• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aranżacje wnętrz. Kuchnia oddzielona szklaną ścianą

Beata Albrecht
17 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Koncepcja druga. Kuchnia oddzielona szklanymi, przesuwnymi drzwiami stanowi wizualnie kontynuację wielofunkcyjnego pomieszczenia. Funkcjonalnie: jest zamknięta za ścianą.   Koncepcja druga. Kuchnia oddzielona szklanymi, przesuwnymi drzwiami stanowi wizualnie kontynuację wielofunkcyjnego pomieszczenia. Funkcjonalnie: jest zamknięta za ścianą.

Oddzielenie kuchni od salonu tak, aby powstały dwa funkcjonalnie niezależne pomieszczenia, a jednocześnie aby nie "zamknąć" przestrzeni, jest nie lada wyzwaniem. W nowoczesnych aranżacjach świetnie sprawdzają się w tym celu szklane, przesuwne drzwi.




Aranżacja proponowana przez dewelopera. Aranżacja proponowana przez dewelopera.
Nad takim rozwiązaniem do swojego nowego mieszkania zastanawia się pani Magda.

- Kupujemy z mężem czteropokojowe, 84-metrowe mieszkanie w jednej z nowych inwestycji w Gdańsku. Zależy nam na nietypowym obecnie zabiegu - chcemy oddzielić kuchnię, może na przykład przy pomocy dużych rozsuwanych szklanych drzwi...
- napisała w liście do redakcji pani Magda. - Preferujemy raczej nowoczesny styl, beże, szarości, fiolety (mamy ciemną fioletową kanapę i fotel), może jakieś ciepłe słoneczne akcenty.


Dwie propozycje aranżacji salonu z aneksem kuchennym przygotowała Beata Albrecht z Ajot pracowni projektowej.

Obie opierają się na sprawnym oddzieleniu kuchni od salonu. Utrudnieniem jest tu jednak lokalizacja kuchni przy wejściu do salonu.

Koncepcja pierwsza

Koncepcja pierwsza. Kuchnia ukryta w otwieranej zabudowie. W salonie pozostaje dużo przestrzeni. Koncepcja pierwsza. Kuchnia ukryta w otwieranej zabudowie. W salonie pozostaje dużo przestrzeni.
Aby uniknąć dzielenia przestrzeni, a jednocześnie zachować obie funkcje, kuchnia zamknięta została w zabudowie meblowej. Składa się ona z modułów, w których ukryte są wszystkie niezbędne w kuchni sprzęty.

Górna część zabudowy jest zamykana, kiedy kuchnia nie jest używana zabudowę opuszcza się, a w pomieszczeniu widoczna jest gładka płaszczyzna z imitującej drewno płyty mdf. Takie rozwiązanie nie jest skomplikowane technicznie - górna część płyty mdf umieszczona jest po prostu na ruchomej prowadnicy.

Salon urządzony został w nowoczesnym charakterze - przeważa biel, drewno oraz naturalne materiały. Na całej długości ściany znajduje się półka, a pod nią szuflady. Dzięki temu uzyskano sporo "lekkiej" przestrzeni przechowalniczej, a nad nią ciekawą ścianę ekspozycyjną. Została ona wykorzystana do umieszczenia biokominka.

  • Cała zabudowa kuchenna umieszczona została na jednej ścianie. W poszczególnych modułach mieszczą się kolejne sprzęty kuchenne. Uniesienie górnej części zabudowy zapewnia dostęp do kuchennego blatu.
  • Po opuszczeniu zabudowy, kiedy kuchnia nie jest używana, ściana wygląda po prostu jak duża zabudowa meblowa.
  • W pozostałej części salonu pozostało sporo przestrzeni. Dodatkową ilość światła zapewnia okno pierwotnie przeznaczone do części kuchennej.


Koncepcja druga

Koncepcja druga. Kuchnia ukryta za ścianą i zamykana szklanymi drzwiami przesuwnymi. Koncepcja druga. Kuchnia ukryta za ścianą i zamykana szklanymi drzwiami przesuwnymi.
Tym razem kuchnia została wyodrębniona ze wspólnego pomieszczenia poprzez oddzielenie jej ścianą gipsowo-kartonową. Takie rozwiązanie pozwala wprowadzić do części kuchennej obszerniejszą zabudowę.

Ściana dzieląca oba pomieszczenia dodatkowo stanowi niebanalny element ozdobny - została wyłożona "mozaiką" wykonaną z kawałków drewna.

Kuchnia zamyka się poprzez drzwi przesuwane (można zdecydować się na drzwi szklane lub z pleksi) na prowadnicach.

Na ścianie w salonie znajduje się podświetlana zabudowa z płyty gipsowo-kartonowej, w której wycięty jest otwór na telewizor. Na półce znajduje się biokominek.
Porady architekta Masz problem z aranżacją wnętrza?

Masz problem z aranżacją wnętrza?

Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?

Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl

AJOT Pracownia ProjektowaBeata Albrecht

Opinie (26)

  • To jakieś chore... (2)

    jaką funkcję pełni taka szyba? Wizualnie nie oddziela, zapachy i tak przechodzą a tłuszcz i para są widoczne praktycznie non stop, no ale jak ktoś lubi szybki 3 razy dziennie czyścić...

    • 93 6

    • Jak ktoś nic nie gotuje :) (1)

      • 23 0

      • Jak ktoś nie boi się, że w taką szybę wlezie

        po pijaku/po ciemku/gdy się zamyśli

        • 23 1

  • Osobiście wole jednak kuchnię jako oddzielne pomieszczenie. Nie lubię jak mi wszystko przesiąka zapachami potraw.Szyba mało praktyczna,no chyba że ktoś korzysta z kuchni na prawdę sporadycznie

    • 29 2

  • świetny pomysł z tą zabudową na kuchnię

    • 4 28

  • Porażka, oryginalny projekt jest do bani wiec trudno z tego wyciągnąć cokolwiek (2)

    sensownego. Pół chaty to nieustawny korytarz + mały i pogmatwany kuchniopokój. Kto to zaprojektował i dla kogo ???

    • 44 3

    • (1)

      haha co za idiotyczny komentarz

      • 1 17

      • idiotyczny to jest projekt.

        • 22 2

  • (2)

    Koncepcja pierwsza to chyba nie jest to o co chodziło inwestorom. De facto tylko ukrywa nieużywane sprzęty w żaden sposób nie wydzielając przestrzeni. Druga propozycja nie jest zła, aczkolwiek koszt takich drzwi jest koszmarny.
    Ja bym mimo wszystko pokombinował ze ścianami i dojściu do pokoju dziennego przez gabinet.

    • 11 1

    • Przejście przez gabinet jest złym pomysłem (1)

      Gabinet z założenia powinien być odcięty od reszty mieszkania. Zamykasz się, aby się skupić.

      Może warto zrezygnować z gabinetu i powiększyć salon?

      • 6 0

      • ale to i tak jest duuuzy pokoj, calosc kuchnia+salon to 30m2!!!-ja ma 34m2calosci i mam 2 pokoje kuchnie i lazienke, nie jest obszernie, ale puki co ciasno tez nie, wystarczy dobrze zagospodarowac przestrzen
        (rodzina2+2) wiadomo zawsze fajnie jak wiecej miejsca ale mam co mam.
        jest miejsce na osobna kuchnie z jadalnia, przejscie i 20m2 salon, robienie czegos pomiedzy to jakas porazka.

        • 2 1

  • coś genialnego, przełom, wyłom

    • 4 2

  • To już laboratorium Dextera było bardziej przytulne

    niż te dziwne, zimne przestrzenie na wizualizacjach.

    • 21 4

  • Wszystko ma swoje plusy i minusy (5)

    Generalnie przy wyborze swojego mieszkania priorytetem dla mnie była osobna kuchnia. To miało i jest pomieszczenie w którym są przygotowywane potrawy ale gdy przyjdzie rodzina lub ktoś inny w odwiedziny to zamykam drzwi i nie widać całego bałaganu. Pomijam kwestię zapachów bo te też bywają różne.
    Natomiast kiedyś kuchnia była centralnym pomieszczeniem gdzie toczyło się całe życie. Gdzie rozmawiano, dzieci się bawiły itd.
    Mi osobiście kompletnie nie odpowiada pokój z aneksem i łagodnie rzecz ujmując jest to bardzo poroniony pomysł. Posiadając coś takiego to ani nie mamy kuchni ani pokoju dziennego. Goście siedzą w kuchni z tą różnicą, że nie na krzesłach ale na sofie. W artykule niejaka Pani Magda kupuje 84 metry. Łomatko. 84 metry i brak osobnej kuchni?! A do tego aby wejść do salonu trzeba przejść przez kuchnie. Toć z tego wszystkiego to się robi kuchnia w przedpokoju a nie nawet kuchnia z aneksem. Co to za deweloper co takie rzeczy wymyśla. Dla kogo? Projektanci chyba za dużo filmów oglądają. To nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Jest to mieszkanie dla ludzi a których kuchnia to na pokaz (jedynie wstawić czajnik i to też sporadycznie) a jedzą na mieście.

    • 26 6

    • (1)

      kiedyś? nadal jest, zależy u kogo w mieszkaniu, nie wydaje mi sie by aneks był czymś nie z tych czasów, jedni wolą to inni to, aneks się sprawdza gdy są malutkie dzieci, ma się je cały czas na oku, zrobienie szybkiego posiłku nie odrywajac oka od TV też sie sprawdza, zaparzenie kawy nie pozostawiając gości też ok, mozna polubic duzy salon z aneksem jesli projekt jest przemyslany, a zapachy i tak przechodza na cale mieszkanie, nawet w osobnej kuchni z otwartym okem, a czasami nawet i na klatke ;)

      • 7 4

      • Ale ja nie powiedziałem, że aneks jest czymś nie z tych czasów. Dla mnie to rozwiązanie kompletnie pozbawione sensu. Dzieci dziś są malutkie ale za rok już nie a człowiek zostaje z bublem na lata. Aż tak ciekawych programów w TV nie ma bym był nimi tak pochłonięty, że nie mogę sobie zrobić przerwy. Zaparzenie kawy jest może ok ale ja tam wolę pozostawić gości na chwilę by Ci jednak nie widzieli, że mam blaty brudne. Projekt aneksu jest przemyślany gdy kuchnia jest osobna. Akurat zapachy nigdy tak samo nie przejdą więc ten argument kompletnie do mnie nie przemawia. Dla mnie to stwierdzenie jest taką samą bujdą jak wtedy gdy pytam kogoś kto mieszka koło Outleta na Szadółkach czy mu nie śmierdzi z wysypiska. Ten upiera się i wmawia mi, że nic ani grama. Tylko fiołki i morze ale wysypiska kompletnie nic. A na stwierdzenie, że czasami to pół miasta czuje ten smród on nadal mówi, że u niego nie. Hehehe.

        • 10 4

    • dziwny jestes... (1)

      Dlaczego uwazasz ze ludzie dziela sie na takich ktorzy podzielaja Twoje zdanie i na idiotów=klamczuchów itd? Wyobraź sobie ze ja mam dwupoziomowe przestronne mieszkanie, w tym salon 35 m z aneksem kuchennym wlasnie. W przeciwieństwie do Ciebie takiego wlasnie mieszkania szukalam poniewaz bardzo duzo! gotuje a nie lubie spedzac polowy dnia po pracy, czy weekendu sama zamknieta w kuchni.
      Kuchnie zrobilam w taki sposob ze jest ona ozdobą mieszkania i wszyscy goscie który do mnie przychodzą zwracaja na to uwage "jest piękna". 30 lat mieszkalam w mieszkaniu z odrębną kuchnią i nie widzę aby w nowym mieszkaniu zapachy roznosily sie jakos bardziej nie w poprzednim mieszkaniu, nie jest to dla mnie absolutnie zadnym problemem.
      Uważam że oba rodzaje kuchni maja swoich zwolenników i przeciwników i oba rozwiązania są ok. Najważniejsze aby mieć taka kuchnię aby gotowanie/przebywanie w niej dawało radość i komfort domownikom.
      Jestem w szoku że są ludzie którzy takiej myśli do siebie nie dopuszczają i wszelkie rozwiązania inne niż zastosowane w ich domu uważają za złe, a ludzi którzy je stosują za dziwakó i oszustów udających że jest to wygodne .
      Atmosfere robi gospodarz a nie zamknięta kuchnia, więc przy takim nastawieniu Twoje przyjęcika nigdy nie będą relaxem dla gości, chośbyś sobie tą kuchnię wystawił za drzwi...

      • 6 4

      • Nie ujęłabym tego lepiej

        Poprzednio również przez wiele lat miałam oddzielną kuchnię, teraz z wyboru salon z aneksem - mieszkanie 76m2. I jest o niebo lepiej. Nie wiem, co gotują ci, którym zapachy z kuchni śmierdzą - u mnie pachnie smakowicie. A bałagan? Przecież można sprzątać:) Dla mnie to właśnie doping, żeby mieć porządek, a nie chować brud za zamkniętymi drzwiami. W dodatku domownicy jakoś nagle sami z siebie nabrali chęci do prac kuchennych, a czasem i goście się włączają. Już nie czuję się jak kuchta odcięta od świata. A kuchnia naprawdę może być ozdobą.

        • 6 2

    • własnie

      84 m2 i w tym brak osobnej kuchni, a dwa pokoje to klitki 10m2

      • 1 0

  • A może schować kuchnię pod podłogą (1)

    tego jeszcze nie było?????

    • 24 1

    • tzw podłoga mocno podniesiona
      praktycznie do wysokości stropu

      :D

      • 9 0

  • Matko,

    faktycznie układ tego mieszkania to jakiś koszmar. Ludzie, co wy kupujecie?

    • 19 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane