Francuski generał Benoit Haxo zaprojektował 200 lat temu część gdańskich fortyfikacji obronnych. Dziś dał swoje imię budynkowi biurowemu, który powstaje na ulicy - nomen omen - Strzeleckiej, zaraz przy kompleksie gdańskich sądów.
Budynek biurowy Haxo jeszcze nie powstał, ale mogłoby się wydawać, że najgorsze ma chyba za sobą. Kilkanaście miesięcy temu
Tomaszowi Bartoszukowi i
Romanowi Rościszewskiemu, właścicielom Grupy Inwestycyjnej Mart, która prowadzi tę inwestycję, przybyło na pewno parę siwych włosów na głowach, gdy okazało się, że muszą sfinansować badania archeologiczne na swoim terenie. Prace ratunkowe prowadzone przez archeologów z gdańskiego Muzeum Archeologicznego zakończyły się ostatecznie w połowie lipca i niedługo po tym na plac budowy weszła firma Allcon, generalny wykonawca inwestycji.
- Zrobiliśmy właśnie strop nad parterem a w listopadzie świętujemy zawieszenie wiechy - opowiada Roman Rościszewski.
- Chcielibyśmy zakończyć wszystkie prace w kwietniu przyszłego roku, ale sporo będzie zależało od tego, jak ostra będzie zima. Haxo będzie miał elewację z cegły, a nie można jej kłaść przy zbyt niskich temperaturach.W biurowcu przy ul. Strzeleckiej będzie ponad 2 tys. mkw. powierzchni biurowej do wynajęcia lub kupna. Ile już udało się wynająć?
- Muszę przyznać, ze nie łatwo dziś znaleźć chętnych na nowe biura - wzdycha Roman Rościszewski.
- Pewnie gdybyśmy zdecydowali się na budowę mieszkań, to sprzedalibyśmy je na pniu. Sadzę jednak, że w ten sposób zmarnowalibyśmy doskonałą lokalizację w Śródmieściu, tuż przy Urzędzie Miejskim.I to właśnie może być problem biurowca przy Strzeleckiej, który pomimo ciekawej architektury i dobrej lokalizacji w centrum miasta, może mieć kłopoty ze znalezieniem najemców. Szef grupy Inwestycyjnej Mart pociesza się, że we Wrocławiu jeszcze niedawno były podobne problemy ze znalezieniem chętnych na nowoczesne biura. teraz problemem jest znalezieniem powierzchni biurowej.
- Jeżeli w regionie rozrusza się koniunktura, zwiększy się popyt na nowe biura.Opinię o trudnym rynku biurowym w Trójmieście potwierdza
Przemysław Szkutnik, z gdańskiego biura międzynarodowej agencji
nieruchomości Ober Haus. Jego zdaniem prawie jedna trzecia powierzchni w gdańskich biurowców świeci pustkami.
-Firmy zmniejszają swoje biura, żeby zaoszczędzić na kosztach. Mało kto podpisuje umowy najmu na powierzchnie większe niż 100-150 metrów. A w Haxo jest do wynajęcia ponad 2 tys. metrów.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy