• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkanie dla Młodych w Trójmieście

Ewa Budnik
5 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Marzysz o swoim pierwszym własnym domu? Od stycznia - już na pewno - możliwe będzie uzyskanie rządowej dopłaty na jego zakup. Marzysz o swoim pierwszym własnym domu? Od stycznia - już na pewno - możliwe będzie uzyskanie rządowej dopłaty na jego zakup.

Ustawa o pomocy państwa w ramach programu Mieszkanie dla Młodych została podpisana przez prezydenta. Od 1 stycznia osoby do 35 roku życia kupujące pierwsze w życiu mieszkanie (tylko na rynku pierwotnym) będą mogły ubiegać się o dopłatę do kredytu hipotecznego. Tymczasem w Trójmieście wskaźnik dostępności mieszkań spełniających warunki nowego programu jest jednym z najwyższych w Polsce.



Wybrałbyś nowe mieszkanie z dopłatą czy używane bez dopłaty?

Z badań przeprowadzonych na zlecenie Deutsche Bank PBC w grupie osób w wieku 20-35 lat wynika, że 38 proc. badanych mieszka nadal z rodzicami lub u rodziny. Dla deweloperów to ogromna grupa potencjalnych klientów. Oczywiście klientów niezbyt zamożnych... Z tych samych badań wynika, że czynnikiem, który najbardziej (46,6 proc.) mógłby w tej grupie wspomóc decyzję o zakupie własnego M byłyby po prostu wyższe zarobki. Za tym kryje się również potrzeba posiadania stabilnej pracy, która będzie gwarancją spłaty zaciągniętego na dziesięciolecia kredytu. Zaledwie 15 proc. badanych wskazywało, że rządowe dofinansowanie kredytu jest oczekiwanym rodzajem pomocy.

Jednak, ci którzy na ryzyko się zdecydują i skuszeni dopłatą zaciągną kredyt na minimum 15 lat póki co będą mieli w czym w Trójmieście wybierać. Z zestawienia przygotowanego przez analityków portalu rynekpierwotny.com wynika, że biorąc pod uwagę wielkość oferty deweloperskiej i limity cenowe dopuszczające daną nieruchomość do programu, które obowiązywałyby dzisiaj, Trójmiasto na tle siedmiu miast w Polsce ma bogatą ofertę. Z czasem może to oczywiście ulec zmianie.

- Wskaźnik przeliczeniowy kosztu odtworzeniowego jednego metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych dla województwa pomorskiego zmieni się - inaczej niż w reszcie kraju - od stycznia. W zależności od tego, na jakim poziomie będzie wskaźnik i jakiej wysokości limit zostanie ustalony na tej podstawie, deweloperzy decydować będą o tym, czy dostosować ofertę do wymogów programu - tłumaczy Anna Wojciechowska, dyrektor sprzedaży gdańskiego oddziału firmy Robyg. - Już za kilka dni Robyg z myślą o klientach, którzy chcą skorzystać z programu Mieszkanie dla młodych uruchomi promocję na mieszkania, które mieszczą się w znanym obecnie limicie.

Ale limit to nie jedyne kryterium, które decyduje o poziomie dostępności mieszkań. Duże znaczenie ma też cena metra kwadratowego.

- Wyraźnie dostrzegamy większe zainteresowanie naszą ofertą. Sprzedaż jest wręcz na rekordowym poziomie od wielu miesięcy, chociaż wielu wróżyło, że zakończenie programu Rodzina na Swoim spowoduje jej załamanie. Część klientów chce mieszkanie kupić przed końcem roku. Od nowego roku nie będzie bowiem możliwe zaciągnięcie kredytu na sto procent wartości nieruchomości. Są też tacy klienci, którzy obawiają się wzrostu cen - mówi Bartosz Podgórczyk, dyrektor marketingu w firmie Euro Styl. - A jeśli ceny wzrosną, co jest możliwe, dostępność mieszkań w ramach Mieszkania dla Młodych spadnie.

Klienci, którzy mogliby skorzystać z nowych dopłat powinni jednak pamiętać, że nie muszą się obawiać, że w przyszłym roku nie poradzą sobie ze zdobyciem środków na wkład własny [nowa rekomendacja S wprowadza od przyszłego roku obowiązek posiadania na razie 5 proc. wkładu własnego przy zaciąganiu kredytu hipotecznego]. Dopłata na poziomie minimum 10 proc. ten problem bowiem rozwiązuje - staje się wkładem własnym.

Jak w tej chwili kształtują się limity cenowe
(nie są to kwoty, które będą ostatecznie obowiązywać w programie, bo od stycznia zmianie ulegnie wskaźnik odtworzeniowy)?

Limit dla samego Gdańska wynosiłby na dziś 5718,35 zł, w gminach przyległych 5221,70 zł, w pozostałych miejscowościach województwa 4725,05 zł.

Warto przy tym jednak pamiętać, że limit nie jest tożsamy z kwotą, od której liczone będzie dofinansowanie. Dopłaty wypłacane będą bowiem na podstawie wartości wskaźnika przeliczeniowego obowiązującego w województwie pomorskim w dniu złożenia wniosku (a limit wynosi 110 procent wskaźnika). Do końca tego roku wskaźnik ten wynosi 5219 dla Gdańska i 4194 zł dla pozostałej części województwa.

Nie zmienia to faktu, że będzie można rozglądać się za mieszkaniem z nieco wyższej półki cenowej.
Z barometru cen funkcjonującego w serwisie Dom naszego portalu (jest oparty na cenach ofertowych z serwisu ogłoszeniowego Trojmiasto.pl) wynika, że średnia cena metra kwadratowego mieszkania z rynku pierwotnego w Gdańsku wynosi 5447 złotych, a więc średnio mniej niż zakłada limit - mieszkania poniżej limitu cenowego są więc dostępne.

Zobacz oferty sprzedaży mieszkań w Gdańsku, które będzie można kupić w ramach programu Mieszkanie dla Młodych.

Także średnie dla miejscowości ościennych Gdańska oraz pozostałych miejscowości województwa (program wprowadza trzy kategorie limitów cenowych w każdym województwie: stolica województwa, miejscowości sąsiadujące oraz pozostałe) pozwolą (o ile wskaźnik nie spadnie, a ceny nie wzrosną) znaleźć lokum z dopłatami.

Średnia z naszego barometru dla Pruszcza Gdańskiego to 3815 zł, dla Rumi - 4823 zł, Rotmanki - 3558 zł, Wejherowa - 4026 zł.


Zobacz oferty sprzedaży mieszkań w okolicach, które będzie można kupić w ramach programu Mieszkanie dla Młodych.

Czy są osoby, które wstrzymują się z zakupem w oczekiwaniu na start programu?

- Mamy takich klientów, którzy już zarezerwowali mieszkanie, ale z zastrzeżeniem, że kupią je dopiero po wejściu w życie programu - mówi Piotr Szydłowski z Przedsiębiorstwa Budowlanego Górski. - Wszystkie nasze inwestycje z pozacentralnych dzielnic Trójmiasta, o ile wybrane przez klienta metraże będą zgodne z wymogami programu, będzie można kupić z dopłatą w ramach nowego programu.

Taką sytuację potwierdzają inni deweloperzy na Trójmiejskim rynku - na osiedlach dalej położnych od centrum będzie w czym wybierać, bo w limicie mieści się niemal cała oferta.
Zobacz, czy masz szansę na dopłatę.
Najważniejsze zasady programu


Dopłatę mogą otrzymać: rodziny, osoby samotnie wychowujące dzieci i single w wieku do 35 lat; w przypadku rodzin, jeden ze współmałżonków może mieć maksymalnie 35 lat; dopłatę można otrzymać tylko przy zakupie pierwszej w życiu nieruchomości mieszkalnej.
Rynek: nieruchomość musi pochodzić z rynku pierwotnego.
Jakie nieruchomości: dopłaty można będzie otrzymać do mieszkań o powierzchni do 75 m kw. i domów jednorodzinnych o powierzchni do 100 m kw., przy czym dopłatą objęte będzie zaledwie 50 m kw. nieruchomości (w przypadku rodzin wychowujących minimum 3 dzieci, mieszkanie może być większe - do 85 m kw, a dom 110 m kw.); zwrotowi będzie podlegała także część wydatków na materiały budowlane zakupione na budowę domu jednorodzinnego, nadbudowę albo rozbudowę budynku na cele mieszkalne czy przebudowę budynku niemieszkalnego, jego części lub pomieszczenia niemieszkalnego na cele mieszkalne, w wyniku których powstał lokal mieszkalny, powierzchnie takiej inwestycji nie mogą być większe niż 75 i 100 m kw.
Kwota zwrotu części wydatków na materiały budowlane będzie obliczana na podstawie kwoty VAT wynikającej z faktur za materiały budowlane.
Limit: limit ceny 1 m kw. lokalu jest o 10 proc. wyższy niż średnia arytmetyczna dwóch ostatnich wartości wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 m kw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych (wskaźnik 1,1); dla powiatów sąsiadujących z siedzibą sejmiku lub wojewody ma on wynosić maksymalnie 120 proc. limitu dla obszarów poza stolicami województw.
Wysokość dopłaty ma wynosić 10-20 proc. kosztu odtworzenia mieszkania: 10 proc. dla singli i bezdzietnych rodzin, dodatkowe 5 procent otrzymają rodziny z dziećmi, kolejne 5 proc., jeśli w ciągu 5 lat urodzi się w rodzinie trzecie lub kolejne dziecko.
Sposób wypłacania dopłaty: wraz z ostatnią transzą zapłaty za nieruchomość.
Kredyty hipoteczne osób starających się o dopuszczenie do programu muszą mieć wartość co najmniej 50 proc. ceny mieszkania. Z kolei raty powinny być rozłożone na minimum 15 lat.
Program będzie obowiązywać przez 5 lat, od 2014 do 2018 r.
Uwaga: dopłatę trzeba będzie zwrócić, jeśli w ciągu pięciu lat beneficjent sprzeda mieszkanie, wynajmie, użyczy innej osobie, uzyska prawo własności lub współwłasności innego mieszkania.

Opinie (188) 2 zablokowane

  • BARTEK I EWA ... (2)

    To jakieś wsiowe białoruskie niepisate i nieczytate . Apartament 30 m2 na śmierdzących Szadółkach ? Gdzie to takie się uchowało ?

    • 8 0

    • lepiej ze maja 40 na Szadolkach niz nic jak ty (1)

      oni przynajmniej cos maja a ty nic . Do roboty sie moze wez rozbawiony

      • 2 7

      • ale ja mam 70m2 w centrum...o co chodzi

        • 4 0

  • dlaczego tylko do 35lat?

    i dlaczego reszta ma się do tego dokładać w dodatku sponsorując deweleporów (którzy zapewne podniosa ceny).

    • 13 0

  • Zaraz banki podniosa marze, developerzy w 3city podniosa cene do limits

    A za wszystko zaplaci mlody czlowiek ktory da sie na to zlapac. Rolliczmy PO przy wyborach. Swoja droga Prezydent powinien skierowac to do TK ale wolal isc po linii partyjnej.

    • 10 0

  • Kiedyś rządy to chociaż ukrywały swoje prawdziwe intencje

    • 7 0

  • Lobbing zrobił swoje

    dyskryminacja chętnych na zakup z rynku wtórnego.

    • 10 0

  • A co w małych miejscowościach?

    Gdzie nie buduje się nowych mieszkań i jest tylko rynek wtórny. Jak mają tam młodzi skorzystać z programu?

    • 10 1

  • Wasze jeczenie jest z zazdrosci bo tysiace ludzi juz sie szykuja na ten program MDM!!!!! (9)

    W bankach i u deweloperow juz sa bukowane oferty i sie setki tysiecy ludzi w calej Polsce juz tym interesuja oraz zalatwiaja formalnosci wstepne i ogladaja mieszkania. Wiec nic wam nie da jeczenie bo wiekszosc po nowym roku sie wprowadzi do nowych mieszkan a wy nadal nic nie bedziecie mieli . Od 2016 roku ceny mieszkan maja byc wyrownane do tych zachodnich wiec zdrozeja trzykrotnie gdyz wchodzi wtedy uwolnienie rynku nieruchomosci dla calej europy. Jeczcie dalej a nie zdazycie nawet na ten program.

    • 2 17

    • ha ha ha (2)

      DArek,gdzie jesteś?

      • 6 0

      • Jestem w Berlinie ! (1)

        Ale kupuje po nowym roku mieszkanie w Wejherowie to wracam na stale bo w Niemczech polakow traktuja jak niewolnikow i zarobki to juz grosze euro a koszty trzy razy wyzsze niz w Poland. Daras

        • 6 2

        • I po co klamiesz?

          Zyje w Niemczech.Jest super.

          • 4 0

    • (2)

      tak tak pokaż mi baranie tych młodych po studiach co robią na umowie zlecenie i stać ich na kredyt hipoteczny już widzę te tłumy już widzę końca nie widać w tej kolejce oszczędź sobie obciachu frajerze z tą propagandą

      • 6 0

      • na umowy zlecenie tez daja kredyt (1)

        • 2 3

        • piękna perspektywa 20 czy 30 lat z łańcuchem na szyi tylko pozazdrościć

          • 6 1

    • Ha Ha Ha

      pracowniku firmy developerskiej! Fantazja cię poniosła zanadto ;D

      • 6 0

    • O boże ale się uśmiałem, wyrównanie cen do cen zachodnich :DDDDDD

      Specjalnym rozporządzeniem jego wysokość kaczyński wyrówna w swojej kadencji ceny do tych zachodnich :) Większej głupoty dawno nie czytałem.

      • 7 0

    • "Wchodzi uwolnienie rynku nieruchomości" ? To super, może się znajdzie jakiś deweloper z Niemczech albo z Hiszpanii który mi mieszkanie wybuduje taniej. Bo mieszkanie w całej Europie to sobie mogę kupić i teraz.

      • 0 0

  • dyskryminacja dziadów. (5)

    Cóż, rozumiem że niektórzy by chcieli z rynku wtórnego za dopłatą bo taniej. Jednak nie o to chodzi w tym programie jak się wielu wydaje. Rynek wtórny nie generuje miejsc pracy. Tego rodzaju dotacje to nic iinego jak interwencja Państwa w celu podtrzymania produkcji. Developerzy po "napchaniu" sobie kieszeni ruszą budować nowe nieruchomości, dzięki czemu niejeden tata obecnych tutaj trolli, będzie miał pracę w przyszłym roku. Czy jest to słuszne czy też nie to nie wiem. Ale jeżeli jednym ruchem pomaga się młodym w zfobyciu mieszkania, a z drugiej strony podtrzymuje zatrudnienie w budownictwie, wówczas wydaje się to w porządku. żyjemy w systemie naczyń powiązanych o czym dzieci, bezrobotni i kretyni tutaj piszący zapominają lub nie wiedzą. Wyciągając innym z gardła, wyciągamy samym sobie. Dlattego tutaj jest jak jest. Wszyscy chcą wszystko taniej, za darmo, a później się dziwią że na rozmowie kwalifikacyjnej ktoś chce naszą pracę tanio i coś tam za darmo. Jak długo ten tępy naród tego nie zrozumie, tak długo będzie się kłucił i bił o okruchy, zamiast rzetelnie wytwarzać dochód narodowy. Własny apartamanent i samochód to jeszcze nie są dobra podstawowe wpisane do konstytucji. Obecnie można tanio wynająć, ostatecznie mieszkać z rodzicami jeśli nas nie stać na wynajem lub kupno...

    • 5 8

    • (3)

      Ach, czyli przyznajesz, ze wcale nie chodzi o Mlodych, a o kase do budzetu (pod stolem), kase dla developerow i kase dla bankow (oficjalnie z publicznych pieniedzy) - i oczywiscie przede wszystkim, kase dla kolesi (tajne przez poufne). Jak milo moj ty mily ynteligencie, ze wlasnie sobie strzeliles gola.

      • 6 0

      • naiwny (2)

        Oczywiście że tak. Właśnie o to chodzi. Aby firmy miały zysk ( przypominam, że zysk jest niezbędny aby przedsiębiorstwo funkcjonowało ) ludzie mieli pracę a ludzie młodzi jakieś tam ułatwienie. Z perspektywy budżetu lepiej dopłacić niż później wypłacać zasiłki, ratować wieszających się ludzi itd. Branża budowlana trochę dostała po pupie poprzez zmniejszenie akcji kredytowej. No ale jeżeli wszędzie się widzi układy kolesi itd. to nic dziwnego. Nie zazdroszczę Tuskowi i jego kolesiom. W tym kraju nie da się normalnie rządzić bez nabawienia się schizofrenii...

        • 1 2

        • powtarzasz bezmyślnie za oplacanymi przez lobby ekspertami

          pisząc , że branża budowlana dostała po pupie widać, że masz zły poziom odniesienia - odnosisz się do lat 2007-2008 czyli szczytu bańki, nadmuchanej nieświadomie przez media i podchwyconej przez deweloperów i banki. . Faktyczny poziom odniesienia to rok 2005 i wcześniej i w stosunku do tamtych lat branża deweloperska ma się bardzo dobrze i chyba mało jaka inna dziedzina gospodarki ma się tak dobrze , tak więc branża budowlana powinna być jedną z ostatniej, której należy się dofinansowanie.

          • 2 0

        • "Aby firmy miały zysk ( przypominam, że zysk jest niezbędny aby przedsiębiorstwo funkcjonowało ) ludzie mieli pracę a ludzie młodzi jakieś tam ułatwienie" - dwie mozliwosci: albo jestes tak naiwny, albo tak glupi. To co napisales to 100% belkot rodem z TV.

          Aha, i jesli sadziesz ze 5 tys za m2 to OK, a juz 3 tys to plajta - coz, stawiam jednak na to drugie.

          • 0 1

    • Jest jeszcze jedna kwestia - czy warto ludziom zabrać (przez podatki), aby wspomóc innych

      poprzez budownictwo (czy przez inne sposoby).

      Jako dawny liberał wzdrygałem się długo nad tym co wydaje się mi teraz aż oczywiste. Mianowicie ludzie powyżej pewnych dochodów nie mają na co wydawać pieniędzy. Liberalizm zakłada, że tacy ludzie inwestują te pieniądze w gospodarkę dając innym pracę. Ale to jest tylko po części prawdziwe. Albo więc te pieniądze lokują w bankach, albo wydają na dobra luksusowe - samochody, wycieczki zagraniczne, towary zagraniczne. Czyli nie dają pracy polakom. Więc jeśli Państwo zabierze im te pieniądze w formie podatków i wyda w Polsce (to bardzo istotne!!) to przyczynia się do rozwoju gospodarki. Bo rosną wydatki w Polsce, maleją wydatki zagraniczne i zbędne trzymanie pieniędzy w skarpecie. Jeśli wyda te pieniądze za granicą, to są to pieniądze stracone podwójnie - raz że zabraliśmy je podatnikom, drugi raz, że wydaliśmy je i wypłynęły za granicę.

      • 4 0

  • problemy z czytaniem (1)

    Moglby ktos pomoc?

    >>Sposób wypłacania dopłaty: wraz z ostatnią transzą zapłaty za nieruchomość.
    czyli kase dostajmy powiedzmy po 15 latach z ostatnia rata. Doplaty nie mozna wykozystac na wklad wlasny?

    >> Kredyty hipoteczne osób starających się o dopuszczenie do programu muszą mieć wartość co najmniej 50 proc. ceny mieszkania.
    50% wkladu wlasnego? no to faktycznie kupe ludzi bedzie na to stac.

    >> Uwaga: dopłatę trzeba będzie zwrócić, jeśli w ciągu pięciu lat beneficjent (...) uzyska prawo własności lub współwłasności innego mieszkania.
    Czyli w przypadku odziedziczenia 1/4 mieszkania w spadku doplata rowniez sie nie nalezy.

    Pieknie wszystko ograniczone :) lepiej bym tego nie zaprojektowal.

    • 5 3

    • bzdury bredzisz !!!!!!!!!!

      Transze kredytu bank przelewa po uprzednim sprawdzeniu zgodnosci budowy przez inspektora banku . Ostatnia transza to znaczy ze przeleja ostatnia transze jak twoj budynek bedzie na koncowce budowy . Budynek sie przewaznie dwa lata buduje i tyle prawdopodobnie czasu bank bedzie przelewal kilka transz z kredytu . Idz do banku po informacje a nie siejesz bzdury .

      • 1 0

  • (1)

    >>Sposób wypłacania dopłaty: wraz z ostatnią transzą zapłaty za nieruchomość.
    to cytat z art. i teraz pytanie jak go rozumieć.

    • 0 1

    • Transze to jest rozlozony kredyt ale na czas budowy !

      Transze bank przelewa na poszczegolne etapy w czasie budowy budynku ! . Tak na chlopski rozum ci wytlumacze :::::::: Idzie inspektor na miejsce budowy twojego budynku i patrzy i sprawdza i mowi ::: juz zbudowali np. drugie pietro etc. to przelewa bank druga transze , potem jak zbuduja trzecie pietro to przelewa trzecia transze a jak budynek juz jest prawie wykanczany to bank przelewa ostatnio transze '' Jarzysz ? Transze to nie twoje raty bo raty splacasz ty po wprowadzeniu sie lub w trakcie budowy jezeli wszystko z budowa jest ok . Transza to przelewy z banku ktorymi sie finansuje poszczegolne etapy w zaleznosci od zgodnosci i postepu robot budowlanych az do zakonczenia budowy danego budynku .

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane