• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pytanie do prawnika. Rozwiązanie umowy zakupu mieszkania ze spółdzielnią

oprac. EBu
13 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Spółdzielnie często budują mieszkania w oparciu o inne prawo niż deweloperzy. Ma to duże znaczenie w sytuacji, gdy budowa się opóźnia. Spółdzielnie często budują mieszkania w oparciu o inne prawo niż deweloperzy. Ma to duże znaczenie w sytuacji, gdy budowa się opóźnia.

Jeśli spółdzielnia mieszkaniowa buduje lokal czy dom w oparciu o Ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych, a nabywca takiej nieruchomości dysponuje jedynie umową o budowę lokalu, to w razie rezygnacji z zakupu skorzystać może z wypowiedzenia albo odstąpienia od umowy. Uzyskanie odszkodowania w przypadku opóźniania budowy w praktyce jest bardzo trudne.



Czy kupił(a)byś mieszkanie, które buduje spółdzielnia?

- Jestem nabywcą mieszkania od jednej ze spółdzielni mieszkaniowych w Gdańsku. W związku z opóźnieniami na budowie i aktualnymi kłopotami spółdzielni chciałbym rozwiązać tę umowę - muszę w końcu zmienić mieszkanie i nie mogę czekać w nieskończoność. Prawda jest jednak taka, że w związku ze zmianami, jakie zaszły na rynku nieruchomości, nie kupię już mieszkania w cenie, w jakiej kupiłem od spółdzielni. Zastanawiam się w jakiej - korzystnej dla mnie - formie mogę zakończyć umowę i czy w związku z opóźnieniami i złym zarządzaniem w spółdzielni, o którym wszędzie słyszę, mogę żądać od niej odszkodowania - zastanawia się nasza czytelniczka, pani Joanna.

Odpowiada Maciej Drozdowski z Kancelarii Radcy Prawnego Macieja Drozdowskiego



W postawionym przez czytelnika pytaniu zawiera się kilka zasadniczych kwestii, które kolejno wymagają wyjaśnienia.

Pierwszą kwestię sanowi cena, a raczej wartość wkładu budowlanego, za jaki nabywca nabywa lokal na podstawie umowy o budowę lokalu mieszkalnego zawieranej ze spółdzielnią mieszkaniową.

Tu podkreślić należy, iż do zawieranej ze spółdzielnią mieszkaniową umowy o budowę lokalu mieszkalnego nie mają zastosowania przepisy ustawy deweloperskiej. Jedną z istotniejszych konsekwencji jest fakt, iż spółdzielnia nie ma obowiązku określenia w swojej umowie ceny, za jaką nabywca ostatecznie nabędzie lokal. W treści zawieranej umowy spółdzielnia zazwyczaj zastrzega, iż podana w umowie wartość wkładu jest jedynie wartością szacunkową, a wartość ostateczna będzie weryfikowana dopiero na koniec budowy za pomocą ustalonych ze spółdzielnią mechanizmów.

I tu mogą rodzić się pierwsze ważne dla nabywcy trudności. Jeżeli umowa dla ostatecznego ustalania ceny lokalu nie odwołuje się wyłącznie do kosztów budowy jednego konkretnego bloku, w którym nabywany lokal jest posadowiony, a w miejsce tego wskazuje, iż ostateczna wartość będzie ustalana na podstawie rzeczywistych kosztów zrealizowania "zadania inwestycyjnego" składającego się z budowy kilku bloków, to w takim przypadku koszty budowy konkretnego lokalu będą mogły być ściśle powiązane z wybudowaniem wszystkich bloków, a nie tylko bloku, w którym nabywca zamierza nabyć lokal.

Co to oznacza dla nabywcy? Jeśli zadanie inwestycyjne składa się np. z budowy 10 bloków, to ostateczny koszt budowy nabywanego lokalu może być ustalany po wybudowaniu wszystkich 10 bloków. W takim przypadku może się okazać, że za problemy z wybudowaniem w ramach tego samego zadania ostatniego bloku zapłaci także nabywca lokalu w pierwszym bloku, nawet jeśli jego blok został wybudowany jeszcze bez żadnych problemów.

Jeśli zatem po wybudowaniu wszystkich bloków (zrealizowaniu całego zadania inwestycyjnego) okaże się, że koszty całościowe znacząco wzrosły wskutek różnych czynników, to te dodatkowe koszty spółdzielnia może chcieć rozdzielić na nabywców lokali we wszystkich blokach. Co więcej, zarówno jeśli do rażącego wzrostu kosztów budowy dojdzie z przyczyn niezależnych od spółdzielni, jak i jeżeli wzrost kosztów wynikać będzie z winy spółdzielni, np. z błędnych decyzji lub niewłaściwego działania organów spółdzielni, to zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku finansowe negatywne skutki mogą być przerzucone na nabywców lokali. Niedopuszczalne jest jednak całkowicie dowolne rozliczanie przez spółdzielnię kosztów budowy, gdyż decydujące znaczenie ma tu fakt rzeczywistego wydatkowania kosztów oraz ich związek z realizowanym zdaniem.

Powyższy stan prawny jest konsekwencją stosunku członkostwa nabywcy w strukturach spółdzielni. Dlatego przy realizacji umów o budowę lokalu mieszkalnego zawieranych ze spółdzielnią nabywca powinien bezwzględnie interesować się przebiegiem i terminowością budowy, a w razie dostrzeżonych nieprawidłowości w działaniach spółdzielni lub jej organów podejmować stosowne działania.

Czytaj więcej: problemy nabywców mieszkań w Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko



Jakie uprawnienia przysługują nabywcy, który zawarł ze spółdzielnią umowę o budowę lokalu mieszkalnego, w sytuacji gdy spółdzielnia nienależycie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, w wyniku czego nabywca zamierza zakończyć zawartą umowę?

Dla umowy o budowę lokalu mieszkalnego zawieranej ze spółdzielnią prawo przewiduje obowiązek zachowania jedynie zwykłej formy pisemnej. W konsekwencji, gdy spółdzielnia nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań w terminie, to nabywca, który zawarł umowę w takiej formie, nie będzie miał prawa dochodzić w sądzie przymusowego ustanowienia odrębnej własności lokalu, tak jak ma to miejsce w przypadku np. niewykonania zawartej w formie aktu notarialnego umowy deweloperskiej zawartej z komercyjnym deweloperem. W przypadku nabywcy, który chce zakończyć umowę ze spółdzielnią, dopuszczalne będą w zasadzie jedynie dwie inne formy działania, tj. wypowiedzenie umowy lub odstąpienie od umowy. Wskazane formy zakończenia umowy, chociaż na pozór podobne, znacząco różnią się od siebie pod wieloma względami.

  1. Wypowiedzenie umowy opierać się będzie przede wszystkim na warunkach zawartej ze spółdzielnią umowy. W umowie powinny być zawarte zapisy, w jakich okolicznościach i z jakim okresem wypowiedzenia nabywca może umowę wypowiedzieć. Umowa w tym zakresie może zawężać prawo wypowiedzenia do jakichś wymienionych w umowie przypadków, a także określać umowne terminy wypowiedzenia.

    Dopiero jeśli umowa nie przewiduje zapisów dotyczących jej wypowiedzenia, wówczas zastosowanie znajdzie artykuł 20 ust. 3 Ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, zgodnie z którym nabywca będzie miał prawo wypowiedzenia umowy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, przy czym wskazany okres wypowiedzenia będzie liczony dopiero od końca kwartału, w którym wypowiedzenie zostało skutecznie złożone. Jeśli zatem nabywca wypowie umowę np. 20 stycznia, to okres wypowiedzenia skończy się dopiero 1 lipca. W przypadku wypowiedzenia nie jest konieczne ani podawanie przyczyn wypowiedzenia, ani też wykazywanie winy spółdzielni.
  2. Odstąpienie od umowy w przeciwieństwie do wypowiedzenia nie wymaga zachowania okresu wypowiedzenia, ale nabywca zobowiązany jest wykazać, iż wykonanie umowy przez spółdzielnię stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi spółdzielnia.

    Należy przy tym pamiętać, iż często w umowach spółdzielnie zawierają zapisy wydłużające terminy oddania lokali lub przeniesienia własności, wskazując na przykład, iż podawany termin może ulec wydłużeniu w konkretnych przypadkach niewynikających z winy spółdzielni. Brak winy spółdzielni będzie w takiej sytuacji zachodził na przykład, gdy spółdzielnia przy zachowaniu podwyższonej należytej staranności, we właściwych terminach, zrobiła wszystko, co było możliwe, aby termin pierwotny został dochowany, jednakże nie udało się tego osiągnąć. Spółdzielnia w takiej sytuacji nie będzie ponosić odpowiedzialności za niedochowanie terminu.

    Należy również pamiętać, iż w przypadku chęci odstąpienia od umowy okoliczności świadczące o winie spółdzielni muszą być aktualne na dzień złożenia oświadczenia o odstąpieniu. Jeżeli nabywca posiada informację o złej sytuacji realizowanej inwestycji lub takie informacje pozyskał z ogólnodostępnych rejestrów (np. ksiąg wieczystych działek), a następnie mimo tych informacji podpisze aneks do umowy przedłużający termin, odstąpienie od umowy ze względu na okoliczności istniejące przed zawarciem aneksu będzie znacznie utrudnione, gdyż godząc się na podpisanie aneksu w konkretnie znanej sytuacji, nabywca akceptuje tę sytuację.


Odszkodowanie od spółdzielni za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy
W przypadku odstąpienia od umowy z winy spółdzielni nabywca oprócz zwrotu uiszczonego wkładu budowlanego będzie mógł dochodzić odszkodowania na zasadach ogólnych. Trzeba jednak pamiętać, iż ze względu na stosunek członkostwa zachodzący między nabywcą a spółdzielnią indywidualne kwestie odszkodowawcze nabywcy wobec spółdzielni podlegają pewnym ograniczeniom. Przykład takich ograniczeń może stanowić opisany powyżej wzrost kosztów budowy wywołany niefortunnymi działaniami organów spółdzielni. Formułując roszczenia odszkodowawcze wobec spółdzielni, należy zatem zawsze mieć na uwadze analizę przyczyn, z których szkoda wynikła, a także skutki prawne wynikające ze stosunku członkostwa nabywcy w spółdzielni.


Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące procedury zakupu lub najmu nieruchomości? Nie wiesz jak postąpić w sporze z deweloperem lub pośrednikiem? Jak się rozliczyć z Urzędem Skarbowym? Prześlij swoje pytania mailem: prawniknieruchomosci@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisach Praca oraz Dom i Nieruchomości portalu Trojmiasto.pl

Kancelaria Radcy Prawnego Maciej Drozdowskioprac. EBu

Miejsca

Opinie (74) 5 zablokowanych

  • Rafał Nowak i Maciej Skalik z SM Ujescisko (17)

    Grzegorz Harasymiuk odszedł na 2 szereg zarządzania bo przez jego malwersacje jest rozgrzebanych 7 inwestycji w Gdańsku. Kasy nie ma, nadzór budowlany, prokuratura, miasto nic nie mogą zrobić!
    Rafał Nowak kłamie wszystkich od tygodni a Skalik podpisuje wszystko co mu Harasymiuk podetknie pod nos.
    Oby ten koszmar już niedługo się skończył!

    • 59 4

    • No dobra, ale tak z drugiej strony... (6)

      Ludzie od dłuższego czasu wiedzą, co i jak się tam wyrabia, a jednak klienci nie wzięli się z rabarbaru...
      Nabywca nie sprawdza, z kim ma do czynienia? Żadnego rozeznania, pytań, rozmów z innymi? Halo!

      • 23 3

      • Cena

        Cena M2 mieszkania

        • 13 0

      • Jak Cię deweloper od początku okłamuje to skąd masz wiedzieć jak jest naprawdę?

        Czy kupując mieszkanie na rynku pierwotnym znasz swoich przyszłych sąsiadów?

        • 2 5

      • Jak kupowałam to wszyscy zachwalali, że taka świetna spółdzielnia (3)

        łącznie z doradcą kredytowym i bankiem. Nawet raport finansowy był OK w 2016 r. Teraz moje dowiadywanie się jest g*** warte, mogę się pocałować w wentyl

        • 9 1

        • (1)

          Jaki bank ??????

          • 0 0

          • Zbożowy Nikodema Dyzmy

            • 0 1

        • No to słabe miałaś informacje.

          Ja w 2015 odpuściłem sobie zakup w tej spółdzielni, bo już wtedy informacje o działaniu zarządu były bardzo niepokojące. Nawet na tym portalu były na ten temat artykuły.

          • 3 0

    • A czy sprawą nie zajumuje się (1)

      Mecenas Płażyński ? Mało nowych informacji ostatnio

      • 21 1

      • Mecenas Kacper

        Mecenas Kacper jest zainteresowany sprawą tylko i wyłącznie na czas pierwszego pojawienia się zagadnienia w mediach tj na tzw "pierwszy strzał" W tym konkretnym przypadku jest bardzo dużo pracy do wykonania w połączeniu z niewielką korzyścią medialną, a więc Pana Mecenasa spodziewać się można wówczas gdy zaproszona zostanie TV lub inne media .

        • 26 1

    • Hmmmm (2)

      Ciekawe co to za spółdzielnia ...Zastanawiam się w jakiej - korzystnej dla mnie formie - mogę zakończyć umowę i czy w związku z opóźnieniami i złym zarządzaniem w spółdzielni, o którym wszędzie słyszę, mogę żądać od niej odszkodowania - zastanawia się nasza czytelniczka, pani Joanna....odszkodowania ??? Myśle , że powinna Pani być szczęśliwa jak odzyska w całości to co wpłaciła. Uważam , że to będzie Sukces Roku dla Pani. Życzę powodzenia

      • 13 2

      • Chyba ta ze zdjęcia..

        • 5 0

      • Dokładnie

        Wszyscy zainteresowani wiedzą że jak się wycofają, to nie odzyskają nigdy wpłaconego już wkładu finansowego (praktycznie wszyscy wpłacili dawno 100% wkładu wynikającego z umowy). Natomiast jak ktoś brał kredyt i się wycofa to banki będą żądać natychmiastowej spłaty kredytu. Klasyczny pat.

        • 6 0

    • Rozliczyć ich za to (2)

      Sąd i prokuratura muszą bezwzględnie rozliczyć winnych za to, że zniszczyli życie wielu rodzin.

      • 6 0

      • Proszę sobie za dużo nie obiecywać od wymiaru sprawiedliwości....

        • 3 0

      • niestety

        W Gdańsku wszyscy, którzy mogliby coś z tym zrobić o tym wiedzą. Nie zrobią nic, bo im się to nie opłaca. Być może sami w tym siedzą w mniejszym lub większym stopniu.

        • 1 0

    • areszt powinni zastosowac!!!!!

      • 1 0

    • Koszmarem jest też to,że G.H. dalej ma dostęp do kont S.M.Ujescisko i wybiera sobie pieniązki.

      • 1 0

  • Polskie prawo jest upośledzone (2)

    • 49 2

    • (1)

      Ziobro i wszystko jasne - naczelny prawnik kraju przepychany z roku na rok dzieki protekcji wuja

      • 2 0

      • Co jest jasne? Tylko ingerencja ministra Ziobro i nadzór nad postepowaniem może przynieśc spodziewane przez wielu efekty.

        • 3 1

  • Oplaca sie tylko rynek wtorny... (4)

    Rynek pierwotny nie polecam.
    Summa summarum masz juz problemy, wypowiedzenie i odstąpienie od umowy za nie wykonanie lub nienależyte wykonanie umow.
    I teraz walcz o odszkowanie, przegrasz.
    Nie dziekuje '

    • 14 15

    • (3)

      Rynek pierwotny jest jak najbardziej OK, ale z dobrymi, dużymi sprawdzonymi deweloperami. A takich mamy w Trójmieście pod dosttkiem. Jak ktoś chce januszować to niech ryzykuje...

      • 11 5

      • dokładnie, chytry traci 2 razy :)

        • 3 3

      • (1)

        od developera tak , ale mieszkanie istniejące a nie dziure w ziemi.

        • 1 1

        • Takich mieszkań praktycznie nie ma u developerów. No chyba że jakiś ochłap którego nikt nie chciał

          • 2 0

  • Czy naczelny napastnik pójdzie na Kurkową? (2)

    Tak łapka do góry - Nie łapka w dół.

    • 39 11

    • Czy Kwaczyński zaplaci karę za wyjście z domu ? tak jakby musieli zapłacić inni obywatele tego kraju , czy ma się za kogoś nadzwyczajnego będąc tylko szeregowym posłem któremu na starośc calkiem odbiło ? Śwninie jednak są równiejsze ?

      • 1 1

    • Pójdzie za Vat.... nie za oszustwo ludzi....

      • 1 0

  • M (4)

    Odkąd pamiętam zawsze w Polsce brakuje mieszkań. W PRL-u czekało się 5 albo 10 lat ale się doczekało. Dziś za to ceny nie pozwalają nic kupić. Szkoda tych młodych którzy muszą wyjeżdżać.

    • 24 10

    • (1)

      Kiepską masz pamięć. Za PRLu czekało się 15-20 lat, do tego trudno było coś wynająć.

      • 17 5

      • Na sam telefon czekało się 10 lat

        • 13 1

    • Na szczęście mieszkań już jest dość

      Tylko kłamliwe i propagandowe reklamy deweloperów że taniej nie będzie itp.wystarczy pokręcić się po nowych inwestycjach i ogłoszeniach, mieszkań od groma i jeszcze się zwiększy bo te z wynajmu zarobkowego pójdą na sprzedaż.

      • 12 13

    • "ceny nie pozwalają nic kupić" - rozwala mnie jak takie coś słyszę, chyba tobie nie pozwalają, bo nowe osiedla jak grzyby po deszczu wyrastające świadczą o czymś zupełnie odwrotnym. wiadomo teraz turystyka padła, z balonika trochę uleci powietrze, czekaj aż ceny spadną i kupuj.

      • 2 2

  • Jak powiedział kiedyś mój profesor: zapis to może być testamentowy. Panie Mecenasie.

    • 15 1

  • robiłam próby zakupy mieszkania w SM Ujeścisko kilka razy (3)

    za każdym razem podtykano mi do podpisu taką umowę, której treść była absolutnie nie do zaakceptowania
    Mieszkania nie kupiłam.
    Nie rozumiem ludzi, którzy te umowy podpisywali... Może nie dla wszystkich była ta sama treść...

    • 53 3

    • (1)

      niektórym atrakcyjna cena przesłoniła zdrowy rozsądek..

      • 2 1

      • Nie wszystkich stać na mieszkanie za 8-10 tys/m2

        Dlatego decydują się na tańsze oferty

        • 2 0

    • tyle, że za te umowy ze strony spółdzielni odpowiadał jakiś prawnik...

      umowy zupełnie nie zabezpieczały interesu nabywcy i czyniły spółdzielnię bezkarną w przypadku opóźnień, czy też zmiany ceny np. o 50%...

      • 5 0

  • Prawnikom nie ufam jak kaście (1)

    • 21 11

    • Lepiej zaufać partii i prezydentowi, oddadzą z nawiązką jak frankowiczom $$$

      • 1 0

  • Gdański układ ma się cudownie

    • 23 14

  • . (1)

    partii rządzącej nie przebije nikt

    • 17 18

    • To fakt dbają o ludzi jak nikt inny z PO na czele z panią która nie zna języka polskiego

      • 15 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane