Jeśli kupujemy mieszkanie od dewelopera najczęściej nie możemy go zobaczyć, by ocenić przestrzeń, w której będziemy żyć. Wybieramy je bowiem zwykle zanim powstanie budynek i samo mieszkanie. W zorientowaniu się, co właściwie kupujemy, pomaga nam rzut deweloperski. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę w czasie jego analizy.
2017-12-11 07:43
To jak przeczytasz umowę kredytową
2019-03-06 09:45
a jak kupuję za gotówkę?? :)
2017-12-11 15:02
Rzut czyta mój architekt, umowę mój prawnik.
2017-12-11 16:16
A "twoj" lekarz leczy głowe
2017-12-11 21:48
dlaczego? dobrze jest mieć ludzi od wszystkieigo :)
2017-12-11 19:01
Nie, on leczy moją żonę ale ona mówi że jest ok.
2017-12-11 14:53
Dlatego kredyty biorą ludzie biedni i niedouczeni. Kto normalny bierze kredyt na 35lat na 500 tys z prawie zerowym wkładem własnym?
2017-12-10 10:20
Na rzucie zawsze widać przestrzeń! Wszystko się ładnie mieści, kanapa, stolik, duży stół, mały stół, regał, duża szafa, mała szafa idt. A pomiędzy tym wyposażeniem hektary przestrzeni do biegania.
Ale jak odbierzesz mieszkanie, przeżywasz szok. Gdy emocje opadną, jedziesz do Ikei na dział dziecięcy, patrzysz czy coś z małych rzeczy nada się do salonu, a nie będzie aż tak rażąco wyglądać dziecinnie. Może znajomi nie zauważą że dziecinne, a zwrócą uwagę że mam WSZYSTKO W DOMU!
2018-10-17 11:12
Jak kupiłaś mieszkanie 40 metrów kwadratowych i w tym 2 pokoje, to co się dziwisz? Trzeba wybierać deweloperów, którzy sprzedają przestronne mieszkania w atrakcyjnych cenach (np. Makbud w Grodzisku MAzowieckim).
2017-12-11 22:08
u mnie deweloper bardzo ładnie wrysował auto w garażu 15,5m^2
jako inżynierowi, coś mi nie grało...
pdf przerobiłem do autocada, do autocada wkleiłem wolvo v70 w skali- ledwo weszło. ale już opel astra kombi wchodzi jako tako...
PS dom i tak kupiłem, nie mogłem powiększyć garażu, ale o v70 mogę zapomnieć, chyba że bede się męczył z parkowaniem w grażu albo będe parkował przed domem..
2017-12-12 13:40
co za bzdury, panie inżynierze
2017-12-10 10:43
przecież masz podane wymiary, więc w czym problem sobie wyobrazić jak to wygląda. To że na papierze 1,5m zajmuje 10 cm, to już nie ich problem.
2017-12-10 12:46
Kwestia w jakiej skali jest narysowane.... na matematyce w podstawówce nie uczyli co to skala?
2017-12-10 16:09
Tyle tylko że często rzuty nie mają podanej skali, albo wyskalowane są tak żeby się zmieściły na stronach katalogu. Można wtedy delikatnie pomniejszyć wielkość symboli sprzętów np. kibelika czy umywalki i to jest właśniec wprowadzanie w błąd klienta, bo potem się okazuje że te typowe elenty tam się nie m8eszczą.
2017-12-11 21:46
możesz się zapytać jaka skala. skoro kupujesz meble w ikea to na pewno nie weźmiesz kota w worku, a wypytasz się o wszystko, wliczając o pogodę za 5 lat i rabat :)
2017-12-10 11:02
1.5 cm a nie 10...
2017-12-12 08:02
Jak chcesz sprawdzić otoczenie budynku i kształt osiedla to i tak pawie zawsze będziesz ofiarą manipulacji dewelopera. Po co Ci najpiękniejsze mieszkanie skoro pół życia przesiedzisz przy zasuniętych żaluzjach, by nie oglądać telewizji z sąsiadami, nie jeść "z nimi" obiadu. Po co Ci balkon który, który jest oddalony od balkonów z naprzeciwka o 20 m i na który nigdy nie dochodzi słońce ? Co da piękna aranżacja mieszkania skoro nie wyjedziesz rano z tego getta przez 20 minut przez jedyną bramę ? I no i gdzie pójdziesz z dzieckiem i psem jak nie ma gdzie iść ? Jak się wymkniesz z getta i pójdziesz na łączkę ? To pamiętaj, że niedługo łączka będzie kolejnym gettem. Tak u nas mniej więcej wygląda nowoczesne budownictwo osiedlowe.
2017-12-12 11:33
Zgadzam się w 100%!
2017-12-10 12:48
Najbardziej lubię, jak deweloper na rzucie zamieszcza uwagę, że ścianki działowe nadające się do usunięcia, nie są wliczane do powierzchni mieszkania. Tym sposobem płaci się za dwa, trzy metry kwadratowe mieszkania ekstra, z których nigdy się nie skorzysta. Przy 8 tysiącach za metr to jakiś rok spłacania kredytu.
No chyba, że postanowimy zamieszkać w ‘nowoczesnym’ open space, z aneksem kuchennym, łazienkowym i sypialnym.
Pewnie jest to zgodne z jakąś normą, ale na pewno nie ze zdrowym rozsądkiem.
2017-12-10 21:53
A jak inaczej deweloper ma to sprzedawać? Możesz przecież albo zrezygnować z tych ścianek w ogóle - wtedy dostaniesz swoje 2-3 metry kwadratowe z powrotem. Postaw się w sytuacji kiedy deweloper odlicza te ścianki, a Ty w ramach aranżacji dokładasz jeszcze 20 mb ścianek w mieszkaniu, zmniejszając przy tym cenę całkowitą mieszkania, bo ostateczny metraż będzie dużo mniejszy (odejdą metry pod ścianki, które dokupiłeś). Drugi wariant - zamurowujesz jeden pokój w ramach aranżacji - masz 10m2 gratis :D Z normą co do zasady nie jest to zgodne co robią, ale inaczej nie da się tego policzyć. Norma zakłada, że ściankami działowymi nadającymi się do demontażu są np przepierzenia z drewna, które można usunąć. PKN w zeszłym roku dał interpretację do normy, że ściany murowane nie zaliczają się do demontażu, większość deweloperów i tak o tym nie wie oraz nie jest to zgodne do końca z zapisami normy, które są ze sobą sprzeczne w kilku miejscach.
2017-12-12 00:21
"Postaw się w sytuacji kiedy deweloper odlicza te ścianki, a Ty w ramach aranżacji dokładasz jeszcze 20 mb ścianek w mieszkaniu, zmniejszając przy tym cenę całkowitą mieszkania, bo ostateczny metraż będzie dużo mniejszy (odejdą metry pod ścianki, które dokupiłeś)"
10 lat temu jeszcze było to dopuszczalne i dokładnie tak zrobił jeden z moich sąsiadów. Dziwiłem się, że w nowo odebranym mieszkaniu rozwala ściany i wynosi do kontenera budowlanego...później pokazał mi bilans. 2 dni dodatkowej pracy i 7 czy 8 tys do przodu był (cena mieszkania ok 5500 zł/m2). Pamiętam że za dołożenie ścianki też coś deweloper doliczała ale i tak mozna było wyjść na całkiem niezły +.
2017-12-12 11:20
Typowy Janusz. Drażnią mnie tacy ludzie, którzy się martwią o 500zł przy mieszkaniu za pół bańki. Najwyraźniej nie stać go było na mieszkanie jakie kupił.
2017-12-10 12:48
Najlepszy jest aneks toaletowy.
2017-12-11 21:39
2017-12-11 07:36
Ja tak zrobilam. Poprosilam wersje bez scianek. Scianki postawilam we wlasnym zakresie tam gdzie chcialam.
2017-12-11 16:24
A odliczyli mi 7, bo to były Szadółki. Taka byłam cwana!
2017-12-10 16:05
Koniec afery, można się rozejść.
2017-12-12 07:52
Jak chcesz Sprawdź otoczenie budynku i osiedla
2017-12-12 06:21
To chyba trochę nie tak powinno wyglądać . Klient , przyszły lokator , właściciel mieszkania ma sobie coś wyobrażać , wizualizować ? To tym wszystkim zwolennikom tego pomysłu polecam to rozwiązanie gdy będą kupować kiełbasę a sprzedawca powie wyobraź ją sobie bo ci nie pokaże z bliska tylko zawiniętą w gazetę . W czasie gdy animacje komputerowe są normą puszczanie oferty na zasadzie rysunku technicznego to wczesny Gierek lub późny Kaczyński . Ja wydający ileś set tysięcy na mieszkanie ma sobie coś wyobrażać ? Deweloper nie robi łachy jak chce na mnie zarobić a nie wszyscy mają umiejętność czytania rys tech i abstrakcyjnego myślenia .
2017-12-11 22:23
2017-12-10 14:41
wszystkimi pomiarami . Przyjdzcie na odbiory z fachowcem i nie dajcie się zwieść przedstawicielom dewelopera czyli pośrednikom sprzedaży, ponieważ często nawet nie są to lub nigdy nie byli inzynierowie czy budowlańcy., czasem owszem pojawia się na odbiorze kierownik budowy ale to nie jest regułą
2017-12-10 21:55
Ci specjaliści to tak zwani fachowcy od szukania dziury w całym, biorą kasę i za punkt honoru postawią sobie znalezienie wad w mieszkaniu. Większość z tych "wad" to pierdoły, których usunięcie jest dużo mniejsze niż ich wynagrodzenie :)
2017-12-11 07:38
Nie powiedzialabym. U mnie brakowalo niemal dwoch m2. Zapierali sie zapierali az zaoferowali pomniejszenie ceny o rownowartosc ok 20m. Chyba dla spokoju.
2017-12-11 16:15
2 m zgubione, a cena w dół o 20 m - deweloper jeszcze funkcjonuje? jak coś to daj namiary.
2017-12-11 21:56
Za 2 metry obniżyli mu o 20 milionów.
10 milionów za m2 :-)
2017-12-10 12:52
którzy od momentu wyboru mieszkania do momentu przeprowadzki (z doradztwem, projektem i wykonawstwem) pomagają we wszystkim... ale "mądry" polak przeczyta taki pseudo artykulik i wszystko już wie... nie potrzebuje aby mu ktoś doradził bo jest przecież inżynierem, ekonomistą, ginekologiem i malarzem w jednym więc się totalnie na wszystkim zna...
potem tylko po roku robi remont bo połowa rzeczy nie działa a druga połowa została źle dobrana...
pozdro dla inwestorów specjalistów od wszystkiego...
2017-12-10 13:31
Kiedyś nie było tabunu doradców, ale ludzie więcej rozumu mieli. A w razie czego pytali rodziny i przyjaciół.
2017-12-11 21:47
i gdzie ten rozum? w meblościance, żółtych żarówkach w domu, ciemnych kuchniach, małych oknach? bez składu i ładu
2017-12-11 11:31
Pewnie o takich piszesz.
2017-12-10 14:09
sami janusze inżynierii. A potem płacz że samowolę trzeba legalizować.
2017-12-10 12:48
to dowód li tylko na niski poziom nauczania w szkołach w ostatnich kilkunastu latach...
2017-12-10 19:42
dokładnie tak, kiedyś czytania rzutów uczono w szkole, a teraz prywatne szkółeczki i upośledzone społeczeństwo....
2017-12-11 21:44
dalej gardźcie wykształceniem i wychwalajcie cwaniactwo,
krzyżyk na drogę małe malpeczki
2017-12-10 16:05
2017-12-10 19:43
czytania rzutów uczono w każdej podstawówce, a tego dotyczy tekst - instrukcja dla niedouczonych
2017-12-11 07:37
Dokladnie. Czytania i rysowania. Na technice to mialam.
2017-12-11 21:41
bismillah irbrahim amen
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy