Aranżacje wnętrz. Schody w mieszkaniu dwupoziomowym

Beata Albrecht

20 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat)

Opinie (25)

Koncepcja pierwsza. Proste schody w samym rogu pomieszczenia to oszczędność miejsca, wygoda i bezpieczeństwo korzystania z nich, oraz - w zależności od wykończenia - ciekawy element dekoracyjny.

Schody w aranżacji wnętrza zawsze stanowią problem - zabierają dużo miejsca i pełnią funkcję komunikacyjną, którą trudno w estetyczny i niekonfliktowy sposób wpleść w otwartą przestrzeń wnętrza.

Propozycja dewelopera - schody kręcone w salonie.
Koncepcja pierwsza. Prosty ciąg schodów w rogu pomieszczenia.
Koncepcja druga. Zabiegowe schody oddzielone od jadalni szybą.

Tymczasem w ofercie deweloperskiej pojawia się coraz więcej lokali dwupoziomowych. Cieszą się one rosnącym powodzeniem, bo oto pozostając w budynku wielorodzinnym można cieszyć się namiastką domu - z wydzieloną (na górnej kondygnacji) prywatną strefą. Często jednak całkowita powierzchnia takiego lokalu jest mniejsza niż domu jednorodzinnego. Każdy kawałek miejsca, który trzeba "odżałować" na schody staje się w takim przypadku istotny.

- Stoimy przed decyzją kupna mieszkania dwupoziomowego. Na planie wygląda zachęcająco, ale już na tym etapie trzeba zastanowić się nad schodami na antresolę. Proponowany nam wariant to kręcone schody. Niestety salon jest niewielki, zamontowanie takich schodów przy otwartej kuchni zajmie bardzo dużo miejsca i przytłoczy całą strefę dzienną - pisze w liście do redakcji Ola. - Zastanawiamy się czy nie powiększyć przestrzeni kosztem najmniejszego pokoju, który ma tylko 9 m kw.

Dodatkowym problemem wnętrza jest komin wentylacyjny znajdujący się w centralnej części pomieszczenia - nie można zmienić jego położenia. Przyszli właściciele zastanawiają się, czy nie połączyć komina z wyspą kuchenną, co pozwoliłoby zintegrować go z pomieszczeniem.

Ola i Bartek widzą swoje wnętrze w beżach i brązach. Są zwolennikami stylu nowoczesnego. Lubią gotować, więc kuchnia powinna być przede wszystkim funkcjonalna.

Dwie koncepcje aranżacji przygotowała Beata Albrecht z Pracowni Projektowej Ajot.

Koncepcja pierwsza
Pojawiające się tu rozwiązanie dotyczące schodów jest bardzo pomysłowe: korzystanie z nich jest wygodne i bezpieczne, a same schody stają się dekoracyjnym elementem wnętrza. Zlewają się one z zabudową meblarską i łączą z kuchnią. Nie stanowią odrębnego elementu, nie zabierają dużo miejsca i stanowią integralny element całości.

Pod schodami znajdują się szafki, niska, zabudowana lodówka oraz blat kuchenny z kuchenką i płytą indukcyjną, z okapem podszafkowym. Naprzeciwko tego ciągu zabudowy pojawia się podłużny blat opierający się o komin wentylacyjny. Przy takim rozwiązaniu wizualnie rozdziela on przestrzeń otwartego pomieszczenia - strefy kuchni, części wypoczynkowej i jadalnianej, które stają się czytelne.

Zgodnie z pomysłem właścicieli lokalu przestrzeń pomieszczenia powiększona została o zlikwidowany najmniejszy pokój "parteru". Dzięki temu powstało miejsce na przytulną, położoną tuż przy kuchni jadalnię.

Z kolei rezygnacja z elementu schodów kręconych oraz przeprowadzenie stołu do jadalni pozwoliło stworzyć komfortową, dość obszerną strefę wypoczynkową.

Umieszczenie schodów pod ścianą daje możliwość efektywnego wykorzystania przestrzeni pod nimi.
W miejscu zlikwidowanego pokoju powstała wygodna, dobrze doświetlona oknem jadalnia.

Koncepcja druga
W tym przypadku (po likwidacji najmniejszego pokoju) schody zostały wyodrębnione oraz oddzielone szybą.

Dzięki takiemu rozwiązaniu, pozostaje więcej przestrzeni w salonie; można wstawić tam dużą, wygodną sofę oraz dodatkowy fotel. Telewizor został umiejscowiony w zabudowie wykonanej z płyt lakierowanych na biało, opartych z kominem wentylacyjnym. W tej samej zabudowie od strony kuchni znajduje się lodówka oraz szafka cargo.

Z rzutu kuchni zniknął podłużny blat, co oznacza mniejszą ilość miejsca roboczego, ale też więcej przestrzeni i lepszą komunikację między kuchnią a jadalnią, która - w stosunku do koncepcji pierwszej - zmieniła swoją formę. Pojawiła się tam nowoczesna ława z wygodną kanapą. Dzięki temu jadalnia stała się wygodnym miejscem na spotkania towarzyskie czy rodzinne.

Dzięki przeniesieniu telewizora, w salonie powstała przestrzeń na obudowany kamieniem biokominek. Ten element sprawia, że wypoczynkowe wnętrze staje się jeszcze bardziej przytulne.

Na podłodze znalazł się gres (jednakowy na całej podłodze), kominek obudowany został ciętym kamieniem. Meble wykończone są fornirem modyfikowanym oraz płytą MDF, lakierowaną na wysoki połysk.

Porady architekta

Masz problem z aranżacją wnętrza?

Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?

Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl

Beata Albrecht

Opinie (25) 2 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-03-24 18:38

EXTRA

Wnętrze bardzo nowoczesne i eleganckie, schody w mieszkaniach prywatnych nie wymagają spełniania norm takich jak w pomieszczeniach publicznych , więc obecność balustrady jak i wysokość stopni nie są określone

Anna
11 lat
- 0 1
Twoja opinia

Zmień treść

Wnętrze bardzo nowoczesne i eleganckie, schody w mieszkaniach prywatnych nie wymagają spełniania norm takich jak w pomieszczeniach publicznych , więc obecność balustrady jak i wysokość stopni nie są określone
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-03-24 18:40

ŁADNE WNĘTRZE

Ładnie zaprojektowane

Kasia
11 lat
- 0 1
Twoja opinia

Zmień treść

Ładnie zaprojektowane
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-01-08 16:48

Bezpieczne schody

Dla mnie bezpieczeństwo jest najważniejsze, dlatego stawiam na schody z poręczą. Mam u siebie takie i nie muszę się martwić, gdy moje dzieci same z nich schodzą. Oczywiście są już przyzwyczajone i nauczone, by nigdy z nich nie zbiegać i zachować dużą ostrożność.

Marek
9 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Dla mnie bezpieczeństwo jest najważniejsze, dlatego stawiam na schody z poręczą. Mam u siebie takie i nie muszę się martwić, gdy moje dzieci same z nich schodzą. Oczywiście są już przyzwyczajone i nauczone, by nigdy z nich nie zbiegać i zachować dużą ostrożność.
Regulamin dodawania opinii