Rodzice, którzy kupują nieruchomość często przewidują, że w przyszłości - po ich śmierci - przejdzie ona na własność dzieci. Jednym ze sposobów przekazania nieruchomości kolejnemu pokoleniu jest zakup działki czy mieszkania we współwłasności z nimi. Warto przy tym pamiętać, że nie rozwiązuje to przyszłych kwestii własnościowych w pełni.
Zamierzasz kupić lub sprzedać nieruchomość, wydzielić jej część, dokonać darowizny lub spisać testament, ale masz wątpliwości co do związanych z tym formalności? Prześlij swoje pytania mailem: notariusz@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą notariusze z Izby Notarialnej w Gdańsku. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Dom portalu Trojmiasto.pl.
2015-04-12 21:57
Ceny nieruchomości coraz więcej osób doprowadzają do depresji. W jakim cywilizowanym kraju dorosłe osoby nie mogą kupić sobie mieszkania, mieszkają u rodziców oszczędzając każdy grosz, bądź jeszcze gorzej - żyją z 30 letnim kredytem na karku? :(
2015-04-12 23:15
2015-04-13 00:45
a na Kubie jako prezent ślubny kazda para młoda otrzymuje OD PAŃSTWA mieszkanie. Dobra, fakt, są równi i równiejsi jak wszędzie, niektórzy otrzymują lepsze inni gorsze. Ale każda młoda para dostaje własne M bezpłatnie od państwa. Oto jest różnica między drogą do socjalizmu, a kapitalizmem w pełnej krasie gdzie większość społeczeństwa siedzi w kieszeni banku ze smyczą na szyi.
2015-04-13 07:26
20lat za PRL ?
2015-04-13 09:12
Od państwa czyli od kogo? Ty myślisz naprawdę, że coś jest za darmo? Ciekawe komu państwo zabrało, żeby młodym dać mieszkanie?
Nic nie ma za darmo, nauczcie się tego wreszcie!
2015-04-13 08:21
Niemal w każdym... Uważasz, że na Zachodzie ludzie kupują mieszkania i domy za gotówkę pochodzącą z oszczędności z pensji...? Mylisz się.
Owszem, może jest łatwiej kredyt spłacać, ale za gotówkę to tylko szejkowie, albo dzieci bogatych rodziców.
2015-04-13 20:36
Na Zachodzie mało kto bierze kredyt na mieszkanie zaciskajac sobie pętlę na szyi. Częściej wynajmują i są bardziej mobilni przez to. Np. w Niemczech - raz pracują w Berlinie, rok później w Hamburgu, za kilka lat przenoszą się do Monachium.
2015-04-15 08:05
I mowi to zapewne mobilny gdanszczanin / gdynianin, ktory na prace w sasiednim miescie (odpowiednio gdansk lub gdynia) już nie zerknie bo daleko mieszkajacy w wielkiej plycie po babci.
2015-04-12 23:24
Oczywiscie, że spadek (udział) po śmierci przejdzie "automatycznie", co nie znaczy, że bez potwierdzenia tego faktu u notariusza lub przez sąd bedzie mozliwe dokonanie zmian w księgach.
Pan notariusz chyba na cywilu średnio uważał...
2015-04-14 10:17
Automatycznie to ty ku*ę robisz po jedzeniu.
2015-06-16 18:23
Widzę, że Tete to typ Polaka co to się na wszystkim zna....no powodzenia życzę! jak Ci się coś z automatu robi to normalnie "zazdraszczam". Doedukuj się "koleżko" i potem właź w polemikę z fachowcami. A czytanie ze zrozumieniem to naprawdę w tym kraju ginąca umiejętność :/
2015-04-13 13:37
Więcej ludzi zastanawia się jak ominąć zachowek, a nie jak się z dzieckiem podzielić. Nie wspomniano o umowie dożywocia, a to jedyny sposób rozporządzania własną nieruchomością bez myślenia czy celowo niepowołane do spadku dzieci nie wyciągną łapek...
2015-06-16 18:38
Treść zapytania nie obejmowała kwestii ominięcia zachowku, ale kwestii przekazania części własności dzieciom. Zachowek to temat dużo bardziej złożony niż się wydaje większości ludzi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy