- 1 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (186 opinii)
- 2 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (3 opinie)
- 3 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (261 opinii)
- 4 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (887 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (158 opinii)
Ceny mieszkań w Trójmieście spadły
Pośrednicy mówią o nadpodaży mieszkań i coraz chudszym portfelu kupujących. Ceny ofertowe obniżają się z miesiąca na miesiąc, bo sprzedający przekonują się, że żeby sprzedać trzeba obniżyć cenę. Realnie spadły także ceny transakcyjne.
Dobrym narzędziem do porównywania jak kształtują się ceny ofertowe nieruchomości w Trójmieście jest nasz barometr cen, operuje on na około 100 tysiącach ogłoszeń z serwisu ogłoszeniowego Trojmiasto.pl. Wystarczy obejrzeć wykresy z cenami z ostatniego pół roku, aby zauważyć tendencję spadkową w większości dzielnic. Są co prawda dzielnice, gdzie ceny w tym okresie utrzymują się na stałym poziomie (np. Chylonia, Redłowo, Chełm). Wyjątkiem jest gdańskie Przymorze, gdzie ceny poszły w górę - od jakiegoś czasu pośrednicy przyznają, że ta dzielnica jest popularna wśród kupujących.
Ale o realnych spadkach można mówić dopiero kiedy spadają ceny transakcyjne i powiększa się różnica między cenami ofertowymi i transakcyjnymi.
A tu statystyki i codzienna praktyka pokazują spadki.
Z danych Home Broker i Open Finance (obok, dla porównania inny raport) wynika, że w listopadzie mediana transakcyjnej ceny metra kwadratowego w Gdańsku wynosi zaledwie 5189 zł (spadek rok do roku o 8,4 proc.,a miesiąc do miesiąca o 2,3 proc.), a w Gdyni 5161 (rok do roku - 7,4 proc, ale już w ujęciu miesiąc do miesiąca wzrost o 0,7 proc.).
- Oceniam, że ceny transakcyjne w Trójmieście spadły od początku roku o jakieś 8 procent, to naprawdę duży spadek. Tradycyjnie najmniej w Sopocie, w ogóle nieruchomości z tzw. wyższej półki potaniały najmniej - mówi Paweł Zaleski z Zaleski Nieruchomości. - Ceny są w tej chwili na bardzo niskim poziomie, zaczynają się stabilizować. To bardzo dobry moment na kupowanie mieszkań i domów. Mamy rynek kupującego, a ceny nieruchomości często określane są poniżej rzeczywistej wartości nieruchomości.
Co do przyszłości rynku trudno jednoznacznie określić czy będzie jeszcze taniej...
- Popyt na mieszkania, który ostatnio nie był może i zachwycający, ale za to stabilny, zdaje się wykazywać coraz silniejszą tendencję malejącą. Zazwyczaj to jesień jest okresem najwyższych obrotów na rynku mieszkaniowym, a w tym roku górka wypadła wiosną. Może to oznaczać, że materializują się obawy, co do następstw ograniczeń w programie Rodzina na Swoim czy pogarszającej się - w konsekwencji między innymi malejącej zdolności kredytowej - dostępności kredytów hipotecznych. Sytuacji nie poprawia także oczekiwane spowolnienie gospodarcze. Wiadomo, że będzie, ale trudno precyzyjnie oszacować jaka będzie jego skala. Nie ma się co jednak łudzić, że samo słowo "kryzys", odmieniane teraz przez wszystkie przypadki, studzi zakupowy zapał, zwłaszcza w tak fundamentalnej kwestii, jaką jest zakup mieszkania, które trzeba przecież spłacać przez kilkadziesiąt lat - tłumaczy Bernard Waszczyk, analityk z Open Finance.
Z raportów wynika także, że spada liczba transakcji na rynku nieruchomości (wg. raportu Open Finance i Home Broker o 7,3 proc. w stosunku do października i o 10,9 proc. w ujęciu rok do roku). Od kilku miesięcy wydłużeniu ulega także czas transakcji - sprzedający dłużej czeka na ostatecznego klienta.
- Wielu sprzedających musiało się najpierw przekonać, że ceny transakcyjne są niższe. Życzeniowo określali stawkę i zanim przekonali się, że nie ma zainteresowania nieruchomością w takiej cenie upływało sporo czasu, dopiero po korekcie oferty zainteresowanie mieszkaniem czy domem rosło - mówi Paweł Zaleski. - Trzeba także pamiętać, że większość zakupów finansowana jest z kredytów bankowych, a procedury bankowe trwają długo...
Opinie (315) ponad 10 zablokowanych
-
2011-12-17 06:27
mieszkania
-będzie jeszcze o wiele taniej,czekać bo jak ludzie zaczną tracić robotę/ew.strach przed utratą pracy/to chyba samobójca wezmie kredyt o ile dostanie.Poza tym ceny nadal są nadmuchane.Co za bezsens żeby w falowcu ohydnym płacić za 38 m2 ponad 200 tys.Spadną ceny i to sporo.....
- 5 2
-
2011-12-16 19:13
(1)
Realna cena gdzie deweloper jeszce zarabia to 2030 zł. Więc należy czekać na obniżki to znacznie szybsze.
- 12 3
-
2011-12-17 02:34
jo ale stodolniany polski ciemnogród kupi i za 5 koła/metr
- 1 2
-
2011-12-16 12:18
Młodzi, zdolni, wyedukowani z dużych miast, póki co przy mamusi i tatusiu (2)
Tendencja na rynku prawidłowa, ale i tak kogo stać na chawirkę po 6 tysiaków za metr? Ludzie kupują najmniejsze, najtańsze, z odzysku wielkiej płyty. A co z rozwojem rodziny? Cztery osoby na 40 metrach kwadratowych? I jedna łazienka? Toż to Sajgon.
- 39 2
-
2011-12-17 01:34
Czasem nawet te 40m2 to luksus.
- 5 0
-
2011-12-16 14:40
Wiesz ja sam troche krzywo patrzyłem na tych co długo wisieli na mamusi i teraz widze że to oni nie ja mieli rację. Bo oni zdążyli w tym czasie odłożyć na mieszkanie (albo przynajmniej większą część) a ja dalej się bujam z kredytem. Ok oni mają dopiero teraz dzieci ale za to łatwiej im sie zyje a przy dziecku to wiesz jak się fajnie splaca kredyt i na cokolwiek odkłada. Swoją drogą to tych co mieszkają z rodzicami do 35 lat to jakoś przybywa.
- 12 4
-
2011-12-16 13:51
W ciagu najbliższej dekady ceny nieruchomości w Polsce spadną o 50-60 %. (5)
I wreszcie pęknie ta idiotyczna bańka spekulacyjna. Ceny nieruchomości mamy rodem z kosmosu, a zarobki takie jak w Bangladeszu i na Haiti.
- 39 8
-
2011-12-16 14:09
Mylisz się (4)
Dochód per capita / rok
Polska : 18 900 usd
Haiti : 1165 usd
Bangladesz: 1572 usd
Jak widzisz są kraje gdzie żyje się gorzej ?
Nadal Polska taka zła ?- 10 5
-
2011-12-17 01:19
Tak, pocieszajmy się, że inni mają jeszcze gorzej.
- 3 1
-
2011-12-16 15:06
mniejszy dochód ale i ceny mają mniejsze
drogi to dla nich może być komputer albo samochód ale żywność mają tanią niesamowicie a przecież w Polsce większości ludzi ledwo starcza na jedzenie, 70% kraju żyje na granicy ubóstwa. Więc nie wiem czy Bangladesz nie ma czasem lepiej od Polski.
- 6 4
-
2011-12-16 14:11
ciekawe jeszcze ile w Bangladeszu i na Haiti kosztuje paliwo (1)
6 zł?
- 5 7
-
2011-12-16 14:14
ciekawe ile osob w bangladeszu ma do czego wlewac paliwo?
- 11 3
-
2011-12-16 15:08
ceny są bardzo wywimdowane!!! (8)
Ceny mieszkań w PL sa takie jak te w Hiszpanii i Portugalii z lat 2005-2008. Małe mieszkanie muszę spłacać do emerytury. pracownik na budowie zarabia 10zł a developer kasuje 250-300 tysięcy za jedno mieszkanie w stanie surowym zamkniętym często wykonane w systemie "fuszerkowym" z fatalnym dojazdem do centralnych dzielnic
- 24 3
-
2011-12-16 15:24
tylko gdzie w hiszpanii i portugalli? (4)
100 km od centrum?
- 1 1
-
2011-12-16 16:06
20 km od centrum (3)
ale mieszkanie 100 metrowe to 100tysiecy euro. przedmieścia Lizbony to nie Orunia!!! u nas 100 metrowe na przedmieściach to wydatek 700 tysiecy zł!!
- 1 4
-
2011-12-17 00:28
20km to kowale
100m w kowalach to spokojnie dostaniesz za 450tysięcy czyli za tą samą cenę co w Lizbonie bo Euro stoi powyżej 4 :). Do tego jak dodamy, że 20km od centrum w Portugali to tak samo jakby wziąść i 30-40km w Pl, dojdzie spora ilość terenów w Gminach pod Gdańskiem i okaże się że u nas jest sporo taniej. Dla przypomnienia teren aglomeracji lizbony to ichne 53 gminy. Czyli coś na kształt naszych 15 gmin.
- 3 0
-
2011-12-16 16:15
akurat bylem w lizbonie (1)
Przedmiescia ciagna sie dziesiatkami kilometrow wzdluz wybrzeza takze moze byc calkiem daleko do centrum, ceny, ktore podales tez sa nierealne
- 4 1
-
2011-12-16 17:45
to chyba w czasach euro 2004
obecnie w wielu "gminach" na młodych czekają lokale sponsorowane przez te gminy gdyz jest masa pustostanów
- 2 0
-
2011-12-16 15:19
Te (1)
nowe fuszerskie technologie budowy mieszkań , nie wytrzymwją próby czasu , nie ma to jak wielka płyta budowana za komuny !!
- 2 0
-
2011-12-16 22:05
Spoko. Dojeżdzaj sobie na łostowice. Są takie nowe i tak blisko
- 1 0
-
2011-12-16 15:13
Lepiej kupować w wielkiej płycie ale w lepszej okolicy. Na dojazdy nie stracjisz czasu i kasy. Dołożysz jedynie 200 zł więcej za czynsz i fundusz remontowy.
- 3 1
-
2011-12-16 22:35
zabawne
skoro mieszkania tanieją to dlaczego gmina Sopot wyceniła mi wykup mieszkania na 750 tysi,jak ponad rok temu takie same mieszkanie wyceniła sąsiadowi na 550 tysi.Granda-banda.
- 7 0
-
2011-12-16 22:14
ciagle te same argumenty deweloperow i ludzi, ktorzy sie wpakowali w bagno
ze mieszkanie z mamusia jest obciachen i swiadczy o niedoroslosci i niesamodzielnosci.
Tylko ze za 5 lat owi niedojrzali beda miec 70% wkladu wlasnego a "kredyciarze 2009 beda z emerytury placic raty.- 7 7
-
2011-12-16 14:35
mieszkania (2)
w Czterech Oceanach ceny nie spadaja
- 6 6
-
2011-12-16 22:10
w maju spadnie
szpecjalista MOWI
- 5 0
-
2011-12-16 17:16
lokalizacja się sama obroni
a w Szadółkach spadki o 30% i będą większe
- 9 1
-
2011-12-16 14:31
I co z tego że spadaja jak nikt nie dostanie kredytu! (1)
Ceny spadają nie dlatego że nie ma chętnych tylko dlatego ze nie ludzie nie mają zdolności kredytowej. W czasach inflacji i zawirowań na rynku mieszkanie w dużym mieście to najlepsza inwestycja bo pewna!
- 7 3
-
2011-12-16 22:09
"Pewna" bo nie będzie tanieć? :)
- 1 0
-
2011-12-16 21:51
CENY SPADNA conajmniej 30%
ci co wzieli na gorce beda dyma-c do konca swych dni na smyczy banku. Za 20 lat te wypasione apartamenty beda wymagac remontu a w bedziecie za nie bulic jak za nowe.
http://www.pkobp.pl/index.php/id=sprzlicyt2/section=ogol
tu mozna sprawdzic za ile % ceny rynkowej sprzeda bank mieszkanie w razie niepowodzenia
Ci ktorzy by kupili za kazde pieniadze juz sie skonczyli (wzieli kredyt), zaostrzenie polityki kredytowej skutecznie zaczyna odcinac podobnych smialkow. Pozostali tylko ci, ktorzy wola jeszcze odlozyc gotowki czekajac jeszcze na dalszy spadek cen.- 8 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.