• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Razem czy osobno? Pomieszczenia wielofunkcyjne w mieszkaniu

Joanna Puchala
7 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Sypialnia z garderobą i strefą kąpielową - pomysł możliwy do realizacji w mieszkaniach o nieco większych metrażach. Sypialnia z garderobą i strefą kąpielową - pomysł możliwy do realizacji w mieszkaniach o nieco większych metrażach.

Zintegrowanie kuchni z pokojem dziennym czy jadalnią jest najbardziej znanym przykładem połączenia różnych "zadań" mieszkania w jednym pomieszczeniu. Przestrzeń można organizować jednak na różne sposoby. Na czym polega fenomen wielofunkcyjnych wnętrz?



Pomieszczenia wielofunkcyjne:

W przypadku współcześnie powstających mieszkań w bloku jesteśmy zachęcani przez deweloperów do łączenia różnych pomieszczeń. Przy budowie domu jednak sami decydujemy się na takie rozwiązania.

- Chęć łączenia różnych przestrzeni czasem wynika tylko z tego, że od lat u znajomych czy rodziny widujemy właśnie takie rozwiązania i nawet nie bardzo się zastanawiając kopiujemy je, gdy zabieramy się za aranżowanie własnego mieszkania. Czasem jest też tak, że deweloper proponuje właśnie takie rozwiązanie i nie myślimy, że mogłoby być inaczej - mówi architekt wnętrz Magda Kozieł-Krzyżanowska z Inna - Manufaktura Wnętrz.
W mieszkaniach o małym metrażu połączenie pokoju dziennego z jadalnią i częścią kuchenną ma zapewnić poczucie przestrzeni, wprowadzenie "oddechu". Często oddzielenie kuchni od pokoju spowodowałoby powstanie dwóch małych "klitek", które byłyby trudne w umeblowaniu. Zwłaszcza że, jak potwierdzają deweloperzy, poszukiwane są lokale, w których na możliwie najmniejszym metrażu klienci chcą mieć jak najwięcej pokoi (kosztem ich wielkości).

Czytaj także: antresola - miejsce na ciekawą przestrzeń w mieszkaniu

- W miastach trwa boom mieszkaniowy, przybywa przede wszystkim lokali o niewielkich metrażach. Dzięki projektowaniu łączonych pomieszczeń deweloperzy mają w sprzedaży do dyspozycji więcej mieszkań o najczęściej poszukiwanych powierzchniach. Właściciele takich lokali muszą oczywiście zmierzyć się z możliwie jak najbardziej ergonomicznym wykorzystaniem metrażu. W to natomiast wpisują się przestrzenie zintegrowane, które łączą ze sobą przynajmniej dwie funkcje, na przykład pokoju dziennego z kuchnią czy kuchni z jadalnią - mówi architekt wnętrz Anna Habasińska z DoMilimetra.

Możliwości rosną wraz z metrażem



Chociaż możliwości jest znacznie więcej, to właśnie połączenie pokoju dziennego albo jadalni z kuchnią jest najbardziej popularne. Znacznie rzadziej łączy się sypialnię lub garderobę z łazienką. Dzieje się tak poniekąd dlatego, że w taki sposób zintegrowane przestrzenie dotyczą głównie dużych mieszkań lub domów. Dodatkowo wciąż nie jesteśmy przyzwyczajeni do tego, by łazienka i sypialnia tworzyły otwarte pomieszczenie. To rozwiązanie wciąż w pewien sposób szokuje, a nie się kojarzy z tworzeniem strefy relaksu i wygody.

Cykl Aranżacje wnętrz - zobacz, jak można urządzić własne cztery kąty

- Łączenie łazienki z sypialnią gospodarzy jest także lubianym rozwiązaniem. Zwłaszcza gdy dom jest na tyle obszerny, że jest w nim miejsce i na łazienkę dla dzieci, i na łazienkę dla gości. Wówczas gospodarze często decydują się na stworzenie takiej prywatnej przestrzeni. Czasem dlatego, że nie chcemy, by goście wkraczali w nasz domowy, rodzinny świat, a czasem dlatego, że mamy ochotę na zrealizowanie marzeń, których z różnych powodów nie chcemy zdradzać nikomu poza najbliższymi - mówi architekt wnętrz Elżbieta Dembińska.

Wady i zalety przestrzeni zintegrowanych



Trend na przestrzenie zintegrowane nie wynika jedynie z niewielkiego metrażu wnętrza, ale z przemyślanej aranżacji i planowanego sposobu wykorzystywania każdego pomieszczenia.

- Dziś popularne stało się spędzanie czasu w domu nie tylko z rodziną, lecz również z przyjaciółmi. To nie polega jednak na wspólnym oglądaniu telewizji, ale coraz częściej na wspólnym gotowaniu i jedzeniu. Można powiedzieć, że pokój dzienny z aneksem kuchennym, w którym znajduje się przestrzeń dla wielu osób oraz duży stół w łatwo dostępnym, centralnym miejscu, dobrze wpisują się w potrzeby dzisiejszych mieszkańców miast - dodaje Anna Habasińska.
O zaletach tego rozwiązania przekonują się także rodzice.

- Doceniają fakt, że nie muszą przerywać pracy w otwartej kuchni, gdy maleństwo w kojcu bawi się tuż obok w części wypoczynkowej. Kilkakrotnie zdarzyło się, że klientki prosiły nas o uwzględnienie łączenia kuchni i pokoju dziennego również w związku ze starszymi dziećmi. Chodziło o odrabianie lekcji w pobliżu rodzica, który przygotowuje kolację, a jednocześnie zerka w zeszyty dziecka - dodaje Elżbieta Dembińska.
  • Pokój dzienny połączony z miejscem do pracy dla dwóch osób? To możliwe nawet na niewielkiej przestrzeni przy zastosowaniu sprytnych rozwiązań (tu biuro ukryte za przesuwnymi drzwiami).
  • Przy projektowaniu tzw. części dziennej (kuchnia, jadalnia, pokój) warto wykonać zabudowę meblową, która będzie kojarzyła się z taką, która stosowana jest w pokojach.
  • Ustawienie wygodnego stołu (funkcja jadalniana) pomiędzy kuchnią a pokojem jest najbardziej naturalnym sposobem organizacji przestrzeni.
  • Jeśli obok stołu znajdzie się miejsce na mebel typowy dla pomieszczeń jadalnianych (np. kredens), to funkcja jadalni będzie wyraźnie podkreślona - nawet w otwartym wnętrzu.
  • Przestrzeń ma znaczenie przy, często krytycznej, ocenie wielofunkcyjnych pomieszczeń. Im więcej metrów kwadratowych, tym połączenia są mniej rażące.

Wadą tego rozwiązania jest kwestia zapachów wytwarzanych podczas gotowania.

- Ten problem da się rozwiązać wydajnym okapem i wietrzeniem wnętrz. Łącząc pokój dzienny z kuchnią otrzymujemy jednak otwartą przestrzeń, która oprócz oczywistego poczucia większej przestronności, daje wiele więcej możliwości ustawienia sprzętów i zmian funkcji pomieszczenia w miarę potrzeby danej chwili - mówi architekt wnętrz Marta Lebiedzińska z Urządzarni.
Czytaj także: stół - centrum domowego życia

Aranżując otwartą kuchnię powinniśmy pamiętać także o maksymalnym ukrywaniu sprzętów.

- Jest to niezbędne, by niwelować poczucie bałaganu widocznego z perspektywy kanapy. Warto też wyeliminować elementy typowo kuchenne takie jak widoczne okapy, suszarki do naczyń czy wiszące ręczniki. W kuchni połączonej z pokojem dziennym niekoniecznie muszą się znaleźć płytki podłogowe, które będą dzielić optycznie przestrzeń. Dla dbających o podłogę amatorów drewna sprawdzi się podłoga z tego surowca bądź imitujące ją panele laminowane - dodaje Marta Lebiedzińska.

Technologie sprzyjają estetyce



Decydując się na zintegrowaną przestrzeń w swoim mieszkaniu, powinniśmy wziąć pod uwagę połączenie estetyki z ergonomią.

- Warto również zauważyć, że dzięki nowym technologiom projektowanie zintegrowanych wnętrz jest łatwiejsze oraz coraz bardziej estetyczne. Przykładem są stosunkowo duże możliwości wyeliminowania kuchennych zapachów i hałasów przy użyciu odpowiednich sprzętów. Gdy ktoś decyduje się na zintegrowaną przestrzeń w swoim mieszkaniu, musi brać pod uwagę konieczność bardzo precyzyjnego wykończenia go pod względem estetycznym i ergonomicznym. Takie wnętrza nie wybaczają niedociągnięć - nic się w nich nie ukryje, bo wszystko jest na widoku - podkreśla Anna Habasińska.
Czytaj także: zmywanie - jak zaprojektować wygodną kuchnię

Miejsca

Opinie (80)

  • marzenia

    myślę, że gdybym miała tyle miejsca co na pierwszym zdjęciu to zdecydowanie wolałbym zrobić oddzielną widowiskową dużą łazienkę, a nie stawiać wannę w sypialni. Chociaż jedyne co moge to pomarzyć, bo teraz muszę stawiać na praktyczność (4 sobowa rodzina) i tak dobrze, że na wymaroznym przez nas osiedlu Rozarium Tuchomskie znaleźliśmy w naszym budżecie dom z 2 łazienkami.

    • 0 0

  • To się nazywa redukcja kosztów przez deweloperów (4)

    i robienie brei z mózgu lemingowi.

    • 20 6

    • (2)

      .... ale głupi wywód.
      Ty chyba w ogóle nie masz mózgu, więc i brei nie byłóby z czego zrobić :)

      • 2 2

      • co to jest 'byłóby" lemingu (1)

        z kiszoną breją ???

        • 0 2

        • "byłóby" ? ... musisz pogodzić się z faktem, że niektóre pojęcia są i pozostaną poza Twoim zasięgiem :)

          • 1 0

    • Aneks kuchenny - spisek banksterów w celu ogłupienia społeczeństwa.

      No większej głupoty dzisiaj jeszcze nie przeczytałem.

      • 1 8

  • Po co ta sciema. pokoj z aneksem fajny? (6)

    tak jest taniej budowac dla developer i nic wiecej.

    • 33 12

    • (5)

      Serio myślicie, że brak jednej ścianki to wielki spisek deweloperów? Nie. Po prostu takie mieszkania się lepiej sprzedają, bo ludzie wolą aneksy.

      • 9 10

      • (1)

        A ja myślę ze tak może byc ciekawiej. NA różnych etapach zycia potrzebujemy co innego. Młodym nie będą przeszkadzać aneksy, starszym pewnie też nie I mniej gotuja i potrzebują mniej barier. Moi rodzice są starsi. Podjeli decyzje i sprzedali dom bo było juz im za ciężko. Kupili mieszkanie w Gdańsku od Robyga i sa zadowoleni. NIe muszą chodzić wokół domu, mieszkanie dostosowane jest do ich potzeb. No i zostałą im jeszcze kaska na przyjemności.

        • 2 1

        • I wszytko fajnie, tylko po co komu informacja od kogo mieszkanie zostało kupione? Moi rodzice kupili mieszkanie od Kowalskich, ale nie wydaje mi się to takie istotne. :)

          • 2 0

      • (2)

        hahaha no na pewno

        • 7 6

        • ja

          Ja też, a nie kuchnia z PRL

          • 1 0

        • no ja zdecydowanie wolę

          W każdym mieszkaniu, które miałem dążyłem do takiej sytuacji.

          Naprawdę nie wiem, po co mieć 2 mniejsze pomieszczenia, skoro można mieć jedno duże, jaśniejsze i przyjemniejsze. Nie trzeba siedzieć w kuchni na niewygodnych krzesłach, albo dzielić ludzi na tych, co pójdą do kuchni i na tych, co siedzą w pokoju.

          Trudno mi zrozumieć rzekome zalety z rozdziału tych dwóch pomieszczeń. Ale jak ktoś ma ochotę, to co mi tam.

          Od razu powiem - jeśli ktoś uważa, że gotowanie śmierdzi, to niech mi proszę od razu powie, co gotuje. Jakimś cudem, jeśli nie przypalę czegoś, to nie śmierdzi, a pachnie. .

          • 11 5

  • Aneks kuchenny w salonie to świadomy wybór, a nie konieczność

    Znajomi kupili domek z lat 80-tych, kiedy jeszcze aneksy kuchenne nie były takie powszechne. Koniecznie chcieli połączyć kuchnię z salonem i przebudowali w tym celu ścianę nośną, ponosząc niemałe koszty.

    • 1 0

  • Kilka faktow (1)

    Aneks jest do zaakceptowania jezeli pomieszczenie nie jest zbyt male i zadna jadzka nie stoi i nie gotuje od rana do wieczora. Da sie to wtedy podzielic (np. Jakas szyba albo czyms) i nie jest toaz takie uciazliwe. Natomiast salon z lazienka to absurd. Fakt jest taki ze to wszystko wina deweloperow i ich chciwosci.

    • 0 2

    • łazienka łączona jest czasami z sypialnią, ... nigdy z salonem

      • 1 0

  • nie ma co narzekać. Każdy ma to na co go stać i co chce. Prawda jest taka że mniejsze mieszkanka idelanie spełniają sie z aneksem kuchennym > Jeśli ma się większy metraż można myśleć o czymś lepszym. Ja tam nie narzekam mammaprawdę fajne mieszkanko w stacji Nowy Gdańsk wraz z aneksem kuchennym. I nie narzekam

    • 0 0

  • Mam kuchnie razem i osobno (7)

    Man dwa dwupokojowe mieszkania (po 50m2). W jednym mieszkam i mam kuchnie razem z salonem, a drugie wynajmuję i rozdzieliłem aneks kuchenny od pokoju. Można i tak i tak, według upodobań właściciela

    • 3 1

    • (3)

      W jednym mieszkasz bo to mieszkanie rodziców a drugie to mieszkanie sąsiada w którym byłeś po cukier dwa lata temu

      • 0 3

      • (2)

        rusz głową,... być może Twoja ograniczona jednak wyobraźnia pozwoli Ci dostrzec sytuację, w której ludzie mają po kilka mieszkań.

        • 1 0

        • (1)

          Ja mam kilka ale ty masz kilka pokoi

          • 0 1

          • ... masz jakieś nurtujące Cię problemy, koniecznie podziel się nimi z kimś bliskim. Tutaj raczej nikt nie jest w stanie Ci pomóc

            • 0 0

    • oczywiście chodzi o dwa jednakowe mieszkania

      • 1 1

    • Brawo ty (1)

      Wow

      • 4 1

      • chodzi o to, że nie jest to żaden wymysł deweloperów w celu cięcia kosztów. Po prostu mieszkania z aneksem są bardziej uniwersalne i łatwiej trafić w potrzeby przyszłego właściciela. Potrzeby mogą też zmieniać sie w czasie, więc mieszkanie z aneksem kuchennym szczególnie doświetlone oddzielnym oknem, na pewno cieszą się większym zainteresowaniem

        • 1 2

  • (7)

    Jaki sprytny zabieg słowotwórczy. Pomieszczenia wielofuncyjne czyli po prostu brak dostatecznej powierzchni, żeby wszystko miało swoje miejsce i swoją funkcję przeznaczenia.
    Teraz developerzy zamiast nazewnictwa "salon z aneksem" bedą używali nowomowy, że to pomieszczenie wielofunkcyjne bo tamto się już kojarzy jedynie z brakiem jednego pomieszczenia:)

    • 38 4

    • Wyburzasz scianke w swoim mieszkaniu (3)

      w falowcu i juz masz pokoj z aneksem. Lub odwrotnie, stawiasz za 1000zl max scianke pomiedzy salonem, a aneksem i juz masz kuchnie osobna. Jaki to problem??

      • 1 2

      • (2)

        Problem taki, że ścianka w falowcu może być ścianą nośną, konstrukcyjna i nie wolno jej wyburzać. Drugi problem to aneks kuchenny bez okna (często spotykany w robygowych mieszkaniach), więc ścianka działowa spowoduje, że byłaby "ślepa" kuchnia

        • 2 0

        • (1)

          Ściana nośna między kuchnią i salonem xD Jasne

          • 0 3

          • zdziwiony ? ...

            • 1 0

    • "Pomieszczenie wielofunkcyjne" nie jest nowomową (2)

      polecam zapoznać się z definicją.

      • 2 5

      • (1)

        W przypadku mieszkania jest. Kiedyś każde pomieszczenie miało swoje określone przeznaczenie. Kuchnia, jadalnia, sypialnia, łazienka, balkon, piwnica, pokój wypoczynkowy, służbówka, garderoba, pralnia, spiżarnia, etc.

        • 13 3

        • Tak. A pomieszczenie wielofunkcyjne to takie, które spełnia przynajmniej dwie wymienione przez Ciebie funkcje. Gdzie tu nowomowa?

          • 2 3

  • Pomieszczenia wielofunkcyjne mają na celu wyciągnięcie kasy od nabywców. (5)

    Nie ukrywajmy że deweloperzy robią wszystko żeby sprzedać jak najwięcej powierzchni za jak najwięcej kasy. Kiedyś na klatkach były części wspólne, suszarnie, wózkarnie, itp teraz na próżno tego szukać. Zabieg z aneksem kuchennym jest prosty, kiedyś 3 pokojowe mieszkanie składało się z 3 pokoi, łazienki/toalety, kuchni. Czyli de facto było 5 pomieszczeń.
    Dzisiaj 3 pokojowe mieszkanie to 2 pokoje + 1 pok z aneksem + łazienka/toaleta. Czyli na papierze tak samo a w rzeczywistości mieszkanie mniejsze.

    • 20 2

    • aśka (1)

      Wcale nie, ja mam mieszkanie z aneksem a metraż 120 i co?

      • 1 3

      • A ja mam 36,6 metrow i osobną kuchnię.

        Dwa pokoje i minimalizm w meblach i rzeczach. Bardzo przytulne i funkcjonalne.

        • 1 1

    • bezedeura do kwadratu

      • 0 1

    • (1)

      mialam mieszkanie 67 m2, w ktorym byla kuchnia z aneksem. mozna by bylo te pomieszczenia podxielic, ale wowczas to by byly klity o pow. 20 i 9 m2. tak bylo ok. 30. nie mow wiec, ze wszystko odbywa sie kosztem metrazu.

      • 1 3

      • Nie miałaś tylko wynajmowalas z 5 koleżankami na spółkę .

        • 1 0

  • Nienawidzę aneksów kuchennych... (7)

    Jak i kazdej innej "wielofunkcyjności"...
    Przyjadą do Ciebie goście, będą nocować w salonie, Ty wstaniesz wcześniej i nie można w spokoju śniadania zrobić...

    • 33 23

    • (3)

      Ja mam aneks i trzy sypialnie. Goście mają swoją. Proste.

      • 17 9

      • (2)

        A ja wolę, żeby dzieci miały swoje pokoje, a nie goście.

        • 15 3

        • (1)

          Nie mam dzieci.

          • 8 8

          • Czyli twoje rady są tylko dla bezdzietnych z kilkoma sypialniami.

            • 1 0

    • a my zrobiliśmy kuchnię w salonie a z kuchni pokój,

      dzięki temu mamy jeden pokój więcej do spania,
      gdyż i tak w salonu nie chcieliśmy wykorzystywać do spania.
      Wentylację zrobiliśmy z bardzo dobrym zakładem kominiarskim, więcej zapachów czuję od sąsiadów niż u siebie.

      • 1 0

    • Ale to jedynie oznacza, że nie lubisz mieć przestrzeni. I masz prawo

      Ale nie hejtuj, że nie stać Cię było na osobny pokój dla gości.

      Ja bardzo sobie cenię moją kuchnię i salon połączone. Nie każdy musi lubić takie rozwiązanie. Ja innego bym nie chciał. Układ mieszkania i wielkość jest taka, że ktoś potencjalnie może spokojnie spać w salonie, a osoba w kuchni raczej nie obudzi.

      Oczywiście, jeśli moi potencjalni goście uznaliby, że w takich warunkach nie chcą spać - jest pokój, gdzie mogą spać (choć nie jest to finalnie sypialnia), albo mogą wynająć sobie hotel.

      Ciekaw jestem, jak często i jakich gości masz. I gdzie wtedy siedzicie.

      • 10 4

    • Salon

      Salon nie jest sypialnią.Nie powinno być tam żadnych rozkładanych urządzeń do spania.

      • 7 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Targi mieszkań i domów

wykład, targi, konsultacje
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane