• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coraz trudniej o kredyt na zakup mieszkania

Joanna Puchala
11 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Polityka kredytowa niezmiennie zmierza w kierunku ograniczenia możliwości zadłużania się na granicy możliwości finansowych. Polityka kredytowa niezmiennie zmierza w kierunku ograniczenia możliwości zadłużania się na granicy możliwości finansowych.

Od kilku lat o kredyt hipoteczny jest coraz trudniej - zwiększa się wkład własny i podatek bankowy. Przyszłość niesie duże niewiadome - od początku 2017 roku będzie obowiązywać 20 procentowy wkład własny, mogą nastąpić także inne zmiany.



Jak oceniasz aktualną sytuację na rynku kredytów hipotecznych?

Styczeń 2017 roku przyniesie zmiany dla osób, które chcą finansować zakup nieruchomości kredytem. Zgodnie z ogłoszoną w 2013 roku przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) rekomendacją po raz kolejny podwyższony zostanie wkład własny wymagany przy zaciąganiu kredytu. Nadal nie wiadomo czy banki będą dopuszczały kredytowanie z 10 proc. udziałem środków własnych i 10 proc. zabezpieczeniem w innej formie, którym może być przykładowo ubezpieczenie.

- Niestety brak jest obecnie jednoznacznych komunikatów ze strony banków. Nie jest jasne czy wymagany minimalny wkład własny będzie ustanowiony bezwzględnie na poziomie zalecanym przez KNF, czyli wysokości 20 procent wartości nieruchomości - mówi Daniel Banaś, starszy specjalista ds. kredytów hipotecznych z działu finansowego biura Tyszkiewicz Nieruchomości.
Trudno zgadnąć, czy te banki, które obecnie z rocznym opóźnieniem wymagały 10 proc. przejdą do wymogu 15 proc. czy też od razu do 20 proc. zgodnych z zaleceniami KNF.

  • Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że ilość wypłacanych kredytów od kilku lat systematycznie rośnie (podobnie jak wartość sprzedaży za gotówkę). Szacunkowe wartości w tabeli dotyczą rynku pierwotnego, kwoty podane są w milionach złotych.
  • Nowo podpisane umowy kredytowe - wartość
i liczba w II kwartale 2016 roku.
- Jeden z dużych polskich banków zapowiedział podwyżki marż od przyszłego roku. Może to oznaczać, że inne banki pójdą jego śladem. Jeśli ktoś planuje zakup nieruchomości, to nie ma co czekać do nowego roku. Tak znaczących zmian jak zwiększony wkład własny oraz podatek bankowy (który wpłynął na podniesienie oprocentowania w bankach) w ostatnich miesiącach nie było. Ponieważ zbliża się koniec roku, to niektóre banki wprowadziły promocyjne ceny na miesiąc grudzień, by dopełnić swoje roczne plany - ocenia Piotr Zwoliński z Pepper House.
SPRAWDŹ SWOJĄ ZDOLNOŚĆ KREDYTOWĄ I WYSOKOŚĆ RATY W NASZYM KALKULATORZE KREDYTOWYM

Od lat grudniowe oferty kredytowe banków zazwyczaj są bardziej korzystne niż te w ciągu roku. Taka możliwość jest bardzo istotna zwłaszcza, jeśli zwrócimy uwagę na ogólny trend na rynku kredytów hipotecznych.

Program Mieszkanie dla Młodych

Program Mieszkanie dla Młodych cieszy się ogromną popularnością, zwłaszcza w naszym regionie, gdzie pula nieruchomości dostępnych z dopłatą jest (na tle kraju) stosunkowo duża. Niestety pula środków z państwowej kasy przeznaczona na 2016 rok została wykorzystana, a możliwości na rok 2017 są o połowę mniejsze. Już po pierwszym kwartale 2016 roku wstrzymano przyjmowanie wniosków kredytowych z wypłatą dofinansowania w 2017 roku. Kolejna część puli na 2017 zostanie odblokowana na początku stycznia.

SERWIS OGŁOSZENIOWY: ZOBACZ OFERTY MIESZKAŃ, KTÓRE SĄ DOSTĘPNE Z DOPŁATĄ W MDM

Ze względu na możliwość wystąpienia problemów związanych z ilością zainteresowanych dofinansowaniem wypłacanym na 2017 rok, banki przygotowały dodatkowe zasady obsługi. Od początku tego miesiąca klienci mogą składać wniosek o kredyt w celu zbadania zdolności kredytowej oraz przygotowania i skompletowania niezbędnych dokumentów. Dzięki wcześniejszym podjęciu działań, po odblokowaniu puli dofinansowania na przyszły rok będziemy mieć szansę na szybką rejestrację w oddziałach banków na platformach BGK oraz przygotowanie umowy kredytowej.

- Pula na rok 2017 została wykorzystana w połowie. Duża grupa klientów czeka do 1 stycznia, aby złożyć wniosek o kredyt mieszkaniowy w programie MDM z wypłatą dofinansowania w 2017 roku. Może spowodować to częściowy paraliż decyzyjności w działach analiz banków i zdecydowane wydłużenie procedowania wniosku o kredyt. Efekt będzie zapewne taki, jak na początku 2016 roku, czyli bardzo szybko wyczerpią się środki przewidziane na dopłaty na cały 2017 rok - zauważa Daniel Banaś.
Duży spadek zdolności kredytowej

Szereg rekomendacji, które narzucają coraz wyższy wkład własny, walutę zaciąganych zobowiązań, urealnienie kosztów utrzymania rodziny, wpływają pośrednio na możliwości zakupu nieruchomości. Wyższy wkład własny ogranicza liczbę potencjalnych kredytobiorców o osoby które nie posiadają oszczędności, a urealnione, czyli wyższe koszty utrzymania rodziny bezpośrednio obniżają zdolność kredytową.

Ostatnie miesiące w porównaniu z sytuacją z 2015 roku wykazują zaostrzone warunki uzyskiwania kredytów. Już pod koniec minionego oraz na początku bieżącego roku część banków znacząco podniosła wymagania w zakresie zdolności kredytowej. Było to spowodowane wytycznymi Komisji Nadzoru Finansowego dotyczącymi sposobu określania kosztów utrzymania. Wiele banków zaniżało znacząco wydatki, jakie powinien ponosić kredytobiorca w związku z utrzymaniem nieruchomości i bieżącymi wydatkami na życie. Zmiany te spowodowały spadek zdolności kredytowej. W największym stopniu dotknęło to tych kredytobiorców, którzy mają kilka osób na utrzymaniu. W bankach, które do tej pory liczyły najkorzystniej zdolność kredytową odnotowano spadek dostępnych kwot kredytu nawet o 15-20 procent.

Wzrost marż - efekt podatku bankowego

Kolejną zmianą jaką zaobserwowano na początku 2016 roku był znaczący wzrost marż kredytowych. Już pod koniec 2015 roku, po zapowiedzi wprowadzenia tzw. podatku bankowego, część banków podwyższyła cenę kredytu nawet o 0,6 p.p. W kolejnych miesiącach niemal wszystkie instytucje podwyższyły oprocentowanie o 0,2-0,4 p.p. Dla kredytu zaciąganego na 30 lat oznacza to wzrost miesięcznej raty o około 25-40 złotych na każde 100 tysięcy zadłużenia.

- Dzisiaj średnie marże w zależności o wielkości wkładu własnego i możliwości skorzystania z innych produktów banku (przykładowo karta kredytowa) wynoszą od 1,95 do 2,30 p. Sytuację nieco rekompensują niskie stopy procentowe, jednak kredyty udzielane dzisiaj są znacznie droższe niż kilka lat temu - stwierdza Michał Krajkowski, główny analityk z Notus Doradcy Finansowi.
Warto jednak zauważyć, że pojawiają się prognozy, które mówią o podwyżce stóp procentowych po 2017 roku lub nawet w jego trakcie. Nawet jedna ich podwyżka spowoduje wzrost rat kredytów.

- Kredytobiorcy powinni pamiętać, że jeśli nic niespodziewanego w gospodarce się nie stanie, to raty ich długów zaczną rosnąć i to już całkiem niedługo. Wzrost oprocentowania długu wzrosło o skromne 0,25 pkt. proc. sprawi, że rata modelowego długu wzrosłaby  520 zł, czyli o 15 zł na każde pożyczone 100 tys. zł. Jeszcze gorzej byłoby, gdyby stopy procentowe w Polsce wróciły do poziomu z końca 2012 roku. Przed cyklem obniżek podstawowa stopa procentowa była bowiem na poziomie 4,75 procenta. Wtedy rata za modelowy kredyt wzrosłaby z obecnych 505 zł do 715 zł, czyli o 42 procent. Jeśli więc ktoś pożyczył niedawno 300 tys. zł i cieszy się dziś ratą na poziomie około 1,5 tys. zł, to jego rata może wzrosnąć do prawie 2,2 tys. zł, jeśli stopy procentowe wzrosną do poziomu z 2012 roku - ocenia Bartosz Turek z Lion's Bank.
Wkład własny - 10 proc. ciągle wystarcza

Rok 2016 rozpoczął zaostrzanie wymagań w zakresie wkładu własnego. Zgodnie z Rekomendacją S KNF kredytobiorca powinien posiadać minimum 15 proc. środków własnych. Przepisy jednak dopuszczają możliwość uzyskania kredytu z 10 proc. wkładem własnym pod warunkiem ubezpieczenia części brakującej kwoty. W takim przypadku banki kredytują do 90 proc. LTV (będącego wskaźnikiem relacji wysokości kredytu do wartości zabezpieczenia) wartości nieruchomości.

- Takie rozwiązania dopuszcza aktualnie siedem instytucji, w tym najwięksi gracze na rynku (PKO BP, Pekao SA, BZ WBK, mBank). Możemy więc przypuszczać, że w przyszłym roku, o ile nie wydarzy się nic nagłego na rynku, oferty z 10 proc. wkładem własnym będą utrzymane. Rekomendacja S stanowi bowiem, że wymagane jest 20 proc. wkładu własnego, jednak podobnie jak w 2016 roku możliwe będzie udzielenie kredytu z 10 proc. wkładem pod warunkiem ubezpieczenia części brakującej kwoty - prognozuje Michał Krajkowski z Notusa.
Wybór oferty banku

Przy wyborze oferty trzeba zwrócić uwagę na oprocentowanie i prowizję bankową oraz dodatkowe warunki jego zaciągnięcia. Na ostateczny kształt kredytu mieszkaniowego wpływ ma wiele aspektów. Bank wydając decyzję kredytową analizuje różne czynniki, takie jak: dochody klienta, liczbę osób tworzących gospodarstwo domowe czy też historię kredytową. Kolejnym równie istotnym czynnikiem wpływającym na ostateczną ofertę jest wartość nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie kredytu, a także posiadany przez klienta wkład własny. Im większy wkład własny i wyższa wartość nieruchomości, tym cena kredytu hipotecznego bardziej atrakcyjna.

Decydując się na zobowiązanie hipoteczne często najważniejszym parametrem dla klienta jest wysokość raty. Na jej wielkość podstawowy wpływ ma oprocentowanie kredytu, prowizje lub ubezpieczenia.

- W niektórych bankach istnieje możliwość skorzystania z dodatkowych produktów, takich jak konto osobiste, karta kredytowa, ubezpieczenie nieruchomości czy ubezpieczenie na życie w celu obniżenia marży bądź prowizji banku. Warto jednak sprawdzić, czy tego typu promocje są korzystne, ponieważ może zdarzyć się, że ich koszt jest wyższy niż obniżka, jaką w zamian oferuje bank - zauważa Anna Krzyżewska, ekspert Open Finance SA.

Miejsca

Opinie (143) 3 zablokowane

  • Większy koszt, większe ceny. (8)

    To przeciez oczywiste. Banki muszą wliczyć nowy podatek w koszty, zapłaci ostatwcznie kredytobiorca. Niesamowite że są ludzie którzy myślą inaczej.

    • 89 9

    • (4)

      Ale - większe ceny - mniejsza sprzedaż - spadek cen - większa sprzedaż - wzrost cen i tak w koło macieju - jak to mówią niewidzialna ręką rynku pana Adama.

      • 21 11

      • itd. (3)

        A mniejsze ceny spowodują, że materiały do budowy będą gorszej jakości. I tak w koło Macieju.

        • 8 9

        • (1)

          jest jeszcze to bardziej ogólne prawo kapitalizmu, że gorsze wypiera lepsze. Zgodnie z nim deweloperzy wybudują najtaniej jak się da, żeby jeszcze ktoś był gotów kupić. Więc ja bym szczególnie nie wierzył, że w tym przypadku za większą cenę ktoś rzeczywiście dostaje więcej.

          • 7 0

          • aha, tylko że ponad połowa to lokale spekulacyjne...

            • 1 3

        • Geniusz ekonomii. Dajcie mu Nobla.

          Prawo "Ja": spadające ceny mieszkań, oznaczają spadek jakości materiałów budowlanych.

          • 1 0

    • Sprawa ma sie tak (2)

      Uczyłeś sie? Starałeś? Pracujesz na 2 etaty? Jesteś specjalista?
      To teraz wadza ci zabierze, zeby dac prostaczkom, bo im trzeba "zwrócić" godność.
      Jeszcze nie dawno miałem nadzieje ze nasz kraj wyjdzie kiedyś na prosta, ale teraz juz wiem ze kształcąc dzieci muszę ich nastawić aby od razu jak najszybciej stad uciekały ...o ile bedzie jeszcze mozna

      • 50 8

      • Niedawno*

        Z rozpędu sie pomyliłem

        • 6 1

      • Porzuć swe nadzieję z chwilą dojśća PiS do wladzy

        • 8 0

  • Czeka nas więc kryzys.. (5)

    Bo budownictwo nie wytrzyma braku koniunktury... Brak zakupu mieszkań spowolni cała gospodarkę.

    • 66 6

    • Kryzys bedzie bo przedsiebiorcy gorszego sortu nie beda inwestowac na zlosc Dobrej Zmianie.
      Adamowicz od przyszlego roku nie przyjmuje mieszkan i wydal moratorium na budowe apartamentowcow w gdansku

      • 19 3

    • Odpowiedz sobie na pytanie (1)

      Dlaczego istnieje grupa, która konsumuje "dobrodziejstwo" zapewnienia gospodarce przepływu pieniądza i dlaczego nie są to obywatele?

      • 0 1

      • Dlatego że zawsze była klasa rzadząca i klasa poddanych

        Tak było jest i będzie.
        Chodzi tylko o to żeby nam niewolnikom nie przykręcano za mocno sruby, bo nie wyrobimy.

        • 6 0

    • To nie takie proste (1)

      Pamiętacie kryzys z 2008 roku? Upadek Lehman Brothers? Cała sytuacja miała miejsce globalnie przez chciwość bankierów i to niezaprzeczalnie, ale ogniskiem zapalnym były kredyty hipoteczne udzielane ludziom bez zdolności kredytowej lub na jej granicy, które w ciągu zaledwie kilku lat przestały być spłacane.
      Więc pytanie co gorsze stagnacja na rynku nieruchomości czy niewypłacalność kredytobiorców. Jedna i druga sytuacja spowoduje straty, tylko która większe?

      • 4 1

      • zasadniczym błędem jest szukanie winnych

        Generalnie kryzys jest super sprawą. Dzięki temu gospodarka kapitalistyczna jest lepsza od socjalistycznej. Kryzys odsiewa złe inwestycje. Następuje wykazanie gdzie źle działano i nie ma zmiłuj.

        • 2 2

  • super!!!

    W polowie roku albo pozniej kupie mieszkanie za gotowke jak ceny spadna z braku popytu

    • 74 12

  • Dobrze, że PIS startuje z programem Mieszkanie+ (16)

    "Gdynia odda tereny pod budowę rządowych mieszkań. Powstanie 500 mieszkań pod wynajem.

    Średni czynsz, bez uwzględnienia kosztów eksploatacji oraz mediów, w mieszkaniu na wynajem ma wynieść od 10 do 20 zł za metr kwadratowy. W opcji najmu z docelowym wykupem mieszkania stawka czynszu ma wynieść ok. 12 - 24 zł za metr kwadratowy."

    Z opcją wykupu od 12 złotych z m2. Dobra opcja.

    • 15 83

    • Dobry dla głupków nie umiejących liczyć (4)

      Czyli za wynajmowane mieszkanie 50m2 zapłacisz miesięcznie 1000zł + opłaty. Za takie samo kupione na własność bez łachy od dewelopera rata kredytu wyniesie jakieś 1200-1500zł. A więc nie wiele więcej.
      Ciekawe też jak będzie z jakością tych mieszkań budowanych po kosztach, byle jak i z najtańszych materiałów (bo z założenia programu Mieszkanie+ budowa ma być poniżej 2000zł/m2).

      • 36 4

      • Jakość - pomyśl jakby będą sąsiedzi i kto zapłaci za czynsz tych co nie będą płacić!

        A to wynajem. Możesz nie płacić a i tak jesteś nie do ruszenia.

        • 19 1

      • Za tyle w tym programie nie ma mieszkań. Zobacz jakie dali ceny. Z kosmosu 2800 za nieumeblowane mieszkanie. Śmiać się chce.

        • 4 0

      • a ty myślisz ze deweloper to za ile buduje?

        jak taka Hossa na Wiczlinie buduje 500 mieszkań..myślisz, że ile im wychdozi za metr? max 1700zł....

        • 11 0

      • Głupek, to ten co nie wie, że takie osoby nie dostaną kredytu hipotecznego, nawet jak ich będzie stać na ratę 1200-1500 zł.

        Po to jest ten program, żeby ludzie, którzy w bankach nie mają zdolności kredytowej, mogli mieszkać w nowych mieszkaniach z dobrym standardem. Tylko nie wyjeżdżaj z tekstami, że trzeba było się uczyć, zmień pracę itp.

        • 0 3

    • może i dobry, ale jeśli będzie znów wymóg zdolności finansowej, to w sumie mało kto się załapie przy obecnych pensjach

      • 11 2

    • developerskie trolle

      nie spia .TROLLUJĄ !!

      • 5 1

    • (6)

      W Gdańsku już są mieszkania na wynajem z tego programu i co? Ceny z kosmosu 2800 za nieumeblowane mieszkanie 50 parę m2. Kogo na to stać?! Wolę wynająć od prywatnego właścicielami za 2500 z opłatami umeblowane 54 m2 i nie zadłużać się na meble.

      Pytałam jak ustalają ceny, na jakiej podstawie. Odpowiedzieli, że obserwują ceny na portalach z ogłoszeniami. Zabawne ;)

      • 12 6

      • (5)

        to nie są mieszkania z tego programu

        • 10 1

        • (4)

          Nie? To są mieszkania z funduszu mieszkań na wynajem. Chodzi mi o osiedle Browar Gdański.

          • 2 2

          • to wcześniejszy p;rogram grupy kapitałowej, a nie (nie)rządu (2)

            • 6 0

            • po już nie rządzi

              • 2 1

            • Zgadza się

              Rząd tylko dał pieniądze, cała reszta jest prywatna. Nazywa się to "partnerstwo publiczno-prywatne".

              • 0 0

          • Czego się spodziewałeś, że na Osiedlu Browar w takiej lokalizacji, będziesz miał 50 m2 za 1200 zł?

            • 1 0

    • Odnosnie Mieszkania + (1)

      Drogo dla ludzi , którzy nie mogą dostać kredytu czyli nie są zbyt zamożni. W mieszkaniu komunalnym w Gdańsku czynsz wynosi 10,20 zł za m2.
      W Gdańsku jako dużym mieście czynsz będzie na pewno bliżej 20 zł za m2 a nie 10zł, a więc za mieszkanie 50 m2 trzeba będzie zapłacić ok 1000 zł samego czynszu plus media. Czy to jest wg was tanio?

      • 6 0

      • Tanio

        Popatrz na ceny na wynajem, nawet teraz, poza sezonem za 1500 dla mieszkania 50 MKW masz jakieś rudery po banderowcach.

        • 1 1

  • Deweloperzy nie pamiętają lepszych czasów (15)

    Inwestycje sprzedają się na pniu, na etapie dziury w ziemi. Ceny mieszkań ciągle rosną. W Gdańsku średnia cena to już 8000zł/m (nie mówię o szadółkach). Wszędzie budują się nowe budynki. Jakoś na rynku nie widać zastoju.

    • 73 6

    • ? (11)

      Jakie 8 tys.? O jakich lokalizacjach mówisz? Ok pas nadmorski czy bliskie okolice tak, ale pd dzielnice około 5 tys. i możesz wybierać.

      • 25 8

      • (1)

        5tys to dalekie obrzeża. Autor zapewne podawał średnią ze wszystkich, choć moim zdaniem ciut zawyżył.

        • 7 4

        • Nie aż takie dalekie. Na Morenie masz niewiele ponad 5k, Ujeścisko - wzdłuż Havla - podobnie (trochę taniej). Jak dobrze poszukasz to i Zaspę znajdziesz za niewiele ponad 6k. Dla porównania - Szadóły kupisz gdzieś za około 3900-4k/m2, Kowale też około 4k, tak samo dzielnice przy obwodnicy (jakaś Osowa czy Kiełpinek, Kokoszki). I na wszystko są klienci. Spróbuj pójśc do dewelopera po mieszkanie gotowe około 40m2. Guzik. Czekasz lekko do końca 2017 lub 2018. Niezależnie czy to śródmieście, pas nadmorski czy morena.

          • 10 2

      • za 5 tys można wybierać? (3)

        gdzie przepraszam? na wiczlinie albo w kowalach to może tak...ale to już nei ejst miasto, a wieś za miastem..z komunikacją miejską, ale nadal wieś..

        • 12 5

        • Za 5k to mozesz przebierac jak w wylegalkach. (2)

          Nawet na zaspie czy w oliwie. Oczywiscie mowa o rynku wtornym i nie nowe budownictwo.

          • 8 6

          • w oliwie w 100 letniej zaniedbanej budzie z instalacjami do wymiany

            a uklad mieszkania taki ze korytarz 16 m, pokoj 20, kuchnia 16

            • 10 3

          • Bajki... w tych cenach i lokalizacjach

            • 1 0

      • (4)

        Nowe osiedla w trakcie budowy

        Gdańsk Przymorze Małe - osiedle Idea - ceny do nawet 8,5 tys zł/m2 ,Gdańsk Przymorze osiedle Kwartał Uniwerytecki - to samo, do 8,5 tys. zł/m2 , Gdańsk Oliwa - osiedle Harmonia Oliwska - ceny do 9,2 tys. zł/m2
        Gdańsk Przymorze - okolice Galerii Przymorze - osiedle Spektrum - ceny do 8,75 tys. zł/m2

        Wyliczać dalej ? Południowe dzielnice to inna bajka. Chodzi o centralne dzielnice. Obecnie budowane osiedla czy to w Oliwie, na Przymorzu, we Wrzeszczu sprzedają się zanim łopatę wbiją w ziemię. Wystarczy zainteresować się, jak wygląda rynek. Zostają jakieś niedobitki. Mieszkania na parterze, albo z kiepsko oświetlonej strony.

        • 8 3

        • ja bym tylko wyliczył Wrzeszcz - Garnizon ceny z dobrym swiatlem pd ~ 10k / m2 stan deweloperski + kilkadziesiat tysi miejsce

          PB Gorski Stary Browar podobne ceny.
          Kawalerki pod klucz w cenie domow!

          • 8 1

        • ... (2)

          No to san sobie odpowiedziałeś Przymorze, Przymorze i pas nadmorski.. ale miasto to nie tylko Przymorze. Jak pisałem PD dzielnice są tańsze i nie piszcie ze to wieś bo Przymorze tez kiedyś było wsią co między falowcami hulal wiatr.

          • 4 2

          • hula nadal (1)

            nad morzem wiatr to nie wyznacznik lokalizacji...

            • 1 1

            • ah

              No to rosło żyto jeżeli wiatr nad morzem to nie wyznacznik..

              • 1 0

    • na pniu? może te w pasie nadmorskim, choć (2)

      nie przesadzałbym, generalnie w wielu inwestycjach wiatr hula

      • 9 4

      • dzieki MDMom obrzeza sie swietnie sprzedaja

        • 3 1

      • Wiatr hula po są kupione pod wynajem.

        • 0 0

  • Największy wybór (1)

    Decydując się na kredyt warto zwrócić uwagę na wysokość raty, która powinna pozwalać na swobodną spłatę i nie obciążać zanadto domowego budżetu. Najlepiej porównać w rankingach kredytowych . Dobrym rozwiązaniem jest też porównywanie ofert po koszcie całkowitym bądź RRSO.

    • 17 0

    • Dlaczegoś żydzie złodzieju skasował mój wpis

      O złodziejskich praktykach żydowskich banków? Chodzisz do synagogi?

      • 0 0

  • (3)

    No tak polskie piekiełko 4-5tys zł dochodu miesięcznie na 4 osoby i kredyt na 40m2 klitkę gdzie minimum socjalne dla jednej osoby to tak około 6tys miesięcznie netto.

    • 44 6

    • i tak niech sie ciesza niewolnicy ze maja gdzie sie wyspac po pracy!

      • 20 3

    • 6 tys. zł netto to minimum socjalne na 1 osobę? W głowie i w d*pach się poprzewracało ludziom. (1)

      Zejdź na ziemię i nie oglądaj się na inne państwa.

      • 0 1

      • No widzisz co dla ciebie jest marzeniem i nie mieści się w głowie, dla innych nie jest nawet punktem startowym.

        Ja stąpam twardo po ziemi i tak patrzę na inne państwa i nie wyobrażam sobie pracować za polską medianę czy średnią... Bo rynek jest globalny i ceny produktów dostosowane do zarobków zachodnich. A ja żyję jak Europejczyk i nie zamierzam zmieniać przyzwyczajeń. Nie zamierzam swoich potomnym przekazywać mentalnej biedy.... To my jesteśmy odpowiedzialni za siebie i swoich bliskich nic nam nigdy nie da.

        • 2 0

  • Kupujcie,kupujcie.. (4)

    taniej nie będzie. Acha i dlaczego nie mogę wziąć kredytu we frankach, co się zmieniło ?

    • 44 2

    • Teraz już nie możesz (1)

      bo wał był obmyślony jak amber gold, a pytanie brzmi dlaczego głoszący propagandę o legalności tego przekrętu dotąd nie zostali zatrzymani?

      • 9 3

      • Jedz do stanów i zatrzymaj tych od banku Goldmann Sachs czy J.P Morgan

        Powodzenia

        • 2 0

    • Bo kurs franka jest wysoki i banki nie chcą stracić

      Jak kurs był niski to banki wciskały franki gdzie się tylko da, bo bankierzy doskonale sobie zdawali sprawę, że kurs musi wzrosnąć. Dzięki temu mają teraz klientów z dwukrotnie większym kredytem. Czyli zarabiają dwa razy więcej na odsetkach, niż na początku. Czysty zysk!!!

      • 7 0

    • A zadaj sobie pytanie, czy chciałbyś udzielać komuś kredyt we franku w chwili, gdy ten frank sięga swoich szczytów?

      Nie daj Boże, jeszcze frank potanieje za 5-10 lat, to już w ogóle bank nie zarobi wiele na tym kredycie.

      • 2 1

  • I dobrze (4)

    Nie ma kredytów, nie ma sprzedaży, nie ma zysku. Co to oznacza? Ceny mieszkań pójdzie w dół. Poza tym za 10_15 lat będzie Armagedon budowlany. Nadchodzi niż demograficzny. Czekać, czekać a nie wiązać sobie pętle na szyjce. Pamiętajcie że własne mieszkanie będziecie mieli po 30 latach

    • 35 15

    • ile mieszkań masz na wynajem?

      • 10 6

    • Za 10 lat to może już cie nie być (2)

      • 5 0

      • trzeba więc brać krótszy kredyt (1)

        • 4 0

        • Tak. Na 6 m-cy gamoniu...

          • 0 0

  • Rynek (20)

    Ropa rośnie 12%
    Zarobki w górę o 8.8%
    Inflacja musi ruszyć o symetryczne wartości z raty 2500 za chwilę stanie się 5000 zł
    Wtedy nastąpi PANIKA na rynku i czas na zakupy
    Podczas kryzysu tracą miliony i bogacą się jednostki... pozostaje mi czekać... ;)

    • 35 9

    • (6)

      ile placisz za wynajem w tym czasie?

      • 6 7

      • mało (5)

        mało płacę za wynajem. 1500zł za wszystko. i jeszcze mam zwroty za ogrzewanie dwa razy do roku....a właściciel tylko się martwi, żebym mu czasem gdzieś nie uciekł bo gdzie on znajdzie drugiego takiego co dba i jeszcze zawsze płaci na czas...hehee

        • 18 3

        • 1500 na konsumpcje za samo mieszkanie, kto bogatemu zabroni.

          • 6 5

        • Nie bój się, wzrosną raty kredytów, wzrosną też ceny mieszkań na rynku pierwotnym. (3)

          Wraz ze wzrostem na rynku pierwotnym, pójdą do góry ceny mieszkań na rynku wtórnym, a potem ceny wynajmu tych mieszkań. Więc twoje 1500 zł też pójdzie do góry. No chyba, że jak w tym kawale o podwyżkach cen paliw, że mnie one nie dotyczą, bo ja zawsze tankuje za 50 zł. Tak samo będziesz mógł płacić dalej 1500 zł, ale standard mieszkania ci spadnie i będziesz musiał się przeprowadzić do kawalerki, na obrzeżu, z lat 60-tych.

          • 2 2

          • Jakim trzeba być inorantem żeby taką bzdurę napisać.... (2)

            Skoro coraz mniej ludzi będzie dostawało kredyty a w Polsce 3/4 ludzi kupuje na kredyt mieszkania to jaki cudem mogą wzrosnąć ceny mieszkań? A kto je kupi ja się pytam? Popyt podaż znasz takie pojęcia?

            • 1 0

            • Skoro mniej dostaje kredyt, a liczba urodzeń obecnie wzrasta, to gdzie będą mieszkać wszyscy? U rodziców na 2 pokojach w 5 osób? (1)

              O tym, że będzie nas mniej w przyszłości już każdy wie, a żyjemy tu i teraz.

              • 0 0

              • liczba urodzeń rośnie??

                gdzie ja się pytam? to jest jakaś brednia drogi Panie..Deficyt ludności załatwi nas na cacy...i Ukraińcy też nie pomogą..nie wiem jakim cudem ceny msizkań mają dalej rosnąć ? od 3 lat utrzymują się na tym samym poziomie..stąd moga iść tylko w jedną stronę...w dół

                • 0 0

    • czekaj czekaj... (6)

      aż doczekasz emerytury i nie będzie Cię stać na wynajem a kredytu nikt Ci nie da

      • 11 7

      • no dzięki poczekam. (5)

        nie każdy jak ty myśli tylko o konsumpcji.za te wszystkie marże, odsetki i inne utopione 500000 PLN można poczynić bardzo dalekie inwestycje które zwrócą się z nawiązką...ale to już trzeba się trochę wysilić i pomyśleć..a nie tylko rączkę wyciągnąć i powiedzieć daj bo chce teraz tu mieszkać w tych 4 ścianach..

        • 13 4

        • można jeszcze zainwestować

          w Amber Gold?

          • 4 2

        • Hehe, państwo, banki i towarzystwa ubezpieczeniowe już czekają na twoją kasę z tych twoich bardzo dalekich inwestycji.

          To marża, to prowizja, to kary za wcześniejszą rezygnację z inwestycji, to podatek Belki, podatek od sprzedaży nieruchomości i inne podatki od czynności cywilno-prawnych, to koszty zarządzania i obsługi funduszy, które i tak przyniosą raczej straty, niż zyski, inne koszty związane z rachunkami maklerskimi itp. sprawy.
          W każdym sposobie inwestowania któraś z tych instytucji (państwo, bank, fundusz, towarzystwo ubezpieczeniowe) ogoli cię na łyso z twojej kasy, tak że twój zwrot z nawiązką stanie się raczej stratą.

          • 0 1

        • (2)

          Masz 500 tys. i nie stać Cię na mieszkanie?

          • 1 1

          • (1)

            Bo to kolejny internetowy fantasta. A w realu ani nie ma mieszkania, ani tych 500 tys. Jedyne co ma, to tapczan i mamusi...

            • 0 0

            • a no mam tapczan u mamusi

              Twoja matka mówiła, że mogę zostać ile chce

              • 0 0

    • (5)

      Czekaj, czekaj. Doczekasz się garbu... Coraz więcej ludzi kupuje za gotówkę- zwłaszcza w 3mieście. Kupuje Warszawka na wakacje, Ukraińcy, nawet Skandynawowie. A Ty dalej żyj sobie nadzieją....

      Ja mam 1000zł raty i nawet, jak będzie 2000, to będę w stanie spłacić.

      • 8 10

      • Największe życiowe osiągnięcie wypisane na nagrobku? (4)

        było go stać na rate nawet jak stopy procentowe wystrzeliły...
        brawo brawo brawo...

        • 13 5

        • (3)

          A twoje? Było go stać na wynajem aż do śmierci. Brawo

          • 5 6

          • a co to za ujma ??? (2)

            przecież do grobu tego mieszkania nie wezmiesz

            • 5 2

            • taaaa taka logika, w ogóle po co coś robić przecież się umrze

              • 4 1

            • mam dzieci

              • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane