Ważną rolę w procesie urządzania wnętrza odgrywa wydzielenie stref. W przypadku niewielkiego mieszkania jest to szczególnie istotne, gdyż pomaga oddzielić przestrzeń dzienną od tej, w której wypoczywamy lub pracujemy. W przypadku małych mieszkań wymaga to odpowiedniego planu i może przysparzać kłopot, zwłaszcza jeśli wnętrze urządza się po raz pierwszy.
Przekonał się o tym także nasz czytelnik, który właśnie stanął przed zadaniem urządzenia pierwszego w życiu własnego lokum.
- Mam 22 lata i udało mi się z pomocą rodziców kupić mieszkanie. Na razie będę tam mieszkał sam. Dużo czasu spędzam przed komputerem stacjonarnym, bo gram i pracuję przy komputerze - napisał w liście do redakcji Damian.
Nasz czytelnik preferuje minimalizm i skandynawski styl. Raczej lubi jasną kolorystykę, ale chętnie zobaczyłby także ciemniejszą propozycję.
- Podobają mi się raczej miękkie, otulające meble niż surowe sofy z drewnianymi podłokietnikami. Oprócz miejsca do pracy przy komputerze zależy mi na uzyskaniu miejsca do przechowywania - dodaje nasz czytelnik.
Dwie propozycje aranżacji wnętrza przygotowała Marta Meresińska ze Studio Niebyle. Żeby optycznie powiększyć wnętrze i pogodzić wszystkie potrzeby przyszłego użytkownika mieszkania, została skrócona ścianka pomiędzy korytarzem a strefą dzienną, dzięki czemu wejście stało się szersze. Mimo to w obu wersjach znalazło się miejsce na szafę i siedzisko w holu.
Biurko z komputerem stacjonarnym zostało umieszczone w sypialni po to, aby nie tworzyć nieładu w strefie dziennej, która poza meblami wypoczynkowymi i tak musi zmieścić zabudowę kuchenną i część jadalnianą. Oprócz biurka udało się także wygospodarować przestrzeń na szafę.
W łazience, dzięki dostawieniu małej ścianki przy prysznicu, znalazło się miejsce na zabudowę od podłogi do sufitu. Pralka została umieszczona pod długim blatem. Nad miską WC również można zrobić szafkę.
Koncepcja pierwsza
Pierwsza koncepcja łączy jasną kolorystykę i drewno z odważniejszymi, ciemnymi powierzchniami.
Na drugiej ścianie, przy szachcie, znalazła się natomiast lodówka w zabudowie oraz długi blat roboczy w narożnym układzie. Szafki wiszące zakładają dwie głębokości, co zwiększa pojemność mebli kuchennych i daje ciekawy efekt. Przy oknach, do mebli kuchennych, dostawiliśmy blat barowy, przy którym zmieszczą się dwa lub trzy hokery. W sytuacji kiedy wnętrze jest niewielkie, takie rozwiązanie z powodzeniem może pełnić funkcję stołu jadalnianego.
W tej wersji jasna kolorystyka przeplata się z ciemniejszymi płaszczyznami, a całość została ocieplona drewnem i skontrastowana bielą. Nie zabrakło modnego w ostatnim czasie wzoru terrazzo, który doskonale nadaje się także na blaty.
Drobne akcenty kolorystyczne na poduszkach i plakatach wzbogacają wnętrze, a jednocześnie łatwo można je zmienić, gdy te kolory się znudzą.
Koncepcja druga
Ściana za telewizorem i pomiędzy szafkami udekorowana została spiekiem o wzorze marmuru.
W tym przypadku ciąg roboczy w kuchni został zmieniony. Lodówka znajduje się przy oknie, a piekarnik został umieszczony pod blatem w celu zwiększenia przestrzeni roboczej. Nie ma też blatu barowego.
Druga koncepcja została zachowana w jaśniejszej kolorystyce. Pojawia się wzór marmuru w postaci spieku kwarcowego na blacie i przestrzeni pomiędzy szafkami oraz przy telewizorze.
Wyrazistości wnętrzu dodaje granatowa kanapa i krzesła, a także złote akcenty. Efekt dopełniają utrzymane w ciepłych kolorach, połączone z granatem plakaty i dywan w odcieniu biało-ceglanym.