Zakup pościeli, kołdry i poduszek traktujemy jak błahy wydatek. Czas zmienić myślenie: to nie wydatek, a inwestycja. Bo to pod czym śpimy ma ogromne znacznie dla naszego zdrowia, samopoczucia, nastroju i efektywności za dnia. Wie o tym każdy kto choć raz miał okazję spać pod dobrej jakości kołdrą!
Chociaż na co dzień sobie tego nie uświadamiamy istnieje coś takiego jak
kultura snu. Tak jak przy stole obowiązuje pewna etykieta, tak samo wybierając się do snu trzymamy się pewnych zasad: w naszym łóżku znajduje się czysta pościel, rozbieramy się, trzymamy swoich ulubionych rytuałów. Dlaczego? Bo sen zajmuje aż 1/3 naszego życia. Nie jest to ta efektywna część naszego życia, ale
bez odpoczynku w czasie snu nie osiągnęlibyśmy niczego.
- Zależy mi na tym, żebyśmy zaczęli zdawać sobie z tego sprawę. Wiemy, że ważny jest materac, ale o tym że kołdra i poduszka też ma znaczenie myślimy rzadziej. Najczęściej idziemy do dużego marketu i bez większych refleksji wybieramy z tamtejszej oferty. Tymczasem warto wiedzieć, że istnieje szeroki wachlarz możliwości, a swoją decyzją możemy wpływać na własne zdrowie i nastrój. Na dzień, zwłaszcza w przypadku aktywności sportowej, odziewamy się w najlepsze włókna i zaawansowane technologicznie rozwiązania materiałowe. Dlaczego zatem, kiedy nikt nie widzi, to w czym śpimy przestaje mieć takie znaczenie? - pyta Rafał Birkholz, właściciel sklepu Luksusowy Sen, który swoją siedzibę ma na I piętrze Centrum Handlowego Oliwa.Kołdra z puchu czy włókna? W Polsce nadal najchętniej wybierane są
kołdry całoroczne - to decyzja podyktowana oszczędnościami, poza tym nie mamy gdzie przechowywać drugiego kompletu. Tymczasem sezonowa zmiana kołdry ma spore znacznie. Przede wszystkim jest to bardziej higieniczne. Przez kilka miesięcy kołdra "odpoczywa", więc będzie nam też dłużej służyć. Warto dowiedzieć się jakie są materiały i wypełnienia obecnie sprzedawanych kołder i poduszek.
- W powszechnym przekonaniu od lat nic się nie zmienia w tej tematyce, tymczasem kołdra czy poduszka to jest w tej chwili naprawdę nowoczesny produkt. Wykorzystywane są nawet kosmiczne technologie - opowiada Rafał Birkholz.To ciekawostka. Produkowane są kołdry pokrywane tkaniną
outlast z technologią, która została wymyślona przez NASA do kombinezonów kosmonautów - w materiał wtopione są mikrokapsułki, które utrzymują temperaturę około 37 st. Celsjusza - mogą chłodzić, grzać lub pozostawać neutralne.
Kołdry pokryte taką tkaniną są jednymi z najdroższych wśród produktów dostępnych na masową skalę. Mieszkańcy Trójmiasta, którzy kupują kołdry w salonie
Luksusowy Sen najczęściej wybierają kołdry pokryte bawełną, chociaż
tkaniny pokryciowe mogą być bardzo różne, między innymi:
* z organicznej, ręcznie zbieranej bawełny,
* z bawełny niebielonej, która ma kremowy kolor,
* z tkaniny z nicią srebra, która ma właściwości bakteriobójcze,
* z tkaniny z domieszką włókna bambusowego, która ma właściwości bakteriobójcze i antygrzybiczne,
* z tkaniny tencel/lyocel wykonanej z celulozy drzewnej - jest ona dość droga, ale lepiej wchłania wilgoć niż bawełna, bo jest bardzo gładka (dużo bardziej niż bawełna). Są także tkaniny dla alergików - syntetyczne. Są tkane z niezwykle cienkich nici, przez które nie może przeniknąć żaden alergen. Dla zobrazowania: nić taka potrafi być tak cienka, że rozciągnięta między Londynem, a Hongkongiem ważyłaby zaledwie 350 g.
Równie ważne jak tkanina pokryciowa jest
wypełnienie. Tutaj
prym wiedzie puch. Trzeba jednak zachować czujność, bo zgodnie z prawem kołdrę można nazywać puchową już wtedy, kiedy ma ona minimum 60 procent puchu gęsiego lub kaczego, a to niewiele. Z metki dowiemy się czy wewnątrz jest 60, 70, 90 czy 100 procent puchu. Im więcej jest go w kołdrze, tym mniej ona waży. Warto sobie zobrazować to w ten sposób, że 1 g dobrej jakości rozprężonego puchu objętościowo mieści się mniej więcej w półtoralitrowej butelce po wodzie. Czyli
puch w dobrej kołdrze szerokości 155 cm waży od 600 do 900 gram (niecały 1 kilogram), reszta to waga tkaniny pokryciowej i szwów. Dobrej jakości puch to taki, który ma jak najmniejszą domieszkę piór i jest niepołamany. Oczywiście nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić kupując kołdrę, ale możemy to ocenić porównując wagę ze sprężystością (puchatością) kołdry. Trzeba oczywiście się przygotować na to, że w trakcie kolejnych lat użytkowania taka kołdra będzie robiła się coraz bardziej "płaska", bo promienie puchu będą się łamać. Możemy temu zapobiegać nie siadając na niej, nie kładąc się na niej (tylko pod nią) i nie ściskając jej, nie powinny się na niej wylegiwać także psy i koty. Takich kołder nie pierze się zbyt często, ale warto co jakiś czas to zrobić.
- Powinniśmy spać pod kołdrami z puchu gęsiego, bo to najbardziej oczywisty w naszej części świata i klimacie materiał do wypełniania kołder. Polski puch gęsi uznawany jest za najlepszy na świecie. Kupują go od nas producenci ze wszystkich kontynentów - głównie Niemcy i Japończycy. Dla jego jakości znaczenie ma także lokalizacja hodowli na czystych ekologicznie obszarach - na Warmii, Mazurach, we wschodniej Polsce oraz na Pomorzu - mówi Rafał Birkholz.Ceny puchowych kołder zaczynają się
od 250 zł (kołdry na lato), kończą na 3350 zł - za kołdrę zimową w największym rozmiarze (są oczywiście i droższe).
Jeśli nie puch to co? Alternatywą dla puchu i pierza po którą najczęściej sięgają klienci jest
włókno poliestrowe. Takie kołdry, chociaż są nienaturalne i gorzej wchłaniają wilgoć, nie są zbyt ciężkie (chociaż znacznie cięższe od puchowych), a przede wszystkim są zupełnie antyalergiczne oraz - co nie mniej ważne dla alergików - można prać je często i w wysokich temperaturach. Również w tym przypadku warto wiedzieć, że są różne rodzaje tego włókna - im więcej mają kanalików powietrza tym lepiej oddycha i jest bardziej sprężyste. Kołdry z włókna są też tańsze od puchowych, w wymiarze 155x200 cm
kosztują od 92 do 426 zł. Kołdry te mogą być pokrywane podobnymi tkaninami co puchowe.
Są także rozwiązania, które nie są wybierane na masową skalę.
- Kołdry mogą być też wypełnione jedwabiem, bawełną, włóknem kukurydzianym, dowolnym rodzajem wełny - owczej, wielbłądziej, z merynosa, alpaki czy kaszmirem. Te ostanie, wypełnione wełną uważane są za dobre kołdry na zimę, są produkowane głównie za granicą i kosztują tyle co najlepsze kołdry puchowe - mówi Rafał Birkholz.Poduszki trzykomorowe Jeśli kołdra jest puchowa, to oczywiście dobiera się do niej poduszkę z puchu. Są na rynku poduszki ze stuprocentowego puchu, ale w praktyce nie dają odpowiedniego podparcia pod głowę. Dlatego w tym przypadku lepiej jeśli poduszka ma większą zawartość pierza. Taka poduszka ma wtedy trzy poziome komory - w środkowej znajduje się pierze, w zewnętrznych puch - głowa ma wtedy zawsze odpowiednie podparcie. Za takie rozwiązanie trzeba zapłacić więcej: poduszka trzykomorowa z puchu i pierza w rozmiarze 70x80 cm kosztuje
od 246 zł, jednokomorowa od 90 zł. Do kołder z włókna dobiera się poduszki z tego samego tworzywa. Produkty wyższej jakości mają zamek, który pozwala użytkownikowi zajrzeć do środka. Dzięki temu kiedy poduszka jest nowa
można wyjąć część wypełnienia, a kiedy to użytkowane się ubije można dołożyć część wypełnienia, by poduszka odzyskała odpowiednią "wysokość". W takiej poduszce wyprać można tylko poszewkę. Poduszka syntetyczna z zamkami kosztuje
od 50 zł do 193 zł (jeśli pokryta jest tkaniną w kosmicznej technologii).
Chcesz wiedzieć więcej? Salon LuksusowySen.pl na I piętrze Centrum Handlowego Oliwa 
jest otwarty codziennie od 9 do 17. Można w nim zobaczyć jak wygląda dobrej jakości puch i uzyskać poradę jaka kołdra i poduszka będzie najlepsza.
Zakupy przez Internet: luksusowysen.pl
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy