• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańskie TBS-y dla pracowników Politechniki

Ewa Budnik, emi
17 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Budynek oddany do użytkowania przez GTBS w listopadzie przy ulicy Człuchowskiej 1. Być może to tutaj zamieszkają pracownicy Politechniki Gdańskiej. Budynek oddany do użytkowania przez GTBS w listopadzie przy ulicy Człuchowskiej 1. Być może to tutaj zamieszkają pracownicy Politechniki Gdańskiej.

Miasto Gdańsk podpisało z Politechniką Gdańską porozumienie, na mocy którego pięć mieszkań w gdańskich TBS-ach będzie do dyspozycji uczelni. Mieszkania pracownikom rozdzieli uczelniana komisja. W sumie w latach 2014-2015 miasto do dyspozycji różnych instytucji przeznaczyło 177 lokali w TBS-ach.



Czy miasto powinno w ten sposób rozdysponowywać mieszkania z zasobów komunalnych?

Porozumienie dotyczy zasad udzielania pomocy pracownikom Politechniki Gdańskiej w pozyskiwaniu lokali mieszkalnych z zasobów Gdańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego lub Towarzystwa Budownictwa Społecznego "Motława". Intencją dokumentu jest wsparcie nauki i szkolnictwa wyższego w Gdańsku w obliczu rozwoju Politechniki Gdańskiej i wzrastających potrzeb pracowników uczelni. Porozumienie zostało podpisane na okres dwóch lat z możliwością jego przedłużenia. Do dyspozycji uczelni będzie pięć mieszań zlokalizowanych w południowych dzielnicach Gdańska.

- Porozumienie otwiera szanse na pozyskanie własnego mieszkania przed młodymi pracownikami politechniki, zwłaszcza tymi najbardziej potrzebującymi i jednocześnie rokującymi największy rozwój zawodowy. Szkoda, że liczba oferowanych mieszkań nie jest zbyt duża, ale cieszę się, że miasto zaangażowało się w pomoc dla kadry naukowej politechniki. Uczelni zależy na dobrych pracownikach naukowych, gdyż to oni decydują o atrakcyjności i prestiżu uczelni, a w konsekwencji także miasta - mówi prof. Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej.
Miasto zawiera porozumienia z różnymi instytucjami związanymi z kulturą i nauką, a także bezpieczeństwem publicznym, w tym m.in. z Uniwersytetem Gdańskim, Politechniką Gdańską, Akademią Muzyczną, Teatrem "Wybrzeże" i Komendą Policji. Przedmiotem tych porozumień jest wsparcie w zapewnieniu lokali dla pracowników tych instytucji. W ramach zawartych porozumień w latach 2004-2015 przekazano łącznie 177 mieszkań z zasobu TBS.

Czytaj także: mieszkania komunalne w Trójmieście - gdzie, ile i za ile

- Gdańsk od lat konsekwentnie przyciąga inwestorów z branży IT. Myślimy o "cyfrowym Gdańsku", nawet o "kosmicznym Gdańsku", a do tego potrzebujemy ludzi młodych i pełnych pomysłów. Naturalne więc, że wyciągamy rękę do specjalistów, którzy wybrali Gdańsk jako miejsce, gdzie chcą żyć i kontynuować karierę naukową - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Czytaj także: Politechnika Gdańska planuje wybudować własne osiedle


Osoby, które zdecydują się skorzystać z oferty wynajmu nie muszą wnosić wkładu partycypacyjnego - lokale przeznaczone na realizację porozumień usytuowane są w budynkach wybudowanych bez partycypacji osób fizycznych.

- Do tej pory doktoranci mogli korzystać tylko z puli miejsc w akademikach. Teraz specjalna komisja uczelniana będzie mogła rozdzielić mieszkania. Istotne będą dwa kryteria: rokowania co do rozwoju naukowego pracownika oraz jego sytuacja materialna - informuje prof. Krawczyk. - Z oferty będą mogli skorzystać w pierwszym rzędzie młodzi pracownicy naukowi, którzy mogą poszczycić się osiągnięciami.
Podstawa prawna
Prezydent Gdańska ma prawo podpisywania porozumień tego rodzaju na podstawie Uchwały Nr XXII/651/0 Rady Miasta Gdańsk z dnia 25 marca 2004 roku w sprawie zasad wynajmowania lokali mieszkalnych wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Miasta Gdańska oraz zasad udzielania pomocy w wynajęciu takich lokali w zasobach Towarzystw Budownictwa Społecznego (par. 23 ust. 3 pkt. 3)

Opinie (55)

  • kil (19)

    A miały być budowane dla osób mało zamożnych a na uczelni mało wcale nie zarabiają i jak zwykle zwykły kowalski nie ma szans

    • 70 65

    • (7)

      A ty oczywiście wszystko wiesz na uczelniach wyższych zarabia się grosze....

      • 32 20

      • grosze.... (4)

        Ta, jasne... grosze.
        Ta, jasne... pasjonaci.

        • 24 21

        • (3)

          Jeśli 2tys. netto dla ciebie to dużo :) to wszystko jasne

          • 23 11

          • Dokładnie (2)

            2 tys. netto

            • 12 4

            • (1)

              niektórzy mniej.....

              • 14 1

              • i za ile godzin pracy?

                Bo chyba 40 tygodniowo to nie pracuja

                • 4 1

      • ..w wielu innych miejscach tez zarabia sie grosze (1)

        ..a tam mieszkan nie przyznaja pracownikom..

        • 36 11

        • Bo inne miejsca nie mają takiego znaczenia w rozwoju miasta?

          • 4 7

    • (3)

      na uczelniach pracują za grosze pasjonaci i bogaci z domu a prawie każda forma dorabiana spotyka się z powszechną zazdrością i jest bezwzględnie tępiona

      • 20 18

      • (2)

        Nie ma przymusu pracowania na uczelni, skoro jest tam tak zle.

        • 22 10

        • Ludzie pracują bo muszą coś jeść i gdzieś mieszkać ale to nie oznacza, że jest dobrze....

          • 10 6

        • oczywiście

          Oczywiście nie ma przymusu pracowania na uczelni. Dlatego młodzi zdolni nie są zainteresowani swoją karierą naukową i nie chcą pracować po studiach na uczelni. To w interesie uczelni jest zatrzymywanie takich ludzi aby w przyszłości mogli nauczać kolejne pokolenia. W jaki sposób uczelnia może pozyskać młodych naukowców skoro pensje są stałe i niewysokie. Możliwość zapewnienia mieszkania jest jakąś kartą przetargową.

          • 20 8

    • (1)

      Jeżeli chcemy, aby ktoś chciał zostać na uczelni i uczył młodsze pokolenia, prowadził badania, to trzeba wspierać. Nauka cierpi na tym jak słabo opłacana jest kadra naukowa. Za takie pieniądze nie chciałabym pracować, a do takiej pracy nie każdy się nadaje, więc nie porównujmy pracy za ladą z pracą naukową. Trochę mało tych mieszkań.

      • 14 2

      • to może kadra powinna po prostu więcej zarabiać .

        • 0 0

    • kil (3)

      ja już wiem coś o zarobkach na uczelniach i niech mi nikt kitu nie w ciska że tam grosze zarabiają ciekawe czy po 40 latach pracy w ciężkim przemyśle chcieliby zarabiać niespełna 2000 zł i tak się zarabia a mieszkań dla nich nie budują

      • 11 8

      • (2)

        po 40 latach pracy na uczelni pełen profesor zarabia z dodatkami grubo powyżej 20 tyś. a te mieszkania mają być dla młodych pracowników zarabiających dziesięć razy mniej

        • 8 5

        • Inni tez zarabiaja 10 razy mniej

          i nikt dla nich mieszkan nie buduje!

          • 9 5

        • ymhy

          Ymhy tia
          spora rzesza prof chciałaby
          podziel to przez 3 conajmniej panie kolego-zresztą widełki są ogólnodostepne

          • 6 1

    • dobra

      jako doktorant ktory z pasji zrezygnowal po roku z regularnej pracy z niezla umowa "zarabialem" (to za duzo powiedziane bo doktorant to ani pracownik ani student) kilka lat temu 680 na PG na studiach doktoranckich
      end of topic

      • 9 0

  • ..pachnie juz wyraznie komuna..

    ..jesli ktos nie zauwazyl, to system jest ten sam co kiedys, tylko inaczej nazwany..

    • 57 17

  • moze by w koncu jakis artykul śledczy ?

    a nie kopiuj wklej z gdansk.pl i innych portali ?
    nuda,................ lepiej byloby sprawdizc czy wszystkie lokale beda wylacznie dla tych co potrzebuja itp1

    • 22 6

  • Bardzo dobry pomysl ! (1)

    wiekszosc na forum zapewne jest przeciw. Najwieksze mocarstwa swiata wspieraja ludzi zdolnych , tworczych bo to ludzie tworczy tworza rozwoj . Ktos kto nie wklada wysilku i ambicji w bycie lepszym , madrzejszym , chcacym chlonac wiedze niestety powinien byc traktowany w drugiej kolejnosci . Z logiki wynika ze nalezy wspierac zdolnych i tworczych a nie roszczeniowych.

    • 27 14

    • szoda tylko i wiem to z najbliższego otoczenia znajomych ze na prace naukową decyduja sie ludzie ktory conajmniej 2 lata po skonczeniu studiow nie moga znalezc stałej pracy... idą na kolejne 5 lat studiow, godzą sie na bycie popychadłem wielkich profesorow bo nie maja innej alternatywy... zdolni i tworczy... hm... każdego kto skonczył studia z dobrymi wynikami mozna tak nazwac

      • 0 0

  • super, kariera na Szadółkach, nie mam jak dobrze się urządzic! (5)

    bardzo się cieszę, że Miasto ze światła Polibudą przykłada rękę do suburbanizacji.

    • 15 10

    • dlaczego to nie powstało na Dolnym Mieście, Starym Przedmieściu, Biskupiej (3)

      Hallera, nawet na Stogach czy Przeróbce?

      • 10 4

      • (2)

        Wybrać Stogi zamiast Ujeściska ? Odważna decyzja :-)

        • 4 3

        • JA wolałbym jednak Stogi. (1)

          • 1 3

          • Stogi. Chyba najbardziej depresyjna dzielnica Gdańska... Aż mam ciarki na samą myśl mieszkania w miejscu tak odległym brzydkim z taką ilością patologii dookoła.

            • 0 0

    • To nie Szadółki tylko Ujeścisko

      • 4 0

  • (2)

    Świetnie. Pięć mieszkań.

    "Młodych pracowników naukowych" jest kilkuset, niech nawet połowa ma już jakieś mieszkanie. Nadal zostają setki chętnych, a wyboru dokona wybrana przez rektora komisja. Obrady będą tajne. "Rokowania co do rozwoju naukowego" są tak obszernym pojęciem, że wszystko może wyjść.

    Nie należy pochwalać działań korupcjogennych. PG jest od uczenia, od badań, a nie bawienia się w deweloperkę.

    Jeśli miasto chce pomóc młodym naukowcom - niech określi kryteria (dziedzina) i samo pomoże.

    • 47 2

    • (1)

      Lepiej pięć niż nic.

      • 1 4

      • tak kryteia do bani

        indeks hirscha i sumaryczny Impact Factor i strzałaa nie "widzimisię" jakieś

        • 4 0

  • (2)

    bezguście

    • 15 3

    • Zawiść, zawiść.. ;) (1)

      A ja na przykład wolę dopłacać w podatkach na lokum dla intelektualistów niż do 500zł na dzieci Januszy ;P

      • 15 5

      • przynajmnej

        jest jakaś szansa, że o osiągnięciu naukowca przeczyta się coś pozytywnego

        • 5 2

  • Żenada.

    • 12 5

  • A dlaczego nie?

    Jak państwowe urzędy w ten sposób zapewniają lokale dla swoich przyd*pasów.Ot i budyńlandia.

    • 12 6

  • a jak ktoś za dwa lata zmieni pracę na te ściągnięte firmy z branży IT, to ma oddać to mieszkanie?

    • 16 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane