Lipiec i sierpień to zwykle czas wakacji i urlopów, który przedszkola wykorzystywały jako przerwę, by przeprowadzić niezbędny remont czy dać ten czas pracownikom na skorzystanie z urlopów. W tym roku jednak ze względu na epidemię koronawirusa dzieci musiały zostać w domach, a wraz z nimi rodzice, korzystając ze zwolnień czy urlopów. Przymusowe "wolne" sprawiło, że nikt nie myśli o wakacyjnym odpoczynku, dlatego już teraz zastanawiają się, czy opieka przedszkoli w tym czasie będzie wystarczająca.
Przedszkola w Trójmieście
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
2020-04-14 21:15
Nie wiem, jak wygląda zdalne nauczanie w innych przedszkolach, ale ja pracuje codziennie, oprócz zabaw i zadań dla wszystkich moich przedszkolaków, przesyłam rodzicom zadania indywidualne. Niezmiernie mi przykro, ale jak zwykle nauczyciel przedszkola nie jest doceniony - mimo skończonych fakultetów i ciągłego podnoszenia kwalifikacji, aby wspierać dzieci na początku edukacji
2020-04-14 21:27
Opinia wyróżniona
Też jestem nauczycielką przedszkola i spędzam obecnie przed komputerem więcej godzin niż zajęłaby mi praca plus dojazd. Tworzę własne różnorodne zadania dla dzieci, staram się, aby je zaciekawić. Nie gotowce - kolorowanki jak myślą inni. Do tego mailowanie z rodzicami, rady on-line. Prowadzenie strony przedszkola, na której codziennie umieszczam dodatkowe pomysły. Niedługo pisanie gotowości szkolnej. Ale jak zwykle społeczeństwo myśli, że nic nie robimy... Strasznie jest to przykre i krzywdzące.
2020-04-16 19:26
2020-04-16 17:12
Może pani się udziela, może pani musi. Ja oprócz przekazania książek do domu, nie otrzymałam z przeszkol żadnej pomocy, inicjatywy itp. Jesteśmy zostawieni sami sobie a kiedy w końcu będzie szansa na powrót do pracy, nie będziemy mieli co zrobić z dziećmi.
2020-04-16 07:10
To już nie chcę myśleć co by było gdyby Pani pracowała w szkole. Nauczycielka z przedszkola mojegopoęcioletniego dziecka przysyła nam materiały (2,3 strony A4) raz w tygodniu. Np.link na Youtube z piosenką do odsłuchania, opaska na głowę z pinteresta czy inna kolorowanka. Szczerze pisząc to nie wiem po co to..? Dzieci inaczej podchodzą do tematu i
To już nie chcę myśleć co by było gdyby Pani pracowała w szkole. Nauczycielka z przedszkola mojegopoęcioletniego dziecka przysyła nam materiały (2,3 strony A4) raz w tygodniu. Np.link na Youtube z piosenką do odsłuchania, opaska na głowę z pinteresta czy inna kolorowanka. Szczerze pisząc to nie wiem po co to..? Dzieci inaczej podchodzą do tematu i pracują gdy są w grupie. I jest Pani a nie mama. Po drugie sama wyszukuję dziecku takie proste zadania w Internecie i mi to nie zajmuje całego dnia. Poza tym, robię w domu z dzieckiem milion innych ciekawszych rzeczy..
Jesteście tak nauczyciele zapracowani, że powinni zlikwidować wam kartę nauczyciela, zabrać roczne płatne urlopy zdrowotne. Powinniście pracować na umowach o pracę, z wymiarem urlopu jaki mają inni i byłoby tak, że codziennie jesteście 8 godzin pracy, po których idziecie do domu i nic Was już nie interesuje. I nie byłoby narzekania na pracę w domu..Życzę Wam tego z całego serca.
2020-04-16 09:40
To może zacznij pracować w przedszkolu/szkole skoro to taka mało wymagająca praca. Odpoczniesz sobie.
2020-04-15 21:39
Niestety nie wszędzie tak to wygląda, moje dziecko uczęszcza do przedszkola z którego codziennie dostajemy gotowce, dla mnie maks godzina dziennie " pracy" . Chociaż i tak uwazam ze to przedwczesne , mnie się wydaje że dzieci do przedszkoli wrócą we wrześniu .
2020-04-15 20:02
Współczuje Pani
2020-04-15 16:05
Co za bzdura? Mam w domu przedszkolaki, owszem, panie wysyłają zadania, ale to nie jest edukacja online. Nie da się z takimi dziećmi jej przeprowadzić i na pewno nie jest to zasługa pań przedszkolanek, bo akurat w domu z takimi maluchami pracują rodzice. Na co dzień macie dużo roboty, to fakt, z dziećmi to akurat ciężka praca wymagająca cierpliwości i opanowania, ale teraz macie wakacje.
2020-04-22 14:13
Nie denerwuj mnie babo, bo roboty mam więcej, niż normalnie. Poznawanie samemu programów, narzędzi do pracy zdalnej , to już wyzwanie, a gdzie tworzenie każdego dnia pomocy, scenariuszy. Mamy też swoje dzieci, z którymi pracujemy. Nie piernicz mi tu, bo podniosłaś mi ciśnienie.
2020-04-15 20:04
Siedzenie w zamknięciu w domu bez możliwości nawet spokojnego wyjścia z własnym dzieckiem na spacer to raczej kiepskie wakacje.
2020-04-15 00:06
To Pani praca tylko inaczej teraz wygląda. A rodzic? Praca zdalna, wszyscy siedzą w domu więc śniadanie, obiad, przekąski, zakupy itp., często też musimy czy chcemy ogarnąć zakupy dla naszych rodziców seniorów żeby niepotrzebnie nie wychodzili. Odrobić lekcje z dzieckiem szkolnym to czasem już wyzwanie, maili z przedszkola nawet nie czytam. 3,5
To Pani praca tylko inaczej teraz wygląda. A rodzic? Praca zdalna, wszyscy siedzą w domu więc śniadanie, obiad, przekąski, zakupy itp., często też musimy czy chcemy ogarnąć zakupy dla naszych rodziców seniorów żeby niepotrzebnie nie wychodzili. Odrobić lekcje z dzieckiem szkolnym to czasem już wyzwanie, maili z przedszkola nawet nie czytam. 3,5 latek musi się trochę pobawić sam, jakoś to przyjął, do zajęć podsyłanych przez Panie muszę się przygotwać a na to już mi czasu tak po prostu nie wystarcza. Doceniam, że się starają ale ja nie mogę siedzieć na zasiłku parę tygodni bo nie będę miala gdzie wrócić i tyle a za chwilę wakacje i przedszkole znowu ma wolne. Oby Panie też zrozumiały ...
2020-04-15 09:32
A Pan/Pani uważa, że nauczycielki nie mają własnych dzieci, z którymi obecnie też siedzą w domach i muszą oprócz pracy organizować im czas, przygotowywać posiłki itp. Utworzył się dziwny podział na rodziców i nauczycieli tak jakby nauczyciele nie mieli własnych dzieci, którymi też w obecnej sytuacji muszą się zająć ;)
2020-04-15 02:18
Ale my rozumiemy doskonale, bo każdemu jest ciężko. Tylko, że Pani jak napisała siedzi na zasiłku, a my pracujemy i teraz i rozumiem, że oczekuje się, że pracować non-stop będziemy też w wakacje?
A czy ktoś pomyślał, że są też nauczycielki-mamy? One teraz i pracują zdalnie i wychowują swe dzieci i robią te sławetne śniadania i obiady. Nikt
Ale my rozumiemy doskonale, bo każdemu jest ciężko. Tylko, że Pani jak napisała siedzi na zasiłku, a my pracujemy i teraz i rozumiem, że oczekuje się, że pracować non-stop będziemy też w wakacje?
A czy ktoś pomyślał, że są też nauczycielki-mamy? One teraz i pracują zdalnie i wychowują swe dzieci i robią te sławetne śniadania i obiady. Nikt nie mówi o tym, że w wakacje mamy zupełnie mieć wolne. Nigdy tak nie było. Co roku pracujemy po 3 tygodnie w wakacje z dziećmi. Są to tzw. dyżury wakacyjne, ale przy pełnej obsadzie i również 25 dzieci w jednej grupie. Nie rozumiem tylko dlaczego ktoś chce nam zakazać urlopu. Ok można go ewentualnie skrócić o tydzień. Rozumiem, że Pani urlopu też nie weźmie, skoro chce komuś odebrać. Zastanawiam się, kiedy mielibyśmy go później wziąć? We wrześniu, gdy przychodzi 25 nowych dzieci z czego 70% dzień w dzień przez miesiąc płacze, bo zwyczajnie tęskni? Czy w listopadzie, kiedy przygotowuje się dzieci do jasełek? A może w ferie? A nie, zapomniałam, że w ferie jest praktycznie pełne przedszkole, prócz może 3 dzieci na 100, które na tydzień pojadą do dziadków, a jedno w góry.
Może zamiast rozdawnictwa 500+ wystarczyłoby stworzyć większą ilość przedszkoli i tym samym zatrudnić więcej nauczycieli i wtedy można rotować urlopami.
2020-04-22 14:09
Pracuję zdalnie i mam syna w 7 klasie. On sam nie odarnia zadań z fizyki i chemii. Siedzę przy swojej pracy i z n dzieckiem od rana do wieczora.
2020-04-15 10:32
Nikomu nie chcę odbierać urlopu. Pracujemy teraz i niestety w każde wakacje także. Urlop muszę dzielić z innymi, nikt nie zamyka firmy na miesiąc.
Teraz nasz tydzień wygląda tak, że pracuje się włącznie z wieczorami i weekendem bo doszła opieka nad dziećmi i trzeba to jakoś dzielić. Jakbym chciała skorzystać z edukacji domowej to bym nie
Nikomu nie chcę odbierać urlopu. Pracujemy teraz i niestety w każde wakacje także. Urlop muszę dzielić z innymi, nikt nie zamyka firmy na miesiąc.
Teraz nasz tydzień wygląda tak, że pracuje się włącznie z wieczorami i weekendem bo doszła opieka nad dziećmi i trzeba to jakoś dzielić. Jakbym chciała skorzystać z edukacji domowej to bym nie zapisywała do przedszkola czy szkoły. Doceniam pracę jaką Panie wkładają na co dzień ale jak dostaję maila codziennie z 10-12 pkt podstawy programowej do przerobienia z przedszkola, ze szkoły to już nawet nie wspomnę to kiedy mam to zrobić? Raz na tydzień jakieś prace, które zaciekawią dziecko w zupełności by wystarczyły jako wsparcie. Dziecko chce się bawić a to co chętnie wykonuje w grupie, w domu już niekoniecznie. A w tym roku wparcie wakacyjne bardzo by się wielu osobom przydało. Panie nauczycielki też teraz chcą mieć terminową wypłatę na koncie, otwarty sklep czy dostarczoną przesyłkę, ktoś tą pracę wykonuje z narażeniem zdrowia chociaż może wolałby posiedzieć w domu. Nie chodzi o roszczenia ale o realne wpieranie się żeby wszyscy mieli łatwiej. Miłego dnia
2020-04-15 07:59
Bo przedmowczyni napisała, że pracuje zdalnie. Ja mam tak samo, nie wziąłem opieki na nasze 1.5 roczne dziecko, bo tryb pracy na to nie pozwala. Żona to samo.
I niestety funkcja opiekuńcza przedszkola czy żłobka jest tym największym brakiem, bo jak pracować, opiekować się i jeszcze lekcje robić.
A z zadaniami przedszknymi dla dzieci proponuję wyluzować, rodzice nie mają teraz wytchnienia- proponuję jedno zadanie dziennie i tyle. Rodzice mają co robić zw starszymi dziećmi.
2020-04-16 17:56
Mojej córce i innym uczniom z jej grypy również Pani wychowawczyni przesyła zadania. Jest to wielka frajda dla dzieci ze mogą bawić się w domu z rodzicami i również starszym czy młodszym rodzeństwem. Jestem dumna z naszej Pani i innych gdzie mimo wszystko robią taka zadania. ;). Jako mama jestem wdzięczna;)
2020-04-16 14:38
Nie ma zawodu przedszkolanka.Ludzie zrozumcie to wreszcie.Jest nauczyciel wychowania przedszlnego
2020-04-15 06:52
Brawo! W pełni się z z Panią zgadzam. Pracujemy pełną parą zdalnie i nie tylko, mamy kontakt ze swoimi grupami cały czas, rozmawiamy na komunikatorach, telefonicznie i jest mi również przykro jak przedszkola traktuje się jako przechowalnie dla dzieci.
2020-04-19 22:58
Z chęcią dowiem się gdzie takie przedszkole, bo chyba popełniłam błąd dając syna do przedszkola na Chełmie. Dostaliśmy książki do domu i róbta co chceta.
2020-04-22 14:18
Ja muszę pracować zdalnie by te pieniądze dostać, a w domu również pracuję ze swoim dzieckiem. Zazdroszczę PAni, bo praca z dzieckiem na poziomie przedszkolaka jest o wiele łatwiejsze, niż praca z dzieckiem w klasie 7 lub 8:gdzie trzeba się przygotować z chemii, fizyki,matematyki.
2020-04-14 16:16
Bardzo przykro czyta się Państwa komentarze dotyczące dzieci siedzących w domu. Hasła w stylu " narobili dzieci", " niech wychowują skoro mają 500 ekstra ".. przedszkole pomaga dzieciom w rozwoju ! Jestem matką dwójki małych dzieci. Świadomie, nie dla 500 plus. Jestem z dziecmi w domu już od ponad 3 tygodni. Świadoma kwarantanna z troski o dzieci.
Bardzo przykro czyta się Państwa komentarze dotyczące dzieci siedzących w domu. Hasła w stylu " narobili dzieci", " niech wychowują skoro mają 500 ekstra ".. przedszkole pomaga dzieciom w rozwoju ! Jestem matką dwójki małych dzieci. Świadomie, nie dla 500 plus. Jestem z dziecmi w domu już od ponad 3 tygodni. Świadoma kwarantanna z troski o dzieci. Proszę sobie wyobrazić kochających rodziców. Takich, którzy z dzieckiem się bawią, rysują, czytają.. a teraz proszę sobie wyobrazić, że od miesiąca ktoś do państwa mówi non stop. Ktoś cały czas prosi o uwagę. I w dzień i w nocy. Proszę sobie wyobrazić, że nie mają państwo dla siebie ani chwili ! Czy nie byliby państwo wykończeni psychicznie ? Nawet najlepszy rodzic potrzebuje pomocy w opiece nad dzieckiem vel dla hejterow - bombelkiem.
2020-04-14 21:00
Opinia wyróżniona
Oczywiście, większość opinii to krytyka. Mam jednak podobne odczucia do Twoich. Opieka nad dziećmi 24 h na dobę jest bardzo trudna. Oczywiście opieka czynna, czyli zajmowanie się dzieckiem a nie tylko doglądanie czy nie robi sobie krzywdy. Każde dziecko jest inne, niektóre maluchy potrafią się sobą zająć choć na kilka chwil, inne potrzebuja uwagi
Oczywiście, większość opinii to krytyka. Mam jednak podobne odczucia do Twoich. Opieka nad dziećmi 24 h na dobę jest bardzo trudna. Oczywiście opieka czynna, czyli zajmowanie się dzieckiem a nie tylko doglądanie czy nie robi sobie krzywdy. Każde dziecko jest inne, niektóre maluchy potrafią się sobą zająć choć na kilka chwil, inne potrzebuja uwagi non-stop. Dwoje takich szkrabów potrafi dać niezły wycisk. Zwłaszcza teraz gdy nie mogą się wyszaleć na placu zabaw czy na spacerze w parku, bo nie można wyjść z domu. Rozumiem Cię doskonale. I niech hejtuja!!
2020-04-14 21:22
Dzieci też chcą się pobawić z rówieśnikami. Rodzice im tego nie zapewnią,
2020-04-14 21:07
2020-04-15 14:05
A nauczyciele opiekują się i własnymi i cudzymi. Boże i non stop tak ktoś do nich mówi? I żyją. Przepraszam ale to prostu przed stosunkiem proszę zakładać prezerwatywę to skuteczny sposób na odpoczynek. Uśmiałam się strasznie :):):):)
2020-04-15 13:02
Miałam dwoje dzieci. Nie chodzily do przedszkola i siedziałam z nimi non stop kilka lat i nie byłam tym zmęczona. Wręcz przeciwnie cieszyłam się kazdym dniem i bylo warto. Te lata, kiedy dzieci są małe mijają bardxo szybko, więc bądźcie Rodzicami dla swoich wymarzonych dzieci.
2020-04-15 11:59
Ale po tych co sie zajmuja waszymi dziecmi to jedziecie rowno np. Po nauczycielach,może warto docenić ludzi zajmujacych sie waszymi dziecmi.
2020-04-14 23:26
Moja mama po śmierci ojca miała nas 5. Musiała nas wychować , nakarmić i nigdy nikogo nie obarczała swoimi dziećmi. 500 plus też nie było. Nigdy nie słyszałam żeby powiedziała mam już dosyć dzieci. Chciała bym od nich odpocząc. Teraz młodzi rodzicę są zmęczeni. Wakacje chcą mieć od dzieci. Jestem z zawodu nauczycielem przedszkola i przyznam się że
Moja mama po śmierci ojca miała nas 5. Musiała nas wychować , nakarmić i nigdy nikogo nie obarczała swoimi dziećmi. 500 plus też nie było. Nigdy nie słyszałam żeby powiedziała mam już dosyć dzieci. Chciała bym od nich odpocząc. Teraz młodzi rodzicę są zmęczeni. Wakacje chcą mieć od dzieci. Jestem z zawodu nauczycielem przedszkola i przyznam się że tak roszczeniowych rodziców w ciągu 30 lat mojej pracy , jak teraz są, to jeszcze nie było. Ja także prowadzę nauczanie zdalne. Myślicie, że to takie proste. Co tydzień pisze sprawozdanie. I przedstawiam dyrektorowi. Cały czas muszę być pod telefonem, gdyż bywa tak, że dyrekcja wzywa nas do pracy. Jestem, i to nie tylko ja, pod ciągłą presją. Jak życie wróci do normy to pierwsze co zrobię idę do lekarza. Po tym wszystkim to musze najpierw odpocząć żeby dalej pracować z dziećmi. Może jakiś rodzic zastąpił by mnie w pracy. To tylko 25 dzieci w grupie. Tylko 5 godzin pracy dziennie. Zapłacę tak jak mi płacą. Oczywiście materiały rodzic musi mieć swoje. Drukarkę, papier ksero i inne rzeczy ale to nic takiego. Jak mu zapłace pobory to z poborów sobie odetnie.
2020-04-15 05:03
No super a nauczyciele nie mają swoich prywatnych dzieci? I teraz nie dosyć że pracują zdalnie to też się nimi zajmują! Coś z tym świadomym posiadaniem dzieci nie dla 500 to mocno naciągane!!!
2020-04-14 22:24
Anonimowo każdy mądry i "odważny", nie przejmuj się :) "uwielbiam" argument, że nasze matki/babcie itd.. po 1: nie musiały siedzieć w 4 ścianach, bez możliwości wyjścia, mogły iść na plac/do sąsiadki/ spacer itd., a to już robi ogromną różnicę. Po drugie, skąd wiecie, że nie narzekały? Nie było internetu, śladów nie ma, a ile było łez bezsilności,
Anonimowo każdy mądry i "odważny", nie przejmuj się :) "uwielbiam" argument, że nasze matki/babcie itd.. po 1: nie musiały siedzieć w 4 ścianach, bez możliwości wyjścia, mogły iść na plac/do sąsiadki/ spacer itd., a to już robi ogromną różnicę. Po drugie, skąd wiecie, że nie narzekały? Nie było internetu, śladów nie ma, a ile było łez bezsilności, ile gorszych chwil, ile kłótni małżeńskich, że mąż nie pomaga to na pewno Wy wiecie najlepiej :) Moja mama wprost mi powiedziała, że nie lubiła się ze mną bawić, czy siedzieć ze mną w domu (choroby) bawiła się 2 minuty i "szła do obowiązków" i co? jest moją najlepszą przyjaciółką, mamy niesamowity kontakt, żadnej straty nie odczuwam, mogłam ze wszystkim przyjść. Sama mam dzieci i mam dokładnie tak samo. Uwielbiam z nimi spędzać czas, spacery, wycieczki, jakieś prace plastyczne, ale zabawy? Ciężko mi to przychodzi... Nie narzekam, ale 1: nie mam wykształcenia ped. i nie wiem, jak uczyć szkolniaka. 2: młodszę dziecię jest na etapie "niszczę wszystko i to jest super" więc wszelkie budowanie i tego typu kreatywne zabawy odpadają, nawet z nauką ciężko, bo młodsze też chce... Staram się nie narzekać, ale na 30paru metrach w bloku, bez ogródka, bez spacerów, tak, bywa ciężko :) i nie wierzę, że nie macie gorszych chwil i wszystko jest takie cukierowe, 2daniowy obiad codziennie, na deser domowe ciasto, codziennie pranie, prasowanie, mycie podłóg, okien,ścian, godzina z Lewandowksą, 2godziny na naukę języka, dzieci miały "wf", "nauką", 5 kreatywnych zabaw Montessori, a Wy umalowane, uczesane czujecie się zawsze wypoczęte i szczęśliwe. celowo koloryzuję :)
2020-04-14 20:23
2020-04-14 19:35
Wow jak można być zmęczonym własnym zdrowym dzieckiem
Opieka powinna się tym zajmować nie przedszkola
2020-04-14 18:51
To chyba coś z tobą nie tak...wiele kobiet siedzi z małymi dziećmi z wyboru.Moja mama też z nami była,aż do zeròwki.Ciesz się,że dzieci cię potrzebują teraz.Kiedyś za tym jeszcze zatęsknisz.
2020-04-14 18:40
To proszę sobie wyobrazić, że mam w domu bardzo rozgadaną 4 latkę, której również trzeba cały czas poświęcać uwagę zwłaszcza teraz kiedy nie chodzi do przedszkola i jednocześnie pracuję w żłobku czyli wrażeń i bodźców na codzień mam raczej sporo :)
(obecnie jestem w domu z dzieckiem bo żłobek jest zamknięty) i mimo wszystko jakoś daję radę
To proszę sobie wyobrazić, że mam w domu bardzo rozgadaną 4 latkę, której również trzeba cały czas poświęcać uwagę zwłaszcza teraz kiedy nie chodzi do przedszkola i jednocześnie pracuję w żłobku czyli wrażeń i bodźców na codzień mam raczej sporo :)
(obecnie jestem w domu z dzieckiem bo żłobek jest zamknięty) i mimo wszystko jakoś daję radę psychicznie i nawet tęsknię za moimi żłobkowymi dziećmi. Dlatego nie rozumiem jak ktoś pisze, że musi odpocząć od swojego dziecka. Jak odpoczywały nasze mamy i babcie, które siedziały w domu i wychowywały dzieci bo spora część z nich nie pracowała zawodowo? Jakoś dawały radę. Rozumiem, że rodzice muszą wrócić do pracy stąd te nerwy ale stwierdzenie, że trzeba odpocząć od dziecka jest moim zdaniem nie na miejscu. Ale to tylko moje zdanie :)
2020-04-14 18:03
Proszę zwrócić uwagę na słowa " przedszkole pomaga dzieciom w rozwoju". Mam na myśli to, że przedszkole jest potrzebne zarówno dzieciom, jak i rodzicom. Nie mam nic przeciwko temu, że lipiec czy sierpień będzie wolny. Krzywdzące są komentarze, że rodzice nie potrafia spędzić czasu z dzieckiem
Potrafią. Szanuję ludzi każdej profesji, nauczycieli przede wszystkim, bo od cudzych dzieci wracają do swoich..
2020-04-14 17:12
A rodząc dzieci nie wiedziałaś że dziecko potrzebuje uwagi w dzień i w nocy?
2020-04-14 16:43
No to Pani pojechała... Jestem nauczycielką. Lubię swoją pracę, lubię dzieci, które uczę. Ale jest w postawie rodziców coś, co niezmiennie doprowadza mnie do białej gorączki. Tak się składa, że nauczyciele też mają dzieci. I przez pół dnia mówi do nich nie 2, a 25 dzieci. Dodatkowo te dzieci krzyczą, kłócą się, biją (a przynajmniej próbują). Plus w
No to Pani pojechała... Jestem nauczycielką. Lubię swoją pracę, lubię dzieci, które uczę. Ale jest w postawie rodziców coś, co niezmiennie doprowadza mnie do białej gorączki. Tak się składa, że nauczyciele też mają dzieci. I przez pół dnia mówi do nich nie 2, a 25 dzieci. Dodatkowo te dzieci krzyczą, kłócą się, biją (a przynajmniej próbują). Plus w gratisie pretensje rodziców, często w postaci hejtu/donosu do dyrekcji. Czy nauczyciel nie ma prawa być wykończony psychicznie? Nie wiem skąd u wielu ludzi przekonanie, że nauczyciele to jakieś cyborgi bez własnego życia, stworzone tylko po to, aby opiekować się cudzymi dziećmi.
2020-04-14 16:41
Nauczyciele tez maja dzieci i małe i duże i niemowlaki i tez z nimi siedzą tak jak każdy taka sytuacja
2020-05-07 18:30
My nauczyciele też mamy dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym pomyślał ktoś o tym?
2020-04-15 23:08
Bardzo bym chciała aby w tym roku były otwarte pracuje zdalnie z 2 małych dzieci w domu. Szkoda że ci co tu piszą nie pomyślą że nie wszystkie mamy mają wolne i się nudzą przy dzieciach.Inne pracują wstaje wcześnie żeby jak najwięcej zrobić gdy jeszcze śpią. Nie każdy może wziąść wolne. Dlatego tak bym chciała aby przedszkola w wakacje były otwarte żeby one nie siedziały przed tv tyle godzin a ja żebym mogła pracować.
2020-04-16 08:54
Czegoś tu nie rozumiem.. Bardzo dużo rodziców pisze, że pracują teraz zdalnie przy dzieciach czyli nie są ani na urlopie ani na opiece. To kiedy w takim razie Pani ma zamiar wykorzystać urlop skoro teraz Pani pracuje, w wakacje też będzie Pani pracować bo chce Pani żeby przedszkola były całe wakacje otwarte. Nie ma Pani w ogóle urlopu nigdy?
2020-04-22 20:12
Są ludzie, którzy tracą pracę i tacy, którzy próbują ją obecnie utrzymać za wszelką cenę i urlopów nie biorą, bo nie wiadomo co będzie za chwilę.
Ale rozumiem, że budżetówce i pracownikom oświaty ciężko to zrozumieć, rzadko macie do czynienia z procesami normalnego rynku pracy.
2020-04-17 01:22
To trzeba było wziąć opiekę na dziecko którą gwarantuje państwo a nie pracować skoro nie masz w domu warunków. Poza tym jak pracujesz to chyba masz wypracowany urlop. Weź go i spędzaj czas ze swoimi dziećmi nie przed telewizorem. Nauczyciele teraz nie mają wolnego a kiedyś muszą je dostać. Ten urlop maja wypracowany. Poza tym mam wrażenie że ludzie nie rozumieją że nauczyciele też mają dzieci, rodziny i wstają wcześnie żeby ugotować obiad, pracują zdalnie, sprzatają, odrabiaja lekcje z dziećmi itp. To tacy sami ludzie jak inni. Więc jesli cię to po cieszy, nie jesteś sama. Jako nauczyciel trzymam za ciebie kciuki i wspieram wychowawczo ale dzieci za ciebie nie wychowam. Musisz to zrobić sama. I poradzić sobie z nimi tak jak ja radzę sobie ze swoimi gdy muszę iść do pracy.
2020-04-17 01:06
Co to znaczy "wziąść"?
2020-04-16 20:11
Przedszkola w wakacje są otwarte, ponieważ są placówkami nieferyjnymi
2020-04-16 08:20
Nie polega na pisaniu....
2020-04-16 17:08
A co ma 500+ do dyżuru przedszkolnego, jak zwykle kogoś boli. Sama dostaje, ale od zawsze z mężem pracujemy i dla takich osób powinno to być, tak samo miejsce w przedszkolu. Kto wymyślił te 6 tygodni zamknięcia przedszkoli, w żłobku państwowym było 4 tyg., więc jakoś się da na zmianę z tatą dziecka, ale 6? Jaki pracodawca daje wiecej niż dwa tygodnie urlopu. Może są przedszkole że panie się udzielają, w moim na Chełmie tak nie ma, mamy sami z dziećmi robić książeczki. Pytam kiedy skoro 8 godzin jestem na pracy zdalnej. A jeszcze pani dyrektor zamiast wysłuchać potrzeb rodziców to ma pretensje. Sytuacja jest dla wszystkich ciężka, więc chyba każdemu należy się zrozumienie i należy znaleźć złoty środek dla wszystkich, a nie ze nauczyciele musza mieć 6 tygodni. Można dać 2,3 a resztę w środku roku szkolnego, tak jak to bierze 2/3 etatowych pracowników.
2020-04-16 18:58
Ale wymyśliła. Jaj w ciągu roku dyrektor udzieli urlopu pracownikowi to w ciągu roku dzieci nie będą chodzić tak ? A może połączyć 2 grupy przedszkolne niech jedna przedszkolanka pracuje z 50 dzieci przez 3 tygodnie. A co za co jej płacą. Ludzie jak wy mało wiecie o zawodzie nauczyciela przedszkola. Wam niepotrzebne są przedszkola tylko przechowalnie dzieci
2020-04-22 20:04
2 nauczycielki na grupę 25 dzieci, w której zawsze trafia się dzieci z większymi wymaganiami to i tak wychodzi przechowalnia. Bo albo dzieci muszą się sobą zająć, albo trzeba zająć się delikwentami, bo mamusia i tatuś ma układziki i tak to się toczy. Niewielu w ogóle w przedszkolach zależy na dzieciach.
2020-04-19 22:35
Mój syn wiecznie jest w innej grupy bo dzieci są w łączonych grupach z powodu choroby nauczeciela albo zwolnienia na dziecko, więc się da. Po tylu zwolnieniach będa chętni do pracy na czas urlopu nauczyciela.
2020-04-17 01:19
Gdyby nie rozdawnictwo 500+ w większości dla osób, które po prostu tego nie potrzebują, bo zarabiają krocie, to z tych pieniędzy mogłoby powstać chociażby więcej przedszkoli. Można byłoby wówczas zapisać dzieci na wakacje do dwóch placówek i problem, by się rozwiązał.
2020-04-22 20:01
Nic by nie powstało, bo jakby miało powstać to by powstało dawno temu, ale u nas klika i klakierzy maja dostęp do państwowych przedszkoli, żłobków itp. A reszta? sobie musi radzić i 500+, czy inne programy nie mają nic do rzeczy.
Od 2017 roku wszystkie dzieci mają mieć miejsce w przedszkolu. I co mają? A może w żłobkach, w których w Gdańsku jest 1088 miejsc, mieszczą się te mniejsze?
Ale w piwnicy szumnie nazwanej żlobkiem za 1300 zł zawsze można dziecko zostawić, a miasto jeszcze 500 dosypie i gitara...tylko że psa byłoby tam żal zostawić a co dopiero dziecko...
2020-04-14 22:20
Wyobrazcie sobie, ze teraz Panie nauczycielki przedszkolne z oddaniem pracuja z malymi dziecmi w zamknieyum oddziale szpitalnym , na wolontariacie . slyszal ktos o takim odruchu serca .
2020-04-22 14:20
Nie mogę być w szpitalu. Mam też swoje dzieci, przy których muszę być. Pani rozumiem w odruchu serca jest w szpitalu każdego dnia?
2020-04-16 22:29
Panie nauczycielki też mają dzieci i z nimi siedzą w domu bo muszą. Idź sam na wolontariat jak wolny masz czas
2020-04-16 10:21
Z pewnością nie ma takich.
2020-04-15 23:11
Co stoi na przeszkodzie żebyś się zglosila
2020-04-15 17:19
A slyszala pani, ze przedszkolanki to nie zakonnice i moga miec swoje dzieci wiec siedza z nimi w domu. Robia lekcje i opiekuja sie nimi, a nie przywiazuja do kaloryfera i wychodza same z domu zeby uszczesliwic pani ego. A pani pomaga teraz jako wolontariuszka w domu opieki albo wolontariuszka?
2020-04-15 17:13
A slyszala pani moze o takim czyms, ze przedszkolanka to nie zakozakonnica i moze miec swoje dzieci i teraz siedzi z nimi sama w domu?
2020-04-15 05:14
Tak a lekarze i pielęgniarki pracują jako wolontariusze? Zajmij się leniwe babski swoimi "bombelkiami"sama a nie szukaj ludzi którzy się dla ciebie poświęcą!!!
2020-04-15 05:12
A może ty jako wspaniały rodzic zgłosisz się na zamknięty oddział i popracujesz z dziećmi. Raczej popilnujesz!!! O takim dobru ktoś słyszał bezczelny chamie tudzież chamico
2020-04-14 22:45
ale nikt nie słyszał
2020-04-14 21:15
Nie wiem, jak wygląda zdalne nauczanie w innych przedszkolach, ale ja pracuje codziennie, oprócz zabaw i zadań dla wszystkich moich przedszkolaków, przesyłam rodzicom zadania indywidualne. Niezmiernie mi przykro, ale jak zwykle nauczyciel przedszkola nie jest doceniony - mimo skończonych fakultetów i ciągłego podnoszenia kwalifikacji, aby wspierać dzieci na początku edukacji
2020-04-15 06:52
Brawo! W pełni się z z Panią zgadzam. Pracujemy pełną parą zdalnie i nie tylko, mamy kontakt ze swoimi grupami cały czas, rozmawiamy na komunikatorach, telefonicznie i jest mi również przykro jak przedszkola traktuje się jako przechowalnie dla dzieci.
2020-04-19 22:58
Z chęcią dowiem się gdzie takie przedszkole, bo chyba popełniłam błąd dając syna do przedszkola na Chełmie. Dostaliśmy książki do domu i róbta co chceta.
2020-04-22 14:18
Ja muszę pracować zdalnie by te pieniądze dostać, a w domu również pracuję ze swoim dzieckiem. Zazdroszczę PAni, bo praca z dzieckiem na poziomie przedszkolaka jest o wiele łatwiejsze, niż praca z dzieckiem w klasie 7 lub 8:gdzie trzeba się przygotować z chemii, fizyki,matematyki.
2020-04-14 21:27
Opinia wyróżniona
Też jestem nauczycielką przedszkola i spędzam obecnie przed komputerem więcej godzin niż zajęłaby mi praca plus dojazd. Tworzę własne różnorodne zadania dla dzieci, staram się, aby je zaciekawić. Nie gotowce - kolorowanki jak myślą inni. Do tego mailowanie z rodzicami, rady on-line. Prowadzenie strony przedszkola, na której codziennie umieszczam dodatkowe pomysły. Niedługo pisanie gotowości szkolnej. Ale jak zwykle społeczeństwo myśli, że nic nie robimy... Strasznie jest to przykre i krzywdzące.
2020-04-15 16:05
Co za bzdura? Mam w domu przedszkolaki, owszem, panie wysyłają zadania, ale to nie jest edukacja online. Nie da się z takimi dziećmi jej przeprowadzić i na pewno nie jest to zasługa pań przedszkolanek, bo akurat w domu z takimi maluchami pracują rodzice. Na co dzień macie dużo roboty, to fakt, z dziećmi to akurat ciężka praca wymagająca cierpliwości i opanowania, ale teraz macie wakacje.
2020-04-22 14:13
Nie denerwuj mnie babo, bo roboty mam więcej, niż normalnie. Poznawanie samemu programów, narzędzi do pracy zdalnej , to już wyzwanie, a gdzie tworzenie każdego dnia pomocy, scenariuszy. Mamy też swoje dzieci, z którymi pracujemy. Nie piernicz mi tu, bo podniosłaś mi ciśnienie.
2020-04-15 20:04
Siedzenie w zamknięciu w domu bez możliwości nawet spokojnego wyjścia z własnym dzieckiem na spacer to raczej kiepskie wakacje.
2020-04-15 00:06
To Pani praca tylko inaczej teraz wygląda. A rodzic? Praca zdalna, wszyscy siedzą w domu więc śniadanie, obiad, przekąski, zakupy itp., często też musimy czy chcemy ogarnąć zakupy dla naszych rodziców seniorów żeby niepotrzebnie nie wychodzili. Odrobić lekcje z dzieckiem szkolnym to czasem już wyzwanie, maili z przedszkola nawet nie czytam. 3,5 latek musi się trochę pobawić sam, jakoś to przyjął, do zajęć podsyłanych przez Panie muszę się przygotwać a na to już mi czasu tak po prostu nie wystarcza. Doceniam, że się starają ale ja nie mogę siedzieć na zasiłku parę tygodni bo nie będę miala gdzie wrócić i tyle a za chwilę wakacje i przedszkole znowu ma wolne. Oby Panie też zrozumiały ...
2020-04-15 02:18
Ale my rozumiemy doskonale, bo każdemu jest ciężko. Tylko, że Pani jak napisała siedzi na zasiłku, a my pracujemy i teraz i rozumiem, że oczekuje się, że pracować non-stop będziemy też w wakacje?
A czy ktoś pomyślał, że są też nauczycielki-mamy? One teraz i pracują zdalnie i wychowują swe dzieci i robią te sławetne śniadania i obiady. Nikt nie mówi o tym, że w wakacje mamy zupełnie mieć wolne. Nigdy tak nie było. Co roku pracujemy po 3 tygodnie w wakacje z dziećmi. Są to tzw. dyżury wakacyjne, ale przy pełnej obsadzie i również 25 dzieci w jednej grupie. Nie rozumiem tylko dlaczego ktoś chce nam zakazać urlopu. Ok można go ewentualnie skrócić o tydzień. Rozumiem, że Pani urlopu też nie weźmie, skoro chce komuś odebrać. Zastanawiam się, kiedy mielibyśmy go później wziąć? We wrześniu, gdy przychodzi 25 nowych dzieci z czego 70% dzień w dzień przez miesiąc płacze, bo zwyczajnie tęskni? Czy w listopadzie, kiedy przygotowuje się dzieci do jasełek? A może w ferie? A nie, zapomniałam, że w ferie jest praktycznie pełne przedszkole, prócz może 3 dzieci na 100, które na tydzień pojadą do dziadków, a jedno w góry.
Może zamiast rozdawnictwa 500+ wystarczyłoby stworzyć większą ilość przedszkoli i tym samym zatrudnić więcej nauczycieli i wtedy można rotować urlopami.
2020-04-22 14:09
Pracuję zdalnie i mam syna w 7 klasie. On sam nie odarnia zadań z fizyki i chemii. Siedzę przy swojej pracy i z n dzieckiem od rana do wieczora.
2020-04-15 10:32
Nikomu nie chcę odbierać urlopu. Pracujemy teraz i niestety w każde wakacje także. Urlop muszę dzielić z innymi, nikt nie zamyka firmy na miesiąc.
Teraz nasz tydzień wygląda tak, że pracuje się włącznie z wieczorami i weekendem bo doszła opieka nad dziećmi i trzeba to jakoś dzielić. Jakbym chciała skorzystać z edukacji domowej to bym nie zapisywała do przedszkola czy szkoły. Doceniam pracę jaką Panie wkładają na co dzień ale jak dostaję maila codziennie z 10-12 pkt podstawy programowej do przerobienia z przedszkola, ze szkoły to już nawet nie wspomnę to kiedy mam to zrobić? Raz na tydzień jakieś prace, które zaciekawią dziecko w zupełności by wystarczyły jako wsparcie. Dziecko chce się bawić a to co chętnie wykonuje w grupie, w domu już niekoniecznie. A w tym roku wparcie wakacyjne bardzo by się wielu osobom przydało. Panie nauczycielki też teraz chcą mieć terminową wypłatę na koncie, otwarty sklep czy dostarczoną przesyłkę, ktoś tą pracę wykonuje z narażeniem zdrowia chociaż może wolałby posiedzieć w domu. Nie chodzi o roszczenia ale o realne wpieranie się żeby wszyscy mieli łatwiej. Miłego dnia
2020-04-15 07:59
Bo przedmowczyni napisała, że pracuje zdalnie. Ja mam tak samo, nie wziąłem opieki na nasze 1.5 roczne dziecko, bo tryb pracy na to nie pozwala. Żona to samo.
I niestety funkcja opiekuńcza przedszkola czy żłobka jest tym największym brakiem, bo jak pracować, opiekować się i jeszcze lekcje robić.
A z zadaniami przedszknymi dla dzieci proponuję wyluzować, rodzice nie mają teraz wytchnienia- proponuję jedno zadanie dziennie i tyle. Rodzice mają co robić zw starszymi dziećmi.
2020-04-15 09:32
A Pan/Pani uważa, że nauczycielki nie mają własnych dzieci, z którymi obecnie też siedzą w domach i muszą oprócz pracy organizować im czas, przygotowywać posiłki itp. Utworzył się dziwny podział na rodziców i nauczycieli tak jakby nauczyciele nie mieli własnych dzieci, którymi też w obecnej sytuacji muszą się zająć ;)
2020-04-16 19:26
2020-04-16 17:12
Może pani się udziela, może pani musi. Ja oprócz przekazania książek do domu, nie otrzymałam z przeszkol żadnej pomocy, inicjatywy itp. Jesteśmy zostawieni sami sobie a kiedy w końcu będzie szansa na powrót do pracy, nie będziemy mieli co zrobić z dziećmi.
2020-04-16 07:10
To już nie chcę myśleć co by było gdyby Pani pracowała w szkole. Nauczycielka z przedszkola mojegopoęcioletniego dziecka przysyła nam materiały (2,3 strony A4) raz w tygodniu. Np.link na Youtube z piosenką do odsłuchania, opaska na głowę z pinteresta czy inna kolorowanka. Szczerze pisząc to nie wiem po co to..? Dzieci inaczej podchodzą do tematu i pracują gdy są w grupie. I jest Pani a nie mama. Po drugie sama wyszukuję dziecku takie proste zadania w Internecie i mi to nie zajmuje całego dnia. Poza tym, robię w domu z dzieckiem milion innych ciekawszych rzeczy..
Jesteście tak nauczyciele zapracowani, że powinni zlikwidować wam kartę nauczyciela, zabrać roczne płatne urlopy zdrowotne. Powinniście pracować na umowach o pracę, z wymiarem urlopu jaki mają inni i byłoby tak, że codziennie jesteście 8 godzin pracy, po których idziecie do domu i nic Was już nie interesuje. I nie byłoby narzekania na pracę w domu..Życzę Wam tego z całego serca.
2020-04-16 09:40
To może zacznij pracować w przedszkolu/szkole skoro to taka mało wymagająca praca. Odpoczniesz sobie.
2020-04-15 21:39
Niestety nie wszędzie tak to wygląda, moje dziecko uczęszcza do przedszkola z którego codziennie dostajemy gotowce, dla mnie maks godzina dziennie " pracy" . Chociaż i tak uwazam ze to przedwczesne , mnie się wydaje że dzieci do przedszkoli wrócą we wrześniu .
2020-04-15 20:02
Współczuje Pani
2020-04-16 17:56
Mojej córce i innym uczniom z jej grypy również Pani wychowawczyni przesyła zadania. Jest to wielka frajda dla dzieci ze mogą bawić się w domu z rodzicami i również starszym czy młodszym rodzeństwem. Jestem dumna z naszej Pani i innych gdzie mimo wszystko robią taka zadania. ;). Jako mama jestem wdzięczna;)
2020-04-16 14:38
Nie ma zawodu przedszkolanka.Ludzie zrozumcie to wreszcie.Jest nauczyciel wychowania przedszlnego
2020-04-14 12:05
"Dotychczas przerwy w pracy poszczególnych przedszkoli ustalane były rotacyjnie - placówki wymieniają się "parami" i położone są zazwyczaj najbliżej siebie. Jeśli dane przedszkole ma przerwę w pracy w lipcu, to za rok pracowało będzie najprawdopodobniej w sierpniu."
Czyli jeśli w tym roku ma przerwę w lipcu (pracuje w sierpniu), to za rok będzie pracowało w sierpniu (czyli przerwa znów będzie w lipcu)?
O to chodzi? Trochę bez sensu zapis - jeśli dziś jest wtorek, to za tydzień jest wtorek...
2020-04-22 14:03
Czytaj, aż zrozumiesz.
2020-04-15 00:22
Sens jest w "parach" taki, że jedno zamknięte, to najbliższe otwarte. I do niego właśnie zapisujesz na ten brakujący miesiąc dziecko. Jest to ogólnie przyjęte rozwiązanie dla niemogących zapewnić dzieciom opieki rodziców. Dziwię się, że tak wszyscy biją pianę i wymyślają różne warianty urlopów dla nauczycieli - to jest ustalone prawem; zresztą dla wszystkich pracujących.
2020-04-14 19:53
2020-04-14 12:05
u nas w przedszkolu mają wolne od 17 lipca do września i większość rodziców ma problem , przeciętny pracownik ma 2 lub 3 tygodnie urlopu przez resztę wakacji musi kombinować a w tym roku bezpieczniej byłoby nie wysyłać maluchów do dziadków
2020-04-22 14:01
Jakie przedszkole? Podaj numer i miasto. Może prywatne, bo państwowe nie mają
2020-04-15 19:59
Będą pracować , na Twoje życzenie
2020-04-16 09:47
ten "tytuł" to twoje jedyne osiągnięcie w życiu, prawda?
2020-04-14 14:42
każdemu pracownikowi przysługuje 25 dni urlopu plus 2 dni tzw opieki. Dziecko ma 2 rodziców co daje 50 dni samego urlopu. Nauczyciele pracuję także pod koniec sierpnia by przygotować dokumentację i salę na przyjęcie dzieci z dniem 1 września. Nauczyciele także mają swoje dzieci a urlop mogą wykorzystać tylko w okresie wakacyjnym jak nie ma dzieci. od 17.07 do 31.08 to 31 dni pracujących.....rodzicom zostaje 19 dni czyli 10 i 9 dla rodzica ;-)
2020-04-14 22:40
Nauczyciel pracuje pod koniec sierpnia??? Wy o pracy pojęcia nie macie. Jestem synem nauczycieli, mam siostrę nauczycielkę i dalszą połowę rodziny podobnie. Porównywać pracę nauczycieli do innych zawodów się nie da. Takie są fakty.
2020-04-15 08:55
Jak masz w domu leni i nierobów to w żadnym zawodzie się nie wykażą.
2020-04-14 22:39
Ciekawe czy ty bierzesz urlop osobno niż mąż/żona pewnie nie bo masz kota nie dzieci, jeżeli twierdzisz że nauczyciele w przedszkolach mają wolne tylko w wakacje to chyba nigdy nie byłaś w przedszkolu bo z mojego doświadczenia wiem że nie ma ich przez jeszcze minimum kilka tygodni w ciągu roku szkolnego, to całe przygotowanie nauczycieli w przedszkolu polega na tym że na pierwszym zebraniu pytają który rodzic miałby możliwość wydrukować kolorowanki dla wszystkich dzieci bo oczywiście w przedszkolu nie ma możliwości
2020-04-15 08:54
Taaaak masz takie doswiadczenie jak gornik w pielęgniarstwie. Nie biorę urlopu wspólnie z mężem, że względu na wiek dzieci wymieniamy się a wspólnie spędzamy weekendy, nie ma teraz szans na wspólne 2 tygodniowe wakacje. W Gdańsku każdego roku dyżur wakacyjny przypada w danej placówce w innym terminie. W tym roku wg harmonogramu pracuje z dziećmi 10-31.08 od 1.09 zaczynamy nowy rok szkolny. Urlop moje wybrać tylko w sezonie wakacyjnym, jak jest mało dzieci to 2.05 , 24.12 lub 27-31.12 .....nie ma szans na tydzień w roku szkolnym.
2020-04-15 00:40
2020-04-14 20:35
2020-04-14 22:39
Zginął w wypadku
2020-04-14 22:32
Chyba nie masz dzieci tylko kota
2020-04-14 15:08
Za to bezpieczniej jest wyslac do przedszkola
2020-04-14 11:51
A może po prostu odłożyć zaplanowane remonty na ten rok w okresie wakacji i zapewnić opiekę dzieciom . Panie Przedszkolanki przez koronawirusa już odpoczywają drugi miesiąc, a rodzicom nikt nie da nawet miesięcznego urlopu w czasie ,,wakacji"
2020-04-22 14:00
Pracuję 8 godzin dziennie, ale ty pojęcia nie masz, więc gadasz głupoty
2020-04-14 12:37
Jakie odpoczywaja?! Czy Wy ludzie macie w ogóle jakieś pojęcie o czym piszecie. Owszem nauczyciele nie pracują bezpośrednio z dziećmi ale również jak w szkoke obowiązuje nauczanie zdalne, nie siedzimy w domu tylko codziennie jesteśmy na placówce!
2020-04-14 16:27
Aniu, też jestem nauczycielką (m. in. w przedszkolu), ale jak czytam że jesteś "na placówce" to włos mi się jeży. Przez niedouczonych nauczycieli opinia o naszym zawodzie jest, jaka jest. Wykorzystaj ten czas na dokształcanie.
2020-04-16 11:32
jedni chauturnicy kije wie dlaczego maja taki zawód , chyba dlatego że owczy pęd był i skoro koleżanki to i ja , tacy ludzie marudzą , psioczą i nic im nie pasuje a prace odwalaja oby było , drudzu to osoby z powołlania , pasjonaci , poświęcający serce pracy ... i takie osoby szanuje cenię , sam każdy miał okazje zostac kim chciał , teraz pretensje ??? ...chyba do własnej głupoty !
2020-04-15 12:54
Nie przedszkolanki tylko nauczycielki, często lepiej wykształcone niź inni. Przedszkolanka, to dziewczynka, która chodzi do przedszkola. A poza tym właśnie siedzimy w domach zamknięci jak wszyscy inni i nie odpoczywamy, bo nie wyjeźdżamy na urlopy. Niech w końcu Rodzice zajmą się swoimi dziećmi a i babcie niech się zmobilizują. Ja cale dzieciństwo z siostrami ani raz nie byłam na żadnym dyżurze wakacyjmym. Dali radę i Rodzice i Dziadkowie.
2020-04-15 12:25
Pracuje w przedszkolu 34 lata. Nigdy nie sądziłam , że,, taki,, rodzaj ludzi będzie się wypowiadał z takim jadem o mojej pracy. Jak
mało wiecie jeden z drugim co tak naprawdę robią ,, przedszkolaki,, w pracy i poza nią. Nie odpoczywam przez koronowirusa tylko pracuję. A swoją drogą jak trzeba być zblazowanym i jednocześnie wściekłym, zjadliwym człowiekiem by takie opinie wypisywać. Niewiedza .....jest porażająca. Bardzo współczuję dzieciom , że mają takich rodziców. Jest mi żal , że uczone są ...jak to niektórzy są mało warci, bo to co Wy myślicie i w jaki sposób traktujecie innych będzie im przyświecało przez całe życie. Uczyłam jak okazywać szacunek, jak pomagać...A teraz słyszę że to nic nie warte bo super rodzice uważają inaczej. Jedyne o czym myślą w tej chwili to jak się na kimś wyżyć, jak to wszyscy mają lepiej( zawiść, nienawiść). Przerażające
jest to , że tej dużej
liczbie ludzi ,co tak plują , kiedyś oddałam serce. Ja moge z czystym sumieniem napisac, że kocham dzieci. A Wy?
Nie zgadzam się na to żeby porównywać mnie do nic nie wartego człowieka. Żyje już długo na tym świecie i nigdy nikomu nie ubliżyłam. Czytając tę zjadliwosci i bzdury ,,uczciwych, jakże kochających rodziców,, boję się o przyszłość ich dzieci.
2020-04-14 20:33
2020-04-14 19:51
Proponuje oddać dzieci do całodobowej opieki w przedszkolach!!!czas najwyższy.
Przedszkolanki na nocki.juz dzieci mówią do swoich pan Mamo!!!
W niedzielę godzinne widzenie między wlasnym wolnym .
Na starość dzieci zrobią to samo.!!!
Na niedzielę godzina widzenia.
Powodzenia
2020-04-14 13:02
Panie jak to Pani nazwała "przedszkolanki" w okresie epidemii nie mają wolnego, tylko pracują zdalnie. Codziennie wysyłam dzieciom materiały na dany dzień. I nikt mi nie zarzuci, że mam płacone za siedzenie w domu. Pozdrawiam. Nauczyciel przedszkola
2020-04-14 13:17
"pokoloruj misia"
"ułóż wieżę z sześciu klocków"
normalnie świat by się skończył bez tej twojej "pracy"
2020-04-14 16:39
2020-04-14 14:47
Po pierwsze kto to "przedszkolanka"?
Bo w przedszkolu pracuja nauczyciele ,ktorzy musza miec tak samo odpowiednie wyksztalcenie jak w szkole więc nie wiem skad ta "przedszkolanka" .....
Po drugie nauczyciel pracuje także w czasie koronowirusa tyle ze zdalnie...a rodzic siedzacy w domu nie wykorzystuje urlopu tylko ma placone opiekuncze....
Skąd tyle jadu na nauczycieli przeciez to oni ksztaltuja Wasze dzieci.....a Wy najchetniej zostawilibyscie swoje dzieci od rana do nocy calym rokiem pod opieka nauczyciela a pozniej jeszcze go skrytykowalibyscie i najchętniej odebrali praeo do wynagrodzenia....Ci ludzie maja po 25osob w sali ...to sa male dzieci...Wy sami macie dosc po mc siedzenia ze swoim dzieckiem a czepiacie sie nauczycieli....
2020-04-14 11:56
W przedszkolach nie ma przedszkolanek, są nauczycielki.
I uwierz, że one teraz nie odpoczywają, pracują, czasami jeszcze więcej niż przed pandemią.
Czyj to problem, że rodzice nie mają z kim zostawić dzieci??? Kogo to dzieci? Nauczycieli? Wina przedszkola, że Kowalskim zachciało się dziecka i nie wiedzą, co z nim zrobić.
2020-04-14 13:15
od stawiania wieży z klocków. Do opiekowania się dziećmi wybitnego intelektu nie trzeba, ba, jest raczej niewskazany - inteligentny człowiek nie zdzierżyłby ciągłego paplania siuśmajtków.
2020-04-14 12:01
Pracują więcej, gdzie? Chyba nielegalnie. Nie trzeba było zostawać opiekunką to byś teraz nie marudziła że dorośli ludzie mają dzieci. Idź segregować śmieci na Szadułkach, nikt ci nie karze pracować z dziećmi. Nawet lepiej jak nie będziesz opiekować się dziećmi. Nie nadajesz się
2020-04-14 12:08
Sądząc po tym, co i w jaki sposób piszesz, to Ty jesteś pracownikiem sortowni odpadów na Szadółkach :) Trzeba było się uczyć, miałabyś dzisiaj dwa miesiące wakacji, płatnych wakacji :)
2020-04-14 12:41
Mozna zrobic kurs i zostac opiekunka. Żadna filozofia i też będzie 2 miechy wolnego hehe, bez wielkiej nauki. Na sortowni pracownicy więcej zarabiają od takich jak ty więc szanuj tych ludzi bo bez nich byś zdechła przygnieciona własnymi śmieciami, wielka opiekunko haha
2020-04-14 13:12
2020-04-14 12:58
Opiekunka z 2 miesiącami wolnego :-) :-) :-)
Chyba w snach. Jak się nauczycielom należy to biorą. A jak komuś z tym źle to jego problem
2020-04-14 12:10
Mam nadzieję że nie jesteś nauczycielem przedszkola. Z takim podejściem ze ktoś "narobił" dzieci to nie powinno się przyjmować w takie miejsca do pracy. Dzięki temu że ktoś "narobił" dzieci jak to zostało ujęte to masz pracę człowieku!
2020-04-14 12:50
Nie odpoczywają, pracują! W innej formie ale to też praca. A urlop zamierzamy wykorzystać w wakacje a nie w trakcie izolacji. Dlaczego? Bo możemy:-)
2020-04-14 11:46
a teraz okazuje się ze dostali dodatkowe 2 miesiące wolnego płatnego!! Wiec Zamiast tego powinni siedzieć w wakacje w szkołach bo i tak kase dostają!!
2020-04-22 13:59
Jak jesteś na urlopie, to ci nie płacą?. Nie ma przedszkolnej.
2020-04-15 20:01
Mogłeś uczyć się na Przedszkolankę też miał byś dodatkowo wolne 2 miesiące. L......uchu
2020-04-15 19:58
Robią , robią. I toTylko w Polsce Robią patentowany leniu śmierdziuchu
2020-04-14 11:59
Chętnie się teraz z Tobą zamienię. Zobaczysz jak super wygląda nauczanie on-line. Marzę o powrocie do szkoły!
Moje wakacje to mój urlop. Oczywiście, że płatny. Twój jest inny? Co byś powiedział, gdyby pracodawca poinformował Cię, że owszem, możesz mieć 2 tygodnie urlopu w lipcu, ale bezpłatnego??? Jak byś zareagował? Poza tym jeśli tak Cię to boli, zapraszam do pracy w szkole.
2020-04-15 00:46
Tak maja wszyscy na g...nych umowach zlecenia. Syf.
2020-04-14 21:11
2020-04-14 20:33
2020-04-14 14:36
a co to jest "płatne wolne"? Mają urlop, jak każdy pracownik zatrudniony legalnie! Coś Ci nie poszło z tymi wakacjami .....w UK co 6 tygodni uczniowie mają tydzień wolnego,ferie, dochodzą bank holiday i 6 tygodni wakacji w okresie letnim. Po przeliczeniu jest to więcej dni wolnych dla ucznia jak w polskiej szkole. W UK co szkoła to ma inne daty rozpoczęcia i zakończenia wakacji ale jest to w miesiącach lipiec-sierpień....czasem uczniowie wracają w połowie września. W Niemczech co Land to system edukacji wygląda inaczej. Fakt, nie ma 2 miesięcy jednym ciągiem , dni wolne są podzielone ale jest ich dużo więcej jak w Polsce. Tak jest też w innych krajach europejskich. Jak się na czymś nie znasz, to się nie wypowiadaj.
2020-04-14 12:48
Przedszkolanki to nauczyciele z pełnymi kwalifikacjami więc przed wypowiedzeniem się na czyjś temat warto by było zorientować się o kim się mówi. Nie mają teraz wolnego bo cały czas przygotowują materiały dydaktyczne dla swoich podopiecznych, doszkalają się i żeby dostać wypłatę (w wielu przypadkach pomniejszoną) muszą wykazać to co robiły w raporcie
2020-04-14 09:48
Szanowni Państwo przedszkola nie są placówkami feryjnymi, więc wakcji jak w szkołach tam nie ma i być nie może, a jak są to są niezgodne z prawem, bo dyrektor ma obowiązek ustalić taką przerwę z rodzicami lub radą rodziców i dostosować się do nich potrzeb, ale póki rodzice o siebie i swój interes nie dbają, to mają problemy co roku, co zrobić z dzieckiem. Taka przerwa jest dopuszczalna tylko, jeśli spada zainteresowanie placówką. Proszę poczytać ustawę i rozporządzenie MEN.
A teraz proszę państwa proszę sobie odpowiedzieć, kto z Was był pytany i wyraził mniejsze zainteresowanie placówką w czasie wakcacji?
Sugerowanie, że za 500+, czy inne można posiedzieć, proszę między bajki włożyć. Nikt nie dostaje urlopu w pracy na więcej niż 2 tyg., a już z pewnością nie na miesiąc ciągniem
2020-04-22 13:58
I co pan na to?
2020-04-14 11:05
ale w przedszkolach zatrudnieni są pracownicy pedagogiczni i im należy się urlop min 3 tygodniowy bez przerwy, są to nauczyciele zatrudnieni na KN. Nauczycielom zatrudnionym w przedszkolu należy się 35 dni urlopu wypoczynkowego którego nie mogą wykorzystać w czasie roku szkolnego, także posiadają swoje dzieci w różnym wieku, pracują zmianowo .....przedszkole mojej córki jest czynne w godzinach 6-17, od 6 jest nauczyciel i do 17 jest nauczyciel. To są pracownicy jak każdy inni , pracuję teraz zdalnie tak jak wielu. Wasze dzieci, wasz obowiązek!
2020-04-14 21:22
2020-04-14 21:55
Wystarczy zajrzeć do KN, nauczyciele wych9wania przedszkolnego- 35 dni urlopu wypoczynkowego.
2020-04-16 11:29
no i masz z tym problem - nie możesz usiedzieć z jednym rozwydżonym dzieciakiem dłużej niz tydzień a ona ma takich 20 , może ty też doistajesz za duzo za swoje niieróbstwo w pracy i leserowatość ? może tysiąc byłby odpowiedni za to co robisz ?
2020-04-17 21:34
Autor posta nie wspomina ile dzieci ma i czy są rozwydrzone? W sumie nawet nie wiadomo czy je ma.
Z reguły osoby, które widzą w kimś problem lub sugerują im to same to mają.
Czyżby dziecko dało w kość czy opinia?
2020-04-15 19:57
Oczywiście przedszkola nie sa jednostkami feryjnymi. feri nie mają. pracują do końca czerwca a nie do 24 czerwca. a kiedy przedszkolanki jaśnie wielmożny panie lub pani mają odebrać urlop. w ciągu roku szkolnego nie mogą to kiedy??????????
przedszkolanki to słÙŻBA !! !!!!!
wg młodych rodziców . jwstem za tym żeby przedszkola były tworzone przy zakładach pracy
młodych mam. i jeden tydzieńniech jedna zajmuje sie dziećmi, drugi tydzień druga itd. brały by się za mordy Mamuśki Lalunie
2020-04-14 21:04
To też zostań przedszkolanką i będziesz mieć tyle urlopu. Nikt ci nie bronił i nie broni. Możesz jeszcze nią zostać
2020-04-14 20:32
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy