Mieszkania w starych kamienicach mają swój urok i - co za tym idzie - swoich wielbicieli. Były jednak projektowane i budowane w zupełnie innych realiach. Przebudowa i remont takiego wnętrza to czasem ogromne wyzwanie. Przed takim zadaniem stanął pan Grzegorz.
| 
|
| 
|
| 
|
| 
|
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Aleksandra Kulczycka, Michał Majewski
2012-02-20 15:41
ludzie co wy w domach macie, ze jakas stechlizne wymyslacie? ja mieszkam w starej kamienicy na starym miescie i zadnej stechlizny, elementow ani grzyba nie ma! pozdrawiam malkontentow ;)
2012-02-20 15:53
to współczuję :). Przechodziłem to przez pół roku, ale warto koniec końców. Powodzenia
2012-02-20 16:32
Stęchlizna jest kiedy jest wilgoć, a budynek pozbawiony tynków (ostatnie odpadły jeszcze w stanie wojennym) jest niedocieplony.
Poza tym minusami kamienica ma same plusy. Jednym z większych jest mała ilość współlokatorów meneli i wysokość mieszkań, nierzadko 3,6 metra. Antresole nadają klimatu i powiększają przestrzeń życiową:-)
2012-02-20 17:11
Przy wysokości 3,6 metra to na upartego można zrobić własciwie mieszkanie d*poziomowe. Tutaj na oko jest conajwyżej 3 metry
2012-02-20 17:33
W przedwojennych kamienicach wysokość trzy i pół, to prawie standard. Osobiście, u kumpla, robiłem antresolę własnego pomysłu na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Popierd*łka jak się patrzy:-)
2012-02-20 22:41
Czy ktoś się jeszcze na twój bajer nabierze ?
2012-02-20 17:37
A mojego zgłoszenia redakcja nie wzięła pod uwagę ;(
2012-02-20 17:40
Nic straconego. Jesli ma pani problem z aranżacją napewno coś doradzimy;)
Zapraszam do kontaku.
2012-02-20 17:41
2012-02-20 18:12
Naprawdę? Dziękuję za lekcję ortografii;) Spacja to niestety oporny klawisz...
Tak czy inaczej, jestem pewien, że coś doradzimy;)
2012-02-20 20:24
pytanie zatem: co ma nawiązywać do klimatu kamienicy? Może uda mi się namówić Pana na "obronę" tego zagadnienia projektu ;)
2012-02-20 21:11
Mieszkanie jest w kamienicy, to fakt. Chcieliśmy aby klimat kamienicy był wyczuwalny. Tylko tak naprawde co to znaczy klimat kamienicy? Na dobrą sprawę moze się okazać, że w jednym przypadku będzie to wnetrze niemal pałacowe z zachowanymi piecami kaflowymi, historycznymi sztukateriami, ozdobnym parkietem na podłodze. W innym może to być zwykłe 3 metrowej wysokości wnętrze z wąskimi oknami. W opisywanym przypadku mamy do czynienia z lokalem mieszkalnym gorszego standardu. W mieszkaniu nie było łazienki, kuchnia była z kabiną prysznicową. Po piecach nie ma śladu a wysokosć wnętrz - 3,00 m. nie odstaje zbytnio od nowoczesnych 2,60-2,80. Skupiliśmy sie na zaaranżowaniu użytecznej przestrzeni do życia w stylu nazwanym przez pana Grzegorza jako: "umiarkowany minimalizm". Chcieliśmy zabawić się fakturą wykończenia ścian, podłóg... Poprzez odsłonietą cegłę nadac wnętrzu odrobinę rystykalności. Biel ścian miała nadawać lekko skandynawskiego klimatu. Z kolei włoski design mebli i opraw miał wprowadzić nieco blichtru i nowoczesności. To jest tylko propozycja. Z miłą chęcią o ile pan Grzegorz będzie chciał zaproponuję mu inny wystrój;)
Jeśli ktoś jest zainteresowany propozycją dla siebie, proszę o kontakt.
2012-02-21 09:23
2012-02-20 22:01
ja urodziłam się w kamienicy i mieszkam cały czas..tu na świat też przyszedł mój syn..malkontentom mowie,ze mieszka sie super..przestrone wysokie pokoje..nie wyobrażam sobie siebie w niskich,małych klitkach nowego budownictwa..jest klimat,jest strych ,piwnica...jak to w kamienicy...życzę każdemu takiego mieszkania!!!
2012-02-21 07:40
Bardzo ciekawe rozwiązania. Biorąc pod uwagę, iż całe mieszkanie naprawdę wymagało gruntownego zaprojektowania (szczególnie łazienka).
2012-02-21 08:41
czyli łączenia tzw. salonu z kuchnią. Salon powinien być w miarę możliwości eleganckim miejscem wypoczynku czy przyjęcia gościa. Jak do tego mają się gary, para buchająca z gotującej się zupy itp. to słodka tajemnica projektantów którzy wmówili ludziom, że tak właśnie jest dobrze. Może i WC przestaniemy odgradzać? Bądźmy nowocześni.
2012-02-21 10:14
Dobra wentylacja załatwi ten problem. A WC w łazience tez kiedyś było nie do pomyślenia... Na początku było wydzielone
2012-02-21 11:54
dobra wentylacja najwyżej ograniczy nieco rozprzestrzenianie się zapachów, nic jednak nie przesłoni "kuchennego warsztatu pracy" :)
2012-02-21 12:31
Dobry pochłaniacz i dobra wentylacja naprawde mogą zdziałać cuda. Ocywiście zapachu bigosu, flaków czy czegoś z czosnkiem nie da się zupełnie wyeliminować. Jednak najgorszy jest "zapach" oleju. Ale nie spotkałem się by ciuchy smierdziały olejem w dobrze wentylowanych mieszkaniach.
Dodatkowo przy kuchence elektrycznej można być spokojnym o czystość sufitu czy mebli. Generalnie fajnie miec kuchnię połączoną z salonem. Wiedzą o tym Ci co z takiego rozwiązania korzystają.
2012-02-21 14:18
Ale tu nie chodzi o to, żeby działać cuda, tylko żeby pomyśleć przed wyburzeniem ściany.
2012-02-21 14:40
No i jak pisałem wyżej moim zdaniem nie jest to problem by kuchnia i salon były połączone. Widocznie niespotkaliscie się z własciwym wykonaniem takiego rozwiązania.
2012-02-21 12:11
no i WC dalej powinno byc wydzielone od lazienki
2012-02-21 12:25
Najlepiej jak w mieszkaniu jest łazienka z miską ustępowa oraz oddzielna toaleta. Niestety nie każdy ma takie możliwości
2012-02-21 08:43
zaś jak nie przymierzając wystawka w markecie budowlanym.
2012-02-21 08:44
dekoratorzy z bożej łaski.
2012-02-21 10:16
Rozumiem, że czystość jest dla ciebie nie do ogarnięcia?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy