• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zmienia się zdolność kredytowa po 40. i 50. roku życia?

Joanna Puchala
1 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Wiek kredytobiorcy ma wpływ na zdolność kredytową. Jeśli okres spłaty kredytu uwzględnia okres emerytalny, może ją znacząco obniżyć. Wiek kredytobiorcy ma wpływ na zdolność kredytową. Jeśli okres spłaty kredytu uwzględnia okres emerytalny, może ją znacząco obniżyć.

Planując zaciągnięcie kredytu hipotecznego warto wziąć pod uwagę nie tylko wysokość rat, ale także sprawdzić, czy okres kredytowania nie uwzględnia przyszłego okresu emerytalnego. Chociaż czterdziesto-, a nawet pięćdziesięciolatkowie mają nadal szanse na kredyt hipoteczny, to ich zdolność będzie znacznie niższa, jeśli zakończenie spłaty rat przypadnie na czas emerytury. W jeszcze trudniejszej sytuacji są kobiety, które ze względu na możliwość wcześniejszej emerytury, wraz z upływem lat mają mniejszą zdolność kredytową niż mężczyźni.



Czy miałeś problem ze zdolnością kredytową przy kredycie hipotecznym?

Pandemia koronawirusa zmieniła nasze potrzeby mieszkaniowe, co w zestawieniu z niskimi stopami procentowymi przekłada się na duże zainteresowanie kredytami hipotecznymi.

Potwierdza to także odczyt BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe, z którego tylko w czerwcu br. o 55,9 proc. wzrosła wartość zapytań o kredyty hipoteczne w Polsce. Dla samego Trójmiasta indeks jest jeszcze wyższy, bo wynosi 58,9 proc.

Wiek kredytobiorców liczony na dzień składania wniosku o kredyt hipoteczny ma kluczowe znaczenie w kontekście oferowanych przez bank warunków i samej zdolności kredytowej. Duży wpływ ma także długość trwania umowy z bankiem.

- Przy piętnastoletnim okresie kredytowania zdolność potencjalnego kredytobiorcy będzie znacznie niższa niż przy trzydziestoletnim horyzoncie spłaty. Wynika to z wysokości miesięcznej raty, która przy dłuższych okresach kredytowania jest niższa, dzięki czemu mniej obciąża gospodarstwo domowe kredytobiorców - tłumaczy Sebastian Murglin, ekspert kredytowy.

Doradztwo finansowe w Trójmieście



Chociaż aktualnie banki dopuszczają możliwość kredytowania nawet na okres 35 lat, to nie oznacza to że każdy z potencjalnych kredytobiorców takie warunki otrzyma. W większości banków obowiązuje określony próg wiekowy. Planując zobowiązanie hipoteczne, oprócz wysokości rat, trzeba także zwrócić uwagę, czy okres spłaty kredytu nie uwzględnia okresu emerytalnego.

- Zazwyczaj banki kredytują do 70 lub 75 roku życia kredytobiorcy. Wyjątek stanowi mBank, który umożliwia spłatę kredytu hipotecznego jedynie do 67 roku życia oraz Alior Bank, który jako jeden z nielicznych jest w stanie rozłożyć spłatę kredytu nawet do 80 roku życia klienta. Bankiem, który w swoich regulacjach nie posiada maksymalnego limitu wieku kredytobiorcy jest Santander, natomiast klienci hipoteczni tego banku muszą liczyć się z obligatoryjnym ubezpieczeniem na życie, jeśli wybrany okres kredytowania przekracza siedemdziesiąty rok życia kredytobiorcy - wyjaśnia Sebastian Murglin.
Wiele banków przeprowadza tzw. test emerytalny. Jeśli okres kredytu uwzględnia wiek przejścia na emeryturę, banki korygują dochód ze względu na wiek kredytobiorcy, co w konsekwencji zmniejsza ich zdolność kredytową. Nic więc dziwnego, że dla osób młodych, po 40 roku życia i po 50 roku życia zupełnie inaczej będzie wyglądała zdolność kredytowa. Mimo to, nie ma przeciwwskazań, żeby o kredyt hipoteczny wnioskowała także osoba, która ukończyła 60 roku życia.

- Po przekroczeniu magicznej liczby wieku emerytalnego zmieniają się wskaźniki maksymalnego zadłużenia i czasami wychodzi gorsza zdolność. Jeśli klient skończy spłacać kredyt przed wiekiem emerytalnym będzie miał większą zdolność - mówi Bartosz Kalka.

Im starszy kredytobiorca, tym trudniej o zdolność



Można więc wywnioskować, że im młodszy kredytobiorca, tym mniejsze trudności z uzyskaniem jak najdłuższego okresu spłaty. Co więcej, ponieważ kobiety wcześniej osiągają wiek emerytalny, często także mają niższą zdolność kredytową.

- Przykładowo, w przypadku umowy o pracę na czas nieokreślony, jednej osoby w gospodarstwie domowym i dochodu w wysokości 5 tys. zł, osoba urodzona po 1990 roku może mieć maksymalną zdolność kredytową 418 tys. zł przy trzydziestoletnim okresie kredytowania lub 335,6 tys. zł przy piętnastoletnim okresie kredytowania. Jest to wynik niezależny od płci. Mężczyźni urodzeni po 1980 roku będą mieć 406,7 tys. zł zdolności kredytowej w przypadku trzydziestoletniego okresu kredytowania i tyle samo, jeśli kredyt jest zaciągany na 15 lat. Zdolność kredytowa dla kobiet w tym wieku będzie już spadać. Miejmy jednak na względzie, że banki bardzo różnie liczą zdolność kredytową. Osoby urodzone po 1970 roku nie mają szans na uzyskanie kredytu na 30 lat, a na 15 lat zdolność mężczyzn wyniesie 335,6 tys. zł, a kobiet 229 tys. zł. Mężczyźni mający dziś 56 lat będą mieć przy tym okresie kredytowania 318 tys. zł zdolności, a kobiety już tylko 183 tys. zł - tłumaczy Łukasz Kubista, ekspert kredytowy.
Rozpatrywanie wieku jest brane pod uwagę także w przypadku młodszych kredytobiorców. Chodzi o sytuacje, w których zdolność kredytowa nie pozwala na samodzielne zaciągnięcie zobowiązania i do kredytu hipotecznego przystępują z rodzicami. Tutaj także okres spłaty będzie liczony w oparciu o wiek najstarszego wnioskodawcy. Czasami może się więc zdarzyć, że mimo dodatkowego dochodu, skrócony okres kredytowania zaważy o braku lub niższej zdolności kredytowej.

- Większość banków na rynku stosuje ograniczenie wiekowe na poziomie 70 roku życia. Najmniejsze ograniczenia w tej materii stosowane przez banki to takie, w których w szacowanym dniu ostatecznej spłaty kredytu, kredytobiorca nie może mieć ukończonych 75, a nawet 80 lat - mówi Radosław Komoniewski z firmy Pośrednictwo Finansowe Radosław Komoniewski.
Czytaj także: Kredyty mieszkaniowe. Nawet cztery miesiące oczekiwania na decyzję banku

Nie tylko tzw. test emerytalny



Część banków wymaga przy udzielaniu kredytu hipotecznego ubezpieczenia na życie. W przypadku młodych klientów oraz tych po 40 roku życia koszty będą podobne. Drożej może być w przypadku kredytobiorców powyżej 50 roku życia Poza okresem kredytowania i droższym ubezpieczeniem, szczególnych warunków dla czterdziesto- lub pięćdziesięciolatków, którzy chcą wziąć kredyt, nie ma.

- Każda osoba przystępująca do kredytu hipotecznego, czy ma 30, 40 lub 50 lat - musi posiadać zdolność kredytową, tu także trzeba pamiętać, że każdy z banków przyjmuje inne zasady w zależności formy zatrudnienia: umowy o pracę na czas określony lub nieokreślony, zatrudnienia w formie działalności gospodarczej czy umowy zlecenia - tu także ma znaczenie ocena punktowa i scoringowa - mówi Wojciech Kaczmarzyk, starszy partner z Phinance SA.

Rekomendacja S



Przygotowując się do zaciągnięcia kredytu hipotecznego, trzeba wziąć też pod uwagę dwa istotne czynniki wynikające z niedawnej nowelizacji tzw. rekomendacji S narzucanej przez Komisję Nadzoru Finansowego. Aktualnie wszystkie banki mają obowiązek przedstawiać swoim klientom ofertę ze stałym oprocentowaniem, co ma na celu zabezpieczenie kredytobiorców przed wzrostem stóp procentowych, które od lat utrzymywane są na rekordowo niskim poziomie. Oprócz tego, banki obliczają aktualnie zdolność kredytową dla okresu spłaty nie dłuższego niż 25 lat. Chodzi o to, że nawet jeśli klient zdecyduje się na kredyt na okres 30 lub 35 lat, to jego zdolność będzie wyliczana na 25 lat. W praktyce oznacza to niższą zdolność kredytową.

Miejsca

Opinie (152) 10 zablokowanych

  • (9)

    Brać 400 tys.kredytu-do oddanie 700 tysi w wieku 50 lat....komedyja)Pętla na szyję do końca życia.Tylko przypomnę że 1/3 mężczyzn nie doleży do 65.

    • 41 15

    • Bank jest, był i zawsze będzie złodziejską instytucją.

      Dziś różnica jest taka, że kiedyś lichwiarz chodził w chałacie, a dziś w garniturku.

      • 15 3

    • Niezłe bzdury opowiadasz powielane przez osoby, które nie mają żadnego pojęcia a ich celem jest tylko ośmieszanie samego siebie (1)

      mam kredyt (jeszcze 260 tys kredytu) jeszcze na 15 lat. Odsetki to 40 tys. To teraz policz sobie tłuku ile to jest 40 tys z 260.

      • 1 2

      • Kogo to obchodzi, czy ty potrafisz liczyć, czy nie? Twoje 40tys używaj sobie do poprawy własnego samopoczucia, ale obrażanie innych mógłbyś sobie darować. Najwyraźniej te 40tys darowane bankowi, to wciąż za dużo, żeby twoja psychika odzyskała równowagę ;)

        • 3 0

    • Odwrocmy sytuacje zatem pisowy proletariuszu prawicowy. (5)

      Pozyczylbys 400k na 30 lat i po 30 latach chcialbys otrzymac 450k?

      • 1 0

      • (4)

        Przy dzisiejszych stopach procentowych z 400k nie masz szans nawet na 450k.
        W tym cały problem, że oszczędzającym bank nie płaci godziwych odsetek, a od kredytobiorców pobiera haracz w wysokości zupełnie nieadekwatnej.

        • 2 0

        • Odsetki od oszczednosci podobnie jak odsetki od kredytu (3)

          sa scisle powiazane ze stopami %. Dodatkowo do kredytu bank dolicza marze, jak kazda firma prowadzaca dzialalnosc. Inaczej jaki sens mialoby prowadzenie dzialalnosci bez zarabiania na tym? Ty tez prowadzisz dzialalnosc bez marzy?

          • 0 0

          • (2)

            Bank chce zarabiać, deweloper chce zarabiać. Wszystko byłoby ok, gdyby te podmioty zarabiały na równych sobie. W przypadku kredytobiorcy hipotecznego zysk banku o znacznej wartości jest o tyle nie do końca etyczny, że kredyt zazwyczaj jest brany z konieczności w celu zaspokojenia podstawowej potrzeby człowieka

            • 0 0

            • Przecież kredyty hipoteczne (1)

              Są najniżej oprocentowane że wszystkich. O co ten jęk?

              • 0 2

              • Czytaj bardziej uważnie. Nie tylko o procentach mowa, ale i o marży bankowej.
                Marże deweloperskie + marże bankowe + oprocentowanie kredytów bankowych dają w sumie pokaźną kwotę, którą zazwyczaj musi spłacać młody człowiek przez większość swojego życia. Kluczowe jest słowo "musi", bo mieszkanie zapewnia poczucie bezpieczeństwa, czyli podstawową potrzebę człowieka.

                • 1 0

  • Całe życie na kredycie. (17)

    Powinno być mieszkalnictwo społeczne/komunalne jak w Niemczech lub Holandii. A nie napychanie kieszeni bankom i deweloperom przez całe życie szaraków.

    Człowiek zarabia 5 na rękę i musi oddać bankowi prawie 2 i zostaje tylko na wegetację i picie wody z parówek.

    • 69 28

    • 5 na "rękę" to wg "pisowskiego ładu" jest już bogacz ....i masz tylko płacić podatki a nie dostać ulgi (2)

      ....czy obniżki podatków ....
      PL staje się socjalistycznym skansenem z uciekającą młodzieżą do pracy w normalnych krajach tzn gdzie normalny system podatkowy i opłaca się pracować , bogadzić się

      • 34 5

      • Jak dzięki tym głąbom UE nam podziekuje to troche trudniej bedzie zaczac od nowa w innym kraju.

        Moze o to im wlasnie chodzi?

        • 12 2

      • 5 na rękę..?

        Żeby tyle... Ostatnio dzieciak Patkowski ogłosił, że klasa średnia zaczyna się od 4 tys brutto. Niegłupi sposób zrobienia całego narodu bogaczami - zamiast zwiększania dobrobytu wystarczy ogłoszenie "naczelnika": ogłaszam was klasą średnią!!! Cwane lisy ;)

        • 4 0

    • Ale to Polska- kraj potomków husarii. Tutaj każdy musi dy..ć każdego jak najbardziej się da. Dla tego deweloperka(pato) oraz banki tak kochają ten kraj. Na szczęście dla nich dużo się nie zmieni, bo politycy wszystkich partii robią z deweloperami wałki i układy, wiec sa kupieni...

      • 21 2

    • oooooo klasa srednia.... (1)

      • 13 0

      • Dowalić mu podatki, zaorać! Niech odda wszystko na naszych patoli!

        Vateusz

        • 9 2

    • (9)

      Co Wy z tym 5 tyś na rękę? Chciałabym tyle mieć. Ludzie głównie mają poniżej 4 tyś, i to nawet sporo poniżej.

      • 21 6

      • A to to już patologia. (3)

        Nigdy bym nie podjął pracy za mniej niż 3,5-4 koła na łapę. ALe jak ktoś ma mało we łbie, to niestety - zostaje praca na kasie / sprzątaczki itd. I ja nie mówię, że to jest złe, tylko po prostu tak musi być... ci, co zarabiają 5 koła to niestety powinni zarabiać tyle, co mają brutto... ale nas rżną podatkami równo...

        • 3 14

        • 4000 zł na rękę to dla Ciebie patologia

          I nie podjął byś pracy ???? Ty się z choinki urwałeś czy co ? Ktoś ma mało we łbie tak piszesz ??? To Ci piszę że to jest płaca dużej części pracowników ZTM ,służby zdrowia, nauczycieli , urzędników , służb mundurowych , służb porządkowych miasta , sprzedawców według Ciebie Ci ludzie mają mało we łbie ??? Dzban jesteś i burak

          • 25 1

        • Po części się zgodzę (1)

          Jak ktoś zarabia w Polsce 5000 na rękę to albo jest dobrym , fachowym,fizycznym pracownikiem albo ( jak np.moja żona) wysoko wykwalifikowanym specem od podatków po dwóch kier.studiow i na prawdę powinna mieć minimum 8000-10000 z taką odpowiedzialnością .

          • 1 1

          • Nie problem w kwalifikacjach, ale w zatrudnieniu się w odpowiedniej firmie.

            • 3 0

      • Ha ha (3)

        Na tym forum to sami specjaliści zaglądają ze średnią szwajcarską buahhaaaa a tak na prawdę to 80% z nich to nie widziała na pasku płac nawet 4000 tys netto taka prawda

        • 8 4

        • (1)

          4 milionów to napewno nie widziała( 4000 tyś)

          • 10 0

          • Tyś tyś tyś to na kury wołaj

            • 2 0

        • nie zarabiasz tyle, bo nawet liczb po polsku zapisac nie potrafisz

          widac, ze w szkole malo bywales. A ona sie rpzydaje, potem w zyciu latwiej. A 4000 zl, to mialem w pierwszej pracy w 2007

          • 1 5

      • Można to zmienic

        Zarabianie chociaż 4000 na rękę to na prawdę nie jest problem , trochę chęci , jakieś dokształcenie , przekwalifikowanie i nie powinno być problemu .

        • 0 0

    • Skąd Wy te kredyty bierzecie ?

      2000 raty przy zarobkach 5000? Ja też zarabiam 5000 i moja żona 6000 i niestety moim zdaniem kredyt który mamy 1300 to jest maximum dla ludzi z takimi zarobkami . Nawet to pozwoliło ( z 30 proc wkładem własnym) kupić 3 pok z osobna kuchnia na południu i jest ok . 20 lat spłaty ale uda się wczesniej

      • 2 1

  • Nawet bill gates dostałby kredyt "po łasce";)

    • 10 2

  • (4)

    Haha owieczki muszą gdzieś się schronić przed deszczem i śniegiem a wilk za rogiem z kredycikiem na 30 lat pracujcie owieczki do końca dni ;)))

    • 22 11

    • Haha haha

      Sie ubawiłem...

      • 3 1

    • nie bierta kredytów ludziska (2)

      to złodziejstwo najgorsze i pętla na szyję, lepiej sobie odkładać i kupić za własne i się wypiąć na tych lichwiarzy

      dobry zwyczaj - nie pożyczaj

      • 3 0

      • (1)

        A do czasu uzbierania to gdzie mieszkać? Pod mostem czy w ochronce dla bezdomnych? Bo jak chcesz coś wynająć i płacić czynsz, to możesz mieć problem z uzbieraniem na mieszkanie. Albo uzbierać w okolicach 60 urodzin.

        • 7 2

        • poczekać do 60 tych urodzin...
          i tak większość wtedy kończy spłacać te kredyty zasr*ne

          • 1 0

  • Mieszkanie (8)

    Starszym Gierek wybudował mieszkania. Pytanie teraz co z kolejnym pokoleniem ? Pokoik za miastem albo kącik u mamusi.? No chyba że ktoś jest biznesmenem.

    • 27 10

    • Znaczna część osób korzysta z tzw. (6)

      "mieszkania po babci". I nie hejtuję tylko zazdroszczę, bo sam bym tak chciał...

      • 29 0

      • (4)

        Coś w tym jest. Jestem rocznik 1974. Mnóstwo moich znajomych ma mieszkania po babciach i dziadkach. Czasem więcej niż jedno. Ale są też tacy, którzy sami dorobili się swoich 4 kątów. Wszyscy w którymś punkcie życia, głównie w latach 90ych i początku 00ych pracowali za granicą.

        • 20 0

        • Wnuczek (3)

          Nie każdemu babcia przepisała mieszkanie i wtedy pozostaje szukanie czegoś daleko za miastem .

          • 3 3

          • to mi się przypomniało jak jakiś typ na wschodzie Polski, może Białystok, ale nie pamiętam (2)

            wyrzucił babcię przez balkon. Oczywiście zginęła, ale typ miał pecha bo kamera z bloku obok nagrała jak wyrzuca. I teraz se myślę, że to ten wnuczek.....który miał podać szklankę wody na starość....

            • 4 0

            • To było w Białymstoku, kamera z przedszkola naprzeciwko.

              • 2 0

            • moj kuzyn tez mial sie babcia zajmowac do smierci za mieszkanie

              niestety, babcia wciaz zyje, mocno 90 przekroczyla w dobrej kondycji, wiec ja wyrzucil z jej domu do swoich rodzicow, gdzie ma maciupenki pokoik i mala prycze.
              Ah ta rodzina, te wartosci

              • 5 0

      • Ooo to ja mam po babci.Wyremontowałem i żyję sobie spokojnie w pewnej starszej dzielnicy.Współczuję szczerze tym, którzy umoczeni są w kredyty,ale rozumiem, że czasami nie ma wyjścia.

        • 3 0

    • Gierek wybudowal slamsy, a nie mieszkania.

      • 3 21

  • W wieku 50 lat to mieszka się w domu i ma się kilka mieszkanek na wynajem (30)

    A jak się bierze kredyt w tym wieku to z dużym marginesem i tylko na inwestycje.
    Przynajmniej tak to wygląda w najbogatszym mieście w Polsce czyli Gdańsku.
    Artykuł bez sensu.

    • 30 114

    • Dokładnie, mam dom za miastem i trzy aparty w Sopocie. (1)

      Jest dobrze. Art dla biedoty.

      • 17 23

      • Co z tego, jak mieszkasz w kraju III świata w Europie Wschodniej?

        Kult człowieka radzieckiego

        • 21 2

    • hehe (13)

      poczekaj na katastralny i spadkowy jak u Niemca .... będziesz za pół darmo sprzedawał.

      • 22 11

      • a potem się obudzisz

        • 10 1

      • Powiedz to robygowi

        ... który to swoje apartamenta na szadółkach wycenia na 10k/m2 i to w promocji hahaha, aż nie śmiem zgadywać po ile są bez promocji

        • 18 0

      • jaka partia podpisze na siebie wyrok smierci poprzez wprowadzenie katastralnego??? (3)

        Zastanow sie nad tym.To nierealne.W Polsce nie przeszlo nawet zupelnie logiczne podwyzszenie wieku emerytalnego.A co dopiero kataster!

        • 4 3

        • "zupelnie logiczne podwyzszenie wieku emerytalnego" (1)

          U ciebie chyba coś nie tak z logiką.
          Francja wiek emerytalny 62 lata i funkcjonuje tam podatek katastralny.
          Prezentujesz typowe myślenie dla krajów bloki wschodniego lub jakiegoś innego bantustanu.
          A dla pisu wprowadzenie katastratu to żaden wyrok, zrobią to tak aby uderzyć w tych samych w których uderzy nowy ład, czyli tych którzy na nich i tak nie zagłosują. Katastrat idealnie wpisuje się w posowską politykę i będę zaskoczony jak tego nie wprowadzą.

          • 6 0

          • Chętnie dałbym ci łapkę w dół, bo nie popieram katastratu, ani polityki PIS w postaci podnoszonych podatków. Niestety, całkiem możliwe, że PIS kolejnym podatkiem uderzy w tych, co zainwestowali w mieszkania, a więc łapka w dół ci się nie należy.

            • 3 0

        • ta sama która niszczy klasę średnią

          heloooł?

          • 3 0

      • A niby dlaczego miałby sprzedawać? (6)

        Wiesz jaka będzie zmiana po ewentualnym wprowadzeniu katastru? Wzrosną kwoty czynszów dla najemców... tylko tyle i aż tyle. Możesz się nie zgadzać, ale taka jest okrutna prawda. Górą będą zawsze własciciele mieszkań, bo oni mogą sobie pozwolić na miesiąc lub dwa bez przychodu z wynajmu, a potencjalni najemcy zawsze muszą gdzieś mieszkać... zawsze.

        • 4 2

        • mylisz się bo zakładasz że kataster nie zmieni nic oprócz cen najmu (5)

          natomiast zmieni tyle że opłacalność branży wynajmu (mniej korzystna struktura podatkowa) spadnie względem innych branż, zatem część podmiotów, nie mówię tu o drobnych posiadających 1 czy 2 mieszkania, odejdzie w inną branżę skutkiem czego wiecej mieszkań trafi na sprzedaż. Malejący popyt i rosnąca podaż to recepta na spadek cen mieszkań. Spadek cen mieszkań to spadek cen wynajmu. Ekonomia to system naczyń połączonych. Nigdy nie jest tak że jakieś wymuszenie wpływa tylko na jedną zmienną.

          • 1 0

          • (4)

            Zapomnij o spektakularnym spadku cen mieszkań. Mieszkania to również koszt ich budowy, który jest i będzie wysoki. Żaden deweloper nie będzie sprzedawał mieszkań w cenie niższej niż koszty.

            • 3 0

            • cena metra kwadratowego mieszkania to 3 tys za metr (3)

              jak doliczysz cenę działki to dla bloku wyjdzie 3,5. Wiem bo niedawno się budowałem. Nie mówię o spektakularnych spadkach cen, ale to co było w okolicach 2008 roku jest mega realne, spadek cen o 20% spokojnie. Nierozwiązana sytuacja podatkowa w tej branży i zapędy rządu mogą znacznie więcej namieszać niż to ongiś było.

              • 0 0

              • (2)

                3tys zł za m2 to było kiedyś.
                Ostatnio wzrosły ceny nie tylko materiałów, ale również robocizny, koszty ogólne zarządu dewelopera, podwykonawców, koszty marketingu i sprzedaży itd.. To, że Ty niedawno wybudowałeś się w takiej cenie, to nie znaczy że deweloperzy też mają tylko takie koszty. Oczywiście, że w cenie mieszkania zysk stanowi znaczący udział, ale o cenie 3 tys zł za m2 zapomnij.

                • 1 0

              • budowałem się 2 lata temu więc zgoda, ale 4 nie przekroczysz (1)

                nie ma ci*la, poza tym mi tyle wyszło w trochę innym standardzie bo mam choćby pompę ciepła z odwiertem, rekuperację (wiem, dzisiejsze bloki też mają, ale w nich koszt reku wychodzi taniej), poza tym deweloperzy dostają inne ceny na materiały, niż maluczcy. Tak więc nie zdziwiłbym się gdyby oni teraz budowali po cenach jakie ja dostałem 2 lata temu

                • 0 0

              • Dodaj tysiaka i będziesz bliższy pawdy

                GUS podał cenę m2 powierzchni użytkowej mieszkania za I kwartał 2021r jako 4944zł. 4,5tys za m2 do niedawna można było liczyć. Jestem niemal peny, że gusowska cena za II kwartał 2021 przekroczy znacznie 5 tys zł.

                • 0 0

    • I kredytów do spłaty na 3 pokolenia do przodu , jeżeli nie i kupujesz za gotówkę to chylę czoła (7)

      ja prowadząc JDG mogę pomarzyć o nadwyżkach takich na odłożenie kasy na zakup mieszkania a w kredyty się nie bawię .Choć źle nie zarabiam.

      • 11 4

      • Najwidoczniej nie potrafisz oszczędzać i odkładać.

        • 6 11

      • Poważnie? Ja z JDG mam 250m2 dom 4km od centrum Gdańska i coś pod 5 mln oszczędności. (5)

        Zarabiać więcej na swoim-taki jest cel otwierania własnej firmy.

        • 9 19

        • (2)

          Na centrum pieniążków zabrakło...

          • 11 2

          • nerwów zabrakło, a poza tym po co przepłacać? Centrum to tylko problemy

            • 3 1

          • Po co w centrum mieszkac?

            Idealnie okolo 5km od centrum z dobra komunikacja miejska.

            • 2 2

        • A potem wstałeś i pomyślałeś jaki to fajny sen był

          • 3 2

        • Kuzyn Sasina czy Donada?

          • 3 2

    • Gdańsk to bieda

      Najbogatsze, haha, uśmiałem się ;)

      • 6 0

    • Madzia, masz dużo czasu w Brukseli chyba : )

      hehehehehe

      • 7 0

    • najbogatsze miasto Polski? :D

      • 5 1

    • (1)

      Gdańsk to duża wioska.

      • 1 3

      • taa... i w tej wiosce placa najwyzsze ceny za metr mieszkania w Polsce,bo taki maja humor..

        • 1 0

    • 50 lat

      Gdy zacząłem stawiać sklep po 30 latach działalności w garażu to przyszedł US i chciał mi zabrać dom wybudowany w 95 .To jak można mieć coś w Polsce ? Taki stan jest w Radomiu-same markety -polakowi nic nie wolno.

      • 1 0

  • "Osoby urodzone po 1970 roku nie mają szans na uzyskanie kredytu na 30 lat" (2)

    Chyba miało być "przed" co gałgany?

    • 24 4

    • (1)

      No chyba nie. Jasno jest napisane, że banki dają średnio do 75 roku życia. Jeden do 67. Osoba urodzona po 1970 może mieć 42-50 lat. Najstarsze nie dostaną, bo po 30 latach są w okolicach 80 roku życia.

      • 6 5

      • przeczytaj jeszcze raz

        przed 1970 byly lata 60, wiec urodzenie przed maja ponad 50 lat. Po 1970 sa lata '70, wiec urodzeni po tym roku maja 50 i mniej.
        przed jest dawniej

        • 4 0

  • Takiego wala

    • 5 2

  • mojej babci w wieku 90 lat dalej wciskają kredyty (3)

    ma ich tyle, że nie jest w stanie spłacić z emerytury

    • 23 1

    • Pewno (2)

      Wszystkie bierze dla Ciebie wnusiu spłacasz chociaż ???

      • 3 3

      • fajnie że się interesujesz to cię oświecę (1)

        ona bierze te kredyty żeby spłacić poprzednia , tzw spirala kredytowa
        także nic z tego nie ma a straciła na przestrzeni lat około 150tysięcy złotych
        więc ja tu nic nie spłacam ani nie korzystam w żaden sposób

        • 1 1

        • a ma jakiś majątek? mieszkanie? nieruchomość?

          bo jak nie to niech przestanie spłacać. Emerytury jej nie zajmą chyba że ma dużą. Generalnie mogą zająć do jakiejś tam kwoty, ale najczęściej emerytury są zbyt niskie by cokolwiek zajmować.

          • 1 0

  • Bo (13)

    Jak się do 40 nie dorobisz to się już nie dorobisz

    • 40 8

    • Zgadza się !

      • 13 4

    • Wielu polityków PiS-u dorobiło się po 40-tce (2)

      • 20 2

      • (1)

        A jeszcze wiecej z po

        • 10 10

        • Chłopcze

          Przekrety PO do zlodziejstwa Pisu to jak dziecieca lodka do kapieli do lotniskowca. Sam Obajtas z mamusia cwiknal wiecej niz cale PO

          • 1 0

    • Tak, tylko pokolenie 40latków to jest to pokolenie zaprzepaszczonych szans (7)

      okłamywali nas wszyscy - od Wałęsy przez Kwacha po Buzka, potem Miller, Tusk, teraz Jaro nas okłamuje. Wyr...li nas na prywatyzacji i zostawili bez gospodarki, w pracy u Niemca za 2500zł... podczas, gdy 300km na zachód ten sam Niemiec daje 2500 ale OJRO...

      • 22 3

      • lepiej......40latki nic nie dostawały, ani 500+, ani bereckiwowych ani innych socjali, ale

        dziś muszą na to bulić. To jest k..... chamstwo!

        • 13 2

      • Bo zamiast wierzyć w obiecanki trzeba było zabrać się do roboty (1)

        Jak sam o swoje sprawy nie zadbasz to nikt inny tego nie zrobi.

        • 5 5

        • uczciwi ludzie tak maja,ze mysla ze inni sa rownie uczciwi jak oni

          ...i jak ci cos obiecuja,to mowia prawde. Stad cale nieporozumienie.W Polsce w Rosji i na Ukrainie kroluje panstwo bandyckie.Tu ostatnich i uczciwych gryza psy.

          • 5 0

      • wiesz,dokladnie tak pomyslalem...

        kto wchodzil w zycie dorosle w latach 90-tych,ten przezyl prawdziwy hardkor!
        PRL sie skonczyl a nic innego sie nie zaczelo.Malo kto pamieta,ze do 1998 roku wlasciwie nie bylo nawet kredytow dla osoby prywatnej (tj. nie przedsiebiorcy czy rolnika) na zakup mieszkania. Jesli nie odziedziczyles mieszkania, ani nie miales walizki pieniedzy...to pod most.Zarobki moze byly w rafinerii , w korporacjach czy w nielicznych prywatnych firrmach-reszta,np. budzetowka to nedza jakich malo.po prostu wegetacja.Kto nie handlowal lub nie kradl to nie zyl.

        • 8 1

      • 2500 ojro??? Chyba w snach (1)

        Mieszkałem tam 4 lata. Zarobić to można z 1000 euro miesiecznie

        • 0 3

        • 4 lata na tym samym zmywaku?

          Najwidoczniej było OK.

          • 1 0

      • bez przesady, jako tegoroczny 40 latek na rynek wchodziłem w 2005r. zaraz po studiach

        w momencie kiedy było spore bezrobocie. Bałem się tego, ale robotę znalazłem. Plusem tego czasu było to że mieszkania były po 3-4 tys. za metr. Natomiast kumpel który kupował mieszkanie w 2002r. płacił za metr 2 z hakiem. Nie czuję się przegrany i to nawet nie chodzi o ceny mieszkań a o to że teraz kiedy gospodarka się rozhulała (ostatnio trochę mniej) mamy już doświadczenie zawodowe i pracujemy za całkiem przyzwoite pieniądze.

        • 4 2

    • Można dorobić się nawet po 50-tce

      Trzeba tylko odwagi i trochę szczęścia.
      Miałem stosunkowo dobrą posadę, ale przeciętnie płatną. Z przyczyn obiektywnych, jak mówią, postanowiłem zmienić środowisko pracy. Znalazłem pracę, a po pół roku telefon od dawnego znajomego: "słyszałem że zmieniłeś pracę, więc mam dla ciebie propozycję..." Dalej już poszło z górki :)

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane