Nieruchomości to zazwyczaj najbardziej wartościowe składniki majątku, jakie mamy. Bywa, że chcemy, by po naszej śmierci trafiły w ręce wybranych członków naszej rodziny. Zaczynamy się zatem zastanawiać, w jaki sposób najkorzystniej spisać testament.
Zamierzasz kupić lub sprzedać nieruchomość, wydzielić jej część, dokonać darowizny lub spisać testament, ale masz wątpliwości co do związanych z tym formalności? Prześlij swoje pytania mailem: notariusz@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą notariusze z Izby Notarialnej w Gdańsku. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Dom portalu Trojmiasto.pl.
2016-10-02 10:09
Ile taka "usługa" kosztuje u notariusza?
Wystarczy 1 tys zł netto?
2016-10-03 09:12
i nie musiał walczyć z "rodzinką" w sądzie, że takie głupoty wypisuje
2016-10-04 19:23
Coś koło 60zł z vatem :) ale wiadomo trzeba pluć jadem a hydraulikowi bez paragonu 100zł zostawi bez mrugnięcia okiem
2016-10-06 15:35
a prawnik to na pewno snob, buc nadęty, bogacz i w ogóle po znajomości wszystko.... to jemu dać bez targowania to prawie jak dać się okraść!
2016-10-06 15:33
życzliwych, sympatycznych....
2016-10-02 10:12
2016-10-02 10:25
2016-10-02 22:32
2016-10-03 09:08
2016-10-04 19:24
Około 60zł.... z vatem
2016-10-06 12:54
razem 68 złotych.
fajnie byłoby być prawnikiem o jakich piszecie w komentarzach... tylko nie wiem gdzie oni są.
2016-10-02 10:40
Każdy testament można poważyć, takie mamy prawo w Polsce.
2016-10-02 10:50
Kazałam juz teraz moim starym spisać testament.nie będę później odpalać działki rodzeństwu które z nami nie mieszka. Ja o wszystko dbam i mi się należy!!!
2016-10-02 12:24
2016-10-02 12:32
Wystarczy w testamencie zaznaczyć,że sie ich wydziedzicza.
2016-10-02 14:57
nie jest tak prosto wydziedziczyć:))))))))
2016-10-02 15:13
rażąca niewdzięczność czy jakoś tak. niestety. nie można legalnie dysponować swoim majątkiem w tym kraju.
2016-10-03 13:22
Guzik wiesz o wydziedziczaniu. To nie jest takie proste jak się laikom wydaje. Sądy w 95% nie uznają wydziedziczenia.
2016-10-06 15:36
czy tak prosto z głowy? z pustego szybciej wylatuje, to by się zgadzało
2016-10-02 17:53
2016-10-06 15:05
ale trzeba mieć dowody i ślady po tym 'zaniedbywaniu',ludzie są tak sprytni że w głowie się nie mieści, potrafią (wiedząc o swoim wydziedziczeniu) wydzwaniać dniami i nocami do domu, by potem przedstawić bilingi że dzwonili i się kontaktowali....
2016-10-02 13:52
To zupełnie jak moja kuzynka. .Wykorzystuje matkę i jeszcze ją nakłania aby sprzedała mieszkanie i przeniosła się do niej nie patrząc na rodzeństwo. Współczuję jej matce jak to zrobi i zamieszka z nią. Zabierze jej wszystko a potem odda do domu opieki..Cala rodzina wie że jest wredna choć ona próbuje udawać opiekuńczo córkę .
2016-10-02 14:06
Znam osobę która manipulowala rodzicami. Naciagala ich na drogie samochody i wycieczki. A oni sami żyli jak jacyś biedacy wszystko sobie odmawiali. Dzieci potrafią być okrutne.
2016-10-02 15:59
Lepiej jak twoi rodzice już dziś przepiszą na ciebie mieszkanie.
Jeśli od spisania aktu darowizny do śmierci minie co najmniej 10 lat to zachowek nie obowiązuje.
2016-10-04 16:28
nieprawda, 10lat dotyczy osób obcych
2016-10-06 12:55
zrobić dożywocie, albo w testamencie wydziedziczyć konkretną osobę- tylko muszą być spełnione przesłanki
2016-10-02 11:08
Jak przekazać majątek dziecku, aby w przypadku mojej śmierci moja wredna żona nie dostała ani grosza? Nie może dostać bo by wszystko wydała na buty i imprezy.
Ale tak, aby ten spory majątek poszedł na dobrą edukację dziecka, a resztę dostał dopiero jak się już urządzi w życiu - jak skończy studia, znajdzie pracę, kupi dom, samochód. Tak aby nie wiedział o tym dopóki nie będzie w miarę ustawiony w życiu. W przeciwnym wypadku zbyt duże ryzyko, że kasa uderzyłaby mu do głowy jak mojej małżonce.
2016-10-02 18:37
Zapisać wszystko synowi z klauzulą, kiedy z kasy będzie mógł w 100% skorzystać. To, czy właściwie pokieruje swoim życiem, to już inna sprawa. Tego testamentem nie uregulujesz.
2016-10-02 20:31
moze zostac wykonana z zalozonym 20 letnim opoznieniem od daty twojej smierci. Dzieciak moze sie dobrze wyksztalcic bez Twoich pieniedzy. Znam te sprawy z edukacja. Jesli sie zadluzy to w przyszlosci bedzie mial z czego dlug splacac. Nie wiem ile masz tej kasy. Piecio czy szescio a moze i siedmio cyfrowa kwote. Te pieniadze na pewno beda Twojemu dzieciakowi bardziej potrzebne w jego juz pozniejszym wieku niz kiedy jest mlody. Jako mlody roztrwoni je szybko i rozleniwi sie zamiast samemy walczyc o swoje lepsze zycie. A Twoja stara szlak trafi jak sie dowie ze nic nie bedzie z tego miala.....
2016-10-06 15:22
to tylko w amerykańskich filmach
2016-10-06 15:06
problem solved
2016-10-02 12:28
Co z tego, że ktoś komuś zapisze cały majątek w testamencie, jak jest kretyński zachowek.
2016-10-03 10:37
trzeba to zrobić specjalnym zapisem w testamencie
2016-10-04 07:55
2016-10-06 12:56
często ludzie nawet nie wiedzą o możliwości zachowku to raz, dwa- wcale nie jest takie proste podważyć wydziedziczenie
2016-10-02 14:45
Wszystko co mialem, roztwonilem
2016-10-02 20:21
2016-10-02 15:54
Można zrobić to u notariusza, Warto w akcie darowizny zaznaczyć, że darczyńca ma prawo do śmierci korzystać z całego mieszkania. Ten zapis znajdzie się w księdze wieczystej. A przy okazji zapis taki obniży wartość mieszkania i opłata notarialna będzie mniejsza.
Jeśli darczyńca przeżyje 10 lat to obdarowany nie będzie zobowiązany do wypłaty zachowku spadkobiercom ustawowym.
Proste?
2016-10-03 13:24
Nie do końca, bo taki zapis w niektórych przypadkach mógłby spowodować, że ktoś zacznie czyhać na życie spadkodawcy. Oj, spadł ze schodów ;)
2016-10-03 16:13
Proponowane przez spadkobiercę sposoby obchodzenia przepisów są sposobami typu pomysły Kubusia Puchatka. Proponowałbym po prostu wczytać się w przepisy i orzecznictwo, zanim zacznie się dzielić takimi mądrościami. Najciekawszy jest pomysł ustanawiania jak rozumiem służebności mieszkania jako sposobu na ... obniżenie taksy notarialnej! Zainteresowanym wyjaśniam, że ustanowienie takiej służebności nie tyle zmniejsza,co zwiększa wysokość taksy, bo będzie ona mogła być pobrana juz nie tylko od darowizny ale i od ustanowienia słuzebnosci. Co do pomysłu zaś na obchodzenie zachowku, to istnieje duża różnica między zwolnieniem z obowiązku zaliczenia na schedę spadkową (tam 10 letni okres ma znaczenie) a wyłączeniem roszczeń o zachowek, bo te skutecznie znosi tylko umowa o zrzeczenie się dziedziczenia. Proste? NIe do końca ...
2016-10-04 16:33
skutkiem wydziedziczenia dzieci może być dziedziczenie przez wnuki czyli dzieci dzieci wydziedziczonych i jak są małoletnie to nawet więcej sie im należy niz gdyby dziedziczyły dzieci
2016-10-02 15:56
spisywanie testamentu jest jedynie sposobem zarobku dla notariuszy ;)
2016-10-02 16:06
Dziedziczenie ustawowe to jedno, a testament to drugie.
Wtedy sprawy zachowku zupełnie inaczej wyglądają. Wystarczy poczytać Kodeks Cywilny.
2016-10-03 14:56
2016-10-06 13:00
spod celi?
2016-10-03 18:08
A jak tzw. służebność mieszkania jest zapisana w akcie notarialnym to i opłata u notariusza jest mniejsza.
Ja za przekazanie własności mieszkania 70m zapłaciłem 2 tys zł. Niby dużo.
Ale jestem jego właścicielem. I nie będzie zachowku. I nie będzie spraw sądowych.
2016-10-06 13:01
60 złotych od łebka, to na pewno od 8 do 16 po pięciu na godzinę przychodzi
TYLE ZAROBIĆ
zwłaszcza, że każdy może sam spisać prosty testament i nie ptorzebuje do tego notariusza
2016-10-06 15:25
zwłaszcza jak istnienie jednego jest uzaleznione od drugiego... to taktycznie wyższość
2016-10-02 20:19
2016-11-21 11:05
Iestem z mężem po ślubie ponad 30lat. Rodzice męża zapisali mu aktem notarialnym dom ok 28 lat temu - każdy swoją połowę po śmierci. Ojciec męża nie żyje już 20lat. Mąż przeprowadził w sądzie stwierdzenie nabycia spadku i połowa nieruchomości jest już jego. Matka męża żyje i mieszka razem z nami. Przez cały czas trwania małżeństwa mieszkamy wspólnie ale to mąż i ja robimy gruntowne remonty domu za nasze pieniądze. Dom jest stary i ciągle go remontujemy zarówno w środku jak i obejście.Problem jest taki iż włożyliśmy w ten dom tyle pieniędzy, że moglibyśmy wybudować sobie nowy. Jako synowa nie mam prawa do tego domu. Mamy tylko jedno dziecko.Obecnie planujemy wykonać nowy tynk , elewację całego domu i budynków gospodarczych oraz ich docieplenie. Szacujemy koszty na ok 80tys. zł. Mam wątpliwości czy inwestować w ten dom tyle pieniędzy bo ja nie mam do domu praw a gdyby tak mąż zmarł to matka męża zapisze swoją część córce a nie synowej. Co zrobić abym była pewna, że wydawane pieniądze przez 30 lat nie stracę?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy