Budynek z bardzo małymi kawalerkami przeznaczonymi na wynajem dla studentów. Do tego wspólna, pralnia, suszarnia, siłownia czy kawiarnia. Na trójmiejskim rynku zaczynają powstawać prywatne akademiki - wygodne dla studentów i dochodowe dla właścicieli.
, na ul. Poleskiej 25 . Studenci mają tu do wyboru dziewięć pokoi o powierzchni ok. 20 m kw., podzielone na sypialnie dla kobiet i mężczyzn. W każdym pokoju mieszkają maksymalnie trzy osoby.
- blisko akademików uczelnianych i kampusu Politechniki Gdańskiej. Według inwestora (Metropolitan Investment) to studenci właśnie tej uczelni będą głównymi najemcami lokali w budynku. . W ubiegłym roku właścicielem działki była spółka Activ Invest, która przebudować chciała istniejący pod tym adresem obiekt, tak by powstało w nim około 60 mieszkań o powierzchni od 26 do 45 m kw. (i basen na dachu). Nieruchomość została jednak sprzedana. Obecnie działka, z której zniknął już stojący tam do niedawna budynek, należy do spółki Artema. Trwają przygotowania do inwestycji. 
2017-02-05 10:50
gratuluje odwagi:)
2017-02-05 13:56
Jest wielu porządnych. :)
2017-02-05 21:13
Ja wynajmowałem studentom mieszkanie na ogarnej - przeróżne miałem z nimi przygody ale raczej pozytywne "przewinęło" się u mnie z 50 rożnych studentów i studentek nie tylko z polski - moja opinia nie taki diabeł straszny jak go malują :-)
2017-02-06 08:35
żeby synek mógł być bezrobotnym z dyplomem ...
2017-02-17 08:16
Mówią że jestem frajerem bo inwestuje w frajerskie projekty jeszcze nigdy nie zarobiłem ale udowodnię tatusiowi że pomnożę jego kasę. Mam 10 mln i chce kupić całość gdzie dzwonić na srebrzysku nie ma już miejsca gdzie są wolne miejsca. Preferuje barbiturany i leki zwiądczające.
2017-02-05 11:01
Ja mam pokój 21 metrów, a koleżanka w starej kamienicy 38 metrów.
2017-02-05 21:52
Super ci się powodzi...
Ja jak byłem studenciakiem mieszkałem w akademiku w 3 osoby na kilkunastu metrach, teraz mam na 3 osoby około 200m2.
Więc doczytaj o czym jest tekst... bo chyba nie załapałeś.
Może inaczej:
W czasach kiedy byłem studenciakiem własne kilkanaście metrów to było marzenie choć z drugiej strony niczego nie żałuję.
2017-02-06 09:05
trudno było się uczyć, uczyłam się na klatce schodowej,
studia ukończyłam celująco , ale fakt, że nie musiałam pracować, by się utrzymać.
Dorabiałam podczas wakacji zakładach przetwórstwa owocowego.
Większą biedę klepałam przez pierwszą dekadę naszego małżeństwa niż na studiach :-).
Teraz- za 10 lat emerytura, dzieci dorosłe, wiele lat pracy ( na działalności) za mną, tzn.cały czas pracuję.
Ten pomysł jak wyżej uważam za b.dobry.
2017-02-05 22:23
która Ci ten pokój wynajmuje? czy z innymi studentami?
walczysz o miejsce w lodówce? czy wkurza się syf we wspólnym kiblu?
niestety masz tylko pokój a nie pełną niezależność.
Zapewne i tego Twojego pokoju są jakieś plusy, ale integrować można się także poza mieszkaniem :)
2017-02-05 22:24
no i? dla mlodego wlasne 20m2 to juz cos
2017-02-06 08:05
najpierw w akademiku - pokój mikro dla trzech osób, następnie w bursie - trochę większy pokój (z 20 m2) na trzy osoby, później wynajmowaliśmy mieszkanie - dziewczyna i ja mieszkaliśmy na 8 metrach... i byliśmy szczęśliwi. Dzisiejsi studenci są rozpieszczeni. Mój brat (młodszy o 10 lat) musiał mieć własną kawalerkę i samochód do dojazdów na uczelnię
2017-02-05 11:21
A czegos podobnego nie ma juz w budynku gdzie jest Sztuka Wyboru na Garnizonie? Kampus czy jakos tak? Z 50 kawalerek na najem dla studentow :)
2017-02-05 12:05
2017-02-06 09:32
nazywa się to Kampus kreatywny i w ramach tego Clipster zajmuje kilkanaście pomieszczeń. Mieszkam drugi rok na garnizonie i przyznam że żal się będzie wyprowadzić. Pozdrawiam wszystkich studentów z 19stki :)
2017-02-06 16:48
Mieszakm w kampusie (budynek nad sztuką wyboru). Od wakacyjnej powodzi brak pralni!, rowerowni, internet słabiutki. Pierwszy termin powrotu pralni był wyznaczony na październik. Ciągłe zwodzenie, brak informacji.
Poza tym ok
2017-02-05 11:39
Czyli co? Za ścianą wiecznie impreza i lodówkę trzeba zamykać na łańcuch?
2017-02-05 20:55
jak z bydłem mieszkasz, to tak. Ale jak z porządnymi ludźmi, to nie widzę problemu na takie rozwiązania
2017-02-05 11:42
Do tego na pokoju na jeszcze frajerów parke która jej płaci 900 zł więc wychodzi prawie na zero:))).
2017-02-05 11:53
Po 5 latach "studiowania" calosc do remontu. Kredyt pewnie masz na 30 lat. Wiec corka bedzie musiala sie przemeczyc z reszta kredytu albo ze sprzedaza, bo stwierdzi ze chce juz cos wiekszego.
2017-02-05 19:54
Niekoniecznie do remontu. Są "studenci" i studenci. Po skończonych studiach będzie już miała 25 lat kredytu, a nie 30 i jakiś (mały bo mały, ale zawsze) kapitał. Ja np. bardzo żałuję, że moi rodzice nie pomyśleli i mi takiego "prezentu" nie zrobili. Teraz miałabym już prawie połowę spłaconą - to co poszło na wynajem to by poszło na raty kredytu. Jeden pokój bym wynajęła i byłoby trochę do przodu. A tak dopiero zaczynam. Niestety, na wynajem mnie nie stać.
2017-02-05 21:12
2017-02-05 14:04
na pokoju? co to?
2017-02-06 09:46
to to samo co ,,jadę na Oliwę, to było na Wrzeszczu itp'' czyli nowo mowa rodem z warmińsko-mazurskiego
2017-02-06 10:34
"Było ciepło, więc chodziliśmy na krótkich rękawach."
2017-02-06 15:05
2017-02-06 15:21
więc to akurat nie z mazur:)
poza tym 'chodziliśmy na krótki rękaw'- to było nieodmienialne :)
z drugiej strony moja babcia z okolic lwowa miała zwyczaj mówić, ze idzie 'na ogródek' :)
2017-02-07 04:52
o ogródku nie wiedziałem
2017-02-06 23:20
A ludzie z chylonii idą na sklep zamiast do sklepu :D
2017-02-07 04:53
i mieszkają na chylonii zamiast we chylonii
2017-02-05 15:33
Dlatego okres spłaty jest taki długi. Nie ma nic za darmo. 200,000 zł spłacane po 1,000 zł/m-c powinno się spłacić w ~16 lat, a zobowiązanie jest na 30. Czyli tak jak napisałem wyżej, w pewnym sensie płacisz za wynajem ok. 500 zł miesięcznie + wydatki związane z utrzymaniem mieszkania (płaci właściciel).
2017-02-05 19:49
Jak mieszkasz na wynajmowanym, to całe życie jesteś stratny, bo płacisz komuś. Spłacając raty po 30 latach masz swoje i nie martwisz się, że wynajmu z marnej emerytury nie zapłacisz.
2017-02-05 21:37
optymistycznie zakładając, że nie dopadnie Cię "cancer" w tym czasie i nie zejdziesz z tego padołu...
2017-02-06 13:15
Tylko ze to nie zawsze tak dziala, jak nie masz rodziny, dzieci to zdecydowanie taniej jest wynajac na spolke jakies 2 pokoje w centralnej dzielnicy, niz wywalac 2300PLN na rate od kredytu 450kPLN, jakby sie kupilo mieszkanie w podobnym miejscu, dodac wszystkie oplaty, czyli niech to bedzie 450zl, razem 2750zl, do tego trzeba jeszcze takie mieszkanie wykonczyc. I mozna zawsze mieszkac w poblizu miejsca pracy, zmieniasz prace, zmieniasz lokal. Ja wiem, ze jakbym kupil to by mi sie nie chcialo nikomu podnajmowac, a za duzy pokoj ~20m2, w centrum przymorza, z prywatna lazienka, w mieszkaniu 3-pokojowym 75m2, z dwojka wspolokatorow place 900zl razem ze wszystkimi oplatami. Wiec co najmniej 1850zl mi co miesiac w kieszeni zostaje. Za pare lat, jak bede potrzebowal miec wlasne to sobe kupie w takiej dzielnicy z 50-60% wkladem wlasnym albo gdzies indziej za gotowke i wcale mi to nie wyjdzie drozej niz splacajac odsetki, dodatkowo oszczedzam na dojazdach mieszkajac blisko miejsca pracy. Wiec to nie jest ani czarne ani biale, zalezy od sytuacji.
2017-02-10 09:26
Będę oddawał przez 30 lat bez odsetek.
Dobry interes, co?
Kapitał kosztuje.
2017-02-05 20:42
frajerów parke ... Trąci lekkim buractwem
2017-02-06 07:12
Takie "z lekka" buraki pokupowały połowę mieszkań w moim bloku (blisko GUM-edu i Polibudy) - właśnie dla swoich studiujących dzieci. Same mazurskie rejestracje w garażu. Syf, hałas, wieśniactwo, śmiecenie, wieczne imprezy na pół Wrzeszcza..Super kulturalna młodzież...
2017-02-07 00:24
Nie widział 10K. na oczy.
2017-02-05 20:44
Studenci "z miasta" zawsze są stratni. Nie wiem jak teraz, ale za moich czasów, ten, kto zdecydował się na wynajem w mieście zawsze był w plecy z wiedzą... kolokwia, wejściówki, zmiany planu, newsy na temat egzaminów itp. Ci z akademika zawsze wszystko gładko przechodzili, ci z miasta musieli odkrywać wszystko na nowo. Mogłeś nieświadomie zrobić córce pod górkę. No chyba, że się czasy zmieniły :)
2017-02-05 21:19
Teraz studenci nie mają czasu na naukę bo pracują, na dodatek są typy roszczeniowe (oczywiście nie wszyscy, ale jest ich cała masa) które idą po najmniejszej linii oporu. Uczelnie organizują drugi i trzeci nabór, reklamują się gdzie się da, biorą kogo się da, bo liczy się kasa na statystyczną głowę + niż demograficzny. Kiedyś szanowało się wykładowcę a teraz studenta. Chociaż mam nadzieję, że jednak wykładowców jeszcze szanują. Ot i tak się czasy zmieniły.
2017-02-06 10:24
2017-02-06 12:05
No masz Waść rację :-)
2017-02-06 23:26
ale odkąd istnieje internet ludzie zamieszczają ważne informacje (te dotyczące egzaminów również) na wspólnym koncie mailowym. Spr&potw
2017-02-05 23:14
troche szacunku BARANIE dla ludzi którzy Ci płacą , oni nie są frajerami tylko uczciwie płacącymi ludzmi , i szanuj ich bo z nich zyjesz
2017-02-06 00:59
Tylko przez 5 lat frajerze...
2017-02-06 08:59
jesteś Łosiem, ktorego nie stać na mieszkanie, a wiesz ze inni tak robią, wiec probujesz sie dowartościować.
2017-02-07 00:25
To trol.
2017-02-07 18:23
Rata kredytu to rata ale jeszcze dochodzą koszty utrzymania i eksploatacji.
Czynszu nie płaci ale nawet przy własnościowym to kilkaset zł. dodać trzeba, ze ci jak ich nazwałeś "frajerzy" mają prawo zużywać wody jakiej chca i ile chcą i eksploatować pralke oraz zużywac energii na full. Oczywiscie gaz, energię, internet i TV trzeba opłacić. Także za wynajmujacych Wynajmujacego nie obchodzi zużycie energii za mikrofalę i zelazko czy komputery. Czyli 800 zeta kosztów utrzymania spoko.
Różowo z wynajmującymi to jest na początku.
Cwaniactwo i buractwo z ciebie wychodzi. Nie chciałabym pracować u kogoś takiego.
2017-02-05 12:06
Miejsc postojowych! Na kazde 2lozka musi byc miejsce zgodnie z prawem! Zadnych ustepstw. Potem zastawiona cala okolica i tekst nic nie moglismy zrobic bo lamiemy prawo dla wybranych!
2017-02-05 12:10
Stale? Jaka forma opodatkowania. Vat itp. Pierwsze 3lata pieknie a potem 20% działalności plus moze vat nic tylko uzytkowe kupowac. Dobrze sie zastanów zanim kupisz inwestycje w lokal a nie mieszkanie bo ani ziemi ani wladzy nie masz nad tym co sie dzieje
2017-02-05 12:36
niedziala strona harwardgdanski.pl wiec chyba nie sprzedaja jeszcze?
2017-02-05 13:40
Jest na gdanski-harward.pl
2017-02-05 15:33
2017-02-05 13:04
Czy tylko ja nie widze nic na stronie inwestora?
2017-02-05 20:28
Tylko ty
2017-02-05 21:29
ale z tej domeny cwaniaczku...
2017-02-05 13:15
W którym to dokładnie miejscu na Do Studzienki. Tam więcej znajdzie się takich budynkow do remontu
2017-02-06 07:17
Na końcu, pod lasem, vis a vis przedszkola. Bardzo ładne miejsce. Tylko droga dojazdowa nie wygląda tak, jak na tych wizualizacjach, hehe. I raczej długo nie będzie..
2017-02-05 14:08
Po takich zapowiedziach "dewelopera" można spodziewać się próby obejścia prawa. Zaraz po otwarciu winna się odbyć kontrola p.poż. i jeżeli budynek "usługowy" będzie wykorzystywany jako budynek zamieszkania zbiorowego niezgodnie z przeznaczeniem zawiadomienie do inspektora nadzoru budowlanego i zamknięcie przybytku do czasu uregulowania zgodnie z prawem. Jest więc ryzyko dla inwestora spore. Brak poszanowania dla prawa winien być rugowany.
2017-02-06 00:12
projektowali projektanci z Fort, którzy mają uprawnienia i wykładają na politechnice, jak to przeszło przez urząd to ja nie wiem ..
2017-02-06 10:04
Problem pojawi się jeżeli budynek będzie użytkowany niezgodnie z przepisami np pomieszczenia tzw gospodarcze, nieprzeznaczone na stały pobyt ludzi będę wykorzystywane jako sypialnie. Dlatego faktycznie tylko kontrola straży może ustalić jak użytkowany jest budynek tzn czy zgodnie z projektem i pozwoleniem na użytkowanie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy