• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkanie od dewelopera. Opóźnienia w oddaniu nieruchomości

Joanna Puchala
23 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Oczekiwanie na klucz do mieszkania to w ostatnich miesiącach problem coraz większej rzeszy klientów deweloperów, którzy mierzą się z problemami proceduralnymi oraz dotyczącymi prowadzenia budowy. Oczekiwanie na klucz do mieszkania to w ostatnich miesiącach problem coraz większej rzeszy klientów deweloperów, którzy mierzą się z problemami proceduralnymi oraz dotyczącymi prowadzenia budowy.

Konieczność ponoszenia kosztów najmu mieszkania, dodatkowe opłaty za aneksy bankowe oraz ubezpieczenie pomostowe to tylko niektóre z finansowych konsekwencji opóźnień dewelopera w oddaniu inwestycji ponoszone przez nabywców mieszkań. Warto upewnić się, że umowa którą podpisujemy, chroni nas - jako nabywców - przed skutkami ewentualnych opóźnień.



Moje doświadczenia z deweloperami:

Nie tylko zakup tzw. dziury w ziemi, ale i sfinalizowanie umowy z deweloperem na kilka miesięcy przed oddaniem inwestycji mieszkaniowej może okazać się dla kupującego ryzykowne. Opóźnienie w odbiorze lokalu albo w przeniesieniu własności może generować ponoszone przez kupującego koszty lub powodować utratę zysków. Warto podkreślić, że koszty te mogą być rekompensowane przez dewelopera.

- Szkodą po stronie nabywcy może być na przykład dłuższy czas płacenia czynszu za dotychczas wynajmowane mieszkanie. Natomiast w razie opóźnienia w przeniesieniu własności nabywca, który wziął kredyt, może domagać się pokrycia wyższych kosztów kredytu, czyli tzw. ubezpieczenia pomostowego za okres pomiędzy planowanym, a rzeczywistym terminem przeniesienia własności. Jeśli nabywca kupował mieszkanie z myślą o jego wynajęciu, niewykluczone jest również dochodzenie utraconego czynszu za okres opóźnienia - mówi specjalizujący się w analizowaniu umów deweloperskich Bartłomiej Gliniecki.
Prawa nabywców mieszkań od dewelopera reguluje m.in. Ustawa z dnia 16 września 2011 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego.

- Ustawa w szczególności określa treść tzw. umowy deweloperskiej, na podstawie której deweloper zobowiązuje się do ustanowienia lub przeniesienia na nabywcę po zakończeniu przedsięwzięcia deweloperskiego prawa własności nieruchomości, a nabywca zobowiązuje się do spełnienia świadczenia pieniężnego na rzecz dewelopera na poczet ceny nabycia tego prawa - mówi radca prawny Paweł Galiński.

Umowa deweloperska. Sprawdź zapisy o karach umownych



W umowie deweloperskiej oprócz określenia stron, szczegółowego określenia przedmiotu i ceny nabycia czy terminu przeniesienia na nabywcę prawa własności nieruchomości, powinny znaleźć się także postanowienia dotyczące kar umownych.

- Jeżeli chodzi o nabywcę nieruchomości, to na jego rzecz kary umowne można zastrzegać na przykład na okoliczność opóźnienia przez dewelopera w ukończeniu inwestycji i przekazaniu prawa własności nieruchomości na rzecz nabywcy. Kary za opóźnienie należą do najczęstszych kar umownych zastrzeżonych w umowach deweloperskich, nie są to jednak jedyne okoliczności, których niewykonanie bądź nienależyte wykonanie może być obwarowane karami umownymi zastrzeżonymi na rzecz nabywcy - wyjaśnia radca prawny, Paweł Galiński. - Zgodnie bowiem z art. 483 § 1 kodeksu cywilnego kary umowne można zastrzec na okoliczność niewykonania przez dewelopera innych zobowiązań niepieniężnych, na przykład nieusunięcia wad w terminie.

Nic dziwnego, bo największym ryzykiem dla nabywcy jest właśnie terminowe ukończenie inwestycji, odbiór nieruchomości i przeniesienie własności po zakończeniu budowy.

- Z punktu widzenia nabywcy kluczowe są dwa terminy określane w umowie deweloperskiej: odbioru lokalu i najczęściej jego wydania nabywcy oraz termin przeniesienia własności na nabywcę. Opóźnienie w budowie może powodować przekroczenie jednego albo obu terminów - mówi Bartłomiej Gliniecki.
Zgodnie z przepisami ustawy deweloperskiej w umowie pomiędzy sprzedającym a nabywcą powinny znaleźć się zapisy przewidujące odpowiedzialność dewelopera za niedotrzymanie przynajmniej jednego z tych terminów, uwzględniając stosowne kary umowne.

- Kara umowna to kwota pieniężna, którą deweloper będzie musiał zapłacić nabywcy za każdy dzień opóźnienia. Z reguły jej wysokość odpowiada wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie, czyli obecnie wynosi 0,019 proc. ceny za każdy dzień opóźnienia - podkreśla Bartłomiej Gliniecki.
Czytaj także: co robić kiedy deweloper nie wywiąże się z umowy

Uwaga na dodatkowe zapisy o odszkodowaniu



W sytuacji, kiedy deweloper nie wprowadzi kar do umowy, nabywcy przysługuje odszkodowanie za opóźnienie. W przypadku, kiedy za opóźnienie ponosi winę deweloper, kupujący musi dokładnie wyliczyć i wykazać, ile pieniędzy stracił wskutek niedotrzymania ustalonego terminu.

- Przy karach za opóźnienie w ukończeniu inwestycji i przekazaniu lokali najlepiej określać je jako konkretną kwotę za dzień opóźnienia lub jako określony procent ceny nabycia nieruchomości za dzień opóźnienia. W takiej sytuacji im dłużej deweloper opóźnia się z przekazaniem nieruchomości tym wyższa kara - wyjaśnia radca prawny, Paweł Galiński. - Trzeba jednak w takiej sytuacji unikać górnych limitów kary umownej, bo deweloperzy bardzo często ograniczają swoją odpowiedzialność ustalając, że kary umowne nie mogą przekroczyć np. 5 czy 10 proc. ceny nabycia nieruchomości. Ryzyko poniesienia takich niskich kar deweloper kalkuluje już wcześniej i czasami może mu się je opłacać zapłacić, bo np. zyska na sprzedaży mieszkań po wyższej cenie lub poprzez zakontraktowanie firmy wykonawczej, która co prawda wykona prace budowlane wolniej, ale taniej - deweloperowi będzie się opłacało zaangażować taką firmę nawet kosztem poniesienia kar za opóźnienie wobec nabywców.
Kluczową kwestią jest uwzględnienie w umowie postanowienia o możliwości dochodzenia dodatkowego odszkodowania.

- Koniecznie też trzeba zadbać, by w umowie znalazło się postanowienie, że nabywca może dochodzić uzupełniającego odszkodowania przewyższającego zastrzeżone kary umowne, gdyż tylko w takim wypadku, gdy kary umowne nie pokryją całej szkody związanej z opóźnieniem w przekazaniu nieruchomości nabywca może wystąpić do sądu o zasądzenie odszkodowania przewyższającego zastrzeżone kary umowne. W przypadku braku takiego postanowienia nie będzie można wystąpić do sądu o uzupełniające odszkodowanie, gdyż sama kara umowna jest traktowana jako ryczałtowe odszkodowanie - podkreśla radca prawny, Paweł Galiński.
Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.


Zbyt niskie kary umowne



Inną sytuacją są zapisy umowy przewidujące zbyt niskie kary umowne, które nie odzwierciedlają realnych kosztów poniesionych przez nabywcę w okresie opóźnienia. Ustalenie niższej stawki kary umownej niż 0,019 proc. ceny nieruchomości za każdy dzień opóźnienia otwiera bowiem nabywcom drogę do dochodzenia swoich praw, również na drodze sądowej.

- Jeśli w umowie deweloperskiej zawarte są zapisy uniemożliwiające nabywcy żądanie odszkodowania ponad wysokość naliczanych kar umownych albo deweloper nie wykazuje woli wyrównania różnicy pomiędzy 0,019 proc. ceny nieruchomości za dzień, a stawką określoną w umowie z danym deweloperem, np. 0,01 proc. za tydzień opóźnienia, to w związku z zastosowaniem niezgodnej z przepisami ustawy deweloperskiej stawki, nabywcy mogą podważyć ją na drodze sądowej - wyjaśnia Bartłomiej Gliniecki. - To deweloper przygotowuje wzór umowy i odpowiada za jego zgodność z prawem. Skoro zawarte w umowie zapisy są niezgodne z ustawą, to otwiera to nabywcom drogę do żądania odszkodowania od dewelopera w wysokości utraconej kary umownej równej odsetkom ustawowym za opóźnienie, czyli identycznej sankcji, jaką miałby ponosić nabywca w razie opóźnienia w zapłacie za nabywaną nieruchomość.
Czytaj także: rękojmia i gwarancja na nowe mieszkanie

Warto jednocześnie podkreślić, że deweloper nie może bez zgody wierzyciela zwolnić się z zobowiązania w postaci zakończenia i przekazania nieruchomości przez zapłatę kary umownej.

Odstąpienie od umowy



Zastrzeżenie kary umownej w przypadku opóźnień dewelopera w przekazaniu nabywcom nieruchomości nie jest jedynym mechanizmem chroniącym nabywców. Opóźnienie w realizacji budowy może być także powodem odstąpienia od umowy przez nabywcę.

- Zgodnie z art. 29 ust. 1 punkt 6 ustawy z dnia 16 września 2011 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego w przypadku nieprzeniesienia na nabywcę prawa własności nieruchomości w terminie określonym w umowie deweloperskiej, nabywcy przysługuje prawo odstąpienia od umowy deweloperskiej i co ważne nabywca zachowuje roszczenie z tytułu kary umownej za okres opóźnienia. Warto zadbać, by na okoliczność odstąpienia od umowy deweloperskiej zastrzeżona została dodatkowa kara umowna w określonej kwocie bądź ustalonej jako procent ceny nabycia nieruchomości - mówi radca prawny, Paweł Galiński.
Dzięki temu nabywcy mieszkań chociaż częściowo mogą pokryć straty związane z opóźnieniem w przekazaniu nieruchomości, wzrostu cen nieruchomości i innych kosztów związanych z ewentualnym kupnem nieruchomości od innego dewelopera. Aby nabywca mógł jednak rozwiązać umowę, musi najpierw wezwać dewelopera do zawarcia umowy przyrzeczonej.

- Nabywca musi wyznaczyć deweloperowi dodatkowy 120-dniowy termin na przeniesienie własności. Oznacza to, że w przypadku niewielkich opóźnień nieprzekraczających czterech miesięcy nabywca nie może rozwiązać umowy deweloperskiej. Dodatkowo zwrócę uwagę na fakt, że termin przeniesienia własności w umowie deweloperskiej już z reguły zawiera pewien zapas czasu na wypadek właśnie jakichś kilkutygodniowych opóźnień - wyjaśnia dr Bartłomiej Gliniecki. Z mojej praktyki wynika jednak, że klienci rzadko decydują się na odstąpienie od umowy z powodu opóźnienia w przeniesieniu własności - niemal wyłącznie zdarza się to w sytuacjach, gdy dotychczasowa współpraca z deweloperem świadczy o elementarnym braku jego profesjonalizmu - skutkiem czego jest m.in. znaczne opóźnienie inwestycji.
Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Miejsca

Opinie (173) ponad 10 zablokowanych

  • podpisujesz umowę albo nie. przyjdzie inny i kupi.

    sory. taki mamy rynek.

    • 9 7

  • deweloper nie negocjuje. podpisujesz co dają albo wypad (1)

    W przypadku opóźnień odstąpienie umowy albo aneks. Na twoje mieszkanie i tak już czeka kilku chętnych w 'nowej' wyższej cenie

    • 15 0

    • Trochę negocjuje, a raczej ustala.

      Kiedy jaka rata ma wpłynąć i inne detale, które mają drugoplanowe znaczenie.
      Coś istotnego jak np. kary są korporacyjnie określone dla wszystkich umów, żeby nie było kombinowania.
      Zresztą nawet jak wynegocjujesz 0,03% zamiast 0,025% - to i tak niewiele zmieni.

      • 0 0

  • Czy są inne gałęzie gospodarki ?

    chciałbym się zapytać czy w PL są inne gałęzie gospodarki oprócz deweloperki ? - bo można odnieść wrażenie, że ostatnio tylko betonem stoimy.

    • 13 0

  • tylko nie Invest Komfort..ostrzegam przed nimi... (1)

    trzymac sie z daleka....dno...

    • 18 0

    • A czego spodziewasz się po byłym cynie?

      ?

      • 0 0

  • Siodme piekło

    Jest taki jeden deweloper który od jakiegoś czasu mocno się promuje. Szkoda mi się rozpisywać bo i tak post zostanie pewnie wycięty. Oddajcie ludziom należne im pieniądze.

    • 10 0

  • Harmonia Oliwska inpro masakra bloto ciezarowki i brak sklepow (4)

    Mieszkamy z rodzina 2 lata i nic. Ciagle podnosza koszty administracja nic nie robi za co sie placi. Klatki nie sprzatane jak byc powinny. Brak drogi dla pieszych, chodzimy po drodze dla pojazdow z blotem i kaluzami. Brak miejsca dla dzieci smiechu warte. Przestrzegam przed kupnem. Miejsce w budowie, ciagle rozjezdzanie terenu przez ciezarowki obok na budowach. Brak miejsc przed blokiem

    • 10 3

    • A ktorym otoczeniu mowisz (3)

      Przeciez inpro posprztalo i zrownolo teren. Jaki koszt za m by ciebie satysfakjonowal? Zglaszales niesprzaten klatki w administracji. Ja nie mam zastrzezn do sprzatania

      • 0 6

      • Nie chce byc uszczypliwy ale z poczatku bylo sprzatane lepiej (1)

        Ja to pamietam bo od samego piczatku mieszkam i ciezko jest sie teraz przyzwyczaic do nowych zasad w sprzataniu po lepkach. Albo ciaglego blota w przejsciu od strony awf-u i od strony stacji diagnostycznej. Juz o porach deszczowych nie wspomne i wielkich kaluzach na wewnetrznej drodze do osiedla. Tragedia, duzo mieszkan pod wynajem i czeste imprezy na balkonach do bialego rana. Powoli robi sie wylegarnia studentow i ludzi roznego typow dziwnych zachowan kto ma wiecej ten lepszy i nawet moge parkowac we wjezdzie. Co do zglaszania do zarzadcow kto wie ten wie co tam sie dzieja za walki roznego typu o stolek. Za utrzymywanie terenow zielonych jest brana oplata z gory a od poczatku jeszcze ich nawet nie bylo, za to teraz jest tyle co kot naplakal. To tylko pierwszy z gory przyklad a sa ich dziesiatki. A. Lepper dobrze mawial " jak nie wiadomo o co chodzi. To wiadono o co chodzi...

        • 1 0

        • Na pocieszenie ci pozostaje , że kupiliście mieszkanie za 7-8k za m2 . W ostatnim etapie inpro odleciało z cenami za 12k za m2 nikt im tego nie kupi, w 3 mieście jest sporo lepszych i tańszych ofert. A co do twoich uwag to błoto prędzej czy później zniknie, administratora możecie zmienić, ze sklepami to wiedziałeś co brałeś , a duża liczba mieszkań na wynajem też była do przewidzenia w tej lokalizacji , szczególnie jak mieszkania były po 7-8k za m2

          • 1 1

      • ale ściema troll od dewelopera

        • 2 0

  • A kto to kupuje mieszkania? (2)

    Teraz tylko dom. Wychodzi 3000 za m. Nigdy żadne mieszkania i deweloperzy, a w życiu.....

    • 9 3

    • Kto dom budował ten się w cyrku nie śmieje

      Jeśli nie masz własnej firmy budowlanej lub nie jesteś budowlańcem to wydymają Cię totalnie na wszystkim. Od razu można założyć 100% budżetu na budowę więcej. A i tak prawdopodobnie dostaniesz gorsze materiały budowlane i fuszerki na każdym kroku. Na budowie domu dyma się klienta na grube setki tysięcy, a ty się łudzisz, że wybudujesz dom za 3000 za metr. Nawet po znajomości Cię wydymają.

      • 12 2

    • już na OLX szukają budowlańców za 10 - 15k/miesiąc ale tobie zbudują za 3000zl/m2

      Oczywiście ale stan surowy.
      Na necie jest taki film. Dom za 25 tys zł. Po chwili dowiadujesz się, że tak ale własnym sumptem, częściowo na istniejących fundamentach, no i stan surowy.
      Finalnie za 35m2 (domek dla gości) wyszło chyba 400 000zł.

      A gdzie działka, uzbrojenie, twój czas/dojazdy/nerwy ?

      • 3 2

  • Inmpro ma teraz kary 0,01% , za tydzień opoznienia (6)

    wiec 14 razy nizsze niz podane w artykule.. Tak sprytnie zabezpieczyli sie przed karami za swoje opoznienia, siegajace miesiecy. Wyplaca po kilkaset zl max za mieszkanie, oplaca im sie nie konczyc w terminie, bo koszt zaden

    • 11 1

    • Zmasowany atak (5)

      To jest chore aby atakować jedną firmę.

      To jest rzetelny kontrahent, pracodawca.

      • 1 14

      • (3)

        ...ile firm należy atakować, żeby było zdrowo?

        • 12 0

        • no właśnie ile? myślę, że wszystkie nierzetelne, oszu...kujące, ole...wające itp. itd. (2)

          tyle wystarczy

          • 4 1

          • Atakuj, jeżeli masz wiedzę (1)

            Nikt Ci nie zabrania podzielić się wiedzą na temat nierzetelności innych deweloperów

            • 3 1

            • w szczególności tego jednego najbardziej nierzetelnego i to pod każdym prawie względem.... o jakim mowa?

              • 0 0

      • Bs

        Moze i rzetelny ale azymut nadal nie oddany a to juz 8 niesiecy od terminu

        • 5 0

  • Uważajcie na początku (2)

    Koniecznie po uformowaniu się wapolnoty wybierzcie niezależnego administratora. Nie tego ustawionego znajomego królika od dewelopera który tylko czeka aby minęła rękojmia i gwarancja.

    Swojego administratora i zgłaszać wszystkie usterki, walczyć w sądzie.
    Oni na tych mieszkaniach mają marce na poziomie 50% więc jechać z cwaniakami bez litości.

    • 10 0

    • Deweloper zawsze wybiera sam Zarządcę o ile sam siebie nim nie mianuje. (1)

      To jedno co można wynegocjować z Deweloperem w umowie przedwstępnej - zapiszcie, że Zarządca zostanie wybrany w formie inne niż w postaci Aktu Notarialnego.
      W przeciwnym razie odwołanie Zarządcy jest bardzo ciężkie. Musi się odbyć głosowanie przed notariuszem - to zajmuje X podjeść bo ludzie nie chodzą na zebrania wspólnoty.

      • 3 1

      • Deweloper wybiera sam zarządcę?... zapewne tak, ale nie zawsze

        • 2 0

  • Słaby artykuł

    Powinniście jeszcze wspomnieć o odsetkach umownych, bo te zazwyczaj są najczęściej wpisywane...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane