• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Deweloper zbankrutował, osiedle podupada

Ewa Budnik
21 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 13:42 (21 grudnia 2017)
  • Na osiedlu powstało 13 budynków, dziewięć jest zamieszkałych.
  • Stan budynków na Osiedlu Pięciu Mostów.
  • Stan budynków na Osiedlu Pięciu Mostów.
  • Stan budynków na Osiedlu Pięciu Mostów.
  • Stan budynków na Osiedlu Pięciu Mostów.

Mieszkańcy Osiedla Pięciu Mostów przy ulicy Stężyckiej w Gdańskuzobacz na mapie Gdańska żyją pogrążeni w ciemności. Na osiedlu nie ma prądu. Firma Solidin, która wybudowała osiedle, nie sprzedała ponad połowy mieszkań i upadła. Ponieważ nie są płacone rachunki, prąd został odcięty. Mieszkańcy winią syndyka, a syndyk dowodzi, że robi co może, ale bank zakwestionował wycenę mienia.



Czy wierzysz, że każdemu deweloperowi uda się zakończyć inwestycję?

Aktualizacja godz. 13:43 Do redakcji dotarła informacja, że oświetlenie na osiedlu zostało przywrócone.

Swoją historię redakcji Trojmiasto.pl opowiedział Sławomir Wolff, który razem z małżonką jest właścicielem mieszkania na Osiedlu Pięciu Mostów. W 2012 roku, po trzech latach oczekiwania, państwo Wolff odebrali mieszkanie od dewelopera Solidin. Budowa około 150 lokali w 13 budynkach zakończyła się w 2014 roku. W każdym budynku powstać miała osobna wspólnota, jest ich w tej chwili dziewięć - do każdej należy 10 lub 12 lokali.

- Deweloper bardzo powoli i nieudolnie sprzedawał mieszkania. Udało mu się zbyć kilkadziesiąt lokali, mniej więcej połowę tego, co wybudował. W związku z tym bank kredytujący inwestycję - PKO BP - wypowiedział kredyt. Doprowadziło to do upadłości dewelopera. Bank nie zgodził się na propozycję upadłości układowej. Pieczę nad jego majątkiem, a więc niesprzedanymi mieszkaniami, przejął syndyk masy upadłościowej, po to, by przeprowadzić upadłość likwidacyjną - opowiada Sławomir Wolff. - Liczyliśmy, że syndyk szybko i sprawnie sprzeda kolejne mieszkania na osiedlu, tym bardziej że nieruchomości w tej lokalizacji cieszą się powodzeniem wśród kupujących, a osiedle jest ładne. Najlepszym dowodem jest tempo sprzedaży mieszkań na osiedlu, które duży trójmiejski deweloper buduje po drugiej stronie ulicy. Tymczasem syndyk przyjął, że sprzeda wszystkie mieszkania jednemu nabywcy. A takiego nie jest w stanie znaleźć.
Rzeczywiście, od początku 2016 roku trwało w spółce Solidin postępowanie restrukturyzacyjne, ale bank posiadający 90 proc. wierzytelności nie wyraził zgody na układ. Doszło więc do postępowania likwidacyjnego, którego skutkiem było ogłoszenie przez dewelopera upadłości w październiku 2016 roku.

Syndyk nie poprawi usterek



Nasz czytelnik oraz jego sąsiedzi nie mogą zrozumieć, dlaczego syndyk uparł się, by sprzedać wszystko naraz. Obawiają się, że na tyle mieszkań nie uda się znaleźć jednego kupca. Sprawę wyjaśnia Brygida Wasilewska, która prowadzi sprawę upadłości dewelopera.

- W postępowaniu upadłościowym zasadą jest sprzedaż przedsiębiorstwa w całości, wynika to z  art.316 Ustawy Prawo Upadłościowe - wyjaśnia pani syndyk. - Poza tym, sprzedaż pojedynczych mieszkań przedłuży postępowanie i znacznie podroży jego koszty.
Czytaj także: Od pięciu lat czekają na akt notarialny

Problemem na osiedlu jest też stan techniczny budynków i niesprzedanych mieszkań.

- Wady lokali na tym osiedlu zostały wycenione na 2,5 mln zł netto. Ze względu na wady dwa budynki nie mają odbioru technicznego, a więc pozwolenia na użytkowanie, bez którego nie ma mowy o przeniesieniu własności. Po pierwsze syndyk nie jest firmą budowlaną i nie może prowadzić działalności gospodarczej, by zajmować się skomplikowanymi pracami. Po drugie, skąd wziąć pieniądze na przeprowadzenie tych prac? Syndyk nie wypłaca pieniędzy na określony cel, na przykład na usunięcie usterek, lecz zajmuje się wypłatą zgłoszonych wcześniej wierzytelności. Usuwanie usterek przez syndyka byłoby zapłacone z funduszu masy upadłościowej, a to mógłby kwestionować każdy wierzyciel, na przykład bank, gdyż większe koszty postępowania zmniejszają kwoty do wypłaty uznanych na liście wierzytelności - wyjaśnia syndyk.
Właściciele mieszkań sami chętnie też zgłosiliby wiele usterek, ale ponieważ deweloper upadł, nie mają do kogo się zwrócić. Jedynym rozwiązaniem jest zgłoszenie wierzytelności syndykowi. Przy czym, kiedy dojdzie w końcu do wypłaty, w pierwszej kolejności pokrywane są koszty postępowania. Następnie wypłacane są wierzytelności uprzywilejowane - w tym zaspokajani są wierzyciele rzeczowi czy zabezpieczeni hipotecznie, czyli w tym przypadku bank. Z tego co zostanie zaspokajani są pozostali wierzyciele. Bank posiada w tym przypadku ponad 90 proc. wierzytelności.

Ciemno, zimno, beznadziejnie



Póki co właściciele mają inny problem: na osiedlu i w częściach wspólnych budynków jest ciemno, bo w związku z niezapłaconymi rachunkami za prąd, został on wyłączony.

- Syndyk, który powinien zabezpieczać mienie, w ogóle o to nie dba. Nie płaci za media za mieszkania, które nie zostały sprzedane - to jest największy problem. W związku z tym w budynkach, gdzie część mieszkań jest niesprzedana, odcięto prąd w częściach wspólnych. Na osiedlu nie ma też oświetlenia, co dla mieszkańców stanowi duży problem - nie czujemy się tu bezpiecznie. W miarę dobrze funkcjonują tylko dwa budynki, gdzie wszystkie mieszkania są sprzedane, reszcie niebawem odcięty zostanie gaz, a więc nie będzie tam też ogrzewania. Efekt jest taki, że właściciele mieszkań sprzedanych jeszcze przez dewelopera utrzymują teraz całe osiedle, ale pieniędzy na to nie wystarczy na długo. Tym bardziej, że konieczne są drobne remonty budynków i ich otoczenia - skarży się Sławomir Wolff.
Mieszkańcy dowodzą, że syndyk musi mieć pieniądze na utrzymanie osiedla w dobrym stanie, bo przynajmniej jedno mieszkanie wynajmuje firmie (w innym sam urządził sobie biuro), jest z tego jakiś dochód. Syndyk odpowiada na to, że nie urządził sobie biura na osiedlu, bo ma swoje biuro w Gdańsku, natomiast w lokalu, o którym mowa, znajduje się siedziba upadłej firmy. Lokal, który według mieszkańców jest wynajmowany, był przedmiotem skomplikowanego sporu o wyłączenie z masy upadłościowej, a zajmujący go podmiot opłaca tylko czynsz określony przez wspólnotę. Oba mieszkania będą przeznaczone na sprzedaż razem z całą resztą majątku upadłej spółki.

Mieszkańcy osiedla wystąpili do sędzi komisarz z prośbą o podjęcie interwencji w związku z działaniami syndyka, bo sam syndyk na pisma pochodzące od mieszkańców po prostu nie odpowiada.

- Sędzia komisarz, w drodze wyjątku, po upadku dewelopera zgodziła się sprzedać jedno mieszkanie na prowadzenie postępowania. W tej chwili bank PKO BP, czyli główny wierzyciel, udzielił zaliczki na pokrycie dalszych kosztów. Z tych pieniędzy do każdej wspólnoty zostaną zapłacone mniej więcej cztery zaległe czynsze - mówi Brygida Wasilewska.
Oświetlenie na osiedlu zostanie włączone, kiedy z firmą Energa uda się ustalić kwotę zaległości.

- Opłaty uiszczane przez właścicieli do wspólnot przez mieszkańców na poczet oświetlenia w częściach wspólnych i na zewnątrz nie były przekazywane Solidinowi, a obecnie nie są przekazywane syndykowi. Faktyczne koszty oświetlenia na osiedlu ponosił więc wyłącznie deweloper, a aktualnie masa upadłości, nie jest więc prawdą że właściciele ponoszą koszty utrzymania osiedla - wyjaśnia sytuację syndyk Wasilewska. - Ustalono, że syndyk zrefakturuje poniesione koszty na poszczególne wspólnoty i mieszkańców, tym bardziej, iż uiszczane zaliczki nie pokrywają rzeczywistych kosztów oświetlenia budynków i drogi. Wymaga to analizy faktur za okres trzech lat wstecz.

Potrzebna dobra wola wszystkich stron



Właściciele mieszkań zastanawiają się, co jeszcze ich czeka. Mają świadomość, że procedura może ciągnąć się latami, w nieformalnych rozmowach sugerują, że syndyk dba o swoje interesy i będzie jak najdłużej ciągnął sprawę, żeby zarobić.

- Ten zarzut jest całkowicie bezpodstawny. Warto zapoznać się z art. 162 Ustawy Prawo Upadłościowe: wynagrodzenie syndyka zmniejsza się o składnik związany z czasem trwania postępowania, aż do całkowitej utraty wynagrodzenia związanego z tym składnikiem - oburza się Brygida Wasilewska. - W związku z sytuacją nie wystąpiłam nawet z wnioskiem o przyznanie wynagrodzenia wstępnego, nie otrzymałam zatem póki co z masy żadnej kwoty na poczet swojego wynagrodzenia.
Prawdą jest jednak, że postępowanie może ciągnąć się w nieskończoność.

- Bank nie zgodził się na postępowanie restrukturyzacyjne, bo uważał, że inwestycja jest za nisko wyceniona; wniósł też zarzuty do oszacowania, które mogłoby być podstawą do ogłoszenia przetargu, w którym mienie mogłoby być sprzedane. Nowy operat został już zlecony biegłemu z listy sądu. Bank ustalił również, iż wyznaczy swoich rzeczoznawców, którzy zapoznają się ze stanem osiedla - wcześniej tego nie zrobili. Obecnie czekam na kontakt z nimi w celu okazania mieszkań - mówi syndyk Wasilewska.
W ramach nowego oszacowania 89 lokali, które nie zostały sprzedane przez dewelopera, będzie opisanych i wycenionych na nowo. Potem bank, albo którykolwiek inny wierzyciel będzie miał prawo znowu zakwestionować wycenę. To może wydłużyć procedurę.

- Tymczasem zakupem inwestycji zainteresowanych jest aktualnie kilka firm, które profesjonalnie zajmują się budową i sprzedażą mieszkań. Sama sprzedaż mienia w całości nie jest w tej sytuacji przeszkodą - wyjaśnia dalsze kroki pani syndyk.

Stanowisko Banku PKO BP


Roman Grzyb, ekspert z Biura Komunikacji i Odpowiedzialności Społecznej
Ze względu na tajemnicę bankową nie możemy udzielić informacji na temat naszych relacji ze spółką Solidin w Gdańsku, która zrealizowała "Osiedle Pięciu Mostów". Co do zasady możemy jednak powiedzieć, że w naszych relacjach z deweloperami, zawsze podejmujemy wszystkie możliwe kroki, aby doprowadzić do dokończenia inwestycji i odzyskania zainwestowanych pieniędzy. Czasami takie postępowanie trwa wiele lat. Udział w postępowaniu upadłościowym jest dla banku ostatecznością. Jednak w przypadku, gdy wszystkie inne działania zawiodły, upadłość firmy i powołanie syndyka jest najlepszym rozwiązaniem. Syndyk, jako podmiot zewnętrzny i niezależny, może podjąć działania w celu dokończenie inwestycji i zaspokojenie roszczeń wszystkich wierzycieli.

Odnosząc się do informacji w tekście zwracamy uwagę, że nie jest prawdą, jakoby PKO Bank Polski nie był zainteresowany zawarciem postępowania ugodowego z dłużnikiem i nie wyraził zgody na układ restrukturyzacyjny gwarantujący zwrot pożyczonych środków.

Nie jest także prawdą, jakoby wycenę nieruchomości bank zlecił "swoim rzeczoznawcom". Wycenę powierzono zewnętrznej firmie, aby w sposób obiektywny wyceniła pozostawiony majątek. Wszystkim wierzycielom, w tym także bankowi, zależy na tym, aby wycena majątku nie była zaniżona, aby była sporządzona uczciwie, z uwzględnieniem sytuacji rynkowej.

Stanowisko Tomasza Zielskiego, prezesa zarządu firmy Solidin


opublikowano 4 stycznia 2018 roku o godz. 15.40

Inwestycje rozpoczęliśmy w 2008 roku w oparciu o środki własne oraz kredyt Banku PKO BP. Niestety był to początek kryzysu na rynku deweloperskim, czego bezpośrednim skutkiem dla mojej firmy było wielokrotne wstrzymywanie finansowania budowy przez bank. Całość wpływów firmy trafiała na rachunek kontrolowany przez bank, więc bank decydował o tym ile i kiedy zapłaci za zobowiązania firmy, czy to z wpływów ze sprzedaży, czy to z kredytu.

Czas płynął, ceny spadały, a koszty (także te związane z przerwami w realizacji budynków) rosły. Ponieważ pomimo dobrej woli banku sytuacja firmy była niepewna - sprzedawałem wyłącznie mieszkania gotowe, czyli posiadające pozwolenie na użytkowanie, i pełną dokumentację. Chodziło mi o to, aby w przypadku jeśli dojdzie do upadłości nikt z klientów nie ucierpiał: zdaje sobie sprawę, iż mieszkanie to najczęściej dorobek całego życia lub ogromne zadłużenie na kilkadziesiąt lat.

Dzięki takiej polityce sprzedaży nie ma poszkodowanych klientów czyli takich którzy wpłacili pieniądze a nie otrzymaliby mieszkań. W wielu innych upadłościach dodatkowo komplikuje sprawę fakt, że po likwidacji firmy bank zabiera pieniądze, a klienci zostają z długami lub bez środków, które wpłacili i bez mieszkań. Podkreślam jeszcze raz, że nie była to kwestia "nieudolnej sprzedaży: lecz świadomego wyboru mającego na uwadze bezpieczeństwo klientów firmy.

Kiedy uchwalono nowe prawo upadłościowe (obowiązujące od 01.01.2016) zapewne jako pierwsi w Polsce (bo 02.01.2016 ) złożyliśmy wniosek do sądu w Gdańsku o układ. W skrócie: nowe prawo ustanowiło możliwość porozumienia wierzyciela z dłużnikiem. W danej sytuacji propozycja układowa polegała na tym, że bank rezygnuje z pieniędzy (głównie odsetek i części kapitału), których i tak nie odzyska, a za to per saldo odzyskuje ich więcej niż w przypadku upadłości likwidacyjnej.

Dodatkowo oszczędza się czas - bo to szybki proces, i pozostali mniejsi wierzyciele odzyskują swoje należności. Co ważne jest ciągłość zobowiązań wobec osób które wcześniej kupiły mieszkania, odpowiedzialność za usuwanie usterek, majątek nie ulega niszczeniu itd.

Niestety Bank PKO BP nie przystąpił nawet do rozmów tej sprawie - w procesie układowym można modyfikować wstępną propozycje układową, można dyskutować i wypracować kompromis. Tutaj jednak decyzja była krótka - NIE.

Oświadczenie Pana Romana Grzyb z banku PKO BP, że "nie jest prawdą, jakoby PKO Bank Polski nie był zainteresowany zawarciem postępowania ugodowego z dłużnikiem i nie wyraził zgody na układ restrukturyzacyjny gwarantujący zwrot pożyczonych środków." jest przynajmniej nieprecyzyjne, gdyż postępowanie układowe się odbyło, a bank który miał i ma decydujący głos (decyduje 75 proc. wierzytelności, a w tym przypadku bank ma powyżej 97 proc.) głosował "przeciw" bez żadnej próby modyfikacji wniosku układowego np. na bardziej dogodny dla banku.

Dodatkowa w obecnym procesie upadłościowym istnieje możliwość przejścia do układu. Niestety moje pismo w tej sprawie do PKO BP z 26 września pozostało bez odpowiedzi. Wybierając upadłość likwidacyjną bank wybiera wariant w którym, w dłuższym czasie otrzyma mniej pieniędzy.

Inwestycje

Osiedle Pięciu Mostów

Osiedle Pięciu Mostów

Solidin Polska Sp. z o.o. Sp.k

Gdańsk Jasień, ul. Stężycka Mapa

36 do 130 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja

Opinie (451) ponad 10 zablokowanych

  • doprowadza do ruiny i sprzedadzą za grosze. to celowe. (61)

    • 437 20

    • (34)

      Nie wierzę w zbyt wiele w pełną uczciwość komentarzy. Bo dopóki mowa o ogółach, to wsio jasne. Problem zaczyna się, gdy trzeba pomyśleć i się spocić, ba konsekwentnie coś wywołać, nie mówiąc tu już zbyt wiele o konkretnym działaniu, aby cały świat nie wiedział tylko, ale widział.
      Ale widać mleko nie wylało się jeszcze na dywan dyrektora.
      Nie wiem czy wiecie, że w konsekwencji tylu takich przykładów, wkrótce na Pomorzu pozostaną sami oszukani i nikt nie będzie nic budował oprócz firm krzaków, a każdy polityk i tak będzie spłacany w mieszkaniach. Tyle że ich wartość będzie jeszcze wyższa, choć jakość jeszcze niższa. Ups.
      Skoro sądząc z dykcji są tu pewno i sędziowie, to do diaska dlaczego nic się nie robi z tym burdelem?
      Komu innemu trzeba wkopać?
      A jeśli niektórzy myślą że w Niemczech szukać odpowiedzi, to powiem, zależy dla kogo. Napewno nie dla poszkodowanego.
      Ojej ojej, teraz już naprawdę nie ma się czego trzymać! Ameryka tak daleko! A Rosja coraz bliżej! Nie mówiąc o Ukrainie! Tam naprawdę nie panuje wolna amerykanka, lecz naga przemoc ...

      • 8 18

      • (20)

        "polskiego" w szkole nie miałeś ?

        • 21 5

        • juz na tak fakturach nie można przycinać i wymuszać VAT (9)

          To zobaczycie ile firm POupada....

          • 14 24

          • Zapytaj Morawieckiego.. (5)

            Ilu Polskich przedsiębiorców doprowadził do bankructwa zwlekając ze zwrotem należnego VATu żeby mu deficyt nie przekroczył 100mld zł. Dobrze, że na hochsztaplera z Torunia zawsze się miliony znajdą, przecież trzeba zapłacić za głos poparcia płynący na falach TadeuszRydzykWAM i radia z ryjem.

            • 34 16

            • A jak tam towarzysz Gawlowicz?

              Odda zegarki i pieniądze?

              • 9 8

            • ale jaja ale jaja

              • 8 0

            • Jakieś konkrety? (1)

              Bo wszyscy, którzy byli czyści, dostali zwroty.

              • 2 5

              • Dziwne, bo sam Morawiecki zapowiadał w TVP wypłaty do końca stycznia.

                Czyżby Morawiecki kłamał, w jedynej rzetelnej telewizji?

                • 4 3

            • ilu? podaj dane

              • 1 3

          • Widać że kochasz Platformę Obywatelską.. (2)

            "PO" zawsze z wielkiej litery musi być z szacunku do Premiera Tuska :-)

            • 8 17

            • Dokładnie (1)

              Premier Tusk wykonuje swoją pracę doskonale kompromitujac w Brukseli swój kraj czyli Niemcy

              • 11 11

              • Tusk to madry czlowiek

                Zna angielski i godnie nas reprezentuje. Nie to co chory Kaczynski.

                • 2 0

        • Grzyb z PKO? (5)

          • 9 0

          • (2)

            Bankster Morawiecki powinien sypnąć groszem i pomóc obywatelom w potrzebie

            • 8 6

            • Np kijowskiemu który musi zarabiać 8000 żeby przeżyć

              • 8 7

            • POmozecie?

              pomrzemy

              • 7 5

          • z Bydgoszczu?

            • 4 1

          • pan Grzyb znafca wszystkiego

            • 1 0

        • Doraco tez ma sprzedac 100% udzialow (1)

          dzieje sie

          • 2 0

          • O pana Hassa się nie martw;)

            • 2 0

        • Nie ale wiem, że prąd i ciepło są wyłączone, a to phi nawet jednej synapsy u gapiów nie rusza.

          • 2 0

        • Dziękuję za włączenie prądu!!!
          Wesołych Świąt!

          • 1 1

      • (10)

        O co Ci chodzi?

        • 9 2

        • on miał napisać komentarz POd artykułem o koniach (4)

          • 12 6

          • Oooooo... następny kryptoPOwiec który kocha Tuska, ale boi się do tego przyznać.. (3)

            Z szacunku do Platformy Obywatelskiej "PO" zawsze z wielkiej litery :-)

            • 5 11

            • Premier Tusk teraz reprezentuje Niemcy

              Usilnie je kompromitujac na arenie międzynarodowej

              • 8 7

            • Przedstawiciele Obornika (1)

              wyznawcy TW Oskara

              • 2 3

              • Psychopaci i Sowieci na posterunku

                • 2 1

        • decydujący o uruchomieniu środków dla developera w PKO do zwolnienia (1)

          • 10 0

          • i Regionalny za brak nadzoru

            • 2 0

        • (2)

          Chodzi wpierw o prąd dla właścicieli miszkań, geniuszu od dziwnych pytań.

          • 3 2

          • POpros Tuska o ciepla wode (1)

            • 6 5

            • Powiedz pelikanie co nie jest winą Tuska, będzie szybciej.

              Bo że koklusz, głód na świecie i trzęsienia ziemi to już wiemy...

              • 4 5

      • ciekawe a rachunek powierniczy w banku i wyplata kolejnej transzy po sprzedazy kolejnych mieszkan? (1)

        ktos dokonal wyplaty transzy dla developera niezgodnie z umowa? poszkodowani powinni zobaczyc jak przebiegalo finansowanie developera.

        • 7 0

        • 100%!

          • 4 0

    • to jest kara za budowanie byle jak (2)

      i byle szybko. zaorać teren i posadzić drzewka.

      • 10 8

      • to jest poklosie planow sprzedazowych w PKO (1)

        dac kredyt I jest premia a pozniej niech nawet benzyna bedzie PO 7 zeta

        • 9 3

        • co na to Petru ?

          byly glowny ekonomista PKO

          • 1 3

    • (9)

      Nic tylko krzyczeć DEMOKRACJA!

      • 13 15

      • (8)

        a co? to też wina PO? przecież to "państwowa" (czyli PISowska) spółka odcięła ludziom prąd - podziękujcie JaroZbawowi...

        zarząd i rada nadzorcza Energii to wszyscy Misiewicze PISu... niby patrioci i katolicy, a na zimę zostawili ludzi bez prądu... Prezes Energi pochodzi z Pcimia to i do Gdańska wprowadza pcimskie obyczaje... buhahhahaha :)

        • 24 15

        • A o co ci chodzi?

          • 6 6

        • każdy z kim miałem styczność przez 20 lat korzystania z Internetu (2)

          i używający "buhaha", okazywał się debilem. jest to reguła.

          • 13 6

          • To dobrze że on użył "buhahhahaha" zamiast "buhaha", znaczy debilem nie jest :-) (1)

            Ja zauważyłem jedną zależność w komentarzach, że osoba która nie ma żadnych konstruktywnych argumentów w dyskusji, zawsze wyzywa oponentów od debili. Jest to reguła.

            • 9 4

            • nie wyzywam, tylko opisuję na podstawie jasnego przekazu jaki daje sam "rozmówca".

              jednocześnie dyskwalifikuje to klienta z rzeczowej dyskusji, której nie podejmuję, bo szanuję swój oddech i nerwy. ale zgadzam się, łatwo to pomylić z wyzywaniem.

              • 2 5

        • za PO wymienili cala kadre w PKO (3)

          • 7 6

          • Za Psychopatów i Sowietów obsadzili wszystkie kadry Misiewiczami i córkami leśnika (2)

            • 4 6

            • za Psychopatow Obornikowych chyba?

              • 3 4

            • Za PiS PKO przejął PEKAO SA który wymówił wspólpracę z WOŚP Owsiaka

              • 0 0

    • jak nie zużywają prądu to "ekologicznie"... PIS cofa nas do komuny, ale to osiedle cofnęło się do XIX wieku (4)

      • 16 12

      • (3)

        Spełniasz dzienny limit wpisów o polityce czy zwykła obsesja?

        • 9 7

        • Odezwał się troll z Nowogrodzkiej... (2)

          • 7 6

          • Pokolenie Obornika na strazy (1)

            • 5 5

            • Psychopaci i Sowieci również

              • 3 4

    • (3)

      Syndyk = złodziej

      • 9 3

      • Długi się spłaca, złodzieju.

        • 3 3

      • PO = ciepla woda

        • 6 3

      • syndyk + bank = mafia

        • 2 0

    • a jaki interes w tym ma bank żeby sprzedać za grosze i nie zarobić? (2)

      Z artykułu raczej wynika że bank chce więcej niż te nieruchomości są warte.

      • 7 2

      • jezeli nie tworza rezerw w banku to nie ma straty (1)

        grunt I nieruchomosci spoko zabezpieczaja interes banku. Klientow niestety nie. Sprawdzic rachunek powierniczy I czy nie doszlo do przekroczenia kompetencji przez przacownika I wyplaty np. kolejnej transzy bez sprawdzenia faktycznej sprzedazy a nie tylko na podstawie podpisanego aktu notarialnego przez ,,slupa,,

        • 3 1

        • bank wyłożył kasę na tę inwestycję

          cała reszta to domysły

          • 2 0

    • nie sprzedadza ,bedzie stalo i straszylo jak osiedle dwa ksiezyce...

      • 3 0

  • mieszkania to nie gruszki... jak można sprzedać hurtowo?.... widać złą wolę a nie rozsądek (28)

    • 394 11

    • hurtowo mogłoby kupić miasto (18)

      na mieszkania plus albo inny socjal. Ale raczej tego nie zrobi, bo nie da się przy tym nic ukręcić na boku.

      • 57 17

      • Miasto nie kupi

        Bo te mieszkania nie są godne aby wejść do puli niepoliczalnych mieszkań prezydenta

        • 45 16

      • (2)

        Podobno ma je kupić katechetka w ramach #dojnej zmiany. Kasę doi w PZU.

        • 21 12

        • (1)

          po mieście chodzą plotki że chrapkę ma były prezes banku

          • 5 1

          • byly prezes do Podsiadlo

            • 2 2

      • coś ci się popie...ło... w sprawie mieszkania plus to do PISu uderzaj bo to program państwowy (6)

        • 11 2

        • w ramach narodowego programu mieszkaniowego (5)

          samorządy mogą otrzymać dofinansowanie na budowę mieszkań komunalnych. Ale wiadomo, że marionetkowe samorządy PO będą ostentacyjnie tę możliwość odrzucać pomimo poważnego deficytu mieszkań socjalnych. Względy polityczne przede wszystkim, a nie jakieś tam dobro mieszkańców.

          • 3 9

          • I bardzo dobrze. (4)

            Dlaczego z moich podatków mam fundować mieszkania dla socjalnych darmozjadów, Socjalizm się skończył lata temu, ale #dojna zmiana dalej żyje mentalnie w Komunie. Idź do pracy i sobie zarób na mieszkanie pasożycie, zamiast wyciągać rękę po "darmowe"...

            • 16 6

            • mieszkanie plus wcale nie będzie darmowe (1)

              będzie płatne i to dość słono. BGK przejmuje tu w pewnym sensie kompetencje banków komercyjnych, które do tej pory udzielały kredytów mieszkaniowych. Ekonomicznie zyskują na tym wszyscy z wyjątkiem banków komercyjnych, łapczywych na procenty od wirtualnego kapitału i deweloperów, windujących w nieskończoność ceny deficytowych nieruchomości. Nic dziwnego, że krzewicielom i beneficjentom obecnego układu pali się grunt pod nogami.

              • 1 5

              • Tjaaaaa....

                Bo Kaczyniak, Maciarenko, Pawłożreć, Adrian, Sołtysowa i reszta kliki złapie za łopaty i będą te mieszkania własnoręcznie budować, no i oczywiście za ziemię, materiały budowlane i sprzęt wyłożą ze swoich pensji...

                • 3 0

            • nic nie wiesz, nawet znane pojęcia mylisz.

              • 1 3

            • pokolenie

              dej mam horom curke

              • 4 0

      • Mieszkanie plus? Socjal? (6)

        A dlaczego Miasto ma z moich podatków fundować lokale darmozjadom?

        • 12 0

        • żeby pazerny deweloper przy pomocy miasta (1)

          miał dokąd wyeksmitować "patologię" wyrzuconą z działek, na których powstaną Twoje apartamenty

          • 0 7

          • A te działki to należą do tej patologii, czy ta patologia koczuje tam nielegalnie?

            Jeśli należą do nich, to zawsze mogą je sprzedać deweloperowi i kupić mieszkanie, proste. A jeśli mieszkają tam nielegalnie, to gó*no mnie obchodzi gdzie pojdą mieszkać, byle nie za moje pieniądze, kropka.

            • 7 0

        • komunalne to nie socjalne, ośla łąko. (2)

          • 1 4

          • Komuna się skończyła.. (1)

            ... a towarzysz Piotrowicz dalej na posterunku...

            • 2 0

            • a Rzeplinski dalej sedzia

              • 2 2

        • płać, nie gadaj

          A od kiedy podatki są twoje? Podatki są własnością państwa, czy ci się podoba, czy nie.

          • 0 0

    • (4)

      Deweloperzy sprzedają dziury w ziemi, a ci nie mogą sprzedać gotowych mieszkań, to chyba jakiś żart.

      • 33 0

      • (2)

        bo dziura jest w centrum miasta, a te mieszkania są w śmierdziuchowie

        • 13 2

        • W śmierdziuchowie też sprzedają dziury w ziemi.

          • 11 0

        • parę razy przejeżdżałem koło tych bloków i zastanawiałem się jacy desperaci to kupują

          Chyba jedyny plus to "blisko obwodnicy", ale to argument, żeby tam hurtownie kabli postawić a nie mieszkania. Smród z Szadółek, do obwodnicy ~200 m. Do najbliższej Żabki 1km, do większego sklepu 2km. Bankructwo dewelopera nie dziwi mnie ani trochę.

          • 14 1

      • lepsza dziura w ziemi z czystą hipoteką

        niż gotowe mieszkanie z tytułem egzekucyjnym w gratisie

        • 14 2

    • Z tym musisz się zgłosić do ludzi, którzy ustanawiają prawo, a nie do syndyka. Syndyk działa tylko w ramach prawa. Skoro prawo mówi, że ma sprzedać w całości to nie może sprzedawać części.

      • 2 0

    • Po upadku amber gold (2)

      Kupilem na licytacji kilka rzeczy biurowych od syndyka masy upadlosciowej.. czyli chyba mozna.. ?

      • 4 3

      • Ja czekam na upadek SKOKów Biereckiego.. (1)

        .. bo tam syndyk będzie musiał każdemu Polakowi oddać parę złotych, za te miliardy wyprowadzone na zagraniczne konta i spłacane z Funduszu Bankowego przez nas wszystkich.

        • 5 0

        • Ja też czekam.

          • 1 0

  • To nie jest ciekawa lokalizacja, blisko obwodnica (hałas) oraz Szadółki (11)

    • 287 37

    • (8)

      A gdzie w tamtych okolicach masz ciekawą lokalizację?

      • 55 2

      • jasien bulwary (7)

        • 6 31

        • (2)

          no tak.... to w końcu aż 1 km dalej... napewno nie czuć Szadułek.... Swoją drogą, tu bloki są jeszcze bliżej obwodnicy niż 5 mostów- geniuszu

          • 38 4

          • szadułek na pewno nie, eu-geniuszu

            • 8 9

          • ortografia

            się kłania....SZADÓŁEK !!!

            • 1 0

        • (3)

          Hossa przynajmniej buduje w cywilizowanej części jasienia A to jest pośrodku pól, wszędzie daleko. Poza tym na kielpinku nie czuć tak często szadolek

          • 10 13

          • czyli czasami nie śmierdzi (2)

            spoko!

            • 16 2

            • (1)

              Na kielpinku śmierdzi może raz na miesiąc coś poczujesz i to nie każdy, a w Kowalach/ jabloniowej już kilka razy w tygodniu jest wyczuwalne. Znam te tereny bo kiedyś tam mieszkałem to wiem :)
              Kielpinek to dobra dzielnica możecie spokojnie tam kupować

              • 10 12

              • Ktos chcial zarobić?

                • 2 0

    • Chce sie kupowac oby było byle gdzie byle co, to masz

      • 7 1

    • Od jakiegoś czasu to już jest jasien.

      • 1 0

  • (8)

    Ta kilkadziesiąt mieszkań w sypiacych się budynkach chce sprzedać jednemu podmiotowi..... chyba za 5 procent jak się zacznie sypać i zagrzybieja od nie grzania

    • 254 6

    • (5)

      Uwielbiam te wynaturzenia rodakow, ktorzy znaja sie na wszystkim - tym razem na pr. upadlosciowym. Kilkadziesiat glosow za i ani jeden przeciw swiadczy o poziomie kultury prawnej w tym kraju. Chodza takie matoly potem ze swieczkami pod sady a wiekszosc z nich nie rozumie o co chodzi.

      • 14 29

      • (1)

        Wyjaśnij!

        • 19 1

        • Nie bede ci nic wyjasniał, 22 lata się uczyłem i nie znam pojecia "darmowa porada prawna".

          • 0 2

      • Przy obecnym skomplikowaniu prawa, ciężko o jakąkolwiek "kulturę prawną".

        • 15 0

      • Przecież na to forum nie zaglądają inteligentni ludzie (1)

        • 6 6

        • Zważywszy, że to komentarze pod artykułem, nie forum..

          • 1 0

    • ..

      tam juz jest sam grzyb

      • 8 0

    • Grzyb to już tam jest od kilku lat.

      • 8 0

  • Dlatego (142)

    warto kupować przede wszystkim z rynku wtórnego.

    • 174 59

    • Ta, 50 metrów na 8 piętrze z 10 ohydnego wieżowca z 80 roku (77)

      za 300 tysięcy - JUŻ LECĘ! BUAH. Rynek wtórny to masakryczna patologia. Ja kupiłem pierwotny, bo wolałem w tej samej (!!!!) cenie wziąć mieszkanie z kasą na wykończenie niż brać ohydny, zapuszczony syf w wieżowcu.

      • 44 76

      • (10)

        taaa.. który trzeba wyremontować włącznie z całą elektryką i rurami a to tylko podnosi koszt

        • 29 5

        • (9)

          i tak solidniejszy budynek niż te gipsowe pustaki , kartongipsy i rury plastikowe w nowych blokach , ja tam sąsiada 3 piętra w góre i wdół nie slyszę a i zapachy z kuchni od inncyh nie dolatują

          • 26 10

          • Nie ma to jak kamienica (8)

            Stucznie podzielona na kilka mieszkań, z trzymetrowym stropem na której ogrzanie wydajesz zimą majątek. Bez miejsc parkingowych

            • 20 12

            • śmieszny jesteś, serio ;D (4)

              w kamienicy starej za ogrzewanie miejskie prawie nic nie płacimy, ba- na 3 piętrze to nawet mamy wszystko zakręcone bo tak ciepło idzie

              • 9 5

              • (3)

                grube mury robią swoje - ale co w ci w tych nowych blokach wiedzą o grubych murach i cegle - raczej znawcy kartonu i gipsu :)

                • 13 4

              • Weź ludziom kitu nie wciskaj (2)

                Drewniane schody na klatce dudnią jak cholerna. Stropy wypełnione samą biedą, słoma, gazety, gruz uginają się jak skoczysz. Sąsiadów słychać tak samo jak w nowym bloku. Jak trafisz do czynszowych patoli, to masz przechlapane. O uroczym poddaszu nie wspomnę bo to kanał jakich mało. I niech mnie tu nikt nie przekonuje bo przerabiałem to we Wrzeszczu.

                • 5 5

              • Swiete slowa

                • 1 0

              • ...my mamy kamienne schody

                Nic nie słychać z klatki, strop kleina a nie żadna słoma, sąsiadów nie słychać inaczej niż na balkonie. Serio macie samą patologię w tym Gdańsku?

                • 0 0

            • (2)

              nie tylko kamienice są na rynku wtórnym - to tak jakbym powiedział , że wszystkie nowe bloki mają widok na wysypisko, a ogrzwanie, kuchenka itd wszystko na prąd , nie ma prądu - zimno , ciemno i ciepłej wody nie ma

              • 7 0

              • powiem tak (1)

                Przedstawiciel dewelopera bardzo prężnie działającego nawet nie ukrywa, że budowa sąsiednich budynków będzie trwała jeszcze 2-3 lata, i np. widok na las zniknie (paaanie, ile tu będzie jeszcze budynków! po horyzont!) - a co ja widziałem? Drogę rozjeżdżoną przez maszyny, wizję okna w okno, "drugie centrum" budowane wewnątrz tych gett z kartonogipsu, i jeszcze "w ogóle pan nie potrzebuje centrum". Nie no spoko, nie potrzebuje urzedów, teatru, kina... Wolę do tych ścian z papieru dopłacić te 2% pcc i kupić mieszkanie w centrum, które nie bedzie wyłącznie tracić na wartości

                • 6 4

              • mieszkać na wsi w bloku okno w onko , to jak wyjechać do tropików i nosić cały czas torbę papierową na głowie

                • 6 0

      • (51)

        haha! to znajdź mi deweloperke 50m za 300 tys. gdzieś między górnym wrzeszczem a Oliwą... Nie każdy chce mieszkać na jakiś chełmach czy jasieniach czy innych morenach

        • 42 8

        • (35)

          te twoje 300 K używki między moreną a wrzeszczem to i tak nie pełen koszt, bo jak doliczysz koszty generalnego remontu anim w ogóle z meblami wjedziesz, to sobie lekko możesz 40 K doliczyć, więc już mamy 340 K i nie zamykasz się w budżecie. Pozdrawiam

          • 14 5

          • (34)

            koszt doprowadzenia do deweloperki jest jedynie większy o wymianę hydrauliki, elektryki i ewentualne uzupełnienie ubytków w tynku i/lub wylewka samopoziomująca. Natomiast w długoterminowym rozrachunku na pewno wydałbym mniej na dojazdy, drugie auto i wszystkie koszta z tym związane. Pozatym twój argument jest dziwny bo jak kupujesz deweloperke to Ci nie rośnie koszt o meble i wykończenie ?

            • 16 5

            • W deweloperce trzymasz się budżetu (33)

              Bo robota idzie zgodnie z planem. W melinie z rynku wtórnego po rozpruciu ścian masz same niespodzianki, a części planowanych rzeczy i tak nie zrobisz bo się okaże że trzeba mieć zgodę całej wspólnoty (np na wyburzenie jakiejś ściany). A jak kupisz melinę a kamienicy to masz już w ogóle pozamiatane
              nigdy ci nie ocieplą mieszkania zewnątrz bo się konserwator nie zgodzi a jak nie masz centralnego to ogrzewasz chatę gazem i płacisz krocie.

              • 16 12

              • (9)

                to przepraszam ale jak Ty kupujesz mieszkania ? na pałę ? przecież to o czym piszesz to są proste podstawowe sprawy które można stwierdzić przy oględzinach mieszkania. Jeżeli ktoś nie chce mieszkać w kamienicy gdzie koszty zawsze będą wyższe to kupuje w innym budynku. To czy w mieszkaniu jest zimno czy ciepło czy wilgotno można przecież od razu stwierdzić. Można przejść się po sąsiadach i porozmawiać jaka jest sytuacja. Nie każdy jest roszczeniowy i niektórzy potrafią liczyć koszty i patrzeć przyszłościowo na całą sprawę. Pozdrawiam

                • 17 2

              • Widać że jedyne co kupujesz to zakupy w Lidlu (8)

                Nie jesteś w stanie przewidzieć tego co jest pod ścianami, a jeśli chcesz się zmieścić w tym śmiesznym koszcie jako podałeś (300K między Wrzeszczem a Oliwą 50m) to jedyne co kupisz to melinę w którą musisz wpakować lekko 80 tysięcy a sąsiedzi to zazwyczaj patologia

                • 12 11

              • (7)

                widać, że mało mieszkań oglądałeś w tych okolicach, ale nie złość się, że ktoś może mieć inną, niekiedy większą, wiedzę i inne doświadczenia :) co do ścian to nawet jeżeli jest cegła to nie znaczy, że jest wilgotno, mokro i zagrzybiale... Należy sprawdzać strych, dach, piwnice, z zewnątrz i na zewnątrz i wtedy dopiero można zacząć wysuwać wnioski o stanie budynku. Ewentualnie są firmy które specjalizują się w wydawaniu takich osądów.

                • 13 1

              • Własnie widzę eksperciku ile ty mieszkań obejrzałeś w tych okolicach (4)

                chyba jak jedziesz autobusem przez okno. Nikt nie mówi o grzybie tylko o różnych niespodziankach. Przykład - chcesz mieć kibel w innym miejscu bo masz dwa odpływy i po zdjęciu kibla okazuje się że połączenie jest tak beznadziejne że trzeba rozpruć całą podłogę i położyć nową rurę. I tak jest z całą hydrauliką i elektryką, jak niby ci firma której i tak musisz dodatkowo zapłacić sprawdzi w jakim stanie są rury i kable pod ścianami ? A to dopiero początki problemów, jeśli to kamienica to sporo manewrów musisz uzgadniać ze spółdzielnią, zbierać podpisy itd. Jeśli klarka jest świeżo po remoncie i chcesz założyć neta to musisz mieć zgodę wszystkich mieszkańców na wiercenie dziury, bo UPC ci tego nie zrobi bez tego. Piwnica to zazwyczaj nora na węgiel w której strach cokolwiek trzymać. Itd itp, pochwal się jakei to mieszkania widziałes za 300 tysięcy w tych okolicach ? Gdzie i w jakim stanie ?
                Wiesz ile w ogóle kosztuje w tych czasach robocizna i materiały? 4 pokojowe mieszkanie w kamienicy do kapitalnego remontu, jesli chcesz mieć fajnie zrobione i z pełnym wyposażeniem mozesz wydać i pół bańki na remont

                • 4 6

              • (3)

                zazwyczaj w starych budynkach są żeliwne piony więc oczywiste przy kupnie jest, że dużo możliwości bez wymiany nie ma. Poza tym kto będzie przenosił kompakt na drugi koniec mieszkania ? zazwyczaj nie ma problemu z przeniesieniem o 2 metry. Kable to sobie możesz sprawdzić wyciągając gniazdko. Jak nie ma aluminium to już połowa sukcesu. Połączenia można mniej więcej zweryfikować korkami i miernikiem ewentualnie wynająć skaner. Co do podpisów to nie myl spółdzielni ze wspólnotą. i są wspólnoty gdzie potrzebujesz 100% zgody a są że wystarczy większość. Reszty chyba nie muszę tłumaczyć bo wydaje mi się, że jeśli chodzi o ceny to jestem na bieżąco a mieszkania to możesz sobie na trójmiasto.pl poszukać i zobaczyc, że można znaleźć za 300. a pół bańki to mógłbym wydać na samo urządzenie 1 pokoju, wystarczy posiadać ze 3 obrazy :) Wciąż pozdrawiam

                • 6 1

              • to powodzenia w poszukiwaniach (2)

                już nie jednego słyszałem takiego mądrale, kombinowali że z wtórnego taniej i fajniej a w ostatecznym rozrachunku się okazało że zapłacili 1,5 razy tyle co za deweloperkę. W teorii wszystko fajnie brzmi ale w praktyce będziesz płakać i płacić

                • 2 5

              • (1)

                jestem po generalce mieszkania 4 pokoje z wtórnego - nie płaczę - piony żeliwne dawno wymienione , jak i pozostałe piony , wentylacja też a i rury gazowe - jak wyłączą ogrzewanie i prąd to nadal mam gaz :)

                • 5 1

              • I ile Cię to wyniosło łącznie z zakupem?

                Szczerze

                • 0 0

              • Tak, są proste metody sprawdzenia stanu instalacji i murów, (1)

                my jednak wzięliśmy człowieka, który to robi zawodowo.

                • 3 0

              • Czy to był Superman, który widzi przez ściany ?

                • 1 1

              • Nie zawsze tak jest z rynkiem wtórnym, (22)

                kupiliśmy 54 m kw. na rynku wtórnym, blok z 1970 r,
                robiliśmy generalny remont, nie było niespodzianek,
                mieszkamy 8 lat- nic się nie dzieje, instalacje sprawne,
                spółdzielnia bardzo dba (co nas nawet dziwi ...), jest ciepło, sucho, czysto, sąsiedzi spokojni,
                dużo zieleni, plac zabaw przy bloku (solidnie wykonany),
                szkoła 200 m od bloku,
                cicho, a jednocześnie blisko dobra sieć komunikacji.

                • 16 1

              • no i za ile to kupiliście i ile wydaliście na remont ? (21)

                Macie własne miejsce postojowe czy trzeba co wieczór szukać ? Jaka dzielnica ? Które piętro ? Macie windę czy jest to blok niski ?
                Śmietnik pod klatką czy w piz*u daleko ?

                • 4 5

              • (1)

                pytanie retoryczne: starsze osiedla były dosyć przemyślanie budowane więc raczej na pewno jest sklep, śmietnik, plac zabaw i szkoła w zasięgu ręki. a miejsca postojowe nie dla każdego są wyznacznikiem dobrego mieszkania

                • 7 2

              • wiesz w ogóle co to znaczy "pytanie retoryczne" ?

                Jak pytanie za ile kupiliście mieszkanie i ile wydaliście na remont może być pytaniem retorycznym ???

                • 2 2

              • (8)

                miejsce parkingowe - ile chcesz - nie za 40 tysięcy :) , goście też mają gdzie zaparkować - budynek 4 piętra - winda zostanie dobudowana bo to wymogi nowych przepisów , gdziekolwiek jadę - 10minut góra 15 - do szpitala w nagłym przypadku 5-10 minut , sklepy , place zabaw , przychodnia , szkoły przedszkola itd. No i nie słyszę sąsiadów , nie wącham ich smrodów przez wentylację i mam okna z widokiem a nie blok sąsiedni 3 metry obok. Pozdrawiam samozakorzenionych w lipnej developerce

                • 5 1

              • Ile to kosztowało to cudo napisz (7)

                • 2 0

              • (6)

                dziwne - ksiądz na kolędzie też na wstępie zadał to pytanie - jesteś księdzem ?

                • 2 0

              • 50 m2 (4)

                ja okazyjnie kupiem chawirę za 109 tys, z ogrodem na tyłach z wpisem do księgi. Mieszkanie zadbane oczywiście coś zawsze trzeba wyremontować by było po mojemu a nie jak miał poprzednik. Plusem jest to że mi się nigdzie nie spieszy bo wprowadziłem się na gotowe odmalować położyć podłogę ale nie ma syfu grzyba mieszkam od kwietnia i powoli remontuję a deweloperka?> nie wejdziesz bo stan surowy :)

                • 5 1

              • A co to za dzielnica? (3)

                • 1 0

              • Siedlce (2)

                nadmienię że 2 lata temu blok podpięty został pod ogrzewanie miejskie, niech nikt mi nie pisze że więcej włoży się w remont z rynku wtórnego, każdy widzi co bierze a ja wole wyremontować niż wszystko robić od podstaw. Poza tym nigdy nie zdecydowałbym się kupić chaty z pleśnią wilgocią i do kapitalnego remontu. Developerka to jak pisali powyżej kartony, gips papier i szkło. Mój blok jest z lat 30, grube ceglane ściany blok po termoizolacji. Mieszkanie jasne i ciepłe. 1 pietro i środkowe. jedyne co musze zrobić po swojemu to pozbyć się olejnej z drzwi i ościeżnic zostawić stare polakierowane czyste drewno, przemalować ściany i położyć podłogę bo jest pilśnią. Poprzednik ściany remontował po położeniu instalacji CO stąd całe mieszkanie zrobione na biało ja wolę pastelowe kolory. Wprowadziłem się w 1 dzień bo syfu nie było teraz jedynie przestawiam meble z pokoju do pokoju jeżeli muszę pomalować czy położyć podłogę. Nigdzie mi się nie spieszy w kwietniu minie rok jak będę tu mieszkał i na spokojnie będę miał na glanc zrobiony większy pokój i na wiosnę zabieram się za drugi, pomalowanie ścian, podłoga i czyszczenie stolarki z olejnej, nic więcej. Kuchnia wielka ala salon z jadalnią żadna klitka metr na metr. Pokoje mają osobne wejścia więc w razie gościa jest przyjmowany w salonie jadalnym pokoje to już moja prywatność.

                • 5 2

              • ale kiedy ty to kurna kupiłeś ? (1)

                Na siedlcach za 109 tysięcy to chyba z 10 - 15 lat temu. Teraz byś zapłacił kilka razy więcej, więc po ch*j się tu wypowiadasz skoro ceny są inne ?

                • 2 1

              • czesc

                w tym roku w marcu a 1 kwietnia wprowadziłem się, zajeło mi to 1 dzień :) wypowiadam się ponieważ pisze w temacie który poruszono w komentarzach, po drugie napisałem że okazyjnie. Facet mieszkał z niewidoma babcią na 50 metrach, babcia zmarła na co mu taka landara? Chciał sprzedać szybko i tak zrobił zamiast stawiać zaporowe ceny. I proszę nie używaj wulgaryzmów. Wiem jak stoją ceny mieszkań dlatego wiem że ubiłem interes życia. Bank ktory udzielił mi kredytu przysłał papiery do ubezpieczenia kredytu i mieszkanie wycenił na 290 tys :) Jak nadal jesteś dociekliwy zapraszam na kawę i ciacho pokaże papiery i mieszkanie a nawet...odpalę grilla na ogrodzie ;)

                • 0 0

              • Akurat rozmawiamy tutaj o tym co się bardziej opłaca cenowo, więc pytanie jest jak najbardziej na miejscu jełopie

                • 1 1

              • Na remont wydaliśmy 40 tys., parter, blok 4 -piętrowy bez windy, śmietnik blisko (3 śmietniki), (9)

                parkowanie- w dzień powszedni w miarę/ dość dobrze do g.21.30., , tzn. od godz.21.30 trudno z parkowaniem- trzeba "pokrążyć",
                ale tylko raz musieliśmy parkować za "naszym" blokiem, w niedzielę ok. g.14- 19 najtrudniejszy czas do zaparkowania, chyba dorosłe dzieci z rodzinami zjeżdżają do starszych rodziców na obiad.
                Przymorze.

                • 3 0

              • (5)

                za 40 tys. to ja kupiłem kafe do łazienki. -Nieduża zaledwie 16m kwadratowych. Ty piszesz, że za 40 wyremontowałeś całą chatę .... Boże! co za patologia...

                • 3 8

              • i co, s*asz w luksusie? (2)

                • 3 1

              • w luksusie nie, ale przynajmniej jak człowiek (1)

                • 1 2

              • ty to ja ci sprzedam wanne super luksusową za jedyne 15 tysięcy - okazja !!!

                • 1 0

              • Za 40 tys.wyremontowaliśmy- naprawdę, łazienka ma tylko 3,5 m kw.,

                ale nie taka najtańsza bo kupiliśmy kafle i umywalkę w Imex Top 32 (nie pracuję tam, nie reklamuję),
                w kuchni nie ma kafli, bo kuchnia jest w pokoju, we wnęce-tzw.aneks i na ścianach mamy płyty- jasny klon nad blatami do szafek,
                instalacja elektryczna, z aluminiowej na miedzianą - tutaj było prawie darmo, gdyż większość (90%) zrobił mąż- elektryk ,
                do hydraulicznej wzięliśmy panów, którzy pracują w spółdzielni i jeden ma działalność- nie byli drodzy i, na szczęście, nie pili, znają świetnie te mieszkania.
                Parkiet był w dobrym stanie,wystarczyło wycyklinować, cekolowanie, malowanie, i okna.
                Wyposażenie ( łazienka, kuchnia, szafy wbudowane)- to już drugie tyle.
                Piony niedawno wymieniła spółdzielnia.
                Kroiliśmy pól na pól z kredytu więc na takie luksusy jak tu pisze ktoś o kaflach za 40 tys., nie było nas stać.

                • 2 0

              • ddg

                cena remontu łazienki to koszt około 13-16 tys, pisze o kapitalnym.

                • 0 0

              • za 40 tysięcy to się robi łazienkę i małą kuchnię (2)

                więc nie piernicz głupot

                • 4 3

              • Moja odpowiedź, skrócony opis naszego remontu za 40 tys. powyżej (1)

                • 2 0

              • są tacy co wiedzą ile co kosztuje ale też tacy których można słono kroić bo nic wogóle się nie orientują, to już na wstępie remontu wychodzi co można "wcisnąć" klientowi

                • 2 1

        • Nowa letnica we wczesnym etapie (14)

          proszę bardzo, znalazłem.
          blisko zatoki, Gdańska i Wrzeszcza.
          w tych 300 masz jeszcze miejsce w garażu i komórkę

          • 4 6

          • Haha a nie wiesz ze za miejsce parkingowe musisz dodatkowo zapłacić 40 tysięcy a za komórkę 25 tysięcy? (13)

            • 4 4

            • tam były zasypane odpady rakotwórcze (2)

              a po drugiej stronie kanału polservice i spalanie niewiadomo czego

              • 6 0

              • Jakie odpady? (1)

                • 1 1

              • nfg

                zasypano nimi jezioro Zaspa które istniało w okolicy poczytaj o tym temacie, też nie polecam Letnicy chociaż dzielnica ma świetne położenie.

                • 0 0

            • (9)

              napisałem przecież, że w cenie 300 masz i to i to.

              i nie wiem gdzie są komórki po 25 tys.

              • 4 1

              • W robygu (8)

                Tam są ceny od 6000 za metr, więc za 50m płacisz 300K, więc dolicz 40 za miejsce i za komórkę 5 metrów za którą zapłacisz 20 koła.

                • 0 2

              • (5)

                kolejny raz odsyłam do 1 posta.

                we wczesnym etapie, kiedy nie było jeszcze 6000 za metr, a 5 z przodu.

                • 0 0

              • To już dawno i nie prawda

                • 0 0

              • (3)

                dodam, że komórę liczy się inaczej, niż metr mieszkania, a miejsce postojowe nie przekracza 25-27 tys u wszystkich deweloperów.

                • 5 0

              • (2)

                czyli kupując z rynku wtórnego nie muszę płacić za plac 3x2 30 tysięcy - uff , dobrze , że kiedyś myśleli o parkingach bardziej perspektywicznie

                • 0 0

              • (1)

                ale mieszkasz po kimś, w starym bloku, nie rzadko z dosyć "ciekawym" towarzystwem.

                wywalasz kasę za garaż, w remont, parkujesz daleko od klatki i skrobiesz zimą szyby.

                płacisz również podatek od wzbogacenia się i mógłbym wymieniać tak dalej i dalej

                • 2 4

              • i na wszystko mnie stać , bo zaoszczędzam na dojazdach i kosztach eksploatacji auta, a auto tak , skrobie jak wieśniak skrobaczką tak jak to robią tysiące ludzi od lat a mającw perspektywie 40 tysi za miejsce postojowe tuż obok sąsiadki co kupiła prawo jazdy ... wolę sobie poskrobać, poza tym auta na gaz w hali garażowej nie zaparkujesz :)

                • 2 4

              • (1)

                25 tys za garaz podziemny komorka 12 tys skad ty masz te ceny w letnicy jeszcze taniej

                • 1 0

              • Info bezpośrednio od dewelopera

                • 0 0

      • (8)

        Rynek wtórny jest znacznie droższy i mieszkanie musisz wyremontować do swoich potrzeb co kosztuje więcej. Dlatego wielu ludzi podejmuje ryzyko kupując u deweloperów. Warto jednak kupować u tych sprawdzonych

        • 13 4

        • Niekoniecznie. Jest masa ofert mieszkań z lat 2012-2015 (7)

          już urządzonych, z wyposażeniem. Jeśli komuś pasuje lokalizacja i nie ma alergii na zmysł estetyczny poprzednich właścicieli to trafi na dobry deal. Na kowalach i w okolicach havla można przebierać w takich ofertach

          • 15 3

          • tylko trzeba uwzględnić czas marnowany każdego dnia na dojazdy oraz koszty paliwa , no chyba , że jesteś pan co nic swojego niema tylko wszystko na kredyt albo firmowe

            • 12 5

          • Tylko codziennie stoisz w wywalistym korku, jak masz żonę to musicie mieć dwa samochody (5)

            Więc to co oszczędzisz wydasz ma opłaty dodatkowe

            • 7 3

            • (4)

              Mamy jeden samochód na pół + karta miejska na okaziciela, mi i tak wygodniej jechać komunikacją do pracy bo w centrum parkowanie to dramat finansowy

              • 1 0

              • e tam godzina w te godzina we wte - dwie godziny dziennie na dojazdy - trudno , z dzieckiem się nie pobawie

                • 5 1

              • W łeb bym sobie strzelił jakbym miał codziennie z kowal do pracy (2)

                Jeździć komunikacją

                • 10 2

              • z Tczewa SKM-ką jest szybciej niż z Kowal :)

                • 2 0

              • Praca w domu

                Można sobie tak zorganizować życie, że pracuje się w domu.

                • 0 0

      • (2)

        A ja wole zyc w hamaku w cieplym krajó

        • 7 1

        • (1)

          To jeć

          • 5 3

          • To jeć? Chyba jedź

            • 1 3

      • (1)

        Po pierwsze to nie mieszkanie tylko "sypialnia" na biednym południu bo jedyne co można tam robić to nocować w smrodzie Szadółek. Każdy wyjazd nawet po zakupy czy na plażę jest związany z całodzienną wyprawą. Myślisz że te sypialnie są tanie tylko dlatego że są w beznadziejnej lokalizacji z jedną drogą dojazdowa na całe osiedle? Są zrobione z tandetnych materiałów tak jak dzisiejsza elektronika żeby wytrzymała ten okres gwarancji.

        • 15 9

        • 20 lat temu były tam same bagna , potem nawozili odpady wszelkiego rodzaju - chemikalia w beczkach też , następnie skrzętnie przykryli warstwą ziemi i gotowe :) - wiem bo tam był nasz teren zabaw

          • 0 0

    • (1)

      Żeby były mieszkanie z rynku wtórnego ktoś musi kupić od dewelopera ...

      • 17 1

      • to tak ja z autem , są wielbiciele nowych - bo to rzekomo czysty zysk - tylko podliczając ubezpieczenie i serwis ... to ja nie wiem czy na remont swojej używki muszę tyle pakować , poza tym wartość auta i tak przez 3 lata pierwsze lata spada na łep - więc jaki to zysk skoro na wymianę żarówki musisz jechać do serwisu i zapłacić 200 zł :), a radość z faktu posiadania nowego czegoś ... eh , zalatuje snobizmem zwłaszcza , ze to nowe auto nie rzadko jest własnością banku

        • 1 0

    • Ja trochę inaczej (2)

      Dlatego warto kupować od dużych deweloperów, a nie od popierdółek.
      Każdy deweloper zaczynał tak.. ale nie w tym moja głowa, by go wspierać, ja wybeiram zawsze tylko tych największych. To tak jak jechać na wakacje z biurem podróży - raz mi zbankrutowali (całe szczęścei przed wyjazdem), kasy nei odzyskałem. Od tamtego czasu się nauczyłem.. nie korzystam z biur podróży, a jak się zdarzy to tylko tych największych, co mają dziesiąt lat

      • 26 1

      • (1)

        Ale robyg i hossa też mają kiepskie opinie, bardzo dużo fuszerek

        • 22 0

        • A który deweloper nie ma

          Możesz kupić stare bloki, lub nowe od jakiegoś dewelopera, na którego ktoś zawsze znajdzie haczyk, lub z ryzykiem świeżego który może splajtować.. lub wybudować sobie samemu.
          Najlepiej to ostatnie, ale niestety w centrum miasta nie postawię sobie domu, więc zostają deweloperzy, a wolę tych ze słabą opinią, niż tych bez opinii, którzy moga jak ten wyżej niewydoić.
          Używane można też. To już według preferencji, w używanych też znajdą się buble. Każde mieszkanie kiedyś było nowe, to nie tak że tylko nowe są z wadami, a po 1 roku używania wady znikają xD są tylko kamuflowane przez ten czas

          • 6 1

    • Nie wiesz co mówisz (26)

      Rynek wtórny to meliny do kapitalnego remontu, bez miejsc parkingowych. Tyle ile zaoszczędzisz na racie wydasz na remont i nerwy

      • 4 22

      • (25)

        kupiłem 4 pokoje w okolicach Suchanina , na kapitalny remont wydalem 70 tysięcy , nie muszę martwić się o miejsce parkingowe , infrastrukture itd itp bo to już jest , dojazd gdziekolwiek to 10-15 minut - teraz panie kup 4 pokoje od developera i doprowadź mieszkanie do stanu używalności - koszt o wiele większy , mieszkanie słabej jakości z tendencją do osiadania w gruncie , nie wywietrzone , okno w okno bez widoku i jeszcze miejsce parkingowe za 40 tysi , koniecznie kup bo innych miejsc nie ma - dzikęjuę za taki interes, wolę stare grube mury i wysoki sufit , widok za oknem i tereny rekraacyjne , które co roku tylko są ulepszane

        • 16 3

        • Pochwal się jeszcze ile wydałeś na te 4 pokoje? (2)

          Ciekawe co będzie jak będziesz musiał zacząć wozić dzieci do szkół, chyba że macie na tym zakuprzu podstawówkę która pomieści wszystkie dzieci z suchanina. A do liceum dzieci będą dojeżdżać półtorej godziny

          • 1 7

          • (1)

            drogi napływowy elemencie - nie orientujesz się wogole w Gdańsku więc daremne me tłumaczenia - nikogo nie będę woził bo do szkoły jak i przedszkola mam ... 5 minut :), do liceum najbliższego jeden przyustanek autobusem :), poza tym sam kiedyś byłem dzieckiem i mieszkałem na nowym osiedlu - była tam szkoła jedna na okolicę - 3,5 tysiąca dzieci - ale to nowe osiedle - na starych nie ma takiego tloku bo jest więcej szkół w okolicy :) - następnym razem lepiej poznaj Gdańsk a potem się mądrkuj

            • 8 3

            • Zaczynając tak swoją wypowiedź...

              ... nic już więcej nie powinieneś pisać. Nie pozdrawiam.

              • 1 3

        • To musisz mieć w ch brzydko (14)

          • 2 1

          • (13)

            kupowałem materiały sam a nie przez pana mietka co 200% marży bierze albo koszt dwóch remontów jednemu przypisuje - temu mniej orientującemu się

            • 2 1

            • Chyba kradłeś (12)

              Jeśli zrobiłeś generalny remont 4 pokoi + kuchnia i łazienka + wyposażenie za 70 tysięcy

              • 3 5

              • (11)

                normalnie - dla mnie jako firmy budowlanej to koszt 70 tysięcy - jakbym robił to dla ciebie to by było 120 tysięcy a ty byś chwalił , że to i tak tanio :) , dlaczego po założeniu firmy budowlanej stac mnie po roku na mieszkanie ? - bo są tacy jak ty na których da się dużo i łatwo zarobić , a laikowi co nie zna się na niczym da się wmówić wszystko

                • 4 4

              • To pochwal sie jeszcze nazwa firmy (4)

                zeby wiedziec jakiej konkurencji nie polecac

                • 7 0

              • (3)

                takie ssanie na remonty na rynku , że nawet piekarze i magazynierzy robią remonty opierając się , że kiedyś kładli panele i kafelki sami - jest takich wile na rynku :), a o mnie się nie martw - kalendarz mam wypełniony do końca 2018 roku i już są następni

                • 0 4

              • I wyszło szydło z worka (2)

                Janusz biznesu nie wytrzymał u musiał się pochwalić jak to zarabia na ludzkiej naiwności. Ale spokojnie, uczciwa konkurencja cie pozamiata, bo uwierz ale są tacy. I się skończy rumakowanie

                • 6 2

              • (1)

                puki co to widzę , że większość społeczeństwa to lemingi , podlegający owczemu pędowi - ja nigdzie się nie napraszam , to mnie proszą czy się da ... widzisz Biedronka też żeruje na ludzkiej naiwności , że tanio , że niskie ceny - a właśnie że nie , bo od dawna jest drogo i byle co byle jak przechowywane

                • 1 3

              • nie usprawiedliwiaj się matole i naucz się poporawnie sklecać zdania

                bo ze szkoły jedyne co wyniosłeś to kredę a z rodzinnego domu jak zarabiać oszukując ludzi

                • 1 1

              • A no to wszystko jasne (5)

                Jesteś tym Panem Mietkiem o którym pisałeś i na którego trzeba uważać. Życzę Ci żebyś popadł w bankructwo, długi i skończył na dworcu

                • 2 1

              • (4)

                typowy zawistny pol aczek , zmień zawód na jasnowidza a z tym hejtem to do Pisu się zapisz , będziesz wtórowal Pawłowicz - ona tez hołubi bucie i grubiaństwu

                • 1 3

              • A ty złodzieju to co wyciągnąłeś od naiwnych przelej kijowskiemu na stypendium (3)

                • 2 2

              • (2)

                czemu złodzieju , kupiłeś butki NB bo taka moda ? a wiesz , że w chinach kosztowały 4 euro - i co może importer jest złodziejem bo sam je kupiłeś po 270 zł , ja robię remont i ustalam kwotę z góry , wykonuuję remont i klient zadowolony a to , że zarabiam tyle ile zarabiam - klient wie i się zgadza i nic nie jest tu ukryte - więc od złodziei wyzywaj tych co kradną albo kładą łapę na nie swoim

                • 0 2

              • racja nie jesteś złodziejem (1)

                jesteś drobnym krętaczem i oszustem działającym zgodni z prawem, ale na niewiedzy i naiwności innych. Jesteś typowym Januszem biznesu, stonką którą trzeba wyplewić

                • 4 0

              • mów mi Rydzyk :) , twój opis idealnie opisuję tę właśnie osobę

                • 0 0

        • 4 pokoje za 70 tysięcy? (6)

          To co ty tam zrobiłeś niby? " Dzień dobry poproszę tę farbę. Nie nie, tę drugą tańszą. Dziękuję."

          • 4 5

          • (5)

            wymiana rur i elektryki , nowe ściany , nowa podłoga , nowa szpachla nowe drzwi itd - nie muszę płacić kroci - no chyba że dopiero jak zapłacisz krocie to poczujesz jakość

            • 1 1

            • Co ty pierniczysz (4)

              Sama łazienka i kuchnia z wyposażeniem typu media Markt a materiały z leroy Merlin plus robocizna to jakieś 40 tysięcy zł. Chyba że zrobiłeś same ściany i podłogi i żresz z mikrofali a śpisz na materacu i z sufitu zwisa żarówka

              • 2 4

              • (3)

                nie tylko markety - nie daje się kroić zachodnim korporacjom - tam wcale nie jest tanio - a medias market - nie dziekuję - dla idiotów

                • 1 1

              • Już się przedstawiłeś kim jesteś złodzieju (2)

                Nie masz prawa się tutaj wypowiadać bo rozmawiamy o zwykłych ludziach a nie drobnych oszustach budowlanych

                • 1 0

              • lepiej weź się do roboty bo cale życie na mamusi garnuszku nie przejedziesz a na hejtowaniu forum na wkład wlasny też nie zarobisz

                • 3 0

              • gh

                zanim kogoś wyzwiesz od złodziei musisz udowodnić ze coś ukradł, jeżeli nie to taki typek pozwie cię do sądu o zniesławienie i po ci płacic komuś odszkodowanie? Jakie to proste wyzywać w internecie ludzi od złodziei :)

                • 0 0

    • Zależy co (27)

      Ja polecam domy i kamienice z początku wieku. Postało to to 100 lat, więc kolejne 100 da radę. Dzisiejszym kartonom daję 20-30 lat maks a potem co najmniej kapitalny remont albo los falowców. Dzisiejsze "wypasione" blokowiska to za 20-30 lat akademiki, imigranci, weko-land, syf kiła i mogiła.
      A falowce? Kiedyś szczyt marzeń, dziś pomimo atrakcyjnej lokalizacji wielkie g...., jak dużo grzyba to cena nawet trzykrotnie niższa od średniej.
      Do tego prognozy demograficzne są jakie są a budują na potęgę, za 20-30 lat będzie od wuja pustostanów a ceny polecą na łeb.
      Paczajcie na oferty najmu: 90% to nowo wybudowane "apartamenty", niektóre oferty wiszą od ponad 5 lat! Mimo to wciąż budują nowe - dla kogo? W samym Wrzeszczu jest chyba 400 "apartamentów" - dominują Q-Towers, Garnizon, Browar czy na Jaśkowej.
      Wg mnie nie opłaca się kupować by w nim mieszkać, opłaca się kupować jak znamy się na tym i chcemy prowadzić biznes jako kamienicznik etc. Większość znajomych co pokupowali jakieś kartony od Redy do Szadułek to wg mnie po prostu wtopili, zapłacą dwa razy tyle za mieszkanie (w kredycie na 30 lat) a potem zostaną przywiązani jak pies do budy do kwadratu wartego może z 50% lokalnej średniej.

      • 13 10

      • trochę przesadzasz, wielka płyta przeżyje obecnie produkcje (1)

        ale fakt faktem, że niedługo ceny polecą na pysk bo będzie więcej mieszkań niż ludzi

        • 6 2

        • mieszkań jest cały czas za mało!!!

          lUDZIE! Mieszkań w Polsce ciągle jest za mało, tylko problem jest inny - ludzi na nie nie stać. Na programie Mdm zarabiają wyłącznie deweloperzy i banki

          • 6 0

      • Dzięki za to info Januszu (23)

        Nikt Ci nie broni mieszkać, w kamienicy z 3 metrowym stropem, ogrzewanej gazem, z mieszkaniami komunalnymi w których mieszka patologia, bez miejsc parkingowych że śmietnikiem oddalonym o 100 metrów od mieszkania, nie ogrzewanej od zewnątrz, do kapitalnego remontu który pochłonie dodatkowe 80 tysięcy zł

        • 2 8

        • (17)

          Powiem tak: mieszkam w kamiennicy, mam w porządku sąsiadów, ogrodzony dziedziniec i zmiejscem parkingowym i blisko śmietnik. A i ogrzewanie z miasta :)

          ps. Wesołych Świąt.

          • 6 1

          • jaka dzielnica, jaki czynsz i opłaty ? (16)

            Kupiłeś czy dostałeś w spuściźnie po rodzicach / dziadkach ?

            • 1 4

            • wow. (4)

              Apply water to the burned area. Spuścizna po rodzicach? To coś jak spadek, tylko na wsi?

              • 2 3

              • Dokładnie, miałeś babcie w mieście ty żyłeś na wsi i się dowiedziałes że ci przepisała mieszkanie (3)

                Więc teraz z Ciebie wielki mieszkanin, słoju

                • 1 5

              • nadal pudło (1)

                obie babcie mam na wsi, a całe życie mieszkam w mieście, teraz w ścisłym centrum. Biedny jesteś ty ze swoim myśleniem tunelowym. Ciebie nie stać to każdemu babcię z wehrmachtu wyciągniesz?

                • 3 1

              • Jak beznadziejne musi być twoje marne szare życie

                Wiejski słoju

                • 0 0

              • Czy ty masz wscieklizne?

                Bo piana ci kapie z pyska po kazdym komentarzu.

                • 3 0

            • d*py ból

              Silny w nim jest.

              • 5 1

            • (9)

              Kupione, śródmieście a opłaty podobne jak w bloku :)

              • 1 0

              • I ile cie tp wyniosło wszystko?

                • 0 0

              • ile by go nie wyniosło (7)

                nie straci na wartości już w momencie odbioru mieszkania

                • 7 1

              • (2)

                no i nie dam się na "miejsce parkingowe za 40 tysięcy" i komórkę lokatorską 1,5mx1,5 za jedyne 24 tysiące - żeby było gdzie trzymać rower i opony

                • 0 0

              • to jest nic

                słyszałam o ludziach, kupujących lokal mieszkalny z wtórnego - lokal z udziałem we współwłasnosci nieruchomości wspólnej - żadnego sposobu korzystania, nic, a sprzedajacy skasował kupującego osobno za 'miejsce postojowe' - tj. po prostu miejsce na podwórzu, którego wsyzscy są współwłaścicielami odpowiednio do swoich udziałów, i parkowanie poelga na zasadzie kto pierwszy ten lepszy - no, ale jak ktoś nie rozumie CO kupuje to wszędzie straci....

                • 3 1

              • Najpierw zarób na wkład własny cebulo żebracza a potem porozmawiamy o mieszkaniach

                • 0 2

              • Zyskać raczej też nie zyska (3)

                Ludzie nie chcą mieszkać w kamienicach, chyba że masz zamiar wynajmować je latem. Kamienice to przeżytek

                • 0 3

              • (2)

                Ja pr*l... nie no jasne ludzie nie chca mieszkac w kamienicach... na pewno wola sciany z papieru niz odnowione kamienice w centrum... a nie przypadkiem zmusza ich do kupowania klitki na obrzezach miasta sytuacja ekonomiczna i wymogi mdm... nie, to wszystko dlatego ze ludzie nie chca mieszkac w zabytkowej kamienicy ÷_÷ to jakbys mowil ze ludzie nie chca mueszkac w prawdziwych loftach, tylko kupuja od dewelopera niefunkcjonalne mieszkania z masa skosow i pieterkiem nie do zagospodarowania - ktore deweloper chrzci jako "loft". Logika 100%

                • 3 1

              • patologia z wykupionego po taniości komunalnego bulgocze (1)

                ale i tak zostanie patologią

                • 0 4

              • Można kupić mieszkanie z rynku wtórnego, w dobrej cenie, w super miejscu i standardzie. Trzeba mieć szczęście i trafić na okazję. Ale okej, wierz sobie w jakieś taniościowe komunalne. Dziwne że teraz zgłaszają sie pośrednicy, czy przypadkiem nie chcemy sprzedać za milion

                • 1 0

        • Y.... (4)

          Mieszkam w kamienicy sprzed wojny w centrum gdyni, mam 3 m - ale do sufitu, 75 m2, i za mniej niż 400.000 z remontem. Miejskie ogrzewanie, gaz w kuchni i łazience. Żadnej patologii. W ogóle skąd pomysł, że w kamienicach mieszka patologia, a w gettach deweloperskich, gdzie każdy z pulsem dostaje kredyt na 40 lat nie?

          • 9 1

          • akurat my tu nie mówimy o mieszkaniach we wsiach (3)

            tylko w Gdańsku, więc po co się uaktywniasz ?

            • 0 13

            • Piękne (2)

              Mówicie o mieszkaniach na obrzeżach Gdańska, do których żeby się dostać, trzeba wjeżdżać na obwodnicę, jechać przez wsie i potykać się o turlające po tej pustyni róże jerychońskie... dlatego tak mi się skojarzyło z moim wiejskim centrum najlepszego miasta do życia w Polsce, czyli Gdyni ;) biedny Gdańsk

              • 8 0

              • Mówimy o mieszkaniach w centrum na rynku wtórnym (1)

                O rynku deweloperskim w mieście ta nie na okolicznych wsiach

                • 1 4

              • Muszą mieć rodzice super internet

                że do twojej piwnicy dociera sygnał. Jak dzwonisz do mamy co kupić, to mówi ci "mieszkanie se kup"

                • 3 0

      • A, że tak zapytam...

        Co to znaczy paczajcie?

        • 3 0

    • Jeśli ktoś ma cie wydymac

      To tak tam najprędzej zostaniesz wydymany

      • 0 0

    • patrząc po błędzie w pisowni pisał to ktoś mieszkający z rodzicami :) (1)

      • 1 3

      • Prezydent Komorowski w takim razie też musiał potajemnie mieszkać u starych

        • 0 0

    • A to na rynku wtórnym są tylko stare bloki i kamienice? Ja kupiłem mieszkanie w bloku z 2008r. i jest gitara.

      • 4 0

  • A co to za deweloper krzak? (4)

    Nigdy bym nie kupił mieszkania z firmy, której nikt nie zna...

    • 209 11

    • Firmy nie krzaki też upadały, (2)

      na przykład Gant, swego czasu lider indeksów warszawskiej giełdy, działajacy w całej Polsce. Łatwo być mądrym i cwanym , gdy problem dotyczy innych...

      • 57 5

      • A tej firmie też nikt nie słyszał

        • 15 4

      • Gant od początku rokował na spektakularna upadłość

        własnie przez swoje giełdowe hopsztosy

        • 7 1

    • drogi ekspercie znad wisly, każda firma kiedyś była na etapie, na którym nikt jej nie znał i o niej nie slyszal. szczególnie do momentu sprzedaży pierwszego mieszkania albo bloku.

      wg twojej dewizy, zadna firma nie miałaby szans na rozwoj. i wszyscy mieszkalibysmy w jaskiniach.

      • 28 5

  • tragedia (9)

    A co z mieszkańcami?

    • 111 8

    • pseudo budowlańców (4)

      Pod sąd. Zabrać Mercedesy i spłacić wierzytelności

      • 151 11

      • Glupi jestes ? Umiesz czytac ze zrozumieniem ?

        • 5 28

      • Idiota (1)

        Czy Ty w ogóle wiesz co piszesz? Kompletny z Ciebie cwiok i nieuk

        • 4 22

        • nie tylko wyborca pis*u inaczej ciemny lud jak to maiwał prezes tvpis

          • 0 6

      • Janusz już pewnie prowadzi kolejną inwestycję pod inną nazwą, i ma gdzieś problemy oszukanych. Takie mamy prawo.

        • 29 1

    • Jest pięć do wyboru (2)

      • 31 1

      • Okrutne, ale błyskotliwe.

        • 5 0

      • Niestety...

        Pięć jest tylko z nazwy... nawet to im nie wyszło i mosty są ale trzy.

        • 2 1

    • idzie wiosna, będzie zielona trawa :) a na poważnie, przecież jest mega bum budowlany a tu mieszkania nie sprzedane, tylko znając PL w rok się miliony chciało zarobić i to są skutki

      • 0 0

  • Wspolczuje (16)

    Ludzie zapewne wzieli kredyty na reszte zycia zeby godnie mieszkać a tu takie problemy

    • 241 7

    • (9)

      tak sie robi biznesy w Gdańsku. Osiedle w polu i deweloper cwaniaczek.

      • 12 0

      • A czego się spodziewałeś w enklawie PO? (8)

        • 7 12

        • (7)

          Aż tak nie ma się do czego przyczepić, że trzeba upadłość developera zwalać na po? :D

          • 9 4

          • Przyczepić się jest do czego (6)

            Np do łapówkarza Gawłowskiego ktorego właśnie zawinęło CBA

            • 3 1

            • (2)

              przypomnieć Ci stocznię i Jankowskiego oraz spektakularne wtopy Jaworskiego?

              • 3 1

              • Jaworski przyjmował łapówki ? (1)

                może chcesz się tą wiedzą podzielić z prokuratura jak wiesz coś o tym ?

                • 1 0

              • Jaworski

                To ten grabarzyna Stoczni Gdańskiej.

                • 1 0

            • A co tam u senatora Koguta słychać? (2)

              • 2 2

              • póki co zrzekł się dobrowolnie immunitetu i został zawieszony w prawach członka PiS (1)

                A PO nabrało wody w usta i trzeba pewnie będzie łapówkarzowi siłą immunitet odebrać

                • 1 1

              • Król Jarosław Pierwszy Niski i Słaby poradzi sobie i z tym - niech no tylko totalitaryzm w pełni przywróci , łagry już w budowie

                • 1 0

    • ogłaszamy upadłość konsumencką i jedziemy dalej (5)

      a bank może nam - mówiąc obrazowo - naskoczyć

      • 0 4

      • Ogłoś to się zdziwisz. (4)

        W momencie ogłoszenia upadłości konsumenckiej wchodzi syndyk masy upadłościowej i sprzedaje wszystkie twoje ruchomości i nieruchomości do wartości kwoty zadłużenia. Dodatkowo masz wpis do KRS i głupiego telefonu na raty nawet nie dostaniesz.

        • 4 0

        • Po co to tłumaczysz kmiotom?

          • 1 2

        • Słabe polskie prawo! (2)

          W Polsce syndyk nie wspiera, tylko dobija. W bardziej rozwinietych krajach syndyk jest pośrednikiem z akcentem na dłużnika, wspiera go i tak prowadzi sprawę, żeby nie doprowadzić cię do zaglady. Ludzie korzystają z upadłości konsumenckiej na cywilizowanych zasadach. W Polsce trzeba o tym głośno mówić, bo to jest bankom na rękę. Za 30 lat się nie nauczą. Kmiotem nie jest normalnym człowiek, tylko cwaniaki banksterzy i deweloperzy.

          • 5 0

          • Co to są kraje bardziej rozwinięte? (1)

            Te które dają gwałcicielom turystów mieszkania i pieniądze?

            • 0 5

            • Dobrze, że nasi rodzimi gwałciciele wolą gwałcić tubylców..

              • 2 0

  • Tak bywa. (3)

    Deweloper krzak, ceny mieszkań pewnie w okazyjnych cenach, Ci którzy chcieli zaoszczędzić kupili i teraz mają problem.

    • 99 24

    • (1)

      Ceny w okazyjnych cenach! Ludzie! Kupujcie ceny okazyjnie! Ceny, ceny sprzedaję!

      • 27 5

      • Masz za niskie ceny.

        Jednak tu chodzi o logikę, a nie język.

        • 2 2

    • a to jakiś problem, że ktoś chce zaoszczędzić ?

      • 4 0

  • Dalej kupujta dziury w ziemi (1)

    buhahahaha!

    • 37 19

    • deweloper, zbankrutował?! ktoś sobie jaja robi

      ale to prawda, kupowanie dziury w ziemi to jak wpłacanie pieniędzy do AmberGold

      • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Odea Park | Dzień Otwarty na budowie osiedla kameralnych domów apartamentowych

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: Dom - Mieszkanie - Wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35800 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24100 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
24000 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29500 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
18100 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16150 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15850 zł/m2
Gdynia Orłowo
15450 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane