Radny Gdańska kierowany zaniepokojonymi głosami mieszkańców dzielnic Ujeścisko i Zakoniczyn zadał prezydentowi Gdańska pytanie o losy dworku przy ulicy Wieżyckiej 
. Jego właściciel, firma deweloperska PB Górski, przymierza się do zagospodarowania tego budynku - być może powstanie tam przedszkole lub żłobek. Cały zespół dworsko - parkowy trafił właśnie do rejestru zabytków.
stworzyła ciekawy i w pełni uwzględniający uwarunkowania konserwatorskie Hotel Quadrille Relais & Châteaux). Plany te ulegną jednak prawdopodobnie modyfikacji. 
2018-10-25 11:54
Pod ochona tak., ale co najwyzej strazy pozarnej
2018-10-25 11:54
mam nadzieje że prezydentem Gdańska zostanie Pan Adamowicz, bo w przeciwnym wypadku wyminią tylko żarówki na stare
2018-10-25 12:08
Zabytkowy park a w nim dworek,jeden pod opieką Konserwatora Zieleni drugi Zabytków.Miejsce to Morena róg ulicy Myśliwskiej / blisko Kościoła/.
Kupił to ktoś za małe pieniądze bo zabytki pod ochroną i z obowiązkiem inwestowania, nowy właścicel cvzekał i wiedział po co a prasa też pytała, co tam chcecie ludzie aby było.Dalej wiadomo zgodnie z planem, drzewa "usychały" i wiedziały które, wszystkie w środku parku.Dworek "rozpadał się", powoli ale metodycznie,
Koniec jest taki,że pomimo nadzoru państwowych konserwatorów, oba obiekty straciły swój status,mieszkańcy pisali tu i tam a ktoś to kupił za mln złotych /deweloper/ od kogoś /wiadomo/, kto kupił za grosze bo to były zabytki.
W tym miejscu będą budowana, kto zgadnie... apartamentowce.
2018-10-25 15:51
Co na to CBA i inne służby? Proceder trwał kilka lat, wystarczy sprawdzić w dokumentach Policji,Prokuratury, ludzie pisali protesty w tej sprawie,ślady są w internecie też!
2018-10-25 16:17
właściciel firmy dablex???
2018-10-25 20:06
A obaj Konserwatorzy na państwowych posadach już pewnie nie pracują, czy im się nie opłaca pracować
2018-10-25 12:16
2018-10-25 12:54
Będzie szybki remont karton gips, na dół panele.
2018-10-25 13:00
Górski, Ponoed, Robyg, Doraco itd.
niech się pobiją....
2018-10-25 13:16
Bardzo dobrze, że powstał ten artykuł. W nawiązaniu do podobnej sprawy wyżej Pan napisał o byłym dworku, zaniedbanym parku, przy rejonie kościoła i ulicy Myśliwskiej i wielu innych podobnych sytuacji w Trójmieście i w naszym państwie. Sprawa jawi się kontrowersyjnie. Jak to faktycznie jest z tymi walącymi się majątkami? Nie wnikam w to jak obecny właściciel wszedł w posiadanie historycznej nieruchomości i dopuścił do obecnego stanu. Zapewne chodzi o jeszcze większe pieniądze w temacie. Nie oszukujmy się. Jeżeli tam mieszkają zameldowani ludzie, wieloletni mieszkańcy, czy zrezygnowali z prawa wykupu? Czy takie oferty po długim zamieszkaniu otrzymali, czy mieli prawo takie oferty otrzymać, może nie wiedzieli, nie mieli groszy, byli chorzy, itd.? Temat gruntu to zupełnie inna sprawa. To jest stary park, częściowo cmentarz. Inne prawo i zasady. Jak potraktowano tych mieszkańców? Nie ma na ten temat wiadomości.Może ktoś dokładnie zajmie się tym tematem i innymi podobnymi. Jeżeli tam jeszcze mieszkają zameldowani mieszkańcy Gdańska to sprawa wydaje się zawiła i miasto jest za coś jeszcze odpowiedzialne. Jak to się stało, że deweloper wszedł w posiadanie całości? Jakie miał obowiązki, czy miasto miało jakieś ważne jeszcze z nim umowy? Pachnie znowu to jakąś podejrzaną aferą mieszkaniową.Czy znowu zgodnie z wymienianym wyżej publicznym wyzwaniem staje się możliwość powstania nieszczęścia w tym miejscu?
2018-10-25 13:30
ze budynki powstale przed 1945 sa na pewno niemieckie i od budowujac je wsperamy historie i pamiec germanska, ale to duze nieporozumienie. Ponewaz wiele dworow i budynkow powstalo przed 1945,ale przez rozne narodowosci czesto polaczone z Polakami.Ale kto to ma widziec dzisaj 95% to Gdanszczanie ze wschodu a 4,5% to Ukrincy moze 0,5% to wielopokoleniowi Gdanszczanie, dlatego obowiazuje taka metalnosc i retoryka.
2018-10-25 13:56
stary dom, stara architektura....
nie rozumiem jak budynek, budowla może być innej narodowości? jak coś takiego może powstać w główce?
2018-10-25 13:48
Nawet nie wiedzą co to za budynek. Dla nich to kolejny poniemiecki stary dom, stąd wybite szyby i dewastacja zabytku.
2018-10-25 14:00
nie ma wrażliwych, wyksztalconych ludzi?
świadomych co jest ladne, co ma wartość historyczną, wszyscy z byłych PGRów?
to już 30 lat po zmianach
2018-10-25 16:03
"Na" Zakoniczynie mieszkają zarówno wykształceni i wrażliwi gdańszczanie (niekoniecznie germańskiego pochodzenia), jak i ludzie bardziej prymitywni. Jeśli chodzi o sam dworek, to z tego, co mi wiadomo, są w nim zameldowane wyłącznie osoby urodzone w Gdańsku. Nie wiem, komu zawdzięczamy obecną dewastację budynku. Pamiętam, że jakieś 10-12 lat temu był jeszcze w całkiem dobrym stanie.
2018-10-27 09:45
Ogarnij sie. Nie obrazaj tych, co znaja historie lepiej od Ciebie, niby-rodowitego Gdanszczanina, ktorego babka i ojciec pochodza z dusseldorfu.
2021-05-06 12:59
smutne
2018-10-25 15:09
To jest idealne miejsce pod dzielnicowy Dom kultury. Taki nasz mały, lokalny Pałac, oby z kawiarenką.... jeżeli deweloper chce coś zrobić dla mieszkańców, niech wyremontuje (oby przez przypadek tak samo jak wybudował budynek sądu) z przez wcześniej na obiekt użyteczności publicznej i oby wówczas Miasto wynajęło na filię Pałacu Młodzieży.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy