- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (410 opinii)
- 2 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 3 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (265 opinii)
- 4 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (257 opinii)
- 5 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (170 opinii)
- 6 Fotowoltaika. Najpopularniejsze rozwiązania (79 opinii)
Wysoka sprzedaż mieszkań deweloperskich przekłada się na dużą ilość prowadzonych inwestycji. Budowy trwają. Harmonogramy są napięte, więc firmy wykonawcze starają się każdego dnia zrobić jak najwięcej. Wiąże się to z bałaganem i hałasem. Bardzo często ponad normę.
- Znalazłem w Trojmiasto.pl informacje na temat godzin prowadzenia budowy w pobliżu terenów zamieszkanych. Mowa tam, że dozwolony czas pracy to od godziny 6 do 22. Czy ta zasada dotyczy także sobót i niedziel? To dla mnie ważne. Chcę po całym tygodniu pracy i słuchania hałasu budowy za oknem odpocząć. Niestety budowa trwa niemal cały tydzień, a w sobotę zawsze do późna. To jest nie do wytrzymania... - pisze nasz czytelnik.
Przepisem, który chroni osoby mieszkające w sąsiedztwie budów jest art. 51 Kodeksu Wykroczeń, który mówi "kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". Spokój i spoczynek nocny jest więc teoretycznie dobrem chronionym przez prawo. Cisza zapewniająca wypoczynek ma trwać od 22 do 6 rano. Dotyczy to wszystkich dni tygodnia - także sobót i niedziel. Nie ma zatem specjalnej ochrony w weekendy.
- Policja reaguje na każdy sygnał o łamaniu przepisów prawa, bez względu na dzień tygodnia, czy godzinę zgłoszenia. Zakłócanie ciszy nocnej jest wykroczeniem, więc każdorazowo w przypadku otrzymania informacji o zakłócaniu ciszy nocnej na miejsce kierowany jest patrol, w celu podjęcia interwencji. Po przybyciu na miejsce i potwierdzeniu faktu popełnienia wykroczenia, funkcjonariusze mogą pouczyć kierownika budowy lub innych pracowników, nałożyć na daną osobę mandat karny za popełnione wykroczenie lub skierować wniosek o ukaranie do sądu - mówi Aleksandra Siewiert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policja nie dysponuje statystykami dotyczącymi zgłoszeń związanych z hałasami z budowy, w sumie w ostatnich miesiącach w Gdańsku w ramach interwencji dotyczących zakłócania spokoju i porządku publicznego policjanci ukarali mandatem karnym 227 osób i skierowali 67 wniosków do sądu o ukaranie sprawców wykroczeń.
Straż miejska i policja to jedyne instytucje, gdzie szukać można pomocy. Urzędnicy nie mają możliwości wpływania na inwestora, który posiada prawomocne pozwolenie na budowę.
- Urzędnicy miejscy, ani nadzór budowlany nie mają narzędzi ani podstaw prawnych, aby wstrzymać pozwolenie na budowę lub w jakikolwiek ukarać inwestora za prowadzenie prac budowlanych w nocy bądź w dni zwyczajowo wolne od pracy - informuje Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Na budowach zdarzają się sytuacje, kiedy ze względów technologicznych prace muszą być prowadzone ciągle przez wiele godzin, na przykład kiedy w sposób ciagły betonowane są ważne elementy konstrukcyjne. W takich przypadkach zasady dobrego współżycia nakazują, aby uprzedzeni byli o tym zarówno sąsiedzi jak i właściwy komisariat policji.
Opinie (141) 1 zablokowana
-
2016-07-18 00:06
Uroki dużych miast
Ja mieszkałem w Gdańsku, aktualnie poza Gdańskiem. Człowiek chciał spokoju, więc uciekł na obrzeża. Także nie rozumiem ludzi, którzy kupują mieszkania/domy w wielkich miastach i chcą spokoju, W dużym mieście trzeba się liczyć z hałasem. Teraz wszystkie firmy może mają zaprzestać prac, bo mieszkańcy chcą odpocząć po pracy?
- 4 11
-
2016-07-18 00:43
Bzdura
Czytajcie z uwagą art 51. Cisza nocna jest jednym z punktów wymienianych ale artykuł nie precyzuje jakichś godzin. Moze to byc uporczywe zakłócanie w środku dnia. Jakiegokolwiek dnia o jakiejkolwiek porze!!
- 5 2
-
2016-07-18 06:08
kto dał temu panu stanowisko???
Urzędnicy miejscy, ani nadzór budowlany nie mają narzędzi ani podstaw prawnych, aby wstrzymać pozwolenie na budowę lub w jakikolwiek ukarać inwestora za prowadzenie prac budowlanych w nocy bądź w dni zwyczajowo wolne od pracy - informuje Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.
Jak nadzór budowlany nie ma prawa???-to po co jest ta instytucja ???
Nadzór może w każdej chwili zamknąć każdą budowę za byle g*wno!!!
lecz koperty rządzą do puki nie ma wypadku śmiertelnego na budowie bo strach w d... włazi!!!- 5 2
-
2016-07-18 06:46
Panie czytelnik - też byś Pan popracował a nie narzekał na hałas - leń i maruda!
- 1 9
-
2016-07-18 06:47
Hałas ... (1)
czy właciwym i wskazanym jest - zakłócać spokój ,cisze nocną i stawiać całe miasto na równe nogi podczas nocnych przejazdów karetek pogotowia ? . Ja rozumię !, karetka jadąca o godz. 1.2 .3 w nocy na sygnale {dzwiękowym !} jedzie do " klienta " ratować jego zdrowie a często i życie ! ,ale czy jest potrzeba stawiania z tego powodu całego miasta na równe nogi? czy nie można tak jak jest to u naszych sąsiadów Niemców ,że w nocy używa się tylko podwójnych sygnałów świetlnych ? , czy nie wystarczy trochę wyobrażni? o godz. 2 w nocy śpią dzieci starcy,ludzie chorzy ci co np., za 3godz.wstają do pracy ! -po co ich wszystkich stawiać na równe nogi ?
- 6 4
-
2016-07-18 07:59
Nie ma w języku polskim słowa rozumię - za bardzo ą ę chcesz być. To żałosne.
I po tym "rozumię" przestałem czytać resztę. Bo cóż sensownego może mieć do powiedzenia ktoś niedouczony podstaw ?
- 1 2
-
2016-07-18 08:22
mewy (2)
a co z mewami , które budzą o 3 nad ranem , lecąc na wysypisko
- 7 0
-
2016-07-18 08:53
Aresztować za zakłócanie porządku
- 3 0
-
2016-07-18 10:47
tez mnie budzą, chyba zrobie sobie proce i bede strzelac
- 4 0
-
2016-07-18 08:22
sasiad
a ja mam sasiada ktory pracuje na dosyc wysokim stanowisku ale w bloku jest "kapusiem" wiec nawet smiech mu przeszkadza i ciagle pisze do spóldzielni a nigdy nie wzywa policji ...a wczesniej dzwoni do drzwi zeby zobaczyc kto sie smieje lub głosno rozmawia......wiec coraz wiecej mamy osob niezrownowazonu\ych psychicznie....
- 5 1
-
2016-07-18 08:33
'pracuje na dość wysokim stanowisku ' hmm.... (1)
pewnie dżwigowy !.
- 4 0
-
2016-07-18 09:32
nie
"celnik"
- 0 1
-
2016-07-18 09:31
Mieszkam na Przymorzu, przy moim bloku mam budowę Nowej Lęborskiej, od 6 rano od poniedzialku do soboty halasy walenie stukanie pukanie , przeklensktwa masakra
- 6 1
-
2016-07-18 09:33
Jacy jesteśmy ?
Koło mnie na Dąbrowie to nawet w Wielką Sobotę prace spawalnicze na budowie tuż za płotem prowadzono bez żadnych zahamowań.Żadna tam poprawność w biznesie.Tylko kasa !
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.