• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciasne ale własne - najmniejsze mieszkania na sprzedaż w Trójmieście

Ewa Budnik
27 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Typowa szesnastometrowa kawalerka w Sopocie, przy ul. 23 Marca, ma wszystko czego potrzeba w mieszkaniu. Tylko w wersji mini. Typowa szesnastometrowa kawalerka w Sopocie, przy ul. 23 Marca, ma wszystko czego potrzeba w mieszkaniu. Tylko w wersji mini.

Według standardów Eurostatu mieszkanie, aby nie było przeludnione musi mieć co najmniej dwa pokoje. Tymczasem i deweloperzy i pośrednicy zgodnie przyznają, że mieszkańcy Trójmiasta kawalerki kupują bardzo chętnie. Sprawdziliśmy ile metrów mają i ile kosztują najmniejsze mieszkania dostępne na naszym rynku.



Lepiej kupić maleńką kawalerkę czy wynajmować większe mieszkanie?

Przede wszystkim należy ich szukać w Trójmieście na rynku wtórnym. 16-18 metrowe kawalerki powstawały w blokach z wielkiej płyty. Są w falowcach czy w dziesięciopiętrowych blokach, np. przy ul. 23 Marca w Sopocie. Większe bywają niektóre pokoje hotelowe, ale studentom taka powierzchnia zupełnie wystarcza.
Najmniejsze mieszkanie w Trójmieście jakie znaleźć można w naszym serwisie ogłoszeniowym ma 15 m kw. i znajduje się w Gdyni Śródmieściu. Jest tam pokój, aneks kuchenny z szafką, która w jednym meblu łączy lodówkę, zlewozmywak i dwupłytkową kuchenkę oraz niewielki pokój. Wymaga odświeżenia, więc wystawione zostało za 115 tys. zł.

Odrobinę większe mieszkania mają 16 - 17 m kw., jest ich stosunkowo dużo. Typowe 16 m kw. w Sopocie na 23 marca ma miejsce na mikro aneks kuchenny, łazienkę i pokój. Nad wyposażeniem trzeba pokombinować, ale dla chcącego nic trudnego. Cena: 129 tys. zł.
Na gdańskim Przymorzu, 17 m kw. w falowcu niedaleko morza kosztuje 140 tys. Cena jest wyższa, bo w mieszkaniu niedawno przeprowadzony został remont - można wprowadzić się i mieszkać od zaraz.

Najniższe ceny takich lokali są na Chyloni. 17 m kw. przy ul. Lubawskiej (wieżowiec) w niezłym stanie to wydatek rzędu 109 tys. zł.

Przeglądając ceny ofertowe nieruchomości tej wielkości można przyjąć, że ich średnia cena w Trójmieście to około 120 - 130 tys. Ale za 17, samodzielnych, metrów kwadratowych zapłacić można równie dobrze 390 tys. - jeśli lokal znajduje się 200 m od sopockiego molo lub 320 tys. jeśli położone są one przy sopockim deptaku, który uważany jest za najsłynniejszy (a na pewno najdroższy) w Polsce.

Zobacz oferty mieszkań w Trójmieście, które mają 18 i mniej metrów kwadratowych (prawie 100 ogłoszeń)

Aż takich małych lokali nie budują w dzisiejszych czasach deweloperzy, chociaż na sprzedaż kawalerek nie narzekają. Mają one jednak więcej niż 24 m kw. Mniejszych mieszkań się nie buduje, bo - co potwierdzają też pośrednicy, którzy w swojej ofercie mają najmniejsze metraże z rynku wtórnego - na takiej powierzchni jednak... tych kilku metrów brakuje.

Jedne z najmniejszych mieszkań buduje właśnie PB Górski we Wrzeszczu w Starym Browarze - w ofercie są metraże 24,08 m kw czy 24,21 m kw. Takie mieszkanie na parterze kosztuje tu prawie 172 tys.

- Jest ich całkiem sporo, cieszą się bardzo dużą popularnością. Tak jest zresztą w większości inwestycji, niezależnie od lokalizacji. Takie lokale kupowane są, często przez inwestorów zagranicznych, najczęściej na wynajem. Czasem właściciele zastrzegają, że chcą do takiego mieszkania przyjechać raz czy dwa razy w roku. Kupowane są też na czas studiów dla dziecka, z założeniem późniejszego ich wynajmowania. Nie możemy ich jednak budować zbyt wiele budynkach wielorodzinnych, bo ograniczają nas współczynniki parkingowe - tłumaczy Katarzyna Sasiak, szefowa sprzedaży w Przedsiębiorstwie Budowlanym Górski.

Na gdańskim Przymorzu kawalerki o powierzchni 25 kw. powstają w drugiej wieży Czterech Oceanów przy ul. Obrońców Wybrzeża. zobacz na mapie Gdańska W standardzie aneks kuchenny jest tu ulokowany tuż przy wejściu do mieszkania. Ceny takich mieszkań w stanie deweloperskim zaczynają się tu od 174 tys.

Na obrzeżach miasta małe, nieco ponad 24-metrowe kawalerki znaleźć można także w ofercie firmy Murapol, na osiedlu Vivaldiego.

Inni deweloperzy kawalerki w swojej ofercie oczywiście mają, ale o powierzchni 27, 28 i więcej metrów kwadratowych.

Jako ciekawostkę warto nadmienić, że osoby zamieszkujące kawalerki przyczyniają się do wzrostu wskaźników przeludnienia.

- Zgodnie ze standardami przyjętymi przez Eurostat do badania poziomu przeludnienia, zarówno małżeństwo bez dzieci jak i single powinni mieć do dyspozycji mieszkania co najmniej dwupokojowe. W efekcie każdą kawalerkę można uznać za nieruchomość niespełniającą standardów, przeludnioną - mówi Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości z Home Broker. - Ponadto, gdy pojawi się potomstwo, mieszkanie powinniśmy zamienić na trzypokojowe, natomiast gdy rodzina składa się z małżeństwa i trójki dzieci, to taka rodzina wymaga nawet pięciopokojowej nieruchomości. Takie warunki mieszkaniowe są niestety często w Polsce utopią.

Zgodnie ze standardami europejskimi za nieruchomość przeludnioną uznaje się taką, w której nie ma minimum:
- jednego pokoju dla gospodarstwa domowego,
- dodatkowo jednego pokoju dla pary tworzącej gospodarstwo domowe,
- dodatkowo jednego pokoju dla każdej samotnej osoby pełnoletniej,
- dodatkowo jednego pokoju dla dwójki dzieci o tej samej płci w wieku od 12 do 17 lat,
- dodatkowo jednego pokoju dla osoby w wieku od 12 do 17 lat jeśli nie została uwzględniona w powyższych punktach,
- dodatkowo jednego pokoju dla dwójki dzieci poniżej 12 roku życia.

Jeden pokój, o którym mowa w punkcie pierwszym, stanowi bazę, do której dodawane są pokoje jeśli gospodarstwo domowe spełnia wymagania z kolejnych punktów.
Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Opinie (160) 3 zablokowane

  • Masakra (9)

    Mieszkałem przez 3 lata w kawalerce o pow. 19m2 w dodatku z kobitą. Nigdy więcej!! Oczywiście jak ktoś nie ma wyjścia to dobre i to ale ogólnie takie małe mieszkanie strasznie przytłacza.

    • 238 6

    • "Wymaga odświeżenia, więc wystawione zostało za 115 tys. zł"? (4)

      WTF? Prawie 8000 za metr mieszkania substandardowego i na dodatek do odświeżenia?

      • 89 1

      • (1)

        bo płaci się za miejscówkę niestety... :/

        • 16 4

        • A co ma do tego miejscówka?

          Mam do sprzedania w okolicach Madisona w Gdańsku kawalerkę za mniej niż 6000PLN za mkw. i chętnych brak. W zeszłym roku latem w samym sercu Głównego Miasta mieszkanie do remontu z trudem (po roku czekania na kupca) sprzedaliśmy za 6800PLN za mkw. i więcej nie dałoby się wyciągnąć.
          8000PLN za śródmieście Gdyni to absurd, zwłaszcza że to mieszkanie to nora wielkości porządnej piwnicy lub przyzwoitej kuchni.

          • 12 0

      • 60 to maks a i tak bym nie wziął

        chyba, że siłą ktoś by mnie zmusił

        • 14 2

      • no...ceny niestety spadły , było 9000/m2

        hehe

        • 5 0

    • ale kredyciarze bez wkładu własnego(50%) dali sie nabrac na te ceny z sufitu w blokach

      buahahahahhahahaahhahaha

      • 3 6

    • nie dla każdego

      Ja mieszam z partnerem i jets ok, masz za dużo gratów :)

      • 1 5

    • Wystawić to ja sobie mogę taką melinkę i za 300 tys. ale i tak pójdzie za max 80tyś.

      • 3 0

    • Moi znajomi mieszkali na 19 m kw. od ślubu przez 17 lat

      w tym roku kupili mieszkanie 45 m kw.-na rynku wtórnym z oszczędności plus sprzedaż tej kawalerki, bez kredytu. Małżeństwo wspaniałe, zgodne, kochające się, od początku wiedzieli oboje czego chcieli.

      • 1 0

  • hmm (17)

    Mieszkać w 17 m kawalerce na Chyloni na Zamenhofa to hardcore. I to jeszcze z kredytem na 30 lat :(

    • 242 1

    • Kawalerke kupję się za gotówkę, a nie na kredyt. (11)

      To chwilowy stan.

      • 18 25

      • (10)

        za gotówkę?
        od 130 do 180 tyś
        to chyba jesteś z PO i siedzisz na POsadce za nasze

        • 63 19

        • Skądże, jestem PiSlamistą i kręcę lody z Ojcem Muchomorem.

          • 27 14

        • Co za problem ustukać 200.000 jak się pracuję za normalną pensję. (8)

          No ale trzeba coś sobą reprezentować a nie 5 lat na politologii lub socjologii, w innej uczelni typu Wyższa Szkoła Administracji i Biznesu, albo Bankowej dla downów a potem jak ktoś zarabia uczciwie ponad 10 tysięcy to od razu złodziej.
          Co za banda kretynów.

          • 16 63

          • Pewnie, że można jak się tyle zarabia. Gratuluję Tobie takich zarobków. Ale nie musisz od razu obrazac innych - chociaż z tymi prywatnymi szkołami to trudno się nie zgodzić.

            • 34 4

          • (3)

            Zastanów się, pracusiu, co ty właśnie sobą zareprezentowałeś oprócz wysokości zarobków :) ehh pieniądze miałam i nie miałam, raz dużo na plusie, raz na minusie.. i wnioskuję, że żadnego wpływu na moje szczęście to nigdy nie miało. Teraz kasy nie mam i swoje złe samopoczucie, które miewam od czasu do czasu, zawsze tłumaczę brakiem kasy, ale to chyba naprawdę nie o to chodzi.
            Wynajmuję :) Nigdy nie wezmę kredytu na mieszkanie, z czystej nienawiści do stylu życia na kredyt/ życia dla kasy.

            • 23 4

            • Co zareprezentowałem?? (2)

              Niechęć do ludzi co gadają wszem i wobec, że jestem złodziejem, cwaniakiem i mam pracę po znajomości. Dlatego nazywam te indiwuda, bandą kretynów. Powinienem raczej nazwać, bandą zawistnych nieudaczników życiowych co nie mogą się pogodzić z faktem, że 4000 brutto to rzeczywiście średnia krajowa a nie przesadzona wartosć przez rzadzących w celach propagandowych.

              • 1 37

              • Same minusy!!!!!

                To norma koleś. Ludzie to rzeczywiście idioci. A zarobić się da, nawet na etacie i to kilka krajowych.

                • 0 13

              • Te, 25000 brutto.

                Idź leczyć swoje kompleksy gdzie indziej.
                Masz 25000 brutto a zero znajomych, z którymi możesz o tym porozmawiać, już wszystkich odstraszyłeś taką gadką o nieudacznikach (zapewne nie wszyscy Twoi nędzni znajomi tyle zarabiają) i zostaje Ci tylko forum trójmiasto.pl, a do kochania prostytutki. No, coś za coś :)

                • 19 0

          • z dobrym wykształceniem i wielką kasą też można być zwykłym chamem i prostakiem (1)

            • 32 0

            • Z dobrym wykształceniem ale bez pracy i bez kasy

              to juz nie jest prostak tylko uczciwy glupek.

              • 0 0

          • ukonczylem PG, pracuje w energetyce, jestem inzynierem. mam 80% zniżki na prąd i 2,5 na ręke miesięcznie. nie musze mówić ile z tego mogę zaoszczędzić :D moze zapisze sie do PO albo PSL, bo juz mnie to denerwuje. pracuje na odpowiedzialnym stanowisku, na obiektach wartych miliony plnów a dostaje za to jałmużne, no, ale służba nie drużba.

            • 20 0

    • hmmm (1)

      Zamenhofa to Leszczynki :) tak dla ścisłości, to różnica zasadnicza

      • 6 6

      • hmm

        Zamenhofa to oczywiście Chylonia, proszę sprawdź to. Widocznie zmyliło Cię to, że jest tam stacja kolejowa, która nazywa się Leszczynki.

        • 7 0

    • Leszczynki (1)

      Zamenhofa to nie Chylonia a Leszczynki

      • 0 7

      • a jednak Chylonia ;)

        Leszczynki to druga strona ulicy Morskiej oraz wieżowce przy estakadzie. Zamenhofa to już Chylonia, mimo że po tej stronie znajduje się przystanek SKM Gdynia Leszczynki.

        • 6 0

    • Widać ten jeden z Zamenhofa się z tobą nie zgadza :)

      • 0 0

  • Gdzie w kawalerkach beda kubly do segregowania smieci ? (4)

    O tym chyba urzednicy zapomnieli ze w kawalerce brak miejsca na dodatkowe kubly'' na smieci i tak samo w innych mieszkaniach gdzie jest aneks kuchenny''

    • 117 8

    • Na środku salonu (1)

      • 16 0

      • Na parapecie za oknem :-)

        Widać, że nigdy nie miwszkałeś w kawalerce ;-P

        • 13 2

    • można m-nie przerobić (1)

      Można przxerobić mieszkmanie nainny ukłąd i się sie zmieści

      • 1 1

      • W zasadzie to wspólnota powinna takie mieszkanie

        odkupić od właściciela i zrobić w nim własną segregownię odpadów ;-P

        • 3 1

  • Za cenę stadionu rozwiązano by kolejkę w Gdańsku po mieszkania. (15)

    700 mln = 7.000 dwu-trzy pokojowych mieszkań.

    A nawet więcej, przy gruntach z miasta. Miasto brałoby małe komorne np. 500zł

    = po roku 7.000 x 500zł x 12 miesięcy = 42 mln.

    Po ok. 17 latach mamy zwrot 700 mln. Mało tego , pod te osiedla mozna było wziąć kredyt na stadion , jeśli już - z komornego spłacałby się kredyt, ludzie mieliby mieszkania i stadion.

    Tak się robi interesy. z tym, że wy jesteście zawistni a lisicki za glupi.

    Podobnie można byłom zrobić z innym sprawami np .Targiem Siennym , ale po co , lepiej oddać obcym. Oni sobie postawią za kredyty i będą zarabiać na nas.

    • 182 30

    • i tu się mylisz bracie...

      szybka inwestycja za grubą kasę to i szybki zysk tam gdzie trzeba... reszty nie będę Ci tłumaczyć ale ci którzy to wymyślili głupi nie są...

      • 5 19

    • (1)

      Rozumiem, że te 700 mln to budowa wraz z urządzeniem? Mieszkania po jakims czasie trzeb remontować. Zwłaszcza zbudowane po taniości. Jak zwalisz do bloku komunałowiczów to taki blok będzie do remontu o 5 latach. Zobacz jak wyglądają budynki postawione dla powodzian. Ja bym tam nie chciał mieszkać.
      Czynsz 500zł plus pewnie opłaty z 400zł to 900zl miesięcznie. Czy zainteresowani mieszkaniem komunalnym będą w stanie tyle zapłacić?

      • 16 12

      • trudno ok kogos takiego jak ty leming oczekiwac logicznego myslenia!

        • 6 6

    • Myślisz i kalkulujesz jak komuniści 50 lat temu (3)

      • 8 18

      • Ty wolisz myślenie i kalkulacje spod

        znaku "rot + shield"?

        • 8 3

      • a ty jak kto?

        • 3 1

      • jakby komunisci nie nabudowali bloków z płyty to byśmy teraz mieszkali po lasach

        • 13 0

    • Pytanie tylko skąd by Gdańsk wziął te 700mln (2)

      Bo Stadionu to on za swoje nie wybudował. Większość dało Państwo oraz fundusze UE.

      Komunalne mieszkania byłyby fajnym rozwiązaniem, gdyby ludzie o nie dbali, jak o same klatki. Problem w tym, że mieszkania komunalne od zwykłych można odróżnić już po 2-3 latach, bo między takimi blokami jest przepaść jeżeli chodzi o czystość dookoła, jak i samej klatki. Bo ludzie jak mają coś wspólnego to nie dbają.

      • 14 9

      • typowy lemning Unia europiejska dała kase na drogi odjazdowe do stadionu! (1)

        oraz na infrastrukturę A na stadion to niedali nawet max 10% Ale niewymagam by leming co kolwiek prubował zrozumiec!Unia europiejska nie finansuje stadionów A FIFA to organizacja prywatna!!

        • 15 5

        • co znaczy słowo "prubował"? co oznacza słowo "niedali"? co oznacza zwrot "niedali nawet max 10%"?
          wydaje mi się, że nie jestem lemingiem a mimo to ciężko mi zrozumieć co miał na myśli autor tego bełkotu

          • 0 0

    • budowa stadionu kosztowała o wiele wiecej prawie miliard!! (1)

      Do tego dochodzi co roczny koszt utrzymania stadionu który wynosi 20 milionów złotych!! A jak ostatnio podawali ta ekipa cwaniaczków kolesi budynia z za zarzadzanie dostaje rocznie 9 milionów złotych.Za wszystko w 100% zaplaci podatnik .Lemingi jak chcą to niech placa za swoja głupote ale dlaczego my mamy placic za ich głupote i Budynia z ekipą rzadu Tuska razem wzietych!!!

      Za tepieniadze mieszkańcy mieli by mieszkania,przedszkola złobki oraz pewłne wyposarzenie szpitali do lecenia i ratowania dzieci i dirosłych!!A tam mamy pusty dziurawy pomnik głupoty POlityków i urzedasów!!

      • 19 3

      • Lechia nasza kochana gran na tym stadionie, to jest nasz stadion, nas Lechistów a tobie wymoczku jak się nie podoba to wypad do śledziowa

        • 0 2

    • tja najlepiej tylko nierobów wspierać

      sam sobie zapracuj na nowe , a nie manny z nieba od miasta oczekujesz

      • 0 2

    • ..

      Przecież mieszkania stoją już puste od kilku lat . Ludzie budują domy i uciekają z 3 miasta dodatkowo cała masa nowego budownictwa , nie ma takiego zapotrzebowania na mieszkania. Kawalerki sa tylko wyjątkiem bo zawsze znajdzie się ktoś kto zaczyna "życie od nowa" lub jakiś student.

      • 0 1

    • tyle, że poczyniłeś nader optymistyczne założenie,

      że lokatorzy mieszkań komunalnych będą za nie płacić czynsz. A to niestety błędne założenie :/

      • 1 1

  • (5)

    mieszkałem kiedyś w kawalerce, w której siedząc na kiblu można było jednocześnie mieszać zupę w garnku i oglądać TV:)) Never again..

    • 225 3

    • o ja p...le. właśnie sobie to wyobraziłem. (1)

      Nam jest ciasno na 48 metrach. też mam ochote na powiększenie. .Pozdrawiam.

      • 25 1

      • dobre

        ja na 78 metrach - dwie osoby dorosłe + 2 dzieci - uważam, iż jest czasami ciasno... mam problem czasami gdzie wstawić suszarkę :)

        • 2 1

    • to chyba w nowym jorku mieszkales (2)

      tam sie mowi "never again"

      • 3 6

      • nie (1)

        w nowym porcie

        • 28 0

        • Maxiju, na powiększenie czego?

          • 3 0

  • Kawalerka szczególnie super dla studentów (1)

    niskie koszty, przestrzeń potrzebna żeby się wyspac, pouczyc i biegiem na uczelnię. Znałem ludzi, którzy na 27 m mieszkali z dziecmi. Nocą mieli ciasno. Ale to już minęło

    • 53 5

    • Ja znam takich, ktorzy mieszkaja w kawalerce z 4 dzieci. Nie wiem jak oni wytrzymuja w takiej ciasnocie. No ale musza.

      • 21 0

  • (4)

    jakas masakra ludzi nie stac na normalne mieszkanie, dzieki super kasie jaka zarabiaja nie sa wstanie dostac kredytu na normalnej wielkosci mieszkanie to i kupuja kawalerki, jedyny kto sie moze cieszyc z takiego obrotu sprawy to deweloper ... masakra

    • 73 1

    • co kraj to obyczaj :(

      • 3 0

    • (1)

      ale za 24 metry płacić 174 tyś zł od dewelopera... to juz przeginka , no i urządzić jeszcze trzeba

      • 5 0

      • Te 174 wolałbym wydać na porządne auto. Miejsca by było prawie tyle samo a większy luksus i wygoda. No i ta mobilność.

        • 4 0

    • No nie stać

      Ja wolę wynajmować blisko pracy. Dlaczego? Bo kredyt na 30 lat mnie nie urządza, bo po co mi własne m na starość? (o ile dożyję) I co mnie obchodzi co będzie za 30 lat? Równie dobrze może niczego nie być - zamiast płacić 2000 raty kredytu plus z 500 na dojazdy wolę wynająć mieszkanie za 1000 - do pracy blisko, remonty mnie nie obchodzą a jak będzie źle to chałup na wynajem w okolicy nie brak. Z tych 1500 1/3 wydam na piwko a 1000 zainwestuję np. w obligacje i za 15 lat będę miał na mieszkanie a nie za 30. Kredyt na 10 lat, no 15 jeszcze bym przeżył - ale 30 to za dużo. No chyba, że wynajem mieszkań w podobnej lokalizacji będzie dużo droższy niż rata kredytu - ale jakoś nie wydaje mi się. A jak zmienię pracę to co? Sprzedać, kupić? Mogę kupić chatę, nawet drogą ale jako inwestycje i większość za gotówkę. Kredyt skaże mnie na 30 lat trudów, znojów i wyrzeczeń - nie dam rady, nie w tym wieku.

      • 3 0

  • kawalerki są bez sensu (4)

    nadają się tylko dla studentów, którzy całe dnie spędzają na uczelni i w pubach albo dla pracusiów, którzy jadają na mieście, a w domu tylko śpią. Normalna, towarzyska osoba, która czasem lubi zaprosić gości umrze w czymś takim. Nawet dla singla potrzebne są dwa pokoje - sypialnia i dzienny. Jak brać dożywotni kredyt, to na coś lepszego niż klatka, w której się ciągle obija o ściany.

    • 90 7

    • a widziales innnych? ktorzy maja kredyt (2)

      i siedza sobie w domu ? wcale nie na lepsze.... liczyc sie trzeba nauczyc ze splacasz po 15 latach X2 czyli brales na kawalerke powiedzmy 140 - splacasz 280, brales na to TWOJE wieksze 230minimum - i splacasz? 490.....? wow czyli ja zamiast brac to twoje mieszkam w kawalerce splacam ja i mam w kieseni 150tys...... i mam 2 kawalerke? i teraz kolego- za 15lat mam 2 kawalerki ktore zamieniam ?i mam WIEKSZE niz twoje o 20, albo duze mieszkanie i samochod albo DOMEK! liczyc ludzie liczyc ! zamiary mozliwosci a nie to ze rząd i inni mowia ze dasz rade!

      • 2 10

      • logiki twojej nie pojmuje (1)

        jeśli żyjemy tylko po to, by tak kombinować , to lepiej siedzieć u rodziców i składać na mieszkanie (jeden pokój, lodówka zaopatrzona itd...) Nie zawsze takie skrupulatne przeliczanie wychodzi na dobre. Gdyby ceny kawalerek odbiegały od cen powiedzmy 2-pokojowego lokum, to ok., ale tak nie jest. To sie nie opłaca.

        • 15 0

        • rozumiem ze kupiles JUZ COKOLWIEK ? ze wiesz co sie oplaca

          a co nie, TEORETYKOM DZIEKUJEMY, zauwaz jeszcze SIEDZĄCY X-sie - u rodzicow w pokoju.... ze nie kazdy a wiekszosc NIE JEST Z 3miasta i nie moze sobie siedziec u rodzicow, kawalerka to ok 23-28m powyzej da sie zrobic male 2 pokojowe i cena NIE ODBIEGA - rosnie poprostu proporcjonalnie... o 20..30 i w tych okolicach i co sie tu oplaca kolego ? znowu 15 lat - 30tys x2 =60tys...czyli ile RAT ? po ile tysiecy jestes w tyl, poza tym pokazuje sie w porownaniach jakies WYGWIZDOWA i porownuje ich 2 pokoje z centralnymi lokalizacjami -wiec co to za analizy teoretykow BEZ JAJ. Wole splacic po 10latach kawalerke i moc zamienic mieszkanie na to twoje WYMARZONE niz oddawac 8-9% co roku!!! za nic ( odsetki,ubezpieczenia itd). Jak ci nie pasuje jedz do LONDYNU tam kawalerka to jedyne 120-180tys Ł - i co i TEŻ CIE NIE STAC

          • 0 3

    • Myślisz, że nie można robić imprez w kawalerce? O i tu się mylisz! Student potrafi! :D

      • 7 1

  • LEPIEJ MIEC SWOJA WLASNA NAWET KAWALERKE NIZ JECZEC NA FORUM !! macie przerost ambicji nad mozliwosciami (12)

    Potraficie tylko beblac i mlec ozorami . Jest wam zle to sobie zarob i kup 10 pokojowe i tyle . Zaraz napiszecie ze zarabiacie tylko 1500 i tratata ,,,,,,,, to zmien prace lub idz na studia albo szukaj tak dlugo az znajdziesz lepsze zarobki. Czego wy oczekujecie ? ze bedziecie w pracowac w magazynie za 1500 , pic piwo po pracy a inni czyli tzw. panstwo '' za was zarobi i oczywiscie wam da za darmo bo wy jestescie bardzo pokrzywdzeni przez los :). Zaraz tez napiszecie '' oj to nie tak czy siak ,,blebleble ,,, itd i ze mieszkania powinny byc tansze :) ,,, to wtedy wy itd itd . Przeciez 120 tysiecy to wcale zadne ''drogo'' ale juz szukacie dziur w calym ze za 120 tys wy chcecie 3 pokje . Prawda jest taka ze nawet na kawalerki was nie stac bo mielicie ozorami a skoro jestescie niby tacy najmadrzejsi i wszechwiedzacy to wy zalozcie firme deweloperska i rozdawajcie za darmo . Dziwi fakt ze skoro wiecie jak mozna zyc tanio i budowac tanio to dlaczego wy nie budujecie sobie sami tak tanio ???????? bo gadac potraficie ale sami zbudowac sobie tanio to jakos gorzej. Przeciez nikt wam nie broni zalozyc firmy deweloperskiej ktora bedzie tanio budowac !!! zakladajcie i budujcie zamiast gadac na forach madrosci .

    • 88 75

    • Jesteś trochę optymistą

      w tych czasach znalezienie pracy to wyzwanie i bez znajomości ciężki temat. A ci z kredytami na głowie siedzą cicho w robocie i nie myślą o zmianie, tylko o kolejnej transzy raty do spłacenia

      • 29 5

    • Wszystko cacy, ale Bozia nie wszystkim dała tych samych warunków i na start. Miałbyś rację, gdyby tak było PLUS jeszcze życie i los zależałoby w 100% od nas samych, a tak nie jest.

      • 19 2

    • odleciałeś koleś

      Jak Ci tak przeszkadza narzekanie na absolutne oderwanie cen mieszkań od zarobków i kosztów i radzisz, aby ludzie zakładali firmy deweloperskie to ja radzę załóż sobie herbapol i zaparz ziółka na uspokojenie

      • 28 7

    • gupoty piszesz (1)

      przecież deweloper na mieszkaniach zarabia połowę ich wartości , poza tym chyba lepiej by było gdyby deweloperzy budowali też kawalerki . 20m/2 x cena w jakimś określonym miejscu za metr -3,500 to daje 70000 . Można? można, tylko że kierują się jakimiś durnymi przepisami .

      • 8 3

      • ''klient'' sam glupoty piszesz

        Zaloz firme deweloperska i buduj oraz sprzedawaj tak tanio jak to opisales . Napisz na forum kiedy zaczynasz budowac i gdzie to napewno sie tlumy ustawia po te kawalerki za 70000. Gdzie mozna sie zapisac na zakup tej taniej kawalerki od ciebie ?

        • 5 5

    • Deko - uspokój się.

      • 5 1

    • Standard życia (1)

      porównaj standard życia z krajami zachodniej europy. W Anglii robotnika stać na więcej niż w Polsce inżyniera. Tam robotnik ma normalne mieszkanie i 2 zagraniczne wycieczki w roku z rodziną. Nie dziw się ludziom, że ich krew zalewa !!!

      • 23 1

      • dobrze kurka gadasz, tak właśnie jest

        z pracy w której niepełnosprawni umysłowo sobie dają radę
        żyje się na poziomie takim
        jak w Polsce dobrzy programiści żyją.

        To jest kurka niewiarygodne!

        • 5 2

    • (1)

      Z twoją ortografią to chyba nie kupisz i takiej kawalerki.

      • 0 0

      • na ostatniej stronie macie ceny zagranicznych nieruch.

        mozecie kupowac bo sa aktualne :)

        • 1 0

    • Jeśli nie szanujesz wolności słowa, jedź do Erytrei. Ponoć jest bardziej tępiona (1)

      niż w Korei Północnej.

      My, biedacy, nie chcemy ryb lecz wędki. Moglibyśmy sami zrobić sobie wędki. Ale biurokracja to torpeduje. Tobie się wydaje, że jesteśmy w Szwajcarii?

      Za twoje maniery, będziemy gadać więcej.

      • 0 0

      • SUI

        w szwajcarii normalnego nigdy nie bedzie stać, w Zuri mieszkania od 1 mln w górę, każdy wynajmuje i uwaga - dzieci od 18go roku zycia płacą rodzicom za pokoik.

        • 0 0

  • A nie lepiej jechać do Goerlitz i dostać porządne mieszkanie czynszowe? (6)

    3 m-ce zwolnione z czynszu.

    • 50 5

    • (3)

      pewnie, że lepiej, tylko trzeba mieć pracę na miejscu lub w PL tuż przy granicy

      • 6 2

      • tyle ze pisze sie Gorlice (1)

        lub Zgorzelec jesli po polskiej stronie.

        • 1 9

        • Gorlice??? Chyba Ci się miasta pomyliły. Pierwsze słyszę.

          • 3 0

      • możesz dojeżdżać np. do Berlina

        na autobahn i heja !

        • 2 2

    • Hej, Volksdeutsch przeczytaj moj post

      ktory przez pomylke zamiescilem na czwartej stronie ale to jest moja odpowiedz na Twoj post.

      • 0 3

    • Niech se wsadzą te 3 miesiące. Miną jak z ssmańskiego bicza strzelił.

      Goerlitz ma bardzo poważną wadę: Nie jest Gdynią. Jeśli chcą mnie kupić, muszą zaproponować zwolnienie z czynszu do 40. pokolenia.

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Odea Park | Dzień Otwarty na budowie osiedla kameralnych domów apartamentowych

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: Dom - Mieszkanie - Wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35800 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24100 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
24000 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29500 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
18100 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16150 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15850 zł/m2
Gdynia Orłowo
15450 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane