Pierwsze chłody to moment, kiedy najczęściej odkrywamy awarię zaworów grzejnikowych, brak wydajności grzejników lub nawet wycieki z instalacji. Zapytaliśmy fachowców z Trójmiasta, z czym jesteśmy w stanie poradzić sobie sami, a do czego trzeba koniecznie wezwać hydraulika?
tak, ale to była pojedyncza sytuacja
21%
okazało się, że problemem było tylko zapowietrzenie
29%
- Awarie grzejników lub systemów grzewczych trzeba naprawiać od razu. Jeśli cieknie woda, to problem ten z pewnością będzie się nasilał. Przeczekanie sezonu grzewczego nic tu nie da, a może nawet pogłębić problem - mówi wprost Paweł Kleszczewski z Hydro Klinika.Obecnie naprawa wycieku z grzejnika lub zaworu nie musi się wiązać ze spuszczaniem wody z instalacji.
Możliwe jest zamrożenie rury. Ta metoda coraz powszechniej jest wykorzystywana nie tylko w przypadku awarii, ale także związanych z remontem zmian w instalacji czy podczas wymiany starego grzejnika na nowy lub dekoracyjny.
- W przypadku awarii fachowiec w pierwszej kolejności powinien sprawdzić, czy jest otwarty termostat, a także zawór napełniający i powrotny. Przed ewentualną naprawą trzeba też wykonać odpowietrzenie. Jeśli wszystko działa, to trzeba jeszcze dokręcić śrubunek, zakręcić zawór termostatyczny i sprawdzić, czy przypadkiem nie został zatkany kanał, w którym cyrkuluje woda. Dopiero kiedy żaden z tych wariantów nie jest powodem problemu, to trzeba zamrażać rurę - wyjaśnia Łukasz Maliszewski z Pogotowia Hydraulicznego. Znajdź hydraulika w Trójmieście
Kiedy problemem jest cieknący zawór
W tym przypadku wiele zależy od rodzaju grzejnika i przyłącza. Problem z nowoczesnym grzejnikiem jest inny niż w przypadku starych modeli.
- W nowym budownictwie czynnik cieplny jest doprowadzany do grzejnika od dołu, a zawór składa się z dwóch podejść. Zdarza się często, że cieknie między nimi. W takiej sytuacji możemy dokręcić taką śrubę - ocenia Krzysztof Mielecki z HydroPogotowie. - Drugim punktem, w którym często zawory ciekną, jest miejsce, gdzie zawór otwiera się i zamyka. Jest to śrubka z miejscem na płaski śrubokręt. Często spod niej cieknie, ponieważ znajduje się tam gumowa uszczelka, która szybko się wyciera i powoduje usterkę. W takiej sytuacji trzeba wymienić zawór.W przypadku starych grzejników najbardziej problematycznym miejscem są okolice zaworu grzybkowego.
- Na zaworze grzybkowym znajduje się nakrętka w postaci czarnego kubka. Po odkręceniu śruby widzimy mosiężny bolec z dławicą. To właśnie stąd najczęściej cieknie woda. W takiej sytuacji dokręcenie dławicy rozwiąże problem - doradza Krzysztof Mielecki.Ranking Trojmiasto.pl. Najlepsze usługi hydrauliczne i wodno-kanalizacyjne
Niedziałający grzejnik
Jeśli grzejnik nie działa z pełną mocą, najczęstszą przyczyną jest jego zapowietrzenie. Dlatego w pierwszej kolejności trzeba go odpowietrzyć. Możemy wykonać to samodzielnie przy pomocy specjalnego klucza.
- Trzeba lekko odkręcić zawór powrotny i spuścić odrobinę wody z grzejnika. Nie można jednak spuścić jej zbyt dużo, bo instalacja grzewcza pracuje w zamkniętym obiegu. Oznacza to, że jeśli spuścimy za dużo wody, to grzejniki naszych sąsiadów również nie będą grzać - radzi Krzysztof Mielecki. - Oprócz tego powodem awarii może okazać się zastanie zaworu termostatycznego w postaci zamkniętej lub tzw. zamulenie grzejnika spowodowane kamieniem z wody, która krąży w instalacji grzewczej. Może to zaślepić kanał, którym woda cyrkuluje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy