Zaplanowanie aneksu kuchennego jest najczęściej spotykanym problemem naszych czytelników. Cenny staje się każdy centymetr kwadratowy, a płynne połączenie różnych funkcji pomieszczenia jest mocno pożądane.
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Barbara Reiter
2014-03-17 13:23
że są zmuszeni zaoszczędzić kupując na kredyt niepełnowartościowe mieszkania bez kuchni i jeszcze powtarzają brednie developerów, że teraz tak się buduje i to jest cool i po europejsku.
2014-03-17 13:43
co za problem zabudowac scianami '' aneks '' ? skoro ci sie marzy oddzielna kuchnia.
2014-03-17 22:24
2014-03-18 18:01
Przecież okno jest wyraźnie widoczne w kuchni.
2014-03-17 14:56
upodlenie to mieszkania 29 m2
2014-03-17 17:47
mieszkania są do 18 m2.
2014-03-17 15:19
Przypominam, że jeszcze nikt nie zakazał wynajmowania mieszkań. Skoro stać Cię na kredyt, to na wynajem tym bardziej. A jeżeli mimo to kupujesz na kredyt, to znaczy, że wolisz się "upadlać" żeby za 30 lat mieć swoje mieszkanie. Przymusu tu jednak nie ma.
2014-03-17 15:28
autor komentarza zapomina, że nie każdego stać na 100 m.kw. z widokiem na morze. nie w Polsce i nie na tym świecie. nie jesteśmy pod tym względem wyjątkiem. drażnić może jedynie przeinaczona na potrzeby 17-metrowych mieszkań definicja takiego np. apartamentu. ale Polak nie głupi i nie łapie się na nazewnictwo, a patrzy na cenę.
2014-03-17 16:03
wystarczy naprawde tylko kilka metrow wiecej zeby miec osobna kuchnie, nie trzeba od razu 100 mkw ;) jest cale mnostwo mieszkan od 45 mkw z osobnymi kuchniami, ale niektorzy przeciez prowadza takie zycie, ze wola "gotowac" w salonie. Uzywam cudzyslowia, bo ich gotowanie ogranicza sie do zagrzania wody na kawe, ot i cala filozofia :)
2014-03-17 16:28
Chyba kawalerka, bo ja mam 46 m2, i salon z aneksem gdzie słowo salon jest użyte na wyrost ;-)
A drugi pokój to pożal się boże "sypialnia" gdzie trudno coś wcisnąć poza łóżkiem. I to wszystko za jedyne 250 tys. (ale bankowi spłacę 450 tys.)
Żyć nie umierać moi drodzy! ;)
2014-03-17 17:04
Ile metrów i za ile?! To gdzie to jest? W centrum Gdańska, w apartamentowcu na ostatnim piętrze z widokiem na morze? Ja za 205 tys. mam 57m2...
2014-03-17 18:11
gdzieś w melinie na głębokiej Orunii, tudzież dolnym mieście, z kiblem na pietrze.
2014-03-17 17:14
Cale zycie mieszkam na 60mkw z cala moja 5osobowa rodzina, bywaly momenty lepsze i gorsze, ale nie wyobrazam sobie miec kuchni w duzym pokoju. Widze, ze ludzie bardzo czesto popadaja teraz w skrajnosci, potrzebuja bog wie jakich wielkich mieszkan bo maz zona dziecko i pies na byle 60mkw sie nie pomiesci - potrzeba 100mkw!, albo ten sam maz zona dziecko i pies wciska sie ze swoim tobolkiem do 40mkw bo ich na wiecej nie stac. A przeciez mieszkanie to decyzja na dlugie lata! Chyba warto podjac odpowiednie kroki aby kupic mieszkanie optymalne, odpowiednie do potrzeb.
poza tym slowo "salon" nie powinno byc w ogole uzywane w przypadku mieszkan w blokach. To jest, byl i zawsze bedzie "tylko" pokoj.
2014-03-17 17:34
w starym budownictwie wynajmowałam 38 m2 - 2 pokoje z oddzielną kuchnią - jakoś dawniej potrafili...
2014-03-18 18:16
przez pół roku szukaliśmy w gdyni mieszkania z oddzielna kuchnią lub - z tak wydzielonym aneksem, żeby można było go odciąć i oddzielić od reszty mieszkania. Na szczęście udało nam się, jednak niech nikt mi nie próbuje wmówić że jest to kwestia kasy i metrażu.
Obejrzyjcie sobie plany mieszkań na Nowym Orłowie na przykład. metr kosztuje ponad 10k, landara na 90m a i tak salon jest z aneksem:)
Mieszkania są teraz tak budowane...oszczędnie, masakra. Na wiczlinie oglądaliśmy mieszkania 75m i w koncu kupilismy w Gdyni, tez 75 m ale jest tak rozplanowane, że ten metraz widać, czego nie mozna było powiedzić o propozycjach większości deweloperów tu w mieście.
2014-03-19 18:45
brawo,brawo,brawo.....teraz można przekazywać prawdę...
2014-03-17 13:58
ja bym się do sąsiada przebił
2014-03-17 13:58
przesuwanymi ??
2014-03-17 14:13
to może i łazienka żeby było blisko...
2014-03-17 16:14
tzn. da się w niej jakoś funkcjonować, pozostałe są pełne udziwnień... zupełnie nie przemawia do mnie koncepcja jedzenia przodem do ściany albo w tym ścisku pod oknem, oglądanie telewizji bokiem też jest chyba trochę nie-halo? Ale telewizor musiałby być spory do oglądania z prawie 5m i regałów brak. Można by zrobić zabudowę za kanapą i przesunąć ją bardziej na środek, właściwie mogłaby być 2-osobowa, żeby nie ograniczać za bardzo przejścia, a pod oknem zmieściłby się może mały fotel. Jak widzę te nowe mieszkanka to coraz bardziej doceniam tradycyjny układ swojego...
2014-03-17 16:39
przestrzenne - ludzie, zrozumcie, że przestrzenne pomieszczenie to Wam daje już deweloper (bo chyba nie płaskie??), może chcecie raczej, żeby było przestronne, hmm???
2014-03-17 16:42
Aneks kuchenny obecnie ...za komuny ślepa kuchnia....nikt tego badziewia nie chciał.
2014-03-17 20:47
Obudź się dziecko
2014-03-18 20:50
Za komuny mieszkania były "darmowe" - i tylko dlatego ludzie w nich mieszkali. Kto miał możliwość "załatwić" sobie coś lepszego, omijał ślepą kuchnię szerokim łukiem.
2014-03-17 22:01
przecież jest okno ślepaku ;)
2014-03-17 17:23
A ja jestem zwolennikiem aneksów. Pichcenie nie wyklucza mnie z możliwości kontaktu z pozostałymi domownikami. Dobry okap i umiejętne się nim posługiwanie praktycznie eliminuje problem zapachów.
Tutaj opcja nr 5 najbardziej praktyczna
2014-03-17 17:38
to trudno czuć się wykluczonym, będąc w oddzielnej kuchni. rzadko kiedy jest ona na odległym końcu mieszkania, zwykle przylega do dużego pokoju, w którym przebywa większość domowników.
2014-03-17 17:40
to aneksy łazienkowe w sypialniach - równie praktyczne, co aneksy kuchenne...
2014-03-17 18:07
Przecież w komuszych blokach na klatce nawet czuć co sąsiedzi gotują, a tam są klitki pooddzielane ścianami, 6m pokoje i 3m kuchnie.
2014-03-17 19:08
halas z okapu. wiem o czym mówię, bo mam aneks.
poza tym zgadzam się, że to nie jest taką tragedią, za jaką niektórzy go uważają. jak się smaży cebulkę z czosnkiem to i tak w całym mieszkaniu czuć.
2014-03-19 11:36
i bigosik takoż:)
2014-03-17 20:49
I smrodzą swoimi dekoktami na cały dom. Jak się potrafi gotować, to choćby kuchenka była wmontowana w kanapę, to nie będzie smrodów
2014-03-21 21:45
Gotując wodę chyba.
2014-03-17 20:52
Jak jestem w kuchni to cieszę się, że nikt mi się nie plącze pod nogami i nie patrzy na ręce. Jak podaję gościom obiad to nie muszę też patrzeć na brudne gary ani tym bardziej myć ich od razu, bo zamykam drzwi i mam to w nosie. Żaden pochłaniacz zapachów nie zlikwiduje też hałasów kuchennych (czajnik, mikser, tłuczenie garami). Gdybym miała małe dzieci to tym bardziej wolałabym mieć kuchnię z drzwiami, które można zamknąć, żeby mi dziecko nie pełzało po kuchni i nie robiło "porządków" w szufladach. Dla mnie aneks to totalna porażka. Nie jestem też jakimś bluszczem, który wymaga obecności domowników przy myciu garów i krojeniu zapiekanki.
2014-03-18 08:02
funkcjonalnie - numer 3 (tak, wiem że jest mało miejsca na szafki, ale 2 x 220 zabudowy kuchennej daje radę).
kolorystycznie - raczej nic z tego, albo mdłe albo jarmarczne :/
2014-03-18 09:57
Oszczędność prowadzi do absurdów. Developerzy oszukują, aby zaoszczędzić. To nie żadna kuchnia z salonem, tylko kuchnia z jadalnią. To jest jeszcze do zaakceptowania, jak mieszkają 2 osoby, przyjmują gości itd. Jak są dzieci to jest
inna rzeczywistość inne potrzeby, więcej gotowania . Kuchnia musi być oddzielna. Nie wypoczniemy w salonie z garnkami na widoku. Nie dajcie sobie wmówić. Na tzw. zachodzie nikt mieszkając w takiej mysiej norce nie powie kuchnia z salonem. Ale w Polskiej rzeczywistości....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy