• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kredyt hipoteczny. Czy warto spłacić przed terminem?

Joanna Puchala
29 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Kredyt hipoteczny to duże, trwające wiele lat, obciążenie. Istnieją jednak sposoby na wcześniejszą spłatę zobowiązania. Kredyt hipoteczny to duże, trwające wiele lat, obciążenie. Istnieją jednak sposoby na wcześniejszą spłatę zobowiązania.

Kupujemy coraz więcej mieszkań, więc rośnie też liczba udzielanych kredytów hipotecznych. To zawsze duże obciążenie, dlatego - jeśli tylko mamy wolne środki - kredyt można nadpłacić lub spłacić wcześniej. Trzeba tylko dobrze przeliczyć czy to się opłaca.



Kredyt hipoteczny jest z reguły dosyć dużym obciążeniem zarówno finansowym, jak i psychicznym. Konieczność comiesięcznej spłaty określonej kwoty przez 20 czy 30 lat sprawia, że czujemy dyskomfort. W każdej racie zawarte jest także spore oprocentowanie kredytu. Warto więc rozważyć czy nie lepiej szybciej go spłacić.

Oprocentowanie kredytów hipotecznych

Oprocentowanie kredytów hipotecznych składa się z dwóch składowych. Jedna z nich jest stała - to marża banku, druga zaś zmienna - to WIBOR. Marże banków w zależności od oferty promocyjnej banku i wysokości kredytu wahają się obecnie w przedziale od około 1,10 proc. do 3 proc. Średnio utrzymują się na poziomie około 1,65 proc.

Druga część oprocentowania czyli WIBOR (stopa procentowa) jest zmienna. Stopy procentowe zmieniają się regularnie w zależności od wielu czynników m.in ekonomicznych i politycznych.

- Obecnie WIBOR 3M utrzymuje się średnio na poziomie 1,73 proc. Zatem dla przykładu obecnie oprocentowanie zaciąganego kredytu hipotecznego w banku X może wyglądać następująco: marża banku 1,65 proc. oraz WIBOR 1,73 proc. daje łącznie 3,38 proc. Jest to wysokość rocznego oprocentowania nominalnego dla kredytu hipotecznego zaciąganego w banku X. W związku z tym, że WIBOR jest elementem zmiennym to również oprocentowanie jest zmienne. Zjawisko to nazywane jest ryzykiem zmiennej stopy procentowej. Jest to główne ryzyko, które dotyczy kredytobiorców zaciągających między innymi kredyt hipoteczny w złotych - tłumaczy Daniel Banaś, specjalista ds. kredytów hipotecznych z Tyszkiewicz Finanse.
Czytaj także: kredyty mieszkaniowe - co jeśli wzrosną stopy procentowe?

Wysokość stóp procentowych ma duży wpływ na wysokość comiesięcznych rat kredytu. Od wielu miesięcy są one utrzymywane na najniższym w historii poziomie. Należy się spodziewać, że w końcu wzrosną, co oznacza większą kwotę odsetek w każdej racie i tym samym wyższą comiesięczna ratę kredytu hipotecznego. Będzie on więc jeszcze większym obciążeniem w domowym budżecie.

Nadpłata

Czy spłaciłeś lub planujesz spłacić kredyt przed czasem?

Jednym ze sposobów skrócenia czasu kredytowania jest nadpłata. Co miesiąc lub w zależności od naszych preferencji z inną częstotliwością możemy wpłacać do banku wyższą kwotę niż ta, która jest wymagana. W ten sposób zmniejszamy wysokość kolejnych rat i spłacamy go szybciej, niż było to zaplanowane. Powinniśmy jednocześnie wiedzieć, że prowizja jest skalkulowana na dłuższy czas, dlatego przy przekroczeniu konkretnej kwoty bank może pobierać dodatkowe opłaty. Zazwyczaj jednak istnieje możliwość nadpłaty do konkretnej wartości zadłużenia.

- W racie, którą płacą co miesiąc kredytobiorcy spłacający kredyt hipoteczny znajduje się bowiem część odsetkowa i część kapitałowa. Nie dotyczy to jednak okresu karencji - przykładowo w trakcie budowy nieruchomości, kiedy spłacane są jedynie odsetki od uruchomionych transz kredytu. Wysokość raty uzależniona jest zatem od kwoty kapitału do spłaty, okresu kredytowania oraz oprocentowania kredytu, na które duży wpływ ma wysokość WIBORU. Możliwość wcześniejszych nadpłat kapitału kredytu jest zatem najbardziej doraźną i efektywną formą ochrony przed podwyżką rat wynikającą z rosnących stóp procentowych - dodaje Daniel Banaś.
Wysokość minimalnej kwoty nadpłaty regulują zapisy umowy kredytowej i najczęściej jest to minimum wysokość dwóch lub trzech aktualnie spłacanych rat kapitałowo-odsetkowych. Dlatego najlepiej uzbierać większą kwotę, a dopiero później dokonać nadpłaty.

- Bank każdorazowo zapyta nas czy nadpłata kapitału, której dokonaliśmy ma być rozliczona na poczet skrócenia okresu kredytowania czy obniżenia wysokości raty. Według mojej oceny opłaca się dokonywać regularnych nadpłat posiadanego kredytu hipotecznego w złotych, aby ostatecznie spłacić kredyt przed zakładanym w umowie kredytowej terminem - ocenia Daniel Banaś.
Przed nadpłatą powinniśmy zapoznać się z treścią swojej umowy kredytowej, aby sprawdzić czy nadpłata lub całkowita spłata nie wiąże się z prowizją.

Całkowita spłata kredytu

Innym sposobem skrócenia okresu kredytowania jest całkowita spłata kredytu we wcześniejszym terminie. Takie rozwiązanie wymaga najczęściej znacznego przypływu gotówki (na przykład ze spadku) i może generować dodatkowe koszty.

- Procedura spłaty kredytu przed terminem w większości przypadków jest bardzo prosta. Należy zawiadomić bank na kilka dni przed zamiarem dokonania spłaty i zasilić rachunek osobisty lub techniczny wartością, która będzie wystarczająca do jej wykonania - mówi Piotr Witecki z Finansowy Piotr.
Aby dowiedzieć się, jaka będzie to suma na dany dzień spłaty, można poprosić bank o wystawienie dokumentu, zadzwonić na infolinię lub skorzystać z bankowości internetowej.

Do niedawna banki mogły pobierać prowizję za wcześniejszą spłatę kredytu. Zazwyczaj wynosiła ona od 1 do 2,5 proc. wartości spłacanej kwoty i była najczęściej pobierana w okresie do pięciu lat od rozpoczęcia spłaty kredytu. Są banki, które taką prowizję pobierały przez cały czas kredytowania, jak również i takie, które wcale jej nie pobierały.

- Na mocy ustawy o kredycie hipotecznym, która obowiązuje od końca lipca bieżącego roku banki za czynność związaną z dokonaniem nadpłaty bądź całkowitej spłaty nie mogą pobierać dodatkowych opłat, jeśli od daty podpisania umowy kredytowej minęły trzy lata. Ma to jednak odniesienie do kredytów o zmiennej stopie procentowej - czyli większości udzielanych - oraz tych, które udzielone zostały po terminie wejścia regulacji w życie - dodaje Piotr Witecki.
W przypadku kredytów z dłuższym stażem należy zawsze sprawdzić w taryfie opłat lub umowie kredytowej, czy bank nie przewiduje dodatkowych opłaty z tego tytułu.

Spłacać czy inwestować?

- W skrajnych przypadkach takie opłaty mogą sięgać kilkunastu tysięcy złotych. Jeśli już znamy zasady i procedury związane z wcześniejszą spłatą, należy zadać sobie pytanie, czy warto tego dokonać. Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi, bo zależy to od indywidualnego podejścia, osobowości czy planów finansowych rodziny - ocenia Piotr Witecki.
Zamiast spłacić kredyt możemy kupić inną nieruchomość, która będzie generowała zyski. Na dzisiaj potencjalna stopa zwrotu może dwu- lub trzykrotnie przewyższyć koszt kredytu.

- Gdy posiadamy środki pozwalające na pokrycie całości kredytu, możemy przykładowo zamiast pozbyć się najtańszej metody finansowania jakim jest kredyt zabezpieczony na nieruchomości, pieniądze przeznaczyć na inny cel inwestycyjny. Koszt odsetkowy kredytu jest stosunkowo niewysoki przy aktualnym poziomie stóp procentowych, a potencjał z wydatkowania pieniędzy na inne cele znacznie bardziej perspektywiczny - sugeruje Piotr Witecki.
Zaciągamy coraz więcej kredytów na zakup mieszkania
Tylko we wrześniu bieżącego roku mieszkańcy Trójmiasta otrzymali 525 kredytów hipotecznych.

- Narastająco od początku 2017 roku banki w Polsce udzieliły łącznie 157,7 tysięcy kredytów mieszkaniowych na łączną kwotę 35,33 mld zł. Jest to więcej o 5,7 proc. w ujęciu liczbowym i więcej o 12,2 proc. w ujęciu wartościowym niż w analogicznym okresie 2016 roku - informuje Aleksandra Stankiewicz-Billewicz z BIK.
LICZBA UDZIELONYCH KREDYTÓW MIESZKANIOWYCH:
GdańskGdyniaSopot
liczba kredytów35215221
wartość udzielonych kredytów93 440 34039 532 5245 621 972
Źródło: BIK SA za wrzesień 2017

Miejsca

Opinie (184) 7 zablokowanych

  • Zastanawiam się nad kredytem (3)

    Co prawda mam odłożone na wkład własny ale przekalkulowalem że lepiej przemęczyc sie jeszcze 2 lata u rodziców przez co uda mi się odłożyć kolejne kilkadziesiąt tysięcy złotych i kredyt wezmę na kilka lat na 30-40% wartości nieruchomości. Do tego przez te 2 lata napewno wzrośnie mi pensja oraz jest szansa np. przejścia na umowe na czas nieokreślony. Mysle ze jeśli możecie to warto oszczędzać na wkład własny tak żeby się nie dać złapać w 30 letni kredyt. To nie te czasy co kiedyś, teraz jest za duża mobilność, raz tu raz tam ciężko usiedzieć w jednym miejscu do emerytury.

    • 2 2

    • zapomniałeś, że co roku ceny mieszkań idą tak w górę, że ta twoja podwyżka i zaoszczędzone pieniądze nie bedą miały znaczenia...

      • 0 0

    • To logiczne

      Ale nie wszyscy mieszkają na garnuszku u starych za darmoszke. Ja biorę kredyt już teraz. Za mieszkanie place 1400zl plus oplayy.Minimalny wkład własny. 30 lat. Mdm. Mogłabym włożyć połowę kwoty mieszkania ale za rok otwieram własny biznes i potrzebuje gotówki. A kredyt mam z możliwością wcześniej spłaty za free.

      • 3 0

    • do czego?

      • 1 0

  • (1)

    tylko ci co mają mdm mają problem. dopiero na https://mdmprogram.com/ docytałem. przez 5 lat nie można szybciej spłacić czy przenieść

    • 0 0

    • ci co biorą MDM i tak by nie mieli środków na wczesniejsza spłatę ;)

      • 0 0

  • To zależy jak spisana jest umowa. Wiem, że bank Raiffeisen nie pobiera prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu mieszkaniowego. Dotyczy to wcześniejszej całkowitej spłaty a nawet jej części.

    • 0 0

  • Zakredytowany (6)

    Warto nadplacic kredyt. Podam prosty przyklad. Spłacając wcześniej kwotę nawet przy prowizji Banku mamy około 1.5 % w kieszeni rocznie. To różnica pomiędzy oprocentowaniem a pobrana prowizja. Niby niewiele ale zawsze. Nadplacajac przy kredycie 350.000 na 30 lat kwotę 85000 jestesmy w stanie skrócić okres kredytowania o 10 lat a to różnica w odsetkach blisko 100.000 zł. Czy warto ? Każdy sam zdecyduje.

    • 78 3

    • Warto nadpłacać i skracać, przy czym należy pamiętać, że im wcześniej spłacamy, tym większe oszczędności - tego zabrakło wg mnie w artykule. Jest to poniekąd naturalne, bo odsetki od początkowej (większej) kwoty bazowej są po prostu większe - więc i oszczędności.
      I jeszcze jedna ważna rzecz - przy racie stałej nadpłata i zmniejszenie raty powoduje oszczędność, a nadpłata i skrócenie okresu kredytowania (czyli zachowanie dotychczasowej raty) daje jeszcze lepszy rezultat.
      Przy kredycie z ratą malejącą opłaca się nadpłacać tylko ze skróceniem okresu - nadpłata sama w sobie może być mniej opłacalna niż ulokowanie tych środków na lokacie na taki sam okres czasu.

      • 0 0

    • trochę błędne myślenie

      wszytko zalezy od wielu czynników np jaki masz zapis w umowie, czy raty masz malejące czy równe. dla przykładu jeżeli dokonasz nadpłaty 85 tys np po 8 latach ( 85 tys to ok 1/4 wartości kredytu ) to bank dokona ponownej kalkulacji i wrócisz do punktu wyjścia, czyli do rozpisania wartości kapitału do odsetek. Oczywiście pewna oszczędność zawsze będzie lecz na pewno nie 100 tys pyt ile i czy warto wpłacać 85 tys czy może jakaś lokata. niestety kredyt hipoteczny to nie kredyt konsumencki .

      • 1 1

    • skrócić (3)

      Na nadpłatę trzeba mieć środki a lepiej skrócić okres np. z 30 na 20 lat, prowizja ok. 0,5% i w 1 racie odbijesz to.

      • 18 0

      • Dokładnie. Tylko skracać (a nie zmniejszać ratę), chyba że zaoszczędzone kwoty z pomniejszonej raty też nadpłacać (wtedy wyjdzie na to samo).

        A tak w ogóle to spłacić jak najszybciej a nie zaciągać nowe!

        • 6 0

      • znam lepsze rozwiązanie (1)

        1 scenariusz - robię jak Djk - ok, zaoszczędzam na koniec kwotę 15tyś, wkładając 85tyś
        2 scenariusz - kwotę 85tyś (wyobraźmy sobie, że ją mamy już na starcie) obracam na funduszach, walutach, giełdzie. W 1 roku 15 tyś do ugrania z tej kwoty. Wiem, co piszę, bo tak robię. Tak, wiem, jest ryzyko, brak gwarancji, itd. :) A lat mamy 30, wystarczy 1 rok ryzyka i mam to samo, co po 30 latach, w rozumieniu zysku.

        ps. zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma kwotę do inwestowania, bo o taką kwotę wziąłby mniejszy kredyt. Ale bywa i tak, że bierzemy kredyt, a sytuacja finansowa nam się z roku na rok poprawia i zaczynamy coś odkładać. I wówczas byłbym daleki od nadpłacenia kredytu, gdyż hipoteczne cechują się najniższym oprocentowaniem.

        • 6 18

        • Granie na giełdzie to zwykła loteria, wszystko opiera się na spekulacji a giganci dymają takie maleńkie żuczki co mają 800, 8000, 80000, 800000 czy i 8000000. Tam karty rozdają ludzie o niemal nieograniczonym kapitale. Życzę Ci stary jak najlepiej ale giełda to syf, będziesz „wygrywał” kilka lat a w godzine przegrasz wszystko.

          • 18 2

  • problemem jest znalezc mieszkanie, ktore ktos chce na bardzo dlugo wynajac! (4)

    ja przez 3 lata mialem dwie przymusowe przeprowadzki ( bo ktos tam wrocil z rodziny i nie ma gdzie mieszkac, wnuczek przyjedzie na studia) . Wiec kupilem i place tyle co za wynajem. Ale przynajmniej nikt nie przyjdzie i nie powie: sorry misiu, zmykaj gdzie indziej.

    • 10 0

    • Jak masz umowę terminową (2)

      to nikt cię nie wyrzuci przed jej końcem.

      • 0 1

      • (1)

        Zazwyczaj każdy się zabezpiecza możliwością np. 1-2 miesięcznego wypowiedzenia. I to dotyczy 2 stron - przecież równie dobrze wynajmujący może chcieć się nagle przeprowadzić. I co wtedy? Miałby uiścić czynsz do końca trwania umowy, czyli np. za 15 kolejnych miesięcy?

        • 0 0

        • Przy umowie terminowej

          można ją wypowiedzieć tylko w określonych przypadkach określonych w umowie. Sam zapis o 1 czy 2 miesięcznym terminie wypowiedzenia jest nieważny. To ją odróżnia od umowy bezterminowej, którą owszem można tak wypowiedzieć.

          • 0 0

    • tylko nie kazdy ma na wkład własny

      • 1 1

  • Śmieszna ankieta ;)

    Pytanie "Czy spłaciłeś....?" i brak odpowiedzi "Tak, już spłaciłem" do wyboru :)

    • 0 0

  • Obecnie oplaca sie tylko wynajmowac. Przy mobilnosci jaka daje nowa praca kupowanie mieszkania w jednym miejscu to glupota. (14)

    Za 5 lat zmienisz prace a co z mieszkaniem na kredyt ? Poza tym od przyszlego roku ma wzrosnac oprocentowanie kredytow a to bedzie oznaczalo podwyzki rat o srednio 50 zl (kredyt 300 tys). A takich podwyzek ma byc 2 lub 3 w 2018. Pozniej moga byc kolejne. Czyli sztucznie rata kredytu pojdzie do gory o 200 zl. I co z tego ma kredytobiorca? Nic !

    A czynsz za najem mozna ustalic w umowie na stala sume na x lat i po temacie.

    • 21 79

    • Pewnie... (6)

      Pewnie Geniuszu ekonomii,a co masz z wynajmu?Jeszcze wieksze nic,a placisz komus

      • 30 7

      • Co mam z najmu - koszt 1500zł/m-c i przychód 3500zł/m-c (2)

        Bo pracę zmieniałem aż dostałem lepszą o 3500zł/m-c.
        Ale już aplikuję na dyrektora z mieszkaniem i samochodem służbowym wiec będzie 5000 plus i zero kosztów najmu bo pokryje je mój przyszły pracodawca ;-)

        • 5 9

        • no i? (1)

          nadal jesteś ci*lem bez dachu nad głową mieszkajacym na łasce innych.

          • 10 8

          • w polsce same faraony xD kazdy musi miec swoja piramide

            mi wystarczy pelen trzos i wolnosc

            • 0 0

      • (2)

        z wynajmu mam spokój, uśmiech :-)

        • 7 19

        • Jak nie masz rodziny, to ok. (1)

          • 13 1

          • jak mam rodzinę to kredyt też muszę mieć, wiadomo

            • 4 6

    • fg

      No racja, ale osoby z 3miasta i okolic bądź Warszawy, Poznania, Aglomeracji Sląskiej także ??..
      Raczej praca tutaj sie znajdzie, chyba nie trzeba przeprowadzac się z Gdanska do Wawy za pracą..

      • 0 0

    • Glombie kapusciany

      Ma mieszkanie gratis na emeryture

      • 0 0

    • hahaha

      a wynajmując czynsz najmu nie pójdzie do góry? Bicz plis

      • 1 1

    • Uniwersalna zasada. (1)

      Mieszkanie przejściowe się wynajmuje, docelowe kupuje.

      • 20 3

      • Pierwsze mieszkanie, które kupiłem miało być docelowe.

        Teraz już wiem, że "docelowe" to takie na 10 lat. Nic nie trwa wiecznie lub z MATRIXa "wszystko co ma początek ma i koniec" ;-(

        • 9 1

    • bzdura!

      Czynsz za wynajem można oczywiście ustalić na kilka lat. Ale właściciel ma prawo podnosić czynsz raz na 6 miesięcy i jest to określone w Ustawie o Ochronie Praw Lokatorów. Po złości może podnosić średnio 70 zł co pół roku przy kwocie wynajmu mieszkania za 1000 zł dla właściciela (każde miasto ma inny przelicznik). czyli w ciągu roku może podnieść 2x70 zł=140 zł, co daje 14% podwyżki każdego roku. Można oczywiście w umowie najmu mieć napisane, że przez3 czy 5 lat właściciel nie może podnieść czynszu, ale nikt na siebie bata nie będzie kręcił :) tyle w temacie

      • 11 3

    • Zależy jaką masz prace, bo jeśli za 2000 / 2500 zł miesięcznie to raczej ją olał niż jeździł 30 km bo firma się przeniosła

      • 5 2

  • Zapraszam do Elbląga, to 30 min drogi od Gdańska A ceny za metr o 100% niższe nizsze (2)

    • 0 2

    • elbing srelbing

      kto kupił mieszkanie w Elblągu przegrał życie....i niby co tam mam robić ?

      • 1 0

    • Czyli za darmo daja w Elblagu mieszkania?

      • 1 0

  • A ja się cieszę że nie mam kredytu hipotecznego. (3)

    Przynajmniej mam na przyjemności I nie muszę się obawiać ze stracę prace mieszkanie samochód. Wystarczy mi najem od miasta dożywotnio. Tym bardziej ze wiecznie się nie żyje A do grobu mieszkania sobie nie zabiorę

    • 1 5

    • tbs

      pewnie jakiś TBS w "atrakcyjnej" lokalizacji..całe życie z menelami

      • 0 0

    • Ok. Wytłumacz wszystkim twój tok myślenia. Wolisz płacić 1600 za nie swoje mieszkanie, niż 800 za swoje? A jak stracisz prace, to za co wynajmiesz to mieszkanie?

      • 1 1

    • Wynajem od miasta dożywotnio???? Podziel się tą tajemnicą, jak to zrobić?????

      • 3 0

  • (1)

    Tylko wynajem, lub za gotówek. Kredyt hipoteczny to pętla na szyje

    • 1 0

    • A wieczny wynajem to niby co? Studnia bez dna i spłacanie komuś mieszkania... A głodowa emerytura coraz bliżej - wszak PiS obniżył wiek emerytalny.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane