W Trójmieście są hotele, które przyjmują uchodźców. Nie dlatego, że miejsca w nich wyznaczył samorząd, ale z własnej inicjatywy. Nocują, karmią i organizują pomoc dla przybywających osób. Wskazują też, jakiej pomocy potrzebują ich goście.
tak, to ważne, by brać udział w takich wydarzeniach
40%
nie, nie miałe(a)m okazji
29%
nie, uważam, że mam na to za mało środków
26%
nie, ale teraz chyba zacznę brać udział w takich wydarzeniach
5%
Hotelarze, którzy zdecydowali się przyjąć uchodźców z Ukrainy, potwierdzają, że przyjeżdżają do nich głównie matki z dziećmi, babcie z dziećmi. Jeśli są mężczyźni, to starsi. Po przyjeździe nie są rozmowni, potrzebują czasu na oswojenie się z nowym miejscem, wypoczynek i uspokojenie po długiej podróży.
Tutaj jest już kilkadziesiąt osób, a wciąż przyjeżdżają nowe. Hotel nie ustalił jeszcze limitu osób, które przyjmie, decyzje zapadają dynamicznie. Pewne jest, że drzwi są otwarte.
Władysław Grochowski, właściciel Grupy Arche, do której należy otwarty w ubiegłym roku
przy ul. Kieturakisa
Dwór Uphagena, już kilka dni temu zadeklarował, że uchodźcy w obiektach grupy w całej Polsce znajdą dach nad głową. A jeśli będzie trzeba, to ludzie będą mogli nocować nawet na materacach w salach konferencyjnych. Obiekty są na to przygotowane.
- Osoby, które się u nas zatrzymują, otrzymują nocleg i pełne wyżywienie. Zorganizowaliśmy bawialnię dla dzieci, które przebywają w naszym hotelu. Pomogły w tym również zabawki otrzymane od darczyńców - opowiada Anna Gnyś, animator społeczności lokalnej w hotelu Dwór Uphagena w Gdańsku. - Darów otrzymaliśmy już całe mnóstwo. Naprawdę nie potrzebujemy już więcej odzieży, zabawek, chemii, kosmetyków. Atmosfera jest niezwykła. Co chwilę odbieramy telefony od mieszkańców Gdańska i firm, które pytają, co kupić, gdzie wpłacić pieniądze. Hotel jest duży. Poza przyjmowaniem uchodźców jest normalnie otwarty dla przyjeżdżających gości, czynna jest także restauracja. Obsługa hotelu podkreśla, że już samo korzystanie z ich usług jest dużą pomocą, bo pozwala im normalnie zarabiać.
- Będziemy gościć przybywające osoby tak długo jak trzeba, ale nasza pomoc jest oczywiście doraźna. Docelowo szukamy dla przybyszów mieszkań na dłuższy pobyt, chociaż przecież nikt dzisiaj nie wie, na jak długi. Jedno takie mieszkanie już się znalazło. Ale będzie potrzeba ich znacznie więcej - podkreśla Anna Gnyś. W najbliższą sobotę, 5 marca, w godzinach od 18 do 21 w hotelowej restauracji odbędzie się kameralny koncert charytatywny. Podczas wydarzenia odbędzie się licytacja obrazów Fundacji Leny Grochowskiej (fundacja działa w powiązaniu z Grupą Arche i na co dzień zajmuje się wspieraniem osób niepełnosprawnych intelektualnie). Dochód ze sprzedaży obrazów oraz środki zebrane "do puszki" przeznaczone zostaną na utrzymanie osób zakwaterowanych w hotelu.
Hotel Dwór Uphagena - jak można pomóc?- dostarcz żywność o długim terminie przydatności, z której w najbliższym czasie hotelowa kuchnia będzie mogła przygotowywać posiłki, a także wodę, soki, napoje;
- w sobotę, 5 marca, o godz. 18 weź udział w koncercie charytatywnym;
- zorganizuj opiekę lub ciekawe zajęcia dla dzieci;
- szukaj mieszkań, gdzie uchodźcy będą mogli się docelowo zatrzymać;
- korzystaj z usług hoteli Grupy Arche, by mogła normalnie zarabiać.
Śródmieście Gdańska. Stay Inn Hotel
Przy ulicy Piwnej w Gdańsku, tuż obok bazyliki Mariackiej, dla osób uciekających z Ukrainy przygotowano 40 miejsc - jest to całe piętro hotelu.
- Jeszcze zanim wojna się zaczęła, namawiałem moich pracowników, żeby przywieźli z Ukrainy swoje rodziny. Po prostu wiedzieliśmy, że musimy dla tych ludzi coś zrobić - mówi Andrzej Jóźwiak, współwłaściciel Stay Inn Hotel.Liczba osób, które przebywają w hotelu, zmienia się dynamicznie. Jedna rodzina, która przybyła, już znalazła stałe zakwaterowanie. Teraz z granicy jadą kolejne osoby. Obecnie w hotelu jest
sporo dzieci w wieku od pół roku do 5 lat, dojadą też nastolatki w wieku 14 lat.
- Nie potrzebujemy już więcej odzieży ani misiów. Przydałyby się profesjonalne zabawki, które pozwolą zorganizować dla dzieci kącik do zabawy. Dzieci bardzo potrzebują ruchu, zabawy, opieki. Na pewno przydałoby się zorganizować dla nich jakieś zajęcia na zewnątrz. W niedalekiej przyszłości potrzebny będzie też zapewne psycholog, nauczyciele - mówi Andrzej Jóźwiak, podkreślając, że każdy dzień przynosi wiedzę o nowych potrzebach. Stay Inn Hotel - jak można pomóc?- potrzebne jest trochę kosmetyków do codziennej higieny, środki higieniczne dla kobiet;
- psycholog, który pomoże poradzić sobie w tej sytuacji;
- profesjonalne zabawki, którymi można urządzić kącik zabaw dla dzieci;
- organizacja zajęć i zabawy dla dzieci i młodzieży na zewnątrz hotelu.
Jeśli w Trójmieście jest więcej hoteli, które organizują pomoc dla uchodźców, prosimy o mailową informację: e.budnik@trojmiasto.pl. Przekażemy czytelnikom informacje o potrzebach hotelarzy związanych z goszczeniem uchodźców.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy