• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szadółki i Rębowo. Coraz więcej nowych osiedli

Ewa Budnik
23 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Na ujęciach z lotu ptaka wyraźnie widać, że w okolicach centrum handlowego przy ulicy Przywidzkiej przybywa nowych osiedli.

Obiegowa opinia głosi, że mieszkańcy nowych osiedli w dzielnicach Szadółki i Rębowo narażeni są na przykry zapach z zakładu utylizacyjnego. Nie da się ukryć, że zapach ten bywa wyczuwalny, mimo to stale przybywa tam osiedli mieszkaniowych - sprawdziliśmy jak wiele ich tam jest.



Czy gdybyś trafił na interesujące cię mieszkanie w okolicach Szadółek lub Rębowa zdecydowałbyś się na zakup?

Dzielnice Szadółki i Rębowo to od kilku lat jeden z najszybciej rozwijających się obszarów Gdańska jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe. Tereny te pod swoje inwestycje wybierają tu znani trójmiejscy i ogólnopolscy deweloperzy: m.in. Inpro, Robyg, Polnord, Domesta, PB Kokoszki, Dekpol. Nie mogą narzekać na brak klientów, bo osiedli wciąż przybywa. Z lotu ptaka widać jak w ciągu ostatnich lat powstaje tam nowe, składające się głównie z budynków mieszkalnych, miasto.

Kilkanaście nowych osiedli

W okolicy ulicy Guderskiego zobacz na mapie Gdańska, a więc w zasadzie naprzeciwko centrum handlowego przy ulicy Przywidzkiej, jako pierwsze pojawiły się budynki OTBS. Za nimi znajduje się składające się z trzech budynków Osiedle Hiszpańskie. PB Kokoszki zrealizowało nieopodal dwa etapy osiedla Jabłoniowa, Polnord etapami zbudował osiedle 2 Potoki, a teraz buduje następną inwestycję o nazwie Fotoplastykon. Na wszystkich tych osiedlach nadal kupić można mieszkania.

Duże skupisko osiedli pojawiło się także po prawej i lewej stronie ulicy Jabłoniowej zobacz na mapie Gdańska. Tu jako pierwsze kilka lat temu pojawiły się osiedla Orle Gniazdo Murapolu oraz Jabłoniowa Inpro. Duże, wzbogacone o dodatkową infrastrukturę dla mieszkańców osiedla buduje tu Robyg - Lawendowe Wzgórza i - za nim - Stacja Nowy Gdańsk. W sąsiedztwie, przy ulicy Turzycowej, Astra Park buduje Activa, która do tej pory znana była głównie z kompleksowych realizacji w Pruszczu Gdańskim. Bliżej przejazdu nad Armii Krajowej w stronę Jasienia powstało Osiedle Leszczynowe Domesty. Teraz ten sam deweloper wznosi obok inwestycję o nieco podwyższonym standardzie - Leszczynowy Staw. Nowe, chociaż już zakończone, są także osiedla Dziedziniec i zróżnicowane w swej zabudowie Jasień Park, które zbudowało PB Margo.

Ogłoszenia: przejrzyj oferty deweloperskie mieszkań na Szadółkach i w Rębowie

Wiele dzieje się także na terenach, które dla przejeżdżających Jabłoniową nie są widoczne. Za Leszczynowym powstała bowiem Dolina Potęgowska, a tuż obok od kilku lat Dekpol konsekwentnie oddaje kolejne budynki Osiedla Zielonego. Przy Stężyckiej, w zasadzie w sąsiedztwie obwodnicy, stoi zakończone kameralne osiedle Dolina Pięciu Mostów, a obok deweloper Siódme Niebo, znany do tej pory głównie z realizacji dużych jednorodzinnych inwestycji w Baninie buduje kameralny Młody Jasień. Po drugiej stronie Stężyckiej za realizację dużego osiedla Optima zabrało się w ubiegłym roku Inpro. Efekty są już mocno widoczne.


Ceny pasują do limitów Mieszkania dla Młodych

Powodem dla którego tak chętnie kupowane są w tym rejonie mieszkania jest przede wszystkim przystępna cena metra kwadratowego. Od kilku lat możliwy jest tu zakup mieszkania z dopłatą w ramach programu Mieszkanie dla Młodych. W tym półroczu limit cenowy, poniżej którego można starać się o dopłatę w ramach programu wynosi dla rynku pierwotnego w Gdańsku 5 337,20 zł (szansa na dopłatę będzie jeszcze w tym i przyszłym roku; potem program ten zakończy się).

Tymczasem metr kwadratowy mieszkania na osiedlach przy Guderskiego i Leskiego kupić można już od 4 000 - 4200 zł.

Drożej jest na osiedlach przy Jabłoniowej. Tu ceny metra kwadratowego zaczynają się od 4600 zł, ale szukający ciekawszego mieszkania muszą liczyć się z wydatkiem ok. 4800 - 5000 zł za m kw. Taką średnią (4881 zł), opartą na ofertach zamieszczonych w serwisie ogłoszeniowym Trojmiasto.pl, pokazuje Barometr cen w serwisie Dom i Nieruchomości. Więcej niż 5 tysięcy zapłacimy na osiedlu Leszczynowy Staw, ale według zapowiedzi dewelopera budynki tego osiedla będą miały nieco podwyższony standard.

Szadółki źle się kojarzą


Ilekroć mowa jest o mieszkaniu w tej okolicy podnoszą się głosy o zapachu z pobliskiego Zakładu Utylizacyjnego, który często czuć. Nie da się ukryć, że bywa on wyczuwalny, ale cytując klasyka "Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia".

- Kupiłem tu mieszkanie, bo było mnie na nie stać, dodatkowo dostałem dopłatę w MdM. Nie muszę już wynajmować, jestem zadowolony. Pracuję jako przedstawiciel handlowy, więc i tak ciągle jestem w ruchu, nie muszę codziennie dojeżdżać do biura w centrum - opowiada Tomek, który od trzech lat mieszka przy Jabłoniowej. - A tu mam ciszę, nie słychać żadnej ruchliwej trasy. Co do zapachu... tak naprawdę może ze dwa razy zawiało, ale na co dzień tego nie czuć.
Wiele podobnych opinii przeczytać można na działającym w naszym portalu Forum dzielnicy Szadółki.

- Mieszkam tutaj już od 1,5 roku, problemów z nosem nie mam i z domu często wychodzę. Okna mam otwarte każdego dnia i od czasu kiedy tu mieszkam zdarzało się, że śmierdzi ale jest to tak rzadko, iż tylko widok latających mew przypomina mi o tym, gdzie mieszkam. Są miejsca gdzie czuć mniej lub bardziej - napisała w jednym z wątków Aga.
Deweloperzy, którzy sprzedają mieszkania przy Jabłoniowej wolą by mówić, że - zgodnie z podziałem administracyjnym miasta - ich osiedla powstają na Jasieniu.

- Mieszkańcy Osiedla Zielonego cenią sobie tę lokalizację. Połączenie z centrum miasta umożliwiają autobusy komunikacji miejskiej - linie numer 174, 155, 156 oraz 574. Z kolei na Szadółki docierają autobusy miejskie linii 174, 156 i 574. W najbliższej okolicy planowana jest budowa linii tramwajowej - wylicza Izabela Werbel z firmy Dekpol, która buduje tu wieloetapowe osiedle. - Umiejscowienie Szadółek i Rębowa nieco na uboczu zapewnia poczucie spokoju. Bliskość terenów zielonych pozwala na relaks i aktywny wypoczynek, nieopodal własnego domu można odpocząć i zregenerować siły zupełnie inaczej niż w centralnie położonych dzielnicach.
Na spotkaniach z klientami deweloperzy przypominają też o planach rozwojowych Zakładu Utylizacyjnego, które przewidują, że do 2022 roku zostanie on tak zmodernizowany, by uciążliwości odorowe były jak najmniejsze.
Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Opinie (177) 6 zablokowanych

  • (27)

    Osiedla może i fajne i spokojne, ale co z tego jak trzeba chodzić w maskach przeciwgazowych i te okolice nie są zbyt dobrze skomunikowane. Do tego daleko do morza, do centrum (Wrzeszcza) i wszędzie indziej daleko..

    • 154 65

    • Wrzeszcz (11)

      Wrzeszcz dla ciebie ważny, dla innych bliskość lasu. Życie w hałasie i smrodzie spalin wcale nie jest lepsze od tego blisko Szadółek tym bardziej, że jakość powietrza na obrzeżach miasta ostatnio bardzo się poprawiła czego o mieście chyba powiedzieć nie można. Niech każdy decyduje o tym gdzie mieszka, a pomniejszanie poczucia wartości ludzi z przedmieść niech nie będzie już narzędziem do polepszenia swojej samooceny.

      • 31 40

      • (7)

        Mieszkam we Wrzeszczu przy ul. Topolowej, mam centrum miasta na wyciągnięcie ręki. 5 minut spacerkiem, mam z okna widok na las. Mam ciszę i spokój, spalin nie czuć i jest fajnie. Wszędzie blisko, na plażę 20 minut autobusem, do głównego 20 minut tramwajem, urząd, poczta czy szkoła dla dzieci na wyciągnięcie ręki. Do pracy też bliziutko i jest fajnie :)

        • 29 5

        • Ja zdecydowałem osiedle Robyg Jabłoniowa. (3)

          88 m2 za 350 tyś dwa tarasy kupione 3 lata temu. Melduję kredyt spłacony. Wariant 2 było Przymorze ale za 750 tyś. Miałbym 400 do spłaty. Wybrałem pierwszą opcję. Jeśli chodzi o smród obiektywnie i szczerze czasami pośmiarduje tak samo jak na morenie. Wybór pozostawiam Wam. Tylko teraz Przymorze Wrzeszcz to 9 tyś za m2 tu 5 a wsumie mieszka się w mieszkamiu a nie na dzielni. Komfort dużego mieszkania bez kredytu bezcenne. A i wartość nieruchomości rośnie mojej o 100 tyś w tym okresie.

          • 15 25

          • tys. tys. tys. (1)

            A ja biedny żuczek dalej wynajmuję, mimo że wiem jak napisać skrót od tyśionca.

            • 17 2

            • Bo zwracasz uwagę na rzeczy nieistotne, a rzeczy ważne umykają Cu sprzed nosa.

              • 6 7

          • i tu kolego sie z Tobą zgodze. ale nie ma sie co produkowac bo oni tego nie zrozumieja

            • 0 1

        • We Wrzeszczu śmierdzi starymi kamienicami!!!!

          • 12 7

        • i hades bliziutko jak stara zdrażni;) (1)

          • 0 0

          • Hades zamkneli podobno

            • 0 0

      • A z obwodnicy to smrodu spalin nie ma?

        • 4 1

      • Wiekszosc ludzi musi niestety zasuwac do 67 roku zycia, wiec wola mieszkac blizej centrum , niz na obzezach slabo skomunikowanych dzielnic. Tracic 2 godziny rano na dojazd do pracy a potem kolejne na powrot z pracy. Do tego zaden marketing nie zmieni faktu , ze nie czuc smrodu na Szadolkach. Musza wiec zamykac okna. A ci w centrum? No jak im za glosno to tez zamkna sobie okna.

        • 2 1

      • sorry ziom

        ale to we Wrzeszczu masz bliskość lasu, a na Szadółkach masz bliskość obwodnicy, bliskość wysypiska i bloczki porozrzucane po polu jak o obornik

        zabawna jest teoria że osiedla 50 m od obwodnicy którą przejeżdża ponad 100 000 samochodów na dobę ma mniej spalin niż Wrzeszcz gdzie są miejsca gdzie przejeżdża 10 samochodów na godzinę, a ludzie grillują w ogródkach

        • 4 3

    • Nie trzeba Jasiu chodzić w maskach przeciwgazowych

      • 11 4

    • Port Service

      Piękny smród na pół Gdańska...przejedz się na Westerplatte to poznasz ten zapach...później już rozpoznasz to bez problemu...

      • 9 5

    • (2)

      Z Lawendowego Wzgorza mozna w.okolo.30 min dojechac do centnrum. To tyle, co z np. Przymorza czy Zabianki

      • 12 17

      • w 30 minut to jest dobrze jak dojedziesz do Traktu lub Havla

        • 3 3

      • dojeżdzam km z przystanku leszczynowa
        10 minut do havla, potem tramwaj z przemyskiej. lacznie do dworca 25 minut w korku rano

        • 1 0

    • (3)

      i tu się mylisz, we wszystkim co piszesz! Komunikacja jest bardzo dobra, co 10 min odjeżdżają autobusy, a następnie jest połączone czy to z pkm , skm, tamwajem. Nie śmierdzi. Czasami bardziej śmierdzi w centrum miasta niż na Szadółkach. Fakt, daleko do morza.Za to do obwodnicy jest bardzo blisko...

      • 8 18

      • wszędzie blisko (2)

        I do Pruszcza i do Starogardu i do Kartuz. Tylko do Gdańska daleko :-)

        • 11 4

        • Bla

          Do WZki jest 1min. Tylko czemu centrum takie ważne? My nie turyści :)

          • 5 3

        • do gdanska akurat najblizej z tego co wymieniles glabie :)

          • 0 0

    • (1)

      Duża część nowych osiedli to taki prl w nowym wydaniu. Budynki blokopodobne, trochę lepsze standardy. Sypialnie z małym zapleczem usługowym, porozrzucane dookoła na mapie miasta.

      • 6 0

      • jest roznica - w prl budowali od razu infre.
        ale nie jest tam tak zle - male spozywczaki sie juz pojawily, uslugi typu fryzjer i gastro tez juz tam sa

        • 0 0

    • Jeszcze pare lat temu było czuc potem było lepiej ale wiatr i nad ranem było czuć teraz gdy sa prowadzone prace nie czuc nic (2)

      Do centrum nie jest daleko ok 10- 13 min tylko szkół brakuje bo dużo młodych ludzi z dziećmi mieszka a tak wszystko jest 2 markety budowlane hipermarket pełno marketów pizzeri siłownia kręgle apteki mi tu niczego nie brakuje fakt do morza daleko ale Otomin blisko fajna plaża mniej ludzi i nie wieje cieplejsza woda i nie ma parawanów nie jest tak źle jak inni demonizują najczęściej zagorzali fani centrum i wrzeszcza którzy Szadółki kojarza z obwodnicą i zapachem tam oczywiście czuć mieszkałam na Aniołkach i starmym Wrzeszczu i mam porównanie nie zaprzeczam że Zaspa i Przymorze ma lepszą lokalizację lecz są to osiedla ludzi starszych a więc bardziej specyficznych o swoich przyzwyczajeniach roszczeniowych i konfliktowych

      • 6 0

      • (1)

        Niekoniecznie. A co mlodzi co mieszkaja na nowych osiedlach to nie sa roszczeniowi??? Ci starsi to przynajmniej nie robia co weekend imprez. A na nowych osiedlach Czesiek z Zenkiem co chwile mordy dra i imprezka.

        • 3 3

        • czesiek z zenkiem zrobia parapetowke i sie skonczy
          za to nie ma starych mieszkancow co to mnie mianuja co chwile kierownikiem;0

          i czemu nie maja byc roszczeniowi? bezrobotnych tam wlasciwie nie ma, kazdy pracuje, uczy sie. i placi do miasta podatki

          • 1 2

    • Hehe

      Zgadzam się do morza daleko bo Hel jest kawałek drogi od Gdańska

      • 0 0

  • (7)

    Nie rozumiem ludzi kupujących mieszkania za miastem, szczególnie w tej smierdzacej części

    • 118 68

    • Heh

      Na szczęście podejmujesz decyzje za siebie a nie musisz tego robić za innych. Każdy ma swoje życie i jeśli chce je spędzić mieszkając tam... to jego sprawa, rozumieć tego nie musisz

      • 24 9

    • Ja często też

      Najlepszy argument jaki dotąd słyszałem:
      - bo chcę mieć coś swojego
      I który ciężko mi obalić xD
      Rozumiem jeszcze jakby to była lokata kapitału, ale ja po prostu się boję, że te kartony po 6-7 tys. za metr za 30-40 lat pójdą na gruz albo zmienią się w slamsy. Totalnie nie ufam dzisiejszym budowniczym.
      A te nowe bloki na Zaspie czy Przymorzu? Pierwsza moja myśl - "rety, znów więzienie!" - blok przy bloku, w środku tysiące ludzi upchanych na paru metrach, chów klatkowy czy co? Kury co chwila mają nowe normy a kiedy czas na ludzi?
      Nic dziwnego, że ludzie nie decydują się na dzieci jak nie mają kasy (rata dusi) ani przestrzeni (20-30 MKW "apartamentu").
      A lepiej nie będzie - miasto się szybko rozwija.

      • 24 8

    • to pewnie ci co czekają w kolejkach do laryngologów po kilka lat

      • 8 2

    • tam kupują biedni i głupi

      jakieś słoiki czy weki

      • 8 21

    • Hahaha (2)

      Raz albo dwa czuc cos od szadolek... A tak jest spoko.. Mewy..
      Ludzie otworzcie oczy. Tam non stop wali.
      Nie czujecie bo nosy sie do tego przyzwyczaiły... Mewy ? Ktore przenosza te wszystkie bakterie gdy walna klocka nad osiedlem... Strach dzieci tam wychowywac bo zawsze w powietrzu tam cos wisi...
      Kupiliscie bo sa tanie... Ziemia tam jest tak tania ze koszt 10 mieszkan jest rownowarty pod cale osiedle dla developera...
      Moga zrobic standard luksus to zawsze bedzie walic powietrze... Chocby miliony byly wlozone w apartament ;-)

      • 7 4

      • I tak koszt ziemi w cenie mieszkania jest malo znaczacy. W porownaniu z mieszkaniami budowanymi na Przymorzu/Zaspie to nie wiecej niz 300-400zl kosztu ziemi mniej w kazdym metrze kwadratowym mieszkania. To nie ceny ziemi sprawiaja, ze tam sa polowe tansze mieszkania, tylko to ze nikt tam nie kupi jak bedzie cena porownywalna do lepiej polozonych dzielnic. Ta kwestia obanza koszty budowy, bo chyba nikt nie mysli, ze na obrzezach deweloperzy buduja charytatywnie, po kosztach, musza wyjsc na swoje.

        • 2 0

      • A mewy tylko tam latają? Bo ja mieszkam na Przymorzu i tego cholerstwa pełno, a jak i dobrze zawieje to i we Wrzeszczu Szadółami wali. Poproszę o propozycje gdzie mieszać, bo jak na razie to co drugi ty wypisuje, że śmierdzi i tylko głupi kupują na obrzeżach miasta.

        • 3 2

  • (4)

    Ja nie wiem jak można ludziom takie głupoty wciskać.. żadnego tramwaju autobusy w korkach stoją, i ten smród.. i mówią ze cena atrakcyjna.. masakra

    • 131 45

    • Autobusy są...

      ... ale jeżdżą powoli, naokoło, rzadko, nieregularnie i często ciężko się do nich wbić.
      Infrastruktura nie nadąża. Budując np. Słowaka powinno się przewidująco pomyśleć o torowisku już, podobnie inne nowe drogi, zwłaszcza tam, gdzie miejsca nie brak. Potem jakieś improwizowanie typu przewożenie ludzi tunelem w tą i nazad - porażka i tyle.

      • 25 0

    • pamiętaj , że ponad 80% PL to ciemnota która godzi się na wszystko

      • 11 3

    • Ciekawe (1)

      Autobus mam co 10min jedzie 10 min do pętli tramwajowej i to nawet w czasie korków. Korki mamy sporo mniejsze niż na przymorzu.
      Kolejna pętla będzie w przyszłym roku koło jabłoniowej i będzie dla wielu jeszcze bliżej.

      Smród uwielbiam ten tekst. Mieszkania w pobliżu Samego FS na pewno bym nie kupił, ale wszystko dalej w kierunku pd, zach to co innego.

      • 5 1

      • co 10 min? to i tak masakrycznie rzadko, a wieczorami to pewnie co 30 min...jak przyjedzie...

        tram w centrum co 2 min. i nie trzeba się potem przesiadać

        • 1 3

  • ) (2)

    Osiedle "Miłe" obok zakładu utylizacji za 5000/metr...czy Ci ludzie nie wiedzą że będą żyli w wiecznym smrodzie?Przecież nawet przejeżdżając obwodnicą szyby wszyscy zamykają okna....Zapraszam do Rumi/Redy tu nie śmierdzi i Gdynia/Gdańsk bliziutko.

    • 92 35

    • Reda od Gdańska "bliziutko"? Taaa...

      • 14 3

    • Reda Rumia hahah

      A rozumiem ekodolina to nie śmierdzi i jest cacy.
      Człowieku pomyśl czasem.
      Po drugie te korki i odległość od Gdańska to 40km czyli na dojazdy wydam tyle, że cysterne kupię. Do tego 1h w jedną stronę.

      • 3 1

  • Faktycznie od jesieni nie śmierdzi.

    A nie śmierdzi od czasu g*wnoburzy jaka rozkręciła się tu po durnych tłumaczeniach zakładu utylizacji, że to ulewa spowodowała że był smród.

    Smród natomiast był wcześniej, od paru lat, a konkretnie od czasu kiedy ktoś wpadł na genialny pomysł zrobienia tam gigantycznego placu kompostowania. Piekło dla tej osoby już przygotowuje specjalny plac z kompostem, w którym będzie ona siedzieć po uszy żeby odpokutować ten pomysł. Trwało to lata, a ulewa tylko uwydatniła problem, bowiem smród dotarł do mniej proletariackich dzielnic i połechtał delikatne nozdrza dygnitarzy. g*wnoburza z kolei spowodowała, że źródło smrodu zostało wywiezione.

    Problem prawdopodobnie wróci wraz z budową niby-nowej kompostowni. I możecie się spodziewać, że mieszkańcy nie odpuszczą - zatem będzie nowa g*wnoburza.

    • 87 4

  • A potem placz i lament bo smierdzi!! (3)

    Najpierw dwa razy taniej kupić a potem się awansować ze śmierdzi ...

    • 69 31

    • Mieszkańcy Gdańska nie grzeszą inteligencją (1)

      Dlaczego najwięcej o rzekomym smrodzie wypowiadają się Ci, którzy tutaj nie mieszkają? W tych waszych zaszczanych Wrzeszczach śmierdzicie sami, a nie Szadółki.

      • 7 14

      • Nie rozumiem...

        dlaczego ludzie sami siebie oszukują? Mieszkałam na Szadółkach 2,5 roku i uciekłam stamtąd, bo często śmierdziało niemiłosiernie.

        • 9 1

    • Awansować, to można...

      jak się ma trochę szarych komórek pod sklepieniem.

      • 3 3

  • (5)

    Widzę ze największą wiedzę o tym czy śmierdzi czy nie oraz o infrstrukturze mają osoby które tu nie mieszkają...

    • 83 34

    • Mieszkaniec Gdańska wcale nie musi mieszkać na szadolkach by wiedzieć jak wygląda tam komunikacja, okolica czy zapach..

      • 16 7

    • (3)

      to dawaj... jak wygodnie szybko i bezpiecznie tam rowerem podjechać z centrum?

      • 2 3

      • Na tak postawione pytanie nie ma odpowiedzi. Nie można dojechać szybko i bezpiecznie.

        • 2 0

      • Jeżdżę codziennie rowerem do pracy, z Jabłoniowej do Wrzeszcza. (1)

        Opcji jest kilka:

        Jaśkową Doliną/Sobieskiego/Grunwaldzką i potem Kartuską mniej więcej do węzła przesiadkowego Siedlce.
        Stamtąd albo dalej Kartuską (łatwiej podjechać ale nie ma ścieżki) albo Łostowicką (jest ścieżka ale podjazd jest morderczy) i potem Warszawską.

        Bez przesadnego pędzenia da się wjechać na górę w 35-45 minut. Niewiele dłużej niż komunikacją.

        Miejscami brakuje infrastruktury rowerowej, ale przy okazji kolejnego odcinka nowej bulońskiej i całkiem nowej "nowej jabłoniowej" sytuacja powinna się poprawić.

        Największą przeszkodą dla "wygodnie i szybko" jest niestety ukształtowanie terenu, na to się wiele nie poradzi.

        • 2 0

        • Ale czemu JK

          Jeżeli z Centrum to cały czas Kartuską, gdzie przez większość trasy masz ścieżkę, a resztę ulicą i jazda prosta nie wymagająca aż tak ciężkiej pracy nogami.
          Potem na Jabłoniową i tyle.

          • 2 0

  • Kredyt na 40 lat na mieszkanko na wysypisku:) (6)

    Tylko najem, chcę być wolna!

    • 51 68

    • a ty trolu znowu to samo ,pamietaj trolu ze zgodnie znowymi przepisami bedziesz musiał placic wiecej podatku

      I twoje mieszkanka na wynajme juz beda przynosic mniejszy zyska ,ale jak widac po postach wynajmowanie kiepsko ci ci idzie ,chetnych niema dlatego trolujesz
      Wynajem jest dla frajerów by kase napychac takim jak ty.

      • 12 14

    • (3)

      Najem i wolność? Dobrze się czujesz ?

      • 5 4

      • Krzycz Trybson! (2)

        A co, może kredyt to wolność? W skali wolności najem jest przed kredytem, bo zrezygnować z najmu danego lokalu można zazwyczaj z miesięcznym wypowiedzeniem umowy, natomiast sprzedaż mieszkania i spłata kredytu w takim horyzoncie czasowym jest równie prawdopodobna jak istnienie tajnej bazy nazistów na niewidocznej stronie księżyca. :) Bliżej wolności jest się tylko w momencie jeśli się ma własną, nieobciążoną finansowo nieruchomość.

        • 1 1

        • Zrezygnować i co pod most (1)

          Człowieku, jak masz rodzinę na karku to nie ma mowy o rezygnacji, bo co pod most pójdziesz czy może do rodziców wraz z rodzinką.

          Każdy wie, że ta wolność kończy się wraz założeniem rodziny, bo wtedy i tak musisz gdzieś mieszkać. Przeprowadzka zaś nawet o 100m to już jest problem, bo szkoła, znajomi dzieci itd.

          • 0 1

          • Krzycz Trybson!

            Zrezygnować i przeprowadzić się do mniejszego, tańszego, bliżej nowej pracy, albo nowej szkoły (czy to się podoba czy nie, dziecko nie będzie się uczyło od przedszkola do matury w jednym budynku). Szybko i bezboleśnie.

            • 1 0

    • A na emeryturze to co za nia wynajmowac bedziesz?

      • 0 4

  • pchają sie ludzie w kredyty by zamieszkac na wysypisku

    Smród niestraszny tylko tym co na codzień tam pracują lub mieszkają. Bywam tam rzadko ale jak juz musze jechać to smród jest okropny. Nawet wiatr tego nie przegoni. Te mieszkania nawet na socjalne sie nie nadają. Mieszkanie tam tylko dla odważnych co lubią smrodek.

    • 71 31

  • Dokladnie tak jest dla dewelopera to zyła zlota bo teren kupuje za grosze a sprzedaje znajwiekszym zyskiem (1)

    mimo ze sprzedaje taniej niz w centrum. Ci co tam kupuja to wiekszosci pólmózgu niepatrza gdzie kupują byle było taniej.a potem wlasnie jak ci obecni beda lamentowac ze mieszkanie przy wysypiski smiecie to nie mozna oddychac.

    • 65 21

    • No i tak wylamentują, że

      Budyń zarządzi rewitalizację i usunie wysypisko śmieci na koszt...
      A kolejne mieszkania pójdą na konto żony albo córeczki.

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane