• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

MEN dementuje informacje o zamknięciu szkół do 26 czerwca

Wioleta Stolarska
14 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 17:06 (14 maja 2020)
MEN poinformował o zamknięciu szkół do 26 czerwca 2020. MEN poinformował o zamknięciu szkół do 26 czerwca 2020.

Wiceminister edukacji poinformował dziś około godz. 14, że ministerstwo wyda rozporządzenie, w którym przedłuży zamknięcie szkół do 26 czerwca. Kilka godzin później jednak rzecznik MEN Anna Ostrowska przekazała, że ograniczenie funkcjonowania szkół będzie przedłużone do 7 czerwca.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Aktualizacja godz. 17

Ministerstwo Edukacji Narodowej zdementowało informację, którą podał wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć o tym, że szkoły pozostaną zamknięte do końca roku szkolnego, czyli do 26 czerwca 2020.

- Obecnie szkoły funkcjonują w ograniczonym zakresie. Do 24 maja br. zawieszone są zajęcia stacjonarne w szkołach. Uczniowie mają zajęcia z wykorzystania metod i technik kształcenia na odległość. W przygotowywanym rozporządzeniu będzie mowa o przedłużeniu terminu ograniczonego funkcjonowania szkół do 7 czerwca - wyjaśniła rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Ostrowska.



- Będzie rozporządzenie w tej sprawie. Będzie mówiło o przedłużeniu ograniczenia funkcjonowania szkół do 26 czerwca, do końca zajęć dydaktycznych - zapowiedział wiceminister edukacji Maciej Kopeć.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



W najbliższych dniach mają się pojawić wytyczne ministerstwa dotyczące przeprowadzenia egzaminów ósmoklasistów i matur.

- Jeśli chodzi o wytyczne CKE, to one też są już w zasadzie gotowe - zapewniał wiceminister.

Zajęcia opiekuńcze od 25 maja



W środę premier zapowiedział, że od 25 maja możliwe będzie otwarcie szkół dla najmłodszych klas - I-III. Obecność w szkole nie będzie obowiązkowa, mają do nich przychodzić te dzieci, których rodzice muszą wrócić do pracy i nie mogą zapewnić im opieki. Dla rodziców, którzy się nie zdecydują na wysłanie dziecka na zajęcia w szkole, w dalszym ciągu dostępny będzie zasiłek opiekuńczy.

Jak wyjaśnia MEN, szkoły w dalszym ciągu są zobowiązane do realizowania podstawy programowej w klasach I-III. W zależności od sytuacji w danej szkole dyrektor zdecyduje, czy będzie to kształcenie w formie stacjonarnej, czy z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość.

- Od 25 maja zostaną uruchomione konsultacje z nauczycielami dla maturzystów i ósmoklasistów, którzy przygotowują się do egzaminów - poinformował premier Mateusz Morawiecki.
Od 1 czerwca podobne konsultacje będą uruchomione dla wszystkich uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, np. w celu poprawienia ocen.

Czytaj też: MEN o dwóch miesiącach zdalnej nauki. Za kilka dni decyzja o powrocie do szkół?

Opinie (209) ponad 10 zablokowanych

  • To bardzo niesprawiedliwe w stosunku do rodziców (22)

    dzieci młodszych, którzy po prostu muszą je oddać do przedszkola, aby nie stracić pracy. Mało którego pracodawcę obchodzi teraz strach rodzica. W wielu przypadkach zasiłek jest teoretyczny, bo na pracownika wywiera się nacisk, aby wracał do pracy.

    • 72 102

    • (5)

      Podejmując decyzję o powiększeniu rodziny trzeba było myśleć wielotorowo, a nie tylko o zasiłkach.

      • 42 81

      • (3)

        Jasne, podejmując decyzję o powiększeniu rodziny trzeba nawet wziąć pod uwagę upadek meteoru. Jak by każdy brał każdą ewentualność zanim podejmie się decyzje o powiększeniu rodziny to dziś byś nie bredził, nie było by internetu i ludzkości. Tak durnego komentarza jak Twój to dawno nie czytałem.

        • 71 16

        • jego też by pewnie nie było (2)

          • 20 2

          • kogo? (1)

            • 1 2

            • Jego

              • 2 0

      • Ty w ogóle nie

        zrozumiałaś/zrozumiałeś posta, którego komentujesz i nie masz pojęcia co to zasiłek - opieka nad dzieckiem. Ogólnie zakuty łeb...

        • 14 4

    • (2)

      ale na szczęście pracę można zmienić albo wogóle nie pracować

      • 23 16

      • Taaa zmień pracę i weź kredyt, takie głupie porady już rządzący udzielali, nic przez tyle lat nie zmądrzałeś.

        • 24 8

      • najpierw naucz się pisać w ogóle

        • 1 1

    • (9)

      Dzieci przechodzą koranawirusa niemal bezobjawowo, także strach o dziecko jest nieuzasadniony

      • 18 39

      • powiedział jarosław znawca dzieci i chorób (1)

        specjalista od wszystkiego

        • 31 3

        • tzw doktor jarosław

          • 5 1

      • w NY umarło kilka dzieci (1)

        na choroby układu oddechowego, są podejrzenia powiązania tych śmierci z koronawirusem

        • 23 7

        • są teżpodejrzenia że koronę zesłali nam reptilianie

          • 18 10

      • O dziecko może tak, ale o jego babcię, lub mamę , na którą może przenieść wirusa z innego dziecka, to już nie.

        • 17 2

      • I właśnie dlatego, że bardzo często są bezobjawowe, to są nosicielami, takimi bardzo cichymi. Stanowi to ogromne zagrożenie dla innych

        • 14 2

      • mędrzec się znalazł - a babcię odeślemy do przytułku na wypadek gdyby syn coś przywlekł ze szkoły.

        niestety tak się zdarzyło że nie mamy rozmienić z milionowego banknotu (których pełno się u nas wala) i po prostu nie mamy pół miliona na tzw. własne cztery kąty.

        • 5 1

      • (1)

        Ale zarazają.

        • 4 1

        • nie ma na to dowodów

          • 1 1

    • Dziwne poczucie sprawiedliwości

      Rozumiem, że sprawiedliwie by było wtedy, gdyby wszyscy mieli "gorzej" - to zawiść nie sprawiedliwość

      • 20 6

    • A sprawiedliwe było to że, moje 10letnie dziecko zostało same w domu bo rodzice byli w pracy? (1)

      Sprawiedliwe było to że, opieka i zasiłek przysługiwał tylko na dzieci do 8 roku życia? Że inni musieli wykorzystać np.urlop albo iść na L4? Chyba Pana/Panią poniosło z tą niesprawiedliwością w stosunku do was!

      • 27 12

      • Tragedia bo 10 letnie dziecko samo zostało w domu,nie długo będzie lament bo 20 letniego dziecka nie ma z kim zostawić,ja mając 10 lat sam jeździłem z Gdyni do Krakowa na wakacje barany. Społeczeństwo teraz to jakaś kurna tragedia!

        • 16 10

  • (4)

    A uczelnie?

    • 35 6

    • zlikwidują, bo to tylko siedliska dekadencji :)

      • 25 8

    • Zamknąć! Nie potrzeba nam mądrego, myślącego narodu! Duda teraz albo nigdy!

      • 22 6

    • Też czekam na info co z uczelniami

      W tym zakresie

      • 3 2

    • Na Twoim miejscu nie liczyłbym na powrót zajęć w tym semestrze. Być może (niepewne) egzaminy licencjackie czy magisterskie odbędą się normalnie, a nie on-line.

      • 6 1

  • Konsultacje dla maturzystów??? (7)

    Przecież oni już nie są uczniami, są absolwentami, zostali wirtualnie pożegnani więc z jakiej racji nauczyciele mają jeszcze im w czymś pomagać? Gdzie odnotowywać te konsultacje skoro klasy maturalne w dziennikach elektronicznych są już poblokowane? Na konsultacje i bieżącą naukę był już czas przez 4 ostatnie lata więc teraz nauczyciele nie powinni sobie już nimi zawracać głowy. Z resztą przypuszczam że także maturzyści już nie chcą zawracać głowy nauczycielom. Ci mają zajęcia z młodszymi klasami.

    • 90 53

    • (2)

      Przecież to konsultacje, a nie obowiązkowe lekcje. Czyli może przyjść ten co chce i potrzebuje. Może zamiast korków płatnych majątek wystarczy pójść do szkoły, do swojego nauczyciela i tam uzupełnić wiedzę za darmo. Myślę, ze jacyś chętni maturzyści się znajdą. Niektórzy mają ambitne plany na przyszłość, potrzebują dobrej matury na koleny dobry start na studia.

      • 9 10

      • (1)

        Co z zaplata za konsultacje dla nauczycieli?

        • 15 7

        • A jak od marca maturzyści potrzebowali konsultacji to co? Nikt sie tym nie przejmował. Wiele zawodów odrabia stracony czas, nauczyciele też mogą, korona z głowy nie spadnie.

          • 6 1

    • sio pedagogiczny leniuchu (1)

      • 7 16

      • to zgłoś się na wolontariusza

        myślę że podołasz. Wszak nie ma nic łatwiejszego jak nauczanie :)

        • 10 3

    • 3 lata* (1)

      • 3 1

      • w liceach... w technikach cztery.

        • 4 0

  • (14)

    a co z maturami ? kiedy będziemy je pisać ? w lipcu, kiedy na dworze będzie po 40 stopni ?

    • 26 63

    • dostaniecie klimatyzatory... :D ps. od kiedy w Trójmieście jest po 40 stopni ?

      • 29 6

    • tak

      a premier w tym czasie będzie się do Was uśmiechał w myślach z klimatyzowanego gabinetu. Bardzo mi przykro, że tak Was urządzają :(

      • 15 14

    • a piszesz na dworze czy w budynku? (1)

      • 10 4

      • skąd ty masz to wiedzieć, pewnie nawet nie wiesz co to jest matura

        wnioskuję tylko po poziomie zadanego pytania

        • 6 3

    • (2)

      Jakbyś pisał maturę to byś wiedział kiedy jest trollu

      • 10 4

      • no właśnie tego nikt nie wie ... trolu

        • 2 2

      • Ustene egzaminy z glowy

        • 2 0

    • Niewiedza czy głupota?

      Termin matur jest już znany więc hejt nie wyszedl

      • 13 2

    • kasztany zakwitły ? nie

      więc jak zakwitna to bedziesz pisał a teraz do książek i powtarzac i utrwalać !!!

      • 5 1

    • W tamtym roku pisałem egzamin językowy (podobny do matury) od 9 do 15.30 w połowie czerwca przy ponad 30 stopniach i bez klimatyzacji. Było ciężko ale poziom zdawalnosci podobny jak w zeszłych latach.

      • 2 1

    • Matury zawsze byly wtedy gdy na dworze bylo pieknie i cieplo, przynajmniej wtedy kiedy ja zdawalam, a teraz jakies wymagania, zeby bylo 18 stopni, nie padal deszcz, pozwolono sciagac i tak macie latwiejsze matury niz drzewiej bywalo,

      • 5 0

    • Wiatraczek na biurko i przeżyjesz mimozo.

      • 3 1

    • W maju też mógł być akurat upał na matury, w czerwcu może trafisz na dni po 10 stopni i deszcz będziesz się czuł komfortowo.

      • 0 0

    • Jak pójdziesz do pracy i będzie 40 stopni to powiedz, że czekasz do jesieni, aż się ochłodzi...

      • 0 0

  • (5)

    Chcą sponiewierać i ostatecznie dobić i zlamać obywateli, którzy już są u kresu wytrzymałości przez absurdalne decyzje rządu tego kartonowego bantustanu.
    To jest jakaś fantasmagoria, co tu się wyrabia...

    • 86 41

    • (2)

      Mam objawy depresji. Nie mam już siły wstawać z łóżka.

      • 16 6

      • (1)

        Współczuję. W moim życiu prawie nic się nie zmieniło. Dzień jak co dzień, tylko w domu dwójka dzieci zamiast jednego i czasem trzeba coś mu pomóc, ale to nie wielki problem...

        • 21 4

        • dzieci nie są od tego żeby non stop siedziały z tobą w domu

          to istoty społeczne, które potrzebują kontaktu z rówieśnikami, a nie izolacji

          • 8 5

    • Dokładnie

      Pisałem rząd zafundował piekło na ziemi z powidu imaginacji.Szwecja najmądzejsza
      .Inne kraje sciągają glupie restrykcje a nas sie trzyma w ryzach.Nienawidze tego rzadu a zwlaszcza rzekomego ministra od rzekomego zdrowia

      • 5 2

    • U kresu wytrzymałosci ???
      LOL

      • 0 1

  • Co z uczelniami? (3)

    • 25 0

    • Zlikwidować!

      • 4 2

    • Każda sama decyduje

      • 1 2

    • Nie podlegają MEN...

      • 2 1

  • (1)

    A jak z uczelniami wyższymi?

    • 32 0

    • Dobrze.

      • 8 0

  • Rodzice pracuja za nauczycieli. Nauka zdalna to fikcja ! (25)

    • 148 101

    • Ùuuu żeś hameryke odkrył, i cyk szósteczka.

      • 10 1

    • Rodzice pracują za dzieci (4)

      Taka jest prawda.

      • 23 12

      • AMEN (3)

        Siostro/bracie!

        Ale rodzice Brajanków i Dżesik tego do siebie nie dopuszczą, bo ich bombelki wyjątkowo zdolne są, tylko nauczyciele tacy fatalni.

        • 33 1

        • (2)

          Głupcze, ja nie robię zadań za dzieci A jedynie pilnuje by odrabialy na czas!!!!!!

          • 11 14

          • (1)

            Wincyj wykrzykników ;)

            • 13 3

            • Masz

              !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

              • 4 4

    • Nie wkładaj wszystkich szkól do jednego wora (3)

      Moje 11 letnie dziecko chodzi do jednej ze szkół na Zaspie. Wszystkie dzieciaki od IV do VIII kasy mają normalny plan lekcji, które nauczyciele prowadzą online. 4-5 lekcji dziennie. Nie zadają więcej niż zazwyczaj, a na lekcjach są i tłumaczą dzieciakom materiał. Tak że szacun, bo słyszę, jaki chaos panuje w innych szkołach. A wszystko zależy od decyzji dyrekcji... Widocznie w innych szkołach nauczyciele pracują, jak im dyrekcja każe...

      • 38 4

      • (1)

        Ma Pani ( w zasadzie dziecko) wyjątkowe szczęście do prawdziwych pedagogów- u mojego 12 latka przez pierwsze dwa tygodnie nic, a później od 4 do 6 godzin w tygodniu.
        Porażka

        • 3 2

        • u nas 3 x 30 minut tygodniowo

          • 1 0

      • Dokładnie, w naszej szkole na Ujeścisku to samo. Lekcje codziennie online, nauczyciele tłumaczą, wyjaśniają i mają kontakt z uczniami. Niektórym wychodzi to lepiej, niektórym gorzej, no ale to jak w życiu. Niektórzy załapią nowinki techniczne od razu, a niektórym z tym zupełnie nie po drodze.

        • 3 0

    • Fikcja powiadasz? Zostań nauczicielem, nic nie będziesz musiał robić i jeszcze będą ci płacić. Proszę bardzo (4)

      Co za trolle.

      • 23 7

      • W większości (3)

        to żadne zdalne nauczanie tylko zdolne zadawanie zadań ze skryptu. Góra godzinka roboty płatna za osiem....

        • 8 23

        • czyli tak wygląda i pisze pacan... (1)

          • 11 5

          • Nie ma to jak rzeczowe argumenty

            ....

            • 5 8

        • jestem nauczycielem..........

          który faktycznie pracuje on line.......i to nie jest godzinka dziennie.....tylko po 6 godzinach pracy......siedze jeszcze nad zdalnym dziennikiem i papierami.....cos takiego moze wymyslec osoba ktora nie ma pojecia..o pracy w szkole i uczeniu....

          • 1 2

    • Podaj nazwę szkoły!!!

      Jak jesteś taki mądry.

      • 5 0

    • Może się czegoś przez to nauczą. Może wreszcie niektórzy zajmą się swoimi dziećmi, może zauważą, że je posiadają.

      • 15 2

    • Brak wiedzy o pracy naiczycieli

      Tą krzywdząca opinię pisze osoba, która zupełnie nie ma wiedzy o tym ile czasu w ciągu doby nauczyciele pracują i jak muszą być kreatywni, aby uczeń zrozumiał dany materiał i był nim zainteresowany...

      • 14 0

    • Wychowanie dzieci przez rodziców to fikcja (2)

      Wychowanie dzieci przez rodziców to fikcja, wiadomo że rodzic nie ma czasu na takie pierdoły i żąda żeby szkoła to załatwiła.

      • 16 3

      • Zgadzam się w 100 procentach

        Zastanówmy się ile mamy czasu, a ile cierpliwosci dla naszych dzieci, ile godzin nasze dzieci spędzają i szkołach, czy przedszkolach i czego oczekujemy od nauczycieli. Często niestety tego, żeby przekazali naszym dzieciom wiedzę i jeszcze ich wychowali... Smutne to

        • 16 0

      • I kościół + księża:-)

        • 3 0

    • Bzdura

      Nie pracują ZA nauczycieli, bo ci mają teraz poza wyjątkami o wiele więcej pracy, tylko pracują że swoimi dziećmi, które wg rozporządzenia ministerstwa mają obowiązek w uczestniczeniu w zdalnym nauczaniu

      • 13 2

    • Skoro dzieci nie zajmuja sie lekcjami zdalnymi tylko grami to rodzice musza wyreczac nauczycieli, moje wnuki pilnie korzystaja ze zdalnej nauki i ani rodzice ani dziadkowie nie musza nauczycieli wyreczac

      • 15 2

    • Pojęcia nie masz o tym co mówisz! Eksploatujemy swój prywatny sprzęt, płacimy za szybki internet, prąd. Kto nam za to odda? Pracujemy więcej!

      • 11 4

    • Jestem nauczycielem i przez to zdalne naucznie mam dwa razwy więcej pracy

      Mam w głębokim poważaniu i marze o powrocie do szkoły.

      • 15 0

  • Fatalna decyzja. (15)

    To oznacza katasrofalny stan wiedzy,szczegolnie z przedmiotow z ,ktorych trzeba cos umiec.(nie wymieniam ,bo bedzie awantura).Nauczanie zdalne polega na tym,ze nauczyciel moze sobie tylko pogadac.Przekazanej wiedzy nie sposob egzekwowac.Samodzielnosc na sprawdzianach to fikcja.W razie klopotow zawsze nauczyciel uslyszy,ze byl problem ze sprzetem lub internetem.W takich warunkach postawienie uczniowi oceny ndst. na koniec roku jest praktycznie niemozliwe.W sytuajach konflitowych dyrekcja zawsze staje po stronie ucznia(w wielu szkolach).Uczniowie blyskawicznie orientuja sie w sytuacji.Ci pracowici i pilni beda sie uczyc,ci mniej pilni,a takich jest wiekszosc maja polroczne korona -wakacje.

    • 78 26

    • No ale co mam teraz wysłać dziecko znowu do szkoły? (2)

      Na ile? Na miesiąc? Może w wakacje niech chodzą?

      • 8 6

      • (1)

        Wakacje juz miały.

        • 1 4

        • Napisał ktoś kto nie ma pojęcia jak wygląda

          nauka zdalna

          • 2 1

    • fatalna decyzja (2)

      Uważam ,ze sluszna ze względu na bezpieczeństwo uczniów..jezele chodzi o internet to nauczyciel nie uslyszal np dzisiaj iz UPC nawalilo i nie mozna bylo rozpoczac lekcji..Na W F nie ma wylumaczenia frekwencja sie liczy do oceny.|Takze nie jest latwo .Sprawdziany sa nauczyciel skraca czas na odpowiedzi brak zaufania bo okazja do sciagania Przyznaje racje ze ci co chca to wiedze nabęda. Gorzej wg mnie z ustna matura w przyszlym roku niesprawiedliwe bedzie gdy nie zlikwiduja ustnych. Uczniowie w tym roku II klasy sa rowniez pokrzwdzeni wlasnie przez zdalne nauczanie.

      • 4 8

      • Bezpieczenstwo uczniow?!

        Srednia wieku ofiar wirusa we Wloszech to ponad 80 lat,u nas tylko troche mniej.

        • 4 5

      • Za to Ty musiałes opuścić dużo godzin w szkole..... pisać sie naucz.

        • 0 0

    • (4)

      "Samodzielnosc na sprawdzianach to fikcja"
      Co konkretnie masz na myśli? Rodzice rozwiązują zadania za swoje dzieci czy też uczniowie korzystają z wszelakich pomocy naukowych?

      Jeśli to pierwsze, to niestety na głupotę dorosłych, nieświadomie krzywdzących swoje własne dzieci, nic się nie poradzi.
      Jeśli jednak uczniowie tylko wspomagają się internetem czy książkami to nie ma w tym absolutnie nic złego, co najwyżej źle świadczy o ich nauczycielu.

      Przecież to liceum więc nauka tam nie powinna polegać na bezmyślnym zakuwaniu i jedynie odtwarzaniu takiej bezużytecznej wiedzy na sprawdzianach a bardziej na praktycznym jej wykorzystywaniu do rozwiązywania problemów.

      W takim wypadku nie ma znaczenia czy wiedza jest w głowie czy w internecie, liczy się umiejętność jej sprawnego spożytkowania.
      Program programem, ale to od nauczyciela przecież zależy w jaki sposób przekaże wiedzę i czego będzie wymagał na sprawdzianach.

      Jeśli nauczyciel ma otwarty umysł to poradzi sobie nawet w tak niecodziennych warunkach jak obecnie.
      Gdy jednak wciąż mentalnie tkwi w dziewiętnastowiecznej szkole pruskiej to i przed pandemią nauczycielem był zwyczajnie kiepskim. Wcześniej po prostu nie było to aż tak widoczne jak teraz gdy, pozbawiony nagle klasycznych metod, stał się bezradny i przytłoczony obowiązkami.
      Na szczęście koniec roku już blisko, będzie czas na wyciągniecie wzniosów na przyszłość.

      • 7 5

      • Bzdura. (3)

        Przyklad, sprawdzianz matematyki.Uczen nie ma pojecia jak rozwiazac zadanie.W normalnych warunkach na sprawdzianie czy maturze pisanej w szkole final jest oczywisty: 0 pkt ocena ndst.Teraz zadanie rozwiazuje siedzacy obok korepetytor,delikwent przepisuje poprawne rozwiazanie nic z tego nie rzumiejac.Potem tylko jedno klikniecie i to rowiazanie ma cala klasa.Dlatego samodzielnosc to fikcja.Mozoiwosci oszustw jest znacznie wiecej i nie moza temu zapobiec.Dowodem na to jest matura.Bedzie tradyjna,w przeciwym wypadku mielibysmy kabaret i prawie wszyscy mileiby po 100%.

        • 8 1

        • No tak bo w tradycyjnej sali to nie można było ściągać od kolegi, na tradycyjnej maturze też nie krążyły rozwiązane zadania... (1)

          Otwórz trochę umysł, sprawdzian z matematyki to akurat można rozwiązać w trywialny sposób.

          Wystarczy każdemu dać inne zadanie (albo indywidualne dobrać dane), owszem będzie więcej roboty przy opracowywaniu i sprawdzaniu ale inteligentny nauczyciel będzie potrafił to sobie zautomatyzować, w końcu jest matematykiem!

          Jak komuś sprawdzian rozwiąże rodzic albo korepetytor to trudno ale mam nadzieję, że to są odosobnione przypadki (zwłaszcza w dłuższym przedziale czasu).

          • 1 7

          • Ha,ha,ha

            • 2 0

        • Mature mozna zdac przy progu duzo nizszym niz 50% wiec nie ma czym sie podniecac. Ten egzamin nie ma zadnego znaczenia. Zostal zredukowany do obrzedu na koniec szkoly. Mozna by go zlikwidowac i nikt by nie zauwazyl.

          • 0 0

    • jak nauczyciel raz postawi lepszą ocenę -nie zaszkodzi. Co do wiedzy, wcześniej czy później i tak wyjdzie co kto umie.

      • 4 1

    • Chcą ciemnogrodu

      • 0 0

    • To zależy od nastawienia ucznia.

      Mam córkę w 7 kl, ciągle coś pisze z polskiego,
      I wysyła nauczycielce. Ani razu nie przyszło mi do głowy żeby jej pomóc. Ona wie że sama musi to pisać , bo za rok ma egzamin 8 klasisty.

      • 0 0

    • A to nie uczeń ma się uczyć?

      Jeśli chce, będzie się uczył w każdych warunkach, jeśli nie chce, nawet całe dnie spędzane w szkole w niczym nie pomogą

      • 0 0

  • (3)

    a co dziecmi 14-18 niepełnosprawnymi ? dalej zasilek i opieka w domu ?

    • 21 2

    • Nie spodziewaj się za szybko odpowiedzi. (1)

      Przeciez w ministerstwach nie ma teraz nikogo kto ogrania więcej niż własny stołek, a i w to głęboko wątpię. Pomyśleć szerzej, ogarnąć dwa fakty... to niewykonalne! Najpierw się pisze coś na kolanie, a poźniej może to poprawi, może nie, a inni mają problem.
      Żadnej spójnej wizji i pomysłu. Zero znajomości życia i tego jak wygląda samo szkolnictwo, kształcenie niepełnosprawnych uczniów, opieka nad takimi uczniami... NIC

      • 14 0

      • Dementi ministerstwa, o czasie zamknięcia szkół, świadczy tylko o tym co napisałem powyzej

        8.06 MEN ogłosi, że szkoly jednak będą otwarte. 09.06 ministerstwo zorientuje się, że właśnie są matury i że 10.06 mija czas wystawiania ocen, i nie bardzo jest sens by uczniowie chodzili do szkoły... Więc ogłoszą że jednak szkoły będą zamknięte....
        Wszystkich rodziców, uczniów i nauczycieli życząc cierpliwości do ministerstwa, i zdrowia, pozdrawiam

        • 4 0

    • Tak bedziemy trzymać dzieci w zamknieciu z powodu decyzji laika

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane