- 1 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (196 opinii)
- 2 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (5 opinii)
- 3 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (261 opinii)
- 4 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (887 opinii)
- 6 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
Aranżacje wnętrz. Małe, ale wyraziste mieszkanie
Wykorzystanie w małych pomieszczeniach jasnych, stonowanych kolorów optycznie je powiększa i porządkuje; wydają się większe, a zatem bardziej komfortowe. Jednak umiejętnie wykorzystując akcent kolorystyczny, możemy sprawić, że nawet małe wnętrze będzie miało "pazur". Dodatkowo mądrze zaprojektowane zabudowy pozwolą wykorzystać dosłownie każdy centymetr kwadratowy powierzchni.
Nad niebanalnymi rozwiązaniami estetycznymi i funkcjonalnymi zastanawia się nasza czytelniczka Ania.
- Mam zamiar kupić niewielkie mieszkanie. Zastanawiam się, jak urządzić pokój z aneksem kuchennym o powierzchni 17,13 m kw., tak aby zmieścić tam narożnik, stolik pod 42-calowy telewizor, stół, 4 krzesła, półki na książki, szafki kuchenne oraz niewielką witrynę (90 lub 100 cm szerokości) - wymienia w liście do redakcji Ania.
Przyszła właścicielka mieszkania chciałaby, aby wśród szafek kuchennych był słupek z piekarnikiem i kuchenką mikrofalową. Planuje również zmieścić zmywarkę.
- Preferuję styl nowoczesny, lubię kontrasty i oświetlenie punktowe. Podobają mi się kolory wyraziste, ale niezbyt rażące. Lubię czerwień wpadającą w bordo, szary, grafit, brąz w połączeniu z beżem. Ale... w takim małym pokoju powinnam zapewne zastosować kolory pastelowe i jasne... Nie wiem, jakie kolory byłyby najlepsze - zastanawia się Ania.
Dwie, stylistycznie różne, koncepcje tego rozwiązania przygotował zespół pracowni We Wnętrzu.
Pokój dzienny z aneksem kuchennym ma nieco ponad 17 m kw. Przestrzeń jest zatem bardzo niewielka, a dodatkowo okno i wyjście na balkon umiejscowione na dwóch różnych ścianach utrudniają pełne wykorzystanie przestrzeni poprzez konieczność zachowania przejścia na balkon.
Zaproponowany układ funkcjonalny z aneksem kuchennym oddzielonym blatem roboczym z szafkami od części wypoczynkowej jest najsensowniejszym rozwiązaniem. W kuchni mamy także słupek z piekarnikiem, a obok zamrażalkę i lodówkę w zabudowie oraz miejsce na stół jadalniany. I na tym układzie oparliśmy obie propozycje.
Koncepcja pierwsza
Pierwsza koncepcja tworzy stylistycznie miłe oku pomieszczenie oparte na połączeniu szarości ścian z jasnym drewnem podłogi i elementów zabudowy kuchni.
Dopełnieniem wizualnego charakteru pokoju są dekoracje i szczegóły wykończenia (na przykład białe listwy przypodłogowe). Wyraźnym elementem dekoracyjnym jest zastosowanie czarno-białych płytek w kuchni na tzw. "fartuchu", z którym ciekawie koresponduje czarno-biały dywan i czerń dodatków na ścianach.
Niekonwencjonalnym rozwiązaniem jest zastosowanie telewizora w zabudowie z windą meblową, zjeżdżającego w dół, aby schować się w szafkach kuchennych.
Koncepcja druga
Pod kilkoma względami jest znacznie odważniejsza od pierwszej. Oparta została na założeniu zmienności przestrzeni. Zakładamy, iż element wyposażenia, gdy nie jest używany, jest niepotrzebny. Zaprojektowaliśmy więc szereg elementów składanych/chowanych. Takie podejście pozwala oszczędzać przestrzeń i dopasowywać ją do aktualnych potrzeb funkcjonalnych.
Elementy stałe mieszkania (ściany, stała zabudowa) są w jasnych (białym i beżowym) kolorach. Elementy ruchome są ujednolicone kolorystycznie i stanowią wyraźną dominantę kolorystyczną - proponujemy wyraźny czerwono-bordowy kolor.
W aneksie kuchennym zaproponowaliśmy dodatkowy blat roboczy wysuwany z zabudowy ze sprzętem AGD. Składany stół z ławami jest elementem zabudowy ściennej. Wykonany został na metalowym stelażu w zabudowie z płyty meblowej w lakierowanej okleinie. Podobnie skonstruowany został stolik kawowy. W części wypoczynkowej zastosowaliśmy podest. Rozwiązanie to po pierwsze wrażeniowo oddziela ten fragment pokoju od reszty, znacznie zwiększa też możliwość cieszenia się widokiem za oknem. Dodatkowo w podeście zaplanowaliśmy wysuwaną szufladę, która może mieścić materac, tworząc spore dodatkowe miejsce sypialne. Może być też dodatkową przestrzenią do przechowywania rzeczy lub ubrań.
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (67) 1 zablokowana
-
2016-10-30 21:57
Salon z aneksem
W zyciu nie widziałam głupszego projektu. Normalnie dramat, Wyspa podzieliła wnętrze!!!!
- 0 0
-
2015-04-02 17:29
przekombinowane
dokładnie ,jak wyżej przedmówcy napisali. Przebajerzone trochę- jak się ma pieniądze tylko na tak małe mieszkanie ,to nie ma opcji,że starczy pieniędzy na takie meble. Wszystko jest tutaj na zamówienie- ile musiałby kosztować taki mebel, którego funkcję można zmieniać (wersja czerwona, "komodo-stół")? Mnóstwo rzeczy na wymiar ,na wysoki połysk, skomplikowane mechanizmy, itd,itp. To są przeogromne koszty. Blat kuchenny czerwony na połysk? - totalnie niefunkcjonalne, nie robi się tak w kuchni raczej, będzie szybko porysowany i zniszzony i każdy brud widać na połysku. Poza tym po co ten podest skoro jest kanapa narożna? Można kupić narożną w funkcją spania i po kłopocie! Ten telewizor w wersji pierwszej wyjeżdża z blatu? Straszne zawracanie z trym głowy, będzie się tam zbierać kurz i brud i ogólnie ciągłe wyciąganie tv wydaje się dość kłopotliwe...
- 0 0
-
2015-02-23 09:52
Kiedyś była meblościanka - dzisiaj mamy kuchniościankę (7)
Problem: daliśmy sobie wmówić, że kuchniosalon jest modny i nowoczesny.
W rzeczywistości posiadanie kuchniościanki w miejscu do wypoczynku jest tak samo żenujące jak kolekcja kryształów na wykrochmalonych serwetkach w meblościance.
Problem: za mniej płacimy więcej
W mieszkaniu takim jak to to, brakuje jednego pomieszczenia - kuchni. Jest salon, jest sypialnia a nie ma kuchni. Zamiast rozwijać się i żądać od deweloperów normalnego miejsca do życia, cofamy się. Zniknął przedpokój, zniknęła kuchnia. A relatywnie płacimy dużo więcej niż za mieszkanie w peerelowskim bloku.- 44 15
-
2015-02-23 10:29
Aneksy to nie tyle kwestia mody, ale raczej rozpaczliwa walka o metry (3)
Zresztą aneks to nie tylko wady w stylu: przenikanie zapachów (co zresztą nie musi być wadą), wilgoci i hałasu z części kuchennej. Są również dobre strony takiego rozwiązania: jedna przestrzeń integracyjna, stałe przebywanie gospodyni/gospodarza z gośćmi/dziećmi, wentylacja (co w sumie niweluje problem wilgoci) i przede wszystkim OSZCZĘDNOŚĆ MIEJSCA. I to ostanie decyduje: im mniejsza powierzchnia tym aneksy bardziej nabierają sensu. A w Polsce, niestety, chodzą głównie małe metraże.
- 16 4
-
2015-02-23 16:09
Nie jestem pewien, czy gdzielkolwiek sa "glownie duze metraze" :) (1)
W Polsce panuje dziwny mit, ze gdzies sa wieksze mieszkania.
W Anglii? No nie, na pewno nie tam.
W Chinach? No nie sadze.
No moze w Stanach? A i owszem - na prerii, czy na wsi tak. W miescie kazdy metr kosztuje (+spore podatki za juz posiadana posiadlosc), wiec czesto tez liczy sie te metry.- 4 1
-
2015-03-09 15:28
Zgodnie z kwietniowym raportem CABE (Commission for Architecture and the Built Environment) średnia powierzchnia nowowybudowanej nieruchomości mieszkalnej była mniejsza niż w Polsce w takich krajach jak: Wielka Brytania (76 m kw.), Irlandia (88 m kw.) czy Hiszpania (97 m kw.). Znacznie większe domy i mieszkania budowane są za to w Danii (137 m kw.) oraz Australii (206 m kw.) i Stanach Zjednoczonych (214 m kw.). U nas w przypadku deweloperów i spółdzielni jest to odpowiednio 70 m kw. oraz 63,7 m kw.
- 0 0
-
2015-02-23 20:33
Ale kto ma oszczędzać miejsce? Deweloper czy mieszkaniec?
Odpowiedź jest chyba jasna, że "rozpaczliwą walkę o metry" prowadzą deweloperzy. To oni chcą umieścić na jak najmniejszej powierzchni (kubaturze) jak największą liczbę klientów - czyli nas, mieszkańców.
I jak na razie wygrywają tę wojnę. Wygrywają ją między innymi przez osoby propagujące sposób myślenia jak zaprezentowany w Twoim wpisie.
Jako mieszkańcy nie powinniśmy "oszczędzać miejsca" do mieszkania, zastanawiając się czy przedpokojo-kuchnio-jadalnio-salon z wysuwanym telewizorem i brakiem miejsca na okrycia wierzchnie ewentualnego wizytującego jest już wystarczająco małe, czy wciśniemy się w coś węższego.
Jeśli jeszcze nie rozumiesz mojego punktu widzenia (warto raz jeszcze przeczytać moje powyższe wpisy) pomyś o tej analogii:
>>Ja to, moi drodzy mam bardzo dobre połączenie. Wstaje rano, za pietnaście trzecia, latem to już widno. Za pietnaście trzecia jestem ogolony bo golę się wieczorem... itd, (całość do znalezienia w inetrnecie).
Ale zamiast opisu drogi do pracy, wstaw opisz mieszkania, którego wizualizację w trzech wariantach dzisiaj oglądamy.- 6 2
-
2015-02-23 10:02
(2)
moze modny nie jest, ale lepiej wykorzystuje niewielkie pomieszczenia. Zupełnie natomiat nie rozumiem tesknoty za przedpokojem, to dopiero marnotrastwo miejsca
- 17 7
-
2015-02-23 10:12
"Marnotrawstwo miejsca" (1)
Trafiłeś/łaś w sedno! To właśnie ten sposób myślenia uważam za największy problem nas samych! I o tym piszę w pierszym wpisie.
Sami siebie skazujemy na jak najmniejsze klitki! Sami siebie skazujemy na redukcję metrażu dodatkowo związaną z maksymalizacją ceny (sic!). To właśnie ten sposób myślenia doprowadził do tego, że gnieździmy się w mikromieszkankach uwiązani kredytem na 30 lat.
A na obecnym poziomie rozwoju społecznego powinniśmy przecież wymagać więcej za więcej, a nie mniej za więcej.- 12 1
-
2015-02-23 10:35
wymagaj więcej od siebie
zarabiasz więcej = masz większy wybór. zarabiasz mało = kupujesz małe mieszkanko z kiblołazienką i salonem z aneksem.
- 12 2
-
2015-02-23 10:42
Przerost formy nad treścią. (3)
Zamiast skupiać się nad bajeranckimi meblami wystarczyło trochę bardziej pomyśleć nad układem funkcjonalnym. Podest, który dodatkowo dzieli i tak już małą przestrzeń... Tylko po to by raz na kilka miesięcy przenocować gościa? Może zamiast tego sofa rozkładana po prostu?? Kuchnia w stosunku do przestrzeni jest tak przerośnięta, że w tym wypadku mamy aneks wypoczynkowy w kuchni a nie aneks kuchenny w pokoju. Sypialnia wyszła większa od pokoju dziennego.
- 30 1
-
2015-02-23 16:18
(1)
Taka projektantka wnętrz, a o podeście jako dodatkowym miejscu do przechowywania to chyba nie słyszała.
- 6 1
-
2015-02-24 22:15
słyszała...
Ale w tym wypadku to moim zdaniem pomyłka. Zajmuje więcej miejsca niż szafa, która mogłaby stanąć zamiast regału. Ja nie mam nic przeciwko nowym, oryginalnym rozwiązaniom. Ale czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze.
- 0 0
-
2015-02-23 16:46
A czemu winna Projektantka aranżacji? Projekt budowlany budynku przewidywał taki mizerny podział przestrzeni że aranżacje próbują najwyżej ratować sytuację. Salon ma tę samą powierzchnię co sypialnia tu się zgadzam. Dodatkowo korytarz bez miejsca na cokolwiek (szafa to nic, z wieszakiem nawet kłopot a buty?), drzwi do łazienki otwierają się nie w tą stronę w którą powinny (kolizja z drzwiami wejściowymi jest mniej upierdliwa niż codzienne ich obchodzenie), balkon który przeszkadza w aranżacji i właściwie to dodaje tylko formy z zewnątrz ale mieszkaniu zabiera metrażu. Takie projektowanie jaka płaca za niego i czas jemu poświęcony. Później odbija się to czkawką i każdy może być wówczas mądry, nawet ja. Sytuację można poratować zamieniając miejscami salon z sypialnią, powiększając salon oczywiście (wystarczy niewielki korytarzyk aby zasłonić aneks kuchenny) i wywalenie loggi jak mniemam (może to być balkon ale narysowane jest tak że sugeruje loggię).
- 3 0
-
2015-02-23 09:21
(3)
małe mieszkanie, ale narożnik musi być :)))
- 39 0
-
2015-02-23 09:37
dobrze, że nie pianino (2)
- 26 0
-
2015-02-23 10:21
albo fortepian, dwa kontrabasy (1)
i wiolonczela.
- 18 0
-
2015-02-24 09:23
i harfa
- 4 0
-
2015-02-23 21:13
malkontenci
Smutne jest to, że na portalu, który służy pozyskiwaniu ciekawych pomysłów brak jest komentarzy wzbogacających temat zadania projektowego. Może gdyby wszystkie hieny zamiast rzucać się na autorów koncepcji spożytkowały swoje kalorie na jakiś ciekawy pomysł dyskusja stała by się interesująca. Nie sztuka jest wstawić rozkładaną sofę ale klientka wyraźnie mówi o narożniku!, nie chce mieć kilometrów korytarzy tylko możliwość wygodnego wyciągnięcia się przed TV. A jak ten ciężki tłuszcz przeleci kilka metrów na regał z książkami to chętnie się przekonam, zwróćcie uwagę na lokalizację płyty grzewczej i okna w którym zapewne jest nawiew który wymusza kierunek przepływu powietrza w pomieszczeniu... Koszt mebli na zamówienie- w takim standardzie wykończenia jak na wizualizacjach jest mniejszy niż się wydaje. Czy ktoś z krytyków pomyślał że właściciel tego mieszkania może mieć ciekawsze pomysły na lokatę gotówki niż wydawanie ciężko zarobionych pieniędzy na zbędne m2 korytarzy i wydzielonych wc oraz kuchni? a może woli kupić mniejsze lokum za to w ciekawszej dzielnicy zamiast codziennie tracić czas i pieniądze na dojazdy z obrzeży miasta gdzie jak sądzę najwięksi krytycy tego portalu mają pobudowane swoje wille ze wszystkimi udogodnieniami tego świata...To prawda projekt nie jest doskonały ale ma w sobie kilka ciekawych pomysłów i nakłania do kombinowania na małej przestrzeni a klientce pozwólcie wydać pieniądze na co chce jeśli tylko ma taki kaprys! Najfajniejsze jest to, że poza jedną ścianą zabudowy kuchennej wszystkie meble można przesuwać i na nowo aranżować tę niewielką przestrzeń. pozdrawiam a zestresowanych zapraszam na spacer nad morzem
- 16 1
-
2015-02-23 14:33
Najbardziej intrygująca jest ta magiczna komoda :) (3)
pierwszy raz coś tak ciekawego w tych wielokrotnie banalnych aranżacjach. Zupełnie pomijam kwestię techniki wykonania i wielu problemów z tym związanych (krótko mówiąc: niewykonalne, aby było praktyczne i łatwe w użytkowaniu), ale gratuluję pomysłowości.
Piękny byłby świat, gdyby każdy projektant wnętrz znał się choć trochę na wykonawstwie.- 14 2
-
2015-02-23 15:17
(2)
Pójdę dać na mszę za to że są tacy w wykonawstwie amatorskim biegli jak Ty forumowiczu. Pytanie proste jak się wydaje: co ma do techniki wykonania Projektant przepraszam bardzo? Stolarza nie ma, śpi czy trędowaty czy też "wszystkowiedzącyalesięniedaszefie"?
- 3 3
-
2015-02-23 17:12
Hmmm (1)
żeby odpisać na ten post, musze go podzielić na 3 fragmenty, bo na całość niestety się nie da, więc:
1) proszę dać na mszę i dziękuję za uznanie,
2) dobrze jeśli projektant proponuje klientowi to co realnie może klient otrzymać, a tym łatwiej o taki rezultat, im więcej projektant wie o tym jak można to wykonać, w innym wypadku mamy na projekcie bajki z mchu i paproci,
3) to o stolarzu ciekawe, ale poproszę o tłumaczenie.- 5 1
-
2015-02-23 18:50
ad 1 daruję sobie chyba, szkoda pieniędzy
ad 2 jeśli Projektant ma to szczęście znaleźć wykonawców którzy znają się na swoim warsztacie (ciężka bardzo sprawa bo 97% z nich to amatorzy, dosłownie i w przenośni) to jedynym ograniczeniem są pieniądze, poza tym nie jest obowiązkiem Projektanta znać się na okuciach, stolarza owszem
ad 3 patrz wyżej- 3 2
-
2015-02-23 18:32
obrazek
Mnie tam najbardziej sie podoba napis na obrazie w pastelowej wersji... Taki humor projektanta?
- 6 0
-
2015-02-23 14:36
(3)
A gdzie miejsce na grzejniki?
- 5 2
-
2015-02-23 15:03
Grzejniki są do bani, (2)
no chyba, że dyzajnerskie ;) to wówczas owszę mogą jeżely pan pozwoly z przyjemnością :)
...sorry ;)- 0 2
-
2015-02-23 17:14
(1)
to rozumiem, że w zimę koksownik trzeba wstawić przed kanapę?
- 3 0
-
2015-02-23 18:09
termofor i pod kordłę
:)
- 6 0
-
2015-02-23 17:18
Ja jak zwykle nie rozumiem, dlaczego ludziom kupującym tak malutkie mieszkanie (zakładam, że z braku środków na większe) proponuje się wykańczanie go jakimiś dziwnymi, zapewne nie najtańszymi, bo zwykle "na wymiar", sprzętam i meblami.
Już chyba lepiej wykończyć takie mozliwie jak najniższym kosztem i zacząć jak najszybciej odkładać na większe albo od razu wydać te pieniądze na chociaż kilka metrów powierzchni więcej.- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.