• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe mieszkania na wysokich piętrach

Joanna Puchala
2 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najważniejszą zaletą mieszkań na wyższych piętrach jest widok, który roztacza się okien oraz większa kameralność - tu nie widać okien sąsiadów. Najważniejszą zaletą mieszkań na wyższych piętrach jest widok, który roztacza się okien oraz większa kameralność - tu nie widać okien sąsiadów.

Trójmiasto nadal nie jest aglomeracją pełną wysokościowców. Najwyższe budynki mieszkalne, jakie aktualnie powstają, mają 18 pięter, a i takich deweloperzy budują ostatnio mniej. Tymczasem rozległe widoki z okien niezmiennie przyciągają klientów. Przyjrzeliśmy się zatem ofertom deweloperów, którzy budują wysokie, co najmniej 12. piętrowe budynki.



Czy chciałbyś mieszkać w wysokim budynku?

Mieszkania na wyższych piętrach mają lepszy widok. To właśnie ten atut jest przyczyną wyższej ceny za m kw. w przypadku wyżej położonych lokali.

W wielu inwestycjach wyższe piętra wiążą się także z większym metrażem, a tym samym z wygodą i spokojem wynikającym z mniejszej liczby sąsiadów na piętrze. Oferta w tym zakresie nie jest jednak zbyt szeroka: nie wszędzie deweloperzy mogą stawiać wysokie budynki, a ich realizacja wiąże się dla nich z wyższymi kosztami budowy, dłuższym czasem sprzedaży i większym ryzykiem. W ostatnich miesiącach ryzyko to wzrosło, dlatego spodziewać się należy, że decyzje o realizacji kolejnych takich przedsięwzięć będą podejmowanie ostrożnie. Jeśli marzymy o życiu na wysokim piętrze, warto przejrzeć już teraz dostępną ofertę.

Oferta deweloperów w Gdyni



Jedną z niewielu wysokich inwestycji mieszkaniowych w Gdyni jest realizowana w ŚródmieściuMapka przez Invest Komfort Portova. Najwyższy budynek kompleksu ma 17 pięter.

- Budowa Portovej w Śródmieściu Gdyni ostatecznie zakończona zostanie na początku sierpnia. Mieszkania na najwyższych piętrach cieszą się dużym zainteresowaniem i uważane są za najbardziej luksusowe. Gwarantują najpiękniejsze, nadmorskie krajobrazy za oknem, daleką perspektywę na Zatokę Gdańską, Trójmiejski Park Krajobrazowy i miasto. Są też bardzo dobrze naświetlone i zazwyczaj największe w całym budynku. Ostatnie piętra inwestycji to też często najlepsza gwarancja prywatności i ciszy - mówi Marta Szymczak z biura prasowego Invest Komfort.
Dodatkowym atutem tej inwestycji ma być dostęp do licznych udogodnień, takich jak: wewnętrzne zielone patio do wypoczynku, strefa fitness, sauny, strefa coworkingu oraz taras widokowy dla wszystkich mieszkańców inwestycji, zlokalizowany na ostatnim piętrze. Na własne oczy zobaczyć je będzie można w czasie dni otwartych inwestycji, które odbędą się tu 8-9 sierpnia (ze względu na epidemię trzeba się wcześniej umówić na godzinę wizyty).

Popularność mieszkań na wyższych piętrach obrazuje dostępność lokali na liście sprzedaży w inwestycji Modern Tower dewelopera Atal. Większość lokali na najwyższych piętrach mieszkaniowej wieży jest już sprzedana.

Tuż obok PortovejMapka deweloper PB Górski planuje budowę inwestycji św. Piotra. Budowa się rozpoczęła, ale oferta jeszcze nie trafiła do regularnej sprzedaży.

Inną realizowaną aktualnie w Gdyni inwestycją jest Alvarium dewelopera Semeko. Powstający w czterech etapach kompleks w RedłowieMapka docelowo składać się będzie z czterech budynków o wysokości od siedmiu do dziewięciu kondygnacji nadziemnych oraz 17-kondygnacyjnej dominanty. Mieszkania w tym etapie już są w sprzedaży. Wybierać można z lokali o powierzchni od 43 do 130 m kw.

Alvarium zaprojektowano jako wielofunkcyjny kompleks - będzie to połączenie funkcji mieszkalnych z przestrzenią na usługi i handel. W ramach inwestycji powstanie także budynek biurowy.

  • Jedną z niewielu gdyńskich ofert nowych mieszkań w wyższym budownictwie jest Portova Invest Komfortu.
  • Mieszkania w wysokich budynkach powstają też w Redłowie. Oferta mieszkań w 16-piętrowym wieżowcu jest już w sprzedaży.
  • Inwestycja Nowa Letnica realizowana przez Robyg składać się będzie docelowo z 11 budynków, kilka z nich ma 18 pięter.
  • Jedną z realizowanych inwestycji z wyższą zabudową są Tarasy Bałtyku na Przymorzu.
  • O popularności mieszkań na wyższych piętrach świadczy chociażby inwestycja Modern Tower, gdzie większość mieszkań na najwyższych kondygnacjach jest sprzedana.

Mieszkania w wysokich budynkach w Gdańsku



W Gdańsku wybór mieszkań w wyższych budynkach jest znacznie większy. Na MorenieMapka budowana jest chociażby inwestycja CentralPark Hossy, które docelowo tworzyć będzie osiem strzelistych 12- i 17-piętrowych budynków mieszkalnych. Części mieszkalne i wewnętrzny dziedziniec zostały zaplanowane ponad poziomem ulic okalających inwestycję. Zakończenie budowy planowane jest na drugi kwartał 2022 roku.

Nieco wcześniej, na koniec 2021 roku, zaplanowane jest zakończenie inwestycji Nowa Letnica realizowanej przez Robyg. Łącznie znajdzie się tu 11 budynków, wśród których znajdują się dwie 18-piętrowe wieże. Inwestycja jest oddawana etapami. Tuż obok na wysokich pietrach jedno ostatnie mieszkanie na 13. piętrze zostało w inwestycji Star Tower powstającej za sprawą dewelopera Budner Inwestycje. Będzie ona oddana na użytku dopiero w III kwartale 2021 roku.

W niedalekim sąsiedztwie, na PrzymorzuMapka, za sprawą dewelopera Allcon Osiedla powstają Tarasy Bałtyku, które swoją nazwę zaczerpnęły od kaskadowego kształtu budynku. Jego wysokość, w najwyższej części, sięga 12 pięter. Planowane oddanie inwestycji przypada na drugą połowę 2021 roku.

- W Tarasach Bałtyku w Gdańsku na najwyższych kondygnacjach znajdują się apartamenty o powierzchni aż 162 m kw. z tarasami powyżej 70 m kw., gdzie najdroższy apartament kosztuje ponad 3 miliony złotych. Przestronne tarasy dają wiele możliwości aranżacyjnych i oczywiście pozwalają podziwiać przepiękny widok na wybrzeże Gdańska. Wyróżniająca inwestycje szklana fasada i duże przeszklenia we wnętrzach wręcz wprowadzać będą morze, park, wzgórza morenowe i miasto do apartamentu - zachwala Joanna Parol, doradca ds. sprzedaży w Allcon Osiedla.
Na Przymorzu mieszkania w tego rodzaju budynkach powstaną także w inwestycji Baltea Apartments Develii. Budowa niedawno rozpoczęła się na dobre, a jej zakończenie planowane jest na trzeci kwartał 2022 roku. Budynek będzie miał 10 pięter, ale od strony Parku Reagana zaprojektowano 13-kondygnacyjną dominantę z przeszklonymi tarasami, z których mieszkańcy będą mogli podziwiać widok na Zatokę Gdańską.


Reda pnie się w górę


Wysokie budynki (do 55 m) powstają także w Redzie za sprawą dewelopera Semeko, którego inwestycje przeważają wśród nowych inwestycji w tym mieście.


Jednym z nich jest AquaSfera, czyli innowacyjny projekt łączący funkcje mieszkaniowe i rekreacyjne. W skład części mieszkalnej wchodzą cztery budynki: Atlantic, Pacific, Indian i Port, które swoim kształtem i wyrazem przestrzennym przypominają stojące w porcie statki. Budynek ma charakterystyczną dominantę, którą jest 13-kondygnacyjna narożna część. Trwająca od kilku lat realizacja tego kompleksu zakończy się w sierpniu 2022 roku.

Sąsiaduje z nim inwestycja LightTower, która składa się z czterech segmentów o różnej wysokości, połączonych wspólną halą garażową. W najwyższym, 17-piętrowym segmencie A znajdują się 73 mieszkania. W budynku tym znajdą się dwie szybkobieżne windy łączące wszystkie kondygnacje.

Także w Redzie za sprawą tego dewelopera powstała inwestycja AquaTower. Składają się na nią cztery budynki mieszkalne o zróżnicowanej wysokości, wśród których największą uwagę zwraca 18-kondygnacyjna wieża. Jest to pierwszy tak wysoki budynek w tej okolicy.


Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Miejsca

Opinie (484) ponad 10 zablokowanych

  • Mieszkania dla przyjaznych chyba.....

    • 5 3

  • Mieszkania wakacyjne (93)

    Wiem, że sporo osób na codzień mieszkających w Warszawie i okolicach kupuje sobie mieszkania nad morzem.
    Z centrali firmy, w której pracuję juz kilku kupiło u nas mieszkania. Z tego co mówią ich znajomi tez kupują. Chcą z nich korzystać sami lub w rodzinie. Z rozmów wiem, że najbardziej szukają w trójmieście oraz Krynicy Morskiej. Półwysep odpada, tam sie dlugo jedzie. Krynica boją sie przekopu i utrudnień w dojeździe. A do nad łatwy dojazd samochodem i pociągiem
    .Kilku kolejnych pytało sie mnie o dobre lokalizacje.
    Wcale nie kupują tych inwestycyjnych, biorą starsze bloki blisko morza. Stad może ciagle trzymają sie u nas ceny.

    • 38 4

    • tak, oczywiście (20)

      te 500 czy 700 tys. to dla Polaka drobne, ot kupi sobie mieszkanie nad morzem żeby czasem wpaść odpocząć nad zimnym, brudnym i deszczowym Bałtykiem
      chętnych w bogatej Warszawie jest tylu, że nie tylko nie pozwalają cenom spadać ale nawet w recesji je windują
      nieruchomości to doprawdy cudowna sprawa, zawsze rośnie, zawsze do przodu,
      nie potrzebujemy ropy, węgla, miedzi, złota, gazu czy innych dóbr naturalnych, my w PL mamy cudowne mieszkania!

      • 15 9

      • za 500 /700k zl to sobie mieszkanie na teneryfie mozna kupic! (7)

        • 13 5

        • (2)

          dokładnie, kliteczki w GD mocno przeszacowane ale to się za niebawem mocno zmieni, grawitacja urealni ceny

          • 6 11

          • Ah, ta grawitacja (1)

            Nawet ceny urealnia

            • 0 1

            • jeszcze nie, dopiero zaczyna ale dajmy jej szansę :)

              • 0 1

        • tylko pomyśl (3)

          na Teneryfę, Cypr, Maltę nie pojedziesz na zasadzie - wsiadasz w samochód i za 3 godziny jesteś nad morzem. a do Gdańska z połowy Polski, no może z jednej trzeciej powierzchni kraju dojedziesz w 3 godziny. Możesz nawet wyskakiwać kilka razy w miesiącu.

          • 11 1

          • sam pomyśl (2)

            dojazd na lotnisko to 15 minut i za 2,3 lub 4 godziny jesteś na prawdziwych wakacjach, możesz lecieć w weekend lub kilka razy w roku na tydzień lub dwa
            zakup przeszacowanego mieszkania kiepskiej jakości z perspektywą spadku ceny to bardzo słaby pomysł

            • 1 7

            • Znasz z historii swego zycia, obstawiam ze ok. dwudziestoletniego, taki przypadek? (1)

              Chodzi o te perspektywę spadku ceny.

              • 3 1

              • niestety dwadzieścia minęło dawno dawno temu, ale faktycznie 2008 recesję i spadki cen pamiętam doskonale, wtedy też przez dobry rok do ludzi nie docierało co znaczy recesja
                średnio co 7 lat mamy recesję (tym razem było wyjątkowo długo), ale ona zawsze przychodzi, dwudziestolatkowie pomijają ten aspekt ponieważ żadnej nie doświadczyli,stąd baśnie o ciągłych wzrostach cen (co samo w sobie jest absurdalne)

                • 2 2

      • zobacz czym jeźdźą (9)

        jak jesteś na spacerze popatrz pod hotelami jakie stoją bryki. Jak ktoś ma 300-500 tys na samochód, to dla niego nie jest dużym wydatkiem nawet milion na mieszkanie.
        I nie mów, że samochody biorą w leasingu, bo też przecież muszą je spłacić. A może za kilka lat będą brali takie mieszkania w leasingu, kto wie. Na biuro dla oddziału swojej firmy. Pomysłowość naszych obywateli jest nieograniczona.

        • 12 3

        • (8)

          99% leasingi, zamknięcie gospodarki na kilka tygodni pokazało jaka jest moc tych biznesów, większość ledwo zipie i wyciąga rękę do państwa
          poza tym tych super samochodów jest raptem kilka z czego połowa to GSP a reszta zagraniczna
          na koniec 2019 może jeszcze jakieś klitki się sprzedawały, teraz jest totalna padaka

          • 4 3

          • masz przepis na sukces (7)

            otwórz firmę, weź Lexusa w leasingu, działaj ... widzisz jakie mają piękne życie - jachty, knajpy, wakacje, marzenia. Spróbuj i ty.

            • 4 1

            • (6)

              gdzie te piękne miejsce? jakie jachty?
              brudny Bałtyk, kiepskie knajpy, zimno i deszczowo, w dodatku czuć w większości miejsc PRL
              zgodzę się z jednym, to zrealizowane marzenia biznesmenów leasingowych, Bałtyk, ale na lyzynk mnie stać! :)

              • 1 2

              • (5)

                może niekoniecznie pisał o Bałtyku. Choć i tu sporo ładnych jachtów pływa - zobacz mariny w Gdańsku i Sopocie. A co do pogody, to nie każdy lubi upał po 40-kilka stopni. Jak kiedyś byłem w Egipcie, to z dwóch tygodni pobytu wyszedłem z hotelu dokładnie 5 razy. Raz byłem na plaży niecałą godzinę i uciekłem do klimatyzacji, wolałem basen w hotelu. I cztery razy wyszedłem późnym wieczorem jak temperatura spadała w okolice 30 stopni, a i tak trudno było mi wytrzymać. Wiem, że nie każdy tak ma, ale trzeba zrozumieć też osoby, dla których 40-45 stopni jest trudne do przeżycia.

                • 2 0

              • (4)

                do takich miejsc jak Egipt lata się w kwietniu, maju lub październiku czy listopadzie, polecam
                może wtedy zauważysz różnicę pomiędzy Morzem Czerwonym a Morzem Bałtyckim

                • 0 1

              • (3)

                tylko wtedy dzieci mają szkołę ;-) Ja też wolę Bałtyk niż Grecję, czy Egipt i też ze względu na temperaturę. I Bałtyk mam za darmoszkę ;-)

                • 1 0

              • (2)

                niech zgadnę, rejestracja na twoim samochodzie zaczyna się na S i mówisz po polsku z dziwnym akcentem?
                P.S. trzymam kciuki za kopalnie!

                • 0 0

              • (1)

                jak ma za darmo, to pewnie rejestracja na G

                • 0 0

              • ale stan umysłu zdecydowanie S

                • 0 0

      • (1)

        nie wiem jaki jest poziom sprzedaży mieszkań w pasie nadmorskim, ale przyjmijmy, że jest to 50 mieszkań miesięcznie.
        Jeśli 20 z nich kupują mieszkańcy innych miast, to byłby całkiem duży procent tych transakcji. Mogą więc takie zakupy wpływać na ceny. Ale tak jak zaznaczyłem nie mam pojęcia jakie są ilości transakcji.
        Natomiast może to tworzyć dysproporcje w cenach mieszkań ulokowanych blisko morza, daleko od morza.

        • 4 2

        • obecnie poziom sprzedaży jest bardzo niski, sporo ludzi wycofało się z umów

          • 1 4

    • (3)

      Sam sprzedałem takiemu komuś mieszkanie. Może nie z samej Warszawy ale biznesmen spod Warszawy. Super klient, niewielkie targowanie, nawet nie myślałem, że za tyle uda mi się sprzedać.

      • 7 4

      • (2)

        to miałeś sporo szczęścia, za rok czy dwa nikt nie uwierzy że za tyle sprzedałeś, trzeba będzie pokazywać umowę
        zresztą ciekawe czy klient nie wróci i nie upomni się o zwrot pieniędzy

        • 4 10

        • (1)

          Nie uwiera cię foliowa czapeczka?

          • 9 3

          • w sumie racja, bajka o ciągle rosnących cenach nieruchomości to ta sama kategoria co zabójcze 5G i reptylianie rządzący światem, chociaż to drugie chyba bardziej prawdopodobne

            • 5 2

    • bardzo zły trend (3)

      Czeka nas los Mazur, Helu i Łeby.
      Wszystko dla zabawy i wygody letników i zero działalności przynoszącej pieniądz cały rok...
      Bo śmierdzi, brudzi i hałasuje...
      Tubylcom się coś rzuci, aby posprzątali po imprezach...
      Nadmiar tubylców zredukuje się wyduszając ich wzrostem cen...

      • 12 2

      • z cenami to akurat będzie odwrotnie czyli czekają nas spadki i to konkretne
        co do Mazur, Helu i Łeby to w ilości turystów już dawno ich wyprzedziliśmy

        • 3 3

      • jakbyś zaczął (1)

        sprzedawać smażoną rybkę 50 PLN za porcję, i miał codziennie, przez cały sezon chętnych na klientów to inczej byś spojrzał na tych letników

        • 3 2

        • albo jakbyś miał pensjonat i żył z nich.
          Ale pamiętaj, że po części wszyscy na Pomorzu żyją z turystów. Ktoś pracuje w piekarni, przyjeżdżają jedzą chleb, ktoś produkuje talerze papierowe - na nich jedzą, ktoś robi wodę mineralną, inny je sprzedaje, oni ją piją.
          Naczynia połączone. Nie narzekajmy na turystów.
          Zobacz co teraz mówią w Grecji, czy Bułgarii, gdzie liczba turystów spadłą o 80% - marzą aby wrócili.

          • 0 0

    • (2)

      Znam sporo ludzi którzy kupują mieszkania w Warszawie, ale na stałe mieszkają w Trójmieście

      • 4 4

      • też znam (1)

        ludzi z Trójmiasta, którzy mają domy wakacyjne na Kaszubach, na Mazurach, i mieszkania wakacyjne w Jastrzębiej Górze. Giżycku i Zakopanem. Ale nie znam nikogo, kto ma drugie mieszkanie w Warszawie.
        Myślę, że w ciągu kilku lat mieszkanie wakacyjne będzie bardzo popularne. I tak jak jakieś 15 lat temu zaczynał się boom na SUV-y , a dziś spora część sprzedawanych samochodów jest z tego segmentu, tak coraz częściej będziemy mówić o mieszkaniach i domach wakacyjnych.
        Może trochę to przystopuje kryzys, ale jak minie, to temat stanie się jeszcze modniejszy.

        • 6 1

        • będzie dokładnie odwrotnie, nigdy nie było specjalnego bumu na mieszkania wakacyjne w Trójmieście bo pogoda słaba a morze brudne, trochę mieszkań kupili Norwegowie, Niemcy i inne nacje ale to już się praktycznie skończyło

          • 2 3

    • to już trwa od jakiegoś czasu (23)

      Mój kolega pracuje w firmie wykonującej remonty i mówił, że dwa-trzy lata temu i wcześniej większość remontów w pasie nadmorskim robili w mieszkaniach pod wynajem lub było to tanie odświeżenie mieszkania aby po szybkim zakupie, ktoś jeszcze szybciej je sprzedał. Ładnie - ale tanio, czyli tanie panele, płytki, prosta zabudowa kuchenna, proste meble, dziwił się nawet, że ludzie wstawiają małe rozmiarowo pralki, lodówki, ale to chyba pod turystów.
      Od jakiegoś roku większość remontów zlecają im osoby z innych miast. I zupełna zmiana - już widać droższe panele, płytki, ładna zabudowa kuchenna, normalnej wielkości sprzęty AGD. W części mieszkań nawet wieszają karnisze, zasłony, obrazki - typowe wykończenie pod klucz.
      Czyli prawdopodobnie będą to mieszkania, z których ci ludzie sami będą korzystać.
      I na razie u nich w firmie kryzysu nie widać, mówił, że pierwsze wolne terminy mają odległe, mogą wejść do nowych mieszkań dopiero pod koniec listopada. A roboty po uszy, nieraz nawet w sobotę zap... Ale nie narzeka, każdy dzień, to dla niego wyższa wypłata.

      • 6 1

      • wystarczy spojrzeć na ilość gruzów (19)

        które są wystawione przed blokami. W niektórych to musi trwać nieustanny remont ;-) Ktoś to musi kupować, ktoś to musi remontować, i ktoś później z tego korzysta.

        • 5 0

        • (18)

          praktycznie nie ma żadnych gruzów, nie widać i nie słychać też remontów, zastój totalny

          • 1 4

          • (13)

            Przejdź się po Wejhera, Tysiąclecia - zobaczysz. Chyba przed każdym blokiem stoją, przed niektórymi po kilka.

            • 2 1

            • (12)

              byłem tam wczoraj na spacerze, pusto i czysto, żadnych gruzów

              • 1 1

              • aktualny stan sprzed pół godzinki (11)

                Mieszkam na Orłowskiej, przed chwilą jak byłem na spacerze z psem policzyłem: Wejhera 3 - 4 worki; Wejhera 5 i 7 wspólne podwórko - 3 worki, Wejhera 9 i 11 wspólne podwórko - 3 worki; Wejhera 13 i 15 wspólne podwórko - 2 worki. Na Tysiąclecia nie byłem, więc tam nie wiem, ale tu policzone na ten moment.
                A mogę potwierdzić, że na Wejhera i Orłowskiej w ciągu ostatnich 2 lat bardzo dużo się działo i dzieje.
                Ale mam wrażenie, że wciągu ostatniego miesiąca zmniejszyła się ilość kartek, przynajmniej na mojej klatce typu "kupię mieszkanie", może mniej osób jest zainteresowanych nowymi zakupami.
                Jeszcze dodam, że wczoraj te worki też były, więc nie wiesz o czym piszesz, a ja dziś policzyłem.

                • 1 1

              • (10)

                aż poszedłem sprawdzić, ale nie ma ani jednego worka!
                zapytałem mieszkańca czy dużo mieszkań się sprzedaje, uśmiechnął się tylko i odpowiedział, Panie tego nikt nie kupuje.

                • 1 3

              • (9)

                mimo,że pada wyszedłem do najbliższych mi bloków: Wejhera 3: 2 worki przy wjeździe tak jak był remont parkingu od strony warzywniaka, 1 worek przy klatce B, 1 worek naprzeciw klatki C pod drzewami na trawie obok parkingu. Wejhera 5 i 7: - 2 worki przy ulicy na chodniku odchodzącym od Wejhera 5, 1 worek na trawniku szczytu bloku Wejhera 3 od strony ulicy.
                Dalej nie szedłem bo pada - i co trollu. Jak nie wiesz to nie pisz i wprowadzaj zamętu..

                • 2 1

              • (8)

                poszedłem raz jeszcze w deszczu, trudno
                ani jednego worka!
                możesz zrobić jakieś zdjęcia? może coś ci się myli?

                • 1 1

              • (7)

                potwierdzam słowa osoby piszącej, że są worki i zostały zlokalizowane poprawnie. Więc taki jest stan faktyczny. Ale nie jest to chyba najważniejsza sprawa w tej dyskusji.
                Fakt jest taki, że dużo mieszkań jest albo pod wynajem dobowy, albo pod najem dla studentów.. I mam wrażenie, że kiedyś "zapomniana" dzielnica, nagle uzyskała nowe życie. Wszystko ładnie utrzymane, chodniki powymieniane, sporo zieleni i pełna infrastruktura wokół.
                Może dlatego budzi duże zainteresowanie.

                • 1 0

              • (6)

                przepraszam, że wtrącam się w dyskusję ale jestem mieszkańcem tej dzielnicy
                mogę jedynie potwierdzić, że żadnych worków nie ma, remontów też, praktycznie nic się nie dzieje
                moja sąsiadka wystawiła mieszkanie na sprzedaż ale mówi, że zero zainteresowania nawet po obniżeniu ceny

                • 0 1

              • (5)

                ja też tam mieszkam i musisz być niewidomy, albo nie wychodzić z mieszkania z obawy o koronawirusa. Są remonty, są worki, czy są transakcje nowe tego nie wiem, bo się tym nie interesują. Stwierdzam tylko to co widzę. Mówię o Wejhera. Wejdź między bloki, to zobaczysz, jak idziesz ulicą może ich wszystkich nie będzie widać.

                • 1 0

              • (4)

                pamiętam jakieś worki, ale było ze 3 lata temu, remontów żadnych nie pamiętam i większość sąsiadów też nie pamięta
                spokojna okolica, sąsiedzi cały czas ci sami, może trochę problem ze sprzedażą mieszkania gdyby ktoś chciał ale poza tym to fajna okolica i czysta

                • 0 1

              • (3)

                wejdź na Booking, Airbnb i masz odpowiedź ile mieszkań jest pod wynajem dla turystów. A to tylko część rynku. Do tego dochodzi najem z innych mniej popularnych portali, najem długoterminowy. Ale w tych serwisach można przybliżyć lokalizację i zobaczyć ile jest mieszkań do wynajęcia, ile jest wolnych, ile zajętych, itp.

                • 0 0

              • (2)

                no właśnie patrzę, jak porównałem ilość dostępnych do wynajęcia lokali to w tym roku jest prawie 30% więcej niż w ubiegłym, chociaż ogólna liczba lokali spadła o 10%

                • 0 0

              • (1)

                Na razie chyba nie mają tak źle. Wejdź na booking - wpisz termin od najbliższej soboty 8.08 do kolejnej soboty 15.08 i wybierz mapę,aby sprawdzać z lokalizacją mieszkań. Na Tysiąclecia - wszystkie zajęte, na Brzeźnie - 3 wolne, Przymorze - 4 wolne, Wejhera - wszystko zajęte, Żabianka przy deptaku - 2 wolne, Neptun Park - wszystko zajęte. A mieszkań jest kilkaset, jak masz czas możesz policzyć, ale wystarczy wejść w mapę i przybliżyć rejony nadmorskie w Gdańsku.. A pamiętaj, że wynajmują także przez inne portale i także prywatnie z ogłoszeń. Więc to tylko wycinek rynku.
                Zdecydowanie więcej jest wolnych mieszkań w Śródmieściu - nie liczyłem, ale na oko ok. 30 procent.
                Nad morzem mają całkiem niezłe obłożenie do końca września, (oczywiście na razie zdecydowanie więcej jest wolnych mieszkań niż na przyszły tydzień, ale patrząc z wyprzedzeniem już całkiem sporo rezerwacji) oczywiście przy założeniu, że nie będzie zakazu jazdy po Polsce.
                Jeśli nic się nie stanie, to nie wyjdą na tym roku aż tak źle jak myśleli.
                Mam kolegę, który ma 4 mieszkania pod turystów, to prawie płakał w kwietniu, ale teraz zadowolony, uśmiech dookoła głowy.

                • 1 0

              • mają spore straty za 03-06 i już widać przygrywkę do drugiej fali
                z jakiś powodów jest znacznie więcej wolnych lokali jak w zeszłym roku

                • 0 0

          • (3)

            Jestem na etapie szukania porządnej ekipy. Wolne terminy od listopada

            • 0 0

            • większość dobrych ekip jest podpięta pod firmy architektoniczne i projektowe. Jedni projektują i nadzorują drudzy robią. Jedni wiedzą, że mogą liczyć na drugich. Taki wzajemny układ zamknięty.
              I stąd dobrzy fachowcy mają zawsze pełno roboty.

              • 0 0

            • lepiej brać sprawdzonych

              kilka lat temu maiłem drobny remont. Miał trwać 2-3 tygodnie, po miesiącu nie było widać końca, a skończyli po 3 miesiącach. Bierz sprawdzonych, jeśli trzeba na nich poczekać.

              • 0 0

            • dzisiaj możesz przebierać w ekipach do woli, mnóstwo wolnych fachowców i bardzo chętnie schodzą z cen

              • 0 0

      • ładna bajeczka, przecież to i tak niczego nie zmieni, ceny nieruchomości już lecą a to dopiero początek, musiało was nieźle docisnąć
        nikt z odrobiną rozsądku nie kupi teraz nieruchomości

        • 2 3

      • budowlanka na razie ma dobrze (1)

        ale zobaczymy za pół roku, jak firmy będą padać, ludzie bez pracy, nie będą mieli na życie, kredyty. To budowlanka też to odczuje, Na razie jeszcze jakoś się kręci z rozpędu, Jak ktoś kupił mieszkanie, to je remontuje, tak to zaplanował w swoim budżecie, ale za rok może nie być nowych zleceń.

        • 1 2

        • nigdy nikt ci nie naprawi kibelka bez odpowiedniej zapłaty. budowlańcy się obronią

          • 0 0

    • w Sopocie już od dawna (11)

      Mieszkam w Sopocie i od prawie 4 lat. Mam sąsiada z Warszawy. Wpada z żoną nieraz na miesiąc, nieraz na weekend, nieraz jego córka przyjeżdża. Od połowy marca do połowy maja siedzieli cały czas i pracował stąd zdalnie. Od lipca znów przyjechali.
      Kilka razy rozmawialiśmy, nawet dziwłem się czemu z reguły nie przyjeżdża samochodem (a ma nieźle wypasiony wózek). A on mi na to, że pociągiem ma wygodniej, jak przyjeżdża na weekend prosto po pracy, to na dworzec Centralny ma kilkaset metrów z biura, później ok. 3 godziny pociągiem i 5 minut piechotą z dworca w Sopocie i jest na miejscu. Mówił, że w podobnym czasie wyjazd z Warszawy, przejazd trasą i wjazd do Sopotu jest możliwy tylko nocą. A jak jedzie pociągiem, to może sobie albo poczytać książkę, albo popracować. I nie stoi w korkach.
      Więc nie ma co się dziwić, że ludzie wybierają Trójmiasto aby sobie tutaj zrobić bazę wypadową.

      • 7 1

      • Sopot zawsze był modny (4)

        więc trudno się dziwić. Są nawet znane osoby, które kiedyś zakochały się w uliczkach sopockich i przeprowadziły się do Sopotu.
        Zresztą całe trójmiasto to doskonałe miejsce do życia, a lokalizacje blisko morza, to po prostu odlot.

        • 5 2

        • tak, szczególnie przed wojną,
          kto będzie kupował drogie mieszkania jak za pare złotych może pokój wynająć a obniżki obecnie na krótkoterminowym są bardzo duże

          • 2 1

        • (1)

          Sopot jest piękny, ale ma dużą wadę. W sezonie nie można nigdzie się spokojnie ruszyć, wszędzie tłumy ludzi. Ani wyskoczyć na kawkę, ani wejść do sklepu, a pójście na plażę to koszmar.
          Wolę Sopot spokojniejszy jesienią, zimą i wiosną.

          • 3 0

          • popieram, Sopot jesienią jest piękny i spokojny i ma idealne powietrze dla organizmu. A wiosną znów budzi się do życia.

            • 1 0

        • ale największy odlot po sezonie

          • 0 0

      • (4)

        powinieneś pisać bajki dla dzieci, sprzedaż leci na łeb na szyję to zaczynają się fantazje
        dlaczego akurat Warszawa? miejscowi już nie chcą kupować tych super ciągle drożejących mieszkań?

        • 3 2

        • (3)

          Warszawę zawsze ciągnęło do Sopotu. Ale z tego co ja wiem, w Sopocie nie tylko Warszawiacy mają swoje mieszkania, ale ludzie z różnych miast .
          W tzw. towarzystwie zawsze dobrze kogoś zaprosić do siebie do Sopotu, ktoś zaprosi do siebie do Zakopanego, inny do siebie na Mazury, a jeszcze innych do siebie do Puszczy Białowieskiej. Taka moda i to wcale nie nowa. Moja babcia jak mieszkała w Sopocie to za sąsiada miała wziętego prawnika z Poznania i znanego polityka z Warszawy.
          Zawsze o nich mówiła jacy kulturalni ludzie, zawsze drzwi potrzymają, zapytają czy wnieść zakupy (kamienica nie miała windy). A mieszkanie po babci kupił kolega tego prawnika. On z kolei spod Poznania.
          Więc nie tylko Warszawa.

          • 0 0

          • (2)

            Puszcza Białowieska jest rezerwatem przyrody, możesz tam ewentualnie do hotelu kogoś zaprosić albo na spacer pooglądać żubry
            Sopot dawno wyszedł z mody, będzie z 80-100 lat,
            obecnie przyjeżdzają ekipy młodych ludzi popić i pobawić się, ale raczej nie zapraszają z rewizytą do Zakopanego, no chyba że kilku kieliszkach za dużo

            • 0 0

            • musisz czytać skróty myślowe (1)

              Jak ktoś pisze nad Bałtykiem, to nie koniecznie myśli na plaży, jak pisze, że kupuje mieszkanie w górach to raczej nie na Giewoncie tylko gdzieś u podnóża gór. Jak ktoś pisze, że w puszczy, to znaczy, że nie wytną mu kilka drzew (choć ś.p. Szyszko wycinał), tylko gdzieś w otoczeniu puszczy.
              Trochę zrozumienia.

              • 0 0

              • nad morzem - czyli na wysuniętej nad morze platformie

                • 0 0

      • z Warszawy mają najlepsze połączenie, więc dlatego ich dużo. Jak wybudują szybkie koleje (za 100 lat) będzie jeszcze więcej z innych miast.

        • 0 0

    • Nowa moda (6)

      Bardzo popularne w USA i na zachodzie - różnie się nazywają: Vacation home / Second home / Holiday home / Ferienhaus..
      U nas zyskują dopiero na popularności i najczęściej nazywane są mieszkaniami wakacyjnymi.
      Może przynajmniej to określenie zostanie z nami, a nie będzie zaśmiecone obcojęzycznymi słowami.

      • 5 1

      • (4)

        ta popularność w USA ma nawet swoją nazwę - subprime
        wartość zakupionych modnych nieruchomości spadła o 80% w ciągu roku

        • 1 1

        • coś słyszał, ale nie wie dokładnie co (3)

          Kryzys subprime był 12 lat temu i dotyczył udzielania kredytów bez realnego zabezpieczania szczególnie w Stanach, w tym także osobom, które nie miały dochodów. W Polsce nic takiego nie ma miejsca. A w tym wątku rozmawiamy o mieszkaniach wakacyjnych, które pewnie są kupowane raczej przez osoby zamożne które już mają swój dom lub mieszkanie, mają samochody, mają dobrą pracę i niezłe perspektywy.
          Inna sprawa, że według mnie ceny mogą spaść, może trochę mniej w dobrych lokalizacjach, a dużo więcej gdzieś na obrzeżach miasta. Lecz jeśli z drugiej strony rozkręcona zostania inflacja, to ceny mogą ... wzrosnąć.

          • 2 1

          • (2)

            sam przywołujesz stany jako przykład a tam bańka na nieruchomościach zakończyła się tragedią, też miało tylko rosnąć
            stopień zakredytowania naszego społeczeństwa jest ogromny a przy tak słabej i zależnej gospodarce małe tąpnięcie może wywołać lawinę,
            inflacja się nie rozkręca, stoi praktycznie w miejscu, nikt nie pozwoli na duży skok inflacyjny
            spadki już się zaczęły a to dopiero początek, kupuj jak masz pieniądze czy inne możliwości ale nie namawiaj innych na takie interesy

            • 1 1

            • nie kupuj (1)

              to nie jest dobry czas na zakupy. Ale jak spadna ceny, to może być pat - banki nie dadzą kredytu

              • 0 2

              • ty może nie dostaniesz, inny nie będzie potrzebował

                • 1 0

      • u nas na wschodzie

        to po prostu dacza. Jak w Rosji.

        • 3 0

    • to nie taki zły wybor

      Wolę jak ktoś ma własne mieszkanie, nawet zrobił remont, pohałasował i sam je wykorzystuje. Cały czas te same osoby na klatce, nie noszą walizek, wszystko mają u siebie w mieszkaniu.
      Gorzej jak są wynajmy krótkoterminowe - mijaliście się kiedyś z kimś na klatce z walizami? To nie jest takie łatwe.
      W mojej klatce co najmniej 3 mieszkania są pod turystów. Jak przyjeżdża rodzina, to nie jest najgorzej, zdecydowanie inaczej jak przyjeżdżali Norwegowie czy Anglicy. Burdy, pijaństwo, itp..
      W mojej klatce też dwie osoby z Polski mają mieszkania dla siebie i z nimi nie ma problemu. Już nawet się znamy, więc też jest normalnie. Nie niszczą też części wspólnych, nie robią imprez. I co dziwo, to nie są ludzi z Warszawy. Więc nie tylko mieszkańcy stolicy kupują.

      • 2 0

    • (4)

      kiedyś była moda na pralki automatyczne, kolorowe TV, telefon w domu, działkę pod miastem, malucha w garażu, później na jakikolwiek samochód z zachodu,, komputer, laptopa i tak doszliśmy do luksusowych samochodów, iPhonów, domków na Kaszubach czy Mazurach, mieszkań wakacyjnych.
      Moda kreuje rzeczywistość.

      • 0 0

      • nie moda tylko technologia a technologia budowlana to jakiś XVII w, może po jakiś większych korektach cenowych 30-40% pójdzie kilka kawalerek jako mieszkania wakacyjne, ale na to też bym specjalnie nie liczył
        idzie trudny czas dla branży mieszkaniowej, oby przetrwali

        • 0 1

      • (2)

        społeczeństwo się bogaci i ma na więcej rzeczy kasę

        • 1 0

        • tylko zwykły człowiek się nie bogaci. Jednemu wzrosło o milion, drugiemu stoi w miejscu. średnia idzie do góry, a w kieszeni większości coraz mniej realnego pieniądza

          • 1 0

        • 2 biliony, tyle mniej więcej wynosi dług bogatych Polaków

          .... a Niemcy mają jeszcze więcej, ktoś powie, i są bogaci!
          ale Niemcy mają bardzo silną i przede wszystkim własną gospodarkę, odpowiem

          • 2 0

    • Jako agent nieruchomości (11)

      mogę stwierdzić, że wszyscy mają rację ;-)
      Tak, jest mniej transakcji, ludzie wyczekują obniżek cen.
      Tak, jeśli pojawiają się zapytania, to duża ich część dotyczy mieszkań wakacyjnych, drugich w rodzinie, itp. Kupowanych przez osoby z Polski i są zapytania z Niemiec, ale my na razie nie sprzedaliśmy nic Niemcom.
      Tak, poszukują mieszkań dobrze wyposażonych i najlepiej tanich
      Tak szukają w Gdańsku i Sopocie, sporadycznie w Gdyni
      Tak, mniej się sprzedają mieszkania na kredyty niż jeszcze pół roku temu. Spora część idzie za gotówkę
      Tak, jeśli ktoś decyduje się na kupno to w większości terenu blisko morza w Gdańsku, później okolice Starówki i Dolny Sopot.
      Tak, pozostałe mieszkania długo czekają na nabywców
      Tak, mieszkania do odnowienia, lub wyremontowane po łebkach nie są w kręgu zainteresowań nabywców i długo czekają nawet na oglądanie.
      Czyli stara prawda co się liczy w nieruchomościach: lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja i dobry standard.
      Jeszcze rok temu dużo szło mieszkań po babciach, dziadkach do totalnego remontu, teraz ten co kupuje chce od razu z tego korzystać.

      • 1 0

      • (6)

        trzymam kciuki i podziwiam, ciężki czas przed tobą tym bardziej że ludzie coraz gorzej kojarzą agencję nieruchomości
        jeszcze niedawno lokalizacja nie miała żadnego znaczenia a ceny miały wszędzie tylko rosnąć, teraz jest etap wzrostu w określonych lokalizacjach pompowanego przez warszawiaków kupujących na potęgę mieszkania wakacyjne :)
        ciekawe co będzie za 3 mce :)
        w okresie recesji pośredników powinno się eliminować z transakcji, zupełnie niepotrzebny koszt

        • 0 1

        • (4)

          pamiętaj, że nieraz pośrednik jest od godzenia rodziny. Spadkobierców jest trzech, dwóch chce sprzedać, trzeci nie - wiesz jaki to problem.
          Idzie kryzys, więc znów będzie, że koszty agencji będzie pokrywał sprzedający, więc warto z tego skorzystać. Dla kupującego będzie bez prowizji.

          • 1 0

          • (1)

            jak jest 0 prowizji to bezpieczniej z agencją, ale jak biorą 2-3 procent to sporo kasy wychodzi

            • 1 0

            • chcesz mieć 0 prowizji to nie bierz pośrednika

              • 1 0

          • (1)

            takimi rzeczami jak godzenie rodziny w sprawach spadkowych zajmują się prawnicy a nie 25 letni pośrednicy nieruchomości

            • 1 0

            • tylko prawnik przy tego typu sprawach z reguły jest droższy i ten trzeci nie za bardzo chce rozmawiać z prawnikiem, dodatkowo czuje, że ktoś go chce zrobić w balona.
              Pośrednik, nawet młody często budzi większe zaufanie, jest niby osobą bezstronną, choć tak naprawdę pracuje na prowizje dla agencji. Ale to zupełnie inaczej ludzie postrzegają i podejmują rozmowę. A, już będziemy mieli to z głowy i z tym pierwszy i drugim nie będziemy musieli się kontaktować.
              Sprawdzone z życia.

              • 0 0

        • Wolą kupować już gotowe, ponieważ koszty materiałów budowlanych, dobrych ekip sa kosmiczne. A brać kogoś, kto nie jest pewny to ryzykowna zabawa.
          Ciekawe jak bedzie w przyszłym roku jeśli wirus nie odpuści, a gospodarka nie bedzie sobie radzic i beda zwalniać ludzi.

          • 0 0

      • (1)

        czyli podsumowując rynek wyczekuje obniżki, ale są tacy, co szastają pieniędzmi i nie patrzą czy zapłacą więcej, czy za kilka miesięcy o 20% mniej
        Albo myślą, że w najlepszych miejscach nie stanieją te mieszkania tak bardzo,, a jak trafi się coś fajnego, to warto brać.

        • 1 0

        • tych szastający pieniędzmi będzie pewnie 0.01% czyli pomijalna sprawa

          • 1 0

      • czyli jest nadzieja (1)

        skoro w nieruchomościach zauważyli spadek zainteresowania (przynajmniej normalnymi mieszkaniami), to może spadną ceny i człowiek będzie mógł coś kupić.
        W agencjach będą mieli gorzej, ale może zwykły człek coś dzieki temu kupi taniej.

        • 0 3

        • nie nadzieja tylko fakty, są oficjalne raporty o cenach transakcyjnych, polecam lekturę

          • 1 1

  • tylko

    popyt na te mieszkania bardzo mały a z każdym miesiącem może być gorzej

    • 17 7

  • Myślicie, że za rozdawane pieniądze kupicie mieszkanie? (2)

    Mylicie się, reguła jest prosta ceny mieszkań będą rosnąć o rozdawane pieniądze, bez względu na formę. Tak to działa.

    • 26 3

    • niestety,

      • 4 0

    • niestety,

      to tak nie działa, te rozdawane pieniądze czyli 114 mld trafiły głównie do banków i tzw. przedsiębiorców żeby zrekompensować straty z zamrożenia gospodarki, jak widać po wzroście bezrobocia i upadkach biznesów nie udało się tego zrekompensować a zatem ogólna pula pieniędzy jest mniejsza i wolniej krąży czyli popyt spada
      jak spada popyt to ceny lecą w dół co zaczyna już być widoczne, nieruchomości w cenach transakcyjnych tracą 5%-10% i jest to znacznie większe tempo spadku jak po 2008 roku

      • 6 6

  • Jest jedna niezmienna zasada. (13)

    Na wysokie budynki w dobrych lokalizacjach i drogie mieszkania ( 1mln pln +)zawsze będą narzekać ludzie biedni. Tak z zazdrości, że im się nie udało.

    • 28 37

    • (1)

      Szkoda ze w takim budynku jest około 100mieszkan a miejsc parkingowych na blok 30-50 :)

      • 9 11

      • Nie, na 100 mieszkan jest jakies 150 miejsc, a mieszkancy maja 200 samochodow.

        • 2 0

    • (2)

      biednych (nie do końca wiem jak zdefiniować biednego) raczej nie interesują mieszkania za 1 mln zł, podobnie jak nie interesuje ich Porsche czy luksusowy jacht, więc oni raczej nie narzekają na takie mieszkania bo niby jak?
      poza tym od mieszkań za 1 mln można już spokojnie odejmować te 200-300 tysięcy

      • 7 7

      • Ale bardzo ich interesuje skad bogaty wzial te dwa miliony na mieszkanie i samochod. (1)

        • 1 2

        • albo, jak on teraz te kredyty spłaci?

          • 1 2

    • w życiu nie chciałem mieszkać w wysokich budynkach (4)

      bogaci ludzie nie mieszkają w wysokościowcach, na pewno nie na stałe. To po prostu - najczęściej - mrówkowce w formie szafy, fallusa czy tam podpaski na sztorc, do wyboru. Gęstość x 4, x 8, x 5 + niższe podgrodzie itd.

      Tak przy okazji - żadna z naszych inwestycji nie jest ekologiczna, pomyślana o przyszłości, a to co się proponuje - sprawdźcie proszę ofertę JSW Construction na Letnicę - urąga nawet nie XXI wiekowi, urąga epoce przednowożytnej.

      • 18 6

      • (3)

        może jeszcze kiedyś będziesz chciał tym bardziej, że ceny będą coraz bardziej atrakcyjne

        • 3 9

        • mieszkam na Głównym Mieście, dzięki Covidowi zaczyna z powrotem być znośnie (2)

          za ofertę podziękuję.

          • 9 4

          • (1)

            to miłego i spokojnego mieszkania życzę, deweloperzy szykują bardzo atrakcyjne oferty więc pewnie ktoś inny skorzysta

            • 3 2

            • Nie chciałbyś mieszkać na Letnicy,

              gdybyś wiedział, co było tam wcześniej.

              • 13 3

    • Ze im sie nie udalo dobrze urodzic? (1)

      • 8 2

      • Że kraść nie potrafią.

        • 6 2

    • problemy chowu klatkowego

      albo inaczej szuflandia

      • 3 1

  • I co gołodupce gdzie wam potaniało ? (46)

    Początek miesiąca, szykować kaskę na wynajem + opłaty bo właściciel niedługo zastuka.

    • 23 23

    • (45)

      na dzień dzisiejszy w cenach transakcyjnych zakupu do 10%, bardzo dużo jak na początek recesji, nie najlepsza wizja dla deweloperów
      ceny wynajmu też poleciały mocno w dół, na krótkoterminowym ledwie 20% obłożenia i ceny najniższe od lat, na długoterminowym też spory dołek
      normalna sprawa w recesji do tego powtarza się cyklicznie, ale jak się tego nie uwzględnia i liczy na ciągłe wzrosty to później jest płacz
      pogadaj na spokojnie z bankiem, może zamrożą raty na kolejne pare miesięcy a jesienią nie będzie zatrzymania gospodarki, za kilka lat powinieneś wyjść przynajmniej na zero

      • 8 15

      • (34)

        Wrzucasz te brednie w co trzecim komentarzu. U mnie ceny wynajmu krótkoterminowego takie jak rok temu, niektóre rezerwacje nawet droższe. W okresie 11 czerwca - 5 września mam 5 (pięć) dni wolnych. Na zasadzie, że ktoś wyjeżdża np. 10.07 a następny przyjeżdża 11.07. I to na 3 mieszkaniach. Tak więc nie pisz bzdur o 20% obłożeniu.

        • 11 8

        • Dokładnie, typ nie ma wiedzy tylko troluje (16)

          U mnie w okresie wakacyjnym t.j. 27.06-31.08 1dzień wolny, ceny jak w zeszłym roku.

          • 9 3

          • Ceny jak w zeszlym roku a inflacja 3%, minimlna płaca 7% w góre (15)

            Czyli jednak potaniało. Tyle samo masz co w zeszlym roku ale mniej za to kupisz

            • 2 5

            • inflacja CPI 4,7% (12)

              realna będzie już 7-8

              • 3 0

              • (2)

                czyli od roku praktycznie bez zmian

                • 1 1

              • ale co bez zmian (1)

                do płacy min? trzeba byc crtynem albo niedorobiencem umysłowym zeby to brać jako odnośnik

                • 3 0

              • marzec 4.7% - sierpień 4.7%
                4.7 = 4.7 łapiesz?

                • 2 1

              • (8)

                Bo to thebile. Próbują inflacją tłumaczyć spadek cen nieruchomości ( bo ich mokry sen się nie ziścił i zostaną na wiecznym wynajmie) ALE tego, że ich pensja również podlega inflacji to już nie widzą.

                • 4 2

              • inflacji nikt nie uwzględnia bo od marca się praktycznie nie zmieniła, spadki są realne a transakcji coraz mniej

                • 1 4

              • zawsze mi powtarzano nie dyskutuj z i**otą (6)

                bo to nic nie da tylko się namęczysz i niepotrzebnie zdenerwujesz. co ma fakt ile płaci najemca do tego jak się kształtują ceny transakcyjne na rynku nieruchomości. ilośc transakcji spadła o 80-90 % a w niektórych przypadkach wskaźnik jest ujemny. czyli mieszkania już nabyte wracają do sprzedawców. ceny ofertowe są już o 10-15% niższe a transakcyjne jeszcze niższe niż choćby w lutym b.r. co to ma do tego ile bierzesz za swoją kawalerkę od studentów? jak jesteś dbilem to i tak niczego z tego nie zrozumiesz

                • 0 2

              • (5)

                Janek, nie ma co się tak denerwować, spadek cen nieruchomości czy cen najmu to normalna sprawa w trakcie recesji,
                z faktami się nie dyskutuje, możesz je zaakceptować lub udawać że nie widzisz, do czasu oczywiście

                • 0 2

              • Z d**ilami też się nie dyskutuje (4)

                • 1 0

              • (3)

                sam jesteś sobie winien, ktoś cię zmuszał do tych inwestycji?

                • 0 1

              • (2)

                NIkt, dzięki temu, że nie słuchałem takich pacanów z tego forum to kupiłem 3 mieszkania za cash i jestem do przodu 800tyś w 2 lata. Ale nic nie sprzedaję bo mi gotówka niepotrzebna. Mało tego wyprowadzam się na Kaszuby bo tam mam działkę 11Ha z własnym lasem i stawem a mieszkania się wynajmują. A teraz kup sobie proctohemolan bo na 100 we żylak w d*pie pęknie.

                • 1 1

              • (1)

                gratuluję, fajnie dzielić się swoją radością z innymi tylko dlaczego za pomocą wyzwisk?
                bardzo dobrze, że wyprowadzasz się na Kaszuby, piękne miejsce i wśród ludzi doskonale się odnajdziesz
                a tak na poważnie, spróbuj jednak pogadać z tym bankiem, może odroczy raty, tam też pracują ludzie

                • 1 1

              • Bo lubię pisać z takimi pacanami jak ty to są zwykłymi zazdrosnymi miernotami.

                • 0 0

            • Tyle samo profesorze "potaniała" twoja pensja. O tym się już nie za jąkasz.

              • 3 0

            • Naucz sie czytac.

              "na krótkoterminowym ledwie 20% obłożenia i ceny najniższe od lat"

              Widzisz powyżej? Ceny. CENY, matole.

              • 1 2

        • (16)

          to dziwne, tak dobrze ci idzie, tyle zarabiasz, świetnie sobie radzisz a pod każdym artykułem o nieruchomościach wyzywasz ludzi od biedaków, gołodupców mieszkających w falowcach z rodzicami itp, tak nie zachowują się osoby którym się układa tylko frustraci

          w marcu/kwietniu jeszcze można było ściemniać że wszystko dobrze i będzie tylko rosło ale dziś już chyba nikt nie ma wątpliwości że branża zaliczy spory dołek a wynajem dostanie nie tylko recesją ale dodatkowo pewnym mikrobem, to oficjalnie publikowane przez duże instytucje dane

          nic na to nie poradzisz, prawdopodobnie to pierwsza recesja jaką przechodzisz w dorosłym życiu stąd takie emocjonalne reakcje,
          czasem jest tak że człowiek stara się pomóc uwięzionemu w sidłach lisowi, ten nie rozumiejąc sytuacji chce pokąsać swojego wybawcę, nie bądź jak ten lis

          na portalu Bankier.pl jest podobny frustrat Jasiek2017, być może to nawet ty

          • 5 7

          • (8)

            To nie ja pisałem o gołodupcach itd, to nie mój wpis. Ja się tylko odniosłem do głupot odnośnie wynajmu krótkoterminowego.

            • 7 1

            • (7)

              tylko, że krótkoterminowy mocno poleciał i temu nie da się zaprzeczyć, porównanie pierwszego półrocza 2019 do pierwszego 2020 pokazuje skalę tej obsuwy
              w Warszawie nigdy nie można było tak tanio wynająć mieszkanka na dobę jak obecnie
              dla mnie osobiście zarabiajcie sobie jak najwięcej, tylko oficjalne dane z największych miast w PL pokazują trochę inny obraz

              • 2 7

              • (6)

                No jasne, że porównywanie pierwszego półrocza tak wygląda. Jak ma wyglądać jak był zakaz wynajmu krótkoterminowego?

                • 7 0

              • (1)

                nie zakaz tylko pandemia o której nadal głośno i przede wszystkim cykliczna, głęboka recesja która się dopiero zaczyna
                więc nie wszystko wróciło do normy i długo jeszcze nie wróci
                jeśli tobie wróciło to gratuluję i trzymaj tak dalej!

                • 4 4

              • Jak najbardziej byl zakaz, mimo braku stanu wyjatkowego czy epidemii.

                • 2 0

              • zakaz powinien być na zawsze (3)

                złodziejstwo i oszuści krótkoerminowi

                • 0 4

              • Zakazy (2)

                Jak nie masz głowy na karku i nie potrafisz zarabiać to wracaj na kasę biedaku bo kolejka się robi

                • 4 0

              • o, widać kolejny szczęśliwy biznesmen :)

                • 2 2

              • ..I..

                januszku byznesu. bank i komornik nie będą czzekać na te raty we franku hahahaha

                • 0 5

          • (6)

            I jeszcze jedno. To właśnie w marcu/kwietniu nie można było ściemniać jak to piszesz bo wtedy wynajem był zabroniony i jeśli chodzi o okres marzec-maj to faktycznie było fatalnie w porównaniu do zeszłych lat. Ale na ten moment wszystko wróciło do normy i roczny przychód będzie maksymalnie o 20% niższy niż rok temu ale to tylko przez te miesiące, co wspomniałem wyżej.

            • 6 1

            • (5)

              być może jesteś wyjątkiem w branży i tobie się pięknie układa, jednak przy nieco szerszych analizie obraz nie jest tak optymistyczny
              zresztą nie o wynajem przecież chodzi

              • 0 6

              • (4)

                Był zakaz spowodowany pandemią oczywiście. Najgorzej dostali po d***e, ci co mieli większość gości z zagranicy. Ja już pisałem w innym wątku - mam inny model biznesowy i poza okresem zakazu mnie kryzys nie dotknął bo zagraniczni klienci u mnie to było mniej niż 5%.
                A piszę o wynajmie bo ty poruszyłeś ten wątek.

                PS. Druga strona medalu jest taka, że w tym roku w Gdańsku mnóstwo osób rozpoczęło swoją przygodę z wynajmem krótkoterminowym - budynki Atal, Śródmieście itd. No i oni narzekają bo im to na pewno nawet ciężko raty spłacić, jeśli brali kredyt.

                • 8 0

              • (3)

                przypomnij jaki to model biznesowy, to bardzo ciekawe, możesz być jedną z niewielu osób które (z wyjątkiem zamknięcia gospodarki) nie ucierpiały

                • 1 6

              • (2)

                Przecież pisałem że ucierpiałem bo marzec - maj to w zasadzie zerowy wynajem. Ale teraz nie narzekam na obłożenie bo od początku byłem nastawiony na dłuższe pobyty rodzin z dziećmi a nie krótkie pobyty zagranicznych gości imprezowiczów. No i mieszkania obsługuję sam a nie przez firmy, które mają wszystko gdzieś byle kasa się zgadzała.

                • 6 1

              • przecież napisałem - (z wyjątkiem zamknięcia gospodarki),
                miałeś jednak dużo szczęścia, to żaden specjalny model biznesowy
                jeśli zrobić większą analizę z kilku dużych miast w sensownych lokalizacjach to sporo brakuje do tego co było wcześniej, oczywiście nie oznacza to, że w jakiś pojedynczych przypadkach komuś nie mogło pójść trochę lepiej
                innymi słowy nie można uogólniać twojego przypadku

                • 1 5

              • masz jeszcze 3 tygodnie

                i koniec

                • 0 0

      • Przedłużałem umowy najmu długoterminowego na dwóch moich mieszkaniach, w kwietniu i maju (czyli w środku Covidu). (8)

        Nic nie spadło, jedynie wstrzymałem się z planowaną drobną podwyżką czynszu. Najemcy nawet nie zapytali o obniżkę, pomimo że na rynku pojawiło się sporo ciekawych mieszkań z rynku najmu krótkoterminowego.

        • 7 2

        • (2)

          mój znajomy ma kilka mieszkań i musiał sporo obniżyć lokatorom, ledwo mu starcza na kredyty i rozważa sprzedaż

          • 1 6

          • Mojego znajomego znajomy (1)

            Ma tak samo jak piszesz

            • 3 3

            • wielu ludzi z branży ma poważne problemy, pewnie znajmy tych znajomych też nie wie czy na raty wystarczy

              • 1 4

        • a inflacja rzeczywista z ukrytą (4)

          włącznie to jakieś 6-7%

          • 2 0

          • (3)

            4.7 % CPI to wiemy, reszta to spekulacja
            straszenie inflacją już nie działa

            • 1 0

            • Ale czym tu straszyc, kiedy to sie wlasnie dzieje? (2)

              Już na dobre zagoscil banknocik 500 zl, a za chwile potrzebny będzie 1000 zl, a do roznych większych transakcji to i 5000 zl, choc ten, oczywiście, przynajmniej na razie, nie będzie w oficjalnym obiegu.

              • 1 1

              • (1)

                4.7% to się właśnie dzieje czyli cały czas tak samo
                ludzie wystraszeni inflacją mieli rzucić się na zakup mieszkań, ale jakoś nie chcą

                • 0 3

              • pisowska propaganda sukcesu

                • 2 0

      • hahaahh

        dobre prowo

        • 2 0

  • Nie ma to jak Sea Towers w Gdyni. Tu są dopiero piękne widoki na Zatokę! (5)

    Mam tu skromny apartamencik 70 m2 i jestem bardzo zadowolony.

    • 18 16

    • Kuba Wojewódzki tu mieszka (2)

      • 9 0

      • I Doda :) (1)

        • 5 0

        • niestety

          gdzieś muszą mieszkać :)

          • 6 0

    • Polskie wyobrażenie o luksusie (1)

      a w rzeczywistości to polacki bajzel krótkoterminowy; tak jak mielno. Non stop impreza, chlew, syf, samowolka i bezprawie, niebezpieczeństwo (pożary spowodowane przez bydło krótkoterminowe), a wszystko za przyzwoleniem zarządu i admin na usługach krótkoterminowych geszefciarzy i wszelkiej maści pasożytów nieruchomości krótkotermin. Pokoje na godziny też są. Także ten...

      • 12 0

      • Spokojnie...

        rozumiem, że można nie lubić sąsiadów, ale taki poziom jadu to trochę za dużo. To tak samo jakby pisać, że wszyscy w Gdańsku to mafia. W ST mieszka pełno normalnych ludzi. ;)

        • 0 0

  • "Mieszkanie z widokiem"

    Haslo jednego z developerow.
    Buduje sie chalupy na wzgorzu, ludzie kupuja konkretny widok a potem buduje sie nastepna warstwe chalup...

    • 41 1

  • Ceny mieszkań już spadły o 5% (4)

    Ale niestety tylko w Euro, w PLN ceny się nie zmieniły.

    • 9 4

    • tak, (2)

      ale w PLN to już 10% korekty na transakcjach

      • 2 3

      • nawet jeśli 300 razy wciśniesz łaopkę w dół (1)

        to nie zmieni rzeczywistości i faktów

        • 2 2

        • zgadza się, spadki cen to fakt i nic tego nie zmieni

          • 1 0

    • Nawet sie te wyliczenia beda zgadzac - w strefie euro w zasadzie nie ma inflacji.

      • 0 0

  • Portova - xddddddddddddd

    • 16 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane