- 1 Gedania, Danziger Hof - problemy do rozwiązania (280 opinii)
- 2 Tulipanowe pole już otwarte (103 opinie)
- 3 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (255 opinii)
- 4 Opryski w ogrodzie. Jak ochronić rośliny? (6 opinii)
- 5 Barometr Cen Nieruchomości. Lokale użytkowe na sprzedaż (42 opinie)
- 6 Nowy budynek w miejsce dawnej Stacji Deluxe (124 opinie)
Dom czy duże mieszkanie w mieście? Co wybrać?
Rodzina się powiększa, potrzebuje większego lokum. Zapada decyzja: szukamy. Ale ponieważ w planie jest drugie lub trzecie dziecko w poszukiwaniach pod uwagę brany jest także dom - mały dom w mieście. Czy słusznie?
Realia codziennego życia
Mieszkanie oznacza życie we wspólnocie, która solidarnie zajmowała się będzie remontami i naprawami budynku. To samo dotyczy też utrzymania posesji. Zarządca zorganizuje ogrodnika, a zimą osobę do odśnieżania. W przypadku domu jesteśmy sobie "sterem, żeglarzem i okrętem": ogrodnikiem (dla osób, które marzą o sadzeniu i podlewaniu to zazwyczaj plus) i złotą rączką. Również zarządcą, który musi zabezpieczyć środki na naprawy dachu, rynien, instalacji, elewacji, balustrad... (to bardzo długa lista). Dla wielu osób, które cenią swój komfort i zwyczajnie nie mają czasu to ważny argument.
- W grudniu do naszego biura zgłosiła się rodzina z trójką dzieci. Od pół roku szukali domu w centralnej części Gdańska. Zależało im przede wszystkim na osobnych pokojach dla maluchów. Podczas prezentacji domów spełniających wymagania przyszły pan domu dużą uwagę poświęcał ilości pracy i czasu związanego z utrzymaniem domu. Zaproponowałam więc dwa duże mieszkania spełniające wymagania, które klienci stawiali domom. Niespełna miesiąc później przekazywałam klucze do przestronnego, 130-metrowego, mieszkania w kamienicy we Wrzeszczu. Taka zmiana planów zakupowych zdarza się bardzo często - opowiada Ewa Janicka z Freedom Nieruchomości Gdańsk.
Czytaj także: zaliczka czy zadatek, co wybrać podpisując umowę kupna-sprzedaży
Życie we wspólnocie, a więc mniej obowiązków wynikających z bycia właścicielem nieruchomości, oznacza jednak posiadanie sąsiadów, z całą gamą wynikających z tego plusów i minusów. Albo trafimy dobrze... albo nie. A do ciszy nocnej stosować się musimy także my sami!
Z argumentem wolności wiąże się również przestrzeń życiowa w domu oraz wokół niego (w tym również na realizowanie pasji), która w domach jest zazwyczaj większa, nawet jeśli sypialnie nie są bardzo obszerne. W większości przypadków są tu jednak schody, które pochłaniają metry kwadratowe i... trzeba po nich chodzić. Ale to właśnie w domu z ogródkiem pies, kot i inne zwierzaki będą miały więcej miejsca, a ich właściciel przestanie borykać się z problemem miejsca do parkowania (również z opłatami za nie).
Jest jeszcze argument dotyczący bezpieczeństwa. Chociaż istnieje możliwość zabezpieczenia nieruchomości na wiele sposobów, to wciąż pokutuje przekonanie, że w czasie wyjazdu właścicieli dom zostaje "sam". Tymczasem w budynku wielorodzinnym zawsze są sąsiedzi.
Koszty eksploatacyjne
Trudno jednoznacznie wyrokować czy tańsze jest mieszkanie w domu czy we wspólnocie. Najwięcej zależy tu od stanu budynku, i to nie tylko ze względu na wydatki remontowe. Dlaczego? Bo w naszym klimacie największy koszt utrzymania budynku zawsze wiąże się z jego ogrzewaniem. Chciałoby się powiedzieć, że w mieszkaniu jego koszty będą niższe, choćby dlatego że ogrzanie substancji budynku rozdzielone jest między wszystkich właścicieli, ale tu nie ma zasady - wystarczy przeciwstawić sobie właściciela dużego mieszkania w wielkiej płycie czy niewyremontowanej kamienicy i posiadacza odnowionego lub nowego domu. Tak czy inaczej, jedno z ważniejszych pytań jakie trzeba zadać sprzedającemu brzmi: ile kosztuje ogrzewanie?
Czytaj także: przelicz koszty dojazdu z domu do pracy
Posiadacze domu płacą tylko opłaty eksploracyjne, czyli woda, prąd, podatek od nieruchomości lub opłata od wieczystego użytkowania itp. Nie ma opłat za czynsz. By zmniejszyć jeszcze i te koszty, można zainstalować panele lub kolektory na dachu. Nie można się jednak zbyt przywiązywać do tego argumentu, bo to co właściciel mieszkania odkłada na funduszu remontowym (a więc odczuwa w czynszu), właściciel domu wyciąga z kieszeni jednorazowo, gdy trzeba wezwać dekarza albo poprawić izolację fundamentów.
To w końcu co jest tańsze?
Ostateczna decyzja zapada jednak zazwyczaj w oparciu o najprostszy argument - cenę zakupu. A i tu nie ma twardej reguły.
- W centrum miasta, Gdańska Sopotu czy Gdyni, jeśli chodzi o dostępność, zdecydowanie łatwiej o mieszkanie lub apartament. Cena takiej nieruchomości w stanie deweloperskim, w stosunku do domu do remontu, będzie porównywalna. W przypadku wykończonych nieruchomości, dom okaże się stosunkowo droższy, ale poza większym komfortem użytkowania i intymnością zapewni on właścicielowi także własną działkę w mieście, co w kontekście inwestycyjnym nie pozostaje bez znaczenia - mówi Alicja Kieloch, specjalista ds. sprzedaży domów i działek w Tyszkiewicz Nieruchomości.
Właśnie z tego powodu w lokalizacjach centralnych i "średnich" powstaje więcej budynków wielorodzinnych, i to w podwyższonym standardzie, niż domów. Ziemia jest zbyt cenna by budować na niej domy. Poszukujący dużych, stumetrowych i większych metraży, w nowych inwestycjach w centrum nie mają jednak łatwego zadania - w takich lokalach nie można zbytnio przebierać. Tu dużo buduje się i kupuje w celach inwestycyjnych, a to oznacza małe mieszkania.
- Z czasem klienci zaczęli dopytywać o coraz większe metraże. Deweloperzy zaczęli więc wprowadzać do sprzedaży coraz więcej takich lokali. A ponieważ proces inwestycyjny trwa przeciętnie około 25 miesięcy, projekty planowane na nowej fali ożywienia z większymi mieszkaniami będą oddawane w tym roku - przewiduje Wioletta Kleniewska, dyrektor sprzedaży i marketingu w spółce Polnord S.A.
Zobacz oferty mieszkań o pow. powyżej 90 m kw. z rynku deweloperskiego w centralnych i bliskich centrum lokalizacji Trójmiasta - potrzebujesz ok. 600 tys. do 1 mln
W takiej, lub tylko nieco wyższej, cenie znajdziemy też nowe domy, z własną działką. Na rynku jest dosłownie kilka takich inwestycji. Najwięcej takich propozycji znajdziemy w Gdańsku.
Na Przymorzu w sprzedaży są domy przy Obotryckiej realizowane przez dewelopera TPS Reapolis (137 do 210 m kw. w cenie od 950 tys. do 1 370 tys. zł.), na granicy Jasienia i Moreny Inpro kończy budowę ostatniego etapu osiedla Wróbla Staw (139,8 do 170,5 m kw.w cenie od 910 tys. zł), na Chełmie, przy ul. Tilgnera , K. Armiński i L. Michalczyk S.C. Firma Projektowo-Budowlana sprzedaje bliźniaki o powierzchni 125 m kw. za 645 tys. zł, a na Zaborni City House wznosi kolejne rzędy szeregowców. Domy mają tu do 127 m kw. i kosztują teraz niecałe 450 tys.
Zobacz oferty sprzedaży nowych domów z segmentu popularnego w centralnych i średnich lokalizacjach Trójmiasta - potrzebujesz od 600 tys. do 1,5 mln
Oczywiście większy wybór domów jest na rynku wtórym. Z ofert sprzedaży domów z rynku z rynku wtórnego zamieszczonych w serwisie ogłoszeniowym portalu trojmiasto.pl wynika, że dom o powierzchni do 200 m kw. w centralnej lub "średniej" lokalizacji Gdańska kupić można w cenie od 500 tys. do 1 mln złotych. Oczywiście do tego kosztu trzeba doliczyć koszty remontu, na który czeka budynek lub choćby odświeżenia wnętrz. Podobnie jak w przypadku rynku pierwotnego, również w tym przypadku dostępnych jest znacznie więcej mieszkań. Jednak, jeśli chcemy kupić mieszkanie lub apartament w naprawdę dobrej, centralnej lokalizacji i w dobrym stanie, to liczyć się trzeba z podobnymi wydatkami (zobacz w czym można wybierać - mieszkania powyżej 90 m kw.).
Mapa inwestycji
Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.
Opinie (188) ponad 20 zablokowanych
-
2016-02-07 20:30
Szeregi w Baninie czy Karczemkach
zawsze zastanawiam sie kto to kupuje i czy budynek wytrzyma 10 lat.
Ludzie na niczym sie nie znają, technicznie dno - wiec łatwo im wcisnąć wszystko.
Gdyby ktos te domy sprzedawal 20 lat temu to by go pogonili łapatami. Przed wojną konie lepiej i ładniej mieszkały - to jest fakt!- 23 2
-
2016-02-07 20:38
"Posiadacze domu płacą tylko opłaty eksploracyjne, czyli woda, prąd, podatek od nieruchomości lub opłata od wieczystego
A jakiż to CZYNSZ płaci właściciel mieszkania?
- 12 3
-
2016-02-07 20:46
(2)
Taaaa. Wybralam. Duze mieszkanie w miescie. Mam pod soba studentow napierdzielajacych muza cale dnie i noce. Swietnie się mieszka! Polecam! Serio! Tylko mieszkanie majac w alternatywie dom i swiety spokoj.
- 23 9
-
2016-02-08 00:29
popieram
Ja mialem takich debili nad soba. Tylko wlasny dom.
- 11 5
-
2016-02-08 08:02
walcz upierdliwie, konsekwentnie,
codziennie policja, telefon do właścicieli ( z informacją, ze doniesiesz do skarbówki- wielu nie podało umowy do US),
w końcu zalewaj (tak, by u ciebie było sucho- hydraulik pomoże),
wyrzucaj syfy na balkon (ryby, podpaski)
znajomi wykurzyli w ten sposób takich lokatorów, ale łatwo nie było- 12 0
-
2016-02-07 22:50
Ja wybieram falowiec na Przymorze.
- 14 2
-
2016-02-07 23:23
No tak, pis szasta cudzą kasa na prawo i lewo to od razu drugie i trzecie dziecko w planach
- 2 6
-
2016-02-08 01:32
A ja mieszkam w szopie. I się nie chwałę jaj wszyscy tu. I nie muszę płacić kredytu. Fajnie nie.
- 12 0
-
2016-02-08 08:03
ZDECYDOWANIE mieszkanie ale takie 100-110 m (1)
kto buduje domy na dalekich przedmieściach? Ci których nie stać na duże mieszkanie w mieście.
- 13 8
-
2016-02-08 08:18
100/100
Wszyscy którzy twierdzą że marzą o domku za obwodnicą są za biedni na mieszkanie w mieście. W całym Gdańsku można kupić pięknie położony dom i we Wrzeszczu, w Oliwie, na Przymorzu. Można kupić dom nad morzem, w centrum, czy pod lasem we Wrzeszczu 5 minut spacerem od Manhattanu. Ale trzeba mieć to 1,5 - 2 miliony minimum.
Jeżeli ktoś twierdzi że lepszy jest dom w Baninie za 199 000 to znaczy że w mieście miał tylko do wyboru kawalerkę w falowcu. Mieszkanie Garnizon/Browar o tym samym metrażu co domek w Baninie to kwoty nawet 4 razy wyższe.- 10 6
-
2016-02-08 08:15
bylem kawalerem i mieszkalem w bloku
po slubie w bliźniaku, teraz z dziecmi psem i kotem w domu z duzym ogrodem pod ganskiem, a na starosc zamieszkam w apartamencie z winda do garazu w centrum Gdańska. Taki wybrałem styl
- 20 2
-
2016-02-08 08:40
DOM !!! (5)
Najlepsze opinie osób które zamieniły mieszkanie na DOM.
Tylko i wyłącznie Dom.
Ja kupiłem DOM po wieloletnim mieszkaniu na Zaspie
Koszty domu 160m2 z kominkiem i wydajnym piecem gazowym są połowę niższe niż w bloku 42m2.
Ocieplenie standardowe 15cm.
Nie mam sąsiadów , w garażu 16C, trawa ogródek, kamery , alarmy , bramy w automacie, ciche i przestronne wnętrze, kona 3 szybowe termo kołnierze ogólnie klasa.
KOSZT niecałe 500tyś.
Miejsce OSOWA wszędzie jestem w 15-20minut.
Sprzedający to pasjonat bud, wszystko dopilnowane na etapie budowy na zlecenie.
Polecam info na prv- 9 17
-
2016-02-08 09:15
Miejsce OSOWA wszędzie jestem w 15-20minut. ?
to twoje "wszędzie" chyba ogranicza się do najbliższej biedronki.
- 20 1
-
2016-02-08 09:15
A potem płacz że Spacerowa zakorkowana, a w centrum nie ma jak za darmo parkować.
- 16 0
-
2016-02-08 12:44
bredzisz sławku
Mam dom a także buduję domy więc wiem o czym piszę: to o czym piszesz jest niemozliwe za tę cenę... Koszt samej działki to min. 100-200 tys. zł. zależnie od powierzchni i atrakcyjności, no chyba że masz 300mkw i dom bliźniak czy segment - ale to nie jest prawdziwy dom tylko jego namiastka. Ostatnio wykańczałem (poddasze, elewacja, podbitka, ogrodzenie itp.) dom w którym mieszkam (180mkw). Budżet 150 tys. zł. i niestety zabrakło sporo choć pomimo sporego wkładu własnej robocizny. Nie siej kolego dezinformacji gdyż możesz wprowadzić w błąd mniej zorientowanych w ich kalkulacjach.
- 4 1
-
2016-02-08 21:01
Daj spokoj z tym domiskiem.
- 2 0
-
2016-02-09 00:10
w 15 minut to nawet do Oliwy nie dojedziesz klamczuszku😉
- 3 0
-
2016-02-08 08:41
(2)
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Najbardziej bym chciala miec dom w miescie. Blok ok- odchodza obowiazki utrzymywania budynku. Ale niestety sasiedzi... takiego mam pechac, ze co chwile zjawia sie jakis deb... i raczy mnie muza calymi godzinami, albo remontuje po 23 itd. Zyc sie nie da. Wiec juz wole chyba dom, wiecej obowiazkow, ale swiety spokoj i wiecej przestrzeni zyciowej.
- 9 3
-
2016-02-09 00:15
sprawy sobie nie zdajesz co to znaczy utrzymanie domu (1)
Trzeba wymienić dach. W bloku masz fundusz remontowy i nic Ciebie nie interesuje a w domu trzeba wywalić na raz 50000zl. Spadnie śnieg. Za lopate i jedziesz... Itd
- 1 0
-
2016-02-09 09:36
Heh, zdaje sobie, bo mam dom na wsi, moi rodzice maja dom na wsi. Wiec wiem. Mam tez mieszkanie w miescie, gdzie mieszkam na co dzien. Na wakacje jade na wies, albo na niektore weekendy.
Ale najbardziej marzy mi sie dom w miescie.
Koszty? No sa, ale moj dom akurat jest w swietnym stanie. Ma 10 lat i nie wymaga zadnych nakladow.
Odsniezanie nigdy mi nie przeszkadzalo, wrecz to lubie.
Prace w ogrodzie lubie. Lubie patrzec jak rosna rosliny, jak dzieci zjadaja wszystkie mozliwe owoce nieskazone chemia. Jak same cos sadza, zdobywaja wiedze ogrodnika. Za to wolnosc w takim domku jest bezcenna.- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.