• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzielnice blisko morza popularne, ale drogie

Ewa Budnik
14 maja 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Na pasie startowym docelowo staną cztery budynki w ramach inwestycji Awiator. Pierwszy budynek (z prawej) zostanie oddany do użytku do końca tego roku. Na pasie startowym docelowo staną cztery budynki w ramach inwestycji Awiator. Pierwszy budynek (z prawej) zostanie oddany do użytku do końca tego roku.

Z danych Home Broker wynika, że 19,2 proc. zainteresowanych zakupem mieszkania w Gdańsku chciałoby kupić je na Przymorzu. Faktycznie kupuje tylko 10 proc. Gdańszczanie chcą mieszkać w "starych dzielnicach", ale wyższe ceny powodują, że często muszą wybrać inną lokalizację.



W jakiej części Gdańska chciał(a)byś mieszkać?

Z barometru cen nieruchomości działającego w naszym serwisie Dom wynika, że średnia cena ofertowa metra kwadratowego mieszkania z rynku wtórnego (niezależnie od wielkości) na Przymorzu wynosi 6751 zł, z rynku pierwotnego 7951 zł. Dla porównania analogiczne ceny dla Szadółek kształtują się na poziomie 4293 zł (wtórny) oraz 4726 (pierwotny).

Często właśnie to zderzenie decyduje o tym, że klienci zakup mieszkania w przymorskich dzielnicach odkładają na przyszłość i inwestują w nieruchomość w południowym Gdańsku.

- Klienci mają coraz większą świadomość rynku i cen oraz związku, jaki istnieje między ceną a lokalizacją. Osoby, które przymierzają się do zakupu mieszkania w starych dzielnicach doskonale wiedzą, że przyjdzie im zapłacić za metr kwadratowy więcej niż na obrzeżach miasta. Mimo to zainteresowanie takimi dzielnicami, jak Żabianka, Zaspa, Przymorze czy Wrzeszcz jest stale najwyższe - mówi Ziemowit Dziadoń, specjalista ds. marketingu w Tyszkiewicz Nieruchomości.

Wśród zalet Przymorza, Zaspy, Żabianki wymieniane są bliskość morza i rozwinięta infrastruktura (przychodnie zdrowia, szkoły, przedszkola publiczne, rozwinięty handel, obiekty sportowe). Atutem jest także rozbudowana sieć komunikacji miejskiej, która umożliwia poruszanie się tramwajami, autobusami i SKM; często kupujący dowodzą, że większa inwestycja w metr kwadratowy mieszkania zwróci się w paliwie, biletach i godzinach zainwestowanych w dojazdy na obrzeża miasta.

Minusem jest architektura - są osoby, które nie są w stanie zamieszkać wśród wąskich "oblepionych" samochodami uliczek, nad którymi górują wysokie, mało urozmaicone bloki wybudowane w czasach tzw. budownictwa uprzemysłowionego. Wielu jednak wskazuje, że przecież budynki te zostały zmodernizowane, a skalę równoważy duża przestrzeń między blokami i - wbrew pozorom - spora ilość zieleni wypełniająca tę przestrzeń.

W taką zabudowę w wolnych miejscach wbudowywane są nowe projekty mieszkaniowe, które skalą odpowiadają otoczeniu, ale architekturą, technologią i wykończeniem są w naszych czasach. Pośrednicy nieruchomości notują nawet zjawisko polegające na migracji mieszkańców starszych budynków w tych dzielnicach do nowo budowanych.

Dwa bardziej kameralne projekty powstają na Zaspie za sprawą PB Górski - Młyniec III i w drugim końcu dzielnicy - Osiedle Rozstaje.

W ramach osiedla Młyniec III przy ul. Startowej zobacz na mapie Gdańska powstaje właśnie kolejny budynek. Budynki mają pięć kondygnacji, w podziemiach są hale garażowe. Ceny metra kwadratowego wahają się od 5840 do 7100 brutto. Podobnie jest na Rozstajach (budynki obok hali Lotnia) zobacz na mapie Gdańska Właśnie zakończyła się budowa trzeciego, najniższego, bo trzykondygnacyjnego, budynku z windami. Do sprzedania zostało tu 16 mieszkań, kolejnych budynków nie będzie, bo skończył się grunt do zabudowywania.

Większe projekty powstają na byłym pasie startowym. W oczy rzucają się dźwigi na inwestycjach AwiatorCity Park.

Pierwsza z tych inwestycji powstaje za sprawą firmy Allcon Osiedla. Awiator to docelowo zespół czterech budynków wielorodzinnych wyposażonych na parterze w funkcję handlowo-usługową. Inwestycja powstaje od początku 2011 roku. Inspiracją do wyboru nazwy inwestycji, detalu architektonicznego, pomysłu na aranżację części wspólnych i idei zagospodarowania przestrzeni była lotnicza historia tego miejsca.

- Pierwszy budynek zostanie oddany do użytku do końca tego roku - mówi Tomasz Paszkowski z Allcon Osiedla. - W tej chwili jest on na etapie stanu surowego zamkniętego, zaawansowane jest tynkowanie budynku i wykończenie wnętrz.

W najwyższym miejscu budynek będzie miał 12 pięter mieszkalnych (142 lokale), w parterze usługi (8 lokali). Pod całością powstały 2 kondygnacje garaże. W ofercie promocyjnej ceny zaczynają się od 4 977 zł za m kw.

Obok firma Inpro buduje osiedle podobnej skali - City Park. Tu pierwsze dwa budynki również zostaną oddane do użytku pod koniec roku, docelowo będzie ich sześć (dwa kolejne Inpro planuje oddać do końca października przyszłego roku). Osiedle będzie częściowo ogrodzone. W ramach osiedla zostały zaprojektowane dwa boiska wielofunkcyjne, tereny zielone, mała architektura, plac zabaw, ławeczki oraz parkingi naziemne.

W tej chwili w ofercie na tym osiedlu znajdują się 134 mieszkania, ceny zaczynają się od 5 500 zł za m kw.

Ten sam deweloper z końcem zeszłego roku zakończył inną "wysoką" inwestycję w pobliżu. Trzy Żagle przy ul. Olsztyńskiej zobacz na mapie Gdańska są już w większości zamieszkane. Do sprzedania zostało 17 mieszkań. Osiedle jest ogrodzone, monitorowane i ma portiernię. Atutem jest tu nowo utworzone przedszkole, które już teraz działa jako punkt przedszkolny, a od września zacznie działać w pełnym wymiarze czasu. Tu również ceny metra kwadratowego zaczynają się od 5 500 zł.

Na Przymorzu nie sposób pominąć dwóch dużych inwestycji. Jedna z nich już wpisała się w krajobraz ul. Obrońców Wybrzeża zobacz na mapie Gdańska. Cztery Oceany na razie reprezentuje co prawda jeden budynek, ale już niebawem zacznie się budowa kolejnego. Sprzedaż w pierwszym budynku jest zaawansowana w około 70 proc. Łącznie ma powstać tu 540 mieszkań wykończonych pod klucz - tym różni się oferta tego dewelopera. W cenę mieszkania wliczone jest wykończenie, jego rodzaj klienci wybierają z katalogu.

- Oczywiście można zrezygnować z wykończenia, wtedy cena metra kwadratowego gotowego lokalu jest obniżana o około 300 - 350 złotych za metr
- tłumaczy Tomasz Marek z firmy Immomax, która jest deweloperem tego przedsięwzięcia. - W tej chwili ceny wahają się od 6800 do 8000 zł za metr.

Coraz bardziej widoczna jest także inwestycja firmy Robyg przy al. Rzeczpospolitej w Gdańsku. Pierwszy budynek Albatross Towers jest już na wysokości 10 (z 17, które mają powstać) piętra. Jego oddanie do użytku planowane jest na końcówkę I kwartału 2013 roku. W budynku będą 143 mieszkania o metrażach od 27,7 do 124,77.

- Sprawdzaliśmy widoki z dźwigu, stąd wiemy, że Zatoka Gdańska widoczna będzie od trzynastego piętra w górę - mówi Joanna Asztemborska z biura sprzedaży Albatross Towers. - Na dzisiaj cena metra waha się od 5465 do 8300 zł brutto.

W pierwszym etapie inwestycji oprócz mieszkań w kompleksie powstaną powierzchnie biurowe i handlowo - usługowe. Pod budynkiem znajdzie się dwupoziomowy garaż.

We wszystkich wymienionych inwestycjach ceny miejsca postojowego w hali garażowej wahają się od 15 do 20 tys. zł (bliżej tej górnej granicy).
Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.


Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Inwestycje

Miejsca

Opinie (215) 5 zablokowanych

  • Jatka w nieruchomosciach zacznie się po Euro2012. (40)

    Hamowanie w związku z Euro2012 już się zaczęło - bardzo wyraźnym tego sygnałem była decyzja RPP o podniesieniu stóp procentowych. Nie bedzie juz po co i za co budowac autostrad, hoteli, dworcow kolejowych i lotnisk gdyz skoncza sie inwestycje sponsorowane z kasy unijnej. Tysiace budowlancow straci prace - koszt robotnika budowlanego znaczaco spadnie, podobnie jak materialow budowlanych. Frank, wobec niepewnosci w strefie Euro, pojdzie w gore. Mamy tez koniec RNS i nowe rekomendacje KNFu. Banki - poki co - szly nieplacacym kredytobiorcom na reke, ale jak sytuacja zacznie sie wymykac spod kontroli tj dlug zacznie przekraczac wartosc nieruchomosci, wtedy posypia sie licytacje i zajecia komornicze. Do tego dochodzi zaostrzenie kryteriow przyznawania kredytow / brak zdolnosci kredytowej potencjalnych nabywcow, niż demograficzny, postapujaca emigracja oraz planowane wprowadzenie podatku katastralnego.

    Nadchodza BARDZO CIEZKIE CZASY dla kredytobiorcow i POTEZNY spadek cen nieruchomosci.

    • 44 36

    • (23)

      Tak - od paru lat ta sama gadka, poczekaj jeszcze trochę to za darmo będą rozdawać.

      • 26 11

      • (4)

        Obydwaj jestescie przyglupami co mieszkaja z matka i im gul lata ze sa biedni i ich na nic nie stac

        • 4 26

        • Dlaczego zaraz przygłupami. (3)

          Mieszkania parę lat temu były droższe.Cena zapewnie jeszcze trochę spadnie.(może o 20%)
          W Hiszpaniii czy Irlandii też tak było,bańka pęka i tyle.
          Rozumiem cię zupełnie jeśli kupiłeś na górce w kredycie na 30 lat to możesz mieć bobka w majtkach.Ale takie życie.

          • 34 2

          • Obecnie spadnie, (2)

            za kolejne 5 lat wzrośnie. No i co z tego? Powtarzalność cykli jest normą w tej branży. W plecy będą tylko ci, którzy teraz muszą sprzedać mieszkanie.

            • 10 8

            • Jeśli sprzedają aby kupić inną nieruchomość to nie będą. (1)

              • 6 5

              • Tylko jeśli sprzedadzą nieruchomość kupioną za gotówkę, bo

                jeśli na kredyt w Chf, to zaboli.

                • 9 0

      • a nie jest coraz taniej ???

        • 8 1

      • ile masz kredytu?

        • 5 0

      • Nerwy puszczają? (15)

        Kupiło się na górce i teraz zaklinamy deszcz?
        Trzeba było poczekać to było 60 metrów a nie 37.

        • 18 2

        • (1)

          Oczywiście już banda zkomplesionych ujadaczy doskanale rozgryzła mój status materialny: tak, jestem nieudacznikiem, kupiłem kawalrkę za 1 000 000 zł na górce - zadowoleni?

          • 9 7

          • Z tonu twojej wypowiedzi wydac, ze jestes zdenerwowany i sfrustrowany.

            Czyzby jednak kredycik w CHF po 2.10 w czerwcu 2008 ??

            • 7 1

        • Skoro kupił to pewnie będzie tam kilka lat mieszkał. (12)

          Skąd wiesz jaka będzie wartość jego mieszkania za te kilka lat? Wróżka jesteś? Gdyby nie powtarzające się "górki" i "dołki" spekulanci nie mieliby po co żyć. Nie zmienisz praw ekonomii. Bessy i hossy także na rynku nieruchomości są cykliczne.

          • 1 7

          • Ale zawsze lepiej mieć większe niż mniejsze za te same pieniądze. (5)

            To chyba zrozumiałe?

            • 6 1

            • No pewnie, że lepiej :-) (4)

              ale życie to nie bajka. Gdyby każdy był w stanie przewidywać trendy, to wszyscy mogliby żyć ze spekulacji i nikt by nawet palcem nie ruszył w uczciwej robocie. Kupił 37 metrów to będzie musiał w nich trochę pożyć. Myślisz, że ilość mkw. jest gwarantem szczęścia? Można żyć "w piekle" mając i 200mkw. do własnej dyspozycji.

              • 6 3

              • lepiej w piekle 200 metrów (3)

                niż w piekle 37 metrów

                • 3 5

              • Zakładasz, że każdy (1)

                żyje w piekle? Współczuję.

                • 2 1

              • ten wyżej tak zakłada

                • 1 1

              • im większe mieszkanie tym wyższy czynsz

                nie sztuka kupic duże. Sztuka je potem utrzymać

                • 2 0

          • niekoniecznie. moze np stracic prace, zachorowac, rozwiesc sie i bedzie konieczna (5)

            sprzedaz nieruchomosci. Sprawdz w statystykach ile osob sie teraz rozwodzi, to stracisz swoja pewność

            • 6 1

            • A ilu umiera.... (3)

              Jak umrze też będzie musiał się wyprowadzić :-/

              • 0 1

              • dokładnie. a kredyt zostawi w spadku żonie... (2)

                • 5 1

              • Co ty z tymi żonami i rozwodami? (1)

                Jakieś wiejskie obyczaje. Małżeństwo to przeżytek. Jak nie ufasz innym ludziom, to kupuj mieszkanie sam do majątku własnego wówczas Twoje problemy z 2 powyższych postów stracą rację bytu. Poza tym jak boisz się utraty pracy lub choroby, to nie kupuj mieszkania na kredyt.

                • 3 4

              • nie wszyscy to w 2008 zrozumieli jednak ...

                • 1 2

            • Z takim podejściem to z miejsca się zabij.

              Po co będziesz tak cierpiał? Jeśli w końcu (pewnie po 40tce) kupisz sobie jakieś lokum to te złe myśl i oczekiwanie najgorszego i tak cię wykończą.

              • 2 0

    • Nowe osiedla to kpina

      i niech ceny spadają skoro teraz wywindowały do absurdalnych wartości... Generalnie nowe osiedla budowane są bez ładu i składu (np. Chełm, Szadółki, Okolice Moreny). Nawalą budynków jeden przy drugim ale: - brak przedszkola, szkoły, podwórka, zieleni, boiska, placu zabaw i co najważniejsze DRÓG. Droga poranna z osiedli na Szadółkach to kpina a budynków do ukończenia jeszcze multum. Była możliwość projektowania osiedla od podstaw ale chęć zysku wygrała z rozsądkiem

      • 21 1

    • Plusik dla kolegi, a wszyscy minusujacy albo sie zakredytowali na 30 lat (4)

      albo sie nie znaja na ekonomii, albo jedno i drugie.

      • 9 2

      • Raczej jedno i drugie, bo gdyby sie znali na ekonomii to by nie brali kredytu

        w CHF po 2.10 na 30 lat

        • 11 0

      • A wszyscy plusujący liczą na cud obniżki metra kwadratowego *siedząc rodzinie/teściom/płacąc za najem obcym ludziom* na karku i (2)

        że bliźniemu, który nie chciał czekać z zakupem podwinie sie noga i bank wykopie go z mieszkania. Wszyscy są ofiarami spekulantów. Ci co nie kupili również, bo kilka lat życia zanim ceny spadną (albo nie) zmarnowali na wkurzanie się na tę sytuację.

        • 2 4

        • ja się wciąż pytam

          a co jest złego w najmie? to produkt jak każdy inny - żarcie, ubrania etc.
          Żarcie sami sobie produkujecie a ubrania szyjecie?
          Tak jest świat skonstruowany, że jak nie jesteś samowystarczalny to płacisz innym

          • 2 1

        • ciesz sie ze nie siedzisz tesciowi na glowie i placisz obcym bankierom potrojna

          stawke

          • 1 0

    • tak tak a ty pewnie czekasz (3)

      aż ceny za 1m2 będą na poziomie 2tys zł prawda?
      Żywność, prąd absolutnie wszystko poszło w góre w ciągu ostatnich 10 lat i trudno sobie wyobrazić że coś wróci do takiego poziomu - jest to po prostu bajka nad bajkami, zwykle mówiona przez osoby których nie stać na kupno mieszkania/kredyt i liczących na to że kiedyś będzie lepiej. Lepiej już było.

      • 5 6

      • nie wszystko poszło tak w góre

        np wynagrodzenia :)

        • 13 0

      • zrozum, ze spadek ceny nie oznacza ze zamiast 5 zl jest 4 zl, poniewaz istnieje (1)

        cos takiego jak inflacja. 5 zl 10 lat temu to nie to samo, co 5 zl dzis.

        • 3 0

        • czyli de facto dla czekającego na obniżkę Kowalskiego

          oznacza to, że de facto i tak zapłaci więcej.

          • 1 1

    • Tak, jasne.

      Czekaj aż bank do tego dopuszczą. W końcu to oni w tym siedzą po uszy. Po co im taki syf jak w USA.

      • 0 0

    • nie mieszkam na Żabiance, ale się tam wychowałem i twierdzę, że jest jedno z najładniejszych osiedli w Gdańsku (4)

      świetnie skomunikowane, świetna infrastruktura, mnóstwo zieleni, blisko do Jelitkowa i Sopotu a jak komuś przeszkadza wielka płyta, oczywiście zawsze może przeprowadzić się do nowego bloku, gdzie piard sąsiada z 4 piętra, słychać na parterze ale i widać nagą sąsiadkę, jak wychodzi spod prysznica:).
      Mieszkałem przez 4 lata w nowym bloku (mieszkanie służbowe) i dziękuję bardzo.
      Człowiek się nawet napić porządnie mógł z przyjaciółmi, bo sąsiadom nawet głośniejsze rozmowy przeszkadzały o głośniejszym posłuchaniu muzyki nie wspomnę.dzielnica ładna, blok ładny,piękna klatka schodowa, ale do pracy ponad godzinę, z pracy kolejną, intymności zero..
      Teraz mieszkanie służbowe mam na Zaspie, wszędzie mam blisko, nikomu nie przeszkadza głośniejsze słuchanie muzy...

      • 4 3

      • Oj oj niedobrzy sąsiedzi. Pohałasować nie pozwolili. (3)

        Za to wśród głuchych drecholi w blokowiskach wielkiej płyty nikomu nic nie przeszkadza, bo wszyscy już z ubytkami słuchu od basów lub mp3. Bardzo dobrze. Wracajcie do swoich ... korzeni i najlepiej ogrodźcie te skanseny wielkiej płyty.

        • 1 3

        • ale jak bachory biegają i krzyczą, to jest ok, bo to dzieci? (2)

          a jak nie ma gdzie zaparkować, bo parkingi pozamykane przy blokach, to ok?
          a jak odsłaniasz okno i widzisz co sąsiad, sąsiadka je na śniadanie, kolacje to jest ok?
          a jak zostawisz samochód na chodniku, bo nie masz gdzie zaparkować, to jest ok?
          a jak służby ratunkowe nie mogą dojechać na czas, bo muszą stać w korkach na jednej, jedynej drodze dojazdowej, to jest ok?

          • 1 1

          • Nie jest OK, (1)

            ale w mieszkaniu należy zachowywać sie cicho, a nie robić kibolskie imprezki. Problemem jest twoje zdziwienie reakcją sąsiadów. Hałasowałeś to się doigrałeś. Czym się różniłeś od tych "bachorów" na które psioczysz? Zaczyna się od beztroskiego wychowania Jasia smarkacza, któremu wszystko wolno, a kończy zdziwieniem gdy do imprezki już dorosłego Jasia ktoś wzywa policję. Nie ma znaczenia czy to na Szadółkach, w Śródmieściu czy na Księżycu.

            • 0 0

            • spotkania towarzyskie i tyle....więc jeżeli chodzi o hałas

              to jakie ma to znacznie, czy generuje je człowiek dorosły czy dziecko?poza tym, że dziecko nie rozumie oczywiście, że przeszkadza innym, ale od tego ma rodziców.
              I dochodzi do takich sytuacji, że kiedy okradają upierdliwego sąsiada (fakt autentyczny z Kowal) co to mu wszystko przeszkadza (psy, dzieci, samochody, trzaśnięcie oknem na klatce i inne pierdoły, to nikt nie reaguje, nagle nikogo nie ma w domu.
              Sporadyczny przypadek, są nowe bloki, gdzie w połowie mieszkania wynajmowane są studentom, tam się dzieje... Policja nie daje rady i Straż Miejska a im więcej interwencji, tym są bardziej bezczelni.
              Konkluzja....z sąsiadami trzeba umieć żyć i iść na kompromisy. Ciekawe co by jeden z drugim przewrażliwiony powiedział, jakby mu się do klatki wprowadził śmierdziuch, co to nie hałasuje, ale śmieci znosi ze wszystkich śmietników do domu?Płaci czynsz, płaci media i nic nie można mu zrobić.

              • 1 0

  • Największy problem nowej zabudowy to bliskość z jaką stawia się budynki obok siebie. (10)

    W wielu przypadkach żyjemy w wiecznym mroku z ciągłym widokiem na to co robi sąsiad w swoim mieszkaniu.Porażka kupic takie mieszkanie.
    Drugi problem to lokalizacja.Trzeba być niezłym desperatem aby się pchac gdzieś na jakieś wypierdowo koło śmietniska.

    • 89 4

    • Nie koniecznie desperatem (3)

      ale jak masz 2 dzieci, które mają siedzieć razem na kilku metrach to zaczniesz rozważać zakup mieszkania z pokojem dla każdego z nich, niezależnie od lokalizacji tego mieszkania.

      • 13 4

      • ale nie w pierdziszewie,bez przesady......

        wychowałem się z bratem w jednym pokoju i żyję,
        moja żona miała dwójke rodzeństwa i jeden pokój,
        teraz to wszystko się wygodne porobiło....

        • 14 2

      • i tyle (1)

        my żyjemy na przymorzu w 5 osób, na dwóch pokojach i nikt nie płacze

        • 8 3

        • Twardzi zawodnicy

          z was. Zasługujecie na puchar "blokersa wszechczasów".

          • 12 1

    • no ja nie rozumiem czemu ludzie płacą grubą kasę za najwyższe piętro a i tak widzą tylko okna sąsiadów (5)

      • 13 1

      • Nie chcą by ktoś nad ich głową, grał w kręgle, urządzał imprezkę itp... (4)

        • 3 2

        • To nie działa :-/ (3)

          Z dołu też wszystko słychać, a nad głową tupią mewy :-)

          • 6 1

          • szczególnie na kaca ten tupot białych mew... (2)

            • 5 0

            • raczej białych myszy

              • 2 0

            • też...

              • 0 0

  • wąskie uliczki na starych dzielniach? (3)

    to chyba żart. Przymorze to El Dorado w porownaniu z nowymi dzielnicami południowymi, gdzie jak sie człowiek wychyli z balkonu to może ukraść z talerza kotleta kolesiowi mieszkającemu w sąsiednim bloku.

    Za starych czasów budowali tak, żeby był dystans i trochę zielonego między budynkami a główne arterie Przymorza, Zaspy i Żabianki to dwupasmówki z tramwajem. My nie znamy pojęcia "korek" na dzielni. Stąd te ceny.

    • 100 6

    • taa (2)

      wcisną ci miedzy te stare komunistyczne bloki nowe budynki i wtedy się zdziwisz.
      Wszystko zgodnie z prawem oczywiście w imieniu władz spółdzielni.
      O kotlecie zapomnij bo go sąsiadowi nie zwędzisz bo będziesz miał tylko ścianę bez okien widoczną z własnego balkonu a sasiad będzie miał okna tam gdzie ty dotychczas miałeś słoneczko :-)
      Dobry humor mieszkańców starych budynków jest tylko chwilowy niestety. Tak to wygląda. W polsce jeszcvze nie wyburza się starych bloków ze śmierdzącymi klatkami schodowymi i piwnicami w których przechowywane jest łajno. Ale takie czasy wkrótce nastaną bo zrobi to wolny rynek po wprowadzeniu podatku od lokalizacji.
      Jak za 35 letnie mieszkanie w bloku w dzielnicy nadmorskiej trzeba bedzie zapłacić tylo miesięcznie podatku ile wynosi czynsz to mieszkańcy będą uciekac ale chyba do ogródków działkowych bo na południu bedzie za drogo.

      • 7 10

      • Nie wszędzie wcisną takie budynki,to po pierwsze. (1)

        Po drugie to i tak będą większe odległości od budynków niż na nowych osiedlach.(patrz Zaspa)
        Jakoś u mnie na klatce schodowej nic nie śmierdzi i jest często sprzątana.
        Może u ciebie w nowym budownictwie zamieszkały małomiasteczkowe ćwoki które zostawiają buty na klatce i ci śmierdzi.
        Prędzej na plaży w Brzeźnie wyrosną palmy kokosowe niż zostanie wprowadzony w Polsce podatek od lokalizacji (większej bzdury nie słyszałem)lub katastrat w formie jaka istnieje na zachodzie.
        Tobie i tak te formy podatku nie grożą.Szadółki jako osiedle doświadczalne koncernów chemicznych i farmaceutyucznych będzie od nich zwolnione.

        • 19 2

        • Szadółki - osiedle doświadczalne koncernów chemicznych i farmaceutycznych...

          ... dobre.

          • 0 0

  • Wybieram opcję w ankiecie : (1)

    Nie chcialbym mieszkać w Gdansku.

    • 42 37

    • Po wczorajszej Uwadze

      to niestety jedyna opcja. Skoro w centrum miasta spalają toksyczne odpady z Ukrainy, które na dodatek są składowane w warunkach urągających zdrowemu rozsądkowi i elementarnej przyzwoitości (a to wszystko za zgodą urzędu marszałkowskiego) :-(

      • 0 1

  • "mało urozmaicone bloki wybudowane w czasach tzw. budownictwa uprzemysłowionego" (1)

    Ciekawe co za 30 lat powiedzą o dzisiejszych tworach architektury?
    Kamienice epoki "fraciszkańskiej"(od kredytów we frankach)

    • 56 1

    • Epoka franciszkańska,

      okres budyniowy.

      • 9 0

  • Stare budy (1)

    Może miasto weźmie się wreszcie za właścicieli- najemców starych domów w Brzeźnie przy plaży . To co można tam zobaczyć idąc na spacerze to stare przyczepy kempingowe , drewniane zapiziałe Komorki i ogólny syf . W takim prestiżowym miejscu to żenada .

    • 30 2

    • Brzeźno nie jest prestiżowe. Jelitkowo, Orłowo owszem tak, ale nie Brzeźno.

      • 5 13

  • domy z betonu

    te wysokie " piękne " budynki to konstrukcje żelbetowe. Dla ludzi lepszy komfort jest w budynkach zbudowanych z cegły bądź z silikatu. Wieżowce to może są dobre na biura w centrach zatłoczonych miast, a budowa domów mieszkalnych betonu czy to jest dobre ?

    • 23 3

  • BrZEźno! (2)

    słońce, plaża, relaks

    • 19 7

    • i jeszcze (1)

      sexon the beach

      • 0 2

      • A jakże. W wykonaniu pijanych

        meneli i ich niuń zawsze. Po prostu miłość.

        • 1 0

  • Uwaga poziom morza się podnosi. (2)

    woda może sięgać w sztormie do Oliwy....

    • 16 9

    • I klimat się ociepla.

      Wkrótce na Przymorzu wyrosną palmy i inne gzotyczne rośliny.Będzie niczym na jajorce.

      • 16 2

    • Oliwa zawsze na wierzch wypływa

      • 5 0

  • Nigdy nie chciałam mieszkac na Przymorzy czy Żabiance. (48)

    Dzielnice od zawsze kojarzyły mi się z chłoporobotnikami tam osiadłymi w czasach PRL. Szaro śmierdzi i niebezpiecznie. Na przymorzu jest gorzej niż na Orunii w dawnych czasach. Malownicze Brzeźno i pas w kierunku Stogów odpada ze względu na zagrożenie powodziowe.
    Najrozsądniejsze położenie to Gdańsk Południe ze względu na potencjał. Tylko w tamtym kierunku miasto może się rozwijać. Jest tylko problem bo przeciw rozwojowi staje wysypisko śmieci w Szadółkach. No ale zmieni się wkrótce prezydent Gdańska i po wysypisku śmieci nie będzie śladu,. Mieszkańcy napływowi Południa już się zameldowali i nie mają zamiaru głosować na Adamowicza który ich upodla od lat.

    • 35 102

    • Niestety nie stać cię na lokum w nadmorskiej okolicy, (21)

      dlatego zamieszkałeś na śmietnisku zwanym szadółki.

      • 30 8

      • TAK MASZ RACJĘ NIE STAĆ MNIE pomimo że się tu urodziłam (2)

        Nie stać mnie na leki przeciwnowotworowe
        nie stać mnie na paliwo do stania w korkach
        nie stać mnie na marnowanie dzieciństwa moich dzieci

        nie mieszkam w Gdańsku pomimo że się tu urodziłam :-) i jestem z tego dumna.

        Dom po rodzicach we Wrzeszczu wynajmuję 3 napływowym rodzinom które raczej stać bo płacą mi czynsz regularnie :-)

        • 17 23

        • A stać cię na kawałek sznura? (1)

          I rośnie koło ciebie jakieś drzewo?

          • 15 15

          • uważaj bo ktoś znajdzie cię choćby za 100 lat

            i kości rozsypie tam gdzie nie chcesz i nic nie poradzisz
            a sznura i drzewa już nie będzie podobnie jak twoich stronników którzy spłoną w krematorium w papierowych powłokach wykonanych z celulozy z drzewa które proponowałeś i skrawków sznura na którym wieszałeś.

            • 2 1

      • Nadmorska okolica :-) (17)

        Przymorze i Żabianka to nadmorska okolica? raczej Stogi i Brzeźno, a tam to strach chodzić po zmierzchu. Żeby z większości obszaru Przymorza, Żabianki czy Zaspy dostać się nad samo morze potrzeba ok. godziny szybkiego marszu. Ja mieszkając w centrum Gdańska na Starym Mieście tramwajem mogę w ciągu pól godziny być na dowolnej gdańskiej plaży od Jelitkowa po Stogi i tam dopiero spacerować zamiast męczyć nogi na dojście asfaltowo-betonowymi blokowiskami do wody. Co to w ogóle za tekst "nadmorska okolica"? Marketingowy dla deweloperów jedynie.

        • 3 25

        • Kiedy oststnio było się w Brzeźnie po zmroku?Te czast to przeszłość. (7)

          Godzina marszu nad morze?Chyba że jesteś kaczką i się człapiesz godzinę.
          Mam 30 minut spacerku lub 5 minut autobusem.
          Ze starego miasta to musisz się najpierw doczłapać do tramwaju.
          A nadmorska to to tak blisko morza.

          • 10 3

          • 1. Tramwaj mam 5 minut od kamienicy, w której mieszkam, więc nigdzie nie muszę "człapać" (6)

            2.Nadmorski charakter ma większość dzielnic w Gdańsku (jeśli Zatokę Gdańską można tak traktować. W końcu to nie jest pełne morze). Stare Miasto to okolice Stoczni, więc samo w sobie też ma charakter nadmorski + dodatkowo liczne szlaki wodne kanałami i Motławą, których na Przymorzu nie uświadczysz, a które w tej chwili są poddawane "liftingowi".
            3. W Brzeźnie byłam i po zmroku i przed zmrokiem, a nawet wtedy nie było tam bezpiecznie, bo tłukła się w okolicy barów nadmorskich grupka miejscowych żulików. Rozumiem, że jesteś miłośnikiem tamtejszego barwnego folkloru stosunków międzyludzkich, ale nie każdy ma takie preferencje co do form ekspresji i wyrażania emocji. Dzielnica meneli i złomiarzy, bo tych widać w okolicy najwięcej.

            • 2 10

            • Właśnie stare miasto to jeden wielki obskiany slams. (5)

              Wstarczy zajrzeć w podwórka.np. za dawnym kinem "neptun"
              Narkomani i żulia,żebractwo bardzo upodobały sobie tą okolicę gdzie łatwo o zarobek.Są widoczni na każdym kroku.
              Żegluga tymi kanałami to wątpliwa przyjemność,gnijąca rośliność i śmieci pływające w wodzie skutecznie odstraszają.
              Normalne tereny rekreacyjne znajdują się w sąsiedztwie pasa nadmorskiego.(patrz park Regana)

              • 7 5

              • Owszem jest więcej żuli od ok. 3 lat (też nad tym ubolewam), ale to wynik

                polityki miłości płemieła. Nie mów mi jednak, że na Przymorzu nie ma meneli, nurków, złomiarzy z wózkami i bez, żulików, pijaków etc. Tej patologii w wyniku pauperyzacji społeczeństwa jest coraz więcej wszędzie, a będzie po tej cudownej reformie emerytalnej jeszcze węcej. Ostatnio po dłuższym czasie odwiedziłam Nowy Port w okolicach sklepu Zatoka i Orunię na Trakcie Św. Wojciecha. Tam to dopiero jest Sajgon. W ciągu 10 minut przemknął bestiariusz postaci jak ze Stalkera lub innej postapokaliptycznej opowieści. Stare Miasto przy tym to wciąż jeszcze Capital City. Przynajmniej SM i policja w kółko się tu jeszcze kręcą i reagują szybko na zgłoszenia.

                • 3 3

              • Obsikany slums? Może i tak, ale to głównie dzięki wpadającym na gościnne występy dresom (3)

                z dzielnic proletariackich, których nazw nie wymienię. U siebie pod blokiem też się odlewacie bez skrępowania czy tam mamusia goni was z kijem?

                • 1 0

              • Jasne dresy jada specjalnie do ciebie aby ci nasikać? (2)

                Nic tam nie ma ciekawego dla dresów więc nie pieprz głupot.

                • 2 2

              • Nie do mnie, tylko (1)

                do Parlamentu i innych drecholskich klubów w okolicy.

                • 0 0

              • Do parlamentu to chodzą tylko okoliczne smrole

                nikt o zdrowych zmysłach tam nie idzie,
                wybieramy zoppot

                • 0 1

        • No wali cię chyba gościu (7)

          Ze środka Żabianki spacerkiem idzie się do Jelitkowa 20min , samochodem może 5 jak cię światła przytrzymają . Nie pakuj wszystkich dzielnic do jednego wora. W pasie w którym leży Żabianka pomiędzy lasem oliwskim a morzem jest szerokość może 3km. I co nie przejdziesz tego w godzinę???? Zmień byty i rozumowanie.
          i się w ogóle odp...l od Żabianki - Nie stać cię by tu mieszkać. Jest to dzielnica dość stara ale ciągle wartościowa pod względem komunikacji, wszechstronności, życia i innych

          • 4 4

          • Lubisz spacerować w upale betonowym tunelem po rozgrzanym i (6)

            pylącym asfalcie, to spaceruj sobie na zdrowie. Szerokości w liniach prostych przez płoty i ogrodzenia, to trochę inna sprawa niż te wiodące traktami komunikacyjnymi. W życiu bym nie wpadł na to, że dresy z Żabianki i Przymorza zrobią się takie wyszczekane. 10 lat temu te dzielnice uważano za slamsowate sypialnie dla roboli, a teraz proszę hardo podnoszą głowy udając elitarnych "ąię". i jeszcze licytują się na ceny swoich gierkowskich rozpadlin rozwalonymiwindami i śmierdzącymi zsypami. Za chwilę jak puszczą tramwaj na Morenę, to dołączą do nich pobratymcy z tej "elitarnej" dzielnicy. O tempora o mores. Każda sroka swój ogon chwali, ale są jakieś granice ... przyzwoitości.

            • 2 10

            • Patrzecie go,przyjechał na targ w ziemniakach,ojczulo sprzedał kawał ojcowizny na suwalszczyźnie, (5)

              aby głupek wioskowy mógł się osiedlić w mieście a ten teraz tu mądruje.
              Tylko butów na klatce schodowej nie zostawiaj ćwoku.

              • 4 3

              • Ależ ty masz (1)

                kompleksy :-O Czy ktoś ci wypomina twoich dziadów zza Buga? I te teksty o butach na klatce ... stary zostawiał i wciąż ci głupio? Jesteś zwyczajnym matołem, a udajesz Bóg wie kogo. Jeśli sądzisz, że nobilituje cię - prymitywie blokerski - mieszkanie na Przymorzu, jesteś zwykłym zerem. Dla podobno jak ty prymitywa, który ma mieszkanie w apartamentowcu na Szafarni czy w Sea Towers jesteś nikim. Jak ty mozesz z tym żyć?

                • 1 3

              • Zwyczajnie,

                on też jest dla mnie nikim.

                • 1 1

              • he oj boli że głupek wioskowy kupił apartament we wrzeszczu a nie na przymorzu rudere (1)

                w proletariackim bloku z czasów minionych :-)
                I po dzielnicy hula nowym autkiem a nie starą mazdą kombi modną w tamtych rejonach :-)

                • 2 1

              • "apartament we wrzeszczu"

                taaa...apartament na Lendziona
                gdzie we wrzeszczu są apartamenty,bo chyba nie masz na myśli tych klocków koło manhatanu które stoją o metr od siebie

                • 0 1

              • To raczej z twojej wypowiedzi wynika, żeś burak ze wsi.

                • 0 1

        • Z Żabianki i Przymorza godzinę nad morze? Ty tam kiedyś byłeś? Toć to maksymalnie kwadrans, a przy dobrym marszu (bez dzieci) 7 minut ...

          • 0 0

    • A ja dodam że ilosć minusów tylko to potwierdza. (2)

      To są dzielnice które nic nie mają wspólnego z Gdańskiem. To coś jak Nowa Huta w Krakowie.
      A najgorsze jest to że ludzie tam mieszkający zupełnie się nie zmienili. Pomimo awansu społecznego nie wyedukowali dzieci nie zadbali o własna przyszłość i nawet zachowanie mają jak ich ojcowie. W piwnicy świniobicia by urządzali a na podwórkach samochody gąbką z wiaderka myli i to w wodzie upuszczonej za darmo z hydrantu aby rachunków nie zawyżać.
      No ale nowe budynki tam powstające to apartamenty :-) chyba dla nieświadomych napływowych.

      A TY KIEDY OSTATNIO BYŁAŚ BYŁEŚ NA GDAŃSKIEJ PLAŻY :-)

      Dodam ze ci bardziej znakomici funkcjonariusze partii i aparatu bezpieczeństwa dostawali mieszkania w Oliwie Wrzeszczu i cenrum ci mniej ...

      • 8 10

      • Smród z Szadółek,codziene stanie w korkach, (1)

        to że się kupiło "apartament" na górce i rosnący kurs franka powodują u ciebie frustrację.
        Nowe osiedla zasiedla za to yntelygencja wiejska co buty zostawia przed drzwiami wejśćiowymi.

        • 19 3

        • Co się tak dowartościowujesz czyimś kosztem?

          Też bym nigdy nie kupiła mieszkania na Szadółkach czy Kowalach, ale ludzi są/ byli w różnej sytuacji. Polacy zawsze będą naskakiwać na siebie nawzajem zamiast do d... nakopać tym, którzy ich w te buty ubrali - w tym przypadku zodziejom banksterom bazującym na ludzkiej naiwności i wierze w interes życia.

          • 5 1

    • Przymorze jest jednym z bezpieczniejszych osiedli! (1)

      I jak niby wysypisko zlikwidują to gdzie będą śmieci wywozić?. I chcesz to się wyprowadzaj na Południe, tylko nie narzekaj że mało autobusów, że korki do Centrum itd

      • 12 6

      • Sądzisz, że jedyną alternatywą dla chłoporobotniczego Przymorza

        jest Gdańsk Południe? Co za prymitywna analiza.

        • 9 3

    • dyskusja z trolem czy bezrozumną idiotka niema zadnego sesu (9)

      Zawsze tak jest jak wypowiada sie trol który niema zielonego pojecie oczym psze.Niema zielonego pojecia o dzielnycy która wyidziała co najwyżej z obrazka.
      Poziom jej wypowiedzi dokladnie to okresla i jak kazdy trol który sie ukrywa zapewne nawet nie jest kobieta tylko zwykłym frustratem który zazdrosci ze nie stać go na mieszkanie w dzielnicy której kazdy by chciał mieszkać bo przymorze jest obecnie najlepszą dzielnica miasta Gdańska jesli nawet nie trójmiasta. !Dlatego właśnie tutaj powstają najdroższe mieszkania!

      • 6 3

      • Najlepsza dzielnica ha ha ha (7)

        Czyżby dumny mieszkaniec "apartamentu" w falowcu?

        • 11 7

        • nie tylko falowcem Przymorze stoi (6)

          sfrustrowany mieszkańcu z wysypiska śmieci

          • 10 3

          • Dużo wiesz o tym wysypisku. (5)

            Czyżby tatulo tam robił konkurując z mewami w wybieraniu odpadków? W przeciwieństwie do ciebie nawet nie wiem gdzie to wysypisko się znajduje (podobnie zresztą jak te całe mityczne Szadółki).

            • 3 1

            • Jak narazie odpadków nie muszę wybierać a tatulo tam nie robił(obecnie emeryt) (1)

              • 0 2

              • Na razie! (naucz się pisać). Dobrze mówisz.

                Ty emerytury już nie dostaniesz, więc fucha będzie jak znalazł.

                • 1 0

            • Konkuruje z mewami to twoja stara. (2)

              W okolicach dworca i dawnego hotelu monopol.

              • 4 3

              • Już nie, bo twoja stosowała dumping (1)

                i dawała nurkom za łyk jabola. Wypłoszyła wszystkich.

                • 1 0

              • Twojej zapewne nikt za darmo by nie ruszył.

                ciesz się że nie szczekasz i nie machasz ogonem

                • 1 1

      • ta najlepsza dzielnica

        wystarczy spojrzec jakie macie samochody :-) żal.pl

        ale napisz cos jeszcze to sie pośmiejemy:-)

        • 1 0

    • najlepiej wyprowadź się z Gdańska!!!

      • 4 1

    • Mylisz się.

      Teraz będą zabudowywane dzielnice w centrum - Nowe Miasto, Polski Hak etc. Najpierw była strategia aby wypchnąć kompletne odpady - cały Gdansk Południe i tereny za obwodnicą dla budżetowego klienta. Po odtrąbieniu końca kryzysu, czyli po wmówieniu głupiemu ludkowi "europejczyków" konieczności cięć ich uprawnień emerytalnych i socjalnych oraz po przyjęciu reform w tym zakresie (już niedługo), rozparcelowane zostaną najlepsze tereny w Gdansku. Wówczas wy z waszymi śmiesznymi sporami o śmietniska na szadółkach czy prestiżowość dresiarskiego betonowego Przymorza (LOL) zostaniecie z ręką w nocniku.

      • 2 2

    • Żabianka....zarąbista lokalizacja, czego brakuje? (7)

      Sopot o krok
      Jelitkowo o krok
      Hipermarket o krok
      Kino o krok
      Szkoła o krok
      Przychodnia zdrowia o krok
      Szpital o krok
      Gimnazjum o krok
      Tramwaj o krok
      SKM o krok
      Zieleni w bród
      Parkingów w bród (choć ostatnio jak jadę tam w gościnę, miewam problemy)
      Nie odnajduję chociażby jednego anty, żeby mieszkać na Żabiance, bo i nawet technologia wielkiej płyty vs obecne budownictwo, bez porównania...
      Oczywiście te bloki to klocki, nie ma tutaj mowy o architektonicznych fajerwerkach, ale funkcjonalność mieszkań, wysoka, może troszkę oklepana.
      Wszędzie blisko, wszędzie szybko, jak jeszcze mieszkałem na Żabiance, bardzo ceniłem sobie, że po szkole mogłem iść do Jelitkowa i wykąpać się.
      Dla mnie zarąbista dzielnica.Teraz kobieta z Gdyni i muszę mieszkać we wiosce rybackiej.....ale mam nadzieje, że uda się przekonać rodzinę do powrotu do Gdańska.(chyba nie widzi jak to piszę ?)....:P...

      • 7 4

      • anty :-) (3)

        smród w tych blokach bezcenny

        smrodzące samochody w wieku 15plus pod oknami

        z****na cała okolica

        częste drobne kradzieże

        sąsiedzi najczęściej z klasy tzw lumpenproletariatu którzy jak się wprowadzili to chcieli drewnem i szyszkami nazbieranymi w parku palić w piecyku gazowym w piekarniku kuchenki wiem to z opowieści strażaków :-)



        zalety: brudna plaża nad zatoką z brudną wodą :-) nie no już lecę i się przeprowadzam :-)



        Jak kogoś stać to ma dom nie dość że nad jeziorem to jeszcze przy lesie i nad morzem a nie nad zatoką:-)

        na pohybel napinaczom.



        Nie macie się czego wstydzić pochodzicie od chłoporobotników którzy obalili komunizm z powodu wysokich cen wódki i zagrychy i chwała waszym przodkom za to :-)

        • 1 4

        • "smrodzące samochody w wieku 15plus pod oknami

          z****na cała okolica

          częste drobne kradzieże"

          a to akurat przypadłość wszelkich osiedli i nowych i starych....

          "zalety: brudna plaża nad zatoką z brudną wodą :-) nie no już lecę i się przeprowadzam :-)"

          mimo wszystko plaża..dlaczego apartamenty przy plaży dochodzą do 40 000 za metr?

          "sąsiedzi najczęściej z klasy tzw lumpenproletariatu którzy jak się wprowadzili to chcieli drewnem i szyszkami nazbieranymi w parku palić w piecyku gazowym w piekarniku kuchenki wiem to z opowieści strażaków :-)"

          a gzie na Żabiance czy Przymorzu masz w blokach piecyki, lub gdzie miałeś...

          Znasz to tylko jak widać z opowiadań i strażaka masz kiepsko poinformowanego.

          Mnie na nowym osiedlu dwa razy okradziono mieszkanie (służbowe, więc nie płakałem za bardzo), wybili mi szybę w samochodzie, bo zostawiłem skórzaną teczkę z dokumentami (pewnie myśleli, że walutę) i życzliwi sąsiedzi dzwonią za każdym razem po straż miejską, jak samochody stoją na chodniku (parkingi powyradzali i obcym wstęp wzbroniony.

          Gdyby jeszcze miasto chciało to jakoś skomunikować porządnie, wybudować alternatywną drogę.

          Zgadzam się z jednym, wydawanie na mieszkanie 500-600 tys to nieporozumienie, lepiej wybudować się poza miastem. Ale gdybym miał wybierać dzielnice południowe z nowym mies\kanie, czy północne z mieszkaniem z 2-giej ręki, bez wahania zamieszkałbym na północy.

          Nie mam tego dylematu, bo mieszkam (niestety) w wiosce rybackiej.

          Nowego mieszkania w północnych dzielnicach nie kupię, bo mnie nie stać (wolałbym wybudować dom), w południowych także nie kupię, słaba komunikacja, słaba infrastruktura, pozostaje tylko używane w dzielnicach północnych a już najpewniej stare budownictwo, Oliwa, Wrzeszcz.

          Każdy oczywiście ma swoje priorytety i wedle nich będzie się kierował w wyborze.Ale generalizowanie, że w starych blokowiskach jest większa patologia niż w dzielnicach południowych to ewidentne nadużycie.

          A ci jak to napisałeś jeżdżący samochodami 15+, także cała masa mieszka na południu o czym się codziennie przekonuję odwiedzając klientów.

          • 2 0

        • Zepewne tak jest jak piszesz i wiekszość z nas pochodzi od chłoporobotników, (1)

          ale za to na tych nowych osiedlach na południu sporo wsiunów najazdowych co to tato sprzedali hektary aby wieśniak mógł przyjechać do miasta bo roboty na wsi ni ma.
          Buty prze drzwiami was zdradzają wsiowe ćwoki.

          • 0 1

          • I znowu o tych butach przed drzwiami.

            Nigdy nie widziałem, żeby ktokolwiek w bloku wystawiał buty przed drzwi wyjściowe. Ciekawe gdzie sie na to napatrzyłeś? U siebie w PGR czy u babci w kaszubskiej checzy? Mieszkajac na Przymorzu rozumiem, że się "wyżarłeś" i już tego nie robisz (inna rzecz, że pewnie by ci sąsiedzi ukradli). Dobrze, że się przynajmniej przyznajesz do pochodzenia, które sporo tłumaczy. Tylko trochę wiecej konsekwencji - z jednej strony twierdzisz że większość pochodzi od chłoporobotników, a z drugiej najeżdżasz na wsiowych ćwoków.

            • 0 0

      • Oj boli was ta wioska rybacka.... (2)

        Gdzie jest:
        -więcej nowych ulic,
        -mniejsze bezrobocie,
        -bardziej mili ludzie,
        -o wiele mniej starych śmierdzących budynków(prawie w ogóle ich brak),
        -o wiele mniej żurów,
        -lepsza komunikacja miejska,
        -lepsze miejsce na rozwinięcie własnego biznesu,
        -najlepsze miasto do życia w Polsce(stwierdzone przez niezależne badania).
        Gdynia jest solą w oku dla betona(jak nie kwasem)

        • 1 2

        • a gdzie tak jest? (1)

          więcej nowych ulic to proszę:
          Słowackiego, Armii Krajowej, Aleja Hawla, Sucharskiego...punkt dla Gdańska
          mniejsze bezrobocie to proszę:
          wup.gdansk.pl/rynek_pracy/ Gdynia 6%, Gdańsk 6,3 punkt dla Gdyni
          bardziej mili ludzie...brak danych na remis
          mniej żulów brak danych na remis
          lepsza komunikacja (tutaj się uśmiałem) Gdańsk najnowocześniejszy tabor w Polsce i tramwaj,nowe linie tramwajowe, punk dla Gdańska
          lepsze miejsce na rozwinięcie własnego biznesu, w przeliczeniu na liczbę mieszkańców ponownie Gdańsk
          o wiele mniej starych śmierdzących budynków(prawie w ogóle ich brak),pojedź na Pogórze, Obłuże, Witomino....cała masa syfu.ooo i Chylonię...
          -najlepsze miasto do życia w Polsce(stwierdzone przez niezależne badania).
          Gdynia jest solą w oku dla betona(jak nie kwasem) podaj źródło...ja choć mieszkam w Gdyni a pochodzę z Gdańska, mam zupełnie odmienną opinię.Gdynia to miasto na raz, przyjechać, zobaczyć, zapomnieć.

          ogoleni do 1.....wkrótce do zera.

          • 2 0

          • jestem z Gdańska

            i koleś ma racje. Gdynia zaczyna lepiej wyglądać niż Gdańsk

            • 0 3

    • ". No ale zmieni się wkrótce prezydent Gdańska i po wysypisku śmieci nie będzie śladu"

      szykuje się jakiś przewrót?...będzie jakaś alternatywa?
      A te śmieci to wywiozą gdzie indziej?Bo tak z dnia na dzień, jak przestaną zwozić, to raczej nie przestanie śmierdzieć...A kto kupuje mieszkanie w miejscu, gdzie nie ma dróg, szkół, przychodni zdrowia i innej niezębnej infrastruktury? Inna sprawa, że magistrat wydaje pozwolenia na budowę i nie wymaga od deweloperów powyższego.Ale skoro deweloper dostaje pozwolenie, a są chętni ,żeby w takiej lokalizacji kupić mieszkanie, to jakby po cichu przystają na takie a nie inne warunki mieszkania, życia.Jak już wprowadzą się, zaczyna się lament....Polak mądry po szkodzie, można powtarzać jak mantrę...A na którym to osiedlu nowe bloki już pękają i siadają? ...

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Odea Park | Dzień Otwarty na budowie osiedla kameralnych domów apartamentowych

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: Dom - Mieszkanie - Wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35800 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24100 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
24000 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29500 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
18100 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16150 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15850 zł/m2
Gdynia Orłowo
15450 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane