Używane mieszkania dwupokojowe są najbardziej "chodliwym towarem" na rynku nieruchomości w Trójmieście. Przeanalizowaliśmy ceny takich lokali w naszym Serwisie Ogłoszeniowym, żeby sprawdzić za ile takie mieszkanie można kupić w poszczególnych częściach Trójmiasta. Praktycy rynkowi wyjaśniają z kolei jakie czynniki takie ceny kształtują.
Agencje nieruchomości: znajdź w Trójmieście pośrednika, który pomoże ci w zakupie mieszkania
Czytaj także: ceny małych, nowych domów w Trójmieście i okolicach
Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.
2019-11-27 13:08
wolę nowe mieszkanie dwupokojowe, nie musi być w centrum, może być na Jasieniu, czytałem że są na osiedlu gdańskie tarasy fajne niedrogie mieszkania
2019-11-10 15:23
Pracuję w Lotosie.
2019-11-26 15:48
Ja się zastanawiałam między domem w Rozarium Tuchomskim Tokary a mieszkaniem na Cisowej.. A skoro dojazd na koniec Gdyni i na przedmieścia wychodzi w korkach tak samo to wybraliśmy dom
2019-11-11 12:46
tam lepiej a po s7 20-30 min do lotosu dojedziesz
2019-11-13 13:56
To szybciej niż z Ujeściska, Łostowic czy Kowal.
2019-11-11 17:49
2019-11-12 00:49
2019-11-10 16:30
Mieszkanie w Nowym Dworze może być dość przygnębiające. Nic tam nie ma, nudą wieje, ludzie są nieciekawi (wiem, bo mieszkałem obok przez 20 lat). Może dla dorosłego człowieka to nie problem, ale dzieci? Lepiej im będzie na Morenie.
2019-11-13 13:54
Tak jakby w mieście było coś poza betonem. Wszyscy tak chwalą się szybkim dojazdem do śródmieścia, a w sumie są tam dwa biurowce i dworzec PKP i tyle. No jeszcze skansen dla turystów.
2019-11-10 16:54
W 42m mieszkaniu na pewno będzie dzieciom wspaniale ...
2019-11-10 16:49
Znam wiele osób z tej peryferii... niestety nikt nie jest normalny!!!
2019-11-10 17:00
To może pruszcz ?
2019-11-11 20:51
2019-11-11 06:45
2019-11-10 16:56
w miescie niz dom na wsi :)
2019-11-10 12:50
Kawalerki odchodzą w niebyt, sensowne minimum dla 1-2 osób to mieszkanie dwupokojowe (z oddzielna sypialnia), dla rodzin natomiast 3-4 pokojowe, więc zamiana na większe będzie trwac. A że jeszcze daleka droga i obecnie ludzie gnieźdzą się w 4-5os na 50m2? Tak, dlatego jeszcze długo będzie brakować mieszkań. Za to 20metrowe dziuple będą łączone, ewentualnie wynajmowane Białorusinom, Nepalczykom itp
2019-11-20 09:06
a po co jednej osobie dwa pokoje?
2019-11-10 13:16
Kawalerki są i będą popularne, szczególnie te najmniejsze. W przypadku malutkich kawalerek istota tkwi w cenie, ale nie tylko. Nie trzeba mieć szczególnej wyobraźni, żeby ocenić, czy wygodniej mieszkać w osobnej kawalerce - dziupli 20m2, z węzłem sanitarnym i kuchennym, czy w pokoju o tym samym metrażu, dzieląc z innymi lokatorami kuchnię i łazienkę.
Osobę samotną, na starcie rzadko jest stać na dwupokojowe mieszkanie, więc taka osoba z chęcią kupi malutką kawalerkę (zamiast wynajmować pokój). W przyszłości zawsze można kawalerkę sprzedać lub wynająć i kupić mieszkanie większe, wielopokojowe
2019-11-13 01:42
fajnie było (np. mniej sprzątania, niż w dwupokojowym :-) ) i czynsz niższy.
2019-11-13 05:46
w którym autor przywołał właśnie 20-metrową dziuplę. Zapewne jest to zaokrąglający skrót myślowy, bo polskie przepisy określają samodzielne mieszkanie o minimalnej pow. 25m2
2019-11-10 13:01
ponad 50% ludzi po 30 mieszka z rodzicami. tak to wyglada. tyle budują, tyle sprzedają a odsetek ludzi "młodych" mieszkających z rodzicami się stale powiększa.
2019-11-10 17:02
Tak tak, te rzetelne statystyki. Ja jak i wielu moich znajomych, nawet takich co kupili mieszkania, na papierze mieszka z rodzicami, bo nigdy się nie wymeldowali. W moim przypadku jest to już 15 lat "wirtualnego" mieszkania z rodzicami. Jakaś część mieszka z rodzicami, ale do tych mitycznch 50% to nawet blisko nie jesteśmy.
2019-11-10 13:32
Nie każdy ma bogatych rodziców i nie zarabia powyżej 5 na łapę. Zbieranie na wkład własny wyposażenie trochę potrwa. Jak rodzinny dom duży to odpowiada taki układ bo można wydać na przyjemności.
2019-11-10 15:17
I nie za bardzo będą znajdować chętnych.
Nie wierzysz? No to zapamiętaj sobie ten post, albo gdzieś go zapisz.
2019-11-12 21:30
W Gdańsku za 70 000 nie kupisz miejsca postojowego ....
2019-11-19 18:11
Sonduje rynek za osobnym garażem od jakiegoś czasu. 2 lata temu były po 22-28 tyś., pół roku temu nie mniej niż 50 tyś.
2019-11-11 13:16
mieszkania drozaly... i beda dalej drozec
2019-11-16 07:00
20 lat temu kupowalam kawalerka na starowce w Gdansku za 55 tys zl i wszyscy mowili ze drogo
2019-11-11 21:33
No chyba nie, ceny nominalne dopiero w tym roku dobiły do tych z 2008 roku i nie wiadomo czy je przekroczą, czy już napotkaliśmy ścianę, a to są tylko ceny nominale, pomijając siłę nabywczą pieniądza teraz względem dekady temu. De facto mieszkania są nadal tańsze niż 10 lat temu. Ceny zaczęły rosnąć w 2016/17 po kilku latach spadków. Czasami mam wrażenie, że spora część ludzi przespała ten okres.
2019-11-13 01:46
2019-11-12 22:50
2019-11-12 21:31
ale za m2.
2019-11-12 14:18
2019-11-11 14:22
Oj salmonela ja mysle ze beda doplacac 7000zl zapisz sobie ten post
2019-11-11 09:41
2019-11-11 07:56
2019-11-10 19:31
A ja myślę, że będą po 700 zł
2019-11-10 16:58
Calkiem mozliwe.
2019-11-10 16:26
W latach 70-tych ludzie kupowali mieszkania w bloku na całe życie i mimo to, niewielkie dwupokojowe lokale były bardzo popularne. Dzisiaj mieszkania kupuje się "na miarę", bo w trakcie całego życia co raz częściej zmieniamy mieszkania, w zależności od potrzeb. Na początku kupujemy małe (dla singla lub pary), później wielopokojowe dla rodziny, następnie znowu małe dla pary emerytów. Co raz częściej małe, dwupokojowe lokale w miejscowościach turystycznych kupuje się jako kolejne, mieszkanie wakacyjne.
Na spadki cen w segmencie mieszkań dwupokojowych nie ma co liczyć
.
2019-11-10 16:13
Zapisz sobie ten post. Mieszkania dwu pokojowe nie będą po 70 tyś.
2019-11-19 11:57
Wychodzi na to, że nie opłaca się kupować używanego. Sam sprawdzałem i w długoterminowej perspektywie (w tym: najmu) bardziej opłaca się postawić na nowe mieszkanie - sam zdecydowałem się na zakup swojego M na osiedlu Nowa Letnica - w przyszłości planuję przenieść się do domku, więc pod wynajem dla managerów/obcjokrajowców jak znalazł :)
2019-11-18 22:43
Czytając ten jakże solidny artykuł brakowało mi opisania kilu zachowań wymienionych posredników. Mianowicie podbijanie cen właśnie przez nich. Ja próbuje kupic mieszkanie już chwile, zawsze gdy pojawia się pośrednik to cena nieruchomości skacze nawet do 10%. Więc dla kupującego gorzej, jedyna rada to unikać chytrych pośredników którzy przez swoje pazerstwo zepsuli rynek. Prawda jest taka że pośrednik przeważnie otwiera tylko drzwi i za to bierze do 5%( od jednej strony) owszem bronią się oni ile to nie robią no ale prawda jest taka że radca prawny lub adwokat sprawdzi wszystkie papiery i pomoże z umową za dużo mniej niż (do 10% wartości nieruchomości) jak pośrednik sic!
2019-11-12 19:31
Zastanawiam się czy kupić mieszkanie czy może lepiej lokata bo mieszkania pójdą w dół. Ktoś coś?
2019-11-13 16:32
za tyle możesz kupić dom koło ruskiej granicy
2019-11-13 01:37
Giełda pod ppk
2019-11-12 20:52
Za 33 tysiące to sobie można ledwo 1/3 samochodu niższej średniej klasy kupić, to jest tak mała kwota, że jeśli chce się coś zarobić to jedyną rozsądną, choć mocno ryzykowną inwestycją są kryptowaluty.
2019-11-13 07:30
2019-11-12 04:46
Okaże się ile warte są klitki na wielkich osiedlach. 100-150 % to dziś marże deweloperów.
2019-11-12 11:59
10 latemu tez mowilo sie o bańce i jakos nie pekla.
2019-11-12 12:06
Następny, który przespał ostatnią dekadę...
2019-11-12 16:03
Kupowalem mieszkanie za 5,6k/m w 2008, potem w 2015, w podobnej lokalizacji za 5,4/m. To jest 200pln na metrze taniej, no uwzgledniajac inflacje na przestrzeni 7 lat, powiedzmy, ze 10% taniej. Serio to bylo pekniecie tej mitycznej banki?
2019-11-13 06:43
Mieszkanie 4 pokojowe kupione od dewelopera ze 100k taniej niż cena z 2008 roku.
Chętnych nie było wtedy i deweloper musiał spuścić.
2019-11-12 16:24
To jest dowód anegdotyczny. Statystyki pokazują jasno spadek średnich cen o 20-30%. To że w jakimś tam jednym miejscu nic nie spadło albo spadło mało to nie oznacza, że tak było wszędzie. Jeśli chodzi o dowody anegdotyczne, to ja kupiłem w 2008 na Karczemkach za 6.0k/mkw, aktualnie może bym sprzedał za tyle samo (przy pomyślnych wiatrach), ale wtedy był stan deweloperski a teraz byłoby gotowe do zamieszkania. W międzyczasie w mojej okolicy to nawet po 4500 chodził mkw (w ofertach, w transakcjach pewnie nawet mniej).
2019-11-13 01:39
Ja miałem oferty za 4700 od dewelopera na myśliwskiej. 2011 albo 12
2019-11-12 16:21
Ale generalnie to sporo
2019-11-13 06:21
Nie spodziewajmy sie spadków większych niż kilka procent.
2019-11-13 01:36
Kupują mieszkanie, remontują (zwykle trzy miesiące nie da się żyć po sąsiedzku, bo taki hałas i zniszczenia m.in. klatki schodowej). Potem wynajmują studentom (od października do czerwca), a latem letnikom. I tak większość z tych pierwszych nie potrafi się zachować (imprezy do godzin porannych, krzyki, śmiechy, trzaskanie drzwiami, śpiewy, muzyka, walenie w ściany i podłogę, czasem i zwracanie na klatce, po której biegają na papierosa - jakaś masakra). Ci drudzy, to jak się trafi - jedni potrafią się zachować, inni nie (tu na zasadzie: płacę i robię co chcę). Spółdzielnia robi łaskę, że istnieje,, gdy się zgłasza, że studenci żyć nie dają, i niech skontaktują się z właścicielem, żeby uspokoił najemców, ewentualnie, gdy ci nie reagują na upomnienia, wymówił mieszkanie. Właściciele często nie reagują (kupili pod inwestycję, pieniądze dostają, więc reszta ich nie obchodzi, tak jak spółdzielnię). Tylko niektórzy mogą się zdziwić wezwaniem do sądu. Gdy właściciel nie reaguje, to będzie miał sprawę o naruszenie dóbr osobistych. Jak dostanie do zapłaty 30.000 zł umęczonym sąsiadom (jedna ze spraw tak się skończyła), a spółdzielnia pobiega po rozprawach w sprawie tych uciążliwości, to może zaczną poważnie traktować właścicieli mieszkań, którzy żyją po sąsiedzku w stosunku do mieszkania, które kupił ktoś pod inwestycję. Kupujesz mieszkanie, czerpiesz zyski, to trzymaj rękę na pulsie, czy najemcy zachowują się odpowiednio, czy wręcz przeciwnie. I niestety, wiem o czym mówię - dwa mieszkania w naszej klatce zajmują studenci (niestety, tacy, którzy są dorośli, a nie dorośli do odpowiedniego zachowania i mieszkania bez zatruwania innym życia), i obok w bloku to samo. Oczywiście do tego dochodzą wieczne interwencje z art. 51 KW - Policja, gdy słyszy "studenci", to wkurzona, bo gdzieś indziej ktoś kogoś napadł, jest włamanie, a muszą jeździć do dorosłych niedorosłych, bo wyrwał się jeden z drugim z domu rodzinnego i hulaj duszo, piekła nie ma.
2019-11-13 06:23
skutek bezsenności?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy