• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co z tymi inwestycjami? Dyskusja o gdańskiej przestrzeni publicznej

Krzysztof Koprowski
6 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Takiej debaty o przestrzeni miasta w Gdańsku nie było od dawna. Podczas spotkania, które odbyło się w biurowcu Olivia Tower, włodarze miasta i deweloperzy zamiast pochlebstw, usłyszeli merytoryczną krytykę ich wizji rozwoju Gdańska.



Debata odbyła się w ramach cyklu "Pracownia Miast", którego organizatorem była Gazeta Wyborcza. Wstępem do dyskusji, w której udział wzięli eksperci planowania przestrzennego, architektury oraz deweloper kompleksu biurowego, w którym się ona odbyła, była krótka prezentacja najważniejszych gdańskich inwestycji z ostatnich lat. Wśród nich wyliczono m.in. nowy terminal na lotnisku, terminal kontenerowy DCT, Pomorską Kolej Metropolitalną czy kompleks biurowy Olivia Business Centre.

I to właśnie ta ostatnia inwestycja była przyczynkiem do dyskusji, czy kompleks biurowy może być zalążkiem nowego centrum metropolii.

- W Krakowie czy Wrocławiu trudno wyobrazić sobie centrum biznesu zlokalizowane blisko uniwersytetu. My mamy pod tym względem przewagę. To miejsce, bardzo dobrze skomunikowane, jest naprawdę centrum metropolii. Obok siebie znajdują się dwa krytycznie ważne komponenty [biura i uniwersytet - dop. red.]. Tymczasem w Krakowie centrum biznesu jest przy obwodnicy, gdzie dwa razy na godzinę jeździ kolej - przekonywał Maciej Grabski, przedsiębiorca i deweloper Olivia Business Centre.

Jednak mimo ogromnej skali zabudowy kompleksu biurowego (docelowo aż 120 tys. m kw. powierzchni biurowej), bliskości innych biurowców (m.in. Alchemia, Park Biurowy Arkońska, Gdański Starter), uczestnicy dyskusji uznali budynki Olivia Business Centre za takie, które nie generują "miejskiego stylu życia".

- Tysiące metrów kwadratowych powierzchni użytkowych nie czynią z tego miejsca śródmieścia. Śródmieście to jakość przestrzeni publicznej. Kampus Uniwersytetu Gdańskiego i kampus biurowy nie mają jej. Oba otoczone są parkingami i nie ma tutaj nic, co powinno kształtować kulturowy wymiar śródmieścia, czyli metropolii jako stylu życia i wyższej kultury - mówiła Gabriela Rembarz, urbanistka z Politechniki Gdańskiej, zawodowo związana z Biurem Projektów Budownictwa Komunalnego w Gdańsku.

W podobnym tonie wypowiadał się Marcin Woyciechowski, architekt, szef pracowni projektowej Grupy Inwestycyjnej Hossa, autor studium i koncepcji zagospodarowania terenu dawnych koszar we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska

- To założenie, w którym się znajdujemy, jest świetnym biznesowym projektem, ale przede wszystkim odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku, a nie mieszkańców. Gdyby miał pan [zwrócił się do Macieja Grabskiego - dop. red.] jeszcze więcej terenu wokół, to na bazie tego sukcesu powstałby monofunkcyjny obszar biurowy, który jest martwy po godzinie 17.

Architekt przestrzegał przed takim kształtowaniem miasta. Jego zdaniem powoduje to problemy komunikacyjne, gdy w tym samym czasie tysiące ludzi jadą do pracy i z niej wracają. Może też stworzyć problem w przyszłości, jeśli biurowce z jakiegoś powodu stracą najemców.

- To ślepa ulica. Gdzieś trzeba sobie stawiać granicę i tworzyć przestrzeń wielofunkcyjną - argumentował.

Na formę przestrzeni publicznej w zespole biurowym i pobliskim kampusie naukowym uwagę zwrócił Jacek Friedrich. W tym kontekście pochwalił dewelopera.

- To pewien paradoks, że biurowce, które kojarzą się z przestrzenią zamkniętą, są ogólnie dostępne. Państwo zrobiliście wszystko, by uczynić tę przestrzeń otwartą. Tymczasem Uniwersytet Gdański, który kojarzy się właśnie z otwartością, służący demokracji i publicznym celom, został otoczony płotem - zwrócił uwagę Friedrich, historyk sztuki i badacz architektury gdańskiej, dyrektor Muzeum Miasta Gdyni.

Za problem gdańskiej przestrzeni publicznej dyskutanci uznali aleję Grunwaldzką, która na wielu odcinkach nie przypomina miejskiej ulicy, lecz drogę szybkiego ruchu. Wokół niej w dodatku koncentrują się mało atrakcyjne obiekty.

- Aleję Grunwaldzką redukuje się niemal do ulicy o wyglądzie przemysłowo-usługowym. Tu, w okolicy mamy Centrum Handlowe Oliwa zobacz na mapie Gdańska, potem Castoramę zobacz na mapie Gdańska, która zasłania UG, zdegradowaną Halę Olivia zobacz na mapie Gdańska... Dlaczego nie nakłaniamy biznesu do sfinansowania np. zadrzewienia alei? - pytała Gabriela Rembarz.

Uczestnicy debaty poruszyli też problematykę handlu we Wrzeszczu, gdzie tuż obok Galerii Bałtyckiej zobacz na mapie Gdańska powstaje kolejny handlowy gmach - Galeria Metropolia. Sama Galeria Bałtycka planuje również rozbudowę. Pojawiło się pytanie: czy takie zagęszczenie handlu ma sens?

Czytaj też: Galeria Metropolia na półmetku stanu surowego

- Jest pewna masa krytyczna, która przyciąga ludzi. Każda rozbudowa obiektu handlowego sprawia, że w świadomości ludzi powstaje miejsce, w którym można kupić wszystko. Trzeba jednak zrównoważyć inwestycje, by nie popadać w horrendalną, monstrualną skalę i wielkość - przestrzegał Marcin Woyciechowski.

Spore pytania i wątpliwości budziła także kwestia budowy kolejnego centrum handlowego w Śródmieściu zobacz na mapie Gdańska - Forum Radunia

Kto ma największy wpływ na przestrzeń publiczną w Trójmieście?

- Sukces tego obiektu będzie zależał w dużej mierze od jego oddziaływania na otoczenie. Szczególnie ważne jest to, aby było to otwarte centrum, a nie ufortyfikowane jak kampus UG. Mamy w Łodzi przykład zamkniętej Manufaktury czy gdyńskiej Riviery zobacz na mapie Gdyni, która jest izolowana przestrzennie i właściwie nie ma się z czym integrować - zauważył Mariusz Czepczyński, geograf kultury, profesor Uniwersytetu Gdańskiego.

W obronie Forum Radunia głos zabrał zastępca prezydenta miasta Gdańska ds. polityki przestrzennej Wiesław Bielawski

- Źródłem pomysłu na Forum Radunia była próba połączenia dwóch wyraźnie rozdzielonych fragmentów miasta - historycznie ukształtowanego Głównego Miasta z centrum administracyjnym po drugiej stronie linii kolejowej. Dobrze, że udało się znaleźć kogoś, kto nam w tym pomoże. Forum Radunia nie będzie miało charakteru monofunkcyjnego, bo oprócz centrum handlowego, powstanie w nim 30 tys. m kw. powierzchni biurowej oraz Centrum Dziedzictwa Historycznego Gdańska - przekonywał.

Czytaj też: Wiele twarzy nowego Targu Siennego i Rakowego

Z taką tezą nie zgodził się jednak Jarosław Paczos ze Stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej. Jego zdaniem Forum Radunia niczego nie scali, a wręcz podzieli.

- Będziemy mieli powtórkę z Podwala Przedmiejskiego zobacz na mapie Gdańska, które rozdzieliło Główne Miasto i Stare Przedmieście oraz Dolne Miasto. Kolejne przejścia podziemne nie łączą, lecz separują poszczególne części miasta.

Czytaj też: Tak będziemy się poruszać po Targu Siennym i Rakowym

Na sam koniec debaty głos zabrał Wiesław Bielawski, który niezwykle obcesowo skrytykował uczestników spotkania.

- Jak słucham niektórych osób, które określają się urbanistami, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jestem na kongresie seksuologów. Seksuolodzy doskonale znają przedmiot swojej dyskusji, ale niekoniecznie każdy go praktykuje. A żeby być w tym dobrym, to już w ogóle kwestia kosmosu.

Miejsca

Opinie (89) 2 zablokowane

  • (3)

    Bielawski kulturą nie grzeszysz.

    • 105 8

    • Gdy 2 lata temu Bojanowski mówił o "zabawie białych ludzi" to potem przeprosił (1)

      To była klasyczna wpadka, Andrzej się zreflektował, Adams mu kazał, więc się pokajał.

      Niestety, w przypadku Bielawskiego nie ma na co liczyć. Ten arogant jest gotów to powtórzyć jeszcze kilka razy. On tak po prostu myśli, że wszyscy wokół to idioci, a na firmamencie błyszczy tylko jedna gwiazda - architekta z Tczewa na harleyu.

      Szkoda, że ten błyskotliwy urbanista-realista nie wyliczył swoich zasług:

      1. zakończonej sukcesem zabudowy Wyspy Spichrzów
      2. oplatającej centrum Gdańska sieci podziemnych parkingów
      3. prowadzonego w porozumieniu z mieszkańcami dogęszczania zabudowy dzielnic centralnych
      4. dużego wzrostu poparcia dla władz wśród mieszkańców Brzeźna, wdzięcznych za plany rewitalizacji dzielnicy
      5. przejrzystych zasad zmieniania planów zagospodarowania przestrzennego na działkach przejętych właśnie przez deweloperów
      6. zabudowy pasa nadmorskiego osiedlami, których mieszkańcy żyją w symbiozie z gdańszczanami, czego dowodem jest sukces festiwalu Rzeźb z Piasku

      Długo by wyliczać zasługi naszego pierwszego urbanisty. Dobrze, że docenił je prezydent Bronisław Komorowski Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, za 'wybitne zasługi na rzecz ochrony ładu przestrzennego i środowiska'.

      Następnym odznaczeniem powinien być order 'Za promocję polskiej kultury'. Wypowiedzi.

      • 62 2

      • Jest to kwintensencja tej postaci.

        Trudno nie być wk...ną. No ale te złe emocje pozwalają zapamiętać tego typa.

        • 8 0

    • Wiesław Bielawski to najwyraźniej zwykły burak i cham.

      Jeśli używa takiego języka wobec osób o innych poglądach, to mamy obraz tzw. władzy. Arogancja pełną, buraczaną gębą! Liczy się tylko kasa od deweloperów, pojęcie czym jest miasto, albo jak powinno funkcjonować jest najwyraźniej zupełnie obce. Kasa, Misiu kasa???

      Szczególnie ciekawa jest wizja mieszkańców-pieszych, którzy muszą zejść pod ziemię i poruszać się kanałami (przepraszam, tunelami!). Kult samochodu nastolatka, Panie Wieś-ku!

      • 23 0

  • (6)

    Ostatni komentarz pana Bielawskiego, nawet wyrwany z kontekstu, pokazuje niestety po raz kolejny, że nie wszyscy nadają się do dyskusji publicznej na poziomie...

    • 108 12

    • Komentarz p. Bielawskiego trafiony - bingo (3)

      • 8 33

      • (2)

        nawet jeśli trafiony, to takie gadki można sobie uskuteczniać ze znajomymi w domu, nie na forum publicznym, trochę kultury w języku!

        • 30 3

        • to zalezy jedynie, co ten pan osiagnal w urbanistyce (1)

          jesli jest wybitnym znawca i praktykiem, to uwazam taka opinie za bardzo sluszna.

          Jesli o urbanistyce wie tyle (w teorii i praktyce), co 12-latek onanizujacy sie przy darmowym internetowym porno, to moze powinien sobie darowac takie uwagi.

          • 5 1

          • Dostał Krzyż za zasługi dla gdańskich developerów. Czyli jest wybitny.

            • 10 0

    • niestety ten komentarz nie jest nawet wyrwany w kontekstu... Bielawski chcial podsumowac cala konferencje i prosil o glos na koniec.

      • 23 1

    • Od wieków znane,

      że uciekający złodziej najgłośniej krzyczy "Łapać złodzieja".
      Jak to sie smutnie sprawdza z działaniami p. Blielawskiego.

      • 6 1

  • Podsumowanie Bielawskiego żenujące. (2)

    Jacy urzędnicy takie miasto i jego estetyka.

    eh...

    • 85 9

    • kto z kim przystaje ...

      czyli skoro ma kolegów budynia, lisickiego i kamińską, innego języka nie ma co oczekiwać.

      bezczelność z butą i arogancją wymieszane ...

      • 11 0

    • Ale z drugiej strony nie można wybierać kogoś tylko dlatego że ładnie i grzecznie mówi.

      • 3 4

  • Zawsze śmieszy fakt mędralkowania przedstawicieli miast w tych kwestiach. (3)

    Sami będąc w strukturach miast niczego przez ost. 50 lat nie stworzyli prócz bezmyślnej komunistycznej zabudowy z PRL ale dziś tylko pieją i mędrkują ''o swoich wizjach i oj oj panie co ja bym zrobił i jak to ułożył i co to bym zrobił i zrobił i zrobił ej jakby to było milo :) itd itd''. To dlaczego prywatnych pieniędzy żaden wizjoner miejski nie wyłożył przez 50 lat i nie stworzył swoich imaginacji? Gadać i mędralkować za pieniądze podatnika jest łatwo i krytykować tych co chcą coś tworzyć za swoje pieniądze. W pl mamy raczej zbyt dużo mędralkow którzy dyskutują i mędrkują za pieniądze podatnika i oprócz swoich dyskusji niestety nic więcej nie robili przez ost. 50 lat a czasu było mnóstwo.

    • 22 14

    • Człowieku wyjąłeś mi to z ust. Moim zdaniem Maciej Grabski, przedsiębiorca i deweloper Olivia Business Centre jest również wizjonerem. Cieszę się, że widzę jak rośnie gdański Manhattan.

      • 5 2

    • (1)

      Nie decydowali tylko przedstawiciele miast ale i radziecka myśl urbanistyczna i architektoniczna wdrażana przez socjalistycznych urbanistów decydujących do tej pory o kształceniu studentów. Gdyby elektoraty decydowały w sprawach urbanistycznych, to dopiero byłby armagedon.

      • 3 1

      • dokladnie

        Wszyscy urbanisci to socjalisci - skrzywienie zawodowe

        • 1 1

  • Gdańsk (7)

    Jaki biznes?? Gdzie?? Centra handlowe, Centra Obsługi Biznesu?? Gdzie średnia pensja to 1600 zł na zlecenie??Nawet zdolności kredytowej nie ma... To jest kpina! Na stoczni można pracować ze znajomością języka rosyjskiego lub ukraińskiego...tu jeszcze jest Polska czy moskiewskie lenno?!
    Gdzie te inwestycje ochraniane przez specjalistyczne Zakłady Pracy Chronionej - wypłacające po 4 zł... ludziom, którzy za 40 lat pracy dostają 1000 zł emerytury albo w wyniku choroby 700 zł renty. A oskładkowani byli na 300-400 zł. Gdzie te inwestycje, bo chyba urzędnicze bale to nie inwestycja... Gdańsk i morze możliwości... Jedyne co warto zrobić przy udziale morza to spier**lić do Szwecji. Przecież benzyna sama się nalewa do butelki jak czyta się takie przedwyborcze brednie...

    • 57 17

    • zapomniałeś o lekach (3)

      • 8 10

      • (2)

        twój psychiatra
        tylko na tyle cię stać lemingu ?? :) może tobie przydadzą się leki byś wreszcie przejrzał na oczy ;]

        • 8 5

        • moze po prostu zamiast postawy reaktywnej prezentuje postawe proaktywna (1)

          I zamiast narzekac, ze nie mam co jesc, przez cale zycie pracowalem na to, aby sie w takiej sytuacji nie znalezc.

          To niestety jest obca postawa wiekszosci ludziom.

          • 5 5

          • całe życie czyli ile 4-5 lat???? bo pracować możesz od 16 roku życia....

            • 3 4

    • W większości centrów obsługo biznesu zatrudnia się specjlistów zarabiających powyżej średniej krajowej (2)

      1600 netto to może w jakimś bardzo słabym call center ale też wątpliwe, że tak mało

      • 4 6

      • (1)

        to chyba nie wiesz jakie są zarobki :)

        • 4 6

        • całe życie na dietach to skąd może wiedzieć?

          • 3 3

  • Bielawski, wracaj do Tczewa sadzic buraki.

    • 65 5

  • Brawo panie Bielawski. (3)

    Wreszcie ktoś powiedział tym osłom od "przestrzeni miejskiej" kim są i jakie mają pojęcie...Hehehe. Jakim prawem wieśniaki wypowiadają się na tematy mieszczańskie??? Niech budują swoje kurne piętrowe chatki w borach tucholskich!!!! Tutaj jest miasto zamieszkane przez mieszczan którym nie przeszkadzają miejskie budowle!!!

    • 16 78

    • (1)

      Wiesiek, buduj metropolie w Tczewe, tam skad przylazles bucu.

      • 26 6

      • metropolię...... skąd......przylazłeś....bucu....

        • 2 1

    • Nawet nie ma co komentować.

      Litości, przeczytaj coś mądrego. Please

      • 2 0

  • Nie jest dobrze.

    Wg mnie powinno się różnicować przeznaczenie przestrzeni publicznej szczególnie blisko centralnych części miasta. Czemu przy Grunwaldzkiej nie postawiono budynków, które w dolnej części miały by pasaże handlowe, usługi i rozrywkę a w górnej - biura. Dzięki temu komunikacja samochodowa byłaby rozłożona w czasie (np. część ludzi po pracy robi jakieś zakupy, część przed pracą idzie na basen jak w Alhemii). Również parkingi byłyby lepiej wykorzystane (w tygodniu pracownicy, w weekendy klienci sklepów, kin itp).

    To samo stało się w Gdyni Redłowie. Pod lasem, w rewelacyjnym miejscu na budownictwo mieszkaniowe (spokój blisko centrum), postawiono centrum biznesowe (Łużycka) i CH Riviera. Tymczasem wzdłuż głównej Al. Zwycięstwa poza PPNT są działki (pierwotnie POD, obecnie po prostu zamieszkałe pół-legalnie).

    Już wolę nie myśleć co będzie jak powstanie Beton-Forum Radunia.

    • 37 2

  • Grunwaldzka problemem? Problem będzie jak wybudują Drogę Czerwoną. (5)

    Grunwaldzka problemem. To dalej planujcie Drogę Czerwoną!! poswtanie martwa przestrzeń, slumsy pomiędzy dwiema autostradami!!

    • 36 13

    • BRG ma mokro nocami, gdy sni im sie Droga Czerwona, bo Gdansk musi byc niczym Detroit.

      • 17 2

    • droga czerwona... (1)

      ... to trójmiejskie Yeti... Ponoć ktoś widział, wiele osób słyszało, ale nie ma i nie będzie. Powraca czasem ten temat przed wyborami, ale szansa na jego wdrożenie jest znikoma, zwłaszcza od kiedy mieszkańcy nie popierają tego projektu.
      Więc raczej spokojna głowa. Slumsów nie będzie :P przynajmniej nie tam.

      • 10 0

      • oby

        choc pamietajmy, ze przy budowie Galerii Metrolopolia zbudowano tunel na ten cel...

        • 4 2

    • Tam są i tak tylko tory (1)

      I na większości grunwaldzkiej z wyjątkiem centrum wrzeszcza, niestety właśnie slumsy...także niewiele sie zmieni a taka droga jest potrzebna, nawet gdyby nie miała podwyższenia prędkości do 70, właśnie by Grunwaldzką odciążyć. W miastach to normalne, ze jest kilka dróg w tym samym kierunku...i o ile dyskusyjna jest jej forma, droga czerwona powinna powstać. Może to być droga 2 x2 z ograniczeniem do 50, normalnymi światłami i przejsciami( choć lepsze byłyby tunele dla samochodów pod przejsciami dla pieszych)ale powinna powstać.

      • 8 6

      • ....

        ta droga jest totalnie zbedna, gdansk to nie 2-3 milionowe miasto, grunwaldzka daje rade obecnie spokojnie, aby zwiekszyc jej plynnsc wystarczyloby porobic pare wiaduktow dla pieszych badz tuneli i zlikwidowac swiatla wtedy gdzie by sie dalo, badz porobic wiadukty dla aut np jak z slowackiego, co nie zmienia faktu ze to nie droga ekspresowa przez centrum miasta, ludnosci tu przybywac nie bedzie moze sie utrzyma przez najblizsze kilka lat a potem zacznie spadac, powinno sie wykorzystywac optymalnie komunikacje miejska czyli usprawniona skm i pkm i pisze Ci to kierowca, centra miast sa dla ludzi a nie dla samochodow, nie pasuje to sie przeprowadz do wawy, grunwaldzka w godzinach szczytu sie robi gesta normalne w wiekszych miastach ale tragedii nie ma, poza godzinami jest luzno, w porownaniu do poznania, wrocka nie piszac o wawce w trojmiescie naprawde nie ma tragicznych korkow. Tak jak mowily te niektore osoby z artykulu brakuje przyjaznego dla ludzi czyli dla pieszych tak czyli tez dla Ciebie zagospodarowania przestrzeni przy powstajacych biurowcach. I wlasnie celem takiego gadania i planowania tej przestrzeni byloby sprawienie aby tych 'slumsow' bylo jak najmniej, budowa kolejnej drogi napewno nie pomoze.

        • 1 6

  • Niestety, zarządzający przestrzenią miasta w Gdańsku (a tak naprawdę Trójmieście)

    myślą kategoriami z lat 60. Bielawski to wielki szkodnik. Jeszcze po jego śmierci będziemy naprawiać dzisiaj zepsute miasto. Kosztować to będzie ogromne pieniądze. Panie Adamowicz - niech pan się obudzi - firmuje pan swoim nazwiskiem katastrofę!

    • 63 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane