• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie będzie znacznych opóźnień na budowach

Ewa Budnik
9 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Budowa na Garnizonie, 8 kwietnia 2020
  • Budowa na Garnizonie, 8 kwietnia 2020
  • Budowa osiedla Słowackiego 77 w Gdańsku. Maseczki i rękawiczki pomagają dbać o bezpieczeństwo.

Epidemia zatrzymała w domach wiele osób, ale budowy niezmiennie się toczą. Duże firmy wykonawcze i deweloperzy podkreślają, że o ile ograniczenia nie potrwają zbyt długo, to nie powinno być znacznych opóźnień w realizacji harmonogramów.



W czasie epidemii budowy powinny:

Na budowach inwestycji mieszkaniowych, przemysłowych, użyteczności publicznej czy innych budowli zobaczyć można niemal normalny ruch. Kierownicy w sytuacji epidemii martwią się przede wszystkim o bezpieczeństwo i zdrowie pracowników, przy czym nie ma szczegółowych wytycznych epidemicznych dla budów, więc procedury BHP w każdym przypadku muszą być opracowane indywidualnie. W drugiej kolejności branża mierzy się z dwoma problemami: odpływem pracowników oraz nadciągającym widmem opóźnień w dostawach materiałów budowlanych. O problemach, z jakimi trzeba się mierzyć, szczerze i otwarcie mówią firmy zajmujące się generalnym wykonawstwem, deweloperzy są bardziej optymistyczni.

15-40 proc. pracowników nieobecnych



Wszystkie budowy się toczą, a żaden z naszych rozmówców nie zetknął się z przypadkiem zachorowania na koronawirusa wśród swoich pracowników, a tym samym z koniecznością wstrzymania budowy.

- Na budowach, szczególnie tych hydrotechnicznych, dużym ułatwieniem w zakresie zapewnienia pracownikom bezpieczeństwa epidemicznego jest to, że praca odbywa się na świeżym powietrzu. Trudniej jest tam, gdzie trwa realizacja obiektów kubaturowych, które są na etapie wymagającym pracy w pomieszczeniach zamkniętych - mówi Karol Zduńczyk, prezes zarządu Korporacji Budowlanej Doraco, która w tej chwili w Trójmieście buduje terminal promowy w gdyńskim porcie, terminal na gdańskim lotnisku, kilka nabrzeży w porcie gdańskim czy budynek zamieszkania zbiorowego w Śródmieściu Gdańska. - Niezależnie od zasad bezpieczeństwa spadek liczby pracowników na budowach jest widoczny. Oceniam, że w zależności od budowy wynosi on od 20 do 40 proc., ale na szczęście, pomimo pewnego spowolnienia, wszystkie budowy są prowadzone.
Absencję zauważa także inny duży trójmiejski generalny wykonawca - Mega SA. Firma realizuje w tej chwili budowę osiedla Alfa Park na Morenie, budowę dużego prywatnego akademika przy ul. Sobieskiego, dużą kamienicę w Śródmieściu Gdyni, a także roboty elektryczne i teletechniczne przy przekopie Mierzei Wiślanej. Wiele zależy od tego, czy obsada składa się głównie z Polaków, czy w dużej mierze z obcokrajowców.

Gdańsk. Miejskie inwestycje realizowane zgodnie z harmonogramem



- Obecnie liczba pracowników na budowach oscyluje w granicach 80-85 proc. w stosunku do stanu sprzed epidemii. Ludzie wykorzystują opiekę na dziećmi, urlopy, zwolnienia lekarskie. Nasze realizacje opierają się głównie na polskich pracownikach, a udział osób z zagranicy jest niewielki. Wiemy jednak, że firmy, które zatrudniały głównie obcokrajowców, po zamknięciu granic mają spore problemy - informuje Magdalena Karolczyk z Mega SA.
Firmy, które odczuwają odpływ pracowników, radzą sobie jednak, zatrudniając nowych.

- Obsada na budowach rzeczywiście jest nieco mniejsza, ale nie na tyle, by miało to wpływ na realizację harmonogramów. Na swoje stanowiska nie mogą w tej chwili wrócić pracownicy z Ukrainy, ale na ich miejsce zgłaszają się nowi chętni do pracy, więc nie ma na ten moment obawy o opóźnienia - mówi Andrzej Miś z Budimex Nieruchomości.
  • Budowa Budimexu przy ul. Słowackiego, 8 kwietnia 2020
  • Budowa Budimexu przy ul. Słowackiego, 8 kwietnia 2020

Materiały budowlane są, ale niebawem zacznie ich brakować



Sytuacja zmienia się dynamicznie - to hasło powtarzane jest przez menedżerów chyba we wszystkich branżach. Nie inaczej jest w budownictwie.

- Na chwilę obecną nie ma problemów z dostawami materiałów budowlanych, bo konsumujemy jeszcze zapasy z magazynów, ale mamy już pierwsze sygnały, że będą kłopoty z dostawami materiałów, zwłaszcza tych z zagranicy, na przykład polimerów ze Stanów Zjednoczonych - mówi Karol Zduńczyk. - Spodziewam się, że terminy dostaw zamówień, które dopiero będą składane, okażą się znacznie przesunięte.
Mowa tu głównie o materiałach budowlanych, głównie wykończeniowych (biały montaż, płytki ceramiczne, drzwi, okucia), których głównymi producentami są Włochy czy Hiszpania, gdzie epidemia kosi największe żniwo. W tym przypadku problemem jest nie tylko produkcja, ale też transport. Ale spodziewane są także problemy z dostawami materiałów od producentów polskich.

- Fabryki w wybranych krajach pozostają zamknięte, polscy dostawcy także wstrzymują produkcję. Wychodząc naprzeciw tej sytuacji, zamawiamy materiały z dużym wyprzedzeniem, a także kupujemy "na zapas". Generuje to szereg dodatkowych kosztów związanych z magazynowaniem, logistyką i transportem - tłumaczy Magdalena Karolczyk. - Powoduje to także zamrożenie bieżących środków finansowych, terminy płatności są skracane zarówno na linii zamawiający - dostawca, jak i dostawca - fabryka, często też wymagane są po prostu przedpłaty. Z tym wszystkim musimy sobie teraz radzić. Sytuacja, jak na razie, najbardziej dotyka firmy o mniejszym zapleczu finansowym, w tym naszych podwykonawców.

Gdynia. Ruszyła budowa parkingu podziemnego przy SKM Chylonia



Zachowanie ciągłości produkcji na budowach właśnie tym mniejszym firmom zapewnić ma przetrwanie w czasie nadciągającego kryzysu.

- Deweloperzy mają pełną świadomość, jak ważne jest bezpieczeństwo wszystkich pracowników, ale też utrzymanie ciągłości prac dla podwykonawców, dostawców i producentów materiałów budowlanych. Nasza działalność generuje wiele miejsc pracy, szczególnie w małych firmach rodzinnych, za które czujemy się także odpowiedzialni - podkreśla Robert Maraszek, członek zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich Trójmiasto, a także dyrektor ds. inwestycji w Inpro SA.
  • Budowa biurowca Format w Oliwie, 8 kwietnia 2020. Pomimo epidemii powstają kolejne kondygnacje budynku.
  • Budowa biurowca Format w Oliwie, 8 kwietnia 2020. Pomimo epidemii powstają kolejne kondygnacje budynku.
  • Budowa biurowca Format w Oliwie, 8 kwietnia 2020. Pomimo epidemii powstają kolejne kondygnacje budynku.
  • Budowa biurowca Format w Oliwie, 8 kwietnia 2020. Pomimo epidemii powstają kolejne kondygnacje budynku.
  • Budowa biurowca Format w Oliwie, 8 kwietnia 2020. Pomimo epidemii powstają kolejne kondygnacje budynku.

Deweloperzy uspokajają: znacznych opóźnień nie będzie



O możliwe opóźnienia martwią się wszyscy: klienci deweloperów, beneficjenci środków unijnych, właściciele firm, którzy w umowach wpisane mają (obarczone karami) terminy oddania budynków do odbioru. Dobra wiadomość jest taka, że lekka zima pozwoliła wielu wykonawcom wypracować czasowy zapas.

- Na dzisiaj obserwujemy niewielkie opóźnienia w stosunku do przyjętych harmonogramów. Na szczęście pozostają one wciąż pod kontrolą i jak na razie nie stanowią dużego zagrożenia dla terminów końcowych. Mamy ten komfort, że na większości budów mieliśmy do tej pory wcześniej wypracowane rezerwy czasowe, z których teraz korzystamy. Trudno przewidzieć, jaki będzie dalszy przebieg każdej z prowadzonych inwestycji. Sytuacja jest dynamiczna i może ulec zmianie praktycznie z dnia na dzień - urealnia Magdalena Karolczyk z Mega SA.
- Odpływ pracowników, choć w niektórych miejscach zauważalny, jest relatywnie niewielki i nie ma wpływu na możliwość kontynuowania prac. Mieliśmy też łagodną zimę, więc wiele inwestycji jest na nawet bardziej zaawansowanym poziomie, niż wynika to z harmonogramów. Na chwilę obecną nie ma więc zagrożenia terminów zakończenia realizowanych inwestycji, choć wyzwaniem mogą być procedury administracyjne - dodaje Robert Maraszek.

Sopot tnie inwestycje warte 40 mln złotych



Przedstawiciel Budimex Nieruchomości, dewelopera, który realizuje w tej chwili cztery budowy w Trójmieście, w tym mieszkaniowe wieże na pasie startowym na Zaspie - Zaspa VVita, podkreśla, że jest lepiej, niż się spodziewano.

- Kiedy zaczęły spływać informacje kolejnych ograniczeniach związanych z epidemią, braliśmy pod uwagę, że mogą pojawić się problemy, ale okazuje się, że jest znacznie lepiej, niż się spodziewaliśmy. Wszystkie prace realizowane są zgodnie z harmonogramem - informuje Andrzej Miś. - Nie było do tej pory sytuacji, w której budowa miałaby przestój z powodu opóźnień w dostawach materiałów budowlanych. Większość materiałów wykorzystywanych do budowy to produkty polskie, więc nie ma problemu z dostawą.
Podobne obserwacje ma Dekpol.

- Prace na wszystkich budowach realizowane są zgodnie z harmonogramem. Nie odczuwamy problemów z ciągłością dostaw materiałów budowlanych. To, co się zmieniło, to warunki BHP, zabezpieczenia związane z epidemią są bardzo rygorystyczne - informuje Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper.
  • Budowa na Garnizonie, 8 kwietnia 2020
  • Budowa na Garnizonie, 8 kwietnia 2020
  • Budowa na Garnizonie, 8 kwietnia 2020
  • Budowa na Garnizonie, 8 kwietnia 2020
  • Budowa na Garnizonie, 8 kwietnia 2020
  • Budowa na Garnizonie, 8 kwietnia 2020
  • Budowa na Garnizonie, 8 kwietnia 2020

Bezpieczeństwo na świeczniku



Wszyscy nasi rozmówcy podkreślają, że dbają o bezpieczeństwo epidemiczne jak mogą. Zachorowania oznaczają opóźnienia na budowie, a w przypadku gdyby konieczna była kwarantanna, nawet jej wstrzymanie - tego wszyscy chcą uniknąć.

- Polski Związek Firm Deweloperskich na bieżąco obserwuje sytuację branży w kraju, pozostaje też w kontakcie ze swoimi europejskimi odpowiednikami. Nie ma odgórnych wytycznych dotyczących organizacji pracy konkretnie na budowach, dlatego firmy indywidualnie wprowadzają zmiany, procedury i środki bezpieczeństwa, w zależności od skali i charakteru prowadzonych obecnie prac. Są to między innymi pomiary temperatur, wyposażenie zaplecza budowy i pomieszczeń sanitarnych w środki do dezynfekcji, zakaz większych skupisk czy - w miarę możliwości - praca z zachowaniem przynajmniej 1,5-metrowej odległości od siebie, system pracy zmianowej, ponadto szkolenia czy instrukcje. Na większości budów środki ostrożności i procedury pojawiły się na długo przed bardziej ogólnymi wytycznymi rządowymi skierowanymi do pracodawców - mówi Robert Maraszek.
Przechodzień nie ma szans zaobserwować na przykład tego, że przerwa w pracy na budowie już nie odbywa się grupowo, ale rzeczywiście dostrzec może budowlańców w maseczkach.

- Na budowach został wprowadzony między innymi rotacyjny rozkład czasu pracy oraz przerw, zadbaliśmy o bezpieczne odległości stanowisk pracy, zwiększyliśmy liczbę sanitariatów oraz stanowisk do mycia rąk, w rejonach zaplecza umieściliśmy ogólnodostępne dozowniki z płynem dezynfekującym, zwiększyliśmy częstotliwość sprzątania kontenerów zaplecza budowy i sanitariatów - wymienia Magdalena Karolczyk.
Podobnie działa to na budowach prowadzonych przez Euro Styl Construction.
 
- Mamy obecnie 10 aktywnych placów budowy, na których powstaje 41 budynków, w sumie 1657 mieszkań. Nasze budowy zostały doposażone w przenośne umywalnie, przy których znajdują się środki do dezynfekcji. Edukujemy pracowników, jak przestrzegać zasad higieny i bezpieczeństwa w warunkach budowy, w wielu miejscach przypominają o tym także instrukcje. Ponadto każdego dnia przed przyjściem do pracy zalecamy badanie temperatury. Gdy ktoś ma objawy chorobowe, ma pozostać w domu, takiej samodyscypliny wymagamy od wszystkich - bez wyjątku - uczestników procesu budowlanego. Zalecamy też pracę z dala od siebie, przy zachowaniu minimum 1,5 m odległości, a nasi pracownicy niebawem poruszać się będą obowiązkowo w maskach i okularach ochronnych. Wprowadziliśmy rotacyjne przerwy i system pracy, aby nie kumulować ludzi w jednym miejscu, ponadto elektroniczne systemy rozliczeń i obiegu dokumentów rzeczowo-finansowych z podwykonawcami - opowiada o zmianach, jakie zostały wprowadzone, Radosław Serocki, prezes zarządu Euro Styl Construction.

Miejsca

Opinie (180) 3 zablokowane

  • To dobrze (27)

    ale ceny nieruchomości i tak polecą w dół.

    • 32 34

    • (6)

      tak tak

      • 12 0

      • (1)

        ne ne ne

        • 8 0

        • Ceny spadną, kto kupi nowi bezrobotni bedą szturmować deweloperów.

          Słuchajcie negocjujcie ceny. Czici ogłasza nowe ceny, to są ceny zawierające 20% zysku dla dewelopera jak było teraz 100%.
          Centrum 8 tys, morena 6,5 - 7,0, Gdańśk południe 5,5 - 6,0
          Negocjujcie zaczekajcie jeszcze 2 miesiące teraz to jeszcze deweloperzy żyją słodkim snem z przed miesiąca.

          • 7 4

      • (3)

        no jasne ze pojdzie w gore.bo wiekszosc na wynajem jest kupowana.a teraz jest komu wynajmowac.lokata kapitalu taka ze kupisz za 500 a za rok bedzie warte 300...niemcy zamknely juz na zawsze german wings bo napisali ze odbudowa turystyki zajmie kilka lat.ale Ty jestes lepszym specjalista niz lufthansa i wiesz lepiej ze turysci przyjada.

        • 16 6

        • Niemcy się cieszą sprzedali nam Condora (2)

          a teraz to my go będziemy finansować. Brawo polski rzad

          • 4 4

          • Condor jak Condor

            a nieruchomości i tak w dół

            • 9 0

          • Czytaj uważnie

            Nie sprzedali negocjacje trwają

            • 2 1

    • net

      • 0 0

    • Raczej bym na to nie liczył (6)

      Ceny może trochę spadną, ale na rynku wtórnym, na pierwotnym nastąpi co najwyżej wyhamowanie wzrostu, choć pewnie pojawi się może trochę więcej promocji.

      • 14 10

      • kto będzie kupował te przeszacowane mieszkania? bezrobotni?
        poza tym skoro poleci wtórny to za chwilę również pierwotny

        • 17 7

      • (1)

        brak studentow,brak ukraincow brak turystow,obnizki wyplat,zwolnienia,prawdopodobnie z powodu podciagniecia budzetu panstwa podatek katastralny,rzad pracuje nad ustawa najmu krutkoterminowego po cenach najmu bylo juz widac w styczniu ze tych mieszkan jest juz za duzo i trzeba walczyc o klienta.perspektywa turystyki na najblizsze lata jest kiepska.lokata kapitalu? to zadna lokata w tym czasie skoro kupujesz mieszkanie ktore na 90 procent straci na wartosci.co to za lokata ktorej nie mozesz uplynnic z dnia na dzien...to nie waluty ze idziesz i z dnia na dzien do kantoru i sprzedajesz.

        • 18 5

        • wszystko jasne masz całkowitą rację, ale deweloperzy, pośrednicy, fliperzy itd będą pisać, że ceny nie spadną, może ktoś uwierzy i kupi na górce

          • 19 6

      • Mam do wynajęcia kawalerkę w sercu Gdańska z widokiem na żuraw. (2)

        Zrobiona jak cacuszko drewno na podłodze, meble na wymiar, klimatyzacja. Długoterminowo najlepiej na rok. Cena za wynajem 1 tys, możemy ponegocjować jeszcze w dół.

        • 7 7

        • Żurawia to ty jedynie możesz tam zapuszczać jak myjesz chodnik na nadbrzeżu.

          • 9 1

        • bajki opowiadasz

          • 1 0

    • (1)

      przytakuj sobie

      • 1 6

      • musi boleć, trzeba było nie pompować tak przesadnie

        • 7 2

    • To są tylko mrzonki tzw. inwestorów w nieruchomości, spryciarzy od zakupu mieszkań na wynajem. (9)

      W okresie tylko kilkumiesięcznego spowolnienia nie ma szans na spadek cen.
      Poważni developerzy posiadają tą umiejętność, że w okresie hossy realizują ogromne inwestycje w liczbie kilku tysięcy mieszkań "z nawiązką", która umożliwia im płynne sterowanie podażą. Także na spadek cen w tym samym sezonie budowlanym bym nie liczył. Szybciej możliwe jest "sztuczne" podtrzymywanie cen na stałym poziomie przez kilka miesięcy, tj. do momentu wyklarowania się sytuacji. Jeśli więc do wczesnej jesieni wszystko wróci do normy to....nie zmieni się nic. Co najwyżej przez jakiś czas nastąpi stabilizacja lub jak Kto woli stagnacja czasowa.

      • 10 7

      • Nieuchronny spadek cen (8)

        płynne sterowanie podażą najwyraźniej zawiodło w latach 2009-2012 sugeruję obejrzeć piękny spadek cen na wykresach, wchodzimy obecnie w okres bessy i spowolnienia gospodarczego, wirus tylko pogorszy sytuację, przy czym warto zaznaczyć, że poprzedni kryzys to była niewinna igraszka przy tym co czeka nas teraz
        spadki potrwają 2-3 lata w optymistycznej wersji, deweloperka zrobi wszystko żeby utrzymać klientelę w przekonaniu nieustannych wzrostów ale... za późno, ludzie są coraz bardziej świadomi podstawowych procesów ekonomicznych i nie dają się tak łatwo nabierać
        skoro tacy jesteście pewni cen to skąd to nagle rozwolnienie reklamowe? pewnie dla dobra klientów:)
        gdybym był pewien wzrostu cen dóbr które sprzedaję, to nie traciłbym kasy ma reklamy i przekonywanie o tym wszystkich w koło

        • 11 3

        • I tak bzdury od lat tylko, że 70% było kupowane za gotówkę i to w naj lokalizacjach (7)

          spadki może będą ale na szadółkach, tam wasze miejsce.

          • 3 6

          • 30% a nie 70% (6)

            poza tym co to ma do rzeczy. Kto dziś kupi taniejące mieszkanie żeby na dzień dobry zaliczyć stratę?

            • 8 3

            • W trójmieście 70% szlo za cash (5)

              A kto dziś sprzeda w czasie kiedy inflacja rośnie i co zrobi z kasą ? Co ma kupić? Mają sprzedać ze stratą bo ślinicie się na tanie mieszkanie i mają wam biedoto zrobić prezent. Naiwniacy. Może sprzeda jakiś % co ma mega problemy ale to nie będzie efekt skali i nie w dobrych lokalizacjach bo tam ludzie nie mają prawie kredytów. Druga sprawa to kredyty zostały przecież zamrożone. Dlatego ceny ani drgnęły. Minęło 4 tyg i nic frajerzy a już widzieliście te spadki i dlatego tak szczekacie na forach aby się to w końcu ziściło. Najem, najem to to co wam biedoto pozostaje.

              • 4 3

              • W Trójmieście 30% i to tylko w centrum,

                musisz to powiedzieć deweloperom Janusz bo oni chcą zamieniać te super mieszkania na kasę właśnie, ciekawe dlaczego?
                Ceny nie zmieniają się w ciągu tygodni, już to miałeś wykładane kilka razy.
                Przestań wyzywać ludzi od frajerów i biedaków tylko dlatego, że utopiłeś pieniądze w jakiś mieszkaniach i nie możesz pogodzić się teraz ze stratą.
                Zachowaj minimum godności, tego już nie odwrócisz. Wyciągnij wnioski na przyszłość i nie kupuj na górce.

                • 4 4

              • Ja czekam na tych co się zadłuzyli po uszy kiedy zaczną tonąć. (3)

                Jestem gotowy mam 200 w gotóweczce pachnącej, czekam na piekną kawalarkę w centrum chcę dokupić. Powiem kochani Cziczi nigdy nie kupował drogo i zawsze w kryzysie. Ostatni mój zakup 2013 Aura dwa mieszkania 40 m2 za 500 tys. Powiedzcie sami, że Czczi jest wielki? Kochani odzywać się Cziczi ma dla Was gotówkę słodka jak szwajcarska czekolada:)

                • 1 4

              • Trollu

                Jakie ty masz mieszkania kiedy tydzień temu pisałeś że rzekomo wynegocjowales obniżkę czynszu u właściciela co zresztą też było bujdą. Frajer i golodupiec

                • 3 0

              • Twoja pachnąca (czym?) gotóweczka już niedługo starczy ci tylko na waciki, a nie na jakiekolwiek mieszkanie.

                • 2 0

              • cziczi

                mój bogu daj pocałuje pierścień

                • 1 0

  • (1)

    powinny być prowadzone zdalnie

    • 25 3

    • Dokladnie.wszyscy teraz pracują na homo fisach w domu to niech i robole pracuja on z domu

      • 5 1

  • (1)

    cale życie z wariatami : )

    • 23 0

    • Słupa chyba obgryzł w narożniku

      wariat

      • 0 1

  • morena super (2)

    super morena

    • 4 8

    • Jedno jest pewne

      Agenci nieruchomości do niedawna byli panami rynku , dyktowali ceny marże i prowizje dosłownie wszystko . Dziś czytam artykuł , że od miesiąca nie są zawierane umowy - jest ich bardzo mało , rynek zastygł i nie zapowiada się by do czerwca ruszył z kopyta . Jak to karta potrafi się odwrócić , a znam takich co potrafili pobierać prowizje id dwóch stron.

      • 2 1

    • maoran ?

      ale nie za 8-10 tyś za metr to już nie wróci, Narazie jeszcze bal trwa

      • 0 0

  • Ok

    i bardzo dobrze ze nie Invest Komfort Construction

    • 3 1

  • ufff cale szczescie (9)

    pisza ze beda drozsze..kupie teraz szybko ze 4.bo to lokata kapitalu.podobno teraz cena ma zatoczyc kolo i wystrzelic w kosmos.

    • 17 4

    • szkoda tych ludzi jak moj kolega (6)

      kupil miesiac temu...ale mowilem mu wczesniej ze te ceny sa z kosmosu i to juz na pewno banka bo juz w styczniu deweloperzy zaczeli sie reklamowac.a teraz to juz wg jakas fala reklam i wszedzie promocje.ukraincy wyjechali studentow nie ma turystow nie ma.a na jutubie mowili ze 15 procent zwrotu z inwestycji.zgadzam sie ale to bylo w 2017

      • 28 13

      • (5)

        dokładnie, od stycznia deweloperka dostała wścieklizny reklamowej strasząc przy okazji wzrostem cen co oznacza oczywiście windę w dół w najbliższym czasie
        dziś też kupują artykuły o świetnych inwestycjach w mieszkania jednak kubły ekskrementów w komentarzach jasną pokazują że naciąganie właśnie się skończyło

        • 15 2

        • (4)

          już na ogłoszeniach zaczęła się wyprzedaż mieszkań w centrum, ludzie ratują inne biznesy i tamte "apartmenty" już idą pod młotek

          • 8 2

          • (3)

            wyprzedaże, promocje, ostatnie mieszkania, już od 5999, już od 6100
            jacy ci deweloperzy dziwni, przecież ceny nie spadną :))))

            • 10 0

            • (2)

              prezciez takie oferty sa stale, ostatnie mieszkania zostaja to wyprzedaja

              • 3 4

              • (1)

                tak oczywiście, wszystko jest ok, co tam jakiś wirus czy recesja, ceny nieruchomości mogą tylko rosnąć

                • 7 0

              • Mieszkanie to nie jest towar spekulacyjny

                W długim okresie z pewnością nie straci na wartości. A jest to zdecydowanie lepsza i bezpieczniejsza lokata kapitału niż żałośnie oprocentowane lokaty (poniżej inflacji) czy też bardzo ryzykowne akcje czy udziały w funduszach.

                • 1 0

    • (1)

      tak, podobno za kilka tygodni ceny wystartują jak prom kosmiczny co jest absolutnie logiczne i uzasadnione ekonomicznie, dla przykładu m2 na morenie kosztuje teraz ok 8 tys. już w listopadzie może kosztować ponad 20 tys a koniec przyszłego roku to 40 tys
      biegnijcie szybko kupować mieszkania!!!

      • 15 1

      • Jak ludzie traca pracę to zakupy w sklepie to wyzwanie.

        Ceny mieszkań spadną zaczekajmy jeszcze 2 miesiące i zaczną się ruchy:)

        • 4 0

  • I dobrze, niech już stoją...

    ...puste, hłe hłe

    • 13 7

  • (1)

    To Ukraincy jednak nie uciekli?

    • 14 3

    • jak skonczy sie budowa.

      to pojada.wybuduja nie bedzie jak sprzedac oglasza niewyplacalnosc i wroca do siebie bez wyplat.

      • 11 1

  • To dobrze

    Dobrze, że pracują!

    • 14 5

  • Uffff

    Ja nie paminaju;)

    • 1 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Odea Park | Dzień Otwarty na budowie osiedla kameralnych domów apartamentowych

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: Dom - Mieszkanie - Wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35800 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24100 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
24000 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29500 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
18100 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16150 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15850 zł/m2
Gdynia Orłowo
15450 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane