- 1 Gedania, Danziger Hof - problemy do rozwiązania (281 opinii)
- 2 Tulipanowe pole już otwarte (103 opinie)
- 3 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (256 opinii)
- 4 Morska Park. Osiedle będzie dokończone (184 opinie)
- 5 Opryski w ogrodzie. Jak ochronić rośliny? (6 opinii)
- 6 Ten gmach znany jest tylko od strony wody (66 opinii)
Kompleks sportowy przy Dąbrowszczaków będzie się rozwijał
U zbiegu ulic Jagiellońskiej i Dąbrowszczaków tylko w tym roku przybyło kilka boisk. Wrocławski dzierżawca tego terenu planuje kolejne inwestycje.
Katalog firm: gdzie w Trójmieście są korty tenisowe
Inwestycję było o tyle łatwej przeprowadzić, że podstawową działalnością Sport Halls jest produkcja hal sportowych - dla niemal wszystkich dyscyplin sportowych.
- W tym roku otwartych zostało pięć nowych boisk do tenisa. Trzy z tych kortów są wielofunkcyjne, więc można tam grać nie tylko w tenisa, ale też w piłkę nożną. Te trzy boiska można połączyć w jedno, dzięki czemu powstaje duże boisko o wymiarach 57x35 metrów - opowiada Radosław Słaba z wrocławskiej firmy Sport Halls, która w Gdańsku działalność prowadzi jako Sport Park Przymorze. - Od tego roku mamy także profesjonalną ściankę tenisową, a liczba krytych kortów tenisowych zwiększyła się z trzech do sześciu. Można na nich grać także w piłkę nożną. Tegoroczną nowością jest także hala badmintonowa z czterema kortami. Jest to jedyny tego rodzaju obiekt w Trójmieście.
Na terenie Sport Park Przymorze grać można również w koszykówkę, jednak hala do badmintona o wysokości 8 metrów jest na razie największą ciekawostką na tym terenie. Typowa dla kortów badmintonowych nawierzchnia ma - jak informuje Sport Halls - 85 proc. amortyzacji, dzięki czemu jest bezpieczna dla stawów. Gry na tej hali, również z instruktorem, może spróbować każdy.
Katalog firm: gdzie w Trójmieście można skorzystać z hali sportowej
Na tym jednak nie koniec inwestycji, jakie w tym miejscu się pojawią. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który opisuje funkcje, wielkość i charakter zabudowy, jaka może pojawić się na danym terenie, nie został w tym przypadku uchwalony. Inwestor może więc podjąć działania projektowe w oparciu o decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Wystąpił więc z wnioskiem o wydanie takiej decyzji i ją otrzymał. Mówi ona o możliwości budowy ośrodka sportowego składającego się z boiska sportowego, kortów tenisowych, siłowni, restauracji, hotelu i biur wraz z infrastrukturą techniczną, parkingiem, drogą wewnętrzną ze zjazdami.
Inwestor podkreśla, że kolejne etapy rozbudowy na dzierżawionej działce są jeszcze w fazie koncepcji.
- Planujemy budowę pięciu kortów do squasha oraz zaplecza dla klubu - z restauracją i fitnessem. Budowa hotelu w tym miejscu jest póki co naszym marzeniem - mówi Radosław Słaba. - Budynki nie będą zbyt wysokie, będą miały najwyżej dwie-trzy kondygnacje.
Miejsca
Opinie (34)
-
2015-10-30 14:43
Super jest ten park
Taki kompleks w okolicy parku to dobry pomysł
- 32 4
-
2015-10-30 14:44
(5)
Ciekawe co na to p.Tałaj?he,he.
- 23 1
-
2015-10-30 14:50
on jeszcze żyje? (3)
Mieszkał kiedyś na Meissnera, ale daawno go nie widać
- 5 0
-
2015-10-30 15:49
no właśnie (2)
pamiętam jak graliśmy tam w nogę na turniejach, na asfalcie, grupy podwórkowe (a w składzie np. M. Mięciel) ;-) Fajnie było, ech...
- 11 0
-
2015-10-30 18:43
kawa i pełno petów:)
- 4 0
-
2015-10-30 20:02
Z najbardziej znanych to chyba
ś.p. Andrzej Grubba. Troszkę trzeba było uważać, bo za ostre wejście i byśmy się pozbawili medalu w "pindla" na jakichś MŚ, ME czy igrzyskach.
- 5 0
-
2015-10-30 19:55
oddaj Puchar
Talaj oddaj puchar!! KP Przymorze - zwycięzca turnieju do 15 lat w 1995r. Sorry za te kwiatki :)
- 2 0
-
2015-10-30 15:55
Kawałek historii sportowego Przymorza (2)
Kiedyś się tam w piłkę kopało i to nawet z niezłymi wynikami. Nie zapomnę protokołów przedmeczowych u p. Tałaja w gabinecie wśród oparów z dymu papierosowego. To były czasy :)
- 26 0
-
2015-10-30 16:00
do dzisiaj od tych turniejów mam problemy z lekotkami ... :)
- 1 1
-
2015-10-30 16:30
Protokoły pomeczowe
Lepsze były protokoły pomeczowe kiedy sędzia podawał najlepszego zawodnika (totalnie nie znał nikogo) i podawał numer a kapitan dawał zawsze tego samego. Poza tym strzelców bramek podawał kapitan. Pamiętam jak wygraliśmy 10:1 i 9 bramek strzelił .. nieobecny kolega bo miał szanse na króla strzelców. Na koniec królem strzelców został gość z 30 bramkami a jak przeanalizowaliśmy wyniki tej drużyny w całym turnieju to strzelili .....30 :-)
- 7 1
-
2015-10-30 16:45
Kogo na to stać. (3)
Dawniej zostawiało się legitymację i można było za darmo pograć na kortach asfaltowych lub też bez niczego popykać o ściankę a także pograć w piłę.
Ludzie społecznie przygotowali ten teren.
A teraz wpuszcza się tam prywatę która każe se słono płacić. A nie każdy jest zawodowcem by odrazu na profesjonalnych kortach musiał grać. Na dobry początek starczało to co było. Wystarczyło nieco wyremontować. Sam bym się dorzucił. Albo pod jakiś projekt obywatelski podpiąć i odrestaurować .- 53 2
-
2015-10-30 18:02
budzet obywatelski
nie marudz, tylko stworz projekt obywatelski i bedzie...
- 1 9
-
2015-10-30 18:19
kogo na to stać ?? a no "miałeś chamie....." (1)
wszyscy po trosze zniszczyliście ten Ośrodek i Tałaja, bo nikt go nie poparł i pozwoliliście miastu go zniszczyć. Jak można dla takich ludzi o coś się starać i pracować za free ?? Jesteście nikczemni a tacy muszą płacić i to b.wiele.
Tałaj doskonale sobie radził i nie liczył godzin, zakres obowiązków, a że czasem go poniosło? Pilnie panował nad utrzymywaniem kontaktów z Partnerami Stowarzyszenia, tj. instytucjami, jednostkami urzędowymi, ale tymi co mu w czymś pomagali, sponsorami, partnerami biznesowymi, klubami sportowymi, pozyskiwał nowe podmioty do kooperacji z Klubem TKKF oraz do wspierania działań logistycznych m.in. podczas obozów sportowych i organizowanych turniejów, eventów, a zwłaszcza nagród, wyjazdów np. do Holandii i innych. Dziś następuje przedwczesne rezygnacje młodzieży ze sportu, bo rodziców nie stać na drogie opłaty klubowe czy koszty dojazdów, diet,....- 12 0
-
2015-10-31 12:30
Czasem go poniosło :-)))
Nic dodać nic ująć :-)
Z podmiotów do kooperacji to nigdy nie brakowało Głosu Wybrzeża !- 0 0
-
2015-10-30 17:25
To prywatny biznes i za wszystko trzeba slono placic.w parku przydaloby sie kilka bezplatnych kortow
- 36 1
-
2015-10-30 19:13
wszedzie tylko komercja (1)
kiedys bralo sie gale jaka kto mial i sie gralo gdzie tylko bylo miejsce, asfalt, peudotrawiaste boiska z kepami trawy od czego czlowiek ma dzis problemy ze stawami skokowym czy kolanowym
niezapomniany TKKF i turnieje, podobnie jak kiedys Champion na Zabiance, mini mistrzostwa swiata, to byl fun, a dzis wszechogarniajaca komercha i brak miejsca na typowa rekreacje a do tego siedzenie dzieci i mlodziezy w domach na tylkach przed kompem, nad gierkami- 18 1
-
2015-10-30 20:00
Champion to było coś wspaniałego, szkoda że taki fajny osiedlowy klub upadł. Prezes "Buli" robił dobra robote, ale jak mu miasto zaczęło rzucać kłody pod nogi to się wszystko posypalo. Pamietacie kierownika co herbatę parzyl i piłki wydawał, zawsze na fazie.
- 7 0
-
2015-10-30 19:31
Gdzie oni chcą tam wcisnąć korty do squasha i zaplecze dla klubu? Zamiast tego parkingu?
- 4 0
-
2015-10-30 19:59
Pamiętam organizowane tam turnieje piłki nożnej. (1)
Do południa grupy do 18 lat a wieczorami do późna powyżej 18 lat.
Grały reprezentacje firm a nawet sam Andrzej Grubba tam grał w piłkę.
I tak przez całe wakacje. Może Tałaj nie był ideałem działacza ale dbał obiekt na ile mu środków starczało. Połowę dzieciństwa większość z nas tam spędziła.- 18 0
-
2015-10-30 20:02
Ile razy gonił żeby siatki nie niszczyć i nie strzelać na pustą bramkę.:)
- 8 0
-
2015-10-30 20:46
To były super czasy w samym Gdańsku było wiele klubów i ognisk TKKF
W tamtym okresie najlepsze drużyny miał u siebie W TKKF"Przymorze", gdyż mieli już prawdziwy klub sportowy dość dużo sponsorów i kibiców, a mecze często kończyły sie o północy. Najpierw na Przymorzu było kilka nazywały się Bałtyk,Delfiny, .. na Zaspie dwa (mój dziadek był tam działaczem), ale szybko miasto zaczęło zmienić wtykać swoje łapy próbując z nich zrobić klub resortowy MOSiR-u , czy KS. Boiska ich zabierano pod budowę lub parkingi. Głosy młodych ludzi z tego rejonu nie były słyszalne, a starzy dali sie podpuszczać "władzy" i przyszłych wspaniale zorganizowanych oficjalnie Komercyjnych Klubów Sportowy , przekształcanych później w ramach kolejnej reorganizacji sportu w Polsce i przechwytywania co ciekawszych terenów, a TKKF wiec w pomorskim "ustawowo i prawnie" likwidowano.
Tak jak i wcześniej grano wtedy na tym samym boisku, przy Dąbrowszczaków 13 co dziś tylko za przysłowiowego zeta a dzieci za darmo. Pamiętam ich obiekt wykonany całkowicie i utrzymywany w tzw."czynie społecznym" pierwszy mój tam trening, na który wybiegaliśmy z szatni w nowych strojach - te barwy zawsze już lansowałem w dalszej historii i które pozostały jak także logo TKKF na zawsze. Tak zostało do dziś, z czego bardzo się cieszę.
To był zdecydowanie najlepszy czas dla sportu na Przymorzu w tamtych latach. Z tego okresu zapamiętałem kilku rzeczywiście dobrej klasy piłkarzy nawet w wojsku grał w II lidze a paru trafiło nawet do reprezentacji Polski.
Wielka szkoda, że nie potrafimy ulepszać i pielęgnować tego co dobre i pożyteczne- 20 1
-
2015-10-30 20:54
Fajne miejsce
z dawnych czasów i teraz.
Korzystam, polecam.- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.