• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wody Polskie szykują się do walki z suszą

15 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Progi drewniano-kamienne stabilizują lustro wody przy jeziorach w powiecie tucholskim. Na zdjęciu próg przy jeziorze Żalno. Progi drewniano-kamienne stabilizują lustro wody przy jeziorach w powiecie tucholskim. Na zdjęciu próg przy jeziorze Żalno.

Przeciwdziałanie skutkom suszy jest obecnie najważniejszym zadaniem, jakie stanęło przed pracownikami Wód Polskich. Ogłaszane są kolejne przetargi w ramach "Programu kształtowania zasobów wodnych na terenach rolniczych", którego celem jest przywrócenie dwufunkcyjności urządzeń melioracyjnych. To zapewni retencję wód na użytkach rolnych w okresach suszy.



W skali całego kraju na to, by zapewnić retencję wód na użytkach rolnych, przeznaczono dodatkowe 154,7 mln zł. Za tę kwotę w ciągu najbliższych trzech lat zrealizowanych ma zostać 645 zadań inwestycyjnych.

Na Pomorzu, w ramach programu kształtowania zasobów wodnych na terenach rolniczych, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej PGW Wody Polskie w Gdańsku także podejmuje działania, które mają złagodzić skutki suszy. Remontowane będą istniejące już obiekty, a także planowana jest budowa nowych - w ciągu trzech lat na ten cel przeznaczonych zostanie 4,255 mln zł

- Przy stosunkowo niskich nakładach finansowych zastosowanie zaplanowanych rozwiązań wpływa korzystnie na bilans wodny w terenie. Są to bowiem działania punktowe, rozproszone, ale jednocześnie bardzo efektywne - podkreśla Aleksandra Bodnar, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Jakie działania podejmują pracownicy Wód Polskich?



Dzięki przeprowadzonym pracom zwiększona zostanie retencja w korytach rzek i kanałach o 8,35 mln m sześc. wody, co wpłynie na 7,2 tys. ha gruntów rolnych.

- W województwie pomorskim w 2020 r. szacunkowe koszty poniesione na odbudowę i budowę obiektów hydrotechnicznych, w tym ewentualne wykonanie dokumentacji, to 800 tys. zł. Zaplanowane zadania spowodują dodatkowe retencjonowanie 7,9 mln m sześc. wody - tłumaczy Aleksandra Bodnar.
Progi drewniano-kamienne stabilizują lustro wody przy jeziorach w powiecie tucholskim. Na zdjęciu próg przy jeziorze Głęboczek. Progi drewniano-kamienne stabilizują lustro wody przy jeziorach w powiecie tucholskim. Na zdjęciu próg przy jeziorze Głęboczek.
Na Warmii i Mazurach szacunkowe koszty zaplanowane w 2020 r. na zwiększenie retencji przez PGW Wody Polskie (RZGW w Gdańsku wraz z RZGW w Białymstoku i Warszawie) wynoszą 425 tys. zł. Zaplanowane zadania spowodują zwiększenie retencji o 67 tys. m sześc. wody.

Z kolei w województwie kujawsko-pomorskim szacunkowe koszty poniesione w 2020 r. na zwiększenie retencji korytowej przez PGW Wody Polskie (RZGW w Gdańsku wraz z RZGW w Bydgoszczy i Poznaniu) wyniosą 12,6 mln zł. Zaplanowane zadania spowodują dodatkowe retencjonowanie 560 tys. m sześc. wody.

- RZGW w Gdańsku już w ubiegłym roku realizował prace poprawiające retencję - podkreśla Aleksandra Bodnar.

Rozpoczęto budowę urządzeń małej retencji wodnej



Przedstawiciele Polskich Wód przypominają, że na terenie powiatów kościerskiego i kartuskiego rozpoczęto już budowę urządzeń małej retencji wodnej, tzw. zastawek, na sześciu jeziorach regionu. Koszt inwestycji to ponad 1 mln 800 tys. zł. Termin zakończenia prac to sierpień 2021 r.

Z kolei w powiecie tucholskim, na rzekach wypływających z dziewięciu jezior, przeprowadzono w 2019 r. remonty progów drewniano-kamiennych, stabilizujących zwierciadło wody. Koszt inwestycji to ok. 52 tys. zł.

Więcej na temat małej retencji i programu kształtowania zasobów wodnych na terenach rolniczych znaleźć można na stronie internetowej wody.gov.pl.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Opinie (53) ponad 10 zablokowanych

  • Deszczówka jak złoto

    Super, że rządy zaczynają dostrzegać problem, jakim jest brak wody. Każde działanie mające na celu poprawę naszej gospodarki wodnej i zapobieganie suszy powinno być chwalone. Nieważne, czy to rządy, czy zwykły szary człowiek. Bo samemu też można walczyć z suszą choćby poprzez zbieranie deszczówki (której notabene teraz jest sporo) do domowych oczek wodnych czy zbiorników do późniejszego wykorzystania w ogrodzie. Fajne zbiorniki mają chociażby w dom i woda, poza tym coraz więcej miast decyduje się na dofinansowania, dlatego myślę, że naprawdę warto rozważyć też takie działania, aby wspierać walkę z suszą.

    • 0 0

  • (5)

    A powiedzcie mi czemu ten artykuł się tu ukazał?
    Państwowa firma zleca portalowi miejskiemu wydruk artykułu o jeziorach na Kaszubach i w rzekach w koło Białegostoku...
    Czy tylko mi to trąci kampanią wyborczą?

    • 30 6

    • Żebyś wiedział

      Żebyś wiedział, że jednak coś ze skutkami suszy próbuje się zrobić i to skutecznie.

      • 0 0

    • (1)

      To nie jest portal miejski

      • 0 0

      • wiejski?

        to by sie zgadzało, tylu wiesniaków ze słomą w butach jak na trojmiasto.pl to nie ma nigdzie

        • 0 0

    • wykidawom wydarto z ręki oręż w postaci buntu do wyborów korespondencyjnych

      słupki juz dawno lecą w dół, ale czego sie nie robi by przyczepic sie do obecnie rządzących i urwac choc kilka głosów.

      • 0 2

    • Trochę jak PAŻP kilka miesięcy temu...

      To jest rzeczywiście dziwne, gdy instytucje powołane do realizowania pewnych ustawowo określonych zadań zamawiają płatne akcje promocyjne, które nie wiadomo czemu w zasadzie służą. Oczywiście, można to tłumaczyć ocieplaniem wizerunku, przybliżaniem szerszemu gronu odbiorców tematyki związanej z działalnością danej instytucji, itp., ale i tak pozostaje to bez żadnego wpływu na działalność Wód Polskich, bo ci którzy muszą korzystać z ich "usług" (np. przedsiębiorstwa wod-kan, które płacą za korzystanie z zasobów wodnych) i tak będą to dalej robić. Dlatego też, wydawanie pieniędzy (swoją drogą, ciekawe ile?) na takie cele w aktualnej sytuacji budzi wątpliwości. Gdyby okazało się jeszcze, że to nie tylko akcja trójmiejska, ale o szerszym zakresie, to koszty są stosownie wyższe.
      Przypomina to akcję promocyjną Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, która miała miejsce kilka miesięcy temu. Instytucja, która nie musi robić nic, by pozyskiwać "klientów", bo korzystanie z jej "usług" jest obligatoryjne, wydała grube miliony na reklamy w mediach (głównie publicznych). Teraz, są na skraju zapaści, bo ruch lotniczy w Polsce zamarł, a te lekkomyślnie wydane miliony na pewno pomogłyby teraz w ustabilizowaniu sytuacji.

      • 9 2

  • Wody Polskie ...

    i**otyzm śmichu warty i spora kaska dla prezesów, kierowników , sekretarek , kierowców tej firmy i dla reklamy ! A woda z Wisły i Odry spływa sobie spokojnie do morza, a toaletę spłukujemy tysiącami litrów wody do picia ...

    • 0 0

  • Rolnik

    Myślę, że tu trzeba dać obowiącek gminie. Na terenie gmin leżą łąki rowy rzeki tam są zastawy stare, ale trzeba je tylko uruchomić przez wymianę śrub trzymajacą zastawę to może zrobić 2 ludzi na gminę. Gdyby tak regulowano rowy rzeki bysmy mieli wiecej deszczów na naszym terenie. Zastawianie tylko rzek to za mało trzeba stosować zastawy na łakach, efekt będzie widoczy po 3 miesiacach

    • 2 0

  • Walka z suszą?

    Jak czytam takie brednie, to mi się mleko w lodówce psuje. Ciekaw jestem skąd Wody Polskie wezmą wodę do zatrzymania w tych zbiornikach retencyjnych? Wiemy już, że nie z opadów deszczu i śniegu, bo nie pada. Kolejne wyrzucone w błoto albo raczej w piach pieniądze. Program Stop Suszy to jakaś farsa. Chcą wydać 14 mld PLN na retencję. Nie ważne jaką - suchą czy mokrą. Retencję czego się pytam? Piasku z Wisły a może Odry? Kwoty, które są wymieniane w artykule to chyba na łopaty do kopania rowów i dziur w ziemi. Czy ktoś w ogóle poważnie myśli o tym, że za chwilę w kranach zabraknie wody? Za moment padnie cały przemysł energetyczny, papierniczy, mięsny. O rolnictwie nie wspomnę. Tymczasem poważni naukowcy zastanawiają się do kiedy odłożyć wdrożenie dyrektywy EU dotyczącej wykorzystania wód spuszczanych do środowiska przez oczyszalnie do użytku rolniczego. Na co czekają się pytam? Gdzie jest w programie Gospodarki Obiegu Zamkniętego woda, jako podstawowy środek produkcji? Pół zdania na 32 stronie mapy drogowej OtoGOZ. Nikt nie mówi otym, że w świecie odzyskuje się czystą wodę technologiczną albo do spożycia ze ścieków. Przecież są technologie, które to robią. Katalog dobrych praktyk też istnieje. Tylko trzeba chcieć coś robić poza tym, że się myśli o rządzeniu czymś, co za moment może przestać być państwem. Tu i teraz zjadło przyszłość. Smutne.

    • 1 0

  • Ostatnio bylem w lesie na spacerze moi drodzy I kochani (3)

    w okolicach Gdańska, kilka lat temu w tym miejscu bylo fajne małe jeziorko a dzisiaj chodziłem po dnie na boso ale już tylko po trawie..Musimy coś zrobić bo czeka nas bida..

    • 28 7

    • Zapomnialem dopisac

      Bylem calkowicie nietrzezwy i po lekach

      • 1 0

    • Oczywiście!

      Zapraszam do mnie na łąki, jest robota, czyszczenie rowów, budowa zastawek, pogłębianie torf -kuli. Zbieranie kwiatów gratis.

      • 0 0

    • znałem takiego jednego, wiec to nie ty

      tez chodzilł po wodzie, zwali go Jezus czy Jehowa czy jakos tak

      • 0 2

  • Potok siedlecki na Morenie (1)

    za osiedlem "Nad Wodą" - tak też są prace tego typu. Ktoś wie czy to ta akcja?

    • 2 0

    • Moja robota. Nie ma za co. Mam nie opodal działke w rod. 30 lat temu rowy na polach udrożnialiśmy z dziadkiem. Trochę doświadczenia mam....

      • 0 0

  • Na czasie? (1)

    Artykuł bardzo aktualny i na czasie! Od początku maja właściwie codziennie pada! Brawo dla autora za refleks!

    • 1 7

    • Pada?

      Pewnie w Mozambiku???

      • 0 0

  • Szkoda, że Wody Polskie nic nie robią w Gdańsku... (2)

    A lista rzeczy do zrobienia olbrzymia:
    - pogłębienie Opływu Motławy
    - odbudowa inżynierii wodnej na potokach (śluzy, zastawy itp) na terenie Gdańska
    - przywrócenie statusu cieku płynącego rzeczce Rozwójce (koło rafinerii Lotosu)
    - zajęcie się wodami płynącymi na terenie Gdańska w ogóle
    itd, itd...

    • 11 1

    • Oczywiście!

      Motława była już regulowana.....

      • 0 0

    • Odczep sie od fosy, czyli tzw. Opływu Motławy.

      • 0 0

  • ja (1)

    walka. a czy po prostu nie można tak normalnie?

    • 17 2

    • Oczywiście!

      Systematycznie? Nie , u nas najpierw zniszczyć, sprzedać, odkupić wyremontować i pełną parą Naprzód!!!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane