- 1 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (194 opinie)
- 2 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (5 opinii)
- 3 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (261 opinii)
- 4 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (887 opinii)
- 6 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
Pytanie do notariusza. Zachowek od majątku przekazanego w darowiźnie
Zachowek należy się ustawowym spadkobiercom, którzy z jakiegoś powodu nie zostali do tego spadku powołani. Osoby takie mogą domagać się od członków najbliższej rodziny zapłaty określonej sumy, która pokryje ich straty związane z pominięciem przez spadkodawcę. Jak długo można dochodzić takich roszczeń?
- Trzynaście lat temu otrzymałam w darowiźnie dom od rodziców, który gruntownie odremontowałam. Rodzice od czasu darowizny mieszkają w innym mieszkaniu, kupionym przeze mnie, ale na moje nazwisko - opisuje swoją sytuację nasza czytelniczka pani Ilona. - Mam brata, który nie mieszka w Polsce. Czy w razie zgonu jednego z rodziców brat będzie miał prawo do zachowku też od wartości mojego domu? A jeżeli sprzedam dom przed śmiercią jednego z rodziców, to czy również wartość sprzedanego domu wejdzie w skład zachowku? Jeżeli tak, to jaka będzie przyjęta wartość domu?
Odpowiada Łukasz Kurecki, notariusz z Gdyni
Pani brat, jako zstępny swoich rodziców, należy do kręgu osób uprawnionych do zachowku po rodzicach. Wysokość zachowku uprawnionego określa się na połowę wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym po osobie, po której należy się zachowek, a jeśli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego.
Przykładowo przy dziedziczeniu ustawowym przez trzy osoby to jest małżonka i dwójkę dzieci, z których każdy dziedziczy po jednej trzeciej wysokość zachowku wyniesie jedną szóstą wartości spadku, bądź jeśli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni dwie dziewiąte wartości spadku.
Jeżeli pani brat nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez jego rodzica darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko przyszłemu spadkobiercy po tym rodzicu, roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.
Przy obliczaniu zachowku dolicza się do spadku, stosownie do przepisów kodeksu cywilnego, między innymi darowizny dokonane przez spadkodawcę. Przy czym nie dolicza się do spadku dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób niebędących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.
Darowiznę domu na pani rzecz, jako uprawnionej do zachowku córki lub będącej spadkobiercą rodziców, dolicza się do spadku po rodzicach przy obliczaniu zachowku, a fakt jej dokonania przed trzynastoma laty nie ma znaczenia. Wartość domu należy ustalić według stanu z chwili dokonania darowizny, czyli przed remontem, ale według cen dla takich nieremontowanych domów z chwili ustalania zachowku - chwila zamknięcia rozprawy w procesie o zachowek.
Jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy lub osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może on żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Obdarowany, który sprzedał przedmiot darowizny jest obowiązany do zapłaty powyższej sumy w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny. Obdarowana, która sama jest uprawniona do zachowku, ponosi odpowiedzialność względem innych uprawnionych do zachowku tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jej własny zachowek.
Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku poprzez wydziedziczenie. Ponadto pozbawiona zachowku jest osoba, która zawarła z przyszłym spadkodawcą umowę o zrzeczenie się dziedziczenia po nim.
Zamierzasz kupić lub sprzedać nieruchomość, wydzielić jej część, dokonać darowizny lub spisać testament, ale masz wątpliwości co do związanych z tym formalności? Prześlij swoje pytania mailem: notariusz@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą notariusze z Izby Notarialnej w Gdańsku. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Dom portalu Trojmiasto.pl.
Opinie (74) 3 zablokowane
-
2018-10-21 19:48
Czyli bez sensu (7)
To po co testamenty i darowizny? Jeżeli chcę dać jednemu dziecku dom to daję, dlaczego po mojej śmierci będzie musiało płacić rodzeństwu jakąś tam część? Jakbym chciała żeby drugie też coś dostało to bym dała im po połowie. Przez te wszystkie zapisy testament i darowizny nie mają żadnej wartości. W przypadku darowizny na mocy aktu notarialnego np. domu, automatycznie powinien być wyłączony ze spadku i praw do zachowku
- 98 11
-
2021-04-16 13:47
Zachowek
A co jeśli rodzice obdarują w testamencie tylko jedno dziecko a to drugie się nimi opiekowało i pomagało w chorobie i ma nic nie otrzymać. rodzice mogą mieć narcystyczne osobowości i nie myśleć sprawiedliwie i racjonalnie
- 1 0
-
2020-08-14 16:53
Kradną darowiznę osób,które tylko na nią zasługują.
Zgadzam się. Moja mama przepisała mieszkanie na mojego syna .Syn poszedł tam mieszkać,a ja wzięłam mamę do siebie. Jest zameldowana i sobie dobrze żyjemy. Nadmieniam,że 10 lat temu mój brat wyjechał do Stanów Zjednoczonych i żyje sobie też godnie. Teraz nagle potrzebuje kasę na ziemię ,którą kupił w Polsce i już za życia pyta o mieszkanie to darowane wnukowi .Nigdy nie przypuszczałam,ze będzie je chciał ,mama też . Teraz już się odgraża,ze po śmierci matki ,mój syn będzie musiał go spłacić . mieszkanie jest spłacane do banku ,remontowane ale nie przez niego. To jest właśnie sprawiedliwość. Jedyny teraz sposób to wydziedziczenie od zachowku . 30 tyś. będzie trzeba w przyszłości mu dać. Dla syna to duża suma,dla niego to bułka z masłem. To jest właśnie prawo . Wyjeżdżają ,rodziców mają w d*pie. Dzwonią tylko ,żeby się chwalić swoim dobrobytem .A jak rodzice umierają pierwsi łapę wyciągają po kasę i wpędzają rodzinę w biedę.
- 1 1
-
2020-02-18 12:28
zachowek
jeśli chce się jednemu dziecku wszystko darować a ma się ich troje...to jest się wyrodnym rodzicem, w dzieciach płynie ta sama krew...nie trzeba było tyle płodzić i rodzić,,, oni nie prosili się na świat,a jak się powołało tylu do życia to i tylom trzeba darować.
- 1 1
-
2019-09-03 20:41
Wolska
Maz dostal dom pracowalismy zeby cos miec a potem przyszli i oskubali perfidnie.a teraz karma wraca powoli.i czy warto bylo.rodzina sklocona.juz nigdy niebedzie jak dawniej.dla tych paru groszy.nawet dzieci sie niepoznaja z kuzynostwem.jak cos sie robi to trzeba pomyslec.ja mojemu bratu bym takiego swinstwa niezrobila.i zawsze moge pojechac na ta kawe
- 0 1
-
2019-08-27 15:04
zachowek
Darując można zapisać w umowie, że darowizna nie podlega doliczeniu do zachowku.
- 0 0
-
2018-10-22 15:35
bo państwo "wie" lepiej kto ma być obdarowany (1)
to taka forma sprawiedliwości społecznej która musi być nazywana społeczną bo w tym wypadku sprawiedliwością już nie jest. Po to wymyślono taki termin. Nasze państwo jest opresyjne, odbiera obywatelowi nawet tę ostatnią ksztę wolności i prawa do rozporządzania własnym majątkiem.
- 11 1
-
2018-10-22 18:50
I jeszcze pochowek
Plus jeszcze pochowek..czy chcesz czy nie cialo lub prochy musza byc ja cmentarzu nawet jesli nikt na ten krob-klamburium nie bedzie przychodzil...zapuszczony grob obciach to pomnik trzeba postawic ktory tez ktos bedzie musial pielegnowac itd..a nie mozna poprostu wziasc prochow i rozsypac gdzie sie chce??? Jak w wiekszosci cywilizowanych krajow?
- 5 0
-
2018-10-21 10:55
(12)
Te wszystkie spadki tylko skłócaja rodzinę i potem większość bliskich nie odzywa się latami bo inny dostał więcej w spadku.Ludzie zamiast być z chorym ojcem matką myślą tylko co potem o dziedziczą.Kasa przeslonila życie. Ja już zapisalem wszystko na dom dziecka,dlatego rodzina wiedząc i tym przestała mnie odwiedzać. Taka smutna prawda mili moi.
- 101 11
-
2021-04-13 09:54
to tak nie całkiem
Mój znajomy ma rodziców, którzy dostali dom po rodzicach, działki, oraz jeszcze jeden dom po wujku. Nic mu nie pomagali finansowo, sprzedali jego dom rodzinny i dali ochłapy. Jak tu dziecko ma pomagać rodzicom na starość skoro oni sami mieli dziecko w d*pie???
- 0 0
-
2018-10-21 11:50
Pamiętam jak po moim pogrzebie rodzina kłociła się o majątek. (1)
Potem znalazł się mój testament, w którym wszystko zapisałem 19 letniej kochance- żebyście widzieli ich minę.
- 23 3
-
2018-11-30 17:58
Jezus nie pitol
- 0 0
-
2018-10-22 09:20
Teraz dom dziecka będzie musiał płacić zachowek. (1)
Ja zapisałem Ojcu Dyrektorowi - mam pewność, że rodzina nie dostanie zachowku.
- 2 1
-
2018-10-22 19:52
rydz
hehe smutne i prawdopidobne:)
- 1 0
-
2018-10-21 11:41
(2)
Masz rację Sven.Jak do rodziców przyjechać,pomóc w obowiązkach to dzieci nie pamiętają adresu,ale po kasę to nawet o północy znają.Pieniadze ogłupiają i niszczą rodziny.Przykre ale prawdziwe.
- 28 4
-
2018-10-21 11:57
(1)
jak sobie wychowałeś bałwanie to tak masz, nie mierz wszystkich miara swoich bachorów
- 16 27
-
2018-10-22 06:16
Ciebie prostaku jak widać niczego nie nauczyli
- 5 3
-
2018-10-21 18:55
dom dziecka (2)
dom dziecka i tak będzie musiał wypłacić zachowek.
- 5 0
-
2018-10-21 20:57
ale to tylko 50% tego, co otrzyma. No i upływ czasu na sądzenie.
- 2 0
-
2018-10-21 20:29
ale
jaja!
- 1 2
-
2018-10-21 12:08
Sven miszcz,jak zwykle fachowy komentarz.
- 10 5
-
2021-03-24 20:57
Rodzina
Mój mąż zaufał bratu który obiecał spłatę.Mineło 20 lat i ani brata bo zerwał kontakty o spłacie temat tabu.Wykorzystał że nie można się odwołać bo terminy minęły o honorze nie wspomnę.Jest jeszcze siostra z którą postąpił tak samo Wyrzekł się rodzeństwa dla paru groszy.Tfu
- 0 0
-
2021-01-24 15:43
Przepisy w tym kraju są po prostu i**otyczne, wiele ludzi mieszka ze swoimi rodzicami, opiekuje się nimi, dba o mieszkanie. A jak przychodzi ten trudny moment odejścia rodziców, to nagle po spadek zgłasza się rodzeństwo, które do tych rodziców wpadało raz do roku i nie interesowali się tymi rodzicami za życia. Znam też przypadek, gdzie małżeństwo kupiło sobie mieszkanie, mąż po 2 latach umarł i nagle okazało się, że kobieta musi rozliczyć się z rodzeństwem zmarłego męża. Okazało się, że według prawa rodzeństwo męża miało prawo do zachowku po bracie, bo nie miał dzieci wiec rodzeństwo nabyło takie prawa. Ludzie w tym kraju często nie mają czasu na żałobę, bo nagle wpadają w prawny gąszcz przepisów, które dalsza rodzina wykorzystuje. Ta dalsza rodzina często jest dobrze do tego przygotowana, bo przecież nie zajmowała się schorowanymi, tylko szykowali się do batalii o kasę.
- 5 1
-
2021-01-15 22:13
Ciężki temat
Mój mąż też dostał darowiznę od mamy a jego rodzeństwo co się wogóle nie interesowało matką nigdy nie zaprosili jej na jakie kolwiek świata też żądają zachowku to jest chore i darowizna była przepisana 12 lat temu z tym że mama mieszka dożywotnio w tym domu
- 0 0
-
2020-08-13 17:44
(2)
Rodzice dzieła majątek nie zawsze, jsprawiedliwie pomiędzy swoje dzieci bo jedne dzieci lubią bardziej ikieruja się emocjami i wtedy zachowki są potrzebne
- 6 2
-
2021-01-02 20:50
płacz
bo jedne dzieci się nimi opiekują a drugie mają gdzieś tylko idą po kasę która jest zapisana
- 0 0
-
2020-12-20 19:39
att
Rodzice czyli wlasciciele tak dysponuja swoim majatkiem jak chca, taka jest ich wola, i kropka. Podejmujac ta decyzja sa w pelni tego swiadimi, czyli nie na lozu smierci ani w bardzo podeszlym wieku, ani zmanipulowani. Zachowek to nic innego jak jedno wielkie zlodziejstwo , podwazenie woli wlasciciela co do jego wlasnosci, dorobku zycia. Poza tym wiekszosc ludzi o tym nie wie i odchodzi z tego swiata w poczucia dobrze spelnionego obowiazku i sprawiedliwosci pozostawiajac nieswiadomie furtke dla np. zachlannej synowej lub ziecia przejecia nienaleznej czesci majatku (nienaleznej bo wbrew woli wlasciciela). Czas na zmiane tych przepisow.
- 0 0
-
2020-05-16 19:31
Rodzice przepisali mi mieszkanie 38m w 2008roku w kwietniu notorialnie mama zmarła w tym samym roku w listopadzie a tata zmarł w2019 w maju brat uznał że mieszkanie kosztuje 100 tys.ile ja muszę jemu spłacić zachówek
- 2 2
-
2020-02-18 09:03
ciężki temat
Z tym zawsze były problemy. U mnie trwało 2 lata nim doszedłem z bratem do porozumienia. Dopiero dr Dariusz Kotłowski załatwił tę sprawę tak, aby każda ze stron była zadowolona.
- 0 3
-
2018-10-21 11:46
(1)
Pieniądze i ogromną chęć ich posiadania zmieniły świat i ludzi.Rodziny się nienawidzą, kłócą , sądzą.A to jest wszystko nic w porównaniu z brakiem zdrowia.Zadne pieniądze tego nie zastąpią.
- 50 0
-
2019-09-03 20:35
Racja
Zgadzam sie z pania.tez 4 lata temu wyplacalam zachowek i dla nas ta rodzina wolskich juz sie nieliczy.mamy swojezycia a ta druga czesc tez wyplacimy
- 0 0
-
2018-10-21 21:48
czyli nawet jak to będzie sprzedaż rodzinie córce za 1 zł to to też będzie zachowek od jej wzbogacenia (1)
cały ten system zachowków jest bardzo do bani, powinno być to co w testamencie a darowizna za zycia i to przed 13 laty to nie powinno się liczyć! Paranoja
- 19 4
-
2019-09-02 11:11
zachowek
Tak mówią ci, którzy zostali obdarowani, a zatem ciąży na nich obowiązek zapłaty zachowku. Oczywiście, gdy uprawniony z takim roszczeniem wystąpi w przypisanym terminie.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.