Łazienka wymaga remontu co 10-12 lat, bo mniej więcej w takich odstępach czasu zmieniają się potrzeby jej użytkowników. Większość z nas ma zatem do czynienia z aranżacją tego pomieszczenia kilka razy w życiu. Nie zawsze jest jednak potrzebny generalny remont.
Jak często remontujesz łazienkę?
O ile generalny remont wiąże się z kilkutygodniowym utrudnieniem w funkcjonowaniu, o tyle niektóre zmiany możemy przeprowadzić bez kompleksowej zmiany łazienki.
Czytaj także: w jaki sposób mieszkanie zmienia się razem z właścicielem
- Zanim zdecydujemy się na remont łazienki, powinniśmy zadać sobie kilka pytań. Najlepiej zrobić listę i wypisać, co znajduje się w naszej łazience, co wymaga wymiany, co mogłoby zostać odzyskane i co nie wymaga ingerencji. Ostatnią kategorią są produkty, które trzeba dokupić do stanu istniejącego. Niestety po takiej analizie czasem okazuje się, że najbardziej skuteczna jest metoda "spalonej ziemi", która polega na wyrzuceniu z łazienki wszystkiego i aranżacji tego pomieszczenia na nowo - mówi Tomasz Kożuch z Purio Łazienki.
Generalny remont
Generalny remont łazienki oznacza wyłączenie jej z użytkowania na czas około trzech tygodni. Czas trwania prac zależy w dużej mierze od odpowiedniego zaplanowania całego procesu.
- W wielu przypadkach to jedyne rozwiązanie, by remont zrobić dobrze, szybko i dokładnie. Wykonywanie prac etapami często potrafi się na nas zemścić, bo nigdy nie mamy pewności, czy nie pominęliśmy w remoncie jakiejś awarii - uczula Tomasz Kożuch. - Zawsze po dłuższym okresie użytkowania wymianie podlegają stelaże, ceramika oraz baterie, czyli elementy, przez które płynie woda. Robimy to nawet jeśli wydaje nam się, że są one jeszcze w dobrym stanie. Producenci często dają 10-letnie gwarancje na swoje produkty.
Czytaj także: łazienka dla seniora
Jeśli zatem, z jakichś powodów, decydujemy się na remont łazienki dwa lub trzy lata po jej urządzeniu, nie musimy wymieniać elementów podtynkowych. W takiej sytuacji wystarczy zmiana według potrzeb: ceramiki, baterii lub płytek.
Industrialna kabina umożliwia wydzielenie strefy kąpielowej i "zamknięcie" wilgoci w jednym miejscu.
mat. prasowe Pracownia Kreatywna Zaprojektowani
Na czym nie oszczędzać?
- Gdy mamy do czynienia z większym remontem, musimy podejść bardzo racjonalnie do problemu. Nie możemy i nie wolno nam oszczędzać na elementach podtynkowych i do zabudowy. Jeśli przytrafi nam się awaria w tych miejscach, gdzie nie możemy się swobodnie dostać, to zwykle liczyć się będziemy musieli z ponownym remontem łazienki. Istotne są dobrej jakości przyłącza kątowe, wężyki przyłączeniowe, stelaż podtynkowy czy zastosowanie rur miedzianych - wymienia Tomasz Kożuch.
Ceramikę czy elementy, których awaria nie prowadzi do ponownego remontu możemy wybrać w niższej cenie.
Aktualne trendy
- Jeżeli mówimy o trendach czy obecnych aktualnie na rynku nowościach, to królują współcześnie imitacje deski w różnych wybarwieniach, teksturach i formatach. Jest to o tyle ciekawe, że jest to dość wierne odwzorowanie drewna, a jego obecność we wnętrzach jest na rynku polskim ugruntowana tradycją. Oprócz tego szarości są powoli wypierane przez delikatne, spokojne i nieoczywiste kolory. Jak potwierdzają producenci z Hiszpanii i Włoch, rozwiązania kolorystyczne będą widoczne również w najbliższej przyszłości - podkreśla Krzysztof Przyjemski z Harimex Rumia.
Coraz częściej w urządzanych współcześnie łazienkach znajduje się miejsce na dwie umywalki.
mat. prasowe Purio Łazienki
Kiedy nie trzeba generalnego remontu, czyli odnowienie łazienki za pomocą metody "wanna w wannie"
Przeprowadzenie metamorfozy łazienki za pomocą metody "wanna w wannie" opiera się na osadzeniu w starej i zniszczonej wannie nowej akrylowej wanny. Taki sposób odnowienia strefy kąpielowej dotyczy najczęściej wanien żeliwnych i stalowych, które wraz z użytkowaniem zostały nadgryzione zębem czasu.
Nowa wanna jest sklejana z poprzednią poprzez dwuskładnikową pianę. Wkład jest dopasowywany do kształtu i wymiarów wanny, co sprawia, że stara wanna pozostaje całkowicie zakryta i w takim przypadku pełni rolę stelażu. Oprócz samej wanny wymieniany jest także system odpływowy, który zostaje podłączony do nowej wanny i wykończony silikonem pomiędzy wanną a płytkami. Taka metamorfoza trwa kilka godzin i kosztuje około 900-1000 zł. Ta metoda okaże się szczególnie przydatna w przypadku osób, które chciałby dokonać zmian w łazience bez konieczności całkowitego remontu tego pomieszczenia.
Gdzie w Trójmieście urządzić łazienkę?