• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pytanie do notariusza. Dom na gruncie małżonka należy wyłącznie do niego

7 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Wspólna budowa domu wcale nie musi oznaczać, że będzie on należał do majątku wspólnego. Jeśli powstał na gruncie należącym do jednego z małżonków, będzie częścią jego majątku osobistego. Wspólna budowa domu wcale nie musi oznaczać, że będzie on należał do majątku wspólnego. Jeśli powstał na gruncie należącym do jednego z małżonków, będzie częścią jego majątku osobistego.

W wielu małżeństwach żona lub mąż dysponują podarowanym na przykład przez rodziców majątkiem, który wykorzystywany jest do zakupu mieszkania lub budowy domu. Nie zawsze pozyskana przy pomocy takich środków nieruchomość jest majątkiem wspólnym małżeństwa.



- Przed naszym ślubem mój mąż dostał dom od rodziców. Po ślubie, za pieniądze ze sprzedaży tej nieruchomości, postawiliśmy inny dom. Czy w razie rozwodu lub śmierci małżonka mam jakieś prawo do tego domu? - pyta w liście do redakcji pani Alina.

Odpowiada Kamil Jędrej, zastępca notarialny w gdańskiej kancelarii notariusza Macieja Ciszewskiego.



W postawionym pytaniu nie wskazuje pani, czyją własność stanowi nieruchomość gruntowa, na której wybudowano nowy dom. W związku z trwałym związaniem budynku z gruntem, w tym przypadku konieczna jest więc analiza pod dwoma względami.

Pierwsza z możliwych sytuacji to ta, gdy dom został wzniesiony na nieruchomości gruntowej stanowiącej majątek osobisty męża. W takim wypadku cała nieruchomość, jak i wzniesiony na niej budynek, stanowić będzie majątek osobisty małżonka, gdyż zgodnie z treścią art. 33 pkt. 10) ustawy z dnia 25 lutego 1964 roku Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2017 r. poz. 682 t.j.) (dalej k.r.i o.): "Do majątku osobistego każdego z małżonków należą: przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej" (zasada surogacji). Niemniej jednak, jeśli chce się pani czuć zabezpieczona przed utratą możliwości zamieszkiwania w przedmiotowym budynku mieszkalnym, może się pani zwrócić do męża o ustanowienie na pani rzecz ograniczonego prawa rzeczowego w postaci służebności osobistej. Stosownie do jej treści, będzie pani mogła między innymi dożywotnio i nieodpłatnie zamieszkiwać w domu, o którym mowa i korzystać z całej nieruchomości w zakresie, jaki przysługuje właścicielowi tej nieruchomości.

Druga sytuacja obejmuje stan faktyczny, w którym nieruchomość gruntowa, na której stoi dom, stanowi państwa majątek wspólny. W takim wypadku wybudowanie domu ze środków pochodzących z majątku osobistego pani męża, a uzyskanych ze sprzedaży nieruchomości, którą otrzymał w formie darowizny, będzie stanowiło nakład z majątku osobistego małżonka na majątek wspólny. Zasadą wynikającą z dyspozycji przepisów k.r.io. jest równość udziałów w majątku wspólnym małżonków (art. 43 §1). Stosownie jednak do treści art. 45 §1 zd.2 k.r.io., każdy z małżonków "Może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny. Nie można żądać zwrotu wydatków i nakładów zużytych w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, chyba że zwiększyły wartość́ majątku w chwili ustania wspólności". Zwrotu dokonuje się przy podziale majątku wspólnego.

W obu sytuacjach, w wypadku śmierci męża (przy założeniu, że nie powołał on spadkobierców testamentowych) będzie pani dziedziczyła po nim. Wysokość udziału w spadku, w przypadku dziedziczenia ustawowego, zależna jest od faktu istnienia pozostałych spadkobierców i regulowana jest dyspozycjami ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (Dz.U. z 2017 r. poz. 459 t.j.).
Pytanie do notariusza Pytanie do notariusza

Zamierzasz kupić lub sprzedać nieruchomość, wydzielić jej część, dokonać darowizny lub spisać testament, ale masz wątpliwości co do związanych z tym formalności? Prześlij swoje pytania mailem: notariusz@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą notariusze z Izby Notarialnej w Gdańsku. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Dom portalu Trojmiasto.pl.

Miejsca

Opinie (122) 9 zablokowanych

  • Rozwiązanie tego jest banalnie proste. (3)

    1. Nie żenić się . Unikniesz przeróżnych kłopotów, nie tylko takich jak są w artykule. Pamiętaj, małżeństwo jest tylko dobre dla kobiety. To umowa prawna, przez którą gdy będziesz chciał odejść od swojej kobiety to będzie mogła ciebie zmieszać z błotem i zabrać ci wszystko.
    2. Jak ciebie naciskają inni ludzie i nie masz swojego zdania to spisać intercyzę.

    • 28 6

    • niemam takich nerwów by dłuzej niz kilka lat wytrzymac z idiotką,najlepiej jest czestozmieniac na nowy model :) (1)

      • 7 4

      • Świadczy tylko i wylacznie o autorze .Kilka lat żeby zrozumieć ze to idiotka???

        • 1 1

    • genau

      dlatego jestem w związku i sie nie hajtam.
      niestety, moja kobita nie chce sie uczyc i rozwijac, mimo róznorakiej pomocy z mojej strony, nie tylko finansowej, wiec, będać za granicą, zarabiam średnio 15 razy tyle co ona. Nawet przyjechac nie chce żeby sobie dorobić. nie to nie, ja mma przyszłośc zabezpieczoną, majątek na ponad bańke, ona samochód za 5k. pln. Thst is it.

      • 1 2

  • Gorsze są problemy na świecie...

    • 5 0

  • Kobieta ma tylko jeden cel wrzyciu orżnąć faceta ile sie da i znalesc nastepnego :)A jak niejest specjalnie ładna to zostaje (3)

    Dlatego na całym swiecie są bardzo popularne drogie szkoły tylko dla kobiet jak znaleźć milionera i go przy sobie zatrzymac jak najdłuzej :)

    • 10 13

    • Ortografia się kłania (1)

      Głową to Ty chyba nie zarabiasz tych swoich milionów

      • 4 5

      • ty nie załsugujesz na nic innego :)

        • 1 3

    • W rzyci pisze sie oddzielnie....

      • 1 0

  • (5)

    To skąd tyle ludzi. Na świecie z tego wyrachowania , kto was wychował , wasze zaborcze zazdrosne matki , które wmówiły wam , że kobiety są złe w ten sposób odarły was z tego co jest najpiękniejsze między kobietą a mężczyzną z uczucia miłości przyjaźni lojalności , i jednocześnie nie przygotowały was do życia w rodzinie , jest dużo bardzo wartościowych dziewcząt

    • 17 11

    • Tak. Dziewcząt. 17-25 lat. Ale głupich.

      A potem już i głupich i wyrachowanych i starzejących się...

      Za to z coraz większymi ambicjami. Bez pokrycia :-)

      • 8 4

    • ale ty oczywiście będziesz idealną matką ;)

      • 5 0

    • Najpiekniejsze miedzy kobieta a mezczyzna sa (zaleznie od punktu widzenia):

      - Karta Kredytowa (ujdzie zlota, ale powinna byc platynowa)
      - biust kobiety.

      • 2 1

    • (1)

      Gdzie te wartościowe dziewczyny, co? Bo szukam już od 4 lat...I to na co trafiam to taki odpad umysłowy ze w głowie się nie mieści...Same płytkie, tępe, materialistyczne i powierzchowne kawałki materiału...A uwierz ze wymagania co do fizyczności, jeśli jakieś kiedyś miałem, już dawno o nich zapomniałem (w sensie ze uroda czy tez waga nie ma absolutnie zadnego znaczenia)...I nadal nic...Wy wszystkie po prostu jesteście takie same...Może z 5-10% jest kobiet wartościowych...Tylko ze już dawno zajęte...Reszta to dno!

      • 8 1

      • sloik

        zgadza sie , same paszteciary z wielkim ego i wymaganiami, których same nie spełniają.

        • 0 0

  • Masakra

    1. Kobieta pyta o własnosć i kasę :)
    2. Przepisy - w jakim swiecie my żyjemy, że to tak działa... Niedługo kuźwa będę paragony zbierał, bo jeszcze się okaże, że muszę oddać za papier toaletowy...

    • 25 1

  • Nie żenić się, nie robić dzieci, chować grosiki do materaca

    Ludzie którzy piszą komentarze w stylu "to zła kobieta była"
    w realu nie mają ani żony, ani majątku
    słuchajcie ich a daleko zajedziecie

    • 18 10

  • Žniwo przemocy (23)

    Ród męski sam sobie winien. Wiele dzisiejszych młodych kobiet widziało przemoc w rodzinie. Fizyczną i ekonomiczną. Taką przemoc kochający mężowie stosują i dzisiaj. Dlatego mądra i odważna kobieta chce móc uciec przed tą przemocą, jeśli ona się wydarzy. Uciec nie prosto na ulicę i bez grosza. Dodatkowo, faceci częściej zdradzają i kobieta też ma prawo do godnego wtedy zadośćuczynienia. Kobieta poświęca młodość, czas i urodę, często karierę i rozwój. Brak zgody na wspólny majątek ze strony męża już jest przemocą. Trzeba jasno określić, co jest moje, co twoje, a co wspólne.

    • 8 18

    • (9)

      Jaką młodość poświęca? :-)

      Chyba na studia. Potem to już nie młodość. Nie wmawiajmy sobie.
      A jak się pojawiają dzieci i problemy - to bhez względu na wiek - młodosci już nie ma..

      • 9 4

      • Jak facet zostawi, to poświęca, bo robi się np. za stara na matkę lub znalezienie nowego partnera. (8)

        Kumasz?

        • 3 5

        • (6)

          o co chodzi z tym "za stara na matkę"? nie brałaś udziału w podejmowaniu decyzji o dzieciach? partner podjął ją sam?

          • 4 3

          • A jajniki to są sprawne do śmierci? (5)

            • 0 2

            • (4)

              a czytanie ze zrozumieniem? jak cię zostawi facet, z którymi nie miałaś dzieci to tych dzieci chyba nie było z czyjegoś wyboru?

              • 0 1

              • Uspokój się. Racjonalizm może Cię zabić. (3)

                • 0 1

              • (2)

                z braku racjonalizmu teraz jęczysz. zaiste lepiej na tym wyszłaś. zacznij brać rzeczywistość na klatę, może nie jest za późno.

                • 1 1

              • Trzeba być mądrym przed szkodą i po szkodzie (1)

                Nie wiesz kim jestem, czy wogóle mam męża i pracę, ani jakà, ale zdradzę Ci, że nie myślę tylko o sobie, ale też o innych, a zwłaszcza o kobietach, szczególnie tych mniej zaradnych z różnych przyczyn życiowych.

                • 0 1

              • i ty chcesz ich uczyć zaradności poprzez ciągnięcie kasy od faceta? że należy im się kasa za nieudane małżeństwo? że facet jest odpowiedzialny za wszystkie jej życiowe problemy? że lepiej być pijawą niż umieć zapewnić sobie minimum życiowe? a tak do główki nie przyszła jakaś zbłąkana myśl, że rozpad małżeństwa to nie do końca jest tak, że okropny facet zostawia biedną, poświęcającą się kobietę, nierzadko kobieta również ciężko na ten rozpad pracuje.

                • 2 0

        • Jak zostawi - to jest normalne ryzyko życia. Równie dobrze może umrzeć - i wtedy też będzie jego wina? :-)
          Zresztą - ona też może go zostawić. Zdarza się.

          • 1 0

    • (9)

      a kobieta nie ma prawa do samodzielności i umiejętności utrzymania się bez pomocy męża? jak poświęca, to jej problem i jej wybór. jak ją facet do poświęcenia zmusza to... tez jest jej wybór.

      • 2 3

      • Więcej empatii i mniej przemocy słownej. (8)

        Postaraj się na drugi raz. Już samo małe dziecko wpływa na osłabienie pozycji kobiety. I nie kaźda dobrze zarabia. W tym kraju wciąż kobiety zarabiają mniej. Może faceci, powalczyliby o prawa kobiet, to też będą mieli lżej. A tak w Polsce jest przyjęte, że kobieta nie musi dobrze zarobić, bo mąż ją utrzyma. Na pewno wielu panów się z tym zgodzi, że tak jest.

        • 4 5

        • (7)

          może czas przestać jęczeć i robić z siebie sierotkę? mądra i odważna kobieta SAMA potrafi zadbać o swój byt. różnice w pensjach nie są aż tak wielkie, by nie dać sobie rady i zdechnąć z głodu. dziecko niczego nie osłabia, bo od dzieci są alimenty. a jak wybrałaś łosia, który miga się od płacenia, to cóż... takiego wybrałaś. nikogo poza tobą nie obchodzą twoje wybory. tylko ty za nie płacisz, tak wygląda dorosłe życie, wiesz?
          co do zdrady... rozumiem, że jak pójdziesz w tango z hydraulikiem to wtedy mąż też będzie miał prawo do "zadośćuczynienia"? czy też w twoim przypadku będziesz się tłumaczyć, że "ród męski sam sobie winien"?

          • 6 3

          • Nic tylko Ci współczuć taka jesteś mądra i zarąbista. (5)

            Do czasu Skarbie, aż Ci nóżkę lub łapkę, coś utrąci.

            • 1 1

            • (4)

              tobie jak widać od urodzenia coś się utrąciło. w główce. w przeciwieństwie do ciebie nie czuję się gorsza, słabsza i mniej zaradna od mężczyzn, nie muszę walczyć o swój byt cudzym portfelem.

              • 1 2

              • To czym to robisz? (3)

                • 0 1

              • (2)

                jak nie widzisz alternatyw, to w sumie nawet ci nie współczuję. dostajesz to, na co zasłużyłaś.

                • 1 1

              • A o co Ci chodzi? (1)

                • 0 1

              • czytaj aż zrozumiesz, może ci to chwilę zająć, ale nie poddawaj się.

                • 0 0

          • Zadbać o swój byt, to też nie dać się mężowi wykiwać i mieć do tego odwagę nawet jeśli zarabiam więcej od niego.

            • 0 1

    • A brak zgody zony na wspolny majatek tez jest przemoca?

      Czy moze "prawem do decydowania o sobie'?

      • 3 2

    • W pelni sie zgadzam. Najlepsze, ze jak facet chce intercyze to madry etc. A kobieta to sie zaczyna jazda hej, ze chciwa, pazerna etc. Z mojego doswiadczenia faceci chca tak - on osobna kasa, tajne konta, oszczednosci a ona najleliej nic, by nie miala z czym odejsc. Ile zon zarabia duzooo mniej a wszystko przeznaczaja na wspolne potrzeby? A ilu facetow...?

      • 5 4

    • egon

      Hmmm. rozumiem że kobiety są święte i tej przemocy nie stosują. Typowa logika kobieca. Równouprawnienie jest dobre ale wówczas jeżeli działa na naszą korzyść. Obecne kobiety są wyrachowane, cyniczne i pozbawione często kręgosłupów moralnych. Biorą zakładników w postaci własnych dzieci i szantażują mężów. Tak wygląda współczesna kobieta.

      • 0 0

  • takie sa wlasnie baby. dlatego sie nie zenie. (4)

    • 8 3

    • Dlatego będziesz żył krócej. (3)

      • 1 5

      • (2)

        Raczej na pewno będzie żył dłużej, bo zaoszczędzi sobie sporej dawki stresu zwiazanej ze znoszeniem"humorow" małżonki, a stres jest głównym powodem wielu chorób.

        • 2 1

        • Dla Janusza wszystko może być stresem leczonym browarkiem (1)

          • 2 3

          • Powiedziała Grazynka...

            • 1 0

  • (1)

    Są dwa sposoby zabezpieczenia swoich interesów w małżeństwie (na wypadek śmierci i rozwodu) - testament i intercyza.
    Jest tylko mały kłopot z dziedziczeniem, bo sepy pominięte w testamencie będą biegać po sądach i domagać się zachowku.
    Najlepiej pozycjonowanie kilkanaście lat na kocia łapę i jak nabierzecie pewności to dopiero brać ślub - taki na całe życie i wtedy można trochę pokombinować z dziedziczeniem.

    • 9 0

    • Czekać całe życie (kilkanaście lat) na przekonanie się że druga strona jest jednak uczciwa :-)

      A potem coś jej pod sufitem siądzie :-) i co?

      • 3 0

  • A to już nie ma chętnego notariusza do napisania art.? (1)

    może niech wypowie się jakiś aplikant....

    • 0 2

    • a co złego w wypowiedzi zastępcy notarialnego? gorszy sort?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane