- 1 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (225 opinii)
- 2 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (227 opinii)
- 3 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (202 opinie)
- 4 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (10 opinii)
- 5 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (267 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (887 opinii)
Aranżacje wnętrz. Docelowe mieszkanie w barwach natury
Urządzanie docelowego mieszkania to nie lada wyzwanie. Ważna jest nie tylko jego funkcjonalność w najbliższych miesiącach. Przewidzieć trzeba także jak w kolejnych latach zmieniały się będą potrzeby rodziny. Przemyśleć trzeba więc nie tylko rozwiązania funkcjonalne, ale także estetykę, która będzie dobrą bazą do kolejnych zmian.
Przed takim zadaniem stoją Martyna i Łukasz, młoda para przed 30-stką, za kilka miesięcy biorą ślub. Właśnie kupili mieszkanie, którego powierzchnia wynosi 71,80 m kw. Ma to być lokal docelowy, "do końca życia i o jeden dzień dłużej" - jak sami to określają.
- Zależy nam na tym, by mieszkanie urządzić z rozwagą, rozsądkiem, humorem, pasją oraz poniekąd panującymi trendami, ale jednocześnie nie wydać przy tym majątku życia - napisała w liście do redakcji Martyna. - Bardzo chcemy założyć rodzinę, dlatego od razu zdecydowaliśmy się na zakup mieszkania trzypokojowego.
Młodzi zawodowo związani są z branżą księgowo-finansową, dla przyjemności uprawiają sport i sporo jeżdżą na rowerze. Czas spędzony w domu jest dla nich ważny - tutaj rozmawiają, wspólnie się relaksują, pichcą, przyjmują gości.
- Nasze wyobrażenia o wymarzonym mieszkaniu kształtują się następująco: jasne, przestronne, niezagracone, przytulne pomieszczenia oraz funkcjonalne rozwiązania aranżacyjne - opowiada o potrzebach rodziny Martyna. - Oboje lubimy spokojne tony w kolorach bieli, ziemi, kochamy drewno i wyroby drewniane - niekomercyjne, np. stół z pnia drzewa w jadalni, czy też stolik kawowy z plastra pnia. Uważamy, że bio-kominek dodaje wnętrzu cudownej przytulności. Kochamy zieleń i mamy dużo kwiatów - głównie orchidei. Naszym zdaniem firany w oknach sprawiają, że mieszkanie staje się przytulne i jest domowo.
Właściciele mieszkania zdecydowali o usunięciu ściany pomiędzy kuchnią a salonem, aby powstało duże pomieszczenie salonowo - jadalniano - kuchenne. Zależy im na nieizolowaniu osób przebywających w kuchni, bo lubią jednocześnie gotować, oglądać telewizję i rozmawiać.
Koncepcja pierwsza
Propozycja zakłada stworzenie ciepłego, przytulnego wnętrza przy wykorzystaniu naturalnych materiałów i kolorów ziemi. Mamy więc dużo drewna - na ścianach i podłodze oraz niektórych meblach. Dopełnieniem koncepcji są akcenty w postaci ścian z imitacji kamienia i roślinne motywy.
Jeśli chodzi o rozwiązanie funkcjonalne, wyburzenie ścianki działowej, wydzielającej w propozycji dewelopera kuchnię, spowodowało stworzenie wrażenie przestronności, dzięki czemu pomieszczenie zostało podzielone na trzy przenikające się ze sobą, a jednak całkowicie czytelne, strefy - wypoczynkową, jadalnianą i kuchenną.
Kuchnia: powierzchnia robocza blatów oraz przestrzeń do przechowywania powiększone zostały przez powstanie niebanalnej w kształcie, dobrze doświetlonej zabudowy kuchennej, która tym razem nie pełni roli baru.
Koncepcja druga
Druga wersja to wnętrze jasne i przestronne, w neutralnych kolorach, stanowiące tło dla robionych na zamówienie mebli i dekoracji z pni drzew. Rozlokowanie zabudowy kuchennej w jednym ciągu powoduje, że w kuchni jest mniej blatów roboczych i przestrzeni do przechowywania, ale całe pomieszczenie znacznie zyskuje na przestronności. Jego centralnym elementem - "sercem" - staje się rustykalny stół.
Zasłony oddzielają część prywatną od publicznej i dodatkowo stwarzają wrażenie przytulności. Dla urozmaicenia umieszczono nowoczesne lampy, sufity podwieszane oraz biokominek.
Całość ożywiają rośliny doniczkowe, w tym ukochane przez właścicieli orchidee.
Koncepcja trzecia
W ostatniej z propozycji zaproponowano wykorzystanie zjawiska kolorów dopełniających - beże, żółcie i biele zostały przełamane niebieskimi akcentami, co spowodowało, że wnętrze wygląda niebanalnie.
Kuchnia, zgodnie z życzeniem inwestorów, została zintegrowana z salonem, dzięki czemu powstała przestrzeń idealna dla prowadzenia życia towarzyskiego i rodzinnego - można gotować, rozmawiać i oglądać telewizję jednocześnie.
Dopełnieniem jest biokominek jako element ozdobny, stwarzający dodatkowo wrażenie przytulności.
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (67) 1 zablokowana
-
2015-03-09 10:08
Hehehe :)) (2)
Najważniejsze dla projektu było to, że lubią jeździć na rowerach :))) To jest dopiero kryterium :)))
- 19 3
-
2015-03-09 13:57
bo oni chcą
po mieszkaniu na tych rowerach.
- 7 0
-
2015-03-09 10:19
Ważne kryterium
Świadczy o tym, że właściciele są aktywni. Siedzenie całymi dniami na kanapie nie jest dla nich szczytem rozrywki.
Konsekwencja jest dobór sofy: kształt, liczba siedzisk, materiał pokrywające oraz jej ustawienie względem telewizora.- 4 4
-
2015-03-09 13:55
najważniejsze są storczyki.
- 12 0
-
2015-03-09 13:50
A ja mam wrażenie, że te wszystkie proponowane co tydzień projekty są do siebie podobne, wyobraźnia jest ograniczona przez program graficzny.
- 13 3
-
2015-03-09 13:46
Szkoda, że o pralce zapomnieli, chyba, że niezauważyłam. Albo nie potrzebują, w co watpię. Ale najważniejsze zeby miec w jednej łazience prysznic i wannę, uwielbiam kąpać sie w wannie oglądając męża pod prysznicem..
- 6 1
-
2015-03-09 07:37
(3)
Też byłem zajarany do biokominka. Lepiej przemyślcie. Ja za namową architekta zrezygnowałem. Druga koncepcja aranżacyjnie znacznie lepsza, ale moim zdaniem jeszcze do dopracowania. Niestety bardzo dużo zmian - będą spore koszty. Sam przez to przechodziłem. Sam budowlaniec od ścianek (wyburzenia, postawienia ścianek, tynkowanie) weźmie jakieś 7-8 tys. Hydraulik kilka tysięcy, Elektryk... I będziecie mogli zacząć wykańczać...
- 19 2
-
2015-03-09 09:39
(1)
A co jest nie tak z biokominkiem?
- 4 3
-
2015-03-09 11:24
A ja chciałbym poznać opinie osób używających biokominek.
Tylko prawdziwych użytkowników, a nie czytelników czasopism o wnętrzach.
Może ktoś się podzieli?- 5 1
-
2015-03-09 09:17
Wykończenie tego mieszkania w standardzie jak na zdjęciach to na moje oko jakieś 120-140 tys. PLUS meble (kilkadziesiąt tysięcy). W 200.000 zł powinniście się zmieścić (zależnie od sprzętu).
- 19 1
-
2015-03-09 10:54
Całkiem fajne mieszkanie i co najważniejsze jest kuchnia, spora i z oknem.
Radziłbym zastanowić się jak mimo wszystko zostawić kuchnię jako oddzielne pomieszczenie. Przy takim układzie można pokombinować z częściowym otwarciem kuchni w taki sposób, żeby możliwe było jej zamknięcie (suwane przegrody od poziomu podłogi lub na jakiejś wysokości, ponad stałą zabudową/ścianką/barkiem). Dobierając odpowiednio mobilne meble można by szybko przearanżować przestrzeń wg potrzeb - inne dla większej liczby gości, inne na co dzień.
Odradzam montowania zlewu na wyspie, mokra i brudna strefa nie sprawdzi się w tym miejscu, ponadto utrudnione podejścia mediów.- 19 4
-
2015-03-09 09:46
Wielkie, puste zimne przestrzenie.
Nowocześnie nie musi znaczyć "zimno". Z opisu właścicieli wynika, że są raczej pogodnym ludźmi, którzy w domu oczekują ciepła (proszą o biokominek, firany nadające przytulności, łagodne kolory) i chcą tam stworzyć ciepły dom rodzinny, miejsce do mieszkania.
Niestety, żaden z projektów nie jest odpowiedzią na potrzeby osób zlecających.
Panele na podłodze (lub kamień i panele w 3 propozycji) tworzą wrażenie pustki. Zbyt jasny kolor podłogi powoduje, że pomieszczenie jest mdłe. Ciemna podłoga i na niej jasny, miękki dywan dodałoby wnętrzu poszukiwanej przytulności.
Barek w tej formie można z łatwością sobie odpuścić - to nie połowa lat 90, żeby montować takie ustrojstwa. I nie to chyba było celem inwestorów.- 26 2
-
2015-03-09 07:45
O, fajna wizualizacja.
Znowu z aneksem dziennym dołączonym do kuchni, która bez tego aneksu byłaby nawet normalnych rozmiarów.
- 18 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.