• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkanie. Jak kupować, żeby w przyszłości zyskało na wartości?

Joanna Puchala
2 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Zakup każdego mieszkania czy domu jest inwestycją. Od tego jaki lokal (ważna jest także lokalizacja) wybierzemy  zależy, czy w przyszłości sprzedamy go z zyskiem. Zakup każdego mieszkania czy domu jest inwestycją. Od tego jaki lokal (ważna jest także lokalizacja) wybierzemy  zależy, czy w przyszłości sprzedamy go z zyskiem.

Często kupujemy mieszkanie z założeniem, że nie będziemy w nim mieszkać do końca życia. W takiej sytuacji warto zastanowić się, czy jeśli w przyszłości zechcemy sprzedać nieruchomość, to jej wartość rynkowa będzie satysfakcjonująca i czy uda nam się szybko znaleźć kupca? Jest szereg czynników, które mają na to wpływ.



Czy kupując mieszkanie myślałeś o tym czy łatwo je sprzedasz?

- Jeśli myślimy o ewentualnej odsprzedaży mieszkania w przyszłości, trzeba więc kupić taki lokal, którego wartość - z jak największym prawdopodobieństwem - wzrośnie. Wpływ na to mieć będą takie aspekty jak jego rozmiar, rozkład, lokalizacja w budynku i umiejscowienie na mapie miasta. Warto zwrócić uwagę, że niektóre czynniki mogą być w czasie zmienne. Na przykład atrakcyjna dziś okolica za 10 lat może te walory utracić - mówi Marcin Krasoń z Home Broker.

Najważniejszy czynnik: lokalizacja



Jednym z najważniejszych czynników podczas wyboru nieruchomości jest lokalizacja.

- Na przykład zakup mieszkania w Śródmieściu daje gwarancję, że na takiej inwestycji nie stracimy. Jest to obszar mocno skondensowany i nie ma możliwości, że powstanie tam wiele nowych, konkurencyjnych inwestycji, które potencjalnym przyszłym klientom dawałyby szeroki wybór - mówi Paulina Kozłowska z Elite Apartments Tricity.
Warto by takimi argumentami kierowały się nie tylko osoby, które chcą zarobić na obrocie nieruchomościami, ale także kupujący lokal w celach mieszkaniowych.

- Po jakimś czasie będą przecież sprzedawać swoją nieruchomość i na pewno lepiej byłoby dokonać takiego zbycia z zyskiem, bo stwarza to naturalnie bardziej komfortową sytuację przed zakupem kolejnej nieruchomości - mówi Tomasz Nikielski z Komnaty Nieruchomości.
Czytaj także: czy warto kupić mieszkanie w kamienicy

Dobra lokalizacja nieruchomości daje szansę nie tylko na zysk ze sprzedaży, ale także z ewentualnego najmu, jeśli przed zakupem kolejnego - większego lub mniejszego mieszkania - tego obecnie zajmowanego zdecydujemy się nie sprzedawać.

- Przez dobrą lokalizację rozumiemy nie tylko centrum miast, ale przede wszystkim lokalizację ze sprawnymi rozwiązaniami komunikacyjnymi, bliskością szkół, sklepów czy też z dostępem do parków lub plaży. Nie ma przy tym większego znaczenia czy kupowane mieszkanie będzie znajdowało się w starej kamienicy, w bloku z wielkiej płyty, czy też w nowoczesnym apartamentowcu. Dobra lokalizacja nieruchomości tak czy inaczej ma decydujące znaczenie - dodaje Tomasz Nikielski.

Otoczenie: teraz i w przyszłości



- Trochę inaczej sytuacja się przedstawia w obszarze zabytkowej zabudowy. Na przykład w Sopocie. Tu warto rozpoznać nie tylko tak oczywiste walory nieruchomości jak odległość do plaży czy usytuowanie mieszkania na danej kondygnacji. Często od lat funkcjonujący w tym samym środowisku, ze swoimi specyficznymi przyzwyczajeniami, sąsiedzi nie angażują się w dbanie o części wspólne takie jak klatka schodowa i otoczenie budynku. Będzie to stanowić nie tylko o przyszłej, ale i o bieżącej atrakcyjności takiego mieszkania - podkreśla Marek Russjan z Russjan Apartment & House.
Przy tym nie należy rezygnować z lokalizacji, które cieszą się słabszą opinią, warto zorientować się jakie są plany miasta i właścicieli terenów na najbliższe lata. Zakup z pozoru słabo zlokalizowanej nieruchomości, w dzielnicy lub rejonie, który nie cieszy się popularnością, w perspektywie kilkunastu lat może okazać się strzałem w dziesiątkę.

- Obszary objęte planami rewitalizacji rokują bardzo dobrze. Dobrym przykładem jest ulica Wajdeloty, która niegdyś nie cieszyła się dobrą sławą. Obecnie jest laureatem nagród za najlepszą przemianę. Dodatkowo nowe osiedla, których plany zagospodarowania obejmują stworzenie niemalże własnej infrastruktury mają dobre perspektywy. Przykładem jest Garnizon oraz Wyspa Spichrzów, gdzie nieruchomości stale zyskują na wartości - tłumaczy Paulina Kozłowska.
Obszarów, które będą poddawane złożonym procesom rewitalizacji jest w Trójmieście więcej: kontynuowane będą działania na Dolnym Mieście, planowane są one także w Nowym Porcie. W Gdyni plany dotyczą Chyloni.

Czytaj także: jakie dokumenty sprawdzić przed zakupem mieszkania używanego

Osoby, które kupują mieszkanie na nowym osiedlu, od dewelopera, koniecznie muszą z kolei wczytać się w plany zagospodarowania przestrzennego i prospekt informacyjny od dewelopera: z tego wywnioskować będzie można jak rozwijała się będzie okolica i czy w przyszłości atrakcyjny plac zabaw pod oknem nie zamieni się w zakład produkcyjny, ruchliwą drogę albo inne osiedle z wysoką zabudową.

Mieszkanie dla każdego



Elementem, który decyduje o atrakcyjności danego mieszkania jest także rozkład jego pomieszczeń.

- Powinien on umożliwić bezproblemowy podział lokalu na strefę prywatną i publiczną. Dobrze, by strefa ogólnodostępna zlokalizowana była w pobliżu wejścia, a prywatna w głębi. Wówczas goście nie będą wędrować po całym mieszkaniu. Warto, by pokój dzienny położony był blisko wejścia i w sąsiedztwie kuchni, a sypialnie zgromadzone razem - podkreśla Marcin Krasoń. - Najbardziej funkcjonalne mieszkania powstają na planie zbliżonym do kwadratu, dużo mniejszym uznaniem cieszą się nieruchomości narysowane na planie wydłużonego prostokąta. Mieszkania takie mają zwykle długi, wąski i niepraktyczny korytarz.
Czytaj także: lepiej kupić czy wynajmować mieszkanie?

Warto zwrócić również uwagę na usytuowanie nieruchomości względem stron świata.

- Pewne rozwiązania podnoszą lub obniżają komfort życia, warto je znać. Pierwsza sprawa to sypialnie - skierowane na wschód oznaczają słoneczne pobudki zaraz po wschodzie słońca. O ile jesienią czy zimą jest to mile widziane, to pamiętajmy, że latem słońce zaczyna operować dużo wcześniej i o piątej jest już bardzo jasno - wyjaśnia Marcin Krasoń.
Światło dzienne powinno docierać do przestrzeni dziennej, dlatego warto, by ta część mieszkania była skierowana na południe lub zachód.

Dodatkowe udogodnienia



- Dziś to już nie metraż i ilość pokoi wprost determinuje cenę. Także myślenie o mieszkaniu na parterze jako "odpadowym" i najlepszym dla emeryta jest archaizmem. Posiadanie dodatkowej przestrzeni za oknem, na poziomie ogrodu, czy ciekawego widoku z ostatniego piętra czy też oryginalnego układu pomieszczeń daje nie tylko codzienną radość z obcowania z taką przestrzenią ale także gwarantuje wtórną atrakcyjność nieruchomości - twierdzi Marek Russjan.
Nie bez znaczenia są także dodatkowe udogodnienia, takie jak balkon, taras, miejsce do przechowywania lub garaż. Bywa, że przy zakupie nieruchomości rezygnujemy z nich, by zaoszczędzić. Tymczasem dla kupującego w przyszłości mogą one być bardzo ważne.

Czytaj także: "dziura w ziemi" czy gotowe do zamieszkania - co lepiej wybrać?

- Ważnymi elementami, które podkreślają atrakcyjność mieszkania na rynku są miejsce garażowe i komórka lokatorska lub piwnica. Pierwsze daje komfort trzymania auta zawsze w tym samym miejscu i pozwala chronić pojazd przed warunkami atmosferycznymi. Z kolei komórka lub piwnica to komfort składowania tam wszelkich nieużywanych rzeczy, dzięki czemu dużo łatwiej jest utrzymać porządek w mieszkaniu. Odpowiednie wykorzystanie dodatkowej powierzchni poza mieszkaniem pozwala na dużo lepsze zaprojektowanie wnętrza mieszkania, którego nie będziemy zagracać - dodaje Marcin Krasoń.
Takich udogodnień nie zabraknie w nowych budynkach. Dodatkowo będą tu nowoczesne windy, ochrona lub monitoring. To wszystko przekłada się na wartość nieruchomości.

- Zakup mieszkania od dewelopera będzie jednak wymagał zaangażowania już na początku znacznie większych środków niż inwestycja w starsze budownictwo, które niestety pozbawione jest dodatkowych udogodnień. Jednakże przyszły zwrot z takiej inwestycji będzie również znacznie większy. Z kolei inwestycja w starsze budownictwo zaangażuje z reguły mniejsze kwoty. Ponadto dużo łatwiej będzie upłynnić nieruchomość, gdyż bardziej przystępne ceny powiększą krąg potencjalnych nabywców - podkreśla Tomasz Nikielski.

Co zrobić, żeby zyskać na zakupie nieruchomości?



- Najlepiej kupić poniżej wartości, wykorzystać zły stan techniczny i natychmiastową płatność gotówką jako argument do negocjacji ceny, odpowiednio dopasować ostateczny standard wykończenia i nie szarżować z kosztami, a prace zlecić profesjonalnej ekipie remontowej - mówi Piotr Zwoliński z Pepper House.

Miejsca

Opinie (190) 4 zablokowane

  • Średnie ceny mieszkań w Gdańsku dobiją 2000 euro/m2 (8)

    Ceny mieszkań są silnie skorelowane z pensjami i atrakcyjnością turystyczną, wystarczy porównać, policzyć i już wiadomo czy ceny są zawyżone czy nie.
    Średnia pensja netto w Gdańsku to około 4000zł netto, średnia cena m2 na poziomie 6000zł oznacza że za pensję można kupić blisko 0,7m2 mieszkania
    Czy w dłuższym okresie możemy liczyć na dość komfortowe do niedawna warunki niemieckie gdzie za pensję można było kupić 1m2? Uważam że nie, z wielu względów, dostępność na poziomie 0,7-0,75m2 jest już dobra (żeby był metr musiałyby być niższe ZUSy, mocniejsza gospodarka, mniej biurokracji itd itp.
    Stąd trzy czwarte metra za pensję uważam za przyzwoity wynik.
    I teraz tak, w perspektywie 10-15 lat spodziewam się wzrostu płac w Gdańsku do 1500-1800euro, może nawet nieco więcej (średnia krajowa będzie pewnie 1300-1600 euro).
    Do tego dochodzi atrakcyjność turystyczna na którą nie ma teraz miejsca ale skrótowo to na pewno nie wpływa ona na spadek cen.
    W rezultacie średnia dojdzie do poziomu 2000euro/m2
    Ceny mieszkań rosną szybciej niż pensje i osiągają stawki unijne (średnio biednego kraju UE) ale to normalne - inwestorzy "kupują" przyszłe zyski a nie tu i teraz.

    • 10 8

    • Od kiedy w Gdańsku średnia pensja do 4000 zł netto !? (2)

      Jakieś źródło możesz podać? Bo średnia pensja w kraju wynosi 3530 netto. A jest to nadal "średnia". Bardziej miarodajne są mediana lub dominanta.
      Co więcej do tej "średniej" liczy się tylko pensje urzędników oraz firm zatrudniających powyżej 9 osób. Czyli małych i mikro przedsiębiorstw się nie liczy, by ładniej na papierze wszystko wyglądało.

      • 2 4

      • Tak, mogę podać żródło (1)

        wpisz w googla pensje w gdańsku - dane GUS - zarobki w Gdańsku w 2016r to 5120zł brutto, od tego czasu pensje wzrosły o ok 10% można przyjąć 5600 brutto czyli 4000netto,
        A średnia pensja jest jak najbardziej adekwatna skoro porównujemy ŚREDNIE ceny mieszkań - w średniej jest pensja prezesa ale w średniej cen jest cena apartamentu prezesa.
        Możemy porównywać medianami - podaj medianę cen mieszkań.

        • 9 0

        • podoba sie odpowiedz

          Dobre, pragmatyzm....

          • 0 0

    • Specjalnie porównałem średnie pensje ze średnimi cenami

      Średnia pensja na poziomie 4000zł netto oznacza że wielu otrzymuje 6000-8000zł pensji a wielu, a nawet więcej zarabia zaledwie 2000zł.
      To samo jednak dotyczy średniej ceny mieszkania - mamy obrzeża po 5000zł/m2, mamy dzielnice "dla ludzi" po 6-10 tys za metr oraz lokalizacje turystyczno-luksusowe za 15-20 tys/m2.
      Dzielnice typu Śródmieście, Wrzeszcz, Oliwa, Przymorze to docelowo ceny raczej 3-4 tys euro za metr, niewiele mniej Zaspa, Morena, Suchanino, Aniołki.
      Dla tych co będą gotowi wydać 5-6 tys zł za metr pozostają dzielnice peryferyjne, nie ma co się na mnie wkurzać i wyzywać.
      Oczywiście wzrosty będą niejednorodne - drożeć będą zwłaszcza lokalizacje unikalne a w szerszym zakresie - now(sz)e budownictwo.
      Pozostają jeszcze falowce i tym podobne budynki - ich popularność będzie spadać ale ceny wobec wzrostów w dzielnicy pozostaną co najmniej stabline a być może i one będą powoli drożeć.

      • 4 2

    • Ile razy jeszce bedziesz te brednie wypisywał średnio trolu to ja i muj pies mamy po 3 nogi :) (1)

      Widać ze masz w tym interes ,ale muszą cie zmartwić już nie długo

      • 4 5

      • A co to za źwierzyna "muj"?

        • 6 1

    • Ale w dzielnicach Wrzeszcz, Srodmiescie, Oliwa, Przymorze ceny juz przekroczyly 2 tys euro. (1)

      Dzisiaj w tych dzielnicach 2 tys euro/m2 byloby cena atrakcyjna

      • 2 1

      • przeczytaj z uwagą

        "Średnie ceny mieszkań w Gdańsku", ... a Gdańsk, to również Szadółki, Orunia, Ujeścisko, Łostowice, Zakoniczyn...

        • 3 0

  • Może pomożesz?:)

    • 0 0

  • Tylko lokalizacja (12)

    Mieszkam na Garnizonie we Wrzeszczu. Polecam bardzo fajne, nowoczesne miejsce, dużo się dzieje, lokalizacja jest niesamowita, wszędzie blisko. Ludzie na poziomie, uśmiechnięci, mówią sobie dzień dobry. Na tą chwilę ponad 20 knajp i restauracji, czasem drogo ale coś za coś, jakość kosztuje. Mieszkania podrożały tutaj przez ostatnie 3 lata ok 3 tys na metrze. Podobno mają skończyć inwestycję w 2024, myślę że do tego czasu mieszkania zyskają jeszcze min. 20% na wartości. Nie żałuję, miejsce warte każdej wydanej złotówki.

    • 13 44

    • Stukocze bagaż stuk puk puk (3)

      To hostelowce a nie mieszkania. I jeszcze parkometry bod balkonem. Sękju.

      • 7 2

      • Your welcome (2)

        Zastanów się z tymi bankomatami, osiedle położone jest w centrum Wrzeszcza. Dla mieszkańców są miejsca w halach garażowych (do wykupienia czy do wynajęcia) lub na parkingach z miesięczną opłatą.

        • 1 2

        • pisze się you're (you are) :/

          • 1 0

        • spoko, o ile nikt do ciebie nie przyjeżdża

          Wyprawiasz urodziny, a tu 20 gości musi szukać parkometru

          • 0 0

    • (1)

      Garnizon? W zyciu bym nie chciala tam mieszkac.

      • 2 2

      • to jedno z Twoich marzeń, które zostanie spełnione ;)

        • 1 0

    • mieszka to bocian NA gnieździe (2)

      Ale zawsze możesz mieć lokum na dachu. To wtedy sorry mistrzu.

      • 3 4

      • (1)

        Ok to jak powiesz: mieszkam NA osiedlu? Czy W osiedlu? Rozumiem, że NA, więc skoro tak to napisałem NA Garnizonie błędnie?

        • 2 5

        • wwwwwwww garnizonie

          mowisz mieszkam NA miescie czy W miescie?

          • 3 1

    • Wszystko ok. Fajne miejsce. Chcialabym tam mieszkac, ale obiad w knajpie obok za 40 zl, to z lekka przesada.

      • 16 1

    • (1)

      A świstak siedzi i zawija sreberka...

      • 11 5

      • Ale że co z tym świstakiem?

        W co nie wierzysz? Zobacz co powstało i powstaje nadal w Oliwie, miasto się rozwija, popyt na dobre nieruchomości nie maleje. Kredyt jest tani. Dobra lokalizacja sama się obroni.

        • 7 10

  • Dobre lokalizacje to Wrzeszcz, Oliwa, Przymorze, Srodmiescie, Jelitkowo (18)

    Ale juz takie Moreny, Ujescisko, Chelmy itd to nie jest atrakcja.

    • 39 33

    • (1)

      jasne, że to atrakcja, taka morenova czy lawendowe wzgórza sa w zupełnie nowo rozwijającej sie czesci naszego miasta. widac to golym okiem, sciezki rowerwe, nowe linie tramwajowe, nie mówiąc juz o pkm-ce. to jest zupenie nowa jakosc!

      • 0 3

      • Zastanawiam się właśnie nad kupnem mieszkanka i myslę o lawendowych wzgórzach. Miasto ma w najbliższym czasie zrobić tam sporo inwestycji. Duże przedszkole i szkoła. Dla mnie to dobra sytuacja.

        • 0 0

    • Morena jest atrakcyjna, bo ceny są niższe niż na przymorzu, Jelitkowie, czy nawet we Wrzeszczu. Jest spory pobyt na wynajem mieszkań na tym osiedlu, czyli oprócz wzrostu wartości można czerpać zyski z najmu i z tych przychodów spłacać np. kredyt.

      • 0 0

    • (4)

      Jak ktos ma dobrą pracę np na matarni to przymorze to dla niego wielkie g a nie dobra lokalizacja.wszystko zalezy od miejsca pracy

      • 10 3

      • Pracuję na Osowej i uważam Przymorze za świetną lokalizację do mieszkania. Nie samą pracą człowiek żyje...

        • 1 0

      • (2)

        Na Matarni pracę może mieć najwyżej ktoś, a w pobliżu Przymorza tysiące

        • 2 1

        • (1)

          Z przymorza jest daleko do śródmieścia

          • 3 3

          • Przymorza do Oliwy bardzo blisko

            • 2 0

    • bardzo dobra lokalizacja to również Zaspa i Brzeźno (2)

      • 10 4

      • Impuls fajne mieszkania ale juz sprzedane (1)

        • 1 0

        • na Zaspie chyba wszystkie nowe inwestycje są już sprzedane?

          • 2 0

    • (2)

      Co do chelmu,np blisko wezla przesidkowego i tesco to moim zdaniem nie masz racji.

      • 1 4

      • Daleko do Wrzeszcza, jeszcze dalej do Oliwy, nie ma SKM ani PKM

        Do bardzo wielu lokalizacji trzeba się przesiadać. Własnym samochodem będzie coraz gorzej bo na południu dalej budują masę mieszkań.

        • 1 0

      • spoko przesiadki mowia o atrakcyjnosci hehehehe

        no ale jesli mieszkasz w poblizu Tesco to wygrales zycie. Chemiczne jedzenie non stop. Gratulacje

        • 1 1

    • oczywiście... falowce nabierają wartości z czasem... im bliżej do zgonu tym droższe. (1)

      • 8 12

      • Na dolnym tarasie jest cała masa nowych inwestycji

        • 0 0

    • Morena (1)

      Mieszkam tam od 40 lat. Do Wrzeszcza z busa 20min do Gda 25. Lokalizacja super tsunami nie dopłynie

      • 9 4

      • Ja mieszkam we Wrzeszczu. Do Wrzeszcza 0 minut do śródmieścia 10 min do Oliwy 10 min. Nie zaleje bo na górce

        • 4 1

  • Na rynku zdazaja sie ciagle fajne okazje

    Ktoś z przyczyn losowych musi sprzedać m. Takich okazji szukajcie. Niestety trzeba mieć czas i cierpliwośc

    • 0 0

  • Miejsca (5)

    Elite Apartments Tricity
    Pepper House
    Home Broker S.A.
    RUSSJAN Apartment & House

    Nazwy po prostu przepiękne i takie polskie :)

    • 102 4

    • Najpierw pomyśl!

      Nie przyszło Ci do głowy, że oferta tych biur nieruchomości jest skierowana też do klientów zagranicznych, którzy poszukują mieszkań w Pl? Że w swoich wyszukiwarkach nie wpiszą mieszkanie tylko apartment, nie wpiszą dom, tylko house, a już na pewno nie wpiszą arcy prosto brzmiącego słowa nieruchomość. Albo, że Home Broker powstał jako gałąź Open Finance - ale pewnie brzmienie tej nazwy też Ci przeszkadza.

      • 0 2

    • J...c ich!

      • 2 0

    • Nie polecam większości z tych firm

      Jedną z przyczyn gwałtownego wzrostu cen są właśnie powyższe firmy, ich niepohamowana chciwość dotyka sprzedającego, który za ich namową, aby pokryć prowizje sięgające nierzadko 20- 30 tysięcy zł z jednej transakcji podwyższa cenę sprzedaży. Ogłupiające hasło "Kupujący nie płaci prowizji" nie ma nic wspólnego z prawdą, ależ płaci, w podwyższonej cenie.
      Home Broker - w umowie mają 5% prowizji od sprzedającego!! Aneksem podpisujesz "łaskawie 2%" (netto)...
      Peper Haus i ich Pan Piotr, po "kursach" - krętacz naciągacz i manipulator tak kręcił transakcyjne lody, żeby im wyszło 20000 prowizji, wykorzystując przy tym negocjację ceny, tak aby wskoczyć samemu w obniżkę, mnie opowiadał bajki, że kupujący się waha...
      Rusek - ceny z kosmosu...
      Elite - jeszcze nie miałem "przyjemności..."

      Pozdrawiam - tylko bezpośrednio M

      • 36 2

    • Zaloz firme "Wynajem stodol, garazy i piwnic" bedzie swojsko (1)

      • 11 29

      • nowobogadzki buraku dobrze ze podałes skrajne przykłady informując o swojej głupocie

        • 23 5

  • Pytanko (1)

    Ile państwo specjaliści osobiście sprzedaja i wynajmuja rocznie w swoim zyciu zawodowym?

    • 20 1

    • A jak myślisz, ile?

      Jeśli zajmują się tym zawodowo, to jak myślisz, ile? No przecież nie 1 transakcja w miesiącu.

      • 0 0

  • (13)

    Chciałbym mieć takie problemy, jak to jest opisane w artykule, tylko jest jeden problem: nie stać mnie. Jako obywatel gdańska obserwuje rok w rok , że ceny mieszkań rosną szybciej niż młody człowiek jest wstanie zaoszczędzić,. Ja rozumiem, że kredyt hipoteczny jest "cool" i modny, ale nie każdy chce być niewolnikiem przez około 30 lat. Media się dziwią, że ludzie po 30-tce nadal mieszkają z rodzicami, no dobra ale gdzie mają się wyprowadzić skoro ceny mieszkań w gdańsku zaczynają się od 5000 zł/m2 a do tego trzeba dodać zakup piwnicy oraz miejsca postojowego co daje około 10 tyś, a nie wspomnieć o urządzeniu go ( bo kupiłeś w stanie surowym) oraz trzeba opłacić notariusza. Ja nie oczekuje, że ktoś mi coś za darmo da, ale zastanówcie się, skoro młodego mieszkańca w swoim mieście nie stać na zakup własnego lokum ( i tu chodzi o najzwyklejszą kawalerkę) to jaką ma perspektywę siedzenia tutaj? mam płacić, komuś ponad 1000 zł + opłaty za to, że mieszkam w nie swoim mieszkaniu, które nigdy nie będzie moje, czy może zamieszkać w innym mieście, gdzie ceny są jeszcze jako takie. Nie oszukujmy się mieszkanie to dobro luksusowe, a osoby które kupują mieszkania tylko wyłącznie po to, aby je później wynajmować powinni płacić jeszcze większy podatek z tego tytułu. Potem nie dziwcie się, że są korki i ludzie nie chcą przerzucić się na komunikacje miejską skoro jedynym środkiem transportu z innych miejscowości jest samochód. A żeby nie było: nie chodzi mi o, żadną pomoc typu "mieszkanie +" czy "mieszkanie dla młodych (kredytowych niewolników)", ale o to, że przez takie artykuły jak te, ludzie kupują mieszkania tylko wyłącznie pod wynajem co powoduje, że takim jak ja sztucznie zawyża się popyt oraz ceny mieszkań utrudniając zakup w normalnym miejscu i za rozsądne pieniądze.

    • 48 13

    • Problemem nie jest kupno pod najem (6)

      Ale taki złodziejski instrument jak właśnie kredyt hipoteczny. Ludzie nauczyli się (lub może bardziej nas nauczyli), że kredyt jest koniecznością. Każdy kupuje takie mieszkanie na ile w danej chwili ma maksymalną zdolność kredytową. Ceny przed 2007 były przecież w miarę do przyjęcia, szczególnie biorąc pod uwagę obecne ceny. Dostępność do kredytów hipotecznych nawet na 130% doprowadziła do katastrofy i tak to w zasadzie wciąż trwa...

      • 6 4

      • (3)

        Nie przesadzaj. Nikt nikomu nie każe brać kredytu, a rozsądni ludzie obliczają na jaki kredyt ich stać. A jak ktoś nie jest rozsądny, to już trudno, kredyt nie jest niczemu winien.

        • 6 4

        • Tylko tych rozsądnych jest niestety mało (2)

          A reszta kupując mieszkanie nie patrząc na jego cenę tylko na wysokość raty ten rynek psuje.
          Skąd się wzięła górka? Przez dostępność kredytową. Ale może masz rację - gdyby ludzie mieli chociaż pół mózgu to by nie zadłużali się na potęgę (patrz na frankowiczow)

          • 6 1

          • Czemu obrazasz kredytobiorcow? Za to, ze mysla i za 30 lat beda mieli wlasne mieszkanie w Gdansku? (1)

            Ty zapewne w wieku 60 lat dalej bedziesz siedzial na forum i narzekal na ceny.

            • 2 2

            • Umiesz czytać ze zrozumieniem?

              Narzekałem na złodziejski instrument jakim jest kredyt hipoteczny. I na część kredytobiorców, którzy zadłużali się na potęgę patrząc tylko na zdolność kredytową na dzień dzisiejszy, a nie właśnie w perspektywie 30 lat. Czytanie ze zrozumieniem jest takie trudne? P.s. Sam mam mieszkanie w kredycie.

              • 0 0

      • Problemem sa raczej płytcy ludzie nie potrafiacy dostosowac sie do warunkow panujacych w Gdansku i (1)

        obarczajacych wszystkich innych za swoje niepowodzenia.

        • 4 0

        • Życzę wam niewolnikom, wyższych stóp procentowych, a co za tym idzie wyższych rat kredytowych.

          • 0 2

    • (2)

      Ja jestem taka osoba, która z rodzicami mieszka mimo przekroczonej 30. Wlasne mieszkanie już na mnie czeka, kupione za gotówkę którą udało mi się odłożyć mieszkając z nimi. Niedługo się przeprowadzam i poczuje, jak to jest być wolnym i odpowiadać za siebie w pełni. Już nie będzie domowych obiadków, opłaconych przez rodziców rachunków czy zrobionych zakupów. Ale powiem ci, że jak tak myślę teraz to trzeba było to zrobić kilka lat wcześniej, nawet z pomocą niewielkiego kredytu, za parę lat 40 a tak naprawdę nie znam samodzielnego życia.

      • 19 4

      • jak tam dziewczyny ? znalazles jaks chetna ? bo wiesz 40 lat na karku i mieszkanie z rodzicami musi je podniecac

        • 3 1

      • Nie warto przepłacać żeby mieszkać samemu.

        • 11 2

    • (1)

      Jak tu oszczędzić skoro życie kosztuje więcej niż zarobki

      • 12 0

      • Zostaw Ukraine, przyjedz do Polski

        • 0 2

    • ustawą zakazać spekulacji i się skończy

      bogaci mają wkłady własne, zdolności kredytowe i golą biedniejszych ile się da, najbardziej sztucznie pompują rynek wynajmu krótkoterminowego, bo jest najwyższa stopa zwrotu +odbierają chleb hotelom, w Hiszpanii już się za to biorą, w Grecji ceny spadły po wprowadzeniu geometrycznie rosnących podatków, na Malcie brakowało bazy noclegowej dla pracowników więc też bez licencji zakazano krotkoterminowego najmu, w Kanadzie w największych miastach ceny tąpnęły zaraz po wprowadzeniu regulacji, także nie ma się co ekscytować, przyjdzie czas na każdy balon

      • 6 6

  • Zarabiam 5 000 zł brutto, żona 3500 zł brutto. Razem mamy ok 6000 zł na rękę (4)

    Mamy jedno dziecko i nie stać nas było by kupić mieszkanie w Gdańsku (mimo, że bardzo chcieliśmy) bo nawet jak byśmy nic nie wydawali to nie starczy na 1 m2 mieszkania w przyzwoitej lokalizacji. Biorąc kredyt np na 350 000 musimy spłacić znacznie więcej więc cena za metr wychodzi znacznie więcej.

    • 14 2

    • (1)

      za 350 K jesteś średnio 3 pokojowe mieszkanie nie w centrum, ale też nie na obrzeżach. Wymagany jest teraz wkład własny 20%, stąd wniosek że planujecie kupić mieszkanie o wartości 400K (przypominam, że na urządzenie mieszkania nie dostaniecie kredytu hipotecznego). Nawet mnie na takie mieszkanie nie stać. No ale tu pojawia się pytanie, co robiliście do momentu zrobienia dziecka? Bo normalny człowiek, to najpierw gromadzi oszczędności a potem panuje kupno mieszkania i potomstwo

      • 5 5

      • Zanim człowiek zgromadzi oszczędności to ma już ponad 4 dychy na karku co jest dość późnym wiekiem na dziecko

        • 2 1

    • Nie przesadzaj

      Za 300 000 kupisz dwa pokoje w przyzwoitej lokalizacji w płycie do wprowadzenia bez remontu.

      Banki to nie organizacje charytatywne. Normalne jest, że biorąc kredyt spłacasz więcej.

      • 3 1

    • Nie stać cię więc jesteś biedakiem z Tczewa głosującym na pis. Proste.

      • 1 11

  • Ale artykuł... Czyli Kup mieszkanie tylko w Śródmieściu (3)

    Tylko ze nie każdy ma ochotę mieć za sąsiada menela, prostytutki, pokoje na godziny i small biznes, no i parking samochodu płatny i to 5 ulic dalej

    • 72 12

    • I np. bzdurą jest, że kupując w śródmieściu nie można stracić (2)

      Można i to na wiele sposobów, od dekoniunktury (od Detroit po Caracas) poprzez jakieś np. wady ukryte (grzyb, wybijające szambo, pękające stropy, nieszczelny dach) aż po czynniki kompletnie losowe (np. zmiany w otoczeniu).
      I mieszkanie, jak każda rzecz zużywa się - a więc traci na wartości (chyba, że zabytek) - kiedyś nawet najlepsze mieszkania w modnym falowcu to dziś połowa tego, co trzeba dać za nowe i tak samo te dzisiejsze super-ultra-hiper apartamenty to za 20-30-50 lat to będą takie sobie bloki warte połowę tego, co nowe w tej samej okolicy.
      Cudów nie ma.

      • 19 2

      • (1)

        znajoma kupila "apartament" w jelitkowie kilka lat temu, który teraz jest o kilka tysiecy mniej wart na metrze. Powód ? budynek się zestarzał a niedaleko stawiają nowitukie, bardziej atrakcyjne.
        Więc gadanie że lokalizacja jest gwarancją utrzymania ceny jest słabe

        Z kolei na peryferiach mogą powstać nowe inwestycje jak np drogi, pkm tramwaje które na zawsze podwyższą cenę za metr

        • 6 2

        • powód - kupiła za drogo, a nie budynek się zestarzał.
          Nawiasem mówiąc , Twoja informacja jest bardzo mało wiarygodna, bo kila lat temu (np. 2014r ) średnie ceny mieszkań w Jelitkowie były po 12 tys za m2, a dzisiaj średnio trzeba zapłacić 17 tys za m2 (ceny rynku wtórnego i pierwotnego nie wiele się różnią, a nawet mieszkanie z wtórnego jest nieco droższe, bo w cenę wchodzi wykończenie

          • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane