Popularność systemów fotowoltaicznych rośnie z roku na rok. Trudno się temu dziwić, inwestowanie w odnawialne źródła energii przynosi sporo korzyści. Nowoczesna instalacja fotowoltaiczna w domu to rachunki za prąd mniejsze nawet o 90 proc. w skali roku, większa przewidywalność kosztów i rozwiązanie przyjazne środowisku. Zalet jest jednak więcej!
Koszt instalacji zwraca się już w ciągu pięciu-siedmiu latGdy klienci zastanawiają się nad montażem paneli fotowoltaicznych, często pytają o opłacalność tego rozwiązania. Przy odpowiednim doborze mocy i parametrów instalacja fotowoltaiczna jest inwestycją, która procentuje i pozwala na duże oszczędności w przyszłości. Aby mieć pewność, że zamontowany w domu system będzie opłacalny, warto zlecić to zadanie profesjonalistom. Instalując fotowoltaikę, trzeba pamiętać o wielu istotnych czynnikach, takich jak: wielkość i kąt nachylenia dachu, wielkość wolnego gruntu, nasłonecznienie wybranego obszaru, czy obliczenie podstawowego zużycia energii elektrycznej. Firmy doświadczone w tego rodzaju instalacjach pomogą dobrać najlepsze rozwiązanie dla danego gospodarstwa domowego. Niewątpliwą zaletą jest także możliwość stania się prosumentem, czyli konsumentem i producentem prądu w jednym. Opłacalność tego rozwiązania polega na możliwości "magazynowania" i nieodpłatnego odbioru do 80 proc. wyprodukowanej nadwyżki prądu, co bezpośrednio wpływa na obniżenie rachunków.
Klientom zapewniamy także pełne bezpieczeństwo i gwarancję na panele fotowoltaiczne do 25 lat oraz bezpłatny rok ubezpieczenia instalacji w wybranym wariancie gratisOferta Energi z Grupy Orlen skierowana jest do klientów indywidualnych, mieszkających w domach jednorodzinnych. Osobom zainteresowanym instalacją fotowoltaiczną zapewniamy kompleksową usługę na każdym etapie realizacji, włącznie z ofertą korzystnego kredytowania. Pomagamy także w uruchomieniu instalacji i zajmujemy się wszystkimi formalnościami.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
2021-05-18 11:07
+ sprzęt się szybciej zużywa (przy normalnej pracy jest dostosowany do max 240V). Na początku jak tylko kilka osób miało fotowoltaikę w okolicy, to to działało normalnie, a teraz po kilkanaście wyłączeń inwertera dziennie. Golenie z kasy naiwnych i tyle. Jeśli ktoś chce zainwestować w panele, to tylko w duże farmy przyłączone na średnim napięciu - takie w okolicach 1 MW mocy zainstalowanej.
2021-05-18 11:11
z fotowoltaiką dookoła, bo wtedy to zysk żaden, jak instalacja nie może pracować.
2021-05-18 12:34
pamiętajcie o tym przy podejmowaniu decyzji. Jest to rozwiązanie głównie dla ekohobbystów.
2021-05-18 11:35
Ludzie nie dajcie się oszukac ,sprzedawcy twierdzą że system działa nawet w nocy i zimą to kłamstwo nie zwróci się,przy rachunkach co miesiąc nawet 400zł,nawet za 15 lat
2021-05-18 23:28
...to może działać w nocy, dlaczego nie?
Tylko kiedy to się zwróci...
2021-05-18 11:56
Zwróci się, pomimo, że nie działa w nocy i gdy panele pokryte są śniegiem. Skąd to wiem? Bo minął rok gdy zostałem podłączony do sieci. Mimo 20 % haraczu nie zapłaciłem za prąd ani złotówki. Płacę niespełna 30 zł miesięcznie za licznik itp. bzdety. Dotychczas płaciłem około 300 zł miesięcznie. Całą instalacja ( nie z Energii) kosztowała po odliczeniu dotacji i ulgi podatkowej 19000 zł. Zwróci się po około 6 latach. Polecam (z własnego i mojego taty doświadczenia)
2021-05-18 12:04
przy pracach związanych z siecią gdy odłączony jest prąd, nie masz go tak jak i wszyscy więc z czego tu się cieszyć :)
2021-05-19 04:12
2021-05-19 21:41
A co jak za cztery lata siądą przetworniki? Czy będzie można je wymienić w instalacji z przed dziesięciu lat? A jak się zużyją panela. Ile trzeba będzie zapłacić za ich utylizację? Nadmienię, że prąd nie "wraca" do elektrowni, tylko jest wykorzystywany przez sąsiadów zasilanych z tego samego transformatora. Czyli elektrownia może dostarczać
A co jak za cztery lata siądą przetworniki? Czy będzie można je wymienić w instalacji z przed dziesięciu lat? A jak się zużyją panela. Ile trzeba będzie zapłacić za ich utylizację? Nadmienię, że prąd nie "wraca" do elektrowni, tylko jest wykorzystywany przez sąsiadów zasilanych z tego samego transformatora. Czyli elektrownia może dostarczać mniejszą moc do takiego transformatora. Poza tym można jedynie "odebrać" 80% tego co się oddało do sieci, a
"odbiera" się prąd najświeższy. Stary prąd może się "przeterminować" i przepada jeśli nie zostanie wykorzystany w ciągu roku lub dwóch, nie pamiętam. Takie tam niuanse.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy