- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (298 opinii)
- 2 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (259 opinii)
- 3 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 4 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (167 opinii)
- 5 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (257 opinii)
- 6 Gedania, Danziger Hof - problemy do rozwiązania (288 opinii)
Nadmorski Dwór: miejsce piękne, ale ogrodzone
Trójmiejskie tereny nadmorskie są na wagę złota. Wie o tym każdy deweloper z doświadczeniem. Na tak atrakcyjny obszar nawet w czasie kryzysu łatwo znaleźć nabywcę (z grubym portfelem). Jedną z inwestycji, której budowa wkrótce się rozpocznie jest Nadmorski Dwór w Brzeźnie.
Największą zaletą inwestycji firmy Invest Komfort jest bez wątpienia lokalizacja . Osiedle będzie rozciągać się od al. Hallera (tutaj będzie wjazd) aż po deptak na przedłużeniu al. Jana Pawła II. Takie umiejscowienie pozwoli przyszłym mieszkańcom na codzienny spacer nad morze, a także łatwe podróżowanie po całym Trójmieście. Niezmotoryzowani mieszkańcy będą mieli łatwy dostęp do komunikacji miejskiej - zarówno tramwajowej (na al. Hallera), jak i autobusowej (przy deptaku).
Na ponad 4 ha powstanie kilkanaście niewysokich budynków, wyposażonych w windy. Jasne elewacje oraz dodatkowo cofnięte najwyższe kondygnacje mają wpuścić między stosunkowo gęsto rozmieszczone budynki więcej światła.
I etap osiedla Nadmorski Dwór zakłada budowę trzech budynków z 77 dwu-, trzy-, cztero- i pięciopokojowymi mieszkaniami o powierzchniach od 49 do 126 m kw. Mają być gotowe w sierpniu 2011 roku.
Niestety, w przeciwieństwie do wybudowanego także przez Invest Komfort nieodległego osiedla Jelitkowski Dwór (u zbiegu al. Jana Pawła II i Czarny Dwór), Nadmorski Dwór zostanie ogrodzony. Mieszkańcy będą opuszczać jego teren przez bramę od al. Hallera lub przez przejście od strony deptaka.
Architekci sporo uwagi poświęcili małej architekturze: zaprojektowali m.in. niewielki kanał wodny przepływający przez osiedle. Zachowana zostanie także większość istniejącej w tym miejscu zieleni, planowane są także nowe nasadzenia.
Na terenie osiedla zaplanowano kilka obiektów sportowych: kort tenisowy, boisko, teren do gry w boule. Dla najmłodszych utworzony zostanie placu zabaw. W jednym z budynków znajdzie się klub fitness z saunami oraz salą bilardową.
Mieszkańcy Nadmorskiego Dworu będą pierwszymi, którzy będą wspierać miasto w pomyśle budowy aquaparku w Brzeźnie. Powód? Wodny kompleks ma stanąć na działce graniczącej z ich osiedlem. O jego budowie mówi się od lat, ale być może wreszcie uda się znaleźć inwestora, dzięki któremu wartości mieszkań w okolicy na pewno wzrośnie.
Opinie (43)
-
2009-08-27 10:32
Też uwazam , że nie powinni tam wciskac... (1)
Nie powinni tam wciskac osedla - takie miejsca to teren na zagospodarowanie obiektami dostepnymi dla ogółu!!!
- 1 2
-
2009-10-08 17:59
bredzisz
Bedzisz jak stara koza.
- 2 0
-
2010-01-01 02:00
siatka
widzialem ogrodzone osiedla w innych krajach i szczerze powiedziawszy nie jest to zlym pomyslem.chroni to nie proszone zwierzeta i osoby przed wtargnieciem,oczywiscie dziala to w druga stone na maluchy ktore chca sie wydostac lub zerwa sie z oka opiekuna.nie broni cie to absolutnie przed zlodziejem,jesli bedzie chcial i tak wejdzie ale jest pewnego rodzaju komfortem przed zwierzetami
- 1 1
-
2010-01-01 02:03
trick (1)
jestem tylko ciekaw jakie sztuczki i kroliki z kapelusza wyskocza po kilku latach uzytkowania a moze na dzien dobry?
- 0 0
-
2012-11-12 22:32
rozszerz swoja muśl
co miałeś n amyśli pisząc o sztuczkach i królikach z kapelusza?
- 0 0
-
2012-11-01 16:40
A ja jestem za grodzeniem.
Nie rozumiem tej krytyki grodzenie osiedli, skoro miasto można podzielić na tereny publiczne - ulice handlowe, centrum gdzie są bary, restauracje a w Polsce wieczorem i tak mało co się dzieje, te funkcje miasta śpią na tle Europy, a jednocześnie socjologowie o lewicowych poglądach, bo innych nie ma ( hee hee), krytykują zamykanie osiedli w ich zrębach, przecież życie społecznego żadnego człowieka nie opiera się na interakcji z tysiącami ludzi, najczęściej żyje się w ramach własnej społeczności, czy ktoś jeździłbym na przedmieścia do osiedli i co by tam miał robić, gdyby nie było ogrodzenia ?
Ogrodzenia nie chronią też przed jakąś wielką przestępczością, włamianiami, a po prostu uciążliwościami, jak malowanie sprayem, niszczenie samochodów, czasem kradzieżą, czy sikaniem na klatkach pod blokiem.
Dobry płot buduje dobre sąsiedztwo, a piszą tu o jakimś zoo, ja nie jestem komunistą nie chce się na siłę integrować.
Inwestycja ciekawa, atrakcyjna lokalizacja choć ma parę minusów, ale czy są lepsze w trójmieście ? Propozycje ?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.