- 1 Gedania, Danziger Hof - problemy do rozwiązania (196 opinii)
- 2 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (157 opinii)
- 3 Tulipanowe pole już otwarte (103 opinie)
- 4 Morska Park. Osiedle będzie dokończone (184 opinie)
- 5 Barometr Cen Nieruchomości. Lokale użytkowe na sprzedaż (42 opinie)
- 6 Gdynia. 8 nowych budynków nad morzem (400 opinii)
Edward Nożycoręki znał się na nich jak mało kto i bez wątpienia zrobiłby z nimi porządek w naszych ogrodach. To jedne z najbardziej popularnych roślin ozdobnych. Choć nie są bardzo wymagające, warto wiedzieć, jak je pielęgnować. Zaniedbane, tracą barwę, gęstość i formę. Jak zatem zadbać o krzewy iglaste?
- Krzewy iglaste - jakie wybrać?
- Jak nawozić krewy iglaste?
- Dlaczego iglaki żółkną?
- Jak przycinać iglaki?
Krzewy iglaste - jakie wybrać?
Jest wiele gatunków i odmian krzewów iglastych. Popularnie nazywana tuja to w języku ogrodników żywotnik. Do często wybieranych należą żywotnik zachodni szmaragd czy żywotnik brabant - odmiany żywopłotowe, które również nadają się do uprawy doniczkowej. Znane są również żywotniki olbrzymie: aurea, czy zebrina - odmiana żółta. Tuje i cyprysy pochodzą z Ameryki Północnej. Żywotniki uprawia się również w Azji.
Za żywotnika w marketach budowlanych w Trójmieście zapłacimy od około 10 do 60 zł, w zależności od wielkości i gatunku. Przykładowo żywotnik zachodni smaragd strzyżony na kulę na nóżce, wysokości 70 cm kosztuje 54,90 zł. Z kolei ceny jałowca kształtują się od około 10 zł do 39,90 - tyle zapłacimy za jałowiec chiński spartan. Ceny krzewów iglastych z uprawy są nieco wyższe, wahają się od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych.
- W naszych ogrodach najlepiej czują się nasze rodzime gatunki roślin iglastych: cisy, jałowce, kosodrzewiny i modrzewie. Jeśli chodzi o iglaste krzewy pochodzące z innych krajów, do których należy tuja, ważne żeby wybierać te z mateczników zaaklimatyzowanych u nas, najlepiej takich, które są hodowane powyżej piętnastu lat- tłumaczy Radosław Stasiak z firmy Ogrody Stasiak.
Jednak roślina z dobrej uprawy to tylko połowa sukcesu. Kwestia pielęgnacji leży po naszej stronie i jak wszystkie rośliny, iglaki mają również swoje upodobania. Na przykład nie powinno się ich zbyt często przesadzać, najlepiej od razu znaleźć im stałe miejsce w ogrodzie. Lubią środowisko lekko kwaśne, dlatego należy wybierać nawozy fizjologicznie kwaśne. Poprawiają one wzrost i wybarwienie iglaków. Jak je stosować?
- Wiele zależy od gleby: na lekkiej glebie nawozimy te rośliny w małych ilościach, ale za to częściej, a na ciężkiej, zwięzłej glebie może wystarczyć jedno nawożenie - mówi Radosław Stasiak.
Najpopularniejsze iglaki do przydomowego ogrodu
Jak nawozić krewy iglaste?
- Wiosną stosujemy nawozy wiosenno - letnie, z dużą ilością azotu - od końca marca do sierpnia. Jesienią, tak zwane jesienne. Mają one znikomą zawartość azotu i dużą zawartość potasu, dzięki czemu roślina lepiej przechodzi okres zimowy - wyjaśnia Krzysztof Dobrzyński.
Podlewać powinniśmy regularnie.
- Sosny i świerki dobrze znoszą okresowe niedobory wody. Ale tuje i cyprysy nie, zwłaszcza w okresie jesiennym. Trzeba je nawadniać, żeby mogły zgromadzić odpowiednią ilość wody na zimę. Kiedy nadchodzi wiosna, pojawia się coś w rodzaju suszy fizjologicznej. Masa korzeniowa jest zamarznięta, ale równocześnie pojawia się duże nasłonecznienie. To właśnie najczęściej w tym okresie zaczynają się problemy z iglakami, np. żółknięcie czy opadanie igieł - mówi Krzysztof Dobrzyński.
- W słoneczne, upalne dni nie zlewamy roślin od góry do dołu. Taki sposób podlewania stwarza bowiem korzystne warunki dla rozwoju chorób grzybowych, może to również spowodować przegrzanie rośliny. Latem najlepiej podlewać wcześnie rano, albo po południu - dodaje Radosław Stasiak.
Dlaczego iglaki żółkną?
Innym powodem żółknięcia iglaków mogą być niedobory składników pokarmowych.
- Ten problem pojawia się często, gdy rośliny uprawiane są na ziemiach zmienionych przez człowieka, w których brakuje mikroelementów i organizmów glebowych. Tu zalecałbym nawozy z mikroelementami - radzi Radosław Stasiak.
Iglaki są również podatne na choroby grzybowe.
- Często występują one, gdy roślina się rozrasta, a jej fragmenty zostają niedoświetlone. Ciemne i wilgotne środowisko sprzyja rozwojowi grzybów - wyjaśnia Radosław Stasiak.
Mogą pojawić się również uporczywe szkodniki: ochojnik świerkowo- modrzewiowy czy mszyce, bardzo szybko potrafią doprowadzić roślinę do ruiny. Jednak i na nie są sposoby.
- Coraz częściej stosuje się systemy ekologiczne - wyciągi ze skrzypu i pokrzywy. Ale czasami nasilenie szkodnika jest tak duże, że nie obejdzie się bez środków chemicznych - mówi Krzysztof Dobrzyński.
Jak przycinać iglaki?
Ważnym elementem pielęgnacji iglaków jest przycinanie.
- Inaczej tnie się cisy, a inaczej sosny czy świerki, jeszcze inaczej tuje i cyprysy. Na przykład tuje żywopłotowe przycinamy sukcesywnie od góry i bokami, żeby roślina zagęszczała się - wyjaśnia Radosław Stasiak.
Możemy też pobawić się formą, jak jedna z mieszkanek Gdańska, pani Antonina. W jej ogrodzie iglaki pełnią funkcję dekoracyjną. Cięciem nadaje im różne formy.
- Takie cięcie wymaga dużej precyzji, ale bardzo szybko można nabrać wprawy - mówi.
Jeśli nie zapomnimy o regularnym podlewaniu, odpowiednim nawożeniu i czyszczeniu naszych iglaków, na pewno zapobiegniemy żółknięciu i opadaniu igieł, a nasze rośliny przeżyją niejedną zimę. Póki co, cieszmy się wraz z nimi słoneczną pogodą.
Miejsca
Opinie (4)
-
2014-07-08 20:12
Tuje
Tuje szmaragdy najlepiej sadzić dookoła działki,które tworzą swego rodzaju żywopłot - polecam gatunek szmaragd.A jak sadzić i i gdzie,oraz jak się opiekować to myślę że każdy we własnym zakresie już wie...ale reportaż fajny i przydatny :-) a w ogródku - jak kto chce,chociaz wart dobrze przemysleć ustawienie :-) pozdrawiam
- 4 3
-
2014-07-08 14:59
Glupota ludzka nie zna granic........ (1)
ludzie sadzac drzewa, krzeki, iglaki, choinki na swoich dzialkach nie zdaja sobie sprawy z konsekwencji jakie ich czekaja kiedy beda chcieli je pozniej wyciac. Drzewa sadzone w bliskiej odleglosci od budynku po kilku czy kilkunastu latach osiagaja naprawde duza wysokosc.Tak duże drzewo posiada rozbudowany system korzeniowy, który może z czasem natrafić na fundament lub chodnik biegnący obok domu i go zniszczyć. Drugi powód, to zagrożenie ze strony tego drzewa w czasie ewentualnego pożaru, które może upaść na dom i w konsekwencji wywołać pożar budynku ( nie wiem jak odnoszą się do tego przepisy przeciwpożarowe) Wspolczuje ludziom ktorych sasiedz bez opamietania ponasadzali w granicach dzialek duzo drzew, choinek i krzakow zacieniajac skutecznie budynki, podworza i tarasy. Pozniej prawnicy zacieraja rece poniewaz zwasnionych sasiadow nie brakuje a koszta spraw sa duze. Nie wspomne o pozwoleniach na wycinke, kosztach tej wycinki oraz kar za zniszczone mienie w razie gdyby takie drzewo zlamalo sie i uderzylo w budynek czy samochod.
- 10 16
-
2014-07-08 18:49
Glupota ludzka nie zna granic......
najlepiej wszystko zabetonować,nie będzie wtedy problemów ani tlenu
- 5 1
-
2014-07-07 22:02
my scinamy nasze 15 letnie tuje, tak jak 30 letni
poterzny krzak. mielismy dosyc. jeszcze musimy wyciac inne krzaki 20-30 letnie, nasz sasiad powycinal drzewa ponad 50 letnie i ma teraz dzialke pelna slonca i mniej lisci. od razu widniej w ogrodzie,.
- 5 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.