- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (185 opinii)
- 2 115-metrowe mieszkanie w Gdańsku (35 opinii)
- 3 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (143 opinie)
- 4 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (331 opinii)
- 5 Studenci o styku Starego i Młodego Miasta (35 opinii)
- 6 Penthouse za 24,8 mln zł w Gdańsku (162 opinie)
Urządzenie nowego mieszkania to wyzwanie dla jego właścicieli. Tym większe, że dostępność materiałów i rozwiązań stanowi pokusę - tak wiele z nich wydaje się idealnych. Problem w tym, aby umieć zrezygnować z części z nich, aby wnętrze było spójne i przemyślane.
Tego rodzaju obawy mają Agnieszka i Tomek. Mają po 30 lat i trzyletnią córkę Marysię. Kupili nowe mieszkanie o powierzchni ponad 43 m kw. i będą je urządzać za około rok. Mają głowę pełną pomysłów, jak ma ostatecznie wyglądać ich nowe lokum, ale sami podkreślają, że problem stanowi połączenie całego mieszkania wspólnym akcentem.
- Chcielibyśmy, aby mieszkanie było funkcjonalne, nowoczesne, ciekawie oświetlone i z akcentami morskimi. Łazienka mogłaby być w stylu SPA..., czyli jasne drewno i biel, duże lustro, wanna - napisali w liście do redakcji nasi czytelnicy.
Aneks kuchenny inwestorzy widzą w białym kolorze, z frontami mebli z białej, połyskującej płyty. Zastanawiają się nad umieszczeniem wyspy pomiędzy kuchnią a pokojem, ale obawiają się, że zabierze ona zbyt dużo miejsca. Na pewno musi znaleźć się tu miejsce na wspólne spożywanie posiłków - rodzina prowadzi towarzyski tryb życia, lubi tez wspólnie przygotowywać i spożywać posiłki.
- Pokój z aneksem widzielibyśmy w pastelowych kolorach, może szarościach połączonych z drewnem i kamieniem, ale obawiamy się, czy powstałe w ten sposób wnętrze nie będzie zbyt chłodne - piszą o swoich preferencjach Agnieszka i Tomek. - W lecie ważnym miejscem w domu będzie balkon z wymarzoną sofą z technorattanu. Leżąc na niej, mamy nadzieję choć trochę poczuć się jak na tarasie. Planując to wszystko, obawiamy się, że wydamy pieniądze, a pomieszczenia nie będą ze sobą współgrały, bo będą miały cztery różne charaktery...
W odpowiedzi na list architektki z pracowni Design Atelier przygotowały cztery koncepcje aranżacji mieszkania. Tylko jedna z nich uwzględnia akcenty morskie. Każda z nich wskazuje, jak można w mieszkaniu uzyskać efekt spójności. W każdym z wariantów drzwi do łazienki zmienione zostały z lewych na prawe.
Koncepcja pierwsza
To prosta, jasna aranżacja w stylu japońskim. Można "rozciągnąć" ten styl na całe mieszkanie. Podstawowym warunkiem, który zapewni wnętrzu spójność jest zastosowanie w niemal całym mieszkaniu tego samego rodzaju podłogi - tutaj są to panele podłogowe w jasnym kolorze drewna.
W kuchni znalazła się pojemna, wysoka zabudowa na całej ścianie. Przestrzeń międzyszafkowa wykończona została prostokątnymi kaflami w neutralnym, przypominającym kamień kolorze. Współgra to z umeblowaniem części wypoczynkowej.
Pomiędzy strefami pojawił się barek - od strony kuchni pełni on rolę blatu roboczego z szafkami pod spodem. Wysunięty i podwyższony blat od strony pokoju jest tutejszy stołem. Przesłania on także od strony pokoju kuchenny nieład.
Jedyną zmianą w układzie ścian jest tu przesunięcie otworu drzwiowego do łazienki tak, aby kabina prysznicowa swobodnie mieściła się za drzwiami.
Koncepcja druga
Ta koncepcja estetycznie najbardziej spełnia oczekiwania właścicieli tego lokum. Pojawiają się tu nawiązujące do stylu morskiego rozwiązania i takaż kolorystyka.
Nie wprowadzono tu zbyt wielu barw - ograniczono je do bieli i palety koloru niebieskiego. W części kuchennej na ścianie za okapem oraz w przestrzeni międzyszafkowej pojawiła się jasna, lekko błękitna szyba. Oba elementy podświetlone zostały paskami ledowymi, dzięki czemu wyglądają lekko - jak zwiewne mgiełki. Podobnie jak białe, błyszczące fronty zabudowy odbijają one światło oraz umeblowanie - dzięki temu wnętrze jest "żywe" w subtelny, nienarzucający się sposób.
Ściana działowa między kuchnią a przedpokojem została wydłużona o 10 cm, dzięki czemu więcej miejsca pozostało na zabudowę kuchenną, a szafa wnękowa przy wejściu stała się bardziej pojemna. Dzięki temu zabiegowi w kuchni znalazło się miejsce także na podblatową pralkę, która tym razem nie zmieściła się w łazience. Jest tam za to pojemna szafka do przechowywania.
Tym samym stół znajduje się niejako poza kuchnią (dlatego część ta podkreślona została innym, wyraźnie odróżniającym się kolorystycznie rodzajem podłogi). Umieszczenie tu stołu rozkładanego pozwoli pomieścić w razie potrzeby większą liczbę gości.
Koncepcja trzecia
W tym rozwiązaniu jest najwięcej zmian w układzie ścian. Przede wszystkim mały pokój został maksymalnie zwężony - tym kosztem udało się powiększyć wspólne pomieszczenie. Zwężenie spowodowało też konieczność przeniesienia drzwi wejściowych do tego pokoju - na ścianę między pomieszczeniami (już nie wchodzi się tam z korytarza). Aby nie tracić cennego miejsca na skrzydło drzwiowe, drzwi do małego pokoju ukryte zostały w ścianie - jako skrzydło przesuwne. Zabieg ten spowodował, że w korytarzu znalazło się miejsce na jeszcze jedną szafę - z przeznaczeniem gospodarczym.
Ponieważ pokój dziecięcy został pomniejszony, konieczne stało się znalezienie w nim miejsca na codzienne funkcjonowanie jego użytkowniczki. Dlatego łóżko chowane jest tutaj w zabudowie meblowej, co na czas dnia zapewnia więcej miejsca do zabawy czy przyjmowania koleżanek i kolegów.
W kuchni wykorzystane zostało rozwiązanie z pierwszej koncepcji - barek dzielący pomieszczenie z częścią blatu, który spełnia rolę stołu.
Koncepcja czwarta
Ta koncepcja (przedstawiona tylko na rzucie) nie przewiduje z kolei żadnych zmian w układzie ścian. Funkcje pomieszczeń w częściach wspólnych wydzielone zostały dwoma rodzajami podłogi.
Ciąg kuchenny ułożony został w kształcie litery L. Główna zmiana polega na tym, że nie ma tu elementu wyraźnie oddzielającego pomieszczenia - barku czy rozkładanego stołu. Jest za to okrągły stół, który doskonale sprawdza się w niewielkich pomieszczeniach. Jest także bezpieczniejszy, kiedy w domu jest małe dziecko.
W salonie tym razem znalazła się prosta, nieprzesłaniająca okien sofa. Przeciwległą ścianę zajmuje duża, pojemna zabudowa meblowa, która zapewnia dużo miejsca do przechowywania. W zabudowę wkomponowany został telewizor.
W łazience tym razem znalazła się prosta wanna. Na niej ustawić można szklany, zamykany na ścianę parawan. Pozwoli to wykorzystywać wannę według upodobania. Zmieściła się tu także podblatowa pralka. Wnęka w prawym rogu pomieszczenia wykorzystana została na sprytną, ale pojemną zabudowę sięgającą samego sufitu.
Opinie (24) 2 zablokowane
-
2014-06-16 07:00
Jak za Gomułki. Ślepa kuchnia wcisnięta gdzieś w kąt po przeciwnej stronie okna. (9)
Proponuję jeszcze połączyć wc z resztą mieszkania, będzie bardziej integracyjnie.
Jak można budować takie koszmarki a co jeszcze bardziej dziwnej kupować takie wynalazki.- 29 10
-
2014-06-16 07:57
Każdy kupuje na co go stać (8)
Wg mnie rozsądniej na początek małe mieszkanie, niż na całe życie stać się niewolnikiem spłacania wielkiego kredytu tylko dlatego, że zachciało się żyć ponad stan.
Każdy ma swoje podejście, więc nie oceniaj tak autorytatywnie.- 9 13
-
2014-06-16 08:21
30 lat i 3-letnia córka. "Początek"? (6)
A kiedy niby ci ludzie będą mieli większą potrzebę na duże mieszkanie niż w tej chwili? Za 15 lat, jak córka będzie się szykować do opuszczenia domu? Żeby zostać na emeryturę z przestrzeniami wyłącznie do sprzątania i ogrzewania?
- 12 3
-
2014-06-16 09:40
(5)
Mieszkanie około 50 m jest za małe na trójkę. Niestety aneks kuchenny na tak małej powierzchni jest wypadkiem przy pracy. Mam identyczna sytuację choć mieszkanie trochę większe i na szczęście mieszkam tylko na czas remontu.
- 6 3
-
2014-06-16 09:45
Przedstawione mieszkanie
ma 43 m2, więc jest to raczej około 40 m2 ;P
- 6 0
-
2014-06-16 10:07
(3)
na 50-ciu mkw przy odpowiednim rozkładzie spokojnie zmieszczą się i 4 osoby. W d*pach się wam poprzewracało.
- 5 11
-
2014-06-16 10:16
Ojce w ziemiankach spali, a na ludzi wyszli - czyż nie? (2)
To, że system wtłacza ciebie w 4 ściany na 40 m. kwadratowych nie znaczy, że jest to dobre. Pomyśl trochę szerzej, niż tylko przez pryzmat pudełka w który jesteś.
- 4 1
-
2014-06-16 12:47
(1)
ja nie narzekam, stwierdzam fakt.
- 0 0
-
2014-06-16 13:51
Nawet fakty z opiniami mieszasz...
Pisząc "W d*pach się wam poprzewracało." jednoznacznie oceniasz wszystkich myślących inaczej niż ty. To nie fakt, a opinia.
Opinia zawiera w sobie ocenę - w przypadku twojej wypowiedzi cena jest wyraźnie negatywna.
Fakty nie są(bo nie mogą być) ani pozytywne ani negatywne. Po prostu są.- 2 1
-
2014-06-16 10:19
Czy mieszkanie z jedną sypialnią nie jest zbyt małe dla rodziny?
Sypialnia dla rodziców, sypialnia dla dziecka, salon, kuchnia. To MINIMALNA potrzeba. A że sami wpędziliśmy się w kozi (kuchenny?) róg banksterów i deweloperów? To efekty widać w postaci powyższej kawalerki. I jeszcze są tacy, którzy tego bronią... Niepojęte.
- 15 0
-
2014-06-16 07:47
Fototapeta ;D
- 5 2
-
2014-06-16 09:32
Na wizualizacji 2 chyba coś nie tak (drugie zdjęcie) (3)
albo wzrok mnie myli... Widać tylko drzwi łazienki i kuchnię. Nie widać natomiast minikorytarza, zupełnie jakby go nie było :/
- 4 0
-
2014-06-16 09:43
Jeśli
rodzice nie wiedzą, czym pachnie spanie w kuchniopokoju, śpieszę z pomocą: otwieranie drzwi pokoju dziecięcego o każdej porze, wychodzenie na piciu, papu, siku itp. Najrozsądniejsze wydaje się postawienie ściany, zrobienie ślepej kuchni i wstawienie drzwi do sypialni, ale co kto lubi. Swoją drogą niecierpię tych przekłamanych wizualizacji, na których mieszkanie 43m2 (klitka jak by nie patrzył) wygląda jak 70 m2 >:[
- 12 1
-
2014-06-16 11:46
wszystko ok (1)
Widać fragment ściany, za którą jest szafa na korytarzu, korytarz byłoby widać dopiero za tym rogiem.
- 0 0
-
2014-06-16 13:10
A drzwi
jakby były nie przy podłodze tylko z 10 cm wyżej niż listwa przypodłogowa
- 1 0
-
2014-06-16 10:45
(3)
"Tego rodzaju obawy mają Agnieszka i Tomek. Mają po 30 lat i trzyletnią córkę Marysię. Kupili nowe mieszkanie o powierzchni ponad 43 m kw."
Nie mam więcej pytań. Ludzie zakładają rodziny i...kupują mieszkanie przyciasne nawet dla singla. I jeszcze to słówko "ponad". Ponad stosuje się w przypadku apartamentów czy domów o powierzchni ponad 200m2, bo naprawdę nie ma już wtedy znaczenia czy jest to 205m2 czy 245m2. A tu ile tego jest, 43,3m2? Faktycznie, bardzo potrzebne jest dodanie "ponad", bo zmienia zupełnie postać rzeczy.- 30 4
-
2014-06-16 13:12
kierowca BMW niektórych nie stać na większe! :)
- 2 2
-
2014-06-16 21:32
Po położeniu glazury
powierzchnia wyniesie PRAWIE 43 m kw
- 3 0
-
2014-06-17 11:25
przyciasne dla singla?
bez przesady
- 0 0
-
2014-06-16 11:02
w Szwecji 3 osobowa rodzina to mieszkanie minimum 70 m2 (2)
gdzie dziecko musi miec swoj pokoj, musi byc sypialnai rodzicow, kuchnia, gdzie zmiesci sie stol z krzeslami, lodowka,zamrazarka, zmywarka, do tego pokoj wspolny, lazienka. kazdy blok, wiezowiec ma w piwnicy pralnie i suszarnie, gdzie lokatorzy piora swoje ubrania. w polsce takie wspolne pralnie z pralkami, suszarkami bylyby od razu ukradzione, rozmontowane, zepsute. w Szwecji mieszkanie 45 m2 to maja jedynie studenci a nie rodziny z 1 dzieckiem czy 2, 3 jak w pOlsce.
- 17 3
-
2014-06-17 07:28
dziwne
w moim bloku jest coś takiego jak pralnia i suszarnia - faktem jest, że niewiele osób z tego korzysta, ale są tacy, którzy korzystają (ja korzystam czasami z suszarni - gdy piorę pościel wełnianą)
- 1 0
-
2014-06-17 08:56
Może porównasz zarobki w Szwecji i w Polsce.U nas posiadanie mieszkania to luksus.Większość osób nie może sobie pozwolić nawet na 40 m zarabiając 1800 zł .
- 1 0
-
2014-06-16 11:20
:-(
Czy ta "autorska pracownia" umie zaprojektować coś bez fototapety??
- 15 0
-
2014-06-16 19:21
Fototapeta już w latach 80., za czasów komuny
kojarzyła się z bezguściem :-(
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.