Opacka - inwestycja powstała w ubiegłym roku w Oliwie, naprzeciwko archikatedry
- w głosowaniu dla czytelników zorganizowanym przez portal Trojmiasto.pl została wybrana Najciekawszą Inwestycją Mieszkaniową Trójmiasta 2022 roku. Lokalizacja, architektura budynków i ich realizacja razem z położonym na miejskim terenie parkiem wzbudziła największą sympatię czytelników. Drugie miejsce zajęło osiedle Młyny Gdańskie na Siedlcach, a trzecie - pierwszy etap powstającego na Młodym Mieście osiedla Doki.
Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację:
Android
iPhone
Opacka to cztery czterokondygnacyjne budynki wielorodzinne powstałe w miejscu, gdzie obowiązuje Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony w lutym 2017 r. Plan ten nakazuje między innymi, by osiedle było wypełnione zielenią i połączone ścieżkami z sąsiednimi terenami zielonymi na miejskich działkach. Teren osiedla nie mógł być także w całości ogrodzony, a inwestor przed rozpoczęciem budowy zobowiązany był do przeprowadzenia badań archeologicznych.
Wszystkie te zapisy zostały spełnione przez właściciela terenu -
dewelopera Invest Komfort. A co więcej - mimo że plan miejscowy tego nie nakazywał - przeprowadził on także
konkurs urbanistyczno-architektoniczny na projekt osiedla i sąsiadującego z nim parku. Wzięły w nim udział cztery pracownie z Trójmiasta, a
wygrała sopocka pracownia Roark Studio, która też ostatecznie odpowiada za projekt osiedla i przestrzeni wokół.
Lokalizacja wymagająca wielkiej rozwagi
- Kontekst lokalizacyjny w tym przypadku wzbudzał w nas ogromne poczucie odpowiedzialności. Od początku jasne było, że uzupełnienie historycznej tkanki nie może polegać na konkurowaniu z otoczeniem, tylko na łagodnym wpisywaniu się w to miejsce - opowiada Norbert Miętki, kierownik marketingu w Invest Komfort. A sąsiedztwo jest tutaj zróżnicowane. Najważniejszym "graczem" w okolicznej przestrzeni jest
fasada będącej Pomnikiem Historii archikatedry oliwskiej. Najbliższe otoczenie nowej zabudowy to z kolei różnej klasy architektonicznej kamienice oraz dawny młyn.
- W takim miejscu nie było mowy o odwzorowywaniu istniejącej w Oliwie architektury, bo zawsze byłoby to niezbyt udane naśladownictwo. W zespole projektowym wiedzieliśmy, że to musi być będąca znakiem naszych czasów wyciszona architektura współczesna - mówi Norbert Miętki.
W efekcie konkursu i dalszych prac nad projektem deweloper
uzyskał wspólne pozwolenie na budowę osiedla wraz z realizacją sąsiedniego - położonego na miejskiej działce - parku.
- Rzeczywiście teren osiedla i parku od początku był projektowany jako jedna, przenikająca się całość. Proces projektowy trwał bardzo długo, bo ustaleń - także tych formalnych - związanych z powstaniem parku i odtworzeniem pocysterskich stawów było bardzo dużo - wspomina Jakub Bladowski, szef pracowni Roark Studio. - Dodatkowo nowa zielona przestrzeń musiała być projektowana w taki sposób, by w przyszłości miasto, które przejęło ten teren, mogło łatwo go utrzymać w porządku. Dodatkową trudnością w procesie projektowym był przepływający w sąsiedztwie
potok Oliwski, który wymagał regulacji. Opracowania hydrogeologiczne w tym miejscu były wyjątkowo skomplikowane, bo na relatywnie niewielkim terenie, poza korytem potoku, umieścić trzeba było wychodzącą poza obrys nowej zabudowy obszerną halę garażową, dwa stawy będące rekonstrukcją dawnych stawów rybnych (na jednym z nich latem działa też fontanna) oraz znajdującą się pomiędzy nimi groblę. Całość tej misternej "wodnej" konstrukcji
pełni także ważną rolę retencyjną, która do czasu powstania inwestycji była w tym miejscu mocno zaniedbana.
Architektura tła, a nie "nowe zabytki"
- Przygotowując ten projekt, już na etapie konkursu staraliśmy się wczuć w charakterystykę dzielnicy. Oliwa i jej uliczki zaprojektowane są dla osoby pieszej, której wciąż dostarczane są nowe bodźce w postaci różniących się budynków, ich detali, zieleni wokół. Po dokonaniu wielu analiz prowadzonych oczami pieszego, kierowcy samochodu, a także z powietrza doszliśmy do wniosku, że ten projekt nie może być kopiowaniem historycznej zabudowy, bo to doprowadzi do powstania karykatury - mówi Jakub Bladowski. W czasie prac nad projektem powstało około 20 propozycji elewacji budynków, by nową zabudowę jak najpłynniej, ale przy wykorzystaniu współczesnych środków wyrazu wpisać w charakter starej Oliwy.
Ostatecznie
Opacka to proste elewacje, podzielone na mniejsze pola, które optycznie zmniejszają gabaryty zabudowy. Dodatkowo ostatnia, wykończona spiekami kwarcowymi kondygnacja jest kolorystycznie jednolita z dachem. Daje to wrażenie, że budynki są niższe niż w rzeczywistości, nawet jeśli lokale na tej kondygnacji mają wysokość od 3 do 4,20 m.
Architekci podkreślają, że ich praca polegała wręcz na "odzieraniu architektury z detali", by maksymalnie ją uspokoić, pozwalając grać pierwsze skrzypce zieleni i obiektom istniejącym wokół.
Elewacje są pozbawione detali w potocznym rozumieniu tego słowa, ale mają "smaczki", które stanowią o jakości architektury. Są one tym bardziej widoczne, im bliżej zabudowy się podejdzie. Na przykład miedziane fragmenty elewacji są zgrane z podsufitką w tym samym kolorze.
- Budynki nie mają czerwonych dachów, co często budzi zdziwienie osób, które znają zabudowę Oliwy. Ale to także wynika z pogłębionej analizy struktury dzielnicy. W Oliwie czerwone są dachy, które mają spadek rzędu 30-45 stopni. Te, które mają spadek 10-15 stopni - tak jak dachy Opackiej - są kryte papą, a więc są szare, a nie czerwone. Zatem gdyby budynki Opackiej miały dachy czerwone, to byłoby nieautentyczne, nawet jeśli ogólny odbiór dzielnicy jest inny - tłumaczy Jakub Bladowski. Park dla mieszkańców i turystów
Park został zrealizowany na należącej do miasta działce sąsiadującej z zabudową mieszkaniową. Jego powstanie warunkowało wydanie pozwolenia na budowę osiedla, a plan miejscowy określa konieczność odtworzenia dwóch historycznych stawów wraz z dzielącą je groblą. Na terenie tym nie może powstać żadna zabudowa, a zrealizowane nasadzenia mają gwarantować zachowanie widoku na front katedry od strony ulicy Opackiej.
Punkt widokowy, który powstał w tej przestrzeni, doceniają także turyści, którzy w czasie chwili odpoczynku mają okazję zrobić "pocztówkowe" zdjęcie na front archikatedry.
- Mamy nadzieję, że park stanie się dla gdańszczan, zwłaszcza tych z Oliwy, jednym z ulubionych miejsc na mapie miasta. Dla Invest Komfort to kolejna motywacja do realizacji naszej strategii, zgodnie z którą tworzymy nie tylko osiedla, ale również mikroświat wokół. My kreujemy przestrzeń, przekazujemy ją mieszkańcom, a to oni wnoszą do niej emocje i relacje społeczne - mówił w czasie oficjalnego otwarcia tej przestrzeni Michał Ciomek, architekt i wiceprezes zarządu Invest Komfort. Projekt sąsiadującego z osiedlem parku oparto na planie zagospodarowania terenu zakładającym odtworzenie w Oliwie miejsca nawiązującego klimatem do dawnych ogrodów cysterskich. Na podstawie studiów nad dokumentami i starymi rycinami wyselekcjonowano rośliny, które przez cały rok tworzyć będą niezwykły klimat miejsca. Za projekt zieleni odpowiada
warszawskie Studio Krajobraz.
- Przeglądając cysterskie dzieła sztuki - koncepcje zarówno Hortus Conclusus, jak i ogrodów zabaw - okazało się, że wiele roślin można dalej z powodzeniem uprawiać na tym terenie. Posadziliśmy blisko 50 gatunków, w tym: rośliny zimozielone, trawy ozdobne i byliny, kwitnące w różnych porach roku. Do najciekawszych należą: miodunka, rodgersja, krwiściąg, sadziec. Gatunki szlachetne - hortensja, irys czy róża - nawiązują do religijnej symboliki zakonników. Wielką ozdobą są też rośliny cebulowe w połaciach trawników. Łączna liczba nasadzeń w parku i na osiedlu przekracza 12 tys. sztuk. Florę wzbogaciły także dorosłe kasztanowce, dęby i lipy - komentuje twórczyni projektu, architektka Małgorzata Sobótka ze Studia Krajobraz.Wszystko to podziwiać można, przechadzając się ścieżkami spacerowymi, przy których ustawiono ławki. Wieczorem klimatyczny nastrój tworzy tu nowoczesne i energooszczędne oświetlenie LED.
Zieleń parku przenika się z nasadzeniami na osiedlu, gdzie jest ich więcej. Bujne nasadzenia mieszkańcy podziwiać będą, korzystając głównie z poziomu -1, gdzie z sali klubowej i centrum fitness rozciąga się widok na zatopione w roślinach patio.
Wnętrza dla koneserów
Zgodnie ze standardem, jaki Invest Komfort stosuje w realizowanych przez siebie osiedlach, części wspólne nie tylko wykończone są w znacznie podwyższonym standardzie, ale też przewidziano dodatkowe strefy dla mieszkańców w postaci
strefy fitness z saunami i salą klubową dla dorosłych. Projekt wykończenia wnętrz powstał
w sopockiej pracowni PB Studio.
- Materiał, który w głównej mierze decyduje o najwyższej jakości tej przestrzeni, to kamień. Do wykończenia wnętrz użyto także powstałego specjalnie na potrzeby tego projektu betonu architektonicznego z wypłukanymi cząstkami bazaltu - opowiada Norbert Miętki. - Te chłodne materiały zostały zestawione z wysokogatunkowym drewnem czy ciepłymi tapetami. Mieszkańcy i goście Opackiej na co dzień obcować będą też ze sztuką. We wnętrzach umieszczono bowiem rzeźbę i płaskorzeźbę autorstwa Aleksandry Józefów.
Takie detale, w połączeniu z dużymi przeszkleniami, które pozwalają obcować z zielenią wokół osiedla, sprawiają, że życie w tym miejscu osiąga jakość godną tej lokalizacji.
Plebiscyt na Najciekawszą Inwestycję Mieszkaniową 2022W tym roku
portal Trojmiasto.pl już po raz 12. przygotował przegląd inwestycji mieszkaniowych oddanych do użytkowania w Trójmieście i okolicach w 2022 r.
Ze 120 inwestycji, które kwalifikowały się do udziału w plebiscycie, redakcja nominowała 60, które poddane zostały pod ocenę czytelników.
Głosowanie trwało przez dwa tygodnie - od 2 do 16 marca. W sumie oddano w tym roku 16 615 głosów, w tym 3182 na zwycięskie osiedle
Opacka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy