• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Apartamenty w sopockim pałacyku wciąż na sprzedaż

Ewa Budnik
10 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Zabytkowy pałac przy Wosia Budzisza niebawem będzie miał pierwszych mieszkańców.
  • Nowa część dobudowana na tyłach pałacu odzwierciedla kontrast pomiędzy architekturą z przełomu XIX i XX wieku, a współczesnością.
  • W ramach modernizacji pałacu zachowana została oryginalna bryła pałacu, jej elewacja oraz znajdujące się na niej detale i zdobienia.
  • Patio przy apartamencie na najniższej kondygnacji znajduje się poniżej poziomu lustra wody. Zastosowane rozwiązania zabezpieczają je przed zalaniem nawet w czasie deszczu nawalnego.
  • Widok na parteru pałacu na nowoczesny apartamentowiec na sąsiedniej działce.
  • Hol windowy prowadzący z garażu podziemnego.
  • Właściciel największego apartamentu do ogrodu wychodził będzie przez zabytkową sień.
  • Zabytkowa sień z odrestaurowanymi freskami, sztukaterią i drzwiami.
  • Zabytkowa sień.
  • Zabytkowa sień.
  • Zabytkowa sień.
  • Zabytkowa sień.

W Sopocie zakończyła się modernizacja pałacyku przy ulicy Wosia Budzysza zobacz na mapie Gdańska. Dobudowana do niego została nowa część o nowoczesnej, skrajnie różnej od zabytku, architekturze. Powstały tu zaledwie trzy, unikatowe jeśli chodzi o Trójmiasto, apartamenty. Największy i najdroższy z nich ma powierzchnię 700 m kw. i kosztuje 27 milionów złotych.



Czy chciałbyś zamieszkać w apartamencie o powierzchni 700 m kw.?

Zabytkowy pałacyk powstał na przełomie XIX i XX wieku (w latach 1899-1900). Jednym z pierwszych właścicieli był Ewald Genzmer, wykładowca gdańskiej Wyższej Szkoły Technicznej (poprzednik dzisiejszej Politechniki Gdańskiej). Po drugiej wojnie światowej obiekt pełnił funkcje oświatowe (był siedzibą różnych szkół, m.in. Uniwersytetu Gdańskiego). Od uniwersytetu nieruchomość kupiła spółka Arkony Sopot, która podjęła się modernizacji zabytkowego budynku i jego rozbudowy. Prace ruszyły w 2016 roku. Jedną z najdroższych i najbardziej spektakularnych prac budowlanych było uniesienie bryły budynku "w powietrze" by mogły powstać pod nim pomieszczenia.

Architektura: stare połączone z nowym



Projekt inwestycji powstał pod kierownictwem Marcina Kaniewskiego z pracowni Proconcept. Od początku założeniem było powiększenie budynku o dodatkową część, która swoją architekturą będzie podkreślała, że zaprojektowana i zrealizowana została w XXI wieku. To powszechnie stosowane w Europie i na świecie zabiegi, które zwykle budzą gorące dyskusje pomiędzy ich zwolennikami i przeciwnikami.

- Zespół projektowy starał się operować naturalnym, pozbawionym detalu i natarczywości językiem architektonicznym. Dobudowywana architektura jest świetnym tłem w relacji do budynku istniejącego, nie zaburza tego budynku, a zamiast tego w sposób klarowny odcina stare od nowego. Granice przetworzenia są w tym przypadku wyraźne i czytelne - podkreśla Marcin Kaniewski.
Architekt zwraca uwagę, że również wewnątrz budynku jest wyraźnie wyczuwalny kontrast pomiędzy językiem architektury sprzed stu lat i językiem współczesnym.

- Wtedy mieszkańcy tego pałacu przestrzeń wokół budynku i jego otoczenie widzieli przez małe okna. Po rewolucji formalnej, artystycznej i przemysłowej, dzięki ogromnym przeszkleniom, można obcować z otoczeniem prawie bez ograniczeń. Przyszły mieszkaniec tego budynku ma teraz możliwość funkcjonowania jednocześnie w dwóch światach: wewnętrznym i zewnętrznym. To czyni te apartamenty naprawdę wyjątkowymi - mówi Marcin Kaniewski.

Trzy prywatne światy



W budynku powstały zaledwie trzy apartamenty. Do położonego najniżej wchodzi się przez odrestaurowaną, zabytkową sień. Ma on dwie, połączone także windą, kondygnacje. Niższa położona jest poniżej poziomu gruntu. Przeszklenia otwierają się na zielone patio, do którego nie sięga ani wzrok przechodniów, ani sąsiadów. W sumie to 700 m kw., które zaaranżować można w dowolny sposób. Wyjściowo nieruchomość ta kosztuje 27 milionów brutto, ale inwestor podkreśla, że ceny można negocjować.

Położony na wysokości pierwszego piętra apartament choć ma ogromne przeszklenia, to jednak zapewnia przyszłym mieszkańcom intymność: jest niejako "odwrócony" od ogrodu, który w dużej mierze pozostawiony został do dyspozycji mieszkańców parteru. W projekcie z dużą uwagą potraktowany została potrzeba zachowania intymności we wszystkich trzech apartamentach. Do dyspozycji mieszkańców, na jednym poziomie, jest tutaj 370 m kw., za które zapłacić trzeba 14 milionów złotych.

Najwyżej położony apartament również jest dwupoziomowy, choć druga kondygnacja to w głównej mierze klimatyczny taras dachowy. Na wyższą kondygnację przechodzi się kręconymi, żeliwnymi schodami. Z tarasu, pomiędzy koronami drzew widać Zatokę Gdańską i czuć powiew morskiej bryzy. Nie wliczając powierzchni tarasów jest tutaj 270 m kw. powierzchni w cenie 11 mln zł (do negocjacji).

- Te apartamenty zapewniają duży komfort życia oraz przestrzeń wewnętrzną, którą można zaprojektować i zorganizować w zgodzie z własnymi potrzebami i upodobaniami. Tu praktycznie nie ma w tym ograniczeń, jest to ocean moźliwości dla architektów wnętrz - mówi Marcin Kaniewski.

Nowoczesność otoczona zielenią



  • Widok z parteru na otaczającą pałac zieleń.
  • Ogród przed frontem pałacu wymaga nieco czasu, by w pełni się zazielenić. Ta część przeznaczona jest do wspólnego użytku właścicieli wszystkich trzech apartamentów.
  • Nasadzenia wokół budynku obejmują także dach wjazdu do garażu.
  • Ogród został zaprojektowany z alejkami spacerowymi i zielenią, która nie tylko pozwoli na chwilę relaksu, ale też zapewni oczom ogrodową estetykę godną apartamentowca.
  • Najwyżej położony apartament. Można dojść tu zabytkową klatką schodową lub z poziomu garażu podziemnego dojechać prywatną windą. Na taras dachowy prowadzą stąd zabytkowe żeliwne schody.
  • Wyjście na taras.
  • Stolarka okienna w części zabytkowej została częściowo odnowiona, a częściowo zrekonstruowana.
  • Niezależna klatka schodowa prowadząca do apartamentu na pierwszym i drugim piętrze.
  • Pałacowe wnętrza przygotowane są do dowolnej aranżacji. Kształt i wielkość okien oraz stylizowane na zabytkowe grzejniki świadczą o historii tego miejsca.
  • W sumie w budynku znajduje się kilka klatek schodowych. W większości będą one indywidualnie wykorzystywane przez właścicieli dwupoziomowych apartamentów.
  • Hol windowy prowadzący z garażu podziemnego.
  • Najwyżej położony apartament częściowo znajduje się pod skosami. Na wszystkie kondygnacje dojeżdża winda. Pozostawiono otwartą przestrzeń, by każdy z właścicieli mógł ją zaaranżować w dowolny sposób.
  • Pod pałacem i częścią ogrodu powstała hala garażowa z wygodnymi, szerokimi miejscami postojowymi dla kilku aut.
Architekt prowadzący podkreśla, że warto zwrócić uwagę na elewację części dobudowanej do pałacu. Jest wykonana z płyt z betonu architektonicznego. Nie jest to tynk, który udaje beton, a ciężkie płyty o różnych kształtach - każda z nich ważyła ponad tonę, w tym najcięższa z nich ponad trzy tony.

- Z konserwatorskiego punktu widzenia udało się tutaj zachować całą bryłę budynku i elewacje. Detale i zdobienia na elewacji zostały odnowione, częściowo zrekonstruowane. Podobnie jak elementy stolarki. Sień wejściowa, gdzie odrestaurowane zostały malowidła ścienne, została przywrócona do stanu oryginalnego - opowiada architekt prowadzący.
Integralną częścią budynku jest oczywiście ogród. W większości przeznaczony on został na cele prywatne. Wspólną część stanowi front, który zaprojektowany został z dużą pieczołowitością przez architekta krajobrazu Jarosława Potockiego.

Apartamentowiec



Na działce w otoczeniu pałacu powstał jeszcze jeden budynek: z apartamentami na wynajem. Ma on stricte współczesną architekturę. Na elewacjach także wykorzystane zostały płyty betonowe. Architekt zadbał o to, aby część dobudowana do pałacu współgrała z nowym apartamentowcem. Chodzi o to, by osoba, która wygląda przez okno jednego z budynków znalazła kontynuację. W budynku powstało małe modernistyczne, minimalistyczne i  posadowione poniżej poziomu terenu patio. Zostało ono obsadzone bardzo ciekawą zielenią. Pierwsi goście pojawili się tutaj wraz z początkiem wakacji. Wynajem apartamentu na dobę kosztuje od 500 do 800 zł.

  • Budynek apartamentowy stanął na działce sąsiadującej z pałacem.
  • Wewnętrzne patio zlokalizowane jest poniżej poziomu gruntu.
  • Zieleń zagościła także przed wejściem do budynku.
  • Wspólna przestrzeń dla gości.
  • Wspólna przestrzeń dla gości.
  • Wspólna przestrzeń dla gości.
  • Jeden z apartamentów na wynajem.
  • Jeden z apartamentów na wynajem.

Inwestycje

La Playa Palace

La Playa Palace

Arkony Sopot sp. z o.o.

Sopot Dolny Sopot, ul. Wosia Budzisza Mapa

300 do 800 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja

Miejsca

Zobacz także

Opinie (110) ponad 10 zablokowanych

  • Kto tam studiowiał? (6)

    Pamiętacie? Może ktoś z absolwentów politologii, kupi pałacyk? I zrobi jakiś zjazd? Jednak, to już nie ten klimat i uważam, że pałacyk został przeinwestowany i "popsuty". Wymagał remontu, ale chyba nie z takim efektem końcowym?;)

    • 79 9

    • Politolog. Pałacyk.

      Studiowałam tam. Okropna,niby rekonstrukcja, niby nowoczesność. Opamiętajcie się architekci. Wyszło straszydło. Nic do niczego nie pasuje. Można było zrobić Perłę wyszło co wyszło. Nie piszę z nienawiścią. Tylko wielkim żalem. Poza tym przeanalizujcie dokładnie historię tego pałacyku. Dawną.

      • 0 0

    • tam to się piłooo , z klimatem... (1)

      • 6 1

      • :D

        Potwierdzam! ;)

        • 0 0

    • Mhm (1)

      na przełomie XX/xxi. głównie to się na plażę, do ogrodu chodziło, fajne, klimatyczne miejsce było. Kto by zapomniał Choduba, Tebinkę, starą gwardię...

      To były dziwne studia, takie bardzo "kameralne", z możliwością totalnego wylania na wszystko. Miało to swój urok, jak ktoś chciał to mógł coś wynieść, jak nie chciał to absolutnie nie musiał.

      • 8 0

      • I stypendia dla wszystkich :)

        • 3 0

    • ja tam studiowałam

      I bardzo klimatycznie było ehhh

      • 10 1

  • od 3 lat nic i gosc nie spuszcza z ceny

    Mieszkam w sopocie i niestety ta nieruchomość juz tak nie wyglada, niestety widac upływ czasu i zaniedbanie. Oczywiscie podkręcone zdjecia robia swoje ale chyba to nie Jets normalne ze nieruchomość od 3 lat buja sie ze sprzedaza. Widac ze architekt poplynal z miejscami postojowymi wpisując w owe miejsca slup :D rozumiem ze slup w cenie, a musisz kupic 2 miejsca bo na 1 sie nie zmieścisz chyba ze matizem, ale trudno miec tyle kasy i jeździć matizem

    • 0 0

  • Jescze na sprzedaz? (6)

    No prosze! Pewnie cena za wysoka, a artykul to sponsorowany przez dewelopera?
    Tak samo jest jak janusze biznesu placza, ze nie ma rak do pracy. To wtedy ja odpowiadam, zeby zamiast placic minimalna niech zaplaci przynajmniej 2 minimalne to znajdzie sie pracownik.

    • 82 8

    • A masz kwalifikacje, żeby wygenerować 5k miesięcznie zysku dla pracodawcy? (3)

      W sumie więcej, bo firma też musi coś z tego mieć.

      • 12 11

      • o jak piecze janusza tylek xD (2)

        A nawet jesli by ci taki wygenerowal 10 tysiecy to bys mu dalej najchetniej placil minimialna

        • 14 10

        • (1)

          Oj piecze nieudacznika tylek. Zarobić nie potrafi, ale ma ochotę na pieniądze innych ludzi.

          • 4 5

          • Widac Janusz biznesu nie rozumie ze zeby zarobic, nalezy wydac. Zatrudnic, zeby pozniej moc bazowac na wiedzy pracownika. No chyba... ze janusz wszystko ogarnia sam a jedynie czego potrzebuje to robota do stawiania pieczatek. ... . ja jako pracodawca daje kierunek, ale badzmy szczerzy - to pracownicy ciagna firme do przodu - nie wlasciciel.

            • 0 0

    • jesteś debilem (1)

      firma działa po to żeby generować zysk a nie dla przyjemności pracownika. jeśli praca pracownika jest warta te 2 minimalne zapewne ktoś tyle za to zapłaci.

      • 9 11

      • nie wiem, moja firma działa dla mojej przyjemności

        tak sobie żyję

        • 0 1

  • Klocek betonowo szklany w sąsiedztwie takiej perły architektury

    Szoook

    • 2 0

  • (2)

    Pewnie skończy przerobiony na kolejny apartamentowiec dla turystów i będzie stał pusty przez pół roku. Za tę kasę można kupić sobie dom w Portugalii, czy Włoszech i żyć jak pączek w maśle popijając wino i jedząc owoce morza...

    • 31 0

    • Glupku a na pustyni w Afryce mozesz kupic 100 ha piasku i tez zyc jak paczek (1)

      • 0 22

      • Jak pączek w piasku, a nie w maśle :)))

        Masło, na pustyni .... ??

        • 0 0

  • (1)

    Mając 27 mln trzeba mieć coś z głową aby kupić apartament w Sopocie i w dodatku mieć jeszcze sąsiadów.

    • 57 1

    • Dokładnie

      • 0 0

  • (1)

    jak widać konserwacja zabytków czy ich ochrona jest na niesamowicie wysokim poziomie w sopotkowie
    proponuję następnym razem dobudować blok z płyty do kościoła św Jerzego albo Gwiazdy Morza
    będą się świetnie komponować

    • 84 4

    • Szklane cos

      Okropne
      Jak można do zabytkowego budynku coś takiego doborowa
      Totalnie 2 światy
      Szok

      • 1 0

  • Pełen sukces - tylko nikt kupić nie chce... (2)

    To połączenie przypomina mi eksperyment polegający na łączeniu odbytu z przełykiem dla uzyskania obiegu zamkniętego...

    • 41 1

    • Chcieć to może i niejeden by chciał... :-)

      • 0 0

    • Ludzka stonoga?

      Przymoerzam sie, ale jeszcze nie odwazylem tefo obejrzec;)

      • 0 0

  • Kudłaty pewnie ma ochote?

    • 0 0

  • Osobny dom w Miami (2)

    Świeżutka oferta, 7400 stóp kwadr (podobna powierzchnia), urządzony oczywiście pod klucz. Do wzięcia za 6,5 mln USD (24 bańki). Cieszę się, że mogłem pomóc.

    • 14 3

    • sopot... to gosciu za buga ..........sopot

      nie tam jakieś mmmi z portorikanami i kubanami.

      • 0 1

    • Sopot jest tylko jeden kompleksy

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane