• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk. Opóźnienia na budowie osiedli Robyga

Ewa Budnik
11 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Budowa osiedla Lawendowe Wzgórze. Tu opóźniania dotyczą budynków D1 i D2. Zgodnie z oświadczeniem dewelopera na budowie już jest "ruch". Budowa osiedla Lawendowe Wzgórze. Tu opóźniania dotyczą budynków D1 i D2. Zgodnie z oświadczeniem dewelopera na budowie już jest "ruch".

Wysoka sprzedaż mieszkań deweloperskich powoduje, że branża wykonawcza ma pełne ręce roboty. Brakuje kadr, na niektórych budowach są opóźnienia. Coraz bardziej nerwowi są klienci firmy Robyg, która problemy z terminowym oddaniem mieszkań ma już na trzech osiedlach. Niektóre opóźnienia sięgają nawet roku.



Czy uważasz, że klienci deweloperów są bezpieczni?

Do portalu Trojmiasto.pl spływa coraz więcej informacji od klientów firmy deweloperskiej Robyg, którzy są zaniepokojeni opóźnieniami na budowach trzech gdańskich osiedli tej firmy.

- Grupa Robyg z przykrością informuje, że termin zakończenia prac budowlanych w budynkach W1 i W2 realizowanych w ramach przedsięwzięcia inwestycji Słoneczna Morena, R2 i R3 realizowanych w ramach przedsięwzięcia Morenova oraz w budynkach D1 i D2 realizowanych w ramach inwestycji Lawendowe Wzgórza uległ zmianie - czytamy w oficjalnym stanowisku zarządu Robyga. - Niestety brak wykwalifikowanych pracowników budowlanych, z którymi boryka się cała branża deweloperska oraz niesprzyjające warunki atmosferyczne, w tym duża liczba dni wietrznych, niepozwalająca na prowadzenie prac na wysokości, uniemożliwiły zrealizowanie poszczególnych etapów inwestycji zgodnie z zakładanym pierwotnie harmonogramem.

Najgorzej na Lawendowym Wzgórzu



- Najbardziej poszkodowani są mieszkańcy budynków D1 i D2 na Lawendowym Wzgórzu. To właśnie tam odbiór mieszkań przesunął się o około rok. Budynki W1 i W2 na Słonecznej Morenie są opóźnione o około 4 miesiące. Deweloper nie poinformował wszystkich przyszłych mieszkańców o takim opóźnieniu - napisał czytelnik, który pragnie pozostać anonimowy. - Ludzie piszą maile do dewelopera. Ten przeważnie nie odpowiada. Gdy mieszkańcy piszą o zwrot kosztów aneksów do umów kredytowych, czy zwrot kosztów wynajmu innego mieszkania, deweloper odpisuje nic nieznaczące pismo, w którym oświadcza, że nie zapłaci za takie rzeczy. Tłumaczenia opóźnień też są dziwne, w szczególności na Lawendowym, gdzie mowa jest o nieustannych opadach deszczu. Nie pamiętam, żeby w ostatnich latach były ciągłe opady deszczu....
W umowach, które podpisali klienci firmy nie ma też mowy o karach za opóźniania w wydaniu lokalu. Z ostatnich informacji jakie mieszkańcy Lawendowego Wzgórza otrzymali od dewelopera wynika, że budynki, które miały być gotowe na koniec 2017 roku będą miały ostateczny odbiór na koniec 2018 roku.

- Kupiliśmy mieszkanie około rok temu, podpisaliśmy umowę deweloperską po uzyskaniu kredytu. Pierwszą transzę zapłaciliśmy przy podpisaniu umowy, kolejna wpłata miała być po wybudowaniu stropu nad garażem. Kiedy informacja o terminie wpłaty nie przychodziła zacząłem dopytywać się o to, kiedy nadejdzie jej termin, wiedziałem że ruch na budowie jest niewielki - opowiada swoją historię przyszły mieszkaniec budynku D1 na osiedlu Lawendowe Wzgórza przy ulicy Jabłoniowej zobacz na mapie Gdańska. - W końcu udało mi się uzyskać informację, że są opóźnienia. Deweloper zaznaczył przy tym, że to nie z jego winy. Po jakimś czasie, bez żadnych przeprosin, otrzymałem informację, że odbiór mojego mieszkania będzie do końca czerwca 2018 roku, a przecież miał być w końcu stycznia. Na maila z żądaniem zadośćuczynienia otrzymałem odpowiedź, że nic mi się nie należy, bo w umowie jest napisane, że akt będzie do końca czerwca i oni do tego czasu wyrobią. Niestety po jakimś czasie przyszedł nowy harmonogram, z którego wynika, że odbiory będą na koniec lipca 2018, a akt notarialny na koniec roku.
Czytaj także: Co robić gdy deweloper nie wywiązuje się z umowy

Nasz czytelnik kupił mieszkanie w budynku D1. W tej chwili powstaje w nim piąta kondygnacja. W gorszej sytuacji są przyszli mieszkańcy sąsiedniego budynku D2, którego budowa jest mniej zaawansowana.

- Stanęło na tym, że zaproszono mnie na podpisanie aneksu do umowy. Jestem w patowej sytuacji, bo jak go nie podpiszę, to stracę 35 tysięcy dofinansowania z MdM, a z drugiej strony boli mnie, że nie usłyszałem prostego przepraszam, przekonującego wyjaśnienia na temat przyczyn opóźnienia, jakiejś na przykład obietnicy wykończenia mieszkania w wyższym standardzie. Najchętniej poszedłbym do innego dewelopera - żali się klient Robyga.

Na Morenie również oczekiwanie



Na Słonecznej Morenie powstają ostatnie - najwyższe, wsparte na wspólnej podstawie - budynki.  Na Słonecznej Morenie powstają ostatnie - najwyższe, wsparte na wspólnej podstawie - budynki.
- Na Słonecznej Morenie po raz kolejny otrzymaliśmy listy z Robyga o kolejnych opóźnieniach i możliwych kolejnych... Za powód podają wietrzną pogodę oraz brak personelu na budowie. Mimo wszystko nie przeszkadza im to w kończeniu innych inwestycji na czas oraz rozpoczęciu nowych kolejnych w innych lokalizacjach - napisał pan Grzegorz.
W listopadzie 2017 roku było wiadomo, że odbiór budynku W1 (to jeden z dwóch 55-cio metrowych budynków powstających tuż przy ulicy Piekarniczej zobacz na mapie Gdańska), który miał być gotowy na koniec 2017 roku przesunął się na II kwartał 2018 roku. Osoby, które kupowały mieszkania pod koniec roku w umowie miały już podaną datę odbioru 28 lutego 2018, a nawet 31 marca. Szybko się jednak okazało, że termin ten przesuwa się na maj - czerwiec. Pod koniec stycznia Robyg informował już klientów, że budynek W1 oddawany będzie do 31 sierpnia 2018, a W2 do końca listopada.

Dwie wysokie wieże Słonecznej Moreny docelowo maja mieć po 55 metrów wysokości. Dwie wysokie wieże Słonecznej Moreny docelowo maja mieć po 55 metrów wysokości.
Opóźnienia na powstającym niemal po sąsiedzku osiedlu Morenova dotyczą dwóch budynków: R2 i R3. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku klienci, którzy mieszkania mieli odebrać w marcu usłyszeli, że odbiory będą do końca czerwca, inne osoby że dopiero w lipcu. Przy czym pod koniec grudnia deweloper w rozmowach ze swoimi klientami podkreślał, że termin ostatecznego przeniesienia własności nie ulegnie zmianie.

Opóźnienie na budowie osiedla Morenova dotyczy budynków R2 i R3. Opóźnienie na budowie osiedla Morenova dotyczy budynków R2 i R3.

Budowa się opóźnia, klientom rosną koszty



Klienci dewelopera narzekają nie tylko na brak przeprosin od firmy, ale też na narastające lawinowo koszty wynikające z niemożności przelewania transz pieniędzy w ustalonych pierwotnie terminach oraz tego, że klienci zwyczajnie nie mogą zamieszkać w nowym lokum w planowanym wcześniej terminie.

- Teoretycznie odbiory miały być do końca lutego, więc od marca ponoszę dodatkowy koszt wynajmu - martwi się jeden z klientów, który kupił mieszkanie w budynku W1 na Słonecznej Morenie.
Kolejne osoby wyliczają straty idące w tysiące złotych z tytułu najmu mieszkań w okresie, kiedy powinni już mieszkać w swoich wykończonych lokalach. Nie wiedzą też jak będą te lokale wykańczać, bo musieli zrezygnować z umówionych dużo wcześniej usług ekip remontowych. Są także przypadki osób, które mają problem z przechowaniem mebli, które zostały zamówione na precyzyjnie wyliczony moment wprowadzenia się do nowego M.

Problem mają także osoby, które zaciągnęły kredyty. Muszą podpisywać aneksy do umów kredytowych, a każdy z nich kosztuje 500 - 1000 złotych. Konieczne jest także ponoszenie kosztów wyższego ubezpieczenia kredytu do czasu przeniesienia własności aktem notarialnym. Osoby, które otrzymały dopłatę z programu Mieszkanie dla Młodych martwią się, że jeśli nie odbiorą mieszkań w 2018 roku, to stracą te pieniądze, bo kryteria programu nie zostaną spełnione.

Czytaj: poradniki z cyklu Zanim kupisz od dewelopera

- Mieszkańcy budynków o roboczej nazwie D1 i D2 [Lawendowe Wzgórze-red.] nie mają praktycznie żadnego kontaktu z deweloperem, pisze on tylko w momencie wpłaty kolejnej transzy kredytu lub - co gorsza - przesuwa już drugi raz termin odbioru mieszkań. Nie obchodzi go, że prawie roczna zwłoka w oddaniu nieruchomości powoduje u wielu osób poważne straty finansowe. Deweloper tłumaczy się, że są to trudności niezależne od niego, a tak naprawdę pogoda w tym roku była bardzo łaskawa więc są to tylko wymówki żeby spłacić klientów - czytamy w liście do redakcji.

Przedstawiciele Robyga podkreślają jednak, że rozmawiają z każdym kto pojawi się w ich biurze. Codziennie obywa się kilkanaście spotkań z klientami z opóźnionych budynków.

- Nowe terminy zostały wskazane w pismach skierowanych do klientów przez Grupę Robyg
w grudniu (D1 i D2) oraz styczniu (W1 i W2). Wraz z informacją o nowym terminie, Robyg podkreślił gotowość zawarcia porozumienia rozwiązującego umowę deweloperską na warunkach ustalonych przez obie strony w przypadku, gdy nowy planowany termin rodzi dla klientów znaczne niedogodności. Robyg ustosunkowuje się pisemnie do wszystkich składanych przez klientów wniosków i skarg, jak również przedstawiciele Robyg spotykają się z klientami zgłaszającymi się do firmy. Spółka rozpatruje indywidualnie każde zgłoszenie - czytamy w przesłanym stanowisku.

Deweloper podkreśla także, że czas przestojów na budowach się skończył i praca wre.

- W chwili obecnej generalny wykonawca Robyg Contruction posiada odpowiednie, profesjonalne kadry, które realizują plan budowy zgodnie z przyjętymi założeniami. Nasi klienci są też na bieżąco informowani o postępach prac budowlanych - oświadczył zarząd Grupy Robyg.

Co mogą w tej sytuacji zrobić klienci?


Bartłomiej Gliniecki Bartłomiej Gliniecki
Bartłomiej Gliniecki
adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji UG
prowadzi serwis umowadeweloperska.pl

Nabywcy mają przynajmniej dwie możliwości dochodzenia roszczeń z tytułu opóźnienia dewelopera w przedstawieniu mieszkania do odbioru lub podpisaniu umowy przenoszącej własność nabywcy. Pierwszym z nich są kary umowne, które powinny na taką ewentualność być przewidziane w treści umowy deweloperskiej. Obliczenie ich wysokości nie powinno stanowić problemu, aczkolwiek możliwe to będzie dopiero po dokonaniu odbioru lub po przeniesieniu własności - wtedy będzie wiadomo jaka jest rzeczywista skala opóźnienia.

Po drugie, jeśli umowa nie przewiduje kar umownych (aczkolwiek powinna, według przepisów tzw. ustawy deweloperskiej), nabywcom przysługuje możliwość żądania odszkodowania z tytułu poniesienia dodatkowych kosztów wywołanych opóźnieniem lub utracenia korzyści, które nabywcy osiągnęliby, gdyby opóźnienie nie nastąpiło. Zazwyczaj dość dobrze udokumentowane mogą być dodatkowe koszty związane z obsługą kredytu (aneksowanie umowy, ubezpieczenie pomostowe, podwyższona marża itd.), ewentualnie także koszty wynajmowania mieszkania, które służy jako miejsce zamieszkania nabywcy. Nie da się wykluczyć możliwości żądania przez nabywcę także podwyższonych kosztów związanych z wykończeniem mieszkania (np. jeśli przez okres opóźnienia ceny rynkowe usług wykończeniowych się wymiernie zwiększyły) albo żądania zapłaty utraconego czynszu za okres najmu, jeśli mieszkanie budowane przez dewelopera miało być przeznaczone na wynajem. W obu tych przypadkach jednak sporym problemem może być udokumentowanie rozmiaru szkody, ewentualnie jednoznaczne i niebudzące wątpliwości wskazanie jej wysokości. Możliwość żądania odszkodowania również w tym przypadku powstaje dopiero po odbiorze lub przeniesieniu własności - bowiem wówczas zamyka się okres opóźnienia, więc można skalkulować jego konsekwencje.

Po trzecie, jeśli dojdzie do przekroczenia terminu zawarcia umowy przenoszącej własność, nabywca ma możliwość wyznaczenia deweloperowi dodatkowego terminu 120 dni z zagrożeniem odstąpienia od umowy, a jeśli deweloper mimo tego w ciągu owych 4 miesięcy nie przeniesie własności (co jest uwarunkowane wcześniejszym zakończeniem budowy i odbiorem), nabywca może odstąpić od umowy otrzymując zwrot całości wpłaconych pieniędzy oraz ewentualnie karę umowną (lub podwójny zadatek), jeśli przewidywała to umowa deweloperska.

Podejrzewam, że dotychczasowe żądania wypłacenia rekompensaty finansowej były przez dewelopera zbywane także z tego powodu, że nie wskazywały na wysokość tej rekompensaty lub jej nie uzasadniały (np. "oczekuję 10 000 zł zadośćuczynienia" z wyjaśnieniem dlaczego akurat tyle). Uważam, że dobrze udokumentowane, bezsporne koszty poniesione przez nabywców powinny zostać zrekompensowane. Dużo też będzie zależało od determinacji poszczególnych nabywców - deweloper na pewno oczekuje, że część z nich odpuści sprawę.

Przed podpisaniem umowy przenoszącej własność należy zwrócić uwagę, czy w jej treści deweloper nie proponuje postanowienia przewidującego zrzeczenie się wszelkich roszczeń wynikających z umowy deweloperskiej lub uznającego, że strony są całkowicie rozliczone ze zobowiązań zaciągniętych w umowie deweloperskiej.

Inwestycje

Lawendowe Wzgórza

Lawendowe Wzgórza

ROBYG

Gdańsk Jasień, ul. Jabłoniowa Mapa

27.8 do 88 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja
Słoneczna Morena

Słoneczna Morena

ROBYG

Gdańsk Morena, ul. Piekarnicza Mapa

28.8 do 203.7 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja
Morenova

Morenova

ROBYG

Gdańsk Morena, ul. Rakoczego Mapa

29 do 68 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja

Miejsca

Opinie (638) ponad 50 zablokowanych

  • Troszkę

    Niepokojący artykuł ...

    • 16 2

  • PODWYKONAWCA (1)

    Robyg tak malo płaci za podwykonawstwo, że nikt nie chce u nich pracować łącznie z ukraińcami. Stąd te opóźnienia. Na budowach u innych deweloperów lepiej płacą, projekty są lepsze więc tam głównie przeniosły się ekipy budowlane. Poza tym próbują na wszystkim oszczędzić łącznie z materiałami wykończeniowymi z lepszych zamieniają na jak najtańsze.

    • 38 0

    • Próbuj

      Spróbuj rozliczyć prace dodatkowej na Morenovej, uśmiejesz się do łez, najpierw poczekasz aż łaskawy Pan kierownik projektu/dyrektor kontraktu jak zwał tak zwał. raczy spojrzeć na rozliczenie, później stwierdzi że jest za drogo i tyle nie zapłaci i znajdzie mnóstwo powodów by cena była niższa, potem poczekasz kilka miesięcy aż w końcu zjedzie ci cenę w dół i powie, że musi to przejść na zarządzie. Potem poczekasz jeszcze trochę aż zostanie spisana umowa, potem protokół, a potem robyg ma kilka miesięcy na zapłacenie ci. zes*asz się, a nie będziesz miał szybko rozliczonej pracy. Za to jak masz wziąć jakiś inny obiekt do wykonania to zapewni cię o szybkim rozliczeniu. Koń by się uśmiał.

      • 0 0

  • A ja kupilem mieszkanko na Zajezdni Wrzeszcz. Mieszkanko bez opóźnień i w cenie nieosiagalnej u innych deweloperow. Wyglada na to ze Robyg stal się ofiara swojego sukcesu z sprzedażą mieszkań.
    Porownajcie ceny u konkurencji na dolnym tarasie. Moze warto jednak poczekać...

    • 18 17

  • Planuje zakup mieszkania (4)

    m. in. odwiedziłem biuro ROBYGa, jednak to co się dzieje z opóźnieniami wykluczyło na starcie zakup u tego dewelopera. Jeśli kupuję mieszkanie to chciałbym mieć zagwarantowany termin odbioru, a nie przesuwanie go wedle widzimisię dewelopera oraz informowanie na ostatnią chwilę o opóźnieniach - znajomi na Słonecznej Morenie dostali informacje na 2 miesiące przed planowanym zakończeniem budowy. Też słyszałem o pięknych zapewnieniach, że te spółki córki to zabezpieczenie dla dewelopera, jakby jedna spółka zbankrutowała to z automatu druga przejmuje budowę i nie ma opóźnień... jak widać jest to też piękny 'd*pochron' w postaci zwinięcia spółki po zakończeniu budowy i wymigania się od jakichkolwiek roszczeń klientów.

    • 28 4

    • Przesuniecia to zadna nowosc. Niedlugo bedzie tego wiecej na tym portalu od innych deweloperow

      Nigdzie juz nie kupisz

      • 2 2

    • Tyle gadania a ludzie sami sobie winni. (1)

      Większość deweloperów tak robi. Takie mamy prawo. Moim zdaniem sprzedaż powinna ruszać dopiero przy 60-70% wykończeniu budynku. Cóż ktoś wybiera tych posłów. Więc nie powinien teraz wieszać psów na deweloperach czy ich pochodzeniu (Izrael, USA lub Sanescobar). Mają taką możliwość więc z niej korzystają a wy ludzie bądźcie mniej zawistni. Wszystkim nam będzie żyło się lepiej.

      • 0 0

      • Kokoszki tak robią

        Miałem rezerwacje w robyg zrezygnowałem wziąłem w kokoszki oni sprzedają dopiero jak jest min 50 % 2ybudowane

        • 2 0

    • to też tak nie jest

      Nie jest tak, że spółka matka nie ponosi konsekwencji, kodeks spółek handlowych reguluje te kwestie. Do sądu zawsze iść warto, gdy deweloper podaje tłumaczenia jak w treści artykułu, bo są do podważenia, podając takie argumenty deweloper sam sobie szkodzi, bo jako także potencjalny Klient wiem, że coraz więcej Klientów Robyga jest zdeterminowanych do zakończenia sporu w sądzie. To mnie martwiej martwi. Postępowanie sądowe lub kilka jednocześnie to są koszty, które mogą wpłynąć na kondycje każdej spółki. O ile Ci aktualni mieszkańcy coś może jeszcze ugrają, to im późniejsza inwestycja tym większe wydaje się być ryzyko. Także bym się nie zdecydował na ofertę tego dewelopera. Muszą odzyskać zaufanie.

      • 0 0

  • russ (1)

    Jeśli nam rosjanom.Z Moskwy i Sankt-petersburga pozwolą kupować mieszkania w Gdańsku.Posiadamy duże zainteresowanie.Warto metr kwadratowy będzie 3-10000 euro ,jak w Jurmala , Łotwa. Aż nam swoje prawo na to nie pozwala.Potrzebne jest zezwolenie ministra .

    • 10 7

    • Gdańsk przy tym znacznie lepiej niż Jurmala

      • 2 2

  • Ludzie kupujcie mieszkania wybudowane. (2)

    Deweleporom zmięknie rura z ceną, nie ma ryzyka kupna wykopu pod ziemiankę, nie ma ryzyka kupna drugi raz od syndyka tego samego mieszkania.

    • 33 6

    • (1)

      tylko często tych wybudowanych lub które są już na ukończeniu już nie ma w sprzedaży

      • 5 0

      • W takiej sytuacji kupujesz mieszkanie, którego przez 2-3 lata też nie ma :)

        • 0 0

  • (17)

    Jakies opinie o Hossie?

    • 2 12

    • (1)

      super

      • 3 11

      • super

        super

        • 0 3

    • tam wszystko kupowane

      • 2 5

    • Dzieki za opinie... pisane chyba po polsku ale bez tresci...

      • 1 1

    • (2)

      Dno

      • 5 1

      • masz w mózgu (1)

        masz w mózgu

        • 0 3

        • Ty go w ogóle nie masz

          • 0 2

    • Garnizon fajny. Reszta mi się nie podoba

      • 3 8

    • syf

      • 3 0

    • zawiść

      tam tani wszystkie zakupione dawno temu.kto nie kupił ten zazdrości.zazdrość ,zawiść i zazdrość. zazdroszczę i płacz
      tam kupili cudzoziemcy z skandynawii

      • 0 2

    • dno jak robal, to są dwie firmy deweloperskie, które mają w ostatnim czasie największą ilość wypadków na budowach i to śmiertelnych :(
      na to nikt nie patrzy, tylko żeby skończyli w terminie i jaka cena?? bo biedni klienci :/
      widziały gały co brały
      BHP się liczy na budowach, żeby wypadków nie było!!!
      a reszta nie jest tak ważna
      opóźnienia są wszędzie i to normalne
      więc nie płaczcie

      • 2 1

    • u hossy wszystkie sprzedane dawno (2)

      u hossy wszystkie sprzedane dawno temu

      • 1 1

      • Hossa central park (1)

        Poczytaj w necie jak ludziom w ich budynkach co roku wychodzą zacieki po deszczu. Deweloper nic z tym nie zrobił bo to przy 16 piętrach kosztuje a mieszkania od 2 lat są tam wszystkie nie sprzedane.

        • 2 0

        • paranoja u ciebie będzie.

          nie trzeba kłamać.to nie jest miłe.zazdroszczę po cichu.wkrótce już paranoja u ciebie będzie.

          • 0 0

    • tak, wszystko sprzedane.szkoda

      tak, wszystko sprzedane.szkoda

      • 0 0

    • HOSSA normalna firma (1)

      HOSSA normalna firma.Plusy i minusy.Jak u wszystkich są.Mieszkań nie ma.Wszystkie sprzedane.Że jest tak w 2021 roku.

      • 0 1

      • Placą ci za te kłamstwa ?Wszystkim zainteresowanym Central Parkiem Hossy radzę wejść na stronę : Moje osiedle , central parki i poczytać WIELE tematów na temat zalewanai tych budynków. To się dzieje od 3 lat a hossa nic z ty nie robi . Mieszkania od 2 lat nie sprzedane , nawet te niby super apartamenty z widokiem.

        • 2 0

  • Skoro frajer chce płacic za dziure w ziemi to niech placi i to jego problem! Realny koszt mieszkania to 3000 za metr2 (7)

    i to jest stawka juz zyskiem dewelopera !Ale w Polsce deweloperka jest najbardziej zachłanna mamy stawki jak z kosmosu a raczej europejskie ale tam płaco 20 euro za godziene zwykłemu budowlańcowi !Unas zatrudnijaą Ukrainców i wiesniaków aitobusami doworza bo nikt inny niechce u nich pracowac.!

    • 32 17

    • Otworz firme i buduj. hahahha

      ale jak wiadomo jestes byznesmenem z pierwszej ligi Swiatowej wiec nie bawisz sie w drobne hahaha

      • 8 3

    • Ale to z cena gruntu rozumiem? :D no debil...

      • 2 1

    • Jo. Tam płaco. Tu bioro. Kradzieje!

      • 5 1

    • mądrzysz się, bo dalej mieszkasz z rodzicami

      • 4 4

    • Realna stawka na ..... 100km od miasta

      Tak to prawda, że realna stawka jest niższa, ale to nie koszt samej budowy, a ziemi przesądza o koszcie. Zawsze możesz zbudować mieszkania daleko za miastem. Pytanie brzmi tylko kto je kupi. Ludzie kupują nie ze względu na cenę, a na miejsce, bo jeżeli cena byłaby najważniejsza to po co by chcieli mieszkać w Gdańsku, przecież taniej jest np w Tczewie.

      • 9 1

    • To normalne jest ze frajerowi mozna wmówic wszystko złodziej wmówi móz ze taniej sie nieda i jeszcze doplaca :)

      A frajer bedzie jeszcze złodzieja bronił jak widać frajerzy właśnie to potwierdzili.Jak tanio grunty kupują deweloperzy to wszyscy widzieli poza frajerami.Jak wiele 20pietrowych bloków potrafią wcisnąć na skrawku gruntu to tez każdy widzi tylko nie frajerzy :) Nikt im nie broni byc frajerem tylko niech nie jęczą jak zawsze potem.

      • 1 2

    • Zapomnieliście o wypadkach śmiertelnych na budowie robyg.

      • 0 0

  • Słoneczna Morena (4)

    Na całym osiedlu praktycznie nie ma wolnych miejsc do zaparkowania samochodu dla przyjezdnych . Jak można było dopuścić do takiej sytuacji?!?!

    • 41 6

    • jak?

      trzeba było nie kupować tam mieszkania :)

      • 3 1

    • Sprzedawcy obiecywali ogólnodostępny parking tam, gdzie teraz powstają W1 i W2. Rozumiem, że to tylko showroom, który na końcu budowy osiedla zostanie wyburzony i powstanie tam parking. W przeciwnym razie sprzedawcy celowo wprowadzali klientów w błąd, co oznaczałoby, że są przestępcami aktywnie biorącymi udział w tym procederze.

      • 4 0

    • Nie ma wolnych bo zajęte przez mieszkańców. Wkoło osiedla jest kilka tysięcy darmowych miejsc ale trzeba tylko piperzyć głupoty a nie szukać rozwiązania ;)

      • 1 2

    • .

      Może dlatego, że ogólnie jest tam mało miejsca ?

      • 0 0

  • Nie znam sie wiec pytam sie... (2)

    Na Słonecznej Morenie powstają najwyższe, wsparte na wspólnej podstawie budynki...
    Co to znaczy wspólna podstawa? Wspólny fundament? Czy wspólne male centrum handlowe?

    • 10 6

    • Wspólny fundament, pod spodem wielka hala garażowa (być może podzielona na części) (1)

      na górze dwa mordorowe kolosy plus trochę trawy.

      • 10 2

      • ...rozwijanej z rolki jak na sztucznym polu golfowym haha

        • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane